Skocz do zawartości
IGNORED

PC AUDIO - DOMOWA TEORIA


limesinferior

Rekomendowane odpowiedzi

220 dB – bomba atomowa

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

:-)

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

:-)

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

czy ktos jeszcze testowal ten odtwarzacz i zauwazyl jakies slyszale roznice w porownaniu do swojego standardowego playera?

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

---

 

JANCIO:

Jancio napisał:

To jak to wygląda? Dźwiękówka, albo pechowo - port usb (jeśli używasz dźwiękówki usb) - nie siedzą przypadkiem na tym samym przerwaniu co coś o priorytecie jądra systemu? Kontroler ata/sata albo inne świństwo pci-express/agp? :)

Zacząłbym śledztwo od tego.

 

zakladam, ze nie bylo konfliktu przerwan w menedzerze urzadzen. jednak w tym samym czasie dwa rozne procesy lub watki tego samego procesu mogly byc wykonywane na procesorze z jednym rdzeniem. system operacyjny (Grzegorz7 jakiego systemu uzywales?) widzial jednordzeniowy P4 jako dwa rownolegle uklady logiczne. podejrzewam, ze dodatkowo, w tym samym czasie ten jeden rdzen musial obsluzyc tak jak napisales PRZERWANIE wynikajace z obslugi urzadzenia wejscia/wyjscia jakim jest karta muzyczna.

 

---

 

Edward, Grzegorz7:

 

Użytkownik Grzegorz7 dnia 09.12.2010 - 01:28 napisał

W dedykowanych urządzeniach komputerowych dla audio najwyższe priorytety przerwań można przeznaczyć (oprócz systemu sterowania) dla obsługi bufora i pozostałych wąskich gardeł „ścieżki” audio.

 

Użytkownik Edward dnia 09.12.2010 - 15:52 napisał

I tak się właśnie robi.

 

Tak, lecze jak ja rozumiem sytuacje, z uwagi na to, ze systemy Windows nie sa systemami operacyjnymi czasu rzeczywistego - przerwania otrzymuja jedynie priorytety - a nie wylacznosc.

 

---

 

Kyle

 

Wracajac do wczesniejszej czesci rozmowy, w zwiazku z powyzszym rozumowaniem sugerowalem, ze lepiej bedzie jesli dane przed ich przeslaniem do karty muzycznej znajda sie w pamieci RAM. W tym przypadku procesor nie bedzie musial obslugiwac przerwan zwiazanych z pobieraniem danych z dysku twardego. Dodatkowo, jesli pozostale urzadzenia komputera np. dysk twardy pozstana bezczynne - zasilane podawane z zasilacza komputera powinno byc bardziej stabilne - wyzszej jakosci.

 

Uzyles okreslenia bufory - moglbys rozszerzyc ten temat lub wskazac miejsca w sieci gdzie mozna znalezc podstawowe informacje na ten temat (najlepiej z rysunkami)? I ... co to sa te filtry fazowe - o co chodzi?

 

---

 

arczi87:

 

Użytkownik arczi87 dnia 05.12.2010 - 15:59 napisał:

Bo w 7 można nadać aplikacji tryb wyłączności dla sprzętu i to bez większego problemu. Czyli jeśli słucham muzyki z foobara nic innego nie ma prawa wydawać dźwięku. Dodatkowo jest WASAPI czyli nie ma prawa nic mieszać żaden systemowy mixer w audio. Foobar oczywiści z głośnością na maxa czyli nie ma mieszania w sygnale.

 

Jak to jest z tym trybem wylacznosci w nowszych systemach Microsoftu? Czy mozesz np. odseparowac caly rdzen, zarezerwowac pamiec i przeznaczyc na obsluge wylacznie jednej aplikacji? Moze ja zupelnie sie myle piszac o RTOS.

 

---

 

GRADO__Fan, Grzegorz7

 

Użytkownik GRADO__Fan dnia 09.12.2010 - 10:26 napisał:

Może będę monotonny, ale ja stawiam tezę, że jest to wszystko związane z zasilaniem. Dobry zasilacz komputera to jedna sprawa, ale nadal pozostają zakłócenia wewnętrzne

 

Użytkownik Grzegorz7 dnia 11.12.2010 - 13:08 napisał:

Jeśli poziom nominalny (0dB) sprzętów audio odpowiada 2V, to -140dB odpowiada jakieś 0,1 uV (mikrowoltów). W praktyce nie ma wzmacniaczy w audio które mają szumy odniesione do wejścia na poziomie nawet 1uV. Co zatem przetwarzają w zakresie najniższych sygnałów owe gęstoformatowe przetworniki?

 

Praktyczne pytanie:

 

To chyba calkiem niezly zasilacz

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

+12V ripple nosie: 3.0 mV @ 150W ~ 4.6 mV @ 360W (Crossload Test)

+5V ripple nosie: 3.0 mV @ 150-200W ~ 3.8 mV @ 430W

+3.3V ripple nosie: 2.5 mV @ 150-250W ~ 3.4 mV @ 40W

 

Czy jest mozliwe i czy istnieje sens aby zamiast powyzszego zasilacza, do napedu karty

 

Asus Xonar Essence STX: 5V (620mA), 12V (250mA)

(

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) )

 

uzyc nastepujacego projektu:

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

---

 

rochu:

jestem bardzo ciekawy jak wyglada sprawa usb/pci. czy masz jakies przemyslenia w tym zakresie, ktorymi moglbys i chcialbys sie podzielic?

 

---

 

jeszcze raz wroce do tematu jittera - wszyscy caly czas o nim pisza - a z wczesniejszych postow mozna wnioskowac, ze tak naprawde to nie jest taka istotna sprawa.

 

Grzegorz7 napisał:

Przy założeniu, że to nie różnica zegarów ADC i DAC to: nie ma jitter`a!

 

Owszem, jest. Nie chodzi tu o ew. różnice w częstotliwości taktowania zegarów ADC i DAC, lecz o zaburzenia stabilności taktowania podczas odtwarzania. Strona ADC nie interesuje nas w ogóle - jako ta, na którą nie mamy żadnego wpływu.

 

TEO:

czy opisany wczesniej problem z P4 mogl powodowac zaburzenia stabilnosci taktowania podczas odtwarzania? jak to jest? czy karte muzyczna mozna traktowac jako swego rodzaju osobny komputer? jesli tak jest, wowczas mielibysmy dwa procesory zbudowane w roznych technologiach pracujace dodatkowo z rozna czestotliwoscia. czy one w jakis sposob komunikuja sie ze soba? sprawdzaja np. czas i dopiero pozniej nastepuje wymiana danych? orientujesz sie w tym temacie?

 

pozdrawiam

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I ja dolacze sie jako nowy uzytkownik forum. Niestetu jittera nie da sie wyeliminowac nawet w najbardziej przemyslnych konstrukcjach tzn bardzo dlugie FIFO czy tez tryb asynchroniczny. Przy FIFO dostajemy idealny owszem sygnal ale wplywy otoczenia tzn bardzo strome zbocza przelaczanych kluczy w kazdym urzadzeniu cyfrowym powoduja ostre szumowe i przypadkowe zaklocenia ktore antenuja sie lub tez przechodza poprzez zasilania. Dodatkowo sygnal jest czesto przesylany SPDiFem ktory ze swej natury jest podatny na tworzenie sie drzen zbocz cyfrowych. I Nawet przemyslne petle analogowe czy cyfrowe PLL owszem ten jitter bardzo zmniejszaja ale NIGDY nie mozna zejsc z tym do zera poniewaz zawsze sa zewnetrzne wplywy ktore moduluja sygnal i petla ma tez swoj czas przestrajania i zaklocenia zawsze beda wplywac na prace tej petli.Jedyna droga moim zdaniem do zmniejszania jitteru do granic niemierzalnych jest stotowanie bardzo szybkiego medium do przesylania SPDIF np swiatlowodow opartych o laser a najlepiej przesylania zewnetrznego zegara oddzielnym bardzo szybkim kabelkiem np swiatlowodem laserowym.Nastepna sprawa ekranowanie wszystki czesci przetwornika oraz doskonale odtlumianie zasilan przetwornika. Komputer jest gorszy jako zrodlo audio z uwagi na bardzo duze zaklocenia wewnatrz niego, chociaz mysle ze w przyszlosci bedzie to mozna skutecznie ominac stosuja w nim bardzo dlugie FIFO ktore bedzie umieszczone za zewnatrz obudowy komputera i zaekranowane do granic mozliwosci pozniej dwa swiatlowody jeden kabelek z danym drugi zegarowy i sam przetwornik juz bez petli a tylko ekranowanie poszczegolnych czesci calosci i doskonale odklocanie. I jak mysle w koncu bedzie mozna posluchac idelanego dzwieku z nawet najgorszego kompaktu czy tez z CD z pomijalnie malymi roznicami jitter. a i jeszcze jedno komputer musi stac jak najdalej a w domu wylaczone wszystkie urzadzenia elektryczne i odrebne zasilanie eneretyczne z pobliskiego transformatora. :D Sorki za zart ale z tym jitterem nie jest taka prosta sprawa

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jancio: "Resentymenty, dawno, dawno temu grzebałem się w takich rzeczach, teraz wolę jak działa, nawet jeśli nie wiem czemu :)" dobrze że o komputerach mówisz...Bo ja z audio mam odwrotnie... Chcę wiedzieć nie tyle dlaczego działa ale dlaczego niby to nie jest najlepsze rozwiązanie (sic!) lub dlaczego niby można lepiej i co to tak na prawdę oznacza "lepiej" ;-) :

 

O komputerach. Kiedyś miałem "lekkiego" świra na punkcie wyciskania ostatnich potów z pc-tów.

Overclocking, w czasach gdy jeszcze nikt się w to nie bawił (wyczyn życiowy to P100 (słownie Pentium 100 :), to pierwsze, jeszcze przed dołożeniem MMX, które chodziło u mnie przekręcone na 200), i byłem jednym z nielicznych szczęśliwców, którzy mogli pograć w pierwszego Tomb Raider-a w rozdzielczości vga (w trybie software :).

Ale, to wymagało rozgryzania pecetologii na drobne kawałki, grzebania się w BIOS, cierpliwości do robienie stability testów etc etc

Teraz już mi się nie chce, jeśli coś dobrze działa i nie odstaje od standardowych wyników - dobrze jest, jak jest :)

 

Audio to co innego.

Ostatnio, tym co grają z PC i chcą się czegoś dowiedzieć o dźwięku praktycznie, polecam wypróbowanie takiego czegoś jak izotope ozone (albo alloy, na to samo wyjdzie), 10 dniowy trial, potem się znajdzie inne wtyczki robiące to samo, za darmo :)

Wartość edukacyjna - nieskończona!, a wtyczki VST, jak sie okazuje, dobrze działają z foobarem.

Jak się usłyszy na własne uszy, jak zmienia dźwięk dodanie harmonicznych parzystych, nieparzystych, mieszanych, co się dzieje jak zmienimy wartość ataku/opadania i czas ich trwania (kształtowanie transjentów), to o czym była mowa w innym miejscu wątku - kompresja dźwięku...jak zaburzenia fazowe wpływają na tzw. "scenę"...to potem trochę inaczej się patrzy na audiofilskie opisy :)

 

Jancio

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Of course, equalizers are an absolute heresy - so go ahead and burn me at the stake(Thorsten Loesch).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dobry Wieczór Szanowni Koledzy.

 

Zostawmy ten mój komputer w spokoju. To taki przykład jedynie, aby wskazać, że nieźle musi być popitolony PC`t aby coś nie chciało grać ;). Już nie pamiętam, ale wydaje mi się, że coś było sknocone z HT w tych jądrach. Przyznał się do tego Intel.

 

Przerwania i wyłączności:

Nie sadzę, aby Windows jaki by nie był, w sposób absolutny honorował priorytety nadawane konfiguracyjnie. Zawsze zapewni przede wszystkim sobie całą gamę możliwości, w drugiej kolejności zadba o peryferia i uruchomiony software. W samych procesorach też chyba nic nadzwyczajnego się nie pojawiło? Ale tu mogę się mylić. Z procesorami Intela nie mam do czynienia od ponad 10 lat ;(.

Zawsze może być taki zbieg okoliczności, że jądro (w sensie systemowego) przerwie działanie aplikacji niezależnie czy ma wyłączność.

Taka jest zasada. Wystarczy, że posypie się kilka procesów, mostki zgłoszą jakieś problemy i system będzie musiał walczyć o „życie”.

Oczywiście zazwyczaj nic takiego się nie dzieje.

 

Stasiop:

Zasadniczo tak. Ale nie demonizujmy tych buforów.

Oczywiście sam stwierdzałem wyżej, że jitter jest nierozłącznym elementem systemów cyfrowych. Zwróć uwagę na „odkrywczą” myśl: jitter musi być aby była regulacja w PLL. Nigdzie indziej tego nie przeczytasz. Tylko tu na Forum ;).

Ale jestem sobie w stanie wyobrazić brak jittera: Przecież jak już mam próbki w FIFO i ładuję je „asynchronicznie” do DAC i mam lokalny zegar dokładnie równy powiedzmy 44.1kHz to nie ma jittera!

 

Jancio:

Overclocking: A w wodzie zanurzałeś płytę główną?

 

Kiedyś symulowałem brzmienie gramofonu płyty CD. Co prawda nie poprzez zabawy cyfrą lecz analogowo. Wystarczy odpowiednio zmonofonizować bas i dodać do obu kanałów, skompresować dynamikę i pogrzebać z filtrowaniem (korekcja RIAA nigdy nie będzie idealna, stąd notabene różne brzmienia preampów korekcyjnych do patefonów;).

 

Ciekawe czy takie możliwości oferują obecne wtyczki?

 

Limesinferior:

 

Odnośnie tych szumów zasilania.

Koledzy w DIY walczą z szumami zasilania DAC`ów na poziomie grubo poniżej 1mV przy 5V.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

izotope ozone nie jest bit-perfect więc nie jest koszerne dla niektórych ; )

Rochu, obawiam się że wciąż nie kumasz koncepcji bit-perfect. Jeżeli program (lub urządzenie) służy do zabawy z DSP, to kwestia ta z definicji przestaje mieć znaczenie.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

O komputerach. Kiedyś miałem "lekkiego" świra na punkcie wyciskania ostatnich potów z pc-tów.

Overclocking, w czasach gdy jeszcze nikt się w to nie bawił (wyczyn życiowy to P100 (słownie Pentium 100 :), to pierwsze, jeszcze przed dołożeniem MMX, które chodziło u mnie przekręcone na 200), i byłem jednym z nielicznych szczęśliwców, którzy mogli pograć w pierwszego Tomb Raider-a w rozdzielczości vga (w trybie software :).

Jancio

 

-----BEGIN GEEK CODE BLOCK-----

Version: v3.12

Y+++

------END GEEK CODE BLOCK------

 

:-)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cyt :Zasadniczo tak. Ale nie demonizujmy tych buforów.

Oczywiście sam stwierdzałem wyżej, że jitter jest nierozłącznym elementem systemów cyfrowych. Zwróć uwagę na „odkrywczą” myśl: jitter musi być aby była regulacja w PLL. Nigdzie indziej tego nie przeczytasz. Tylko tu na Forum ;).

Ale jestem sobie w stanie wyobrazić brak jittera: Przecież jak już mam próbki w FIFO i ładuję je „asynchronicznie” do DAC i mam lokalny zegar dokładnie równy powiedzmy 44.1kHz to nie ma jittera!

 

Odp: No z ukladu wychodzi powiedzmy sygnal z jitterem zegara oraz jitter ktory jest skorelowany z z przestrajaniem FIFO ale to juz mozemy pominac. Ale problem istniej dalej bo uklady cyfrowe to generatory roznych dziwnych ostrych sygnalow ktore wala po zasilaniach ile moga, dodatkowo wytwarzana jest fala elektromagnetyczna ktora tez nie jest za dobra dla innych czesci cyfrowej i tworzy sie jitter problem znowu nie zniknal. tego sie nie da zlikwidowac mozna tylko zmniejszac na kazdym etapie jedyna nato rada.Ale mysle ze bedzie mozna kiedys uzywac komputera jak zrodla dzwieku najwyzszej klasy jestem tego pewien!

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
Gość rochu

(Konto usunięte)

Rochu, obawiam się że wciąż nie kumasz koncepcji bit-perfect. Jeżeli program (lub urządzenie) służy do zabawy z DSP, to kwestia ta z definicji przestaje mieć znaczenie.

 

Przecież dobrze wiesz, że bit-perfect uważam za religię ubogich..

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zostawmy ten mój komputer w spokoju. To taki przykład jedynie, aby wskazać, że nieźle musi być popitolony PC`t aby coś nie chciało grać ;). Już nie pamiętam, ale wydaje mi się, że coś było sknocone z HT w tych jądrach. Przyznał się do tego Intel.

Ja nie nazwal bym tego w ten sposob. W sumie byla to przelomowa technologia, ktora jest stosowana w obecnych procesorach wielordzeniowych. Dodatkowo uwazam, ze jest to doskonaly przyklad - jeden rdzen, dwa uklady logiczne, non rtos. Nie jestemm tylko pewien czy wszystko dobrze zrozumialem w kontekscie cpu - dsp i rozmowy o audio.

 

Przerwania i wyłączności:

W samych procesorach też chyba nic nadzwyczajnego się nie pojawiło? Ale tu mogę się mylić. Z procesorami Intela nie mam do czynienia od ponad 10 lat ;(.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Zawsze może być taki zbieg okoliczności, że jądro (w sensie systemowego) przerwie działanie aplikacji niezależnie czy ma wyłączność.

Taka jest zasada.

okej, juz konczymy temat - powiedz mi tylko prosze czy to, ze procesor jest zajety obsluga przerwan innych urzadzen niz karta muzyczna ma wplyw na "stabilnosc" podawania danych do dsp i czy ta stabilnosc w ukladzie cpu - dsp ma jakiekolwiek znaczenie. Stasiop i pozostali Koledzy: jest takze szansa na Twoja/Wasza pomoc? Ja nie do konca rozumiem jak to wszystko razem dziala i nie chce pisac glupot.

 

Limesinferior:

Odnośnie tych szumów zasilania.

Koledzy w DIY walczą z szumami zasilania DAC`ów na poziomie grubo poniżej 1mV przy 5V.

Zerknij prosze jeszcze raz na zdjecie.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przecież dobrze wiesz, że bit-perfect uważam za religię ubogich..

Nie pojmuję, skąd w XXI wieku traktowanie techniki w kategoriach wiary. Ale jak tam sobie wolisz...

 

Gdybyś z etapu wierzeń był gotów przejść na płaszczyzny bardziej oświecone, daj znać.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
Gość rochu

(Konto usunięte)

Widzisz, gdy trzy lata temu opisałem różnice w brzmieniu Linuxa, Visty i XP, chciano mnie tu zjeść. O ile pamiętam mały Teo też tam był.

A dzisiaj, nawet Frantz słyszy różnicę między playerami.

Zjawisko nie ma wytłumaczenia a jednak jest postrzegane i rejestrowane.

Wiara czy niedoskonałość nauki i techniki?

 

Nic to.

Pewnie za dwa lata będziecie się żreć o wpływ na dźwięk wielkości bufora SMB, optymalne ustawienia bandwidth albo o to czy włączać czy też nie włączać AIO.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Widzisz, gdy trzy lata temu opisałem różnice w brzmieniu Linuxa, Visty i XP, chciano mnie tu zjeść.

I nic się od tego czasu nie zmieniło. Brzmienie systemów to (niezmiennie) brednie.

 

A dzisiaj, nawet Frantz słyszy różnicę między playerami.

Frantz słyszy różne rzeczy (sorry, Frantz). BTW, podrzuciłbyś jakiegoś linka do relacji, na którą się powołujesz?

 

Zjawisko nie ma wytłumaczenia a jednak jest postrzegane i rejestrowane.

Wiara czy niedoskonałość nauki i techniki?

Zjawisko jest postrzegane jedynie w wyobraźni części słuchaczy.

Głównie tych zajmujących pozycje "wiara".

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja mam takie pytanie odnośnie różnicy pomiędzy grajkami w dźwięku który podajemy na SPDIF i dalej do DAC.

Zakładam iż sygnał jest bitperfect ( chyba? ) i teraz tak, wiadomo iż jest to soft pisany przez ludzi i dostajemy go w postaci pliku wykonywalnego .exe który odczytuje nam bity z HDD wysyłając do nadajnika SPDIF jaką mamy pewność iż dany program nie miesza nam w bitach odnośnie barwy dźwięku i innych tego typu sztuczek ? nie ruszając częstotliwości próbkowania czyli pozostawia 44.1/48/96/192khz i ilości bitów 16/18/24 jak możemy to sprawdzić w warunkach domowych ?

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

Kiedyś symulowałem brzmienie gramofonu płyty CD. Co prawda nie poprzez zabawy cyfrą lecz analogowo. Wystarczy odpowiednio zmonofonizować bas i dodać do obu kanałów, skompresować dynamikę i pogrzebać z filtrowaniem (korekcja RIAA nigdy nie będzie idealna, stąd notabene różne brzmienia preampów korekcyjnych do patefonów;).

 

No ba, wystarczy zapiąć kompresor z opcją obrabiania dźwięku w systemie mid-side + korektor w opcji sidechain (kluczowanie). Do tego generator harmonicznych parzystych.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Sprzęt studyjny i oprogramowanie studyjne. Edytory, sekwencery, stacje robocze (DAW), authoring, stoły, maszyny i linie replikacyjne.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Limesinferior:

Z podanego linku:

„x86 CPU CORES” a więc nic się nie zmieniło ;)

Dalej to ta sama architektura a przyśpieszenie to kombinowanie zegarem i powielaniem jąder, sprytniejsze zarządzanie pamięcią.

Dla mnie istotne różnice to filozofia Motoroli a filozofia Intela. W pierwszym brak dedykowanych rejestrów, za to cała przestrzeń pamięci może być dowolnie wykorzystywana (również na rejestry). Bezpośredni dostęp do pamięci,… Fajne ale zdaje się umarło…

Intel to ta sama koncepcja od początku lat 70. Rejestry, ciągło motanie się z danymi poprzez rejestry, takież adresowanie. Kupa straconego czasu ;) Święci triumfy…

 

-------

Cyt:

“okej, juz konczymy temat - powiedz mi tylko prosze czy to, ze procesor jest zajety obsluga przerwan innych urzadzen niz karta muzyczna ma wplyw na "stabilnosc" podawania danych do dsp i czy ta stabilnosc w ukladzie cpu - dsp ma jakiekolwiek znaczenie.”

 

Oczywiście, że jeżeli procesor obsługuje jakieś przerwania to może nic nie wiedzieć co się dzieje gdzie indziej.

Po prostu uruchamia się jakiś specjalny program obsługi przerwania.

Oczywiście są inne rdzenie i wątki, ale czy programiści właściwie je oprogramowali?

 

Ponownie nie demonizujmy. Procesor robi to co zaprogramuje człowiek. Po pierwsze zapewnić stabilność pracy i obsługę przerwań od niezbędnych dla pracy systemu (od BIOSU). To priorytet priorytetów.

Ustawienia wyłączności mogą być honorowane w warunkach normalnej pracy, jak CPU nie walczy o zapewnienie poprawnego działania całości systemu.

Ale peryferia mogą przekazywać dane między sobą bez zaangażowania procesora. Przecież mają swoje własne procesory i oprogramowanie, a przesył danych jest oparty na standardowych protokołach.

A jak to wszystko dokładnie działa to wie tylko producent płyty głównej, twórcy BIOS`u i już mniej twórcy peryferiów ;).

 

---------

Czy mówisz o zdjęciu na którym podano szumy na poziomie kilku mikroV?

Absurd!

Nie wiadomo co i jak mierzył autor. Szumy zasilaczy stabilizowanych to poziom mV. Nieźle trzeba się natrudzić aby zejść niżej. Szumy mierzymy w całym zakresie od 0Hz. Te typu 1/f są szczególne.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja mam takie pytanie odnośnie różnicy pomiędzy grajkami w dźwięku który podajemy na SPDIF i dalej do DAC.

Zakładam iż sygnał jest bitperfect ( chyba? ) i teraz tak, wiadomo iż jest to soft pisany przez ludzi i dostajemy go w postaci pliku wykonywalnego .exe który odczytuje nam bity z HDD wysyłając do nadajnika SPDIF jaką mamy pewność iż dany program nie miesza nam w bitach odnośnie barwy dźwięku i innych tego typu sztuczek ? nie ruszając częstotliwości próbkowania czyli pozostawia 44.1/48/96/192khz i ilości bitów 16/18/24 jak możemy to sprawdzić w warunkach domowych ?

 

Program, który miesza w bitach to program napisany źle. To tak samo jak kalkulator który dawałby wynik 2+2=5 albo prosciej tak samo jak edytor tekstu który zamiast odczytać z pliku 'zupa' odczytałby 'dupa'. To ewidentna fuszerka i nadaje się taki soft jedynie do śmieci.

W warunkach domowych najprostszym sposobem jest podać z playera sygnał DTS na wejście cyfrowe w amplitunerze jaki jest zdolny do zdekodowania strumienia DTS. Jezeli sygnał jest bit perfect to usłyszymy dźwięk. Jeżeli sygnał nie będzie bit perfect to usłyszymy szum.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Sprzęt studyjny i oprogramowanie studyjne. Edytory, sekwencery, stacje robocze (DAW), authoring, stoły, maszyny i linie replikacyjne.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
Zakładam iż sygnał jest bitperfect ( chyba? ) i teraz tak, wiadomo iż jest to soft pisany przez ludzi i dostajemy go w postaci pliku wykonywalnego .exe który odczytuje nam bity z HDD wysyłając do nadajnika SPDIF jaką mamy pewność iż dany program nie miesza nam w bitach odnośnie barwy dźwięku

Jeżeli sygnał jest bit-perfect, to nie ma mowy o "mieszaniu w bitach odnośnie barwy dźwięku".

 

Proponowałbym sprawdzenie, co to właściwie jest bit-perfect. Zawsze to lepiej niż opierać się na magi, wierzeniach i voodoo ;)

 

Najprostszy test to ten z sygnałem DTS. Można też nagrać sygnał na wyjściu cyfrowym i porównać z oryginałem wartości poszczególnych próbek.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czyli tak w np.foobarze wyłączam wszystkie dodatki typu resampler, equalizer itp. mam ścieżkę flac DTS (skąd, jaką ?) i wypuszczam z kompa po spdif na ampli i powinienem mieć dźwięk ?

 

"Można też nagrać sygnał na wyjściu cyfrowym i porównać z oryginałem wartości poszczególnych próbek. "

no taka metoda wydaje się wiarygodna

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czyli tak w np.foobarze wyłączam wszystkie dodatki typu resampler, equalizer itp. mam ścieżkę flac DTS (skąd, jaką ?) i wypuszczam z kompa po spdif na ampli i powinienem mieć dźwięk ?

Owszem. Więcej podpowiedzą zapewne osoby, które tak się bawiły - sam stosowałem wyłącznie metodę #2.

 

"Można też nagrać sygnał na wyjściu cyfrowym i porównać z oryginałem wartości poszczególnych próbek. "

no taka metoda wydaje się wiarygodna

Metoda jest wiarygodna, ale bywa upierdliwa. Może być konieczne równe przycięcie początków obu plików, odtwarzanego i nagranego, do tego samego miejsca - inaczej głupieje soft do porównywania.

 

Do edycji i porównywania plików stosowałem EAC, do nagrywania - iRivera H100. Ważne, by urządzenie nagrywające było bit-perfect, inaczej może być różnie z interpretacją wyników ;)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

"Ważne, by urządzenie nagrywające było bit-perfect, inaczej może być różnie z interpretacją wyników ;) "

 

i kółko się zamyka ;)

 

Mnie właśnie intryguje to jak różne programy będące podobno bitperfect mogą dawać inną sygnaturę,szerokość sceny, barwę dźwięku itp. ?? ,jeżeli tak jest to musi coś zmieniać na poziomie bitów bo w cuda wianki to nie wierzę ;) i cała ta otoczka w magię różnych grajków jakoś mi podpada.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
Mnie właśnie intryguje to jak różne programy będące podobno bitperfect mogą dawać inną sygnaturę,szerokość sceny, barwę dźwięku itp. ??

Nie mogą. A jeśli dają, to nie są bit-perfect.

 

Przeczytałeś już gdzieś, co to w ogóle jest bit-perfect? ;)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teo: Dajesz bardzo proste odpowiedzi na pytania jeśli ktoś wie o czym mówisz.... ;-) Dzielę się własnymi doświadczeniami (ręce opadają) i problemami gdy ktoś z doskoku łapie zdanie (oderwane od kontekstu) i w nim dopatruje się jakiegoś błędu. O czym mówię? Wytłumacz dlaczego nie da się tak bezpośrednio i od razu porównać sygnału wypuszczonego bit-perfect i wpadającego z powrotem bit-perfect. Dokładniej dlaczego musisz coś przyciąć i później dlaczego to przycięcie ("żesz ku... ale on integruje!" ;-) ) nie ma żadnego znaczenia dla "odsłuchu" ;-)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

♫ ♪ ♪ ♫ ♪ ♪ ♫ fiu fiu.... Bocznica: Rozmowy na luzie: strona 20: Mlb łże...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jutro się pobawię sądzę iż te próbki będą o.k ?

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Ale czy walka o bit-perfect ma sens w przypadku gdy w DAC mamy upsampler np.SRC4192 ?

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teo: Dajesz bardzo proste odpowiedzi na pytania jeśli ktoś wie o czym mówisz.... ;-) Dzielę się własnymi doświadczeniami (ręce opadają) i problemami gdy ktoś z doskoku łapie zdanie (oderwane od kontekstu) i w nim dopatruje się jakiegoś błędu. O czym mówię? Wytłumacz dlaczego nie da się tak bezpośrednio i od razu porównać sygnału wypuszczonego bit-perfect i wpadającego z powrotem bit-perfect. Dokładniej dlaczego musisz coś przyciąć i później dlaczego to przycięcie ("żesz ku... ale on integruje!" ;-) ) nie ma żadnego znaczenia dla "odsłuchu" ;-)

 

Bo rejestrując sygnał wpadający na rejestrator trzeba przyciąć pierwsze i ostatnie próbki. Zazwyczaj jest tak, że funkcję 'record' wyzwala się ręcznie więc trzeba obiciąć pierwsze próbki o wartości 0 i ostatnie próbki o wartości 0 czyli tzw. ciszę cyfrową. Po obcięciu ciszy cyfrowej zostaje czysty nagrany sygnał i ten sygnal porównuje się z sygnałem źródlowym. Dla bit perfect wynik bedzie 'próbki identyczne'.

 

Jak ktoś nie ma możliwości przechwycenia sygnału cyfrowego i jego zarejestrowania to najprostszym sposobem jest własnie test DTS. Próbki DTS można znaleźć w sieci - wystarczy kilka sekund materiału audio.

 

W wypadku upsamplera walka o bit perfect może nie miec sensu. Sam posiadam przetwornik który na wyjściu cyfrowym nie daje sygnału identycznego z cyfrowym sygnałem wejściowym. Dobrze wiem, że przetwornik ten miesza w sygnale ale co z tego skoro dźwięk mi się podoba.

 

Jeśli jednak ktoś szuka przyczyn dla których jego sprzęt gra tak a nie inaczej to po pierwsze zawsze należałoby przeprowadzić test bit perfect. Może się okazac, że wiele klocków swą 'sygnature brzmieniową' zawdzięcza mieszaniu w sygnale cyfrowym. Wszelaka ingerencja w sygnal cyfrowy spowoduje, że dostaniemy wielką niewiadomą na wyjściu - czasem ta ingerencja może być OK a czasem całkowicie zbedna.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Sprzęt studyjny i oprogramowanie studyjne. Edytory, sekwencery, stacje robocze (DAW), authoring, stoły, maszyny i linie replikacyjne.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

"Dobrze wiem, że przetwornik ten miesza w sygnale ale co z tego skoro dźwięk mi się podoba."

 

Tak to jest dobre podejście :)

Owszem, to dobre podejście. Warto jednak zadbać, by niekontrolowane (bądź nieznane w działaniu) zmiany nie zachodziły w sygnale zanim trafi on do przetwornika - innymi słowy, by transport był bit-perfect.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja mam takie pytanie odnośnie różnicy pomiędzy grajkami w dźwięku który podajemy na SPDIF i dalej do DAC.

Zakładam iż sygnał jest bitperfect ( chyba? ) i teraz tak, wiadomo iż jest to soft pisany przez ludzi i dostajemy go w postaci pliku wykonywalnego .exe który odczytuje nam bity z HDD wysyłając do nadajnika SPDIF jaką mamy pewność iż dany program nie miesza nam w bitach odnośnie barwy dźwięku i innych tego typu sztuczek ? nie ruszając częstotliwości próbkowania czyli pozostawia 44.1/48/96/192khz i ilości bitów 16/18/24 jak możemy to sprawdzić w warunkach domowych ?

 

Mozna miec pewnosc ze jest bit do bita zazwyczaj... w EAC jest funkcja porownywania probek sygnalow i mozna sie samemu przekonac ze tam nie ma bledow jest bit do bita czy to z CD czy tez komputera. Problemem jest tylko jitter ktory sie przenosi w roznych postaciach poprzez antenowanie zasilanie wplyw zaklocen na petle PLL czy tez FIFO oraz co chyba najgorsze poprzez dzialanie mechanik CD tam jest naprawde dobrze namieszane...

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jutro się pobawię sądzę iż te próbki będą o.k ?

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ale czy walka o bit-perfect ma sens w przypadku gdy w DAC mamy upsampler np.SRC4192 ?

 

Ma sens. Ponieważ chcemy, aby tylko i wyłącznie to, co MA (w naszym założeniu, jako użytkowników) ingerować w dźwięk - robiło to.

Jeśli szukamy później dziury w całym, wiemy czego się czepiać, a transport z definicji powinien być bit perfect, inaczej w ogóle nie jest transportem.

proste założenie - tam gdzie zmiany mają być (bo wpięliśmy upsampler, EQ, czy cokolwiek innego), to są, tam gdzie ich sobie nie życzymy - system ma być "przezroczysty".

 

Jancio

 

Widzisz, gdy trzy lata temu opisałem różnice w brzmieniu Linuxa, Visty i XP, chciano mnie tu zjeść. O ile pamiętam mały Teo też tam był.

A dzisiaj, nawet Frantz słyszy różnicę między playerami.

Zjawisko nie ma wytłumaczenia a jednak jest postrzegane i rejestrowane.

Wiara czy niedoskonałość nauki i techniki?

Nic to.

Pewnie za dwa lata będziecie się żreć o wpływ na dźwięk wielkości bufora SMB, optymalne ustawienia bandwidth albo o to czy włączać czy też nie włączać AIO.

 

Frantz niech sobie słyszy co chce. To sprawa Frantza.

 

Jeśli różne playery dają różny output, co jest trywialnie proste do wykrycia (wystarczy zapisać output do pliku .wav i porównać wyjściowe pliki), to co najmniej jeden z nich (player) jest do wyrzucenia i tyle.

Jeśli dają (playery) ten sam output - a user upiera się nadal że słyszy różnicę - to cóż. Mamy wolność co do wyznawanej religii/przekonań ;-)

Systemy operacyjne też nie grają, jak nie umiesz sprawdzić gdzie i co modyfikowało Ci dźwięk (i rozwiązać problemu w mniej czy bardziej trywialny sposób i zwykle bezkosztowo) - miej pretensje do siebie.

Na pytanie "Wiara czy niedoskonałość nauki i techniki?" odpowiedź jest prosta :

Ignorowanie nauki przez usera spowodowało brak umiejętności zapanowania nad techniką i zrozumienia przyczyn jego problemów, co zmusiło usera do wiary w głupoty.

Bo nie umiał dokonać prostego sprawdzenia output, lol :)

I minęły 3 lata, a on nadal nie jarzy o co chodzi z tym 'bit perfect' i myśli że to coś w co można uwierzyć (że to kategoria "wiara/przekonania", jak przy kablach, kondycjonerach i innych takich).

I chyba nadal nie umiałby sobie sprawdzić czy w rzeczywistości dysponuje transportem, czy tylko playerem cyfrowym.

 

Jancio

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Of course, equalizers are an absolute heresy - so go ahead and burn me at the stake(Thorsten Loesch).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat.