Teoria Darwina. No właśnie, teoria czy prawo?

[jar1]

Najpierw zdefiniuj, co to jest sumienie.

[23031970]

Jar 1 , skoro nie wierzysz w osobowego Stwórcę wszechrzeczy ,to skąd pomysł o Sądzie Ostatecznym

[mamel]

 

ja pie... geniusz ludzki jest bez granic!

[mamel]

23031970, 5 Sie 2010, 22:08

>Może ktoś z ewolucjonistów wyjaśni mi , po co ewolucja wyposażyła nas w sumienie <

 

poproszę jeszcze, ale w tym stylu, zaczyna mnie ta jazda rajcować

[23031970]

Sumienie – w niektórych religiach i nurtach etycznych wewnętrzne odczucie pozwalające rozróżniać dobro i zło, a także oceniać postępowanie własne i innych ludzi. Jest to zdolność pozwalająca człowiekowi ujmować swoje czyny pod kątem moralnym i odpowiednio je oceniać. Czynnikiem decydującym w przestrzeganiu tych norm jest poczucie winy występujące w momencie uświadomienia sobie rozbieżności między własnym postępowaniem, a przyjętymi normami. Sumienie kieruje się różnymi kryteriami, zależnymi od sposobu wychowania, miejsca przebywania, otoczenia społecznego, zasad moralnych jakie te wszystkie czynniki w człowieku wytworzyły.

[jar1]

23031970, 5 Sie 2010, 22:11

 

>Jar 1 , skoro nie wierzysz w osobowego Stwórcę wszechrzeczy ,to skąd pomysł o Sądzie Ostatecznym

 

Przecież napisałem, że to Twój problem. Czy w Biblii jest napisane, że człowiek może cieszyć się ze wzmacniacza?

[23031970]

23031970, 5 Sie 2010, 22:08

>Może ktoś z ewolucjonistów wyjaśni mi , po co ewolucja wyposażyła nas w sumienie <

 

poproszę jeszcze, ale w tym stylu, zaczyna mnie ta jazda rajcować

 

 

Mamel ,proszę o rzeczowe argumenty

[23031970]

Pytanie nr 2

Może ktoś z ewolucjonistów wytłumaczy mi po co ewolucja wyposażyła nas w zdolność do kochania i jak to się ma do przetrwania gatunku ,skoro zwyciężają najlepiej przystosowani?????

 

I też proszę o rzeczowe argumenty ,na bzdury nie będę odpisywać - to mnie obraża

[23031970]

Nie mylić miłości z popędem seksualnym

[23031970]

23031970, 5 Sie 2010, 22:11

 

>Jar 1 , skoro nie wierzysz w osobowego Stwórcę wszechrzeczy ,to skąd pomysł o Sądzie Ostatecznym

 

Przecież napisałem, że to Twój problem. Czy w Biblii jest napisane, że człowiek może cieszyć się ze wzmacniacza?

 

Jar 1 zaskoczę cię i powiem ci ,że w Biblii jest napisane (w księdze Salomona),że człowiek po to pracuje aby mógł się cieszyć z owoców swojej pracy i to naprawdę nie jest dla mnie żaden problem ,co starasz się mi inputować

[23031970]

ma się rozumieć :imputować ,za blisko w klawiaturze jest M przy N

[23031970]

Czy mi się zdaje - ewolucjoniści nabrali wody w usta

[mamel]

23031970, 5 Sie 2010, 22:15

>Mamel ,proszę o rzeczowe argumenty

 

Ja? rzeczowe argumenty? względem czego? Twoich wypowiedzi?

masz mnie za cudotwórcę? mam w bzdurach wartość odnaleźć?

[23031970]

Dobranoc ,idę się oddać "ewolucyjnemu spoczynkowi",swoją drogą zastanawiam się czemu ewolucja nie uporała się ze snem .Dla przetrwania gatunku ,sen jest zbyteczny , naraża nas "buble" na zgubę - ewolucja na to , też nie potrafi odpowiedzieć

[23031970]

Ja? rzeczowe argumenty? względem czego? Twoich wypowiedzi?

masz mnie za cudotwórcę? mam w bzdurach wartość odnaleźć?

 

Względem teorii ewolucji - ma się rozumieć

[23031970]

Mamel nie dajesz mi podstaw ,abym traktował cię za cudotwórcę -dobranoc

[fox733]

peselek, skoro chce ci się spać to nie rób z tego problemu i po prostu się prześpij ;)

[cir]

 

poczytaj sobie o zegarze biologicznym jest w kazdej ksiazce o fizjologi istot zywych

zaczniesz wtedy cos rozumiec a tak jedynie na chłopski rozum

[mamel]

no? - i kto mnie teraz będzie rozbrajał?

[cir]

no tak to pesel przecież :)

[paul_67]

Być może ktoś za to wszystko jest odpowiedzialny, ale cicho siedzi bo spieprzył sprawę.Nie dziwię się...

[paul_67]

Ten, który nas stworzył ma nas głęboko gdzieś.Co jakiś czas zsyła nam jakiś kataklizm, chorobę czy wojenkę tak dla rozrywki.Cierpienia nigdy nie za wiele.Widocznie dobrze się bawi.To jest rodzaj miłości, której my ludzie nie pojmiemy.Kochajmy go za to!

[mamel]

cir, 5 Sie 2010, 22:54

>no tak to pesel przecież :)

 

jak to pesel to rocznik 23 - dłuuuga linia życia

[mily]

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

licząc _Średnio_

150 ooo ooo par zasad w chromosomie

 

razy 46 chromosomów (dla człowieka)

 

mamy

 

6.900.ooo.ooo

 

6 miliardów 900 milionów - załóżmy, że co roku

jedna para zasad IDEALNIE układa w chromosomie...

to dla ewolucji człowieka trochę zabraknie czasu,,,

 

dla mnie z matematyki wynika, że ewolucja to ślepy zaułek,

i choć jest ona możliwa - to jednak ktoś maczał palce

w powstaniu życia rozumnego życia...

bez tego ewolucja po prostu nie zdążyłaby do dziś...

 

dla przeciwników wyliczanki -

proszę zastosować w rozumowaniu zasadę entropii -

która dotyczy wszystkiego pozostawionego samoistnie:

np. jedna para chromosomów się układa idealnie -

ale jedna MUSI się w tym czasie rozlecieć!!!

i co mamy? - chaos a nie uporządkowanie ciała...

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Grzegorz7]

Nie tylko rozumne.

[Grzegorz7]

A po co Wielkiemu Konstruktorowi jakieś DNA?

Po cholerę komplikować sprawy?!

[misiomor]

>> mily, 5 Sie 2010, 23:15

 

Jakoś cząsteczki wody nie mają problemów żeby zupełnie samorzutnie układać się we wzory kiedy tworzą szron na szybie. Albo kryształy - niektóre osiągają w naturze ogromne rozmiary.

 

Nici DNA czy RNA mają własność samo-replikacji. A potem to już poszło z górki - konkurencja kto lepiej się zreplikuje.

[jar1]

mily, 5 Sie 2010, 23:15

 

>dla przeciwników wyliczanki -

>proszę zastosować w rozumowaniu zasadę entropii -

>która dotyczy wszystkiego pozostawionego samoistnie:

>np. jedna para chromosomów się układa idealnie -

>ale jedna MUSI się w tym czasie rozlecieć!!!

>i co mamy? - chaos a nie uporządkowanie ciała...

 

Zauważ, że zasada spadku entropii dotyczy układów zamknietych - a tego chyba nie za bardzo da się powiedzieć o Wszechświecie.

 

Poza ty, są jeszcze czarne dziury...

[reart]

cir - specjalnie dla Ciebie - wykład profesora Giertycha - dlaczego nie uznaje ewolucji:

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

potem możesz podzielić się swoimi argumentami - jak fachowiec z fachowcem. Dobranoc.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[reart]

misiomor, 5 Sie 2010, 23:54

 

>>> mily, 5 Sie 2010, 23:15

>

>Jakoś cząsteczki wody nie mają problemów żeby zupełnie samorzutnie układać się we wzory kiedy tworzą

>szron na szybie. Albo kryształy - niektóre osiągają w naturze ogromne rozmiary.

>

>Nici DNA czy RNA mają własność samo-replikacji. A potem to już poszło z górki - konkurencja kto

>lepiej się zreplikuje.

 

misimor - i tyle wysiłku poszło w błoto - długo próbowałeś udawać że cos wiesz nt ewolucji a tutaj taka wpadka. Profesjonalista by sobie na to nie pozwolił ;-)

Powiem tak - twoje wyobrażenia nt biogenezy można zaliczyć do kategorii "jak mały Kaziu wyobraża sobie powstanie życia" - wybacz sarkazm ale chyba sam nie zdajesz sobie sprawy jak naiwne są twoje wyobrażenia w tej kwestii. Ale żeby tak od razu się z nimi obnosić i wygłupiać? Mogłeś jednak się pohamować bo wyszła na jaw twoja całkowita ignorancja w tej kwestii. Czeka cię sporo lektur aby mieć chocby ogólne pojęcie o stopniu komplikacji makromolekuł i żywej komórki. Choć tak naprawdę reprezentujesz przeciętny poziom publikacji ewolucjonistycznych w tym zakresie - konkluza się zgadza i dokładnie na poziomie merytorycznym National Geographic! ;-)

 

genialne porównanie kryształy i komórka - Boguś Linda by cie zapytał "A co ty misimorze wiesz o komórce" i miałby rację niestety. Opuśćmy zasłonę miłosierdzia gdyż nie wiesz co czynisz i nie wiesz co mówisz. Opowiedz sobie tą bajkę na dobranoc i spróbuj jednak zasnąć - na dzisiaj sensacji JAK POWSTAŁO ŻYCIE wystarczy.

 

pozdrawiam - reart