Skocz do zawartości
IGNORED

zakup i przesyłka - złe doświadczenia z człowiekiem z forum


Rotor

Co zrobić z tym tematem  

60 użytkowników zagłosowało

  1. 1. Co zrobić z tym tematem

    • Pozostawić, będzie pomocą dla innych w takich sytuacjach
      48
    • Usunąć, problem został wyjaśniony i już nikogo nie obchodzi
      12


Rekomendowane odpowiedzi

rotor, niefortunny zbieg okoliczności, pisałem ci, że miałem awarię komputera i straciłem wszystkie kontakty, w tym maila, m.in. do ciebie, oraz korespondencje z ową firmą kurierską, miałem wizytówkę, ale nie mogę jej znaleźć jeżeli tylko natrafię na nazwę, kontakt, cokolwiek, na pewno dam ci znać, nie mam powodów do ukrywania danych tej firmy. może sąsiad ma awizo lub potwierdzenie odbioru, zapytaj.

>jeżeli tylko natrafię na nazwę,

 

 

to wiele mowi o owej firmie... ROTFL...

„Tak samo jak ludzie, Funky, bez żadnej różnicy” | VITUPERATIO STULTORUM LAUS EST

Może katalog pomoże..

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Człowiek może być dobry, uczciwy ale i tak ilość ludzi na jego pogrzebie zależy od pogody...

znowu ty ? nie masz nic bardziej konstruktywnego do zrobienia ...?

 

Nie jesteś dla mnie partnerem do dyskusji - proszę nie odpowiadać na moje posty

OK, co byś zrobił na miejscu nabywcy? Ja o sprzedawcy mam wyrobione zdanie - jego wyzwiska, które do mnie dotarły na prv wystarczą za wszystko. Jestem zdania, że wszelkiej maści kombinatorów i oszustów trzeba na forum piętnować - jeden z drugim przeczyta wątek i dobrze się na przyszłość zastanowi.

 

Co ja bym zrobił? Sprzedałbym złom jako uszkodzony i pogodził się ze stratą

(co też trzy razy z rzędu zrobiłem swego czasu i skutecznie się wyleczyłem z potencjalnie ryzykownych zakupów m.in. starych trupów za grosze)

a mądrzejszy o wątpliwej przyjemności doświadczenia, uzgadniałbym konkretnie szczegóły wysyłki jak np. ubezpieczenie czy numer telefonu

pod którym kurier mnie zastanie w razie gdybym akurat siedział na kiblu czy u sąsiadki ;)

A po fakcie, to sobie wiesz co możesz zrobic... jakieś pół roku temu kupiłem kolumny i uzgodniłem ze sprzedającym,

że kasę dostanie dopiero jak mi je przywiezie i sobie obejrzę. No i co, przywiózł, kasę dostał, pojechał i po temacie.

Godzinę później się okazało, że w jednej z kolumn jeden z głośników jest martwy, a żeby było weselej, to akurat ten głośnik

nie dośc że był najdroższy z wszystkich (prawie 900pln za jedną sztukę) to na dodatek kilka lat temu zakończono jego produkcję.

Oczywiście sprzedający zaklinał się na wszystkie świętości, że u niego wszystkie głośniki grały i nie ma pojęcia o co mi chodzi,

a poza tym mogłem to sprawdzic przy odbiorze, bo teraz to on nie wie czy przypadkiem ja sam tego nie uszkodziłem...

No i co, ja wiem swoje, on wie swoje, a głośnik sam się nie naprawi, tym bardziej nie wymieni, to co mam teraz wątek specjalny zakładac

i na forum swoich racji dochodzic? Wysłałem głośnik do naprawy, zabuliłem dwie stówki (z przesyłkami) i kolumienki chodzą teraz jak złoto,

a przy zakupie kolejnych będę już ostrożniejszy, bo ufac to ja sam sobie nie mogę, a co dopiero komuś i to całkiem obcemu w dodatku...

Naukowe teorie mnie nie interesują. Zresztą kogo tu interesują? To jest forum dla audiofilów.
Może katalog pomoże..

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

no niestety, nie pomógł, nazwa zaczyna się na a, ale nie widzę jej tam

 

Nie jesteś dla mnie partnerem do dyskusji - proszę nie odpowiadać na moje posty

to proszę się nie wypowiadać na na mój temat.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

gregin, jak juz wczesniej napisalem, to wiele wyjasnia :D pewnie firma "Pan Henio & bagażnik" LTD :D

„Tak samo jak ludzie, Funky, bez żadnej różnicy” | VITUPERATIO STULTORUM LAUS EST

Moim zdaniem - sprzedający źle zapakował - a jak się nie wie jak pakować to się pyta - wystarczy dużo darmowych kulek z gazet - naprawdę i DUŻO większy karton i tyle.Kurier wiadomo, sąsiad wiadomo.Wniosek - 3 winnych : 1.zwrot połowy ceny przez sprzedającego - bo źle zapakował,2.Firma kurierska - kurier "krzak" - bez szans na odzyskanie czegokolwiek.3 Odebranie przez sąsiada /tak wyszło, choć sąsiad dobry/ - wina Odbierającego - dlatego zwrot połowy ceny.

Gdzie ten telefon do tej firmy???To dopiero ściema.

Jak mozna nie pamietac nazwy firmy kurierskiej, ktorą wyslalo sie paczke?

 

Tak samo jak można nie zachować kopii listu przewozowego którą otrzymał odbiorca a na której były wszystkie niezbędne telefony i adresy łącznie z numerem paczki.

♫ ♪ ♪ ♫ ♪ ♪ ♫ fiu fiu.... Bocznica: Rozmowy na luzie: strona 20: Mlb łże...

Jeśli to była firma kurierska "Pan Henio & bagażnik" LTD, to raczej ciężko by było ubezpieczyć przesyłkę.

Człowiek może być dobry, uczciwy ale i tak ilość ludzi na jego pogrzebie zależy od pogody...

teraz ja wam coś opowiem, w szczególności powinni się tym zainteresować mądralińscy, którzy wygłaszają kazania i sądy w tym temacie. zamówiłem sobie jako prezent na święta rdaca z polskiego salonu hifi. został on wysłany tuż przed świętami, środa podajże i oczekiwałem na niego cierpliwie, aż do dzisiaj, tłumacząc sobie, że pewnie dalej trwa "busy" okres i paczki powoli trafiają do swoich adresatów. skontaktowałem się z nadawcą i dostałem tracking number do DPD. po wpisaniu numeru na stronie wyskoczyła cała historia wysyłki. przesyłka faktycznie została wysłana w środę przed świętami, do irlandii dotarła 30.12.2010, kurier dostał ją z magazynu 04.01.2011 a następnie, jak pokazuje historia nadania, 05.01.2011 odbyła się "nieudana próba doręczenia przesyłki" (!), bez telefonu, bez zostawiania paczki sąsiadowi, żadnej informacji, awizo w skrzynce, nic. dzisiaj dzwoniłem, ale nikogo nie zastałem, więc zadzwonię jutro rano i napiszę popołudniu co i jak.

jeszcze tylko powiem, że firma DPD nie należy do holdingu "Heniek & co" Ltd, jest szanowaną, ogólnoświatową firmą kurierską, a tu proszę, pewnie jakbym się nie zainteresował to za tydzień dostałbym telefon z polski z informacją, że przesyłka powróciła niedostarczona. na koniec chciałem tylko delikatnie uprzedzić naczelne hieny tego wątku, którzy powiedzą "dobrze ci tak" - kij wam w oko.

a tu małe potwierdzenie, żebym nie pozostał gołosłowny.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

dodam, że dzisiaj mamy 11.01.2011

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

no patrz, szkoda ze Rotor sobie nie mogl tak paczki sprawdzic :)

„Tak samo jak ludzie, Funky, bez żadnej różnicy” | VITUPERATIO STULTORUM LAUS EST

Opublikowano · Ukryte przez Fr@ntz, 12 Stycznia 2011 - brak kultury
Ukryte przez Fr@ntz, 12 Stycznia 2011 - brak kultury

odwalcie sie od bone, jeszcze ma placic jakiemus gosciowi za jego glupote i nieumiejetnosc dopilnowania wlasnych spraw, niech sie cieszy , ze sprzet gra i jest sprawny...w zyciu w takiej sytuacji bym zlotowki komus kto nie umie swoich spraw dopilnowac nie dal, paczka byla UBEZPIECZONA wiec po co te chamskie ataki na wysylajacego? nie ma w was za grosz poczucia sprawiedliwosci, taka banda jeczacych jeleni....bone bylby kretynem gdyby chociaz zlotowke dal pieniaczowi , ktory zakladajac taki watek wlasnie na to liczy, chce wyciagnac kasę...kazda wysylka towaru poczta, a szczegolnie firma kurierska wiąze sie z ryzykiem, oddawalem kiedys paczke w punkcie przeladunkowym dhl wiec wiem co sie tam dzieje...a jak jest ryzyko to obowiazuje duza ostroznosc, kurierzy wiedza co robia z paczkami i dlatego po otrzymaniu podpisu spierdzielaja jak najszybciej po schodach zeby ich nie ciagac pozniej...trzeba ich na sile w domu zamykac....

Home is where the needle marks try to heal my broken heart...

Opublikowano · Ukryte przez Fr@ntz, 12 Stycznia 2011 - brak kultury
Ukryte przez Fr@ntz, 12 Stycznia 2011 - brak kultury

odwalcie sie od bone, jeszcze ma placic jakiemus gosciowi za jego glupote i nieumiejetnosc dopilnowania wlasnych spraw, niech sie cieszy , ze sprzet gra i jest sprawny...w zyciu w takiej sytuacji bym zlotowki komus kto nie umie swoich spraw dopilnowac nie dal, paczka byla UBEZPIECZONA wiec po co te chamskie ataki na wysylajacego? nie ma w was za grosz poczucia sprawiedliwosci, taka banda jeczacych jeleni....bone bylby kretynem gdyby chociaz zlotowke dal pieniaczowi , ktory zakladajac taki watek wlasnie na to liczy, chce wyciagnac kasę...kazda wysylka towaru poczta, a szczegolnie firma kurierska wiąze sie z ryzykiem, oddawalem kiedys paczke w punkcie przeladunkowym dhl wiec wiem co sie tam dzieje...a jak jest ryzyko to obowiazuje duza ostroznosc, kurierzy wiedza co robia z paczkami i dlatego po otrzymaniu podpisu spierdzielaja jak najszybciej po schodach zeby ich nie ciagac pozniej...trzeba ich na sile w domu zamykac....

 

jesli bone rzeczywiscie w ten sposob''zapakowal'' wzmacniacz to broniac go jestes takim samym sk***ysynem!!!!

 

Amen

Przesyłka nadana kurierem a sprzedający nie wie jaki to kurier???

Skoro kurier to i list przewozowy musiał być - powinien go mieć i sprzedający i kupujący - co się z nimi stało (z tymi listami)???

Przecież tam powinny być wszelkie niezbędne dane teleadresowe no i NAZWA firmy kurierskiej.

Wzmacniacz/kwota chyba w tym przypadku dla jednej i drugiej strony miały dość duże znaczenie, więc jak można wykazać się taką beztroską/bezmyślnością, żeby tak sobie wyrzucić ten kawałek papierka?

Naim: DAC/TP XPS + Hi-Line + NAC 282/TP DTCap/NAP 250-2 + NAC A5 + Lipinski L-707 + Target Audio MR70B + (transport CA CXC)

Opublikowano · Ukryte przez Fr@ntz, 12 Stycznia 2011 - brak kultury
Ukryte przez Fr@ntz, 12 Stycznia 2011 - brak kultury

ten temat juz dawno powinien zostac zamkniety , ale bydlaki z moderacji nie maja za grosz poczucia sprawiedliwosci i rozsadku, chodzi tylko o liczbe odslon! gnojki, opluwany jest czlowiek, zakladany jest temat sluzacy tylko do tego, a wy sie na to patrzycie, natomiast w temacie audiofilska narvana non-stop moderacja!

Home is where the needle marks try to heal my broken heart...

Opublikowano · Ukryte przez Fr@ntz, 12 Stycznia 2011 - nie na temat
Ukryte przez Fr@ntz, 12 Stycznia 2011 - nie na temat

elektro, co do nirvany szczera prawda... nirvana roolz!

„Tak samo jak ludzie, Funky, bez żadnej różnicy” | VITUPERATIO STULTORUM LAUS EST

Opublikowano · Ukryte przez Fr@ntz, 12 Stycznia 2011 - brak kultury
Ukryte przez Fr@ntz, 12 Stycznia 2011 - brak kultury

mnie to nie smieszy foxbat, nie wiem dlaczego ma byc opluwany czlowiek przez bande jeleni pod przewodnictwem jelenia, ktory nawet sam nie odebral ubezpieczonej paczki tylko zostala gdzies podrzucona, a teraz chce pieniedzy!temat na normalnym forum do zamkniecia, a tutaj wielka filozoficzna debata...to forum naprawde zeszło na psy...na ratlerki i jamniki....

Home is where the needle marks try to heal my broken heart...

elektro, co do smieszenia, ja uwazam, ze prawda lezy jak to sie mowi "po srodku".... ja tam sie tylko pytam, co z listem przewozowym? tutaj jest cisza i u wysylajacego i u odbierajacego... na takim liscie przeciez by byly namiary na kuriera, ktorych nie ma u obu stron... btw. elektro znow sie z Toba zgadzam, to forum zeszlo na psy... na ratlerki... na jamniki...

„Tak samo jak ludzie, Funky, bez żadnej różnicy” | VITUPERATIO STULTORUM LAUS EST

elektro, co do smieszenia, ja uwazam, ze prawda lezy jak to sie mowi "po srodku".... ja tam sie tylko pytam, co z listem przewozowym? tutaj jest cisza i u wysylajacego i u odbierajacego... na takim liscie przeciez by byly namiary na kuriera, ktorych nie ma u obu stron... btw. elektro znow sie z Toba zgadzam, to forum zeszlo na psy... na ratlerki... na jamniki...

foxbat

nie musisz dozgonnie wysylajac paczke miec tego listu, a sprawe 'odebrania' paczki czyba odbierajacy wyjasnil...temat do zamkniecia jak najbardziej....

Home is where the needle marks try to heal my broken heart...

elektro, czy ja wiem... u mnie w firmie koledzy "kolekcjonuja" listy przewozowe, az do finalnego zakonczenia sprawy z przesylka...

„Tak samo jak ludzie, Funky, bez żadnej różnicy” | VITUPERATIO STULTORUM LAUS EST

  • 5 tygodni później...

Odnośnie DPD.

 

Ta firma schodzi na psy.

 

Zamawiałem pewna rzecz. Podalem adres do pracy zeby miec pewnosc odbioru. Mialem tracking number, takze monitorowalem cala sprawe. W poniedzialek rano sprawdzam - paczka na vanie , przyblizona dostawa ok 12. Czekam i czekam i tak czekalem do 16. Sprawdzam na necie a tam notka '' proba dostarczenia nieudana, adresat niedostepny! , ponowna dostawa jutro'' . Czekam nastepny dzien zly na kuriera. Sprawdzam rano - paczka bedzie ok 13. Czekam ,czekam... i znowu nic. Sprawdzam a tam to samo '' proba dostarczenia nieudana, adresat niedostepny! , ponowna dostawa jutro'' . Szlag mnie trafia... Dzwonie do tych pajacow a pani szczerze do mnie ze nie mieli czasu, kurier byl bardzo zajety i bedzie jutro wiec sie pytam po co pisze ze codziennie ze bedzie dostawa? Pani podziekowala za telefon i zyczyla milego dnia... I tyle ... Prze tel nic sie nie wykłucisz bo sie rozlaczaja...

Paczka doszla za 3 razem...

 

Takze dpd juz nie polecam:)

Warty polecenia jest Interlinkexpress.

[center]Studio 16hz * Karan Acoustics * Audio Research * Lumin * Transparent Reference XL & Ultra[/center]

to proszę się nie wypowiadać na na mój temat.

 

Warto mówić o nieuczciwości niektórych forumowiczów - wtedy będzie można bezpiecznie kupować coś na forum (każdy potencjalny oszust zastanowi się, nim wykręci komuś numer). Mało mnie obchodzi, czy jesteś osobiście uczciwy czy nie - ale w tej akurat sprawie zachowujesz się w sposób urągający wszystkim zasadom przyzwoitości. Wysyłka firmą kurierską i brak dowodu nadania? - w to nawet przedszkolak by nie uwierzył...

Troche po czasie ale mam pocieszenie do autora watku.

NIE MARTW SIE! PRAWDZIWE AUDIOFILSKIE WZMACNIACZE NIE MAJA POKRETEŁ, WIEC NIC NIE TRACISZ!

 

A tak na marginesie jesli chodzi o firmy kurierskie. Najwieksi partacze to chyba UPS. 2 razy wysylalem nimi kolumny i 2 razy zniszczyli. Raz poobijali wszystkie brzegi (wysyłalem kolumne na reklamacje). A 2 raz te same kolumny obili juz porzadnie (rozszczepiony caly nok) podczas transportu do mojego klienta. Zeby bylo smieszniej, gosc zostawil paczki na podjezdzie i lezaly tak pol dnia.

 

Za to poczta mnie nigdy nie zawiodla. Zazwyczaj na czas i tanio. Nic mi nie zniszczyli. No moze poza pilotem, ale to moja wina, zle zapakowalem.

?👈

....ale w tej akurat sprawie zachowujesz się w sposób urągający wszystkim zasadom przyzwoitości. Wysyłka firmą kurierską i brak dowodu nadania? - w to nawet przedszkolak by nie uwierzył...

 

Co to za kupujący który nie zostawił sobie listu przewozowego skoro paczka przyszła z uszkodzoną zawartością? :-)

♫ ♪ ♪ ♫ ♪ ♪ ♫ fiu fiu.... Bocznica: Rozmowy na luzie: strona 20: Mlb łże...

Warto mówić o nieuczciwości niektórych forumowiczów - wtedy będzie można bezpiecznie kupować coś na forum (każdy potencjalny oszust zastanowi się, nim wykręci komuś numer). Mało mnie obchodzi, czy jesteś osobiście uczciwy czy nie - ale w tej akurat sprawie zachowujesz się w sposób urągający wszystkim zasadom przyzwoitości. Wysyłka firmą kurierską i brak dowodu nadania? - w to nawet przedszkolak by nie uwierzył...

wez sie odczep od czlowieka, wyslal ubezpieczona paczke, ktora odebral niewiadomo kto, nie ma mozliwosci jakichkolwiek roszczen z tego wzgledu i teraz wysylajacy ma odpowiadac? no sa jakies granice...co Cie laczy z tym kupujacym? dlaczego robisz hucpe? to byla ubezpieczona paczka, wystarczylo odebrac, spisac protokol i wyplacono by odszkodowanie...z jakiej racji za zaniechanie i glupote kupujacego ma placic wysylajacy? dlatego, ze niestarannie zapakowal? ja tez sie nie znam na pakowaniu...od tego jest firma przewozowa i ubezpieczenie zeby wszystko bylo dobrze...

w takich tematach brakuje wlasnie madrej moderacji, ktora zamknelaby watek albo chronila przed pomowieniami, ale nie pisze wiecej bo kazdy moj post o moderacji jest prawie natychmiast kasowany, bez wzgledu na to czego dotyczy....

Home is where the needle marks try to heal my broken heart...

  • 2 tygodnie później...

myślałem, ze już niektórym przeszło, ale tak jak już pisałem, pewnie nuda doskwiera na emeryturze. jakieś dwa tygodnie temu odbierałem lampę do projektora, wysłane dhl. pan zadzwonił i powiedział, ze kurier był, ale nikogo nie zastał, szkoda, ze nie zadzwonił przed doręczeniem, jakoś bym to zorganizował. pan powiedział, ze jutro przyjedzie do godz. 15, a ja na to, ze jestem w pracy do 16 i ze nikogo nie będzie w domu, i tak codziennie. wiec umówiłem się, ze podjadę na magazyn i sam sobie odbiorę. pojechałem. mowie do pana, ze przyjechałem po odbiór paczki, pan mi paczkę podał,a ja mu mówię, że chce otworzyć i sprawdzić czy nic się nie stało. najpierw musiałem podpisać odbiór paczki,a następnie sprawdziłem w jego obecności czy wszystko jest ok. było. co do trzymania listu, niby po co miałbym go trzymać ? wiem, że niektórzy lubią zbierać makulaturę, ja do nich nie należę.

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    • Biuletyn

      Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
      Zapisz się
    • KONTO PREMIUM


    • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

      Ostatnio dodane opinie o albumach

    • Najnowsze wpisy na blogu

    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.