Problem z Yamaha i wtykami bananowymi

[konar]

Witam,

Jestem swiezo upieczonym posiadaczem Yamahy RX-V1400 (przesiadka z Marantza SR-5300) i mam malutki problemik. Moze ktos z was już to przerabial.

Otoz w wersji europejskiej nie mozna wetknac kabli glosnikowych z wtykami bananowymi, poprostu otwor jest zakorkowany "na stale" plastikiem (tzn zalany) . Mozna tylko podlaczyc gole kable. Czy da sie i czy ktos wie jak prosto i w sposob malo inwazyjny przerobic terminale tak zeby akceptowaly banany ?

 

Pozdrawiam

Konar

[darek]

Witaj

Miałem ten sam problem z YAMAHĄ RXV-740 zrobiłem to w następujący sposób wziołem wiertełko rozmiar 4mm, i bardzo delikatnie rozwierciłem te otwory w tej chwili wtyki bananowe pasują jak ulał. Chyba 1400 ma takie same wtyki jak 740 ale pewności nie mam. W każdym razie musisz je rozwiercić ja to zrobiłem ręcznie bez żadnego problemu trwało to ok.2 minut .Jak Ci się uda to daj znać.

Ps.Jakie wrażenia z nowego amplitunera ponieważ też się przymierzam do takiej Yamaszki?

[krzysiek]

konar: czy jak dodawałeś nowy temat to widziałeś taką CZERWONĄ OCZOJEBNĄ ramkę z napisem: "Zanim dodasz nowy temat skorzystaj z wyszukiwarki!"?

Bo jeśli wpisać do tejże wyszukiwarki słowa "yamah banan" to wywali ci kilka tematów, w których omawiano DOKŁADNIE to samo, o co pytasz.

[konar]

Darku - dziekuje za porade, dzisiaj potrenuje.

Po przesiadce z Marantza (ktorego zmienilem bo byl dla mnie za spokojny) jestem narazie troszke zagubiony.

Dopiero po weekendzie bede mogl cos wam napisac jak to gra i co o nim mysle.

 

Krzysztof,

Nie jestem matolem i widzialem ta czerwona oczojebna ramke. Malo tego wpisalem "termainale glosnikowe Yamaha" i nie znalazlem odpowiedzi. Moze zle zadalem pytanie ale wydaje mi sie, ze formum jest po to zebysmy sobie pomagali a nie opieprzali, mogles zignorowac watek.

 

Pozdrawiam

 

Konar

[krzysiek]

konar: OK :-) Moja zbyt gwałtowna reakcja wynikła z tego, że wiele osób powtarza tematy. Do wyszukiwarki natomiast możesz wpisać tylko część poszukiwanego słowa, i tak zadziała. Wystarczy np. "yamah wtyk" lub "yamah termin".

Moja odpowiedź, której udzieliłem w innym wątku na ten sam temat: śrubokręt. Wepchąć i pogmerać (rozwiercić).

[konar]

Krzysiek

Dzieki za rade, postaram sie poprawic.

Naprawde jest mi bardzo milo ze jest takie formum gdzie sa tacy sami jak to mowi moja zona "oszolomi dzwiekowi" jak ja.

 

Pozdrawiam

[Elberoth]

W którymś ampli Yamahy, który u siebie miałem był ten sam problem. Okazało się, że trzeba posłużyć sie kombinerkami i przy odrobinie siły "kapturki" zasłaniające otwory dla bananów da się zdjąć bez uszczerbku dla gniazd.

 

W razie problemów/wątpliwości zadzwoń do TopHiFi na Nowogrodzkiej i zapytaj sie Adama jak to zrobić. Na pewno bedzie wiedział tel: 0-22 628 81 24

[elfan]

mozna wepnąć banany bez problemu,wystarczy troszkę pooperować małym śrubokrętem i wydłubać,bardzo prosta czynnośc.POZDRO

[konar]

Witam,

Dzieki wszystkim za rady. Dzisiaj bede eksperymentowal.

 

Pozdrawiam

[konar]

Witam,

Zgodnie z waszymi radami zastosowalem delkikatnie wiertelko 4 i banany pasuja jak trzeba.

Trzeba tylko delikatnie, to wtedy nawet sladow nie widac.

 

Pozdrawiam

[Kubek]

Ja mam rxv440 i tam jest otworek na bananki ale niestety za mały i prawdopodobnie tez będę musiał te otworki poszerzyć. Ale mam pytanie, czy są może na rynku jakieś "mniejsze" bananki , czy wszystkie mają ten sam rozmiar ? Może są jakieś co pasują do tych otworków.

[ulan]

Konar:

Jak czytam takie rady jak" Wziąć wiertełko 4 mm i lekko rozwiercić" to mnie dreszcze biorą, toż to czysta dewastacja sprzętu. Mam yamahe rx-v730 i WYSTARCZYŁO ZDJĄĆ KAPTURKI Z TERMINALI GŁOŚNIKOWYCH, są one może dość ściśle założone i ciężko schodzą, ale jednak i żadne wiertło nie jest potrzebne. Tak więc kolega Darek wprowadze element dewastacji sprzętu na to forum, gratuluje...

[Kubek]

OOOO, jak możesz to opisz troszkę jak to zrobiłeś

[darek]

Witam

Nie wprowadzam żadnej dewastacji ponieważ jeżeli zrobisz to delikatnie tak jak napisałem wiertłem 4mm, nie ma po tym żadnych śladów i wszystko wygląda jakby było zrobione fabrycznie, i nie ma potrzeby zdejmowania zacisków, zresztą potwierdził to też Konar.

[Kubek]

Najgorsze jest to że jakiś idiota wpadł na pomysł żeby to zaślepić plastikiem

[ulan]

nrmalnie podważa sie śrubokrętem (można nożem) i schodzi. A wiercenie to mimo wszystko dewastacja zaślepek, które jeszcze mogą się kiedyś przydać (choć wątpliwe, ale jednak). Ponadto podchodzenie do sprzętu z brutalną siłą (brr wiertarka) budzi we mnie jakiś taki niesmak....

A te zaślepki się normalnie zdejmuje....

[Kubek]

Ulan, u mnie jest tak , że otworki na bananki są, ale są zbyt małe i mieści się np. czincz, ale czinczami nie będę przecież głośników podłączał ;) . Myślałem że może są na rynku jakieś mniejsze bananki (z mniejszą średnicą)

[Mik]

nie wiem jak jest w Yamaszkach, ale w moim Onkyo tez srednica gniazd glosnikowych wydawala sie za mala na wtyki bananowe. Zadnych zaslepek do podwazenia, po prostu za maly otwor. Az ktos mi pokazal, ze wystarczy uzyc troche sily i ten plastik po prostu sie poddal a bananek wszedl jak trzeba. Ot, takie zabezpieczenie.

[Kubek]

Ja też próbowałem, ale narazie delikatnie, i plastik wygrał ;). W instrukcji jest niby naklepane że model europejski tej jamaszki nie obsługuje bananów.

[darek]

=>ulan.

Do "wywiercenia" otworów nie jest potrzebna żadna wiertarka, zrobiłem to ręcznie bez najmniejszego problemu i powiem więcej, zaciski w żaden sposób nie straciły swoich właściwości i można nimi zakręcać przewody. Wiem że można do odebrać jako dewastację sprzętu ale w rzeczywistości nie wyglada to aż tak strasznie ponieważ, po "wywierceniu" nie widać żadnego śladu zniknął tylko kawałek plastiku tego cienkiego w środku zacisku, reszta wygląda jakby wyszła z fabryki.

Pozdro.

[ulan]

yamaha model europejski obsługuje banany, sam mam założone te standartowe (chyba 4 mm). No dobra mi to zdjął kumpel u którego kupowałem w sklepie :-), sam nie próbowałem zdejmować, bo mi zdjął te które potrzebowałem, zostały te których nie używam (czyli przody B i tylny centralny)...

[Kubek]

TO może są jakieś "banany do europejskiej yamahy" ??? ;) Troszkę mniejsze średnicą wejdą bez problemu, tym bardziej że otworek już jest fabrycznie

[ulan]

normalne standartowe banany (kupione na Wolumenie), żadne specjalne europejskie yamaszkowe...

[elfan]

"Ja też próbowałem, ale narazie delikatnie, i plastik wygrał ;). W instrukcji jest niby naklepane że model europejski tej jamaszki nie obsługuje bananów."

 

to chyba za bardzo delikatnie,więcej zdecydowania,albo jak tak Ci żal sprzęciku to strzel sobie piwko albo kilka i do roboty;))

[elfan]

P.S Kubek-jak dalej plastik wygra to metoda darka;) albo przecinak i młotek,to wtedy jak podejdziesz do yamaszki to same te zaslepki odpadną;)POZDRO

[Kubek]

No narazie byłem średnio delikatny i banan nie wlazł nawet tyci

[Kubek]

Nie da rady na siłę, otworek jest za mały. Stare powiedzenie - jak się popieści to się wszystko zmieści, odpada ;). Zostaje tylko niestety metoda wiertełka i rozwiercenia tych otworków, ale z tym to chyba poczekam na koniec gwarancji ;-(

[ulan]

wstrzymaj sie z tym, jak wróce z pracy do domu to zobaczę jak to jest u mnie, bo wydaje mi sie, że popełniasz jeden błąd. a mianowicie to co chcesz rozwiercać to jest w rzeczywistości demontowalna zaślepka z małym otworkiem z góry, ale jak to zdejmiesz to masz normalny terminal pod banana. Wstrzymaj się dla własnego dobra :-) ...

[elfan]

kubek chyba mnie nie zroumiałeś,ja Ci muwie żebyś te zaslepki zdemontował a nie wciskał na siłe banany w tą małą dziurke,to napewno Ci się nie uda,polecam wziąśc mały śrubokręt i wsadzić go do tego małego odworu na środku zakrętki i podważając od tyłu wydłubać ten plastik jest bardzo miekki,maprawde fajna to jest zabawa i nic nie wiercisz tylko wydłubujesz,mam nadzieje że zrozumiałeś;) POZDRO

[Kubek]

Ulan, wsztrzymam się w takim razie i poczekam na twój opis metody rozebrania tego ;)

Chciałem to jakoś zrobić delikatnie, bez demolowania i wydłubywania plastików śrubokrętem