Skocz do zawartości
IGNORED

Teoria Darwina. No właśnie, teoria czy prawo?


wojciech iwaszczukiewicz

Rekomendowane odpowiedzi

Z twoim opisem powyżej się całkowicie zgadzam.

Właśnie kończę pracę i wyłączam się wespół z komputerem ,pozdrawiam serdecznie

Piotr

Grzegorz7, 5 Sie 2010, 02:30

 

>Kręcisz Reart.

>

>Cyt: "My dyskutujemy o MAKROewolucji darwinistycznej - czyli że hokus pokus z bobu powstał

>banan albo z gada ptak - a pióra to są łuski gada - jak długo chodził pod wiatr to łuski zamieniły

>mu się w pióra - takie bzdury naucza się ludzi w podręcznikach akademickich! O to się spieramy a nie

>o semantykę."

>

>Z bobu nie powstanie banan. Nie ma takiej potrzeby. Natomiast miliony lat temu rośliny miały

>wspólnych przodków. Świat roślin był bardziej ubogi niż obecnie co potwierdzają wykopaliska.

>

 

Grzegorz ;-) trochę humoru i "licentia poetica" co do bobu ;-)

bób - banan - taka figura stylistyczna

łuska - pióro - niestety juz nie - naprawdę musisz w to wierzyć jako materialista - chodzący pod wiatr gad zamienił sobie łuski w pióra (czujesz przepaść ;-) i to gad, syn gara, wnuk gada, prawnuk gada, pra-pra-parwnik gada chodziły pod wiatr

miały jakieś zacięcięcie albo fiksację bo CELU przecież nie mogły mieć - sprzeczne z doktryną

albo zapatrzyły sie w niebo i zachciało im się latać - CELowe działanie przez tysiące pokoleń? - fantazje? fanaberia?

Jak to się dzieje że CHCIEJSTWO lub FABANERIA ma moc sprawczą??? jak empirycznie tego nie obserwuję - chyba że znasz jakieś dowody? chetnie rozpatrzę

 

co do roslin w skałach sytuacja jest równie beznadziejna dla darwinistów jak zwierząt:

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

=== cytat ====

„Jest pewne, że organizmy wielokomórkowe, jak te należące do dwóch różnych królestw Fungi [grzyby] i Plantae [rośliny] pochodzą od jednokomórkowych (lub bezkomórkowych) eukariotycznych pierwotniaków. Ale ta pewność się chwieje. Większość zwierzęcych typów reprezentowanych w kopalnym zapisie pojawia się w nim nagle, w pełni uformowana w kambrze około 550 milionów lat temu. (...) Dlatego zapis kopalny w odniesieniu do powstawania i początkowego różnicowani się różnych typów zwierząt nie może nam pomóc”. (R.S.K. Barnes, P. Calow, P.J.W. Olive and D.W. Golding, The Invertebrates: A New Synthesis, Cambridge University Press, Cambridge 1993.)

===

 

W zapisie kopalnym poszczególne grupy roślin pojawiają się nagle i w pełni ukształtowane. Brak jest poziomych połączeń („form pośrednich") pomiędzy poszczególnymi liniami. Sztandarowym ewolucjonistycznym wyjaśnieniem tego faktu jest, że takie formy nie zachowały się. Jeśli jednak zapis kopalny czytać dosłownie („fakty mówią same za siebie"), takie formy nigdy nie istniały.

 

„Ta regularna nieobecność form pośrednich nie ogranicza się tylko do ssaków, ale jest prawie powszechnym fenomenem, jak to dawno zostało zauważone przez paleontologów. Jest to prawdą w stosunku do prawie wszystkich klas we wszystkich zwierzęcych gromadach, zarówno kręgowców jak i bezkręgowców. W następstwie jest to także faktem w gromadach i w typach zwierząt jak również w analogicznych kategoriach roślin”. (George Gaylord Simpson [harvardzki paleontolog, jeden z twórców syntezy neodarwinowskiej], Tempo and Mode in Evolution, Columbia University Press, New York 1944, s. 105, podkreślenie dodane.)

=== koniec cytatu ===

 

 

>Na ogródku rośnie fasola szparagowa zielona i żółta, tyczna czerwona, biała, fioletowa, plamista,. .

>. Wiesz, że miały jednego przodka (notabene to rodzina bobowatych)? I to jeszcze za Człowieka.

>Moja fasola tyczna nadal nie wykształciła przyssawek mimo, że część pędów nie ma jak trzymać się

>szyb szklarni (wyrosła poza wysokie tyczki). Dalej ma jedynie włoski wykształcone przez miliony lat

>(wówczas nie było w przyrodzie szyb do których musiałaby się przystosowywać). Wielki konstruktor nie

>dał jej żadnych alternatyw jakimi się ekscytujesz, jak to wszystko inteligentnie dopasował.

>

 

z ewolucją roslin jest źle ale możesz o tym nie wiedzieć - patrzenie na rosliny w ogrodzie i ich różnicowanie wg prawa Mendla NIC nie wnosi do ich ewolucji. Nadal z bobu nie powstanie banan tylko wskutek krzyżówek odmiany danego gatunku. NIE MA SPECJACJI Grzegorz.

To co obserwujesz to zanik informacji genetycznej - hodowla roslin, generowanie odmian. Grzegorz zrozum nareszcie - NIKT SIE O TO NIE SPIERA! Nie rozumiesz kompletnie istoty sporu - MIKROewolucja nie daje w wyniku MAKROewolucji. Koty, psy, bóg, kapusta - to jest zmienność (zaprojektowana i wkomponowana w geny przez Projektanta - genialny mechanizm ;-) która obserwujemy wokół siebie i hodowcy wiedzą o tym od tysięcy lat. Darwin jest zbędny, do tego nic nie wniósł - uczył się od hodowców gołębi ;-)

 

Grzegorz - to co obsrwujesz w ogrodzie to zanik informacji genetycznej w wyniku selekcji hodowlanej. Nie jej wzrost - tego wymaga przeskok od bobu do banana ;-)

 

>Dostałeś jakiegoś amoku.

>

>Chodząc po Ziemi przeciętnie wrażliwy Człowiek wciąż doświadcza niesamowitych i pięknych obserwacji.

>Nic innym do tego, jeśli widzi w tym Boga. Boga piękna, różnorodności,. . .

>

>Jeśli z jego pojmowania świata wychodzi obraz Boga jako Konstruktora, Programisty to zaczyna to być

>chore. Budujesz prawdziwy horror. Oto istnieje ktoś kto to wszystko zaplanował, nic nie dzieje się

>spontanicznie.

>

 

Ależ niedokładnie czytałeś - aby dać wolna wolę i miejsce na przypadek (np prawa fizyki statystycznej, mechaniki kwantowej itp) cały projekt MUSIAL BYĆ ZNACZNIE BARDZIEJ PZREMYŚLANY, zaprojektowany tak aby zbadać warunki brzegowe. Skoro trzyma tak niewyobrażalnie dopasowane warunków w postaci 15 stałych które nie wynikają z innych zasad - ty mówisz że jest bałagan. Gdyby był bałagan w stałych na 39 lub 41 miejscu po przecinku NIE ROZMAWIALIBYŚMY teraz. Wszechswiat rozpada się w ułamku sekundy.

 

Nie wiem dlaczego mam cię przekonywać że projekt uwzględniający czynnki stochastyczne, indywidualność, wolną wolę JEST NIEWYOBRAŻALNIE bardziej skomplikowany niż mający szywne algorytmy - to oczywiste dla programistów, autorów gier komputerowych np - popytaj ;-)

Logika również to podpowiada.

 

 

>A więc ostateczna zagłada (słońce, czarna dziura, kometa, rozbłysk gamma, . . .) jest również

>zaplanowana. Twój Programista działa z premedytacją na naszą zgubę!

>

 

Grzegorz - horrory to ty lansujesz - nasza niewiedza o wszechświecie nie upoważnia do zbyt daleko idących wniosków.

 

>Z Twoich opisów jawi się obraz kogoś, kogo należy się lękać. Mówisz o nim jak mawiają ciemiężone

>narody o swoich wielkich wodzach (Korea PN, kiedyś Chiny). Mało tego mówisz jak naganiacz.

>

 

grzegorz7 - daj sobie spokój z tymi alegoriami, wielcy wodzowie są maluczcy - piszę jak piszę - nie podoba ci się moje pisanie, denerwuje cię jego argumentacja - nie czytaj. Po co masz się denerwować i przeżywać horrory ;-)

 

>Czy tylko ja czuję taka chorobliwą żarliwość z Reart`a wpisów?

 

nie wiem co chorobliwego widzisz w moich wpisach, piszę o wnioskach do jakich doszedłem, odnieś sie do merytoryki a nie formy. Uciekasz na jakieś peryferia.

 

pozdrawiam - reart

post-14260-100000050 1281000718_thumb.gif

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

reart, 5 Sie 2010, 01:00

 

>Czy sprawia ci przyjemność obserwowanie mechanicznej zabawki na bateryjkę która mówi kocham cię

>syntetycznym głosem czy kobiety patrzącej ci w oczy bo jest zafascynowana twoją osobą, twoją

>indywidualnością?

>

 

To jest kwintesencją Twojego wyobrażenia Boga i Stworzenia. Swoje własne marzenia, pragnienia przypisujesz Bogu. Bóg to taki Ty tylko z większą mocą obliczeniową ;)

Przypisujesz Bogu cechy ludzkie, w tym przypadku chęć zabawy na poziomie dziecka z przedszkola.

Skąd wiesz, co dla Niego jest skomplikowane a co nie jest, jeśli nie ma On w ogóle żadnych ograniczeń. Na jakiej zasadzie twierdzisz, że to, co dla Ciebie jest bardzo skomplikowane, Jemu sprawia większą przyjemność? Chyba tylko na zasadzie, że Tobie się tak podoba.

Nie wciskaj Bogu własnego zauroczenia :)

mamel, 5 Sie 2010, 00:35

 

>to co nazywacie ewolucją, a nie dotyczy biologii, to czego wielu z Was nie może strawić, to nie

>braki doskonałości w początkach, lecz skutki ludzkiej wolnej woli i ludzkiej twórczej głupoty

>gdybyśmy wszystko potrafili pojąć, to przy naszych zasadach moralnych, już dawno byśmy

>rozpierdzielili cały ten wszechświat

 

No i czegóż to małe łepetynki nie wymyślą... :)

Niedługo dla wszystkich stanie jasne jak słońce że Darwin i jego zwolennicy to największe oszustwo w nauce - niedługo kolejne pokolenia nie będą mogły wyjść z zadziwnia jak ludzi inteligentni w XXI wieku mogli wierzyć w takie nonsensy. >

 

reart fundamentalizm biblijny i kreacjonizm skonczył sie w w XVII i XiX

jaki rozwoj ? kiedy to powolne dogorywanie mimo wspierania przez matołeckie społeczenstwo USA gdzie praw fizyki np grawitacji ucza sie na kreskowkach z kaczorem

 

powoli tracicie WSZYSTKIE legendy jakie wyprodukowaliscie przez tysiac lat i to jest jedyna prawda

Szanuj zdrowie należycie, bo jak umrzesz, stracisz życie

a moze wiesz co zrobiono z latynoskim jezuitą ktory napisał traktat czy leniwiec moze z gory Ararat dojsc do Peru ?

Szanuj zdrowie należycie, bo jak umrzesz, stracisz życie

cir, 5 Sie 2010, 12:11

 

>

>rok.

>Niedługo dla wszystkich stanie jasne jak słońce że Darwin i jego zwolennicy to największe oszustwo w

>nauce - niedługo kolejne pokolenia nie będą mogły wyjść z zadziwnia jak ludzi inteligentni w XXI

>wieku mogli wierzyć w takie nonsensy. >

>

>reart fundamentalizm biblijny i kreacjonizm skonczył sie w w XVII i XiX

>jaki rozwoj ? kiedy to powolne dogorywanie mimo wspierania przez matołeckie społeczenstwo USA gdzie

>praw fizyki np grawitacji ucza sie na kreskowkach z kaczorem

>

>powoli tracicie WSZYSTKIE legendy jakie wyprodukowaliscie przez tysiac lat i to jest jedyna prawda

 

 

cir - czytasz chyba relacje wstecz od dziś do XIX wieku ;-) to nie ten kierunek! Czytaj na bieżąco.

 

1. Drzewo Darwina ścięto

2. junk DNA juz nie ma - po pogrzebie,

3. mutacje jako motor Makroewolucji zawiodły na całej linii

4. od 15 lat srodowisko speców NIC nie opublikowało nt domniemanej ewolucji układów nieredukowalnie złożonych - patrz kaskada krzepnięcia krwi - szykuję recenzję twojego PDFa tak na marginesie

5. ogniwa pośrednie się kompromitują

6. kronika skał zaprzecza Darwinizmowi - patrz poprzedni rysunek BigBangu kambryjskiego

7. abiogeneza upadła i jest na kolanach

8. wszechświat jest tak zestrojony że wyklucza wszelki przypadek - zasada antropiczna

9. układ słoneczny nie mógł powstać na drodze sił naturalnych + hipoteza Gaji

10. itd itp - mozna ciągnąć

11. organy szczątkowe i atawizmy - skompromitowane

 

a ty piszesz że jest odwrotnie - to zaklinanie rzeczywistości i myslenie życzeniowe - fakty temu przeczą - legendy Darwina Dawkinsa idą na przemiał. Upadają jeden po drugim dogmaty darwinizmu.

Trzyma go jeszcze jak mumię Stalina czy Breżniewa fakt iż ci ludzie poosiadają pieniądze, granty, katedry oraz poparcie w mediach. Za wychylenie się poza dogmatyke ewolucjonizmu grozi uczonemu współczesna inkwizycja środowiska i brak mozliwości kontynuacji badań. Takie są fakty. Prześladuje się myślących inaczej - zgodnie z faktami i logiką. O takich przypadkach nie wiesz albo nie piszesz.

 

pozdrawiam - reart

cir, 5 Sie 2010, 12:13

 

>a moze wiesz co zrobiono z latynoskim jezuitą ktory napisał traktat czy leniwiec moze z gory

>Ararat dojsc do Peru ?

 

nie wiem - co to wnosi do argumentów za ewolucją? ;-)

reart, 5 Sie 2010, 13:17

 

>8. wszechświat jest tak zestrojony że wyklucza wszelki przypadek - zasada antropiczna

 

Czyli wolna wola to tylko taki bajer?

 

No to jeśli tak, to powracamy do pytania po co szatan?

Po co choroby?

Po co wojny?

>> reart, 5 Sie 2010, 13:17

 

"11. organy szczątkowe i atawizmy - skompromitowane"

 

Jakoś mimo wielu stron wątku i ton Twojej twórczości nie doczekałem się jeszcze żadnego rzeczowego argumentu przeciw atawizmom.

jar1

 

Bóg POZWOLIŁ na bunt.

Aby nikt nie mógł Mu zarzucić, że istoty które stworzył są przez niego ograniczane.

Istota WOLNEJ WOLI.

Od paru tysięcy lat widzimy tego konsekwencje.

>8. wszechświat jest tak zestrojony że wyklucza wszelki przypadek - zasada antropiczna

>9. układ słoneczny nie mógł powstać na drodze sił naturalnych + hipoteza Gaji

 

Napisałem kilka stron wcześniej jak mógł powstać układ słoneczny. Nie ma w tej wiedzy żadnych wątpliwych miejsc.

Podobnie nie widzę argumentów za czepianiem się wszechświata.

 

Zwyczajne czepianie się za tezami zapisanymi w jakiejś „czerwonej książeczce Mao”. . .

Brak argumentów i stopniowa ekspansja ze swoja rzekomą wiedzą i nowa nauką.

 

Jak to się skończy?

misiomor

 

Tak jak na ziemi jest pare miliardów ludzi, tak Bóg stworzył również zastępy istot duchowych które również mają WOLNĄ WOLĘ i opowiedziały się po tej lub tamtej stronie.

Trwa swoistego rodzaju potworny eksperyment.

Czy człowiek może się pomyślnie rządzić bez kierownictwa swego Stwórcy.

Z tym że Bóg przed konsekwencjami buntu przestrzegł.

I mamy to co mamy.

maciomen 69, 5 Sie 2010, 13:39

 

>jar1

>

>Bóg POZWOLIŁ na bunt.

>Aby nikt nie mógł Mu zarzucić, że istoty które stworzył są przez niego ograniczane.

>Istota WOLNEJ WOLI.

>Od paru tysięcy lat widzimy tego konsekwencje.

 

To dla mnie również typowe nadawanie Bogu cech ludzki.

Dlaczego Bóg miałby się obawiać jakichkolwiek zarzutów?

Bo jeśli tak, to nie byłby Bogiem, Absolut nie podlega przecież weryfikacji i osądom.

>To dla mnie również typowe nadawanie Bogu cech ludzki.

 

To Bóg nadał człowiekowi swoje cechy.

 

>Dlaczego Bóg miałby się obawiać jakichkolwiek zarzutów?

>Bo jeśli tak, to nie byłby Bogiem, Absolut nie podlega przecież weryfikacji i osądom.

 

Ponieważ nie jest tyranem i nie chce by mu służono ze strachu, tylko z miłości.Poza tym jeśli by na bunt nie pozwolił to właśnie można by Mu zarzucić że odbiera coś istotom które stworzył - znów aspekt WOLNEJ WOLI.

maciomen 69, 5 Sie 2010, 14:06

 

>>To dla mnie również typowe nadawanie Bogu cech ludzki.

>

>To Bóg nadał człowiekowi swoje cechy.

 

 

Czyli strach i nienawiść również?

jar1

Uniezależniając się od Boga otrzymaliśmy tzw. "wolność".

Problem w tym że to co dla niedoskonałego człowieka jest wolnością, dla Boga jest niewolą.

Korzystamy na maxa z WOLNEJ WOLI i mamy wojny, uzależnienia, rozpady rodzin, niszczoną ziemię itp.

Dostaliśmy się w łapy Złego Boga. Ale to na własne życzenie.

Prawa Boga wyłuszczone w Biblii są w tym świecie niczym, a w najlepszym wypadku zachowuje się tylko POZORY przestrzegania Jego praw co widać w otaczającej nas religii.

W interesie boga tego świata, buntownika, bynajmniej nie leży przestrzeganie Praw Boga.

Ale to efekt tymczasowy i przejściowy.

Aby uwierzyć w kreacjonizm nie musisz wiedzieć niczego o niczym i lepiej nawet, jeżeli nie starasz się dowiedzieć.

reart zawalanie czytelnika terminami pseudonaukowymi, krasomówczą propagandą i fotkami spod rąk artystów plastyków-to standartowa sztuczka znana z uzycia jej przez zwolennikow tzw. "inteligentnego" projektu.

Na mnie nie działaja ilosci wymienianych hurtem dowodow powtarzanych przez ciebie za swoimi mistrzami bo to jest spreparowane dla gamoni bez matury

same sztuczki słowne :)jak w kazdym misjonarstwie

Szanuj zdrowie należycie, bo jak umrzesz, stracisz życie

Największy problem tego wątku to to szanowni ewolucjoniści (bez ironii) że po prostu

daliście się nabrać. Ja to rozumiem, bo kiedyś też skłaniałem się ku tej teorii.

Podziękowania za swoje przekonania możecie przesłać do Watykanu.

Religia całe tysiąclecia wprowadza ludzkość w błąd ukazując Boga jako paranoika i despotę

odpowiedzialnego za wszelkie cierpienia i obecny stan rzeczy. Co bardziej myślący ludzie uznali że prawdopodobnie Boga niema skoro na ziemi tyle chorych rzeczy. Więc jak widać Szatanowi zamysł się prawie udał.

Odciągnął skutecznie ludzi od Prawdziwego Boga posługując się właśnie religią fałszywą, pseudo-nauką, filozofią i ogólnie pojętą "mądrością" ludzką. I to nie jest moja wydumana koncepcja filozoficzna, o tych sprawach jest napisane w najstarszej księdze świata - Biblii.

Znacie takie powiedzenie: Są na świecie rzeczy które się nawet filozofom nie śniły?

Pozdrawiam

Maciek

Niezły bełkot ;)

Niech każdy spróbuje przestać myśleć na 2 minuty, tzn. najlepiej wpatrrzyć się w jeden punkt i kompletnie nie myśleć o niczym. Da się tak??

Człowiek może być dobry, uczciwy ale i tak ilość ludzi na jego pogrzebie zależy od pogody...

maciomen umiesz czytac logicznie ?

 

kilka stron wczesniej zadałem ci pytanie o nazwiska tłumaczy twojej bibli i co ?

czy ja nazywałbym starszych np. w waszych zborach gamoniami -oczywiscie ze nie

nie manipuluj słowami

Szanuj zdrowie należycie, bo jak umrzesz, stracisz życie

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.