Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Żadne fotoradary, żadne przepisy nie uchronią przed pijanymi kierowcami. Jedyne co pomoże to najbliższe otoczenie zabierając kluczyki pijanemu gamoniowi. Zwróćcie uwagę, na to że z tym pijanym kierowcą z Kamienia Pomorskiego jechała TRZEŹWA dziewczyna. Po jaką cholerę ona do tego samochodu wsiadła? No chyba tylko po to żeby go zdopingować do popisów, no i się gnój popisał.

Znam gościa co za małolata z kolegami przedszkole obrobił.

Sąd rodzinny, jakieś tam śmieszne wyroki poprawczaka w zawiasach i do domu.

Dwa lata później już jako 17 latek dostał 20 miesięcy do odsiadki w prawdziwym więzieniu (włamy do aut)

Odsiedział z tego nieco ponad rok i już nigdy w życiu cudzego nie tknął.

Gdyby sk***iel za pierwszym razem trafił od razu do paki, to najprawdopodobniej ta szóstka dzisiaj by żyła,

bo albo jeszcze by siedział, albo by sobie co nieco w pudle przemyślał i więcej po pijaku do auta by nie wsiadł,

albo w najgorszym wypadku by jechał bardzo ostrożnie, żeby go przypadkiem gliniarze nie zatrzymali.

Oczywiście mógłby być skończonym idiotą i zaraz po wyjściu zrobić dokładnie to samo, nie mówię że nie,

ale tak czy inaczej prawdopodobieństwo, że te sześć osób zginie pod jego kołami spadłoby przynajmniej o 75%

Dlatego po raz kolejny powtórzę - złapiemy cię na jeżdżeniu po pijaku idziesz siedzieć bez żadnego gadania.

Zabieranie prawka czy kary pieniężne, to żaden odstraszacz. Jakby mordercom, gwałcicielom czy innym bandytom,

a nawet zwykłym złodziejom zabierali tylko prawo jazdy za popełnione czyny, to wiecie co by się działo?

Edytowane przez parantulla
Naukowe teorie mnie nie interesują. Zresztą kogo tu interesują? To jest forum dla audiofilów.

a to spoko. Za jazdę na rowerze po pijaku już zamykali. Można i za jazdę samochodem. W zasadzie to chodzenie po ulicy też jest niebezpieczne i powinno być karane.

 

Podobno jestem chory z nienawiści? tak, jeżeli chodzi o pijanych kierowców!

a co z trzeźwymi, którzy powodują więcej wypadków niż pijani? Może tez jakieś drakońskie prawo. Proponuje wprowadzić POlskim zwyczajem korporacje kierowców i drakońskie egzaminy na aplikację kierowcy kat. B i wyłącznie z rodziny o odpowiednich tradycjach jeździeckich - przynajmniej od trzech pokoleń [ bo bym się załapał, a leszcze nie ]

 

Tak dla jasności niepomrocznej - Mówisz o tych. którzy przekroczyli dopuszczalny we Francji limit - 0.5 promila?

We Francji to akurat zawsze chodzili i jeździli nawaleni jak szpadle. Flaszki wina normalny francuz nawet nie poczuje w głowie. To tylko u nas się zawsze pierdzieliło o alkoholizmie. Teraz raczej się Tusek martwi z jego braku bo akcyza znowu w górę.

a to spoko. Za jazdę na rowerze po pijaku już zamykali. Można i za jazdę samochodem. W zasadzie to chodzenie po ulicy też jest niebezpieczne i powinno być karane.

Jadąc na rowerze czy idąc po ulicy pijak stwarza zagrożenie jedynie dla samego siebie,

więc jak dla mnie, to może sobie chlać do woli i nawet się czołgać w poprzek jezdni albo i na niej spać.

Najebany osioł za kierownicą rozpędzonych dwóch ton żelastwa, to chyba jednak co innego, nie uważasz?

Naukowe teorie mnie nie interesują. Zresztą kogo tu interesują? To jest forum dla audiofilów.

A tnienajebany osioł? Tacy powodują więcej wypadków. proponuje jakieś testy na identyfikacje osłów i prewencyjny areszt.

"Raport mniejszości" się zbliża.... demokraci wolnościowi jak z koziej dupy trąbki.

A tnienajebany osioł? Tacy powodują więcej wypadków. proponuje jakieś testy na identyfikacje osłów i prewencyjny areszt.

"Raport mniejszości" się zbliża.... demokraci wolnościowi jak z koziej dupy trąbki.

kolejny delikwent, któremu coś spadło na główkę w dzieciństwie i został defekt po dzień dzisiejszy. i napiszę okrutnie- niech ci pijak za kółkiem tylko potrąci kogoś z rodziny, zobaczymy, jak będziesz gadać

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

To mój faworyt, szkoda:

 

A czy przypadkowo nie wynika to z umów kooperacyjnych z Marka Daewoo ? od jakiegoś czasu widzę pojawiające się sporadycznie chevrolety ze znaczkami daewoo. Daewoo znikło na jakiś czas ale podobno umowa z GM zakładała że marka zostanie utrzymana i po jakimś czasie udziały powrócą do koreańskiego własciciela. Cruze wszedł na rynek koreański pod marką Daewoo i kosztował tam ponoć równowartość 9 tys. USD. Może po prostu Koreańczycy zaczęli dopominać się realizacji jakichś umów kapitałowych od GM i maja zamiar wrócic z marka Daewoo na rynek Europejski.

ja tam nic nie mam do tego, dobrze wspominam Daewoo, markę która ruszyła polski rynek motoryzacyjny. od czasów ich masowej produkcji silniki w samochodach popularnych zaczeły nabierac mocy, choć Chevrolety mogłyby jednak mniej palić.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Załóżmy, że nie było tam progu zwalniającego, a zwykły zakręt z którego go wyrzuciło - alkohol, prędkość, brak umiejętności, warunki drogowe, dopisz co chcesz. Czy napiszesz wtedy o śmiercionośnych zakrętach i opowiadał za ich likwidacją na rzecz bezpiecznych, prostych ciągów komunikacyjnych? ;)

Może nie garb.

Na pewno nie zakręt. Tym bardziej, że wyrzuciło (zjechał celowo?) go w przeciwną stronę niż powinno, do wewnątrz...

Jak gość pod ukośnie, z dużą prędkością najechał na krawężnik, to nic dziwnego, że dachował i towarzyszył temu huk.

Huk jest jak samochód wjedzie na próg ograniczający z dużą prędkością.

Swoją drogą to sztuka osiągnąć 150km/h po 100 m od progu. Tym bardziej jakimś rzęchem...

Rozum wspomagany radarami - równie proste. Ale nie - Grzesiowi i innym trza dać prostą drogę, coby za***rdalali. Srał pies garby i okoliczne przedszkola! - zawsze jest wina skurwiałych urzędasów, policji, Tuska, dróg i cyklistów. Nie, Grzesiu?:) tyś bez winy przecie... Tobie się tylko spieszy....PS - mam nadzieję, że na trzeźwo. I jeszcze jedno: czym ty jeździsz i jak szybko? Bo to, żeś najlepszy kierowca wszechczasów - to widać. No - i jeszcze w jakich okolicach, bo będę unikał...

Wyżej ciebie plasowałem w sztuce retoryki.

Ale ty po prostu nie potrafisz dyskutować.

Jesteś niebezpieczny w dyskusji a co dopiero na drodze. Przemyśl to!

Grzesiu dostał ode mnie szklaneczkę - za rozsądek, nieuleganie emocjom i na wzmocnienie po wściekłych atakach ad personam.

Dzięki za zrozumienie moich intencji.

 

Podobno jestem chory z nienawiści? tak, jeżeli chodzi o pijanych kierowców! to jestem chory, wprowadziłbym drakońskie prawo, aby choć częściowo wyeliminować te chwasty.

Zgoda.

Piłeś alkohol kiedykolwiek w życiu?

kolejny delikwent, któremu coś spadło na główkę w dzieciństwie i został defekt po dzień dzisiejszy. i napiszę okrutnie- niech ci pijak za kółkiem tylko potrąci kogoś z rodziny, zobaczymy, jak będziesz gadać

kolejny pier**lący bez sensu pieniacz .

Proponuję weź widły, pochodnie i ruszaj na kierowców pajacu. najlepiej zakłój widłami każdego za kółkiem, bo albo był, albo jest albo będzie najebany, a może tez zwariować, albo pokłócić się z pasażerką, albo mieć zawał, albo nie umieć kierować...

Więc go prewencyjnie przebij narzędziem swojej sprawiedliwości. Tylko przestań już pier**lić, bo się tego czytac nie da bez puszczenia pawia - ty pełen sprawiedliwości oszołomie.

 

Może nie garb.

Na pewno nie zakręt. Tym bardziej, że wyrzuciło (zjechał celowo?) go w przeciwną stronę niż powinno, do wewnątrz...

Jeśli chodzi o tego gościa który w kamieniu Pomorskim wjechał w grupę ludzi, to zeznawała pasażerka że zrobił to celowo i przed zdarzeniem jej to oznajmił. Nie musiał jechać szybko.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

ponadto był pijany, naćpany oraz pod wpływem ducha świętego który go nawiedził. Wiec wszelkie pierdolenia mściwych oszołomów tropiących te całe 10% pijanych sprawców wypadków mogą sobie palcem w d... namacać, o ile nie zaczną postulować odprawiania egzorcyzmów i zdrowasiek przed podróżą oraz oddawania się pod opiekę stosownego świętego, który jak się okazuje i tak nie wszystkich lubi, bo wypadki mimo tego się będą zdarzać.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Jadąc na rowerze czy idąc po ulicy pijak stwarza zagrożenie jedynie dla samego siebie,

więc jak dla mnie, to może sobie chlać do woli i nawet się czołgać w poprzek jezdni albo i na niej spać.

 

Nie pośpieszyłeś się z tą wypowiedzią?

hm.., myślę, ze inaczej byś śpiewał, gdybyś faktycznie przejechał ze skutkiem śmiertelnym pijaczka.

Sądzę, że do końca życia miałbyś wewnętrznego moralniaka.Przecież szkody nie leżą tylko po stronie materialnej, ale odkładają się przez lata w psychice i to właśnie one są najdotkliwsze.

Scenariuszy od metra...

A gdybyś tak trzeźwy jechał z sześciorgiem znajomych i na wskutek ominięcia pijaczka wpakujesz się na drzewo i część lub wszyscy giną???

W takim nagłym manewrze, mało kto ma czas na kalkulację( co jest bardziej cenne - moi znajomi czy leżący pijaczek ) i zazwyczaj w pierwszym odruchu, skręcasz kierownicą w celu ominięcia przeszkody.Pytanie - co, po takim nagłym skręcie będzie na twojej drodze - wolna przestrzeń, drzewo czy grupka 6 - ciu idących poboczem, a może jadąca na przeciw szczęśliwa rodzinka?

Nie wiadomo jeszcze na ile skazywać pijanych pieszych powodujących wypadki.

Tej w zasadzie nie ma szans już skazać ale może noworodkowi o ile wyżyje nie dawać w przyszłości prawa jazdy?

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Obserwuję dyskusję od wczoraj w polskich mediach.

Fajnie przed chwilą w TVN24 jakaś pani profesor określiła polityków odpowiadając pani Kempie, że dzięki temu wypadkowi mogą zaistnieć.

I to jest prawda. Tu na skromnym Forum również niektórzy swoim oburzeniem zaistnieją.

Rozumiem jednak ich oburzenie.

 

Demonizowałem tu "garba" jako, że wątek tyczy idiotyzmów motoryzacyjnych.

Wczorajsza katastrofa to nie idiotyzm, to tragiczny zbieg okoliczności z elementami bandytyzmu...

 

Ogólne pitolenie niczego tu nie zmieni.

Każdy z nas jeżeli kiedykolwiek jest pijany i rezygnuje w tym stanie ze spoczynku domowego jest potencjalnym przestępcą.

Sądzę, że powinniście się z tym zgodzić...

Niezależnie, kierowca, pieszy, siedzący chcący tylko wyrzucić butelkę...

 

Żadne prawo nie odstraszy pijanego, narkomana. Człowiek będący pod wpływem ma ograniczoną poczytalność i nie zdaje sobie sprawy z jakiegoś prawa, jakichś ograniczeń...

 

Co zatem począć.

Społeczeństwo jest coraz bardziej świadome. Jak usłyszałem przed chwilą, ilość tego typu wypadków maleje rok do roku.

Nie łudźmy się jednak, takie wypadki będą się zdarzały.

 

Albo więc pozabijamy widłami wszystkich kierowców albo każdy z osobna i jako społeczeństwo będziemy bardziej świadomi.

 

Byłem kiedyś poszkodowanym (na szczęście niewiele złego się stało) w zdarzeniu drogowym, gdzie winowajca był młodym sprawnym, trzeźwym, pełnym życia człowiekiem. I był o krok od spowodowania katastrofy w ruchu drogowym z potencjalnie większą ilością ofiar.

Otóż na zakręcie wyrwało mu z relingów deskę do serfowania... w co o mało nie uderzyła nie będę opisywał...

Zab.. na wszelki wypadek wszystkich kierowców...

Albo więc pozabijamy widłami wszystkich kierowców albo każdy z osobna i jako społeczeństwo będziemy bardziej świadomi.

 

imho, to zdanie jest warte podkreślenia.

Dorzuciłbym od lat trąbioną przeze mnie - wyobraźnię na drodze.

Teraz w TVN24 policjant Dziewulski zwalił winę na stare amortyzatory i podbicie samochodu na garbie...

 

Pani sędzina zaś zwraca uwagę na powszechne przyzwolenie na bycie pod wpływem...

 

Kto z Was zatem Forumowicze nigdy nie był w stanie ograniczonej zdolności do postrzegania...?

Na pewno nie zakręt. Tym bardziej, że wyrzuciło (zjechał celowo?) go w przeciwną stronę niż powinno, do wewnątrz...

Z doświadczenia... można wpierdzielić się na zakręcie tak do jego wewnętrznej strony, jak i zewnętrznej. Do wewnętrznej wpadamy przy zbyt późnej reakcji na nadsterowność - zbyt późno zapiętej kontrze. Wylecieć na zewnątrz zakrętu można jadąc zbyt szybko, gdy mamy podsterowność. Jest taka granica w której mamy czas na reakcję przy nadsterowności. Niestety instynkt przetrwania w takich przypadkach bierze górę nad doświadczeniem/umiejętnościami. Mechanizm samoobrony powoduje instynktowny odruch bezwarunkowy - wtedy kontrujemy (niestety błędnie) do oporu. Pół sekundy za długo i wynosi tył w drugą stronę (efekt wahadła) z podwojoną siłą.

 

Analogiczna sytuacja ma się do wypadków motocyklistów. Doświadczeni mają wiedzę i umiejętności które pozwalają w razie poślizgu i wypadku położyć się na asfalcie z maszyną. Niedoświadczony wyciąga nogę przy 100km/h chcąc się podeprzeć...

 

Polecam się powozić na jakimś placu z możliwością zabawy w poślizgi, można się bardzo wiele nauczyć.

 

Kto z Was zatem Forumowicze nigdy nie był w stanie ograniczonej zdolności do postrzegania...?

Wczoraj zapewne 98% forumowiczów ;) Edytowane przez jaczylibodzio

Każdy z nas jeżeli kiedykolwiek jest pijany i rezygnuje w tym stanie ze spoczynku domowego jest potencjalnym przestępcą.

Jest dobroczyńca rządu, który nie ma pomysłu na gospodarkę i podnosi akcyzę. Gdyby pijących było więcej to może z akcyzy by Tusek uzbierał. W każdym razie picie jest objawem patriotyzmu.

Teraz był reportaż z TV Szczecin o wypadku,... ja jako kierowca robiący kilometry po zachodniopomorskim, widzę iż jest przyzwolenie na wszystko, wyprzedzanie na podwójnej ciągłej, wyprzedzanie na trzeciego, nie dostosowanie prędkości do warunków, brawura i ogólna wirtuozeria,...o przekraczaniu prędkości już nie wspomnę,....a to dlaczego?...o nauczaniu i edukacji dla większości kierowców jest już za późno, wina jest tylko policji, a to dlatego, że jest za mało patroli, więcej policji na drogach!, jak na dziesiątce pokażą się patrole to wyraźnie widać płynność, i bardzo prosto wychwycić kierowcę pod wpływem, przy płynnej jeździe 90kmh ,...znaczy nie płynnej.

Edytowane przez Azus

A czy przypadkowo nie wynika to z umów kooperacyjnych z Marka Daewoo ? od jakiegoś czasu widzę pojawiające się sporadycznie chevrolety ze znaczkami daewoo. Daewoo znikło na jakiś czas ale podobno umowa z GM zakładała że marka zostanie utrzymana i po jakimś czasie udziały powrócą do koreańskiego własciciela. Cruze wszedł na rynek koreański pod marką Daewoo i kosztował tam ponoć równowartość 9 tys. USD. Może po prostu Koreańczycy zaczęli dopominać się realizacji jakichś umów kapitałowych od GM i maja zamiar wrócic z marka Daewoo na rynek Europejski.

ja tam nic nie mam do tego, dobrze wspominam Daewoo, markę która ruszyła polski rynek motoryzacyjny. od czasów ich masowej produkcji silniki w samochodach popularnych zaczeły nabierac mocy, choć Chevrolety mogłyby jednak mniej palić.

Kiedyś gdzieś czytałem, że tylko w Polsce ze względu na przedwojenne tradycje (i złe skojarzenia z upadkiem Daewoo-FSO) samochody te otrzymały znaczek "chevy", na innych rynkach było po staremu. I faktycznie, będąc w tym czasie w Holandii widziałem tam te samochody jako daewoo. Dopiero potem, po kryzysie w GM i reorganizacji koncernu postanowiono, że w całej Europie będą to jednak chevrolety.

Co do wycofania się tej marki z rynku słyszałem od jednej osoby, która sprowadza z Korei bezpośrednio od producenta części blacharskie tej marki, że przyczyna wynikła z czegoś innego. Mówił mi, że samochody te sprzedają się na pniu i dosłownie w każdej ilości na miejscu (to znaczy w Chinach i w ogóle na rynku azjatyckim) i koncern nie widzi sensu w ponoszeniu kosztów ich oferowania w Europie. Przy takim zbycie tam rynek europejski jest zbyt słaby, by stawiać tu też dodatkowe fabryki/montownie tylko na własne potrzeby. Co jest, zostało i dlatego samochody te nadal będa oferowane w Rosji i byłych republikach radzieckich. W Europie opel ma w kilka lat stworzyć kilka modeli dodatkowych w klasach "obywatelskich" mających zastąpić chevroleta. Ma też zakończyć wdrażanie w życie ambitnych planów stworzenia z marki opel samochodów klasy "wyżej notowanych". Opel ma być znowu autem dla ludu.

Teraz był reportaż z TV Szczecin o wypadku,... ja jako kierowca robiący kilometry po zachodniopomorskim, widzę iż jest przyzwolenie na wszystko, wyprzedzanie na podwójnej ciągłej, wyprzedzanie na trzeciego, nie dostosowanie prędkości do warunków, brawura i ogólna wirtuozeria,...o przekraczaniu prędkości już nie wspomnę,....a to dlaczego?...o nauczaniu i edukacji dla większości kierowców jest już za późno, wina jest tylko policji, a to dlatego, że jest za mało patroli, więcej policji na drogach!, jak na dziesiątce pokażą się patrole to wyraźnie widać płynność, i bardzo prosto wychwycić kierowcę pod wpływem, przy płynnej jeździe 90kmh ,...znaczy nie płynnej.

no wreszcie jakiś normalny, trzeźwo patrzący na realia polskich dróg....a nie popaprańcy, dla których najważniejszym idiotyzmem jest fotoradar, próg zwalniający ,Tusk i kosmici. zresztą nie ma co się dziwić- plebs jeszcze nie dorósł do właściwych zachowań na drodze, tłuszczy wszystko jedno, czy pije czy nie, ciżby nie interesuje, że przez alkohol zginęło w Pl 268 osób w 2012 w wypadkach samochodowych. gawiedź ma auto i chce jeździć!

 

Może nie garb.

Na pewno nie zakręt. Tym bardziej, że wyrzuciło (zjechał celowo?) go w przeciwną stronę niż powinno, do wewnątrz...

 

Huk jest jak samochód wjedzie na próg ograniczający z dużą prędkością.

Swoją drogą to sztuka osiągnąć 150km/h po 100 m od progu. Tym bardziej jakimś rzęchem...

 

Wyżej ciebie plasowałem w sztuce retoryki.

Ale ty po prostu nie potrafisz dyskutować.

Jesteś niebezpieczny w dyskusji a co dopiero na drodze. Przemyśl to!

 

Dzięki za zrozumienie moich intencji.

 

 

Zgoda.

Piłeś alkohol kiedykolwiek w życiu?

Grzegorza7 - przepraszam. Nie miałem żadnych, personalnych, złych intencji. Możem nie doczytał, co napisałeś. W głowie mi wciąż trzeszczało , a szok po informacji był wielki...:( Na myśl o tym, że TAM mogła być Twoja, Marka, Józka, Franka lub - moja Rodzina... Do teraz się wzdragam. Co z tym zrobić, Panowie? Zamknąć do kryminału? Twierdzę, że tylko odpowiedzialność materialna da pozytywny skutek. Pozdrawiam - Jacek.

Tak,....tak jak piszesz, fotoradar nie wywiera absolutnie żadnych reakcji na kierowcę i rozmyślań po co jest, 100-200 metrów przed radarem i za radarem,... i to jest jedyne 200-400martrów prawidłowej jazdy, jeśli jeden z drugim się dostosuje, ....bo nic nie wiadomo, ale wiadome jest jedno, iż taki delikwent myśli o radarze tylko aby nie zapłacić mandatu, i na tym przepis drogowy do tyczący radarów się kończy.

Dla bezpieczeństwa mojego, najlepiej aby drogi były usłane radarami.

Edytowane przez Azus

pamietam dawno temu w lodzi postawili radar na ulicy lagiewnickiej jesli dobrze pamietam

ulica nowiutka byla - zadnych dziur co w okolicy nie lada ewenement no wiec az prosilo sie zeby wdepnac. radar byl tak jeden dzien jakis chlystek chial w ostatnim momencie zahamowac, wpadl w poslizg i scial urzedzenie...

do uzytkowania drog publicznych wymagane jest minimum kultury. polskie chamstwo ktore juz kupilo wymarzonego golfa 4 - koniecznie czarnego w tdi i na alusach nie doroslo do prowadzenia fury. no moze co najwyzej fury gnoju.

nieczesto mozna mnie namowic na wojaze autem do polszy. kawal drogi, prom - generalnie strata zdrowia i urlopu. samolotem szybciej. jednak raz na czas jakis taka watpliwa przyjemnosc musze sobie zaserwowac.

rodakow ciagnacych na prom mozna juz w szwecji rozpoznac wiele km przed granica. kroluja audi, bmw i mesie (wszystkie w 100%kredytach na minimum 7lat co mozna sprawdzic czekajac na prom na internecie znajac nr rejestracyjny) mowie o osiedlonych bo gastarbajterzy jada czym tam tylko moga

wszyscy ci panowie z wasem i paniusie w bialych kozaczkach i twalej na glowce jada tak jak trzeba - nikt nie kombinuje. ma byc 90km/h? jest90km/h. mozna? mozna! ale tylko u szweda czy norwega

jak tylko gawiedz zjedzie z promu zaczyna sie szalenstwo o ktorym pisano wczesniej - tak jak by ktos ich wszystkich z lancucha spuscil. zenada do kwadratu to malo.

Pracowałem w Szwecji za czasów topowego filmu Przydrożny Bar z Patrick Swayze, po tym filmie była mania Mercedesów w wersji USA, sam takim jeździłem i to były zatrzymanki policyjne piątkowo- sobotnie, ale kultura policji szwedzkiej na najwyższym poziomie była wtedy, nie wiem jak teraz, ale mam dobre wspomnienia, kulturalne pouczenia, rozwaga, koncentracja,itp. normalnie szybki kurs o ruchu drogowym, miło wspominam.

Edytowane przez Azus

A ja bym naciskał na dodatkowe szkolenia. Tylko będąc realistą... kogo na to stać? W sensie nie każda szkoła jazdy może sobie ot tak nagle pozwolić na miejsce i osoby które miały by doświadczenie żeby to prowadzić. Już nie chodzi o pijaków za kierownicą, ale o ogólne szkolenie umiejętności w trudnych sytuacjach.

Nie pisz "polsza", Mateusz, bo obrażasz przyzwoitych ludzi; kiedyś już Cię prosiłem... Masz lufeńkę, na zachętę niejako, bo niestety - prawdę piszesz. Polacy jeżdżą strasznie - w Polsce. Bo, kto przede mną- ten wróg śmiertelny! Przekroczy taki buc granicę i ...- już jedzie porządnie. Czemu? Bo ani Niemcy, ani Franki, ani Szwajcarzy (ci zwłaszcza) - nie odpuszczą chamstwa i buractwa na drogach. I- zapłacić trzeba! Też niedawno byłem taki burak. Gadu gadu przez telefon. Szast, prast i nagle byłem lżejszy o 90 euro. I dobrze!:) od tej pory, kiedykolwiek żona do mnie dzwoni - nie odbieram, bo jadę! I mam czas na przygotowanie łgarstwa...- żartowałem;)

Edytowane przez Bezlitosna Niusia

A ja bym naciskał na dodatkowe szkolenia

jedyne szkolenie dla tych kretynow jakie przychodzi mi do glowy to szkolenie z odruchem pawlowa. jak mozesz komus inaczej wbic do lba ze alko i auto w parze nie ida?

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Biuletyn

    Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
    Zapisz się
  • KONTO PREMIUM


  • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

    Ostatnio dodane opinie o albumach

  • Najnowsze wpisy na blogu

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

                  wykrzyknik.png

Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
 

Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

 

Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

 

Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.