Czy ktoś wie o co chodzi tak naprawde w ślepych testach?

**modrzew47** · 26 Stycznia 2010

grzegorzwawa

>>..nie wiem jak to wytłumaczyć,żeby co oporniejsi zrozumieli.

Najpierw piszesz,że jesteś na początku swojej przygody z audio,by za moment wypowiadać się mentorskim tonem wszystkowiedzącego i nazywać innych "opornymi".Zastanów się dobrze bo może jest odwrotnie?Ty nie wiesz bo jesteś na początku ale ja wiem i inni też mogą wiedzieć...z grzeczności i kultury tylko o tym wprost nie mówią.

robix · 26 Stycznia 2010

Kilka razy w zyciu mialem okazje brac udzial w takim eksperymencie jakim jest ten kontrowersyjny jak czytam , ,,slepy test,, i ku zdziwieniu kolegi yolaosa natychmiast odroznilem dwie jego konstrukcje kolumn(klony kolumn Audio Note) jedne z glosnikiem wysokotonowym Vifa XT a drugie na oryginalnym Tonagenie.

Z kablami jest troche gorzej bo jak widze co jest podlaczone to stwierdzam ze jeden gra inaczej (lepiej) od drugiego ale jak robie to w ciemno to juz taki pewny nie jestem ktory bardziej mi sie podoba.

Jedno jest pewne ze okablowanie ma duzy wplyw na dzwiek i to wlasnie nimi szlifuje sie system tak by dopasowac go do wlasnych preferencji i wycisnac co mozliwe z danej konfiguracji.

Dla mnie osobiscie liczy sie kompletny system a nie poszczegolne komponenty audio bo zestawione przypadkowo nie graja na zainwestowane w nie pieniadze bez wzgledu ile na nie bysmy nie wydali ot cala prawda.

robix

**modrzew47** · 26 Stycznia 2010

Taka ta prawda właśnie jest.Gra cały system i jako jeden z jego elementu,trzeba dołożyć jeszcze akustyke pomieszczenia.

stary audiofil · 26 Stycznia 2010

Modrzew

Pelna zgoda+nie mozna przetlumic+ustawienie kolumn ma byc takie,ze przy sluchaniu po prostu znikaja.

robix · 26 Stycznia 2010

Wlasnie akustyka!

Byla kiedys taka plyta testowa w magazynie Audio ,,Przeboje muzyki filmowej,, zostalo zademonstrowane jak poszczegolne instrumenty brzmia nagrane na jednym mikrofonie oraz na dwoch i w roznych odleglosciach od nich.

Slychac jak na dloni ze jeden mikrofon ustawiony na instrument nie jest w stanie oddac akustyki pomieszczenia i porzekaz jest plaski bez aury poglosowej ktora wplywa na jakosc zapisanego (nagranego) materialu-polecam zrobic u siebie taki prosty test a wszystko juz po tym bedzie oczywiste.

robix

whitesnake · 26 Stycznia 2010

Temat akustyki jest wazny, ale często przeceniany i czasami stanowi usprawiedliwienie dlaczego jeszcze nie gra.

Właściwe każdy element jest tak ważny, jak istotna jest poprawa po jego usprawnieniu.

Byle z glową, a nie na fali mody.

**modrzew47** · 26 Stycznia 2010

whitesnake

Temat akustyki jest naprawde istotny.W poprzednim miejscu zamieszkania,miałem taką fatalną akustyke,że nic mi nie chciało grać.Robiłem cuda,zmiana kolumn(kilkukrotna)wzmacniaczy,CD,kabli,gąbeczek i innych cudów.Nic nie pomagało.Teraz co wpinam to gra.

Inna akustyka,inne pomieszczenie ale gra.

we · 26 Stycznia 2010

Właśnie mi się przypomniało, a właściwie dotarło że, za każdym razem kiedy jestem z zaprzyjaźnionym sklepie audio to za każdym razem jestem poddany takiemu przełącznikowi, czyli niejako ślepy test, jest to przełącznik elektroniczny, może nawet mam zdjęcia, a jak nie to w tygodniu wkleję.

Oczywiście różnice są, jeśli ktoś chce testować to może do woli nawet herbatki czy kawki zrobią a siedzi się na takich dwóch dużych fotelach z masażem z mnóstwem opcji masowania.

Jeśli ktoś chce to do UK trzeba się udać, urządzenie przełącza elektronikę jak i kolumny.

whitesnake · 26 Stycznia 2010

Nie mówie, ze nie jest istotny. Tylko, że bywa przeceniany jako lek na całe zło.

Mam stosunkowo dobrą akustykę, głównie porzez nieregularne kształty pomieszczenia czy umeblowanie i nie widze sensu stosowania jakichkolwiek dodatkowych ustrojów. To, że ja nie widze to połowa sukcesu - nie widzieli jej także ludzie, którzy je sprzedają...

**modrzew47** · 26 Stycznia 2010

whitesnake

Pełna zgoda co do tego uroku gąbeczek i piramidek.Mam na myśli akustyke bez tych ustrojstw.Brrrr

**modrzew47** · 26 Stycznia 2010

we.

Nie zapomnij i wklej fotki tego cudu do testowania.Chętnie popatrzymy.

we · 26 Stycznia 2010

modrzew47

Postaram się na jutro, i tam muszę jechać bo dałem IC do naprawy, ehh te drewniane łapy.

**modrzew47** · 26 Stycznia 2010

we

Dzięki.

parantulla · 26 Stycznia 2010

modrzew47, 24 Sty 2010, 20:41

>Znikają całe wątki,pojedyńcze wpisy,jednym wolno więcej innym nic nie wolno...o co chodzi?Czemu

>ślepe testy czyli ABX wywołują tyle kontrowersji?Dlaczego dzieje się coraz gorzej na forum i dzięki

>komu?

Albo dlaczego wszystkie zostały wystrzelone w kosmos (razem z ich Ojcem Założycielem)

a ten spokojnie sobie wisi, chociaż tak naprawdę ma najmniej ze wszystkich wspólnego z samymi testami, a jeszcze mniej ze STEREO... tak se myślę właśnie... może ktoś wie...

Pomijam już formułę tego nieformalnego klubu wzajemnego poklepywania się po pleckach,

ale ileż można pieprzyć w kółko to samo jak to wszyscy wszystko słyszą (ale tylko u siebie w domu i w wielkiej tajemnicy, bo nikomu niczego nie muszą i nie będą udowadniać) ich bajeczne i pieczołowicie dobierane systemy biją na łeb systemy wielokrotnie droższe (bo wszystko już słyszeli, zwłaszcza u innych, no to chyba wiedzą) i takie tam różne ple ple ple (niektórzy to już się wznoszą na poziom stratosfery w wypisywaniu bredni niestworzonych) a jak przychodzi co do czego to nagle się okazuje, że chętnych do testów nie ma i żadnych testów nie będzie bo "testy gupie som a moja żona z kuchni słyszy" i znowu od początku to samo bla bla bla...

Na audioszołach słychać (patrz odpowiednie wątki) na grupowych czy klubowych odsłuchach też słychać (patrz odowiednie wątki) ba, nawet w salonach sprzedaży słychać (patrz odpowiednie wątki) że o żonie w kuchni i sąsiedzie w kiblu nie wspomnę (niedługo chyba listonosz w bloku obok zacznie słyszeć) tylko kurna w tych cholernych testach jakoś nie chce być słychać, a takie uzdolnione wybitnie te uszate podobno i nadludzkim słuchem obdarzone w dodatku...

P.S.

Sorry modrzew47, ale nie mogłem się powstrzymać.

**modrzew47** · 26 Stycznia 2010

parantulla

O coś mnie podejrzewasz?Zaliczasz do jakiegoś nieformalnego klubu?

Nie wiem gdzie w tym wątku doczytałeś o bajecznych systemach,które biją na głowe systemy wielokrotnie droższe.Wskaż,zacytuj.Inaczej to wyjdzie,że ty właśnie robisz to ple,ple,ple.Piszemy tu o testach i zasadach,które niektórym się nie podobają i opisujemy dlaczego.Co w tym złego?

Chcesz powiedzieć,że aby być audiofilem trzeba uzyskać certyfikat podpisany przez XYZ-ta,mulsa i innych cudotwórców?No i co oczywistą jest oczywistością uzyskać od wskazanych,pozwolenie na użytkowanie zakupionego i poleconego systemu?Widzę,że jesteś zdeklarowanym zwolennikiem ABX.Twoja sprawa ale ja nie muszę i może nie mam takiej potrzeby.Bierzesz to pod uwagę?

P.S.

Nie musiałeś się powstrzymywać,napisz jak testowałeś,kto z kim itd.

Po to jest ten wątek i bez pyskówek można również powiedzieć co się chce.

**modrzew47** · 26 Stycznia 2010

Kurde,jakby ktoś pokazał mi ten wpis bez nicka w życiu bym nie pomyślał,że to ty go popełniłeś.

Marduk · 26 Stycznia 2010

parantulla jak widzę w "o mnie" mnogo już przetestowałeś i doszedłeś do? wniosku? że?

whitesnake · 27 Stycznia 2010

parantulla, 26 Sty 2010, 21:31

>tylko kurna w tych cholernych testach jakoś nie chce być słychać, a takie uzdolnione wybitnie te

>uszate podobno i nadludzkim słuchem obdarzone w dodatku...

Kto Ci powiedział, że nie słychać? Słychac z testem i bez. Tylko zakładając, ze słuchamy muzyki a nie prowadzimy labolatorium, to prowadzenie takich testów w opisywanych wczesniej procedurach jest pozbawione sensu.

Zakładam, ze swój sprzęt tez wybierałeś sam. Że nie wybierał Ci go wspomniany listonosz i nie kupiłeś go na podstawie pieknej recenzji w jakimś kolorowym czasopiśmie. Słyszałeś, że Ci odpoiada i go kupiłeś. Czy to nie jest wystarczający test?

**modrzew47** · 27 Stycznia 2010

whitesnake

Widze,że pranatulla nie wybierał i nie składał tak systemu, jak piszesz.Wynika to z wpisu,jaki popełnił.Zapytać tylko trzeba czy test ABX-tego dokonał i z czyją pomocą(nie podejrzewam mulsa),może XYZ lub elkabelka pomagał składać,on życzliwy przecież.Nie tak dawno wydawało mi się,że parantulla do uszatych też należy(po tylu przerzuconych systemach)a tu raptem niespodzianka.Czyżby?

parantulla · 27 Stycznia 2010

Marduk, 26 Sty 2010, 22:31

>parantulla jak widzę w "o mnie" mnogo już przetestowałeś i doszedłeś do? wniosku? że?

I doszedłem do wniosku, że ten sam system w tym samym pokoju z tą samą płytą w środku

potrafi każdego dnia tygodnia (a nawet i jeszcze tego samego) "zagrać" nieco inaczej.

Później doszedłem do kolejnych "piorunujących" wniosków, że sprzęty tym lepiej "grają" im bardziej chcemy je mieć (wygląd, cena, kult marki itp.) a jak już je mamy, to z czasem ta zdolność "grania" w nich zanika (ja to nazywam zimowym swędzeniem dupy) Do momentu ich ewentualnej późniejszej odsprzedaży, bo wtedy nagle dostają skrzydeł i znowu zaczynają "grać" więc już szkoda sprzedawać, zwłaszcza kiedy nie ma ku temu wyraźnej potrzeby (jak np. brak miejsca w pokoju czy wolnej gotówki na koncie) To takie tylko niektóre z wniosków, do których doszedłem. Ktoś już wcześniej tutaj wspominał, że jakość "grania" urządzenia w dużej mierze zależy od nastawienia słuchacza, być może to jest jeden z powodów dla których w ślepych testach wszyscy nagle głuchną, nie tylko dlatego że nie widzą co akurat gra, ale też obawa przed porażką paraliżuje mózg... A być może te brzmieniowe różnice nie są wcale aż tak "ogromne", "powalające" czy "diametralne" żeby można było je usłyszeć... Ja tego nie wiem, ale fakt jest faktem, że na widno wszystko gra, a na ślepo nie chce. Pomijając opowieści o żonach, kolegach i listonoszach, to jedyne mi znane i jak dla mnie jeszcze w miarę wiarygodne testy (mam na myśli te przeprowadzone u kolegi Lutka) zakończyły się totalną klapą, przynajmniej w dyscyplinie rozróżniania grających klocków. Moje własne obserwacje niczego nowego do tematu nie wnoszą, bo praktycznie pokrywają się z tym wszystkim o czym wielokrotnie pisał Lutek (nie tylko a propos testu z Paltonem i Pawłem, ale i wielu wielu innych) Oczywiśćie cały czas rozmawiamy o klockach w sensie cedeków czy wzmacniaczy, bo że różne kolumny różnie grają, to i moja żona nawet słyszy ;)

whitesnake · 27 Stycznia 2010

Skad wiec takie uwielbienie testów/

Po co testowac, skoro to i tak gra tak samo? (poza kolumnami ma sie rozumiec)

we · 27 Stycznia 2010

Foturki mam ale znowu kurna wkleić nie można, rozmiar się zgadza, pixele też.

**modrzew47** · 27 Stycznia 2010

we

Jak sie postarasz...to się uda.

**modrzew47** · 27 Stycznia 2010

parantulla

To byłeś u Lutka na testach?Nie wiedziałem.No to napisz coś...co porównywaliście,konkretnie jakie wzmaki?

we · 27 Stycznia 2010

No gdzie?, w uk jestem, w sklepie byłem i tam maja takie cudo, ale foty się zaparły i pokazać się chcą.

Ukryta Zawartość