Skocz do zawartości
IGNORED

nowe mieszkanie, a sprzęt audio


buks0

Rekomendowane odpowiedzi

Za ok miesiąc będę odbierał mieszkanie od dewelopera. Jest ono małe, funkcję mini-salonu będzie pełnił pokój 16,5-17 m^2 (33x * 5xx - nie pamiętam teraz dokładnie). Mieszkanie jest na parterze, ścianę z sąsiadem dzielę jedną (tą o szerokości nieco ponad 5 m) + sufit z tym nade mną. Ile może kosztować wytłumienie tej jednej ściany, jakie są metody wytłumiania i czy ma ono w ogóle sens?

 

Kolumny to paradigm studio 20 v3, wylot powietrza z przodu. Lepiej chyba byłoby je ustawić przy ścianie tej, którą dzielę z sąsiadem, tak? Sprzęt towarzyszący to nad c375, odtwarzacz dvd oraz dźwiękówka xonar essence st.

 

Wieczorem postaram się wrzucić plan części mieszkania, której dotyczy ten wątek.

 

Jeszcze jedno, czy jest dostawiania do pokoju jakiegoś małego suba (włączany podczas oglądania filmów w celu zwiększenia ilości najniższych dźwięków). Jeżeli tak, to jak go podłączyć?

 

Poszukuję także jakichś podstawek pod kolumny, czegoś co będzie pełniło dobrze funkcje podstawki jako takiej, a także mebla (ciekawy design mile widziany), no i żeby ceną nie straszyły :) - jesteście w stanie coś polecić?

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/71269-nowe-mieszkanie-a-sprz%C4%99t-audio/
Udostępnij na innych stronach

Za ok miesiąc będę odbierał mieszkanie od dewelopera. Jest ono małe, funkcję mini-salonu będzie pełnił pokój 16,5-17 m^2 (33x * 5xx - nie pamiętam teraz dokładnie). Mieszkanie jest na parterze, ścianę z sąsiadem dzielę jedną (tą o szerokości nieco ponad 5 m) + sufit z tym nade mną. Ile może kosztować wytłumienie tej jednej ściany, jakie są metody wytłumiania i czy ma ono w ogóle sens?

 

Kolumny to paradigm studio 20 v3, wylot powietrza z przodu. Lepiej chyba byłoby je ustawić przy ścianie tej, którą dzielę z sąsiadem, tak? Sprzęt towarzyszący to nad c375, odtwarzacz dvd oraz dźwiękówka xonar essence st.

 

Wieczorem postaram się wrzucić plan części mieszkania, której dotyczy ten wątek.

 

Jeszcze jedno, czy jest dostawiania do pokoju jakiegoś małego suba (włączany podczas oglądania filmów w celu zwiększenia ilości najniższych dźwięków). Jeżeli tak, to jak go podłączyć?

 

Poszukuję także jakichś podstawek pod kolumny, czegoś co będzie pełniło dobrze funkcje podstawki jako takiej, a także mebla (ciekawy design mile widziany), no i żeby ceną nie straszyły :) - jesteście w stanie coś polecić?

 

Rozwiązanie to wełna mineralna o właściwościach akustycznych (np. ursa) na ścianę/sufit + zakrycie dodatkową warstwą odpowiednio montowanej płyty g-k (np. nida-sonic, która zapewni też lepsze właściwości akustyczne pomieszczenia wewnątrz)... tylko zdejmiesz sobie jakieś 10cm szerokości i wysokości mieszkania. Koszt to pewnie minimum jakieś 300pln/m2. Zwykła zabudowa gk to z materiałem jakieś 160pln/m2, ale tu dojdzie wełna i 'gęstszy' stelarz.

Suba nie podłączysz do tego wzmacniacza.

Zastanawiam się nad Twoim sprzętem i jakoś nie mogę zrozumieć wyboru. Kolumny podstawkowe do wzmacniacza o takiej mocy. Może zamiast suba powinieneś pomyśleć o zmianie kolumn na podłogówki.

Suba nie podłączysz do tego wzmacniacza.

Zastanawiam się nad Twoim sprzętem i jakoś nie mogę zrozumieć wyboru. Kolumny podstawkowe do wzmacniacza o takiej mocy. Może zamiast suba powinieneś pomyśleć o zmianie kolumn na podłogówki.

 

Początkowo kolumny współpracowały z nadem c372 (się spalił i dostałem obecny model), także może nie tyle słabszy mocowo model, ale jednak sporo tańszy. Co do zamiany na podłogówki... być może w przyszłości, choć nie wiem czy ten pokój nie jest do podłogówek za mały. Myślałem także nad 40-tkami paradigma - taki półśrodek.

 

Co do suba, to czy nie można go podłączyć jakoś pod wyjście "b" we wzmacniaczu?

 

Rozwiązanie to wełna mineralna o właściwościach akustycznych (np. ursa) na ścianę/sufit + zakrycie dodatkową warstwą odpowiednio montowanej płyty g-k (np. nida-sonic, która zapewni też lepsze właściwości akustyczne pomieszczenia wewnątrz)... tylko zdejmiesz sobie jakieś 10cm szerokości i wysokości mieszkania. Koszt to pewnie minimum jakieś 300pln/m2. Zwykła zabudowa gk to z materiałem jakieś 160pln/m2, ale tu dojdzie wełna i 'gęstszy' stelarz.

 

Czyli "impreza" tania nie jest... zastanowię się jeszcze. Jak z efektami?

Aby nieco przełamac kwadraturę mojego starego pokoju (25mkw w prawie idealnym kwadracie) dostawiłem "murek" o wysokości 85cm i grubości 35cm wzdłuż wszystkich ścian. To samo, tylko mniejsze (30x30cm) zrobiłem przy suficie. Oprócz tego zabudowałem wszystkie narożniki pokoju na całej ich wysokości cwierc walcami o promieniu 35cm, a wszystkie ściany wyłożyłem płytkami z grubego piaskowca (już na goły beton). Wewnątrz tych wszystkich konstrukcji oczywiście stelaż z profili, plus dodatkowe usztywnienia z mdf, plus chyba z milion metrów sześciennych gęsto upakowanej wełny, a na tym wszystkim doklejony jeszcze piaskowiec (od frontu "murków") granity (od góry "murków") i trzy tony tynku (na tych cwiercwalcach w kątach i mniejszych "murkach" pod sufitem). Roboty było na dwa tygodnie po osiem godzin dziennie dla trzech wykwalifikowanych robotników (plus jeszcze ja w roli nadzorcy) sprzątania syfu drugie tyle, o kosztach nie wspominam, żeby się nie denerwowac (co najmniej piętnaście klocków na dzień dobry plus udziwnienia i zmiany w trakcie) Efekt? Żaden. Oprócz pomniejszenia pokoju (wizualnie o ok. 30%) i wkurwienia trzeciego stopnia po wstawieniu i podłączeniu sprzętu, który nie chciał grac ani odrobinę lepiej pomimo usilnych starań wmówienia sobie jakiejkolwiek poprawy, a i pieprzącą się za ścianą sąsiadkę też słyszałem tak samo dobrze i wyraźnie jak przed remontem. Także jak już koniecznie chcesz wydac nadmiar wolnej gotówki, to lepiej zainwestuj w sprzęt, a frajdy i pożytku będzie o wiele więcej.

Naukowe teorie mnie nie interesują. Zresztą kogo tu interesują? To jest forum dla audiofilów.

Rozwiązanie to wełna mineralna o właściwościach akustycznych (np. ursa) na ścianę/sufit + zakrycie dodatkową warstwą odpowiednio montowanej płyty g-k (np. nida-sonic, która zapewni też lepsze właściwości akustyczne pomieszczenia wewnątrz)... tylko zdejmiesz sobie jakieś 10cm szerokości i wysokości mieszkania. Koszt to pewnie minimum jakieś 300pln/m2. Zwykła zabudowa gk to z materiałem jakieś 160pln/m2, ale tu dojdzie wełna i 'gęstszy' stelarz.

 

Zrobiłbym jak pisze GG, ale jeśli chcesz oszczędzić, to zwykła płyta g-k też wystarczy (najlepiej dać ją podwójnie=dwie warsty - jest wówczas sztywniejsza). Aby uzyskać jeszcze lepszy efekt tłumienia można rozejrzeć sie i dołożyć do wełny pianomat 10mm sprzedawany w Komforcie, który ma też właściwości tłumiące. Dźwiek najlepiej wygłusza się stosując tzw. "kanapki", bo najwięcej energi wytraca fala przechodząc przez różne materiały/ośrodki o różnej gęstości i właściwościach. Myślę, że jeśli masz odrobinę zacięcia majsterkowicza z tematem poradzisz sobie sam. Żebrowanie stelaża na g-k dałbym częściej niż standardowo, czyli co jakieś 40cm, co zapewni większą sztywność całości i brak rezonansów.

 

Aby urozmaicić właśnie tą ścianę z k-g można na nią dac jak pisze parantulla piaskowiec (płytki/kamień elewacyjny) - nie wiem, czy to izoluje, ale daje porowatość ściany, i może działać jako ustrój rozpraszający. + z fajnym oświetleniem efekt może się podobać.

 

Aby nieco przełamac kwadraturę mojego starego pokoju (25mkw w prawie idealnym kwadracie) dostawiłem "murek" o wysokości 85cm i grubości 35cm wzdłuż wszystkich ścian. To samo, tylko mniejsze (30x30cm) zrobiłem przy suficie. Oprócz tego zabudowałem wszystkie narożniki pokoju na całej ich wysokości cwierc walcami o promieniu 35cm, a wszystkie ściany wyłożyłem płytkami z grubego piaskowca (już na goły beton). Wewnątrz tych wszystkich konstrukcji oczywiście stelaż z profili, plus dodatkowe usztywnienia z mdf, plus chyba z milion metrów sześciennych gęsto upakowanej wełny, a na tym wszystkim doklejony jeszcze piaskowiec (od frontu "murków") granity (od góry "murków") i trzy tony tynku (na tych cwiercwalcach w kątach i mniejszych "murkach" pod sufitem). Roboty było na dwa tygodnie po osiem godzin dziennie dla trzech wykwalifikowanych robotników (plus jeszcze ja w roli nadzorcy) sprzątania syfu drugie tyle, o kosztach nie wspominam, żeby się nie denerwowac (co najmniej dziesięc klocków na dzień dobry plus udziwnienia i zmiany w trakcie) Efekt? Żaden. Oprócz pomniejszenia pokoju (wizualnie o ok. 30%) i wkurwienia trzeciego stopnia po wstawieniu i podłączeniu sprzętu, który nie chciał grac ani odrobinę lepiej pomimo usilnych starań wmówienia sobie jakiejkolwiek poprawy, a i pieprzącą się za ścianą sąsiadkę też słyszałem tak samo dobrze i wyraźnie jak przed remontem. Także jak już koniecznie chcesz wydac nadmiar wolnej gotówki, to lepiej zainwestuj w sprzęt, a frajdy i pożytku będzie o wiele więcej.

 

 

Parantulla, wiesz jak zdemotywować kolegę.

Ja niedługo sam sprawdzę, jak wygląda sensowność zabiegów nad akustyką od podstaw i sensowność tlumienia wełną, płytami g-k, etc. Tyle, że u siebie nie jest moim celem odgradzanie się od sąsiadów, a po prostu "połamanie" równoległych płaszczyzn ścian + uzyskanie klimatycznego nastroju w pokoju do odsłuchu. Plus robię to sam, więc odpada robocizna.

Powrót po dłuższej przerwie...

 

 

 

 

Parantulla, wiesz jak zdemotywować kolegę.

Ja niedługo sam sprawdzę, jak wygląda sensowność zabiegów nad akustyką od podstaw i sensowność tlumienia wełną, płytami g-k, etc. Tyle, że u siebie nie jest moim celem odgradzanie się od sąsiadów, a po prostu "połamanie" równoległych płaszczyzn ścian + uzyskanie klimatycznego nastroju w pokoju do odsłuchu. Plus robię to sam, więc odpada robocizna.

 

Niestety moje przygody (z dwóch mieszkań i trzech remontów) jednoznacznie wskazują na to, że oprócz prawdziwych cegieł oraz betonu, żadne inne materiały się nie sprawdzają. Ostatnio chciałem nawet zrezygnowac z usług pewnej "doświadczonej firmy" której Pan Kierownik usilnie próbował mi wmówic, że absolutnie nie ma potrzeby stawiania ciężkich i grubych ścian z cegły, gdyż w zupełności wystarczy stelaż i płyta, bo oni wszędzie tak robią... Ostatecznie stanęło na suporeksach i do dzisiaj żałuję, że dałem się namówic. Owszem, stawia się może szybko i prosto, na tym jednak kończy się lista zalet tego materiału w roli akustycznej przeszkody dla jakichkolwiek dźwięków. Żeby było jeszcze ciekawiej, to po drugiej stronie ściany jest zabudowa od podłogi do sufitu na całej długości ściany, pełniąca rolę "garderoby". Czyli w sumie mam podwójną ścianę o grubości prawie metra, gdzie z jednej strony jest suporeks, z drugiej MDF i pomiędzy nimi upchane trzy tony ciuchów wszelkiej maści, a i tak doskonale słyszę co robi dzieciak w drugim pokoju za tą właśnie ścianą. Także nie tyle chodzi o demotywację kogokolwiek, ile o to, że teoria i wyobrażenia niekoniecznie muszą chodzic w parze z praktyką w rzeczywistości. Akustyka to wredna suka, której nie poskromi byle co, a już na pewno nie cienka płyta z kawałkiem wełny pod spodem, nawet jeśli to zrobi "profesjonalna" firma i "profesjonalnie" delikwenta za to skasuje.

Naukowe teorie mnie nie interesują. Zresztą kogo tu interesują? To jest forum dla audiofilów.

>buks0

 

Wytłumienie jednej ściany da znikomy bądź żaden efekt. Miałem taki sam pomysł podczas adaptacji pokoju, akustyk szybko wybił mi to z głowy. Aby uzyskać sensowną izolację akustyczną w wybudowanym już mieszkaniu, to trzeba zbudować pokój w pokoju. Kosztuje to niemało i zjada trochę metrażu. Można próbować z dodatkową warstwą tynku cementowo-wapiennego (>2cm), ale dźwięk nadal będzie się przenosił przez łączenia ścian, sufitu i podłogi.

W swoim pokoju, dla spokoju ducha, dałem 2cm warstwę takiego tynku na suficie. Sąsiadów z góry nie słyszę, ale nie wiem, czy bez tego tynku byłoby gorzej.

 

Za to dobrze jest już teraz pomyśleć o adaptacji akustycznej - ustroje można ładnie wkomponować w wystrój. Żeby to miało ręce i nogi, to trzeba się na tym znać, dlatego ja skorzystałem z projektu fachowca.

 

Pozdrawiam

Ptyś

Najpierw pytanie: czy chcesz odizolować akustycznie pomieszczenie tak, żeby dźwięk nie przenikał do sąsiada, czy może chcesz zaadaptować pomieszczenie tak, żeby muzyka w pomieszczeniu brzmiała lepiej? To dwa całkowicie odrębne zagadnienia. I różny jest też "stopień trudności":

Jeśli chodzi o próby zwiększania izolacyjności, to takich operacji nie przeprowadza się w ciemno, bez uprzedniego zapoznania z tematem.

 

Natomiast łatwiej jest zaadaptować akustycznie pomieszczenie w celu poprawy jakości dźwięku, zwłaszcza, jeśli korzystamy z szerokopasmowych absorberów/pułapek basowych. Ze względu na fakt, że nie są to ustroje strojone, można bezpiecznie zakupić takie panele i postawić je w pomieszczeniu będąc pewnym, że uzyskamy poprawę.

 

Pozdrawiam,

Błażej,

Aku Pro.

Aby nieco przełamac kwadraturę mojego starego pokoju (25mkw w prawie idealnym kwadracie) dostawiłem "murek" o wysokości 85cm i grubości 35cm wzdłuż wszystkich ścian. To samo, tylko mniejsze (30x30cm) zrobiłem przy suficie. Oprócz tego zabudowałem wszystkie narożniki pokoju na całej ich wysokości cwierc walcami o promieniu 35cm, a wszystkie ściany wyłożyłem płytkami z grubego piaskowca (już na goły beton). Wewnątrz tych wszystkich konstrukcji oczywiście stelaż z profili, plus dodatkowe usztywnienia z mdf, plus chyba z milion metrów sześciennych gęsto upakowanej wełny, a na tym wszystkim doklejony jeszcze piaskowiec (od frontu "murków") granity (od góry "murków") i trzy tony tynku (na tych cwiercwalcach w kątach i mniejszych "murkach" pod sufitem). Roboty było na dwa tygodnie po osiem godzin dziennie dla trzech wykwalifikowanych robotników (plus jeszcze ja w roli nadzorcy) sprzątania syfu drugie tyle, o kosztach nie wspominam, żeby się nie denerwowac (co najmniej piętnaście klocków na dzień dobry plus udziwnienia i zmiany w trakcie) Efekt? Żaden. Oprócz pomniejszenia pokoju (wizualnie o ok. 30%) i wkurwienia trzeciego stopnia po wstawieniu i podłączeniu sprzętu, który nie chciał grac ani odrobinę lepiej pomimo usilnych starań wmówienia sobie jakiejkolwiek poprawy, a i pieprzącą się za ścianą sąsiadkę też słyszałem tak samo dobrze i wyraźnie jak przed remontem. Także jak już koniecznie chcesz wydac nadmiar wolnej gotówki, to lepiej zainwestuj w sprzęt, a frajdy i pożytku będzie o wiele więcej.

wrzuć fotki

"...na pohybel gównozjadom po obu stronach lady..."

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Biuletyn

    Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
    Zapisz się
  • KONTO PREMIUM


  • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

    Ostatnio dodane opinie o albumach

  • Najnowsze wpisy na blogu

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

                  wykrzyknik.png

Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
 

Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

 

Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

 

Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.