Phast SE Triode vs Manley

[Lucky]

Który z tych wzmacniaczy jest bardziej uniwerslany w brzmieniu, począwszy od ostrego rocka po muzykę klasyczną.

[whitesnake]

Który z tych wzmacniaczy jest bardziej uniwerslany w brzmieniu, począwszy od ostrego rocka po muzykę klasyczną.

 

Oba są świetne, choć grają bardzo odmiennie. Phast ma potężne brzmienie, tłuste, ciepłe z podkreślona niższą średnicą. Manley gra precyzyjniej, lepiej buduje scenę ale jest chłodniejszy... Musisz posluchać, duzo zalezy od kolumn.

[Gość masza1968]

Nie słyszałem Manleya ale jeśli on lepiej buduje scenę od Phasta to musi to być wzmacniacz do kina domowego :)

[stary audiofil]

Nie słyszałem Manleya ale jeśli on lepiej buduje scenę od Phasta to musi to być wzmacniacz do kina domowego :)

siedmokanałowego???

[whitesnake]

Nie słyszałem Manleya ale jeśli on lepiej buduje scenę od Phasta to musi to być wzmacniacz do kina domowego :)

 

To zależy oczywiście od kolumn. Taka jest jednak ogólna różnica charakterów tych dwóch wzmacniaczy. Spróbuj kiedyś. Masz teraz jedną z lepszych lamp w domu, więc to wdzięczny materiał do porównań. Rozumiem świeżą fascynację i nie mówię tego w sensie wytykania wad Phastowi, mój też miał ich naprawdę niewiele... :) podobnie jak Manley.

[robix]

Manley potrafi byc drapiezny i nadaje sie do ostrego lojenia a Phast jak to okreslil przedmowca nieco cieplejszy wiec co komu pasi.

 

Od dawna wiadomo ,ze lubie ,,slodkie pierdzenie,, a mialem Manleya wiec da sie z nim i w tej materii zyc :)

 

robix

[23031970]

Posłuchaj monobloków Manleya Snapper na lampach el34 mają potężną moc(100 wat na kanał)i świetnie łączą dynamikę z muzykalnością

[whitesnake]

Posłuchaj monobloków Manleya Snapper na lampach el34 mają potężną moc(100 wat na kanał)i świetnie łączą dynamikę z muzykalnością

 

Fakt, to byłoby najlepsze zestawienie...

No, ale to juz nie ta kategoria cenowa.

Z krewetką wyjdzie jakieś 20kPLN, plus droższa zabawa kabelkami.