Dyski SSD - Wasze doświadczenia (reaktywacja)

[nedj]

No właśnie nie. Będę musiał.

Ale to jest fenomenalne i absolutnie genialne połączenie zalet gumowych podkładek z kolcami.

Rewelacja!

[nedj]

Jednak Pan Nadredaktor Wojciech Pacuła nie na darmo ma renomę najlepszego audiofila świata. Zna się jak mało kto. Powinien być dla każdego niekwestionowanym autorytetem i wzorem do naśladowania.

 

Moje wstępne odsłuchy potwierdziły, że faktycznie Seagate brzmi najlepiej. Mam 4 dyski tej firmy i wszystkie (obojętnie, czy 2,5", czy też 3,5" i jakie łącza) zostawiły w tyle dyski innych producentów (Fuji, 2x Samsung i Maxtor).

Największa różnica jest w prezentowanej scenie, w ilości wybrzmień, powietrza i planktonu. Dźwięk jest gładki, przyjemny, otwarty, bezpośredni. Ale bez śladu ostrości czy też nachalności. Śpiewające panie wywołują gęsią skórkę (i nie tylko ;). Blask blach i trąbek w symfonice powoduje mrużenie oczu. Co ciekawe, a czego się nie spodziewałem, najmniejsze różnice są w basie. Może trochę lepszą definicję i barwę maja Seagate'y, ale nie jest to przepaść. W żadnym przypadku nie zaobserwowałem efektu luzowania basiku.

 

Na dzień dzisiejszy śmiało mogę polecić dyski Seagate. I zachęcam innych do testów. Panowie, jest to jeszcze nieprzetarty i pełen zasadzek szlak. Dlatego droga może być nieprzyjemna, my zaś narażamy się na drwiny bit-perfektowych głucholców. Ale nie możemy się zrazić!

Zachęcam do testów. Ciekawe, czy potwierdzicie moje odczucia.

[mikson]

nedj

zacznij się leczyć na uszy !!

jak bity mogą być inaczej odczytywane przez dyski to jest kuriozum braku rozumienia cyfrowego standardu zapisu i odczytu danych z kontrolą błędów

chłopie ochłoń! :)

to tak jakby każdy zapisany document word inaczej się odczytywał i miał inna treść albo fotki z naszymi dziećmi każda na innym dysku była by z inna miną dzieci!! ludzie ratunku siła sugestii przekroczyła granice zdrowego rozsądku już dawno jak widać a powoływanie się na pacułę jako najlepsze ucho od dysków twardych jest żenującą próba podszycia autorytetu pod swoje wypociny , kończę bo mam ważniejsze sprawy a kolegom informatykom z którymi pracuję prześlę twoje recki żeby mieli dobry ubaw po pachy chłopie

[nedj]

zacznij się leczyć na uszy !!

Na mnie możesz krzyczeć i się ze mną nie zgadzać. Ale nie kwestionuj autorytetów Pana Redaktora Wojciecha Pacuły i rocha. Im się należy największe uznanie i szacunek za kroczenie dotychczas nieznaną drogą, za innowacyjność i otwarcie na świat.

[ProgRockJester]

Na mnie możesz krzyczeć i się ze mną nie zgadzać. Ale nie kwestionuj autorytetów Pana Redaktora Wojciecha Pacuły i rocha. Im się należy największe uznanie i szacunek za kroczenie dotychczas nieznaną drogą, za innowacyjność i otwarcie na świat.

A dupkę już im wylizałeś?

[majkeljot]

a kolegom informatykom z którymi pracuję prześlę twoje recki żeby mieli dobry ubaw po pachy chłopie

 

i o toż właśnie autorowi idzie mikson, ale tak na poważnie nie zaprzeczysz chyba, że bajty grają szerzej niż bity.

 

A tak do tematu, to można zauważyć w dyskach SSD ścisłą zależność od proporcji obudowy. Te które mają większy stosunek długości do szerokości mają wyraźnie pełniejszą barwę, bas jest szybki, a środek smuklejszy. Nie jestem natomiast pewien co do wpływu grubości. Słychać, że coś tam jest, ale tego jeszcze nie wyczułem. Mam do testu tylko dwa i moze to za mało by dać jednoznaczną opinię.

[mikson]

sorki faktycznie nie skojarzyłem :)

[nedj]

Zamiast śmichać się i chichać lepiej byście sami zrobili jakieś testy odsłuchowe dysków. Krytykować łatwo, a zrobić coś samemu, zwłaszcza mając tylu zamkniętych na świat oponentów, to już trudniejsza sztuka. To właśnie przez takich jak Wy bit-perfekcyjnych głucholców kolega rochu nie udziela się już w zakładce "PC Audio" i nie dzieli się z innymi forumowiczami swoją niebywałą wiedzą z zakresu działania i budowy komputerów do muzyki oraz spostrzeżeniami z wielu przeprowadzonych przez siebie testów odsłuchowych. Bardzo ubolewam na tym faktem...

[absinthe3]

Dokładnie! Rochu wróć.

[Edward]

A ja nadal chciałbym się dowiedzieć co trzeba zrobić, żeby spalić 3 płyty główne, 2 zasilacze i 2 karty dźwiękowe...

[mikson]

wystarczy mieć małe dziecko pod ręką , szybko załatwi sprawę bez ponownego proszenia :)

[absinthe3]

A ja nadal chciałbym się dowiedzieć co trzeba zrobić, żeby spalić 3 płyty główne, 2 zasilacze i 2 karty dźwiękowe...

 

Proponuję zapałki. Albo zapalniczkę

[Piotr_1]

Wracając do opinii, to moja jest negatywna. Miałem taki 80GB w styczniu, za 900zł gdzieś, pomimo przestudiowania wszystkich faq, zoptymalizowania windowsa 7, tygodniowej zabawy z ustawieniami, nic nie pomogło na ULTRA niską średnią prędkość zapisu, zbliżoną do dyskietki chyba. Prędkość zapisu tak spadała, że system haltował na kilka sekund, nie można było nawet myszą ruszyć. Dyski z akceptowalną prędkością zapisu były mega droższe, a nikt mnie nie ostrzegł przed zakupem. Ci, co kupili te dyski grzebali się i pławili w tym gównie z ustawieniami, żeby coś tam nadrobić, czyślili bufory, sortowali, przekładali.

 

Napisałem tą opinię na komputroniku, ale nie została opublikowana, ciekawe czemu.

 

Finalnie przesiadłem się na dyski konwencjonalne samsunga, zrobiłem RAID 0, lata 260MB/s, jak marzenie, głośno nie jest, wyniosło mnie to 600zł za pojemność 2x1TB. SSD w moim przypadku było koszmarem, cieszę się że w Agito przyjęli go z powrotem bez żadnego ale.

[josef]

co to miałeś za dysk? jakiegoś starego Intela pewnie? te to miały zapis po 40MB/s czyli lipa

jak brać SSD to na jakimś Sandforce i cieszyć się transferami typu 285MB/s odczyt i 275MB/s zapis

[mikson]

panowie

my tu nie rozmawiamy o transferach bo można i większe wykręcić na kontrolerach z keszem

my rozmwawiamy tu o brzmieniu dysków!

[nedj]

Miałem taki 80GB w styczniu, za 900zł gdzieś, pomimo przestudiowania wszystkich faq, zoptymalizowania windowsa 7, tygodniowej zabawy z ustawieniami, nic nie pomogło na ULTRA niską średnią prędkość zapisu, zbliżoną do dyskietki chyba. Prędkość zapisu tak spadała, że system haltował na kilka sekund, nie można było nawet myszą ruszyć.

 

my tu nie rozmawiamy o transferach

(...)

my rozmwawiamy tu o brzmieniu dysków!

Akurat w przypadku tak mulącego dysku SSD (i nie szkodzi, że chodzi tylko o prędkość zapisu) należy się spodziewać, że jego słabe możliwości transferowe mocno odciśną swoją negatywną sygnaturę na jakości brzmienia. Ja bym w takim przypadku oczekiwał totalnej zamułki, koca na kolumnach, poluzowanego i lejącego się bez umiaru basiska, braku wybrzmień, blasku i planktonu. Pewnie brzmiałoby to podobnie to starej, zajeżdżonej i powyciąganej już kasety magnetofonowej.

[piotr_37]

Akurat w przypadku tak mulącego dysku SSD (i nie szkodzi, że chodzi tylko o prędkość zapisu) należy się spodziewać, że jego słabe możliwości transferowe mocno odciśną swoją negatywną sygnaturę na jakości brzmienia. Ja bym w takim przypadku oczekiwał totalnej zamułki, koca na kolumnach, poluzowanego i lejącego się bez umiaru basiska, braku wybrzmień, blasku i planktonu. Pewnie brzmiałoby to podobnie to starej, zajeżdżonej i powyciąganej już kasety magnetofonowej.

 

Nedj jesteś niezmordowany, ekstra się czyta ten wątek ;)

[nedj]

jesteś niezmordowany

Trzeba siać, siać i jeszcze raz siać!

[Piotr_1]

co to miałeś za dysk? jakiegoś starego Intela pewnie? te to miały zapis po 40MB/s czyli lipa

jak brać SSD to na jakimś Sandforce i cieszyć się transferami typu 285MB/s odczyt i 275MB/s zapis

 

Nie, miałem standardowy dysk OCZ Solid. Niestety podawana przez producentów szybkość zapisu, to maksymalna prędkość zapisu dla dużych plików. Jeżeli przychodzi do malutkich plików zapisywanych przez system operacyjny, to zdziwisz się jak średnia szybkość zapisu spada do 5MB/s a nawet 1MB/s. Lub mniej. Problem jest mniejszy w drogich dyskach, sory ale nie bedę wydawał 3k na jakiś cichy dysk. Forum OCZ przewałkowałem. Niestety, większość pozytywnych opinii o tych dyskach pochodzi od tych osób, które jeszcze takiego dysku nie miały i myślą że mają stałe prędkości zapisu/odczytu, a także że się nie fragmentują. Owszem, fragmentują się, tylko w inny sposób. Żeby szybko chodziły, wymagają odpowedniego układania danych, niestety windows 7 nie zapewnia takiej obsługi. Po trzech dniach wszystko się zapycha i zapis siada. U mnie na przykład zrzut ram dysku o pojemności 2GB przy zamykaniu systemu trwał jakieś 2 minuty!!! I nie można było nic z tym zrobić. Na akutalnym konwencjonalnym dysku zajmuje to 10 sekund. W tej chwili szkoda na te dyski czasu i pieniędzy.

[mikson]

w moim mac mini który stoi od mojego ucha jakieś 30-40cm siedzi 2.5" hdd wdc blue 500GB , dysk jest szybki tani i nic nie słyszę go wcale !!!

więc nie rozumiem osóļ którzy potrzebują cichego dysku i kupują sdd , chyba dla poprawy samopoczucia

[Kyle]

w moim mac mini który stoi od mojego ucha jakieś 30-40cm siedzi 2.5" hdd wdc blue 500GB , dysk jest szybki tani i nic nie słyszę go wcale !!!

więc nie rozumiem osóļ którzy potrzebują cichego dysku i kupują sdd , chyba dla poprawy samopoczucia

Problem tylko jeśli ktoś chce wydajnego dysku. Modele 2,5" są wolniejsze (talerzowe).

[mikson]

wydajnego do czego do słuchania muzyki"? :)

a swoją drogą ten mój 2.5calowy wdc ma wg testów średni zapis na poziomie niektórych 3.5 calowych

jest bardzo wydajnym dyskiem jeżeli chodzi o zrywanie z przywarami typu 2.5cala to wolny dysk

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

to tylko test ale pokazuje w pewnym przybliżeniu że dyski 2.5 calowe są w tej chwili naprawdę wydajne.

a jak ktoś potrzebuje wydajnego podsystemu dyskowego to robi macierz najlepiej na kontrolerze z keszem

tylko do domowych zastosowań to do czego? żeby level gry szybciej się wgrał czy filmy skopiowały się szybciej?

.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[SlyszacyAtom]

Żeby brzmienie było lepsze.

[mikson]

szybszy dysk lepsza rozdzielczość wysokich ale mniej dobrego basu :)

[Kyle]

wydajnego do czego do słuchania muzyki"? :)

To fajnie że komputera używasz tylko do słuchania muzyki.

 

tylko do domowych zastosowań to do czego?

Trzeba być nieźle ślepym by nie odczuć komfortu pracy na szybszym dysku (np. SSD wzgl. np. talerzowego 2,5")

[mikson]

ale o czym ty piszesz ?

system się załaduje szybciej ? ja restartuje system raz na tydzień

aplikacja szybciej się wczyta? różnica w czasie będzie znikoma no chyba że aplikacja wczytuje dane 500MB

żeby co film szybciej skopiować? można to robić w tle nie trzeba poganiać paska wzrokiem aby urwał 5sek

jak ktoś używa kompa do grafiki photosho 3dmax etc ważące po bitmapy czy inne pliki 300MB które trzeba wczytać do ramu szubko to się zgodzę ale nie ma sensu się podniecać dyskiem

kilka procent szybszym dla www word mail i zrzucania fotek na dysk czy kopiowania danych

proszę ja już dawno przestałem podniecać się najszybszymi dyskami kartami vga i procami

w tej chwili jest to tak wydajne nawet środkowa półka że nie wykorzysta większość ludzi tej wydajności

jak składałem kompy 17lat temu to każdy megaherc 33MHz czy 40MHz czy kilobajt ramu był na wagę złota

teraz nie ma już takiego wyważania wydajności generalnie kompy są bardzo wydajne

nawet te tańsze do domowych zastosowań wystarczają z nawiązką

pozdr

[piotr_37]

ale o czym ty piszesz ?

system się załaduje szybciej ? ja restartuje system raz na tydzień

aplikacja szybciej się wczyta? różnica w czasie będzie znikoma no chyba że aplikacja wczytuje dane 500MB

żeby co film szybciej skopiować? można to robić w tle nie trzeba poganiać paska wzrokiem aby urwał 5sek

jak ktoś używa kompa do grafiki photosho 3dmax etc ważące po bitmapy czy inne pliki 300MB które trzeba wczytać do ramu szubko to się zgodzę ale nie ma sensu się podniecać dyskiem

kilka procent szybszym dla www word mail i zrzucania fotek na dysk czy kopiowania danych

proszę ja już dawno przestałem podniecać się najszybszymi dyskami kartami vga i procami

w tej chwili jest to tak wydajne nawet środkowa półka że nie wykorzysta większość ludzi tej wydajności

jak składałem kompy 17lat temu to każdy megaherc 33MHz czy 40MHz czy kilobajt ramu był na wagę złota

teraz nie ma już takiego wyważania wydajności generalnie kompy są bardzo wydajne

nawet te tańsze do domowych zastosowań wystarczają z nawiązką

pozdr

 

To fakt ,swego czasu bardzo długo używałem PIII/1Ghz i starczało do większości zastosowań, dzisiejsze kompy średniej półki wystarczają do wszelkiego rodzaju amatorskich rozwiązań.W przypadku gier i tak nie jesteśmy w stanie nadążyć średnio co pół roku trzeba by zmieniać grafę a co rok proca :) .Do takich zastosowań jak video HD i muza które to większość nas interesują starczy karta z zintegrowaną grafą z DXVA i proc jednordzeniowy ;) mam zrobione tak na LE1640 z mobo chipsetem 780 i nie zdarzył się jeszcze materiał który by nie odpalił.Prędkości dysku tzn. różnice pomiędzy nimi są minimalne i praktycznie niezauważalne dla normalnych programów do odtwarzania/obrabiania szeroko pojętych multimedii w warunkach domowych.

[Kyle]

To fakt ,swego czasu bardzo długo używałem PIII/1Ghz i starczało do większości zastosowań, dzisiejsze kompy średniej półki wystarczają do wszelkiego rodzaju amatorskich rozwiązań.W przypadku gier i tak nie jesteśmy w stanie nadążyć średnio co pół roku trzeba by zmieniać grafę a co rok proca :) .Do takich zastosowań jak video HD i muza które to większość nas interesują starczy karta z zintegrowaną grafą z DXVA i proc jednordzeniowy ;) mam zrobione tak na LE1640 z mobo chipsetem 780 i nie zdarzył się jeszcze materiał który by nie odpalił.Prędkości dysku tzn. różnice pomiędzy nimi są minimalne i praktycznie niezauważalne dla normalnych programów do odtwarzania/obrabiania szeroko pojętych multimedii w warunkach domowych.

Mam teledysk (1920x1080) który nie chodzi płynnie na dwurdzeniowym Athlon X2 1,9 Ghz i karcie Radeon HD4850 ... tak więc są materiały video które mogą Ci sprawić trudności.

 

A co do wydajności dysku - przede wszystkim każda akcja w PC dobrze by była realizowana szybciej (np. otwarcie folderu) tutaj raczej dopiero SSD mi coś wyraźniej pomoże. A co do odczytu liniowego - nigdy widzę nie robicie full scandisc (2 godziny lekko przy większych dyskach), defragmentacji, i nie obrabiacie video. Skanu całego dysku na wirusy też nie robicie.

[piotr_37]

Mam teledysk (1920x1080) który nie chodzi płynnie na dwurdzeniowym Athlon X2 1,9 Ghz i karcie Radeon HD4850 ... tak więc są materiały video które mogą Ci sprawić trudności.

 

A co do wydajności dysku - przede wszystkim każda akcja w PC dobrze by była realizowana szybciej (np. otwarcie folderu) tutaj raczej dopiero SSD mi coś wyraźniej pomoże. A co do odczytu liniowego - nigdy widzę nie robicie full scandisc (2 godziny lekko przy większych dyskach), defragmentacji, i nie obrabiacie video. Skanu całego dysku na wirusy też nie robicie.

 

"Mam teledysk (1920x1080) który nie chodzi płynnie na dwurdzeniowym Athlon X2 1,9 Ghz i karcie Radeon HD4850 ... tak więc są materiały video które mogą Ci sprawić trudności."

 

Może się zdarzyć ale są to sytuacje marginalne, posiadam i ściągam materiał który można odtworzyć na moim kompie i większość taka jest, jasne iż można przygotować materiał na którym większość maszyn nie wyrobi.

 

"A co do odczytu liniowego - nigdy widzę nie robicie full scandisc (2 godziny lekko przy większych dyskach), defragmentacji, i nie obrabiacie video. Skanu całego dysku na wirusy też nie robicie."

 

Znaczy się nie robię mam ustawione na niedzielę o gdz. 3.00 i nie obserwuję wskaźnika postępu.

W dziedzinie obróbki video może i jest odczuwalny przyrost prędkości, jestem ciekaw jak by się to miało do RAID 0 zarówno cena/pojemność i szybkość ?

[Kyle]

Myślałem już o RAID0 ... ale w przypadku np. awarii płyty głównej miałbym niezły problem. Ogólnie jeśli założymy że nic się nie zepsuje to RAID0 jest super.