odwroc faze Dianie Krall

[dht]

Sa tacy (to nie zart:)) ktorzy trwierdza iz potrafia wskazac wlasciwa "faze" swoich plyt.

Jesli plyta nie gra odwracaja faze (na gniazdach kolumn) i jest ok.

Kompletna bzdura?

oczywiscie, ale....

Po odwroceniu fazy kolumn sygnal sygnal plynie w przeciwnym kierunku (przez cewki glos. i elem. zwrotnicy).

Wplyw na dzwiek moze miec kierunkowosc tych elementow. Ale co to ma do plyty ktorej sluchamy. Jeszcze nic.

Dalej....

Po odwroceniu fazy znieksztalcenia harmoniczne kolumn skladaja sie odwrotnie ze znieksz. reszty toru audio.

Np. jesli wzmacniacz ma 1% drugiej harm a kolumny tez 1% to jesli mamy pecha wypadkowa bedzie 1%+1%=2%. Ale jesli w tym momencie odwrocimy faze mamy 1%-1%=0% drugiej harm. (to jedna z przyczyn dlaczego jedno pol. wzm.-kolumny gra a inne nie)!!!

A gdzie tu plyta? Wlasnie, rozwazmy znieksztalcenia nagrane na plycie (mikrofon itd.)

Nawet jesli mamy zle nagrana plyte mozemy przypadkiem uzyskac oryginalny super dzwiek:)

Wniosek jest prosty...

Nie starajmy sie budowac urzadzen z 0% znieksz. ale raczej kompatybilnych z soba i ludzkim sluchem:) Takze na poziomie zapisu dzwieku.

 

To wszystko to oczywiscie zart:) ale niekiepski co?

[Marcin T.]

aaa

[andrea29]

Kto ma niech odwróci fazę np. tylko w lewej kolumnie na płycie Gregorio Paniagua:

La Folia De La Spagna/ Atrium Musicae/HMC 901050.

Można spróbować w obu kolumnach. Czyż np. dla 1. utworu nie jest lepiej ?

Pozdr.

[romekp]

Żart-żartem, a ja pewien czas temu czytałem o tym na

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[gutten]

Żart? A po co niektórzy producenci stosują w swoich urządzeniach odwracacze fazy? Zetknąłem się z tym osobiście testując w domu Primare 30.1 naszego forumowego kolegi. Z tego co wiem, również Gryphon w swoim poprzednim odtwarzaczu umieścił taką funkcję.

[andrea29]

Żart, nie żart. Nie wiem co myśleć. Było słychać źle, po odwróceniu o niebo lepiej. Jak to jest ? I jak to się dzieje, że kopia może mieć odwróconą fazę ? Myślałem, że powinna być "normalna" tj. zgodna z oryginałem.

Poza tym mam już oryginał : ))). Po 1. i dalszych przesłuchaniach mi nie podpadł...

Pozdr.

PS. Czy może być tak, że na tej samej kopii tylko np. jeden utwór jest w złej/odwróconej fazie ?

[romekp]

andrea, nie może tak być. jest tak samo, jak na oryginale.

[arek67]

>gutten

 

Nie wiem jak to u Ciebie grało, ale u mnie generalnie 90 % płyt gra lepiej z odwróconą fazą. Objawia się to wiekszą "gładkością" dźwięku oraz lepszą stereofonią. Dźwięk jest też mniej "twardy". Różnice są minimalne ale słyszalne.

Pzdr.

[romekp]

arek67, no bo to ponoć powinno zależeć bardziej od (konkretnego) sprzętu, niż od płyty. a zresztą nie próbowałem...

[Fabianek]

W moim przypadku z odwróconą fazą kolumny muzyki nieda się słuchać. Nikną basy, które pojawiają się po przejściu do drugiego pomiesczenia, przestrzeń robi się rozdarta na boki. W poprzednim moim miejscu zamiszkania i na innym sprzecie ten efekt również wystepował. Proponuje ten temat umieścić w dziale "na wesoło" , o ile Lukar taką zkładkę utworzy.

[xajas]

arek 67

>90 % płyt gra lepiej z odwróconą fazą. Objawia się to wiekszą "gładkością" dźwięku oraz lepszą stereofonią.

 

czy piszac "z odwróconą fazą" masz na mysli jeden czy obydwa kanaly?

 

xajas

______________

www.jaschiks.com

[lolo]

Fajny link romekp.. dzięki :)

 

Pzdr.

[romekp]

xajas, jak by tylko jeden, to by się nazywało przeciwfaza (wiem, wcinam się ;-)

[arek67]

>xajas

 

Mówię o stereo i o Primarze 30.1, w którym jest przełącznik fazy a nie o kabelkach przekładanych przy kolumnach głośnikowych.

Pzdr.

[xajas]

no to ciekawe skad to 90%-towe polepszenie stereofonii (czy przypadkiem ktorys z elementow nie jest skickany?)

 

xajas

______________

www.jaschiks.com

[_igod_]

Zamiast płodzić audiofilskie wymysły (znowu brak podstawowych teroii górą!) poczytajcie panowie o czymś takim jak akustyka pomieszczenia itp. może to Wam trochę rozjaśni w umysłach.

[lechu]

chodzi o dwrocenie fazy glosnikow czy odwrocenei fazy np w odtwarzaczu. mam w rotelu taka mozliwosc i wlanie wiecej slucham na odwroconej fazie ,ale ktora jest wlasciwa?

[Papamek]

Hmm. Nie mam wykształcenie technicznego, ale się wypowiem, na pohybel _igod_owi albo _igod_u ;)

W Denonie DCD-735 był "kontrolka" Emphasis. Zapalała się tylko na jednej mojej płycie Opposition "War Begins At Home". Według instrukcji oznaczło to, że płyta ma odwróconą fazę.

Rzekłem.

[_igod_]

Papampek, no i OK. Co z tego?

 

Nie ma znaczenia, czy fazę odwrócisz w głośnikach, odtwarzaczu czy jeszcze gdzieś. Efekt końcowy jest taki sam.

 

 

A to, że gra lepiej z odwróconą fazą to dobrze, nie neguję tego. Taki jest urok Twojego pomieszczenia, bo głównie o akustykę tu chodzi.

 

Oczywiście nagle pojawiają się teorie o kierunkowoście elementów itp... Znowu widły z igły ;-)

[arek67]

W moim przypadku może jest odwrotnie tzn. włącznik jest włączony i 90 % płyt gra lepiej czyli normalnie co by oznaczało, że około 10 % płyt jest "skopanych" i w związku z tym należy grać z wyłączonym przyciskiem tj. odwróconą fazą. Nigdy się nad tym nie zastanawiałem, poprostu zawsze sprawdzam nową płytę, w którym położeniu lepiej gra i to wszystko.

Pzdr.

[xajas]

Papamek,

 

wspomniana "Emphasis" nie ma nic wpolnego z tzw. "absolutna faza" bedaca tematem tej dyskusji.

 

co do Emphasis pozwole sobie zacytowac

 

Emphasis came about because of early converter design. The entire sampling process was new, and A to D converters exhibited low level noise because of bad linearity in the conversion process. This process added some high frequency broadband noise to the digital signal. Manufacturers overcame this byproduct by boosting (emphasis) the high frequencies during the conversion from analog to digital, and then rolling off (de-emphasis) the high frequencies by the same amount after the conversion back fro digital to analog. This process was optional and there was a switch to select emphasis on each track during record. A flag was set in the digital bit-stream, which automatically activated de-emphasis during playback. All CD players, DVD players, and DAT machines detect this flag and turn on a high frequency roll-off in the analog domain during playback. If the digital signal contains emphasis and the flag is missing or turned off, then the roll-off does not occur and the audio will be brighter than normal.

 

This emphasis “feature was the biggest reason why different CD players sounded different when playing back the same CD, or DAT machines differed playing back the same DAT tape. The digital part and the conversion to analog were basically the same in all of the machines. The de-emphasis circuit was implemented in the analog domain using the least expensive circuit to perform the operation. There was high-end EQ on the output of every digital playback device, and there was no standard or calibration for how it was performed. If you played back a CD without emphasis, then all of the CD players sounded pretty much the same. If you played a CD with emphasis, then each playback device sounded very different from every other player.

 

Co do absolutnej fazy to jest to zwiazana z tym ze kazdy sygnal dzwiekowy dociera do ucha najpierw frontem "cisnienia" (czyli w przeniesieniu na sinusoide wychyleniem do gory a w przeniesieniu na glosniki wychyleniem membrany do przodu). W przypadku odwrocenia absolutnej fazy (albo na CD w wyniku procesu przygotowania mastera) albo przez jeden z elementow toru audio (CD, wzmacniacz) pierwsza fala dzwiekowa dociera do uch frontem podcisnienia czyli odwrotnie do naturalnego zachowania sie instrumentow/akustyki. Stad te podobno slyszalne roznice.

 

Wiecej na ten temat np pod:

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

 

xajas

______________

www.jaschiks.com

 

ucha

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[xajas]

igod,

 

>Taki jest urok Twojego pomieszczenia, bo głównie o akustykę tu chodzi.

 

to nie akustyka pomieszczenia a zachowanie absolutnej fazy poczawszy od CD przez CD/Ampli az po glosniki

 

 

xajas

______________

www.jaschiks.com

[Nowy2]

Są klocki, które pracują jako wzmacniacze odwracające, czyli odwracają fazę o 180 stopni. Np. procedura testowa Stereophila obejmuje sprawdzanie fazy sygnału na wyjściu dla każdego wejścia np. test Halcro dm58 dostępny jako plik pdf na stronie producenta.

[michal]

Przecież zwrotnice w kolumnach odwracają fazę o 90 lub 180 stopni. Z tego powodu podłącza się np. głosnik wysokotonowy odwrotnie. Może o to tu chodzi....

[patefon]

do arek67 i reszty

to ze 90% plyt gra ci lepiej to nie swiadczy o tym ze 90% ma odwrocona faze tylko, ze konstruktorzy twojego sprzetu nie przywiazywali uwagi do fazy i tak zaprojektowali wzmacniacz ze ci odwraca

a te 90% plyt jest ok - a 10% skopanych. z tego wniosek prosty ze 20% plyt jest nagrywanych bez przywiazania uwagi do fazy wiec srednio co druga ma zla faze co daje te 10%:-)

mozesz smialo odwrocic faze na kablach na stale

pozdr

[patefon]

wlasnie meczylem caly semestr studentow na pracowni z tranzystora i wlasnie uklad o wspolnym emiterze

ktory faze odwaraca

nie zmieniajcie fazy w jednej tylko kolumnie

glosniki pracujace w przeciwfazie to nic dobrego bo wzajemnie sie wytlumiaja co daje ciekawe efekty ale raczej

nieakceptowalne - kupa czestosci sie wygasza a lokalizacja sie psuje bas sie wytnie

za to wiele kolumn ma tak ze np sredniotonowiec pracuje w przeciwfazie do niskotonowca - nawet w prostych jamo studio tak chyba bylo i to jest efekt zamierzony!!! - konstruktorowi chodzilo o korekcje pasma przenoszenia

nie zawsze robi sie to zwrotnica - czasem pasma sie przekrywaja dla glosnikow a odwrocenie fazy pozwala korygowac wady jednego glosnika drugim - ale generalnie to jest komplikacja ukladu i na pewno trzeba sie bardziej nameczyc zeby efekt byl dobry

pozdr

[jar1]

Prawdę mówiąc nie miałbym nic naprzeciwko, nie tylko posłuchać Krall w odwróconej fazie, nawet bym i popatrzył.:-)

Ale najważniejsza jest zawsze faza wstępna, Panowie!

pozdr