Skocz do zawartości
IGNORED

dramat po przeprowadzce - prosba o pomysly i sugestie


lcypher

Rekomendowane odpowiedzi

Drodzy Forumowicze,

Bede wdzieczny za pomoc w rozwiazaniu mojego problemu, ktory moge opisac w skrocie tak: przeprowadzka do nowego mieszkania i dramat odsluchowy. Nie bylbym zaskoczony, gdybym nie przygotowal starannie calego przedsięwzięcia. Pokój odsłuchowy w nowym mieszkaniu wybralem tak, aby kształtem i wymiarami nie odbiegal od pomieszczenia w starym mieszkaniu, ustawienie sprzetu zostało zaplanowane identycznie jak dotąd, przenioslem scienną matę wygłuszającą ze starego mieszkania do nowego (wymiary scian nie byly identyczne, wiec musialem uzupelnic z boku i pod sufitem). Jeszcze przed przeprowadzka zrobilem pomiary jakości energii elektrycznej dostarczanej do nowego mieszkania - wynik bardzo przyzwoity. W sumie moze bez sensu, poniewaz cały sprzęt jest zasilany z kondycjonera - ale dla spokoju sumienia.

Po przewiezieniu sprzetu i odpaleniu w nowym mieszkaniu - dramat. Nie poznalem wlasnego sprzetu. Tak jak w dolnych pasmach dzwiek pozostal taki sam, to wysokie pasma zrobily sie absolutnie matowe, nieostre i co najgorsze odcięte, odizolowane od srednicy. Tak jak wczesniej wysokie tony swietnie uzupelnialy srednice, tak teraz przestały z nia współgrac.

Do tej pory próbowałem zmienić ustawienie kolumn głośnikowych, wygłuszylem podłoge wykładziną - wszystko bez pozytywnego skutku (na razie nic nie zmianiałem w konfiguracji sprzętu). Wykluczam uszkodzenie sprzętu - przewoziłem sam.

Prosze o wszelkie sugestie i pomysły. Jaki moze być powód ?

Pozdrawiam.

Gość skynyrd

(Konto usunięte)

Tak na poważnie, to faktycznie problem - z akustyką jest coś nie tak, kolega miał podobny problem, ale w koncu sie z nim uporał (miesiąc jezdżenia kolumnami, zakup ciężkiej kotary itp).

Może nawet chodzić o sciany - beton - cegła, gładź - tapeta

- jaka jest podłoga i podstawa kolumn w nowym mieszkaniu ?

- usytuowanie zestawu ( różna podstawa pod wzm. i cd )

- może masz coś z mebli ustawione tak że źle wpływa na pasmo ( jakiś stół np )

- prąd pomimo pomiarów też może robić różnice - ja pamiętam że mój system słuchawkowy który jest niesamowicie przezroczysty pomimo teoretycznego braku różnicy w czymkolwiek zmieniał brzmienie przez sam prąd po przeprowadzkach ( innych czynników zmiennych niebyło a brzmienie się zmieniało )

Gość skynyrd

(Konto usunięte)

lcypher - napisz coś o poprzednim i obecnym lokum - z bloku do starej kamienicy, czy na odwrót?

a moze z kamienicy do drewnianego domu?

Ktoś tu kiedys twierdził, że głośniki zagrają inaczej na parterze i inaczej na 15 pietrze.

Coś jest w tym woodoo ;)

 

Może tam gdzie miałeś np. dywan, czy matę teraz nie powinienes ich mieć?

Stawiam na materiał z jakiego zrobione są ściany. ( i na Tolka Banana) W starych grubych murach zagra lepiej niż w cienkich ściankach. A podłoga i to co pod podłogą też istotne.

W starych grubych murach

>zagra lepiej niż w cienkich ściankach.

 

Ale to raczej tylko przy wiekszych glosnosciach. Podczas cichego odsluchu raczej nie ma to wplywu. No i raczej oddzialywuje tylko na bas.

?👈

Niestety wszystko jest istotne i wszystko może się zmienić w stosunku do przyzwyczajeń. Nie można poradzić co może być przyczyną zmian. Czasem pustka pod podłogą, czasem działówka z dziurawki - to wszystko rzutuje na reprodukcję. I tutaj makatkami nie powalczysz :-). w poprzednim lokum miałem stereo w które mogłem "wejść" fizycznie, za kolumny. Dźwięk był punktowy, od sufitu do podłogi - we wszystkich 3 wymiarach. Piszczałki organów i chór na górze kościoła mogłem lokalizować z dokładnością co do głosu "za żyrandolem" :-). Teraz już tego nie mam, a sprzęt jest kilkukrotnie lepszy...

Nie myśl. Jeśli już pomyślałeś, to nie mów. Jeśli już powiedziałeś, to nie pisz. Jeśli już napisałeś, to nie podpisuj. Jeśli podpisałeś, to się nie dziw!

A myślałem, że próbny odsłuch przed zakupem nowego mieszkania to już standard...

 

Nie wiem jak długo żyjesz z tym sprzętem, jeśli długo to powstaje przyzwyczajenie, które staje się metrem z Sevres. Trzeba kilku miesięcy by odwyknąć.

  • 7 miesięcy później...

Drodzy,

wracam do tematu sprzed ponad 6 miesiecy, bo tyle zajelo mi szukanie powodow zmiany w jakosci dzwieku i komfortu odsluchu w moim nowym mieszkaniu. Mam rowniez nadzieje, ze wracajac do tematu dam wskazowke osobom, ktore dreczy podobny problem. Po dlugich i irytujacych poszukiwaniach okazalo sie, ze powodem nie byly inne mury, inna podloga, wilgotnosc i tym podobne, ale wlasnie "zle mzimu" - wysoki poziom (fachowo, chyba gestosc) zmiennego pola elektromagnetycznego pochodzacego z anten stacji bazowych telefonii komorkowej zainstalowanych na pobliskim budynku (odleglosc na oko 150 m). Poniewaz bylo ono wszechobecne, powodowalo indukcje zakocen we wszytskich nieekranowanych elementach, w szczegolnosci uzwojeniach glosnikow i ich elementach montazowych i na obudowie samego sprzetu (co podobno tez nie jest bez znaczenia, choc nie wiem dlaczego).

Rozwiazanie: wyekranowalem caly pokoj - specjalne tapety na scianach i folie na oknach.

Efekt: ulga, usmiech, nareszcie odsluch jak dawniej.

Pozdrawiam i dziekuje za wczesniejsze wskazowki - tez sie przydaly.

Dobrze, że udało się przywrócić prawidłowe brzmienie! Gratuluje.

 

Tak z ciekawości - możesz napisać nazwę tapety której użyłeś? Może jakiś link?

 

Apropos pola elektromagnetycznego - ja zauwazylem po sobie, ze lepiej mi się słucha w pokojach gdzie NIE MA jakichkolwiek sprzętów RTV/AGD, jest umiarkowana [raczej nizsza niz wyzsza] temperatura i NIE MA suchego powietrza. OT, taka ciekawostka.

Nazwy tej tapety niestety nie znam, folii na okna tez nie, ale obiecuje ze poszukam w materialach, ktore mi zostawili. Przypadkiem (jak to najczesciej w zyciu bywa), bo przez lekarza (sic!) trafilem do ludzi z EMFbusters.pl.

Niestety nazwy tych materialow nie mam, ale moze przyda sie opis:

- material na scianach wyglada jak bardzo cienka tapeta i mozna go malowac dowona farba - po pomalowaniu nic nie widac i wyglada jak normalna sciana. Material jest przepuszczalny, a wiec sciana dalej oddycha.

- na oknach jest folia przezroczysta ekranujaca - moze troche tlumi swiatlo, ale nieznacznie.

Pozdrawiam.

Nazwy tej tapety niestety nie znam, folii na okna tez nie, ale obiecuje ze poszukam w materialach, ktore mi zostawili.

O niedawno szukałem czegoś podobnego m.in ze względów zdrowotnych. Więc nie dziwię się ze przez lekarza na to trafiłeś :)

 

Kilka pytań:

1. Zaekranowałeś całe mieszkanie czy tylko jeden pokój?

2. Sufit i podłogę też?

3. sam to kładłeś czy zamawiałeś ekipę?

4. czy te twoje "tapety" są uziemione?

 

Pozdrawiam

Jarek

Szukaj swojego dźwięku ale... nie wciskaj na siłę go innym :)))

1. Zaekranowałeś całe mieszkanie czy tylko jeden pokój?

Tylko jeden pokoj - odsluchowy.

 

2. Sufit i podłogę też?

Tak, absolutnie calosc - sciany, sufit, podloge (pod panelami) oraz okna

 

3. sam to kładłeś czy zamawiałeś ekipę?

Zamowilem calosc: materialy razem z ulozeniem i pozniej sprawdzeniem skutecznosci ekranowania (pomiary)

 

4. czy te twoje "tapety" są uziemione?

tak, i z tego co pamietam to w kilku miejscach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

                  wykrzyknik.png

Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
 

Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

 

Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

 

Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.