Skocz do zawartości
IGNORED

Pożegnałem się z CD - jakoś tak smutno....... ;-(


gutekbull

Rekomendowane odpowiedzi

O! A jednak nie miałem racji i dCS może upsamplować strumień zewnętrzny, tylko trzeba za to dopłacić, bo jak sądze wspomniana "licencja" nie jest za darmo.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Teraz to już nie tylko rochy Cię dopadną ale i Elby !!! :)))) "

 

Zyzio nie boje się nikogo - popatrz sobie na moje zdjątko przy loginie ;-))

Zapomniałeś o Jazzie on tez należy do grupy trzymającej władzę - siedzi w tym biznesie po uszy i też mu tego typu wątki nie w smak,

no cóż ........ ;-)

 

I proszę się kłócić kulturalnie bo skorzystam ze swoich uprawień !

Gutek, jak ja moge trzymac jakakolwiek wladze jak dziewczyny mnie co chwila kastruja banem. Gutek, obiecuje, ze przy zakupie ode mnie JRDG otrzymasz w prezencie sliczny nowy strumieniowy iPod, dla ciebie w dowolnym pastelowym kolorze.

Natomiast zastanawiam się po kiego grzyba powieliłeś ten watek na trzech forach jednocześnie?

 

 

A Ty Rochu z ktorych 2 forow bys usunal ten watek jesli mozna wiedziec, bo rozumiem, ze Twoim zdaniem powinien ten temat byc tylko na jednym.

A Ty Rochu z ktorych 2 forow bys usunal ten watek jesli mozna wiedziec, bo rozumiem, ze Twoim zdaniem powinien ten temat byc tylko na jednym.

 

To nie jest jak rozumiem kwestia usuwania, tylko bardziej diagnoza pewnego stanu ducha ;-)

 

W/g posiadanych przeze mnie wiadomości tak właśnie jest, ale mogę się mylić.

 

Puccini może upsamplować sygnał ze źródeł zewnętrznych, tak samo jak go może nie upsamplować z płyty. Wszystko kwestia ustawień w menu. Zostało to wprowadzone poprawką z 01.04.2009 roku.

"Don't trust opinion on forums.... every time I bought something based on online opinion and without listening in advance, it ended up being a big disappointment."

Gutek, jak ja moge trzymac jakakolwiek wladze jak dziewczyny mnie co chwila kastruja banem. Gutek, obiecuje, ze przy zakupie ode mnie JRDG otrzymasz w prezencie sliczny nowy strumieniowy iPod, dla ciebie w dowolnym pastelowym kolorze. "

 

 

Jazz :-) =>

Trzeba było tak od razu ;-) To co mam napisać o DSach, ze nie graja itd.

Wszystko napisze .......... ;-)

Puccini może upsamplować sygnał ze źródeł zewnętrznych, tak samo jak go może nie upsamplować z płyty. Wszystko kwestia ustawień w menu. Zostało to wprowadzone poprawką z 01.04.2009 roku.

Ale czy to jest w standardzie czy za dodatkową opłatą?

Gość Paweł Skurzewski

(Konto usunięte)

Cała ta historia przypomina mi całkiem niedawne rozważania dotyczące DVD/BR.Oczywiście wtedy także powoływano się na argumenty,że technologia nowa,niedopracowana,że ilość tytułów żenująco mała,że to,że tamto.Okopani w obozie DVD z animuszem zalupili wypasione DVD a już następnego dnia obudzili się z ręką w nocniku,bo okazało się ,że blureje z Biedronki leją ich hajend po tyłku.

 

Takie życie,teraz będzie tak samo i nikt tego nie zaklnie w pobożnych życzeniach.W swoim systemie gościłem Pucciniego 2 tygodnie ,podobnie jak Dp 600 oba plejery są doskonałe i kupiłem....gramofon,teraz czas na inwestycje w tzw PC Audio,ponieważ i tak żadna cyfra nie dorówna gramofonowi to wole katować tą,która daje mi nieograniczone możliwości użytkowe.

 

Linn DS Akurate,na hi-res już gra na poziomie DCS-a inaczej ale tak samo kapitalnie, a użytkowo pokazuje mu środkowy palec.

P

Ale czy to jest w standardzie czy za dodatkową opłatą?

 

ZTCW od 01.04.2009 w standardzie, przez co odtwarzacz minimalnie zdrożał. Do wcześniejszych trzeba dokupić klucz aby tę funkcję uruchomić - jest to podobno związane z jakimiś opłatami licencyjnymi.

 

Cała ta historia przypomina mi całkiem niedawne rozważania dotyczące DVD/BR.Oczywiście wtedy także powoływano się na argumenty,że technologia nowa,niedopracowana,że ilość tytułów żenująco mała,że to,że tamto.

 

Porównanie zupełnie 'od czapy'.

 

Czy BR wymagał Ripowania płyt ?

Czy BR wymagał stawiania serwerów, konfigurowania najróżniejszych programów - innymi słowy - szybkiego doktoryzowania się z informatyki ?

Czy BR wymagał dokupowania wielu urządzeń towarzyszących, aby zapewnić zupełnie podstawową funkcjonalność jaką jest wyświetlacz czy pilot ?

Czy BR świszcze wiatrakiem i szumi dyskiem twardym ?

Czy BR wchodził jako format całkowicie niszowy, bez poparcia jakiejkolwiek wielkiej wytwórni płytowej ?

 

Otóż nie. BR to po prostu nowy odtwarzacz płyt, wstecznie kompatybilny z DVD i CD, którego przeciętna gospodyni domowa nie odróżni od odtwarzacza DVD. Odtwarzacz, w którego promocję i support softwarowy włożono miliardy dolarów.

"Don't trust opinion on forums.... every time I bought something based on online opinion and without listening in advance, it ended up being a big disappointment."

Co do BR, tak na marginesie, dodam, że popularność w USA jest nędzna. Sprzedaż tak płyt jak i odtwarzaczy nawet nie spadła, ale nigdy znacząco nie ruszyła. Video on demand oferowane przez każdy serwis kablowy czy inną formę dostępu do treści (np NETFLIX) praktycznie przejeły dystrybucje HD do odbiorców. Wybór w detalu jest niewielki, wypożyczalnie padają trupem.

ELB

"Wiatraki" to nie jest problem - w miarę postępu "wymyślą" chłodzenie pasywne

Dyski SSD tanieją z dnia na dzień - tylko tope superszybkie trzymają ceny - tutaj wydajność nie jest potrzebna zbytnio/

 

Ciekawi mnie jak rozwinie się sytuacja z Sdmusa...

pzdro

There is no dark side in the moon, really. As a matter of fact it's all dark

Co do BR, tak na marginesie, dodam, że popularność w USA jest nędzna. Sprzedaż tak płyt jak i odtwarzaczy nawet nie spadła, ale nigdy znacząco nie ruszyła. Video on demand oferowane przez każdy serwis kablowy czy inną formę dostępu do treści (np NETFLIX) praktycznie przejeły dystrybucje HD do odbiorców. Wybór w detalu jest niewielki, wypożyczalnie padają trupem.

No bo po co zawalać przestrzeń mieszkalną filmami? Ile razy ogląda się taki film - raz, może dwa? Mnie właśnie zawsze dziwiły preferencje prezentowe wielu moich znajomych - film na DVD zamiast płyty. Tak więc wraca coś na kształt normalności. Szkoda tylko wypożyczalek - gdzie ma się ulegnąć nowy Tarantino?

I do wypożyczalni nie trzeba tyłka ruszać - ja jak mogę oglądam nowości na VOD. Niektóre są nawet w HD.

"Don't trust opinion on forums.... every time I bought something based on online opinion and without listening in advance, it ended up being a big disappointment."

dcs Puccini-krótka historia-nie jest to odtwarzacz marzeń i snów przynajmniej moich-wiekszość się podnieca

tym,że pre za ileś tam-a w nim nie ma mużyki-gra opiera się o program komputerowy-nic więcej nie napiszę

-ponieważ wystarczy go trochę mieć-po prostu jest czysto techniczny i koniec.Taki przekaz to nie dla mnie.

Gdzie emocje w nim-nie ma.Kto ma dcs-a zaraz będzie szukał tych nowości-dla mnie jeszcze na dodatek dość

wyrażnie niedopracowanych,lecz przewartościowanych.

Elberoth-coś o tych miliardach dolarow piszesz takie niestworzone rzeczy-jesteś Dyzio??

ps.Elberoth po sprzedazy legendarnego Dartzeela-co gra u Ciebie-bo chyba się bardzo motasz i szukasz

jakiś wynalazków-chcesz być najlepszy....daleka droga,ale najorginalniejszy bez wątpienia jesteś.

A te nowe funkcje ma już ten Twój Puccini-bo Dartzeel to miał full-wypas upgrade prawda-tylko dwa na całym

globie i Twój the best był oczywiście-masz tupet,lecz dla mnie to jest po prostu śmieszne i dziecinne.

Dla niektorych być jak Elberoth-to jest to)))No ale o co chodzi-aaa... audioshow się zbliża,więc trza błysnąć!

-> Elberoth

Chyba niestety ponownie przegapiłeś mój wpis, więc znowu się powtórzę:

 

Najpierw zaproponuj, dokładnie co z czym w jakiej konfiguracji chciałbyś porównywać.

Jednym z wymagań takiego eksperymentu musiałoby być sprawdzenie, czy Twój transport CD na pewno w żaden sposób nie ingeruje w sygnał. Dodatkowo przetwornik powinien być podłączony przez SPDIF, a nie przez jakieś wewnętrzne połączenie zastosowane przez dCS.

Czy zgadzasz się na takie wstępne zasady? I zaproponuj proszę konfigurację sprzętu odsłuchowego oraz to, jaki transport CD, podłączony do jakiego DAC-a chciałbyś porównać z Mac'iem Mini (Mini oczywiście miałby służyć tylko jako transport).

Once a CD or download is converted to FLAC, the only way you can achieve the superior sound of WAV files is to go back to the original CD or source for a new rip or WAV download. - "The Absolute Sound" - Charles Zeilig, Ph.D., and Jay Clawson

-> Elberoth

Chyba niestety ponownie przegapiłeś mój wpis, więc znowu się powtórzę:

 

 

Czy zgadzasz się na takie wstępne zasady? I zaproponuj proszę konfigurację sprzętu odsłuchowego oraz to, jaki transport CD, podłączony do jakiego DAC-a chciałbyś porównać z Mac'iem Mini (Mini oczywiście miałby służyć tylko jako transport).

 

Proponuję nie róbmy tu offtopica, jak jesteś poważnie zainteresowany to napoisz do mnie maila, to coś uzgodnimy.

"Don't trust opinion on forums.... every time I bought something based on online opinion and without listening in advance, it ended up being a big disappointment."

Gość Paweł Skurzewski

(Konto usunięte)

 

Porównanie zupełnie 'od czapy'.

 

Czy BR wymagał Ripowania płyt ?

Czy BR wymagał stawiania serwerów, konfigurowania najróżniejszych programów - innymi słowy - szybkiego doktoryzowania się z informatyki ?

Czy BR wymagał dokupowania wielu urządzeń towarzyszących, aby zapewnić zupełnie podstawową funkcjonalność jaką jest wyświetlacz czy pilot ?

Czy BR świszcze wiatrakiem i szumi dyskiem twardym ?

Czy BR wchodził jako format całkowicie niszowy, bez poparcia jakiejkolwiek wielkiej wytwórni płytowej ?

 

Otóż nie. BR to po prostu nowy odtwarzacz płyt, wstecznie kompatybilny z DVD i CD, którego przeciętna gospodyni domowa nie odróżni od odtwarzacza DVD. Odtwarzacz, w którego promocję i support softwarowy włożono miliardy dolarów.

 

Od czapy bo nie Twoje?Zwyczajnie niechce mi się polemizować,jak wystawisz głowę z okopu to znajdziesz na rynku urządzenia,które nie wymagają przedstawionych przez Ciebie w formie pseudoargumentów zachodów,były nawet prezentowane na CES.Zgadzam się co do jednego brak jednoznacznego wsparcia majorsów-do czasu.

Co do ripowania,które tak jest demonizowane.Siegając po płytę do odsłuchu,wkładam ją najpierw np do RIPNASA,po czterech min jest po sprawie i tak podczas każdego odsłuchu-przy okazji a nie specjalnie.Kupowanie hajendowych tylko CDP, własnie w przeddzień mentalnej rewolucji jest nie tyle dyskusyjne co poprostu ryzykowne z punktu inwestycji.

P

Co do BR, tak na marginesie, dodam, że popularność w USA jest nędzna. Sprzedaż tak płyt jak i odtwarzaczy nawet nie spadła, ale nigdy znacząco nie ruszyła. Video on demand oferowane przez każdy serwis kablowy czy inną formę dostępu do treści (np NETFLIX) praktycznie przejeły dystrybucje HD do odbiorców. Wybór w detalu jest niewielki, wypożyczalnie padają trupem.

 

"Rośnie sprzedaż Blu-ray w USA

[Dystrybucja dvd / blu-ray] 28 kwietnia 2009 9:07

Digital Entertainment Group przedstawiło raport zachowań konsumenckich za pierwszy kwartał tego roku. Zgodnie z oczekiwaniami, wydatki na domową rozrywkę spadły o 5% w porównaniu do pierwszego kwartału ubiegłego roku i wyniosły 5,3 miliarda dolarów.

 

 

Największy spadek zanotowano w przypadku sprzedaży płyt DVD (15%), z kolei sprzedaż płyt Blu-ray wzrosła o 108% w porównaniu z pierwszym kwartałem ubiegłego roku."

 

Trzymajmy się faktów pls.

 

c.d.

 

"Ponad 3.3 miliona odtwarzaczy Blu-ray zostało sprzedanych w ciągu pierwszych trzech kwartałów 2009 roku w USA - tak wynika z danych Digital Entertainment Group. Również w Polsce sprzedaż odtwarzaczy Blu-ray będzie dwa razy większa w tym roku.

 

Ponad 3.3 miliona odtwarzaczy Blu-ray zostało sprzedanych w ciągu pierwszych trzech kwartałów 2009 roku. To wzrost o 13 proc. w stosunku do tego samego okresu w 2008 roku. Według danych firmy DEG (Digital Entertainment Group), sprzedaż odtwarzaczy Blu-ray wzrosła o 112 proc. w ciągu trzeciego kwartału. Obecnie w USA - włączając konsole Sony PlayStation 3 - jest już 11.7 miliona gospodarstw domowych, które posiadają "błękitny" odtwarzacz. Ponadto, ok. 80 proc. z tych odtwarzaczy Blu-ray obsługuje funkcję BD-Live."

No dobrze, ale teraz mamy rok 2010, jak wyglądają dane?

 

Jest sporo w necie, na szybko coś z 2010:

 

"Szoku oczywiście nie ma, ale wzrost jest dość duży, więc warto o tym powiedzieć, by zabić ewentualne plotki o tym, że nośniki fizyczne wychodzą z użycia. Według badań pierwszej połowy 2010 roku przeprowadzonych przez firmę Media Control GfK International Europejczycy i Japończycy kupują o 107 procent więcej niebieskich krążków niż rok temu."

Parę dni temu sprzedałem transport DCSA i chyba na dobre pożegnałem CD.

Oczywiście nie bez żalu, bo robię się sentymentalny ,a to przecie kawał czasu,

pamiętam jak kiedyś cd zaistniało ,to mogłem tylko o nim pomarzyć ,co tam odtwarzacz ,

nie stać mnie było na same płyty ;-)

Zachwycałem się tym urządzeniem (DCS) dłuższy czas,- najlepszy transport jaki kiedykolwiek miałem i słyszałem.

 

Nawet do głowy mi nie przyszło ,aby ten klocek -transport z tej półki ,za ok.55000zł porównywać z serwerem muzycznym na bazie QNAPa i Squeezeboxa w końcu za parę groszy ;-)

Aż pewnego dnia zakupiwszy drugi taki sam cyfrowy kabel Stereovoxa , zgrałem programem EAC płytę do QNAPa , a oryginał wsadziłem do DCSA.

Przetwornik robiony na zamówienie z możliwością podłączenia dwóch źródeł., JMLaby Mini Utopie i końcówka mocy Accuphase A50V, pre Klimo Merlin.

A propos DACa ,żeby uprzedzić kręcenie nosem, to jest to DAC na 1541 Philipsa i w ostatecznym rachunku droższy jak nie jeden DAC montowany seryjnie w drogim CD.

 

Panowie najmniejszej różnicy w dźwięku,odsłuchiwałem całą płytę, jedna, druga .trzecią ,wsłuchiwałem się w fragmenty nagrań.

Doszło do tego ,ze puszczałem jeden fragment przez dwie godziny ,aby wyłapać różnice w dźwięku. Zero różnic w szczegółach ,barwie scenie ,dynamice itd.

Nie dowierzałem sobie , zapraszałem znajomych audio maniaków.

Ślepe testy i pytanie co lepiej gra , raz był to DCS ,a za chwilę Squeezebox ;-)

Rożnica jeśli w ogóle była, wynikała tylko i wyłącznie z wzmocnienia - to znaczy co minimalnie grało odrobinę głośniej to wypadało lepiej ;-) - często na to się łapią niedoświadczeni audiofile !

Od dłuższego czasu czytuje wszystko o serwerach i zauważyłem jedną prawidłowość - praktycznie wszystkie recenzje tyczą się całych grajków ,a nie samych funkcji transportu !!!

I tworzy się mit ,ze CD nadal jeszcze jest lepszy - a to po prostu jest bzdura, nastąpiły zmiany technologiczne i CD po prostu poległ.........

Końcową jakość dźwięku źródła determinuje tylko i wyłącznie użyty przetwornik !

Zakładam ,że użyto do zgrywania dobrze ustawionego programu EAC i np.Squeezbox C. Jest dobrze skonfigurowany !

To już chyba z 3 lata temu jak zakładałem na tym forum wątek o końcu CD - no i nie mam w domu odtwarzacza cd ;-)

 

Taa. Accuphsase, Utopie...

Czyli to jest klasa A, albo Haj End. Nie znam się aż tak.

Ale to sensownego odtwarzacza w cenie 3000 to jeszcze daleko, poza w tym przedziale cenowym różnica w dźwięku może być żadna. W innym wątku był ten temat...

I taki wyszedł mi wniosek. Albo upowszechni się to w grupie audiofilów z najwyższej półki, których nie męczy informatyczny bełkot (sieć, formaty, sofware, routery, naprawdę nie każdy to lubi) albo będą ta samograje dla gadżeciarzy, które łącznie z głośnikami będą kosztowały ze 3000.

Ale, czy to wejdzie powszechnie? Jeśli p. Kowalski w swoim samograju (pseudokinie domowym) z MediaMarktu, który oprócz BR, DVD i CD będzie miał twardy dysk i net i odtworzy plik z kawałkiem 'jak anioła głos' zespołu 'Feel' i zobaczy różnicę, to wtedy będzie sukces (tu jeszcze cena, musi być dużo niższa, bo będzie jak z BR vs. DVD), bo to jest 90% rynku A/V. A tak, to będzie dupa, jak z SACD i DVD audio, bo napęd w tanich zestawach (domowych centrach rozrywki z twardym dyskiem i podłączeniem do sieci, to jest przyszłość na rynku głównym) i tak pozostanie, i tak będzie CD odtwarzał. I zapomnijcie, że zniknie napęd. Ja na miejscu firm fonograficznych nigdy bym do tego nie dopuścił; klasyczny strzał w stopę, byli by idiotami. MP3 dla mas, gęste pliki dla elit i gadżeciarzy (przyszłych elit). A klasyczne nośniki dla większości (masówka, klasa średnia HI-FI). To jest dla nich dobry układ. I wszyscy wtedy zarobią.

 

A tak w plikach będzie produkowane tylko plumkanie barokowe dla super audiofilów (100 000 - 200 000 PLN za zestaw), czyli jakies 2% rynku fonograficznego. Czyli jajco będzie, a nie rynek sprzedaży 'gęstych' plików.

"Rośnie sprzedaż Blu-ray w USA

[Dystrybucja dvd / blu-ray] 28 kwietnia 2009 9:07

Digital Entertainment Group przedstawiło raport zachowań konsumenckich za pierwszy kwartał tego roku. Zgodnie z oczekiwaniami, wydatki na domową rozrywkę spadły o 5% w porównaniu do pierwszego kwartału ubiegłego roku i wyniosły 5,3 miliarda dolarów.

 

 

Największy spadek zanotowano w przypadku sprzedaży płyt DVD (15%), z kolei sprzedaż płyt Blu-ray wzrosła o 108% w porównaniu z pierwszym kwartałem ubiegłego roku."

 

Trzymajmy się faktów pls.

 

c.d.

 

"Ponad 3.3 miliona odtwarzaczy Blu-ray zostało sprzedanych w ciągu pierwszych trzech kwartałów 2009 roku w USA - tak wynika z danych Digital Entertainment Group. Również w Polsce sprzedaż odtwarzaczy Blu-ray będzie dwa razy większa w tym roku.

 

Ponad 3.3 miliona odtwarzaczy Blu-ray zostało sprzedanych w ciągu pierwszych trzech kwartałów 2009 roku. To wzrost o 13 proc. w stosunku do tego samego okresu w 2008 roku. Według danych firmy DEG (Digital Entertainment Group), sprzedaż odtwarzaczy Blu-ray wzrosła o 112 proc. w ciągu trzeciego kwartału. Obecnie w USA - włączając konsole Sony PlayStation 3 - jest już 11.7 miliona gospodarstw domowych, które posiadają "błękitny" odtwarzacz. Ponadto, ok. 80 proc. z tych odtwarzaczy Blu-ray obsługuje funkcję BD-Live."

 

Tak, tak, ale żeby nie Awatar i innych kilka 'dzieł' na 3D, to by była ogromna dupa, a tak to jest po prostu dupa; sprzedaż jest cały czas śmiesznie mała i rzeczywiście na przełom się nie zanosi...

Bo tu mówimy o rynku masowym. Lepiej nieraz obejrzeć film na Dvix, bo ta jakość wystarczy... dlatego, że na rynku chała rządzi i ludzie nie chcą kupować chały za 2 lub 3 razy większe pieniądze. Często nawet DVD nie warto kupić.

Filmy są do dupy a producenci zajmują się ściganiem piratów.

 

I z muzyką jest podobnie. Bo co, przeciętny obywatel będzie ściągał z netu we Flackach "The Best of Kasia Kowalska"? Bardzo wątpię. Ściągnie MP3 i będzie zadowolony. Chyba że FLAC były ze 3 razy tańsze od CD. Ale ja w to nie wierzę. Lepsza jakość za niższą cenę? Ekstra, jak w Biedronce... to na czym by zarabiały koncerny? na sprzedaży czapeczek?

 

Kupowanie hajendowych tylko CDP, własnie w przeddzień mentalnej rewolucji jest nie tyle dyskusyjne co poprostu ryzykowne z punktu inwestycji.

P

 

Czyli 'mentalna rewolucja' wchodzi w grę tylko w działce HI-FI. Czyli ile? 15, 20 % rynku? Z tego HI-END to może 10%. To może i zgoda..

 

A co z resztą? np. z masówką? Porzucą MP3? Przecież większość na swoim sprzęcie nie odróżnia CD od dobrej MP3.

 

Chodzi mi o to, że 'mentalna rewolucja' musi nastąpić na rynku fonograficznym. Ktoś wie jaki udział sprzedaży mają gęste pliki w sprzedaży muzyki ogółem? To może wyjaśnić co jest tutaj kwestią kluczową. Dla kogo koncerny i wytwórnie mają wydawać płyty w plikach. Druga kwestia. Jak zabezpieczyć te wydawnictwa, aby po dwóch dniach nie wylądowały na torrentach?

Bo kto będzie wtedy wydawał kasę na produkcję ambitnych i dopracowanych jakościowo albumów? Właściwie jakichkolwiek albumów...?

Koncerny płytowe nie będą stroną w tej rozgrywce. Ciekawe czy jest zespół chwalący sobie ten rodzaj zniewolenia, obwarowania kontraktem, wyłączność itd. Współpraca trwa, bo koncerny przejęły władzę nad kanałami dystrybucji płyt. Czyli co nie jest przez nich wydawane, to nie znajduje się w sklepie. Kiedyś było głośno wręcz o zmowach blokujących dostęp dlaniezależnych wydawców. Dlatego sami artyści pewnie najbardziej ściskają kciuki za powodzenie rozwoju sieciowej muzyki.

Ponadto obecnie muzykę się nagrywa w domowych (własnych) studiach. Tylko bogaci wynajmują na godziny wysoce profesjonalne z całą obsługą - to ci uwikłani w koncerny. Samowystarczalność (zaraz także w dystrybucji) staje się regułą.

 

Dla producentów audio nadchodzą znowu złote lata. Rozwijająca się technologia, nowe funkcjonalności. A do tego zapewne łatwiej o zdolnych inżynierów IT którzy nowej technologii dadzą zdrowego kopa - większego niż pełzająca i goniąca swój ogon tradycyjna technika audio (wzmacniacze, kolumny). To też może wpłynąć na mniejsze koszty rozwoju produktów. Nowe pole się szybko wypełni. A jak się przeszuka net, to są na to dowody. Na dziś oferowane są 2 modele samodzielnych audio-serwerów (napęd + dysk), ale kosztują 8 000 zł. Jeden ma nawet w nazwie PRO, a w opisie audiofilski. Nawet firmy spoza branży hi-fi wiedzą, że audiofil łatwo i bez refleksji sięga do kieszeni.

Koncerny płytowe nie będą stroną w tej rozgrywce. Ciekawe czy jest zespół chwalący sobie ten rodzaj zniewolenia, obwarowania kontraktem, wyłączność itd. Współpraca trwa, bo koncerny przejęły władzę nad kanałami dystrybucji płyt. Czyli co nie jest przez nich wydawane, to nie znajduje się w sklepie. Kiedyś było głośno wręcz o zmowach blokujących dostęp dlaniezależnych wydawców. Dlatego sami artyści pewnie najbardziej ściskają kciuki za powodzenie rozwoju sieciowej muzyki.

Ponadto obecnie muzykę się nagrywa w domowych (własnych) studiach. Tylko bogaci wynajmują na godziny wysoce profesjonalne z całą obsługą - to ci uwikłani w koncerny. Samowystarczalność (zaraz także w dystrybucji) staje się regułą.

 

Dla producentów audio nadchodzą znowu złote lata. Rozwijająca się technologia, nowe funkcjonalności. A do tego zapewne łatwiej o zdolnych inżynierów IT którzy nowej technologii dadzą zdrowego kopa - większego niż pełzająca i goniąca swój ogon tradycyjna technika audio (wzmacniacze, kolumny). To też może wpłynąć na mniejsze koszty rozwoju produktów. Nowe pole się szybko wypełni. A jak się przeszuka net, to są na to dowody. Na dziś oferowane są 2 modele samodzielnych audio-serwerów (napęd + dysk), ale kosztują 8 000 zł. Jeden ma nawet w nazwie PRO, a w opisie audiofilski. Nawet firmy spoza branży hi-fi wiedzą, że audiofil łatwo i bez refleksji sięga do kieszeni.

 

Też była o tym mowa na innym wątku. Jeśli zdemokratyzujemy ścieżki dystrybucji, to czy wszystkm będzie tak łatwo? Jeśli zamiast 100 ścieżek będzie 10 000 to jak będzie się można pokazać? Przebić? Nie będzie czasem jak na YouTube? Zrobi się 'mam talent'. W negatywnym sensie.

Chciałbym oczywiście poluzowania w tych kwestiach i większej demokratyzacji, ale mam właśnie tego typu wątpliwości i obawy... Rynek się może wtedy za bardzo rozdrobnić... ze stratą dla niektórych amitnych i mniej zyskownych przedsięwzięć muzycznych, ponieważ mogą utonąc w potężnej rzece wolnej dystrybucji.

Kto głośniej krzyczy tego publika usłyszy...

Gdyby nie to, że teraz ten ambitny materiał muzyczny wybiera marketingowiec, to prawie bym się zgodził. Myślę, że powstaną sklepy na wzór internetowego radia Last.fm. Będzie można się skupiać w grupy, doradzać, posłuchać próbek, znależć podobnych wykonawców. Już to jest, tylko skala się rozrośnie. I włąśnie do tej mdużej skali potrzeba nowych narzędzi. Dla audiofila i melomana oczywiście - lub odwrotnie. Jest zatem robota dla firm audio.

Przypuszczam jednocześnie, iż w tym segmencie - jak kiedyś ogólnie w audio - prym będą wiodły duże koncerny. Wrócimy do źródła w systemie marki Sony, Philips, JVC...

Bardzo ciekawe rzeczy piszecie... Wygląda na to,że do końca nie wiemy, jak będzie wyglądała przyszłość Audio. Nośników Audio. Masówka na pewno pozostanie przy MP3 - stosunkowo małe pliki, mieszczące się w telefonach, odtwarzaczach wielkości pudełka od zapałek. Dostępne w tramwaju, autobusie. Łatwe do przesłania siecią.

Co do reszty to w sumie nie mam pewności. Jak na razie radzimy sobie różnymi protezami : nettop (netbook) plus DAC, jakieś dziwne plejery z wyjściami cyfrowymi. Brakuje czegoś taniego w stylu CD z displayem i dyskiem twardym. Transmisja DLNA z komputera mnie nie przekonuje. Za dużo trzeba włączać urządzeń a nie każdy będzie chciał i umiał korzystać z dyskowego NASa. Idealne jako nośniki byłyby tanie dyski SSD o dużej pojemności i jako przenośne karty i pendrivy. Może telewizor LCD będzie pełnił funkcję centrum medialnego ? Skoro ludzie mają w domu kina domowe 5.1 to załapią jak odtwarzać muzykę z TV poprzez amplituner. Amp też może stać się źródłem muzyki z plików - podepnie się do niego HDD czy SSD albo będzie go miał w sobie.

 

Czy znikną płyty ? Nie wiem, póki co próbuje się odrodzić vinyl ale dla mnie to (w sensie masowym) tylko zabieg marketingowy i próba wyciągnięcia kasy z większej ilości ludzi (a nie tylko audiofili). CD szybko nie zginie, w końcu to cyfra ;), a to słowo ma "magiczną" moc :) . VHS umarł bo pojawiła się alternatywa (DVD). Faktycznie dla koncernów sprzedaż płyt to dobra rzecz - liczy się sztuka, rzecz, plik zaś jest bardzo wirtualny. Ciekawe w jakim kierunku to pójdzie...

"Oni rzekli: Panie, tu są dwa miecze. Odpowiedział im: Wystarczy." (Łk 22, 38)

"Lecz teraz - mówił dalej - kto ma trzos, niech go weźmie; tak samo torbę; a kto nie ma, niech sprzeda swój płaszcz i kupi miecz!" (Łk 22, 36)

Bardzo ciekawe rzeczy piszecie... Wygląda na to,że do końca nie wiemy, jak będzie wyglądała przyszłość Audio. Nośników Audio. Masówka na pewno pozostanie przy MP3 - stosunkowo małe pliki, mieszczące się w telefonach, odtwarzaczach wielkości pudełka od zapałek. Dostępne w tramwaju, autobusie. Łatwe do przesłania siecią.

Co do reszty to w sumie nie mam pewności. Jak na razie radzimy sobie różnymi protezami : nettop (netbook) plus DAC, jakieś dziwne plejery z wyjściami cyfrowymi. Brakuje czegoś taniego w stylu CD z displayem i dyskiem twardym. Transmisja DLNA z komputera mnie nie przekonuje. Za dużo trzeba włączać urządzeń a nie każdy będzie chciał i umiał korzystać z dyskowego NASa. Idealne jako nośniki byłyby tanie dyski SSD o dużej pojemności i jako przenośne karty i pendrivy. Może telewizor LCD będzie pełnił funkcję centrum medialnego ? Skoro ludzie mają w domu kina domowe 5.1 to załapią jak odtwarzać muzykę z TV poprzez amplituner. Amp też może stać się źródłem muzyki z plików - podepnie się do niego HDD czy SSD albo będzie go miał w sobie.

 

Czy znikną płyty ? Nie wiem, póki co próbuje się odrodzić vinyl ale dla mnie to (w sensie masowym) tylko zabieg marketingowy i próba wyciągnięcia kasy z większej ilości ludzi (a nie tylko audiofili). CD szybko nie zginie, w końcu to cyfra ;), a to słowo ma "magiczną" moc :) . VHS umarł bo pojawiła się alternatywa (DVD). Faktycznie dla koncernów sprzedaż płyt to dobra rzecz - liczy się sztuka, rzecz, plik zaś jest bardzo wirtualny. Ciekawe w jakim kierunku to pójdzie...

 

Dokładnie. Bo musimy pamiętać o ważnej rzeczy. Liczy się przedewszystkim zysk. Jak np. było z CD? Przecież CD nie zastąpiły LP bo miały lepszą jakość. Chodziło o to, aby: upowszechnić stereo i tym samym zwiększyć wpływy wytwórni fonograficznych. A dodatkowo płyta CD jest: mniejsza, tańsza w produkcji i prostsza w obsłudze. I to ludzi przekonało, a nie to że miały lepszą jakość. To ludzie mieli w dupie. A cyfra? Wcześniej zacytowana gospodyni domowa nie ma pojęcia, że jest to nośnik cyfrowy, bo nie musi o tym wiedzieć. Właśnie: nie musimy znać informatycznego bełkotu. Używamy komputerów i to wszystko (mówię o większości). Prostota jest to podstawa, jeśli chodzi o przekonanie odbiorcy do tego typu sprzętu. To nie może być bardziej skomplikowane od CD. Jedno pudełko z kilkoma guzikami. Koniec. Kropka. I żadne racjonalne argumenty nie pomogą. Rynek bardzo rzadko reaguje na racjonalne argumenty. A jakość? Przekona część.

Ale napewno nie wszystkich. Mój znajomy audiofil (klasa B mniej więcej): 'taak, wiem, że jakość jest lepsza, ale jak mam pomyśleć o tym ripowaniu tych 1000 płyt, to... eee. poczekam jeszcze trochę...' I tak teraz myśli o kupieniu CD NAD z serii Master. I słyszy tą różnicę podkreślam, jest informatykiem. Świetnie siedzi w temacie. Po prostu mu się nie chce... Myślicie że jest to odosobniony przypadek? Zapewniam, że nie. Argument o wygodzie, przerzucaniu listami nie robi na nim żadnego wrażenia, zwłaszcza w kontekście LP. Czy czarna płyta jest wygodna w obsłudze? Zabawny argument, który może co najwyżej przekonać gimnazjalistę korzystającego z Ipoda. Co ma do tego wygoda? Sprzęt audio klasy HI-FI to nie są kapcie.

Czyli te CD co mamy to będziemy mieli (choć kopie zapasowe nie zaszkodzą, płyty tez się utleniają, korodują) a może dopiero nowe pozycje w plikach ? Poza tym może urządzenia hybrydowe ? Audiofil wsadzi płytę do odtwarzacza, ten ją "przy okazji" zrippuje, zachowa na dysku, płytę odtworzy a potem już można ją odłozyć na półkę. Tak chyba działa NAIM.

"Oni rzekli: Panie, tu są dwa miecze. Odpowiedział im: Wystarczy." (Łk 22, 38)

"Lecz teraz - mówił dalej - kto ma trzos, niech go weźmie; tak samo torbę; a kto nie ma, niech sprzeda swój płaszcz i kupi miecz!" (Łk 22, 36)

Prostota, czyli 2 w 1 i na tym koniec. Takie coś...

 

Hi-End Features

 

* Hi-End power supply: high-performance large toroidal power transformer ensures a low level of interference in the power supply section and prevents possible distortions in the analog audio output, making the sound more clear and transparent, making music images articulated, precise and focused, and making the video more vivid and intense.

* Hi-End audio outputs: the highest quality balanced XLR stereo outputs as well as the analog 7.1 multichannel RCA outputs, served by a high performance stereo DAC WM8741 from Wolfson Microelectronics (supports from 16 to 32 bits and sampling rates up to 192 kHz).

* Balanced AES/EBU digital output: AES/EBU supporting PCM-encoded audio at 48 kHz or CD-audio at 44.1 kHz can be used to deliver digital stereo sound of the highest quality.

* High-quality music playback: play very high-quality (up to 192 Khz / 24-bit) music files in various formats (FLAC, Monkey's Audio APE, WAV/PCM, DTS, etc).

* Big weight: big weight of the chassis and solid body provides a low vibration level of the optical disc in the drive as well as the internal HDD, minimizing the level of the disc tremor, and allowing to read data with higher accuracy.

* IR input: get more flexibility for player installation (connect an external IR eye) or connect the player to external control platforms.

* RS-232 control port and 12V trigger input: even more flexibility for integration of the player with external control platforms.

* PURE AUDIO button on the front panel: listen to the music directly, with video output electronics disabled, that helps to get even better audio quality.

* DIMMER button on the front panel: control the brightness of the built-in display or turn it off completely.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

post-19223-027924700 1288907388_thumb.jpg

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Albo tylko to :

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) - Sam HDD. Mam nadzieję,że te urządzenia odtwarzają FLAC bez przerw.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

"Oni rzekli: Panie, tu są dwa miecze. Odpowiedział im: Wystarczy." (Łk 22, 38)

"Lecz teraz - mówił dalej - kto ma trzos, niech go weźmie; tak samo torbę; a kto nie ma, niech sprzeda swój płaszcz i kupi miecz!" (Łk 22, 36)

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    • Biuletyn

      Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
      Zapisz się
    • KONTO PREMIUM


    • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

      Ostatnio dodane opinie o albumach

    • Najnowsze wpisy na blogu

    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.