Skocz do zawartości
IGNORED

wzmacniacz lampowy do rocka?


krzysiekol

Rekomendowane odpowiedzi

tomekkk _ i bardzo dobrze mierzysz

 

Mesa Dyna Watt EL84 17W - portki trza trzymać

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

czniać to . . . jak mawia prawdziwy noblista - jadem na ryby

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

mamel, 2 Mar 2010, 21:05

 

:)... sam schemat raczej nie zagra.

 

Jestem fanem lampowych wzmacniaczy gitarowych i spędzam z nimi wiele czasu, ale muzyki z jakiegoś innego źródła niż gitara jeszcze na tym nigdy nie słuchałem.

 

Naprawdę myslicie, że to może sie udać?

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
Gość stary bej

(Konto usunięte)

mamel

Wszystko OK, tylko zapomniałeś dodać że, ten Mesa Dyna Watt EL84 17W to typowy "gitarowiec" z nietypowym podłączeniem sześciu rezów 680R, dla siatki drugiej.

To swoisty dopalacz, takie podłączenie i to bardzo skuteczne, robiłem to więc wiem jak pracuje, ale do gitary idealny, jednak w torze audio hi-fi ? wątpię.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jak jazda to jazda, dla tego wkleiłem ten a nie inny; propozycja padła, podchwyciłem, może odważny spróbuje

i dla czego od razu hifi - jak chciałbym słuchać w domu rocka z koncertowym ogniem z pewnością zapomniałbym o takich "normach"

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

czniać to . . . jak mawia prawdziwy noblista - jadem na ryby

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
Gość stary bej

(Konto usunięte)

Bo to jest propozycja w zasadzie tylko do "gitarowca", zobacz jakie rezy są na siatkach lamp końcowych, jak różne w anodach drivera.

Ten wzmak jest "obliczony" na generowanie zniekształceń już na poziomie końcówki mocy, nie preampa, stąd przy grze na gitarze może poruszyć i "sumienie".

Ale dla audio ? nie tędy droga.

 

Do rocka szukał bym coś na 6n14P, EL34, a zwłaszcza tej drugiej, ze względu na moc.

Dynamika, ostrość, szybkość, a w lepszych brandach i klarowność brzmienia.

W ruskich wykonaniach może mieć lekko zbrudzoną średnice, co przy grze na gitarze taki "chark" jest czasami poszukiwany, ale znów nie do audio.

Lampa ta najchętniej wykorzystywana jest w konstrukcjach gitarowych, gdyż można ją puścić w kl.B przy bardzo wysokich napięciach anodowych, nawet do 800V i wyciągnąć ze 100W, ale jeden koncert i lampy do wymiany.

 

Dla "składaczy" jako pierwsza powinna być 6P3S i to w wersji cywilnej, jest bliższa brzmieniowo 300B, 2A3, a i najłatwiejsza w uruchomieniu aplikacji, a dla kupujących, jak w temacie, coś na EL34.

Choć można spojrzeć i na KT88, a bardziej na 6550, choć tu już trzeba głębiej sięgnąć do portfela.

 

Zawsze jednak przed zakupem należy POSŁUCHAĆ, a nie sugerować się tego typu opiniami.

Gra system i oczekiwania kupującego mogą mieć różny priorytet.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam

Cieszę sie, że wywiązała się spokojna i merytoryczna dyskusja na temat wzm. gitarowych.

>>>whitesnake - rzeczywiście gitara ( a raczej jej przetworniki) to nie to samo co sygnał z cd lub z pre gramofonowego. Dlatego pisałem o koniecznym przystosowaniu a więc przerobieniu wejścia w piecyku. Też nie wiem czy to może się udać. Nie próbowałem. Pozdrawiam

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

stary bej

Masz 100 procent racji. Tylko jedno - źródła mamy jakie mamy - każdy materiał jest po licznych kompresjach. (Jeśli audiofilom wydaje się, że osiągną w końcu naturalny dźwięk z prądu to im życzę, by życia starczyło na zmianę zdania.) Stąd wprowadzanie, w sposób zamyślony, kontrolowany, pewnych zniekształceń, przy ciężkim rocku, na nieaudiofilskich głośnikach, hmmm ... no nie wiem

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

czniać to . . . jak mawia prawdziwy noblista - jadem na ryby

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
Gość stary bej

(Konto usunięte)

Czyli wniosek jest prosty, przynajmniej z mojego punktu widzenia.

Nie degradujmy dźwięku dokładając w tor audio wzmacniacze do tego nieprzystosowane, czyli gitarowe.

Pogłębiamy w ten sposób już powstałe, a zarejestrowane na nośnikach zniekształcenia, ale celowo osiągnięte przez daną kapelę.

Odtwarzajmy materiał dźwiękowy ma możliwie najlepszym sprzęcie audio, a nie "wystrojonym" pod jeden instrument - gitarę, puzon, saksofon, czy inne dęte i szarpane, bite i walone :))

 

Co do Eico HF60, nie krytykuję, abyś nie poczuł się urażony, ale ? ...

Jeśli popracujesz nad tą topologią układową, a jest bardzo dobra, i wymienisz na wstępie rezystor w anodzie EF86 na dużo dużo mniejszą wartość i dopasujesz wyjściowy sygnał (o wartości ok.~6Vac) do wejścia drivera, trochę grzebiąc w nim, to się zdziwisz co z tej konstrukcji można wycisnąć.

Mam ją właśnie na rozkładzie i jeśli się dobrze przemyśli poprzez ponowne dobranie wartości to niejednemu zacnemu klockowi złoi dupsko, a i posłuchasz wtedy na tym wszystkiego, skończywszy na zdrowym łojeniu.

 

sorry za off :))

sb

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Znowu pewnie masz rację. W HF60 zmieniłem tylko tryb pracy EF86 w triodowy i czasowo odstawiłem oryginał grzebiąc tym czasem we własnych pomysłach. Pewnie przyjdzie czas i na niego. A przy okazji - obejrzyj:

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Wracając do gitarowców i roka; masz rację by nie kaleczyć dobrego toru elektrycznego, ale

Kompresje stosowane przy tworzeniu materiału na nośnikach, pozbawia go w znacznym stopniu ekspresji, czyli podstawy przekazu emocjonalnego. Może nie pink Floyd ale gro ciężkich kapel nie gra czystego sygnału i kontrolowane podbicie w końcówce, dot. tylko właśnie ekspresji - ja bym się nie upierał, że wszystko skasztani.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

czniać to . . . jak mawia prawdziwy noblista - jadem na ryby

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
Gość stary bej

(Konto usunięte)

mamel

Dzięki za link, tak, wg tego schematu robiłem przeróbki.

A aby uzyskać większy drive na rockowych utworach wystarczy podbicie pasma w okolicach 75Hz, często stosowany "numer" na koncertach, wyrywa z kapci.

 

Ale założycielowi tematu -krzysiekol- w ten sposób nie pomożemy, rozwijając dyskusję w kierunku bardziej technicznym.

On nie będzie robił wzmaka, On chce kupić gotową fabryczną "dopalarkę".

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
Gość stary bej

(Konto usunięte)

Może należało by zwrócić uwagę Forumowicza na hybrydy ?

Mówi się powszechnie, szybkość i dynamika lampy + moc tranzystora.

Coś w tym musi być.

Tym bardziej że ja doświadczam własnie tego typu "mezalians" na "własnej skórze", użytkując urządzenie na poły lampowo/tranzystorowe, i to już od dłuższego czasu i jest mi z nim dobrze, a nawet bardzo.

 

"Nie brakuje mi już niczego ..." tylko łąk zielonych nie widzę.

A może to i dobrze, trochę jeszcze do posłuchania pozostało przecież.

I ten LaBrie z Dream Theater - "Thanks You New York ..." i kolejne gitarowe wejście Jona Petriuciego ... a orkiestra "rżnie" aż miło --- S.C.O.R.E ? - TAK

 

Tu ukłon w stronę komercyjnych produktów, nazwy nie wymienię :)))

Szukajcie, a znajdziecie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

stary bej, 3 Mar 2010, 17:23

 

>Może należało by zwrócić uwagę Forumowicza na hybrydy ?

>Mówi się powszechnie, szybkość i dynamika lampy + moc tranzystora.

>Coś w tym musi być.

 

 

to moze cos takiego byloby odpowiednie? - a i do tego swietnie wyglada

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hybryda. Potarguj się i ciesz muzyką. Goni integry Krella. Świetne recenzje. Lampy E-88CC. CAV A-10:

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
Gość stary bej

(Konto usunięte)

Wuelem

E88CC a i owszem, ale też nie popadajmy w skrajności myślowe, są lampy które grają lepiej na wejściu.

Te zaczyna już otaczać niezdrowy mit.

Tylko ich dość niskie napięcie zasilania powoduje że tak chętnie są stosowane w preampach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wow, no faktycznie ten Unison Research SR1 przy tym CAV A-10 to wyglada skromniutko pod wzgledem moci i kilogramow:) - ale czy ktog sluchal tego CAV? czy faktycznie te spore kilogramy maja przeklad na dobre brzmienie?

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie podniecam się E88CC, tylko mówię, że te lampy grają w CAV A10. Na aukcji tego nie podano, więc rozszerzam informację. mogę też dodać, że wskaźnik wychyłowy nie wskazuje mocy oddawanej przez wzmacniacz, ale poziom wchodzącego sygnału (z płyty cd). Można się przekonać, z jak różną głośnością są nagrywane różne płyty. Klasyka cicho, a pop i rock głośno. No i pobór prądu na starcie jest taki, że wywala korki. Jeśli jazz i klasykę odrzucamy, to współczynnik ceny do kilogramów jest rewelacyjny. Ale... Krell ostatnio staniał. 300i w dobrej cenie, to inwestycja, którą może nie być CAV. Krell też niezły. Gorszy w środku pasma, ale lepszy na górze. Rozsądkowo kupiłbym Krella 300i. Stary jakiś model integry Accuphase też będzie ok., bo te mają dobry bas. I regulacje, której nie ma CAV - gała wzmocnienia i wszystko u niego.

 

Pazmiętajmy, że wzmacniacz ma napędzić Monitor Audio, które grają specyficznym basem: miękkim i im niżej, tym gorzej z punktowością. W cenie ok. 6000 zł ciężko spodziewać się cudów. Chyba, że kupi się lampę, ale co wtedy z Monitor Audio?

 

Ja myślę, że Monitor Audio świetnie zagra ze Sphinxem Myth 5 - koszt 3-4 tysiące zł. Trudnością może być doczekanie się ogłoszenia od kogoś. Ale Sphinx, to tranzystor. Ewentualną opcją może być paradoksalnie najlepsza Manta (ok. 2000 zł). Koszt mały, a zabawa niezła. Lepsza od Prima Luny za 8000 zł.

 

Albo danie ogłoszenia: zamienię Monitor Audio na... MA ma dobrą prasę, więc jakieś starsze wysokoskuteczne kolumny typu Klipsch do lmpy powinny się znaleźć. Ale to oznacza zmianę sposobu myślenia i podejścia. Można napisać do firmy Monitor Audio maila i zapytać, czy łączyli je kieykolwiek z lampą. Może okaże się, że chcemy odkryć Amerykę, a ziemia obiecana jest gdzie indziej.

 

Do MA audiofilsko, to bym kupił pre i jakąś mocną końcówkę. Rockowe płyty się odwdzięczą.

 

Tyle do wyboru... dobrze, że nie mój problem :-)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a propo koncowki mocy to mam takie niesmiale pytanie - tylko prosze sie nie smiac jesli okaze sie banalne:)

mianowicie jesli np podlacze koncowke mocy (np nas s200 - podobno mocna ze zwartym szybkim i mocnym basie) po złączach pre-out do swojego denona, zasilając kolumny w systemie bi-amping (Denonem zasile górę, a końcówką mocy bas) to czy koncowka zagra swoim charakterem brzmienia czy jednak denon nazoci swoja charakterystyke brzmienia a koncowka tylko ja wzmocni?

czy moze jednak denon w tym polaczeniu nie bedzie mial zadnego swojego wplywu na brzmienie a ten wplyw tylko bedzie miec charakterystyka brzmienia koncówki?

(dla lepszego zrozumienia - denon gra duzym obszernym basem ale tez rozlazlym slabo kontrolowanym i dosc miekkim, podlanczajac koncowke przez pre-out w bi-ampingu na glosnik niskotonowy np takim nadem chcialbym zwiekszyc moc basu, jego punktowosc zwartosc i poprawic kontrole)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
  • 2 tygodnie później...
  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat.