Skocz do zawartości
IGNORED

Nisko osadzone, przestrzenne, lekko bagienne,z nienachalną górą, ciepłe 'nowe' CD do 4.5K


McKinley

Rekomendowane odpowiedzi

Jarzabek:

 

>Starsze odtwarzacze Regi pasują do tego opisu. Nie wiem jak z nowymi.

 

Zaprzeczam. Mam pierwszą wersję Planet, gra ciepłą, bogatą średnicą, ale reszta pasma nie odstaje. Brzmienie nie jest ani przyciemnione, ani tym bardziej "bagienne".

 

Poza tym za 4500 można kupić coś lepszego, niż Rega. To jednak budżetówka, a kwota wystarczy na coś z oczko wyższej półki.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli szukasz szczegółowości ,mlasknięć drobinek ruchu warg np. u sary k to nie ma w tej klasie nic lepszego niż Naim szczeże polecam przerabiałem to ostatnio ponad pare dobrych chwil z klientem który szukał własnie takich detali i znakomitej przestrzeni ,a miał duży wybór w tej klasie cenowej.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bagienne brzmienie? Tu trzeba zasięgnąć konsultacji u Jožina z bažin :)

 

Rozumiem, że to "bagienne" to znaczy brzmienie: lepkie, sprężyste i ciągnące się?

 

Trudne pytanie, więc i odpowiedź raczej trudna.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Stereo i Kolorowo - Underground

Mój blog i recenzje różnych urządzeń audio-stereo: stereoikolorowo.blogspot.com

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Violet, tak to w tę stronę. Generalnie chodzi o przeciwstawienie chirurgicznej precyzji i szklanego brzmienia modnego współcześnie w sprzęcie drogim choć masowym do czegoś co bardziej uderzy w stronę taśm, adapterów. Np wszelkie saturacje ciężko oddać przez CD. Tak samo głos Franka Sinatry. Tego nigdy nie zapomnę na Audio Avantgarde i z winylem, podobnie Chris Isaac 'Wicked Game'. A tego własnie szukam. To tak jak skrzypienie skórzanym portfelem. Na CD moze wyjść nie tak naturalnie. Cały czas mam nadzieję że uda się to uzyskać z CD. Z tego co czytam niektórym się udaje. Precyzja jest drugoplanowa do szczegółowości.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

McKinley, 16 Cze 2010, 22:58

 

Chyba rozumiem.

 

U siebie takie założone brzmienie jak u Kolegi uzyskuję przegrywając płytę CD z Musical Fidelity A1 CD-PRO na kasetę magnetofonową na Nakamichi Deck 1. Po przegraniu CD na magnetofon uzyskuje się zadziwiającą jakość nagrania - cyfrowy analog, mozna rzec :)

 

Inaczej trudno będzie.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Stereo i Kolorowo - Underground

Mój blog i recenzje różnych urządzeń audio-stereo: stereoikolorowo.blogspot.com

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dobrze nakarmiony bitami Audionemesis jest zdecydowanie poza zasięgiem CD/SACD do 3500 PLN na pewno. Powyżej - nie mam rozeznania. W ogóle, jak się zacznie przygodę z DACami, to odtwarzacze CD zaczynają być interesujące tak bliżej 10k PLN dopiero. Po drodze jest Docet Lector CDP-7T, a poniżej trzeba szukać używki, np 0,6T, też może być tym, czego szukasz. Co do Vincenta - nie wiem jak S6, ale S1.1 nawet z lepszymi lampami NOS nie ma czego szukać przy Audionemesisie VLE.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No nie ma raczej co szukać.

Powiem tak z braku kasy połączenie Advance Acoustic (transport) i Audionemesis (używka) to właśnie ten budżet i niezłe granie nawet bez GDL-a. Do tego całkiem nie drogi "cyfrak" Apogee.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Znane są tysiące sposobów zabijania czasu, ale nikt nie wie, jak go wskrzesić.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
  • Użytkownicy+

Tench, 17 Cze 2010, 02:02

 

>palton, 15 Cze 2010, 23:42

>wersja up great jest droższa i mniej analogowa).

>to jakis neologizm czy koledze chodzilo o upgrade?

 

Literówka .... chodzi oczywiście o upgrade.

 

Whisky jest whisky, ale w upały gin z tonikiem, cytryną i lodem jest ok.

Pozdrawiam

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziś słuchałem Naima 5i i Roksana Kandy K2.

Opisze wrażenia kompletne odsłuch+funkcjonalność/estetyka.

 

Zajmę się paroma aspektami pragmatycznymi. Nie ma co kryć że w segmencie budżetowym wygoda też się liczy.

 

Naim: pierwszy raz słuchałem urządzenia tej firmy. Obsługa bardzo przyjemna. Ale słyszalna praca napędu i lasera, uważam to za pewien minus. Brzmienie obydwu odtwarzaczy zbliżone, jeden utwór wypadał lepiej z tym inny z konkurentem. Jest to ta barwa którą lubię. Roksan wydał mi się nieco bardziej żywiołowy i chyba lepiej kontrolował bas.

 

Roksan: nie mogę ukryć tego że byłem pod dużym wrażeniem wykończenia odtwarzacza. Znacznie bogatszy panel połączeń na tylnej ściance, możliwość podłączenia DAC'a. W Naim'ie brakuje tego. Są tylko dwa chinch'e.. to zbyt ubogie dla mnie. Wiem że liczy się puryzm.. Ale funkcjonalność też. Praca napędu w Roksanie jest absolutnie cicha. Byłem zdumiony, żadne urządzenia które do tej pory słuchałem nie miało tak bezgłośnego napędu i wózka lasera. To w moim przypadku wielki plus. Bo sprzęt mam blisko biurka przy którym często siedzę (niestety nie zawsze jest komfort odsłuchu na kanapce..) Pilot kolejna miła niespodzianka. Bardzo solidny, dający superfrajdę z obsługi. Widziałem pilota od DCS'a - chyba w kablówce daję lepsze..Tutaj Roksan wyróżnia się nawet na tle player'ów za 30.ooo. Wiem że to gadżety, ale jak mam być szczery to przy tak znikomej różnicy barwy między tymi jednostkami, Roksan dzięki temu przejmuje prowadzenie i zyskuje sobie moja sympatię.

 

Obydwa urządzenia bardzo szybko były gotowe do odczytu włożonej płyty.

 

Wracając do dźwięku, to barwa jest plastyczna. Przypomina mi Pioneera z lat 90(czyli lata świetności tej marki) Nie było żadnych wyostrzeń. Może momentami brakowało nieco przestrzeni. Ale brzmienie bardzo gładkie. Nie męczące w żaden sposób.

 

Musze przyznać, że jakość tej budżetówki zrobiła na mnie miłe wrażenie. Roksan jako bardziej uniwersalny wygrywa pojedynek z Naim'em :)

 

Wydaje mi się że Kandy może być dobrym napędem. Firma chwali się autorskim 'zegarem'. Kto wie może Roksan+Audionemesis.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Fotka poglądowa.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziś słuchałem Naima 5i VS: Advance Acoustic wzmocnione Lebenem 300X (okablowanie takie jak mam u siebie czyli całość Resonowa). Wrażenia z odsłuchu bardzo przyjemne. Nienachalny plastyczny dźwięk. Choć priorytetowo szukam CD to Leben bardzo mnie urzekł właśnie tą plastycznością gry. W połączeniu z Naimem słuchało się znacznie lepiej (na pewno szersze panorama i czytelniejsze plany) niż z Advance Acoustic. AA ma jakiś bardziej matowy wokal, bardzo długo szykuje się do odtworzenia płyty. Chyba ciut mniejsza rozdzielczość. Ale w tej cenie to nagminne.

Nadal mnie dziwi dlaczego Naim ma tak głośną stukająco-pukająca mechanikę, skoro nie ma nawet automatyki szuflady? Ale za to mam nabyte nowe doświadczenie otóż sygnał z DINa naimowskiego miał znacznie szybszy atak instrumentów i dźwięk był znacznie bardziej swobodny. Widać DIN ma się dobrze (nota-bene DNM to tej pory go używa w swoich pudełkach)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeszcze jeden detal, słuchając dziś tego bardziej udanego zestawienia w ogóle zapomniałem, że słucham CD. Żadnego szkła. Żadnej techniki. W Lebenie nie czułem przy okazji maniery typowej dla Lamp.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rozumiem,że słuchałes Advance zintegrowanego najtańszego czy tak?

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Znane są tysiące sposobów zabijania czasu, ale nikt nie wie, jak go wskrzesić.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Szkoda, że nie mieli modelu z lampką na pokładzie bodaj MCD 204.

 

Audionemesis i tak lepszy.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Znane są tysiące sposobów zabijania czasu, ale nikt nie wie, jak go wskrzesić.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

McKinley

Jeśli w grę wchodzi tylko nowe urządzenie, to spróbuj posłuchać Primare D 21. Tego model sam nie słuchałem, ale bardzo dobrze znam jego poprzednika - miałem D 20 mkII. Nowy różni się chyba tylko napędem (zamiast dedykowanego cd ma dvd). Myślę że to jest takie granie, jakie opisujesz. Koszt nowego to ok 5 tys.

Pozdrawiam Stempur

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

McKinley

Dla jednych plusy, dla innych minusy :-)

Te plusy to takie właśnie ciepłe, muzykalne, nieco misiowate brzmienie, dalekie od przesadnej analityczności, płynność, nsycenie i masa dźwięku. Porównywałem w NAD-ami, CA, Yamahą, Arcamem, sporo tego było.

Moja "20" miała napęd absolutnie cichy, ale ta nowa ma DVD, więc może już nie być tak różowo.

Pozdrawiam Stempur

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat.