Skocz do zawartości
IGNORED

Kabel USB - też gra


LTJ Sonic

Rekomendowane odpowiedzi

Tak jak zwykle nie na temat tylko czego jest na pierwszej stronie Clocks and oscillators for communications, computing and consumer applications. COMMUNICATION !!!

 

A temat dotyczy zegarow w ekstremalnie niskim jitterem, jak zwykle nie na temat :D

 

Katalog tez jest z 2013 wiec...;)

 

Przypomne tez o co sie spieramy : Tymi drganiami zajmuje sie juz wspoleczesna technika w szybkiej telekomunikacji i technologiach militarnych

 

Ale ja rozumiem, jak kolejny raz sie osmieszasz to piszesz ze art. nie na temat - to taka forma obrony przed osmieszeniem publicznym. Ale sam sie prosisz wypisujac swoje "madrosci"

Jakby nie patrzeć to jiter z obrabiarki cyfrowej przeniesie się na obrabiane koło i będzie podskakiwało.

Nie to wlasnie obrabiarka sterowana cyfrowo ktora tego nie uwzglednia tzn jitteru spowoduje to ze kolo bedzie mniej analogowe (mniej okragle) jesli juz mamy tlumaczyc na takim przykladzie zjawisko ;)

Gość SlawekR

(Konto usunięte)

Tak jak zwykle nie na temat tylko czego jest na pierwszej stronie Clocks and oscillators for communications, computing and consumer applications. COMMUNICATION !!!

 

A temat dotyczy zegarow w ekstremalnie niskim jitterem, jak zwykle nie na temat :D

 

Katalog tez jest z 2013 wiec...;)

 

Przypomne tez o co sie spieramy : Tymi drganiami zajmuje sie juz wspoleczesna technika w szybkiej telekomunikacji i technologiach militarnych

 

Ale ja rozumiem, jak kolejny raz sie osmieszasz to piszesz ze art. nie na temat - to taka forma obrony przed osmieszeniem publicznym. Ale sam sie prosisz wypisujac swoje "madrosci"

 

 

Podlinkowana publikacja dotyczy problematyki zegarów. Czy ktoś z nas neguje występowanie zjawiska jittera w zegarach referencyjnych? Nie.

Jest wszakże mały problem, jitter ten nijak nie ma wpływu na omawianą w bieżącym wątku asynchroniczną transmisję danych poprzez interfejs USB.

Więc przytaczanie publikacji udowadniającej istnienie zjawisk związanych z jitterem odzegarowym, jest kompletnie nie związane z tematyką wątku, gdyż interfejs ten jest odporny na przekłamania transmisji, związane z tego typu zakłóceniami.

 

Posługując się poprzednim przykładem, publikacja udowadniająca że droga może być dziurawa, jest nie na temat, w kwestii stabilności lotu helikoptera. Bo jedno z drugim nie ma nic wspólnego. Tak samo jak "okrągłość" kółek helikoptera i opracowanie traktujące na ten temat, nie będzie mieć wpływ na jego lot. Nikt nie neguje ani tego że droga może być dziurawa, ani tego że kółka mogą być nierówne, więc publikacje na ten temat kompletnie nic nie wniosą do dyskusji nad stabilnością lotu helikoptera i będą "nie w temacie".

jest więc twoje wykształcenie merytoryczne,

Tak jesli juz na temat wyksztalcenia to mam wyksztalcenie pedagogiczne wyzsze techniczne i informatyczne

Przypomne ci tylko ze to ty sie czepiasz po podwazasz ze takie zjawisko jak jitter moze miec w ultra szybkich sieciach cyfrowych jakikolwiek wplyw na transmisje. Wiec powtarzam tak moze miec wplyw i przy ogromnych predkosciach wszelkie przesuniecia zbocz sygnalu moga spowodowac to ze sygnal drgajac wypadnie po za oczko sygalu i transmisja zostanie powaznie zerwana.

A problem z rozumowaniem to ty masz jaik widac na wielu przykladach ten ostatni jest najzswiezszy ;)

Zadaniem kabla jest cyfrowa transmisja danych za pomocą interfejsu USB, który z definicji dba o to, aby przesłane dane z jednego miejsca do drugiego bit w bit były takie same. Wszelkie spory nie mają sensu i nie warto się kłócić… że przypomnę znany cytat : "Nigdy nie kłóć się z głupcem – ludzie mogą nie dostrzec różnicy”.

Problem jest wtedy gdy kabel nie transmituje danych, bo jest albo za długi, albo gorszej jakości, co łatwo zaobserwować. U mnie np. na zbyt długim kablu DAC zwyczajnie przestaje grać, choć w systemie jest widoczny. Po podpięciu go do innego gniazda w USB problem występuje rzadziej. To jest temat do przedyskutowania,

a nie czy kabel gra… bo to, że gra wmawiają nam producenci kabli, którzy na niczego nieświadomych audiofilach chcą zbić dodatkową kasę.

 

Tak jesli juz na temat wyksztalcenia to mam wyksztalcenie pedagogiczne wyzsze techniczne i informatyczne

Jeszcze chwile a będziecie przedstawiać skany dyplomów...

No bo ocena tez jest ważna, a i uczelnia też.

Monitor Audio RX8, RX Center, Silver 1; DAC : 8-ch DIYINHK ES9016, XMOS Multichannel; Power AMP : 6-ch TPA3255

Zadaniem kabla jest cyfrowa transmisja danych za pomocą interfejsu USB, który z definicji dba o to, aby przesłane dane z jednego miejsca do drugiego bit w bit były takie same.

Tak co do danych sa spojne ale co do czasu juz nie. Zrozumcie ten sygnal pozniej przechodzi w swiat analogowy a tam jest istotne czy ta ramka sygnalu drga malo czy tez duzo!!!

Problem polega na tym, że świat poszedł na tyle do przodu, że już ktoś odkrył że wpływu nierówności drogi i koła, można uniknąć budując nieco bardziej zaawansowany pojazd w postaci helikoptera. A ty jesteś cały czas na poziomie odkrycia koła i polerujesz je aby było równiejsze, z zacięciem godnym podziwu. W końcu dzięki temu helikopter, będzie mniej podskakiwał lecąc nad drogą :). Teraz tylko musimy poczekać, aż odkryjesz, że on już nie dotyka kołami drogi, bo ktoś go tak właśnie zaprojektował, aby uniknąć wpływu nierówności drogi i koła.

 

To jest dokładnie ten poziom i ten etap rozważań. Ano gadacie sobie.....

 

hahahahahah! ale sie usmialem :D

riposta tygodnia :D

PC (Spotify, AIMP4) | ODAC revB+O2 | ADAM A7X | Sennheiser HD600

Gość SlawekR

(Konto usunięte)

Tak jesli juz na temat wyksztalcenia to mam wyksztalcenie pedagogiczne wyzsze techniczne i informatyczne

Przypomne ci tylko ze to ty sie czepiasz po podwazasz ze takie zjawisko jak jitter moze miec w ultra szybkich sieciach cyfrowych jakikolwiek wplyw na transmisje.

 

Chciałem zauważyć, że "czepianie się" czyli w tym przypadku zwykła dyskusja polemiczna z mojej strony, zawsze dotyczyła konkretnej wypowiedzi/stawianej tezy. Czyli była to normalna, oczywista dyskusja w ramach forum dyskusyjnego.

 

 

Wiec powtarzam tak moze miec wplyw i przy ogromnych predkosciach wszelkie przesuniecia zbocz sygnalu moga spowodowac to ze sygnal drgajac wypadnie po za oczko sygalu i transmisja zostanie powaznie zerwana.

 

Powtarzanie czegoś w kółko jak mantrę, nie spowoduje że to coś stanie się faktem. Interfejs USB jest tak zaprojektowany, że jest odporny, na zakłócenia odzegarowe. Albo transmisja jest i jest bez przekłamań, albo zostaje zerwana, ze względu na przekroczenie zdolności korekcyjnych protokołu i interfejsu. Stanów pośrednich nie ma, w tym wpływu tego interfejsu i transmisji na dźwięk w sposób jaki opisujesz. Kolejne opracowanie na temat jittera odzegarowego tego nie zmieni.

 

Tak co do danych sa spojne ale co do czasu juz nie. Zrozumcie ten sygnal pozniej przechodzi w swiat analogowy a tam jest istotne czy ta ramka sygnalu drga malo czy tez duzo!!!

 

Jest jeszcze takie coś jak filtr dolnoprzepustowy. Dość powszechnie stosowany "produkt" w celu odcięcia się od zakłóceń w.cz.

 

Widziałeś kiedyś wpływ takiego filtra na wolnozmienny przebieg, zmodulowany szybkozmiennym przebiegiem zakłócającym? A takim wolnozmiennym przebiegiem w istocie jest cyfrowy sygnał audio, w odniesieniu do zakłóceń w.cz.

 

Niektórzy to nawet stosują takie "zwyczajne" filtry indukcyjne i pojemnościowe w swoich produktach w praktyce. Zdziwiony? I nie muszą przejmować się ekranami z niklu i srebra. Może czas zacząć rzucać linkami do opracowań na temat filtracji zakłóceń, a nie genezy ich powstawania. Wtedy może coś się wreszcie rozjaśni.....

hahahahahah! ale sie usmialem :D

riposta tygodnia :D

 

Dlaczego. Ja widzę w tym ukryty sens. Helikopter, a przynajmniej większość z nich, lata z wysuniętymi kołami więc bardziej wypolerowane koło wygeneruje mniejsze drgania całej maszyny w czasie szybszego lotu. Opór powietrza Panowie!!! :)

 

A tak poważniej. Przez ostatnie parę lat mój komputer przesłał pewnie biliony bajtów/czy MB danych (ciężko to oszacować) po różnych interface asynchronicznych zarówno główną magistralą jak i tymi zewnętrznymi USB, Firewire. Zakładam, że przy tym popełnił sporo błędów, ale mechanizmy korekcji tychże błędów spowodowały, że wynikowo błędów było ZERO. Także w przypadku np. drukarki, która podpięta 5m (za 10 zł, sic) kablem USB drukuje zawsze poprawnie, także dzięki temu, że ma bufor który przeciwdziała ewentualnym błędom transmisji. Notabene drukarka to coś podobnego do DAC'a ale w innej domenie.

 

Ja także nie neguję istnienia jitter'a, który jest nieodłącznym zjawiskiem dla sygnałów cyfrowych, ale jego wpływ na poprawność tego sygnału w większości przypadków jest tak mała, że ŻADNA. Nie mogę pojąć, choć bardzo się staram, dlaczego akurat w danych audio miało by to mieć tak ogromne znaczenie.

Ja także nie neguję istnienia jitter'a, który jest nieodłącznym zjawiskiem dla sygnałów cyfrowych, ale jego wpływ na poprawność tego sygnału w większości przypadków jest tak mała, że ŻADNA.

No niestety okazuje sie ze jitter w przypadku przetwarzania D/A w audio ma kluczowe pierwszoplanowe znaczenie jesli chodzi oczywiscie o dzwiek.

Gość SlawekR

(Konto usunięte)

To jest własnie istota problemu. Jeszcze lepszym przykładem jest przesył internetu ADSLem, czyli powszechna usługa Neostrady czy też Internetii. Pewnie połowa użytkowników tego forum, korzysta z łączy ADSLowych, gdzie transmisja odbywa się po gołej parze paskudnych drutów. A gdzie zakłócenia wszelkiej maści są po prostu straszliwe i okropne. To są adekwatne określenia. Po prostu okropieństwo w stosunku do tego, jakie częstotliwości sygnałów są tą nędzną parą kabli przesyłane.

I jakoś to działa, nie ma żadnych przekłamań transmisji, z punktu widzenia użytkownika. A dlaczego? Bo protokół transmisyjny i sam interfejs, zostały tak dobrane i zaprojektowane, żeby bez problemu potrafiły z tymi straszliwymi zakłóceniami koegzystować. Nikt sobie nie zawraca głowy ekranowaniem kabli i innymi "tańcami godowymi" z infrastrukturą. Poprawa kabli dałaby co najwyżej większą zdolność do synchronizacji nośnej i większej przepływności i marginesu "na niepogodę" interfejsu.

 

Ale nie wpłynie na poprawę "ładności" danych. To tak nie działa. Czy kable będą w oplocie srebrno-niklowym, czy nie i tak interfejs będzie pracować równie dobrze i niezawodnie. Albo nie będzie pracować wcale, z racji na przekroczenie jego zdolności korekcyjnych.

 

No niestety okazuje sie ze jitter w przypadku przetwarzania D/A w audio ma kluczowe pierwszoplanowe znaczenie jesli chodzi oczywiscie o dzwiek.

 

 

Tyle że ten jitter i zakłócenia w.cz., żeby wpłynąć na dźwięk, musiałyby dotrzeć do konwertera D/A w ogóle. To raz. A dwa, jak już by do niego dotarły jakimś cudem, to by jeszcze musiał ten jitter być na takim poziomie, aby zakłócić zdolność przetwornika do prawidłowego przetwarzania danych na postać analogową. Przyzwoity konwerter USB/spdif/I2S tworzy nowy sygnał cyfrowy audio i to on jest źródłem dla DACa i jego zegar referencyjny, a nie to co było przed nim.

" Przyzwoity konwerter USB/spdif/I2S tworzy nowy sygnał cyfrowy audio i to on jest źródłem dla DACa i jego zegar referencyjny, a nie to co było przed nim"

 

Amen, i po kabelkach :)

 

Wysyłane z mojego GT-I9300 za pomocą Tapatalk 2

To jest własnie istota problemu. Jeszcze lepszym przykładem jest przesył internetu ADSLem, czyli powszechna usługa Neostrady czy też Internetii. Pewnie połowa użytkowników tego forum, korzysta z łączy ADSLowych, gdzie transmisja odbywa się po gołej parze paskudnych drutów. A gdzie zakłócenia wszelkiej maści są po prostu straszliwe i okropne. To są adekwatne określenia. Po prostu okropieństwo w stosunku do tego, jakie częstotliwości sygnałów są tą nędzną parą kabli przesyłane.

I jakoś to działa, nie ma żadnych przekłamań transmisji, z punktu widzenia użytkownika. A dlaczego? Bo protokół transmisyjny i sam interfejs, zostały tak dobrane i zaprojektowane, żeby bez problemu potrafiły z tymi straszliwymi zakłóceniami koegzystować. Nikt sobie nie zawraca głowy ekranowaniem kabli i innymi "tańcami godowymi" z infrastrukturą. Poprawa kabli dałaby co najwyżej większą zdolność do synchronizacji nośnej i większej przepływności i marginesu "na niepogodę" interfejsu.

 

Ale nie wpłynie na poprawę "ładności" danych. To tak nie działa. Czy kable będą w oplocie srebrno-niklowym, czy nie i tak interfejs będzie pracować równie dobrze i niezawodnie. Albo nie będzie pracować wcale, z racji na przekroczenie jego zdolności korekcyjnych.

 

 

 

 

Tyle że ten jitter i zakłócenia w.cz., żeby wpłynąć na dźwięk, musiałyby dotrzeć do konwertera D/A w ogóle. To raz. A dwa, jak już by do niego dotarły jakimś cudem, to by jeszcze musiał ten jitter być na takim poziomie, aby zakłócić zdolność przetwornika do prawidłowego przetwarzania danych na postać analogową.

No to sobie zapnij analizator widma na jakieklowiek zasilania DAC-a i poogladaj sobie jak to wyglada.

 

A wyglada to tak...;)

 

" Przyzwoity konwerter USB/spdif/I2S tworzy nowy sygnał cyfrowy audio i to on jest źródłem dla DACa i jego zegar referencyjny, a nie to co było przed nim"

 

Amen, i po kabelkach :)

A jak Ci pokaze przebieg ten sam co nizej ze jak przemieszcze kabel USB o 10 cm to dostaniesz zupelnie inny rozklad prazkow na zasilaniach DAC-a? I co wtedy powiesz? ;)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Gość StaryM

(Konto usunięte)

A jak Ci pokaze przebieg ten sam co nizej ze jak przemieszcze kabel USB o 10 cm to dostaniesz zupelnie inny rozklad prazkow na zasilaniach DAC-a? I co wtedy powiesz? ;)

Ja wtedy powiem, że taki DAC jest do kitu i ma jakieś niedoróbki.

Nie ważne jak posiany jest wykres. Ważne jest, aby odbiornik wyłapał co trzeba i przekierował użyteczny sygnał do przetwornika C/A. To z tego powodu ktoś dawno temu wpadł na pomysł zamiany sygnał analogowego na cyfrę aby tego typu śmieci przestały być śmieciami.

Monitor Audio RX8, RX Center, Silver 1; DAC : 8-ch DIYINHK ES9016, XMOS Multichannel; Power AMP : 6-ch TPA3255

Ja wtedy powiem, że taki DAC jest do kitu i ma jakieś niedoróbki.

Przeciez interfejs USB jest tak odporny na wszystko ze to nie ma znaczenia czy DAC jest do kitu czy tez nie ;))))))) Taka teorie przeciez ciagle tu glosicie :D

Ja wtedy powiem, że taki DAC jest do kitu i ma jakieś niedoróbki.

zaraz znajdzie się ktoś, kto powie, że trzeba dokupić zasilacz za 600 zł i wtedy DAC będzie super.

Ludzie, nie dajmy się zwariować. Grający kabel USB to wymysł producentów.

Monitor Audio RX8, RX Center, Silver 1; DAC : 8-ch DIYINHK ES9016, XMOS Multichannel; Power AMP : 6-ch TPA3255

Nie ważne jak posiany jest wykres. Ważne jest, aby odbiornik wyłapał co trzeba i przekierował użyteczny sygnał do przetwornika C/A. To z tego powodu ktoś dawno temu wpadł na pomysł zamiany sygnał analogowego na cyfrę aby tego typu śmieci przestały być śmieciami.

Dodam tylko ze pomiar zostal dokonany na czesci zasilania analogowej DAC-a czyli juz po obrobce. Tam powinna byc linia prosta bo zasilania sa bardzo starannie tlumione i wielokrotnie stabilizowane

 

zaraz znajdzie się ktoś, kto powie, że trzeba dokupić zasilacz za 600 zł i wtedy DAC będzie super.

Ludzie, nie dajmy się zwariować.

Niestety audiofile maja racje wszystko wplywa na wszystko nawet podstawki pod kable mozna zobaczyc na czulych przyrzadach. To tylko Wasze zaprogramowanie ze tego nie ma nie pozwala pojsc dalej w audio i polepszyc swoje systemy.

Gość SlawekR

(Konto usunięte)

No to sobie zapnij analizator widma na jakieklowiek zasilania DAC-a i poogladaj sobie jak to wyglada.

....

A wyglada to tak...;)

....

 

I dlatego w przyzwoitych układach zasilających, równie przyzwoitych układów cyfrowych, stosuje się przyzwoite układy odsprzęgające.

Poza tym nikt nie neguje występowania zakłóceń w przyrodzie, jittera, zakłóceń w.cz. i całej reszty. Nikt z nas, nigdzie tego nie neguje.

Co nie zmienia faktu, że dobre urządzenia są tak skonstruowane, żeby bez problemu koegzystowały z całym tym "inwentarzem" zakłóceń.

 

A wykres z analizatora widma pokazuje, że zakłócenia istnieją, czego oczywiście nikt nie neguje. Ale to nie dowód, że one wpływają na cokolwiek. W tym przypadku, na zmianę sygnatury brzmieniowej.

 

Tak samo możesz sobie przypiąć analizator widma do pary kabli telefonicznych, po których odbywa się transmisja ADSL. Zakłócenia będą w kosmicznej ilości i postaci. I co? I nic. One tam będą i nadal będą bez wpływu na docierający do odbiornika sygnał. To samo w sieci gigabitowej, to samo na USB, to samo na SATA i na wielu jeszcze innych interfejsach.

 

Na tej samej zasadzie można pokazać wykres ze stacji pogodowej jak zmienia się pogoda i tym samym próbować stawiać tezę , jaki to niebotyczny wpływ będzie mieć na obraz z cyfrowego przekazu satelitarnego. Bo skoro pogoda się zmienia, to i musi to mieć wpływ na obraz "a priori".

 

Tyle, że to nie jest prawda :). Zmiana pogody, która niewątpliwie występuje i co nie wymaga udowodniania wykresami, nie ma wpływu na taki przekaz. Bo albo on jest w ogóle i wtedy jest idealny, albo go nie ma wcale. Pośrednie stany "ładniości" nie występują, poza ewentualnymi całkowitymi zarwaniami transmisji, ze względu na przekroczenie zdolności korekcyjnych protokołu transmisji.

Tu tylko Jplay zdaje się pomóc. Tomanek i inni nie znają się tak na AudioVoodoo ;)

Moglbym zaprezentowac co wyrabia Jplay z DAC-em ale i tak to obsmiejecie. W kazdym badz razie moge tylko powiedziec ze Jplay robi tyle ze kapcie spadlyby wam z nog SAME! :)

A wykres z analizatora widma pokazuje, że zakłócenia istnieją, czego oczywiście nikt nie neguje. Ale to nie dowód, że one wpływają na cokolwiek. W tym przypadku, na zmianę sygnatury brzmieniowej.

W pasmie akustycznym tez to jest widoczne, nie ma z tym problemow owszem znacznie mniej jest to widoczne ale w kazdym badz razie nie mozna ABSOLUTNIE powiedziec ze jakosc transmisji po USB nie wplywa na sygnal w zakresie akustycznym rowniez!

Na sinusie sie tego prawie nie zobaczy ( ale muzyka to nie sinus) trzeba specjalne metody pomiarowe ale nie ma z tym problemow widac, widac... ;)

Stasiop jak Cię słucham to zastanawiam się dlaczego Ty nie pracujesz w Dolinie Krzemowej.

Z twoją wiedzą na temat cyfrowej transmisji danych i zasilania układów scalonych zrobił byś tam niewątpliwą karierę.

Pomyśl, audio to pryszcz. Tam miał byś realną szansę na rozwój technologi która w domach może być np za 10 lat.

Miliardowe kontrakty na projekty dla wojska, szpiegostwo przemysłowe, wielkie odkrycia był byś w centrum najnowszej technologi z której najpierw korzysta wojsko a później konsumenci.

 

Jest szansa na bycie w centrum rozwiązań technologicznych, gdzie tam gadanie do szarej masy z audiofilskiego forum. Tam mógłbyś realizować swoje najśmielsze projekty i pomysły. Zaś pochwała koordynatora projektu ze strony rządowej nieoceniona, bezcenna.

 

Coś czyje że marnujesz swój potencjał w swoim domowym zaciszu.

To jest ta chwila kiedy powinieneś zrobić coś ze swoim życiem !

W pasmie akustycznym tez to jest widoczne, nie ma z tym problemow owszem znacznie mniej jest to widoczne ale w kazdym badz razie nie mozna ABSOLUTNIE powiedziec ze jakosc transmisji po USB nie wplywa na sygnal w zakresie akustycznym rowniez!

Na sinusie sie tego prawie nie zobaczy ( ale muzyka to nie sinus) trzeba specjalne metody pomiarowe ale nie ma z tym problemow widac, widac... ;)

 

Idąc dalej takim tokiem można dowieźć, że włączenie pralki w sąsiednim domu, spowoduje zmiany napięcia, które taki analizator widma wychwyci, i będzie to miało KOLOSALNY wpływ na dźwięk. A jak nie wychwyci, to znaczy, że analizator jest za mało czuły.

Podstawowe pytanie to poziom takich zakłóceń, i jak ten poziom zakłóceń wpływa na dźwięk. Wg mnie jest pomijalny, dla transmisji asynchronicznej danych do DAC.

 

A tak w ogóle lepiej nic nie włączać i nie słuchać.

Milej lektury :)

 

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

„Tak samo jak ludzie, Funky, bez żadnej różnicy” | VITUPERATIO STULTORUM LAUS EST

Stasiop jak Cię słucham to zastanawiam się dlaczego Ty nie pracujesz w Dolinie Krzemowej.

Nie pracowalem na zachodnim wybrzezu USA w dolinie krzemowej, ale na wschodnim wybrzezu w elektronice.Nie byla to pasada iznynierska ale i tak sie naogladalem sporo High-techu ;)

Problem polega na tym, że świat poszedł na tyle do przodu, że już ktoś odkrył że wpływu nierówności drogi i koła, można uniknąć budując nieco bardziej zaawansowany pojazd w postaci helikoptera. A ty jesteś cały czas na poziomie odkrycia koła i polerujesz je aby było równiejsze, z zacięciem godnym podziwu. W końcu dzięki temu helikopter, będzie mniej podskakiwał lecąc nad drogą :). Teraz tylko musimy poczekać, aż odkryjesz, że on już nie dotyka kołami drogi, bo ktoś go tak właśnie zaprojektował, aby uniknąć wpływu nierówności drogi i koła.

 

Przykład z helikopterem byłby prawdziwy gdyby chodziło o nadprzewodnictwo, ale co to ma wspólnego z transmisją cyfrową w zastosowaniach audio?

 

Idąc dalej takim tokiem można dowieźć, że włączenie pralki w sąsiednim domu, spowoduje zmiany napięcia, które taki analizator widma wychwyci, i będzie to miało KOLOSALNY wpływ na dźwięk. A jak nie wychwyci, to znaczy, że analizator jest za mało czuły.

Oczywiście, że włączenie np. lodówki swoim domu słychać :) Sądziłem, że ten fakt nikogo tu dziwić nie powinien, że do wieczornych odsłuchów niektórzy wyłączają lodówkę ze względu na zakłócenia jakie wprowadza do zasilania.

 

Prąd jest tym dla dźwięku, czym woda dla smaku herbaty czy kawy.

Może być najwykwintniejsza, ale jak zaparzysz na wodzie ze studni to będzie smakować jak pomyje. Choć na pewno są tacy, którym wszystko jedno.

Podobnie w audio. To prąd przechodząc przez wszystkie urządzenia zamieniany jest ostatecznie na drgania membran głośników. Jego czystość ma kluczowe znaczenie dla odwzorowania dźwięku.

Słychać to dobrze na sprzęcie już klasy średniej, a im lepszy tym wyraźniej.

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    • Biuletyn

      Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
      Zapisz się
    • KONTO PREMIUM


    • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

      Ostatnio dodane opinie o albumach

    • Najnowsze wpisy na blogu

    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.