Ktoś tu lubi Monteverdiego?

[aleksandraU]

Olu, ale ja Ci zazdroszczę tego tempa i energii.

 

Bez przesady. Spodobało mi się więc zamówiłam. Zainteresowałam się Monteverdim - to chcę

o nim poczytać. Mam się "czaić" i słuchać jednego kompozytora przez pierwszych 5 lat

"bo tak wypada", albo dlatego, że jakiś "zgryźliwy krytyk" słucha lat 20 i "nie godzi się

tak w miesiąc zapoznawać się z 3 kompozytorami na raz"? ;-) W końcu to muzyka.

Ma sprawiać przyjemność. A na szczegółowe jej zgłębianie mam całe życie..

 

Dobranoc.

[absinthe3]

A Monteverdi po śmierci żony został księdzem rzymsko-katolickim. Lubicie go więc jeszcze?

 

Tym bardziej

 

 

 

Absinthe3, czy dobrze zrozumiałem? L'Orfeo pod Garrido zostało okrzyknięte Orfeuszem stulecia?

A jego Nieszpory też są takie dobre? Bo mam właśnie opcje zakupić trzy wykonania Vespro:

 

- Gabriel Garrido

- Jordi Savall

- La Petite Bande

 

Wolę żywszą barwę. Garrido będzie tu najlepszy?

 

Tak słyszałem; to świetne wykonanie. Istnieje bardzo wiele równie pięknych i tych wcześniejszych i późniejszych. Co do Nieszporów Maryjnych- nie zawiedziesz się na żadnym z wymienionych. Naprawdę trudno powiedzieć: bierz to unikaj tamtego, bo zdecydowanie łatwiej jest trafić na bardzo dobre wykonanie muzyki tamtego okresu, niż na złe. Mówię to w odniesieniu do wrażenia estetycznego a nie stylowości (skoro jednak trwają debaty wokół wykonawstwa np Mozarta czy Bacha, to co mówić o wcześniejszych okresach? Trudności niech zilustruje fakt , że jedno z wykonań Mesjasza zostało zrekonstruowane na podstawie... listy płac muzyków )

[dong]

Dziękuję, ale mi chodziło o Murcię :)

Na przykład tutaj:

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) (tylko koniecznie w promocyjnej wysyłce - kupon code836)

 

Sama płyta najtaniej tutaj:

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) (ale wysyłka już sporo droższa, i różnica się wyrówna)

 

Jeśli wolisz w Europie - spróbuj w MDT albo w Presto:

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Nowe wydanie albumu jest, jak piszą, z bonusem w postaci aktualnego katalogu Naive wraz z samplerem. Ja mam stare, bez dodatkowych atrakcji.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[marimar]

Nowe wydanie albumu jest, jak piszą, z bonusem w postaci aktualnego katalogu Naive wraz z samplerem. Ja mam stare, bez dodatkowych atrakcji.

To wcale nie takie nowe wydanie, 2005, czyli już 5 lat ma. Sampler Naive dołączony do tej płyty jest naprawdę ciekawy, również polecam zakup. Jeśli komuś się spodoba to polecam również "Alfabeto". Lislevand ma jakąś lekkość i zarazem dynamikę w graniu, ale dotyczy to raczej jego solowych projektów.

[dong]

To wcale nie takie nowe wydanie, 2005, czyli już 5 lat ma. Sampler Naive dołączony do tej płyty jest naprawdę ciekawy, również polecam zakup. Jeśli komuś się spodoba to polecam również "Alfabeto". Lislevand ma jakąś lekkość i zarazem dynamikę w graniu, ale dotyczy to raczej jego solowych projektów.

No przeca piszę, że nowe, moje ma już z dziesięć. :)

 

Alfabeto mnie osobiście już nie bierze. Brak w nim tej świeżości podejścia i entuzjazmu, jakie są obecne w nagraniu Murcii, kompozycyjnie też jest jakby mniej ciekawie. Ale trzeba ocenić własnym uchem.

 

A zaraz przyjdzie Admin i zrobi porządek, bo rozwalamy wątek.

[aleksandraU]

Naprawdę trudno powiedzieć: bierz to unikaj tamtego, bo zdecydowanie łatwiej jest trafić na bardzo dobre wykonanie muzyki tamtego okresu, niż na złe.

Mówię to w odniesieniu do wrażenia estetycznego

 

BTW wrażenia estetycznego. Zauważyłam w kontekście barokowej muzyki wokalnej ciekawą rzecz.

Wynajmuję mieszkanie z koleżanką. Ani jej, ani jej chłopakowi nigdy nie przeszkadzała klasyka.

 

Toccaty grane przez Hewitt polubiła, jak puszczałam partity Milsteina - to sama prosiła, żeby

preludium do BWV 1006 puszczać jej po kilka razy. Sonaty Mozarta czy Haydna "mogły być".

Wyraźniej drażnił ją tylko Gould (ale to pod warunkiem że słuchałam dłużej niż 2-3 godziny).

Pewnie to staccato, bo te same utwory w wykonaniu Hewitt "mogą być".

 

Natomiast wczoraj puściłam "Ohime ch'io cado" Monteverdiego. Nie mogli zdzierżyć do końca utworu (sic!).

Jak puściłam kilka dni temu kantatę Bacha znajomemu (Actus Tragicus. Piękna. Był miły wieczór, pisaliśmy dokumentację do aplikacji.

Niezbyt absorbująca praca. Leciało w miarę cicho), to też mało nie umarł po 20 minutach.

Stwierdził że wkurza go to "kościelne zawodzenie"... A moim zamiarem było pokazać facetowi, że

Bach to nie tylko muzyka organowa. Niech usłyszy jakie cudeńka tworzył (no i klapa).

 

Nie rozumiem, dlaczego wokalna muzyka barokowa albo się podoba, albo kompletnie ludzi drażni. Mnie chyba przed okresem zabawy

z klasyką co najwyżej nudziła (jak się trafiło przypadkiem), ale nie odczuwałam aż takich antypatii. Aż strach puścić takiego

Monteverdiego znajomym, bo nie wiadomo jak zareagują ;-))

[absinthe3]

Nie jestem pewny, czy po cichu kantata Bacha brzmi dobrze? Zawsze słucham tak, by natężenie dźwieku przynajmniej przypominało koncert. To chyba nie jest muzyka która może sobie lecieć w tle.

 

Acha - ja do nauki używałem Suit Angielskich Bacha oczywiście na klawesyn. Co do znajomych- po paru próbach zrezygnowałem.

[PatrickF]

 

Nie rozumiem, dlaczego wokalna muzyka barokowa albo się podoba, albo kompletnie ludzi drażni. Mnie chyba przed okresem zabawy

z klasyką co najwyżej nudziła (jak się trafiło przypadkiem), ale nie odczuwałam aż takich antypatii. Aż strach puścić takiego

Monteverdiego znajomym, bo nie wiadomo jak zareagują ;-))

 

Najciekawsze jest to że jak ktoś już głęboko zabrnie w klasykę to w Baroku o wiele bardziej pociąga muzyka wokalno-instrumentalna.

 

Nie jestem pewny, czy po cichu kantata Bacha brzmi dobrze? Zawsze słucham tak, by natężenie dźwieku przynajmniej przypominało koncert. To chyba nie jest muzyka która może sobie lecieć w tle.

 

 

W przypadku Actus Tragicus to raczej cicho nie znaczy źle ;)...

[aleksandraU]

Nie jestem pewny, czy po cichu kantata Bacha brzmi dobrze? Zawsze słucham tak, by natężenie dźwieku przynajmniej przypominało koncert.

 

Czy ja wiem? Jeśli skupiam się na wnikliwym odsłuchu i wyłapywaniu niuansów to oczywiście, ale

puszczona wieczorem cicho Sonatina z Actus Tragicus brzmi cudownie nastrojowo. Oczywiście cicho na tyle,

żeby słyszeć całość, a jednocześnie żeby móc robić coś innego i nie absorbować się na 100% (pełne

absorbowanie wychodzi mi wyłącznie kiedy słucham sama i nie robię nic innego.. Może poza ćwiczeniami

fizycznymi)

 

Najciekawsze jest to że jak ktoś już głęboko zabrnie w klasykę to w Baroku o wiele bardziej pociąga muzyka wokalno-instrumentalna.

 

Ja dopiero wchodzę w przedsionek tej muzyki więc nawet nie porywam się na dywagację czy na tym etapie bardziej

podoba mi się instrumentalna czy wokalno-instrumentalna, ale chyba aż takiej awersji do wokalnej barokowej nie miałam

nigdy..

Pewnie nie raz jeszcze usłyszę "czego ty słuchasz dziewczyno. Co za wiocha" ;-))

 

Czy Wy np. swoje żony/mężów/chłopaków/kochanki/dzieci/whatever "przekonaliście" do tego rodzaju muzyki?

Czy słuchacie na słuchawkach lub jak jesteście w domu sami? :-)

[PatrickF]

 

Pewnie nie raz jeszcze usłyszę "czego ty słuchasz dziewczyno. Co za wiocha" ;-))

 

Paranoicznie to "wiocha" jest wszędzie indziej... Niewielu jest wokalistów muzyki rozrywkowej potrafiących naprawdę śpiewać... choćby Sting...

 

Czy Wy np. swoje żony/mężów/chłopaków/kochanki/dzieci/whatever "przekonaliście" do tego rodzaju muzyki?

Czy słuchacie na słuchawkach lub jak jesteście w domu sami? :-)

 

Moja żona przed poznaniem mnie miała marginalną styczność z muzyką klasyczną, dlatego czasem jestem bardzo zaskoczony jak dla próby serwuje jej np. Machaut myśląc to chyba może być za skomplikowane a słyszę odpowiedź, że bardzo się Jej podoba :)

[meloman 62]

Na przykład tutaj:

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) (tylko koniecznie w promocyjnej wysyłce - kupon code836)

 

Sama płyta najtaniej tutaj:

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) (ale wysyłka już sporo droższa, i różnica się wyrówna)

 

Jeśli wolisz w Europie - spróbuj w MDT albo w Presto:

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Nowe wydanie albumu jest, jak piszą, z bonusem w postaci aktualnego katalogu Naive wraz z samplerem. Ja mam stare, bez dodatkowych atrakcji.

Bardzo dziękuję :)

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[pawellt]

Ja też zauważyłem, że osoby zupełnie nie zainteresowane muzyką poważną wyjątkowo źle reagują na muzykę wokalną. Np. operę. Instrumentalną łatwiej jest przemycić.

 

Wracając do Monteverdiego, to mam jeszcze jedną sprawę. Jest jakaś płyta wyjątkowo szybka, wesoła, z dużą ilością wstawek instrumentalnych? Jako przeciwwaga dla Vespro, gdzie muzyka jest sakralna i więcej słychać wokalu niż instrumentów?

 

pozdr

PAweł

[absinthe3]

Coś bardzo ciekawego

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Jarula]

Chciałbym kupić Selva morale e spirituale. Ponieważ na forum jest spore grono znawców Monteverdiego - zwracam się z prośbą o doradzenie, które z 3 dostępnych wydań jest "warte grzechu":

• Ambronay, Gabriel Garrido, Ensemble Elyma
  
• Glossa, Claudio Cavina, La Venexiana
  
• DHM, Konrad Junghanel, Cantus Colln
  

Jednocześnie zastanawia mnie dlaczego to pierwsze nagranie jest o 45 minut dłuższe od drugiego i o 30 minut od trzeciego ?

[aleksandraU]

Różnica w długości nagrań wynika z tego, że poza Gabrielem Garrido nikt nie nagrał kompletu "Selva morale e spirituale" w skład którego wchodzi 37 utworów. Gusta są różne oczywiście, ale ja nieodmiennie polecam La Venexianę. Wyjątkowo dobrze nagrane płyty i wspaniała interpretacja, idealnie oddająca wysoką temperaturę emocji. Minusem nagrania La Venexiany jest brak niektórych kompozycji, m.in "Messa a 4 da capella", która jest w nagraniu z Ambronay.

 

Wniosek. Najlepiej kupić Gabriela Garrido i La Venexianę. Dwie znakomite interpretacje, a przecież Monteverdiego nigdy za wiele ;-)

 

BTW od "Selva morale" w wykonaniu La Venexiany rozpoczął się wątek "Jestem w Raju".

[mahavishnuu]

Mam pytanie do speców od Monteverdiego. Fragmenty czyjej wersji „Vespro della Beata Vergine” przedstawił w swoich lekcjach muzyki Piotr Orawski? Znam kilka innych interpretacji tego wspaniałego dzieła, ale tego nie kojarzę. Pytam, bo bardzo przypadła mi do gustu i chętnie sięgnąłbym po całość.

[arpi]

Polecam komplet madrygałów Monteverdiego w wykonaniu La Venexiany. Świetna okazja.

Cena ca. 200 PLN. Gigant lub CMD.

[Magnepan]

Polecam Monteverdiego na jazzowy sposób , przynajmniej warto posłuchać......

 

 

[absinth3]

Polecam Monteverdiego na jazzowy sposób , przynajmniej warto posłuchać......

Monteverdiego zawsze warto posłuchać, choć osobiście nie jestem fanem takich aranżacji. Jakby nie było, muzyka broni się sama. Dzięki za ten album.

 

Ze swej strony polecam

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Co prawda to Bach, ale wykonanie genialne IMHO

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Magnepan]

Monteverdiego zawsze warto posłuchać, choć osobiście nie jestem fanem takich aranżacji. Jakby nie było, muzyka broni się sama. Dzięki za ten album.

 

Ze swej strony polecam

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Co prawda to Bach, ale wykonanie genialne IMHO

 

To prawda , piękny zestaw za rozsądne zł i alfa production - dziękuję - zamówione. To ja polecę też Bacha - wariacje Goldbergowskie

na orkiestrę w aranżacji Sitkowskiego w wykonaniu Britten Sinfonia pod dyrekcją Thomasa Goulda - świetnie nagrana i genialnie zagrana !!! - można powiedzieć arcydzieło i rodzynek jedyny w swoim rodzaju z mnóstwem nagród w krótkim czasie. Niestety nie ma jej w gigancie ale załączę okładkę abyś mógł gdzieś poszukać - gdybyś miał problem to załatwimy na amazonie uk.- 12 funciaków już z przesyłką na adres w PL.

• 
  
   
  Znalazłem fragment na yt - posłuchaj potegi brzmienia :-)
   
  

  Ukryta Zawartość

  Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
  Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
  

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[absinth3]

Zaraz jutro posmakuję na spoti

[pawellt]

Ja tylko delikatnie przypomnę, że wątek dotyczy Monteverdiego. Nie róbmy może kolejnego bigosu. Wątków o Bachu jest na forum całe multum

[absinth3]

No dobrze, to czy takie wykonanie jest godne odnotowania?

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

ma ktoś może?

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[mgrkleszcz]

Ja lubię.

Dopiero zaczynam słuchać.

[Pasqual]

No dobrze, to czy takie wykonanie jest godne odnotowania?

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

ma ktoś może?

Zdecydowanie godne - Alarcon świetnie prowadzi orkiestrę i chór, choć dla mnie referencyjne wykonanie to Christie. Ale - im więcej wykonań, tym ciekawiej :)

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[mgrkleszcz]

Polecam Monteverdiego na jazzowy sposób , przynajmniej warto posłuchać......

 

 

Płyta przesłuchana.

Roberta Mameli ma głos anieli.

[absinth3]

Coś, czego NIE polecam (na prestoclassical znalazłem

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) ), chociaż śpiewają nieźle.

 

Norwegia ma swoją Kari Bremnes, ale ma też poje...ńców, co śmią robić takie ... że nie powiem co.

 

Obraza zdrowego rozsądku....

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Renia239]

To już chyba taki współczesny standard teatru w operze gdzie nikt normalny nie jest w stanie tego oglądać, ostatnio na Mezzo było takie L'incoronazione di Poppea że po 30 min. dałem sobie spokój i włączyłem nagrywanie i do dzisiaj nie dociągałem do końca ale ludziska chodzą była pełna opera jak ją kręcili więc nie wiem może to My się nie znamy na sztuce.

[absinth3]

może to My się nie znamy na sztuce

dla nas lepiej, że się NIGDY na tym nie poznamy!

 

Pozdrawiam