Jaki DAC uzywany w cenie okolo 1000 zl ?

[Elberoth]

Z moich obserwacji wynika, że jeżeli część ludzi mówi że jest zbyt jasno/analitycznie, a część że zbyt ciepło/analogowo, to po prostu oznacza, że producentowi udało się zrobić urządzenie będące gdzieś idealnie pośrodku. I moim zdaniem taki właśnie jest V-DAC. Nie za jasny, nie za ciepły - taki w sam raz.

 

Co oczywiście nie oznacza, że wszystkim się spodoba czy wpasuje się w każdy system !

[soundchaser]

To ja jestem ciekaw jak ten V-DAC zagrałby u mnie,

skoro z brzmienia bez DACa byłem wielce zadowolony,

a po wprowadzeniu do mojego systemu Cambride Audio DAC3

(którego to kolega Elberoth raczył był zmieszać z błotem)

byłem zaskoczony dużą poprawą dźwięku pod każdym względem.

Pewnie po podłączeniu tego V-DACa doznałbym orgazmu muzycznego. :)

[Piotr_1]

Może V DAC na różnych interkonektach gra różnie. Ja swojego Beresa (pierwszy model bez moda) słuchałem już na tylu sprzętach (wzmacniacze, kable, kolumny) i charakter brzmienia był generowany przez sprzęt towarzyszący. Od przyjemnego, naturalnego, bajkowego po ostry, nieznośny. Od głębokiego, rozległego, po płytki i wąski. Także... o co kaman. Bez zaawansowanego testu porównawczego na referencyjnych sprzętach możemy się podrapać po jajkach, a nie ogłaszać jakieś werdykty...

[Violet]

Każdy ma nieco inne preferencje w dźwieku. Innego przekazu oczekuje, inne ma doświadczenia - to jest naturalne i pisałem o tym wiele razy. Nikt tu "werdyktu" nie ogłasza, a jedynie pisze o własnych odczuciach :)

 

Dla mnie np. CA DacMagic jest zimny, nachalny, ze zbyt pogłąbianą analizą nagrań - a ktoś inny przy swoich emocjach oraz systemie audio uzna jego charakter za 180 stopni odmienny. Trudno wyrokować przy takich subtelnościach. Tak mi się wydaje.

[Elberoth]

Dobra, poświęcę się i jak do mnie wróci to go porównam do swojego dCSa :-)

[stary audiofil]

Dobra, poświęcę się i jak do mnie wróci to go porównam do swojego dCSa :-)

ELBEROTH

Cóż za poświęcenie-nie mogę wprost wyjść z podziwu!!!

Choć debeściak zawsze będzie debeściak-tak myślę.

Tylko nie rób porównania wagowego)))

 

Dobra, poświęcę się i jak do mnie wróci to go porównam do swojego dCSa :-)

ELBEROTH

Cóż za poświęcenie-nie mogę wprost wyjść z podziwu!!!

Choć debeściak zawsze będzie debeściak-tak myślę.

Tylko nie rób porównania wagowego)))

ps.tylko nie pisz w wątku,chyba,że za dcs-a dałeś 1000zł.

[Violet]

Matrix Cube DAC to mniej niż 800zł razem z przesyką do PL. Kto się odważy?

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Cooger]

Pamiętaj o dodaniu VAT i już wyjdzie jakieś 950.

[Rebciu]

Nie zawsze ten VAT doliczą. Wygrzewam właśnie Matrixa mini-i i doszedł bez dodatkowych opłat.

Za kilka dni napiszę kilka słów czy warto : ) Funkcjonalnie pełen wypas, a dźwiękowo zobaczymy po pograniu min. tych 100 godzin.

[Cooger]

Nie zawsze ten VAT doliczą. Wygrzewam właśnie Matrixa mini-i i doszedł bez dodatkowych opłat.

Za kilka dni napiszę kilka słów czy warto : ) Funkcjonalnie pełen wypas, a dźwiękowo zobaczymy po pograniu min. tych 100 godzin.

 

To proponuję żebyś zamawiał również dla innych na swój adres skoro masz taki dobry urząd lub takie szczęście :)

[szymku]

Akurat matrixa wysyłają podobno najpierw do UK, a później dalej(trzeba by potwierdzić u sprzedawcy)

[Violet]

Mojego Matrixa mini-i otrzymałem w ciągu 7 dni od daty kupna w ChRL. Odebrałem paczkę na poczcie, bez żadnych dodatkowych opłat. Nie sądzę, aby paczka wędrowała do PL przez UK - nie ta strona świata ;)

[Rebciu]

Cooger, dobre :)

Można się ze sprzedawcą dogadać do do opisu i zadeklarowanej wartości na przesyłce.

Znam sklep internetowy w Japonii sprzedający m.in. bardzo dobre noże kuchenne. Zakupić też można pakowanie ala prezent za 1 dolara, a celnicy prezentu nie oclą ; )

[krakers09]

Ta... liczcie na to, że jak gift napiszecie to Wam nie oclą... Poza tym cło to pikuś bo jest to 2% czy 3% i produkty o wartości zdaje się poniżej 150 Euro nie są nim obejmowane. Gorszy jest VAT i polecam Wam zamówić na jakiś adres, który obejmuje warszawski urząd celny to zobaczycie ile napis gift jest warty ;) Zamawiałem kilka razy i nigdy cło i VAT mnie nie ominęły chociaż zawsze szło jako gift lub repaired. Tak się nawet składa, że kilka godzin temu byłem w urzędzie bo zatrzymali moją kolejną paczkę :/

[Rebciu]

Nie ma co histeryzować - ja podlegam pod Warszawski Urząd Celny i mi się jakoś udaje :) Co prawda nie wszystko przechodzi bez cła ale zdecydowana większość.

[Rebciu]

Dziś w nocy, po 100 godzinach grania pobawiłem się trochę Matrixem. Z racji nie posiadania wybitnego transportu to co napiszę trzeba wziąć trochę z dystansem bo te moje porównanie nie było dobrze zorganizowane. Matrix gra bardzo przyjemnie i jest raczej pozbawiony cyfrowych nieprzyjemnych naleciałości sygnału. Jest wrażliwy na kable sieciowe i przy kablach zwykłych potrafi zagrać z sybilantami. Głównie porównywałem go z bardzo mocno przerobionym u Ł. Fikusa Philipsem 960 i niestety Matrix nie dał rady, a może inaczej - zagrał jak ten Philips z cienkimi lampami (np. Teslami). Gdybym nie miał z czym porównać to dźwięk z Chińczyka by mi podpasował bo gra bardzo dobrze. W przyszłym tygodniu mam dostać DAC McGyvera i po 100-150 godzinach pracy porównam te trzy jakże różne przetworniki.

 

PS. aa... jeden minus dla matrixa - wyjścia RCA są zbyt blisko siebie i nie wszystkie IC możemy tam wpiąć.

[Elberoth]

Chodzi mi po głowie aby sprawdzić taki zasilacz do V-DACa:

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

(co prawda jeszcze nie miałem okazji sprawdzić tego chińczyka co kupiłem, ale trzeba myślami być zawsze krok do przodu, ha ha; co się odwlecze to nie uciecze - kupiłem dzisiaj zestaw wtyczek aby zrobić kabel podłączyć chińczyka do V-DACa)

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Cooger]

A w temacie DAC-ów do 1000pln widzieli Panowie tę aukcję:

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) ?

 

Cooger, dobre :)

Można się ze sprzedawcą dogadać do do opisu i zadeklarowanej wartości na przesyłce.

Znam sklep internetowy w Japonii sprzedający m.in. bardzo dobre noże kuchenne. Zakupić też można pakowanie ala prezent za 1 dolara, a celnicy prezentu nie oclą ; )

 

U nas nie przepuszczają giftów bez obłożenia VAT-em, sam byłem świadkiem jak jacyś ludzie płakali celnikowi, że jakąś tam zastawę czy coś takiego to im córka z Australii w prezencie przysłała i dlaczego mają jeszcze za to płacić...

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[pegal]

A w temacie DAC-ów do 1000pln widzieli Panowie tę aukcję:

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) ?

 

Widzieli, widzieli. Nawet się zastanawiali czy nie nabyć ;-) Ale ktoś był zdecydowany na 100%, że kupi tego DAC-a z słuchawkowcem i conieco o nim napisze. Ale od tamtej pory cisza...Same recenzje StyleAudio to dla mnie za mało. Najlepiej jak ktos słuchał przynajmniej dwóch- trzech urządzeń i może je porównać.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[absinthe3]

Gdybym nie miał z czym porównać to dźwięk z Chińczyka by mi podpasował bo gra bardzo dobrze. W przyszłym tygodniu mam dostać DAC McGyvera i po 100-150 godzinach pracy porównam te trzy jakże różne przetworniki.

 

PS. aa... jeden minus dla matrixa - wyjścia RCA są zbyt blisko siebie i nie wszystkie IC możemy tam wpiąć.

 

McGyver - bardzo dobry. Średno/mało wrażliwy na kable sieciowe.

[barmanekm]

Chodzi mi po głowie aby sprawdzić taki zasilacz do V-DACa:

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

(co prawda jeszcze nie miałem okazji sprawdzić tego chińczyka co kupiłem, ale trzeba myślami być zawsze krok do przodu, ha ha; co się odwlecze to nie uciecze - kupiłem dzisiaj zestaw wtyczek aby zrobić kabel podłączyć chińczyka do V-DACa)

 

Ja używam SuperTeddyRegów (które są autorstwa Teddyego i montowane we wszystkich jego zasilaczach) do zasilania części analgowej w V-DAC. Różnica jest bardzo duża, w ogóle gra SPORO lepiej niż większość nowych CD do 3000PLN (porównywałem z wszystkimi NADami z serii classic, DAC Magic). Jednak Ty chcesz wymienić tylko zasilacz, co nie przyniesie wielkich efektów (ale jakieś na pewno), bo wciąż analgówka będzie zasilana z przetwornic DC-DC, które strasznie szumią a w V-DACu służa do uzyskania ujemnego napięcia dla opampów.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[absinthe3]

Ja używam SuperTeddyRegów (które są autorstwa Teddyego i montowane we wszystkich jego zasilaczach) do zasilania części analgowej w V-DAC. Różnica jest bardzo duża, w ogóle gra SPORO lepiej niż większość nowych CD do 3000PLN (porównywałem z wszystkimi NADami z serii classic, DAC Magic). Jednak Ty chcesz wymienić tylko zasilacz, co nie przyniesie wielkich efektów (ale jakieś na pewno), bo wciąż analgówka będzie zasilana z przetwornic DC-DC, które strasznie szumią a w V-DACu służa do uzyskania ujemnego napięcia dla opampów.

 

SPORO lepiej: możesz opisać w jakich aspektach?

[Kyle]

, bo wciąż analgówka będzie zasilana z przetwornic DC-DC, które strasznie szumią a w V-DACu służa do uzyskania ujemnego napięcia dla opampów.

Tzn. po wymianie zasilania o ile decybeli zwiększył Ci się stosunek sygnału do szumu?

[barmanekm]

SPORO lepiej: możesz opisać w jakich aspektach?

 

Przede wszystkim jest spokojniejszy, można powiedzieć "aksamitny". Wcześniej V-DAC miał nieco krzyczący charakter w porównaniu do tego co jest teraz. O wiele lepsze są wokale i separacja instrumentów.

Poza tym wcześniej jak wymieniałem opampy to nie było praktycznie słychać różnicy, teraz łatwo poznać jaki opamp jest na wyjściu. Ogólnie duża poprawa w każdym aspekcie, przeszła moje oczekiwania.

Na początku było nieco lepiej a po kilku dniach już o wiele lepiej (pewnie kondy się "wygrzewały") w regulatorze.

 

Tzn. po wymianie zasilania o ile decybeli zwiększył Ci się stosunek sygnału do szumu?

 

Hej, nie wiem ile dB, ale wyraźnie poprawił się dźwięk. Nie wiem też czy chodzi o szum czy o coś innego, ale pewnie właśnie o szum. Bo jest więcej czarnego dła i jak już pisałem wcześniej dźwięk jest lepszy w każdym aspekcie - detale, gładkość, separacja etc.

 

Jak koniecznie są Ci potrzebne dB, to przypomnij mi na PW, przed "Wszystkimi Świętymi", to pomierzę THD i SNR, bo tutaj nie mam czym.

[Kyle]

Hej, nie wiem ile dB, ale wyraźnie poprawił się dźwięk. Nie wiem też czy chodzi o szum czy o coś innego, ale pewnie właśnie o szum. Bo jest więcej czarnego dła i jak już pisałem wcześniej dźwięk jest lepszy w każdym aspekcie - detale, gładkość, separacja etc.

 

Jak koniecznie są Ci potrzebne dB, to przypomnij mi na PW, przed "Wszystkimi Świętymi", to pomierzę THD i SNR, bo tutaj nie mam czym.

Konkretnie jestem ciekaw w jakim stopniu może mieć zasilanie wpływ na SNR ... czyli przydały by się pomiary przed modyfikacją i po.

[barmanekm]

Ale chociażby patrząc na datasheety to jakiś efekt powinien już być bo zasilam teraz +/- 15V, a wcześniej było +/- 12V i datasheetach jest jakaś różnica dla niektórych opampów, ale rzędu 1 - 1.4dB

[Elberoth]

Ja używam SuperTeddyRegów (które są autorstwa Teddyego i montowane we wszystkich jego zasilaczach) do zasilania części analgowej w V-DAC. Różnica jest bardzo duża, w ogóle gra SPORO lepiej niż większość nowych CD do 3000PLN (porównywałem z wszystkimi NADami z serii classic, DAC Magic). Jednak Ty chcesz wymienić tylko zasilacz, co nie przyniesie wielkich efektów (ale jakieś na pewno), bo wciąż analgówka będzie zasilana z przetwornic DC-DC, które strasznie szumią a w V-DACu służa do uzyskania ujemnego napięcia dla opampów.

 

Podeślij jakieś fotki z tej modyfikacji - jak nie ma jakieś całkowitej demolki urządzenia, to może się zdecyduje.

 

Wczoraj po raz pierwszy miałem okazję posłuchać V-DACa w moim Hi-Man rig, i jestem w szoku jak (dobrze) to gra w porównaniu do Pucciniego. Tzn. nie jest lepiej, ale nie ma też różnicy która choćby w połowie uzasadniała 60 krotną różnice w cenie. Dźwięk jest zadziwiająco przejrzysty, dobrze artykułowany, z bardzo dobrą głębią, a rozdzielczość tego pudełeczka potrafi zaskoczyć. Szkoda że nikt z moich znajomych nie ma jakiejś starej Thety Basic III czy podobnego hi-endowego przetwornika z końca lat 90-tych, bo jestem prawie pewien, że ten maluch by go zawstydził niczym Turbodymoman :-)

 

Wszystko oczywiście przy wykorzystaniu dCSa jako transportu, ale postaram się go jeszcze posłuchać z USB i mojego starego Marantza 63KI, którego mam gdzieś zbunkrowanego na szafie.

 

Jestem teraz prawie pewien, że gdyby poprawić w nim zasilanie i ewentualnie zlampizować, mógłby być z tego super wypasiony DAC. W ogóle można rozważyć montowanie V-DACa do środka obudowy odtwarzacza po wywaleniu pudełka, dokładnie tak jak montuje się lampucerę.

[absinthe3]

Ja również mam bardzo powytywne wrażenia z odsłuchów v-daca.

[barmanekm]

Podeślij jakieś fotki z tej modyfikacji - jak nie ma jakieś całkowitej demolki urządzenia, to może się zdecyduje.

 

Wczoraj po raz pierwszy miałem okazję posłuchać V-DACa w moim Hi-Man rig, i jestem w szoku jak (dobrze) to gra w porównaniu do Pucciniego. Tzn. nie jest lepiej, ale nie ma też różnicy która choćby w połowie uzasadniała 60 krotną różnice w cenie. Dźwięk jest zadziwiająco przejrzysty, dobrze artykułowany, z bardzo dobrą głębią, a rozdzielczość tego pudełeczka potrafi zaskoczyć. Szkoda że nikt z moich znajomych nie ma jakiejś starej Thety Basic III czy podobnego hi-endowego przetwornika z końca lat 90-tych, bo jestem prawie pewien, że ten maluch by go zawstydził niczym Turbodymoman :-)

 

Wszystko oczywiście przy wykorzystaniu dCSa jako transportu, ale postaram się go jeszcze posłuchać z USB i mojego starego Marantza 63KI, którego mam gdzieś zbunkrowanego na szafie.

 

Jestem teraz prawie pewien, że gdyby poprawić w nim zasilanie i ewentualnie zlampizować, mógłby być z tego super wypasiony DAC. W ogóle można rozważyć montowanie V-DACa do środka obudowy odtwarzacza po wywaleniu pudełka, dokładnie tak jak montuje się lampucerę.

 

Trzeba zmienić obudowę, aby zmieścić toroida i 2-3 płytki regulatorów, z prostownikami. Ale ja się tym nie zajmuje - tylko dla siebie - takie małe hobby. Ale McGywer działa w tych tematach i z tego DAC'a na pewno coś dobrego wydusi. Ja mogę tylko napisać, że jestem pewiem, że V-DAC ma w sobie dużą moc, zwłaszcza po przeróbkach o jakich wspomniałeś.

 

Co stwierdzam na podstawie wymiany samego zasilania.

 

Co stwierdzam na podstawie wymiany samego zasilania.

[barmanekm]

A poza tym, zawsze można kupić 2 lub lepiej 3 gotowe SuperTeddyRegi - na zamówione napięcie, kilka diód i kondensatorów, toroida i samemu to się polutuje w maksymalnie 2-3 godziny a jak się już coś lutowało to 30 minut.