Audio System - współpraca.

[70Marcin]

Kontynuacja dyskusji o PurePower2000 z wątku Elberotha.

[Milimetr]

Po pierwsze chciałem podziękować właścicielowi Audio Systemu za odniesienie się do mojego wpisu.

Mam nadzieję, że dyskusja prowadzi do konstruktywnych spostrzeżeń i wniosków (dla obu stron).

Rzeczywiście, moim błędem było wdawanie się w opis zdarzenia, które znam z relacji kolegi, a którego nie byłem sam uczestnikiem. Do kolegi mam jednak zaufanie, i wierzę, że to co mi przekazał o warunkach wypożyczenia urządzenia, jest prawdą. Zbulwersowało mnie to - więc poruszyłem tę kwestię na forum.

 

Nie chciałbym dalej kontynuować wątku "oferty" wypożyczenia kondycjonera, ale może warto byłoby aby Pana pracownicy przeszli jakieś szkolenia? Może z asertywności, może z technik negocjacji? Bo jeśli danej osobie nie chcecie, z takich czy innych względów czegoś pożyczać, to może warto to komunikować wprost? Proste sytuacje czynią przyjaciół... A tak Pana pracownicy z jednej strony robią dobrą minę do złej gry, a z drugiej strony de facto nie chcą danego klienta obsługiwać. Fałsz, jednym słowem.

 

Ja rozumiem, że sprzedawcy mogą mieć problem z tzw. "zawracaczami dupy". Ale Pan sam, zanim zaczął bawić się w dystrybucję, był (może nadal jest?) audiofilem i wie Pan z pewnością, że praktycznie każde urządzenie wysokiej klasy trzeba odsłuchać we własnym systemie i że czasami trzeba przerzucić 20 wzmacniaczy, by w końcu wybrać ten jeden. Tak to wygląda od strony audiofila, a że dla sklepu jest to problematyczne - no cóż... chcącemu nie dzieje się krzywda.

 

Moim zdaniem w dzisiejszych trudnych czasach warto jednak cenić ludzi, którzy po pierwsze przeznaczają część swoich domowych budżetów na sektor audio, z którego różni dystrybutorzy się utrzymują, a po drugie pomimo zalewu urządzeń na rynku wtórnym decydują się na zakup u dealera, godząc się na płacenie niemałej marży dealerskiej, w zamian za urządzenia nowe.

 

To tyle z mojej strony w tym temacie. Dalej niech każdy będzie adwokatem we własnej sprawie.

 

Ponieważ poruszył Pan kwestię naszej współpracy, to tak miałem od Pana na odsłuchu dwa modele głośników tego samego producenta. Model wyższy, który wypadł znacznie poniżej oczekiwań i model niższy, który zagrał lepiej. Niestety w moim pomieszczeniu oba zagrały nieprzekonująco, natomiast nie czyniłem z tego powodu żadnych uwag co do Pana, Pana pracowników, nigdzie też nie napisałem, że te produkty są złe. One tylko nie zagrały w moim systemie. Tyle, może zdecydował brak synergii z resztą toru? Z pewnych jednak względów (tu mam namyśli umiejętność lub jej brak w nawiązywaniu relacji z klientem) nie zdecydowałem się na odsłuchy innych kolumn z Pana oferty i tak jak Pan napisał współpraca się zakończyła.

Nie uważam się za osobę należącą do kategorii "zawracaczy dupy", ponieważ przez długie lata dałem się pożywić wielu rodzimym dystrybutorom. Myślę, że o końcowym sukcesie w 70% decyduje sam produkt, a w 30% umiejętność nawiązania kontaktu z klientem.

 

Mam nadzieję, że w Pana firmie wymagający klient nie będzie traktowany jak niechciany klient i przełoży się to na wzrost wyników sprzedaży, bo wiele marek Audio System ma zacnych.

[stary audiofil]

Kontynuacja dyskusji o PurePower2000 z wątku Elberotha.

 

PurePower2000-nie znam,bo nie chcę przenosić jak sugeruje Elbik 40-sto kilowego grzmota pod pachą[o bateriach nie wspomnę]-stosuje inne rozwiązanie

Właściciel AudioSystem-drugi dopiero,aczkolwiek inteligentny opis sytuacji

Pracownicy AudioSystemu-znam bardzo porządni ludzie.

Elberoth-naskarżył na mnie do moderacji i zostałem w jego wątku zbanowany-a w/w nie ma juz kto sprowadzać na ziemię w tej Nirvanie-to tyle.

Boss czyli król moderacji niejaki Józwa Maryn-po prostu udaje że nis się nie stało,więc nie pozostaje mi nic innego jak to aby mocno pozdrowił Bednarskiego)))

 

ps.Milimetr-ten dwa modele wyższy i niższy to chodzi o wysokość kolumn-prawda?)))

Zrozumiałem,że nie zawracałeś tam nikomu dupy........tylko niepotrzebnie się tłumaczysz.pozdr.

U mnie proporcje są inne,bo sprzedawca wykonuje swą robotę i może być brzydki,głuchy,upierdliwy-to taki szczegół-mnie interesuje w 100% towar.

[stary audiofil]

Kontynuacja dyskusji o PurePower2000 z wątku Elberotha.

 

Jakiś dupek wyciął mój przemyślany wpis,bo był kontynuacją Nirvanki Elbika.

Myslę,że ludzie jednak przeczytali)))

[cir]

przeczytali :)

choc tez maja bana w najdoskonalszym z watków tego forum

 

koledzy audiofile maja jednak duzo kultury osobistej

ostatnio taka wymiane zdan obserwowałem na forum merc gdzie po skrytykowaniu usługi w ASO odezwał sie jej własciciel :)

mysle ze juz nigdy więcej sam tego nie zrobi, co najwyzej wynajmie paru pisarzy marketingowych ktorzy beda go wychwalac w oczywiscie innych watkach a najlepiej wszedzie gdzie sie da

[grynio]

Ja nie przeczytałem, proszę o powtórkę.

A jeśli chodzi o ASO pani mercedes, to niestety musiałem korzystać całe 12 miesięcy (kiedyś "aż tyle" dawali gwarancji) - bardzo "przyjemna" i "kompetentna" załoga - przynajmniej w północno-wschodniej Polsce.

[foxbat]

a co tam ciekawego sie dzieje w watku najlepszego ciacha w RP?

[Gość masza1968]

a co tam ciekawego sie dzieje w watku najlepszego ciacha w RP?

Nie wiem bo mam bana :)))

 

Jakiś dupek wyciął mój przemyślany wpis,bo był kontynuacją Nirvanki Elbika.

Myslę,że ludzie jednak przeczytali)))

 

Coś mnie ominęło???

[stary audiofil]

a co tam ciekawego sie dzieje w watku najlepszego ciacha w RP?

 

Też tam nie mogę pisać-mam zakaz pisania z polecenia ciacha-taki bezterminowy,aha czuję oddech Józwy za plecami...chyba się na mnie zawziął!!

ps.może te ciacho to rurka jest?

JÓZWA-pozdrowienia dla Bednarskiego-bo na kłopoty to tylko on))

[gg]

Nie wiem dlaczego wydaje mi się, że jozwa nie przepada za ciachem. A ze coś pod dyktando robi to już panie nie ma rady, czasy takie.

 

BTW wystarczy się wylogować aby zajrzeć czy subarek bokiem dalej jeździ, napisać niestety nie idzie.

 

 

Co by nie mówić po wpisach Milimetra i Marcina, jakoś cicho o PP się zrobiło. Cóż, siła obiektywnej oceny.

Aż głupio. Ciasteczko tak mlaskało, jego mega system wreszcie przestał grać "ostro, mechanicznie, sterylnie" a chłopcy się niepoznali ;-)

 

Pierwsze uszy RP pewnie burę dostał od dystrybutora. Poważny błąd marketingowy włączać niepewnych ludzi w obrót.

[electro]

duży błąd...

[stempur]

A może coś na temat?

[gg]

W temacie, to wydaje mi się, że współpraca Elbiemu została przez AudioSystem wypowiedziana.

 

I bardzo dobrze, bo mnie Elbi całkowicie zniechęcił do PP. A miałem "wziąć pod pachę" na testy.

[stary audiofil]

A może coś na temat?

 

Proszę bardzo.

Audio System-to bardzo fajna firma jest......tylko nie potrafią docenić takich ludzi jak Elbik,który testuje nie uszami,lecz pisaniem na forum.

Zyczę Audio-Systemowi dobrego handlu w nadchodzącym roku,a sobie wysokich u nich rabatów)))

[modrzew47]

Pisząc w temacie,to współpraca z Audiosystemem cienka jest i tyle.

[Jazz :-)]

Dobrze, na pocieszenie, wszyscy w tym watku dostana dodatkowe 20% znizki u mnie do konca stycznia.

[arnipl]

Dobrze, na pocieszenie, wszyscy w tym watku dostana dodatkowe 20% znizki u mnie do konca stycznia.

A co i gdzie sprzedajesz ?:D

[Jazz :-)]

A co i gdzie sprzedajesz ?:D

Poczekaj, niech sie dobrze zastanowie. W tym tygodniu mam do opchniecta tzry tony wegla opalowego, antyczna komode, mercedesa 01 rocznik, zlotego rolexa, subaru z malym przebiegiem, laptopa lekko uzywanego....no to by chyba bylo na tyle...

[cir]

Jazz

bez konta/kont na allegro nie masz co zaczynac :)

[konankombo]

Sprzedaje Jazz'y Rowland'y.

PS. zrób zniżkę 23%- "MIESIĄC BEZ VATU"

[modrzew47]

Dobrze, na pocieszenie, wszyscy w tym watku dostana dodatkowe 20% znizki u mnie do konca stycznia.

Jazzzik...wiesz gdzie możesz te 20% sobie...?

Dzisiaj 20% to dają jeszcze przed sklepem,po wejściu już więcej a przed targowaniem jeszcze.

[arnipl]

Sprzedaje Jazz'y Rowland'y.

PS. zrób zniżkę 23%- "MIESIĄC BEZ VATU"

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) nice ;)

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Filut]

Modlitwa dzisiejszego audiofila.

 

Aniele boży, stróżu mój.

Ty każdy zakup mi rabatuj.

Rano, za dania, w wieczór, w nocy

Daj mi rabat 50 procent !

 

Tymczasem daj mi Panie

Siłę na klocków dźwiganie

I darmowe, do woli wypożyczanie

Bo zakupy są do dupy.

 

Abo lepiej

Daj sklepom olśnienie

Aby dygali za mnie

I obowiązkowo proponowali

darmowe klocków do domu wożenie.

 

Amen

[Jazz :-)]

Jazzzik...wiesz gdzie możesz te 20% sobie...?

Dzisiaj 20% to dają jeszcze przed sklepem,po wejściu już więcej a przed targowaniem jeszcze.

LOL. Modrzew, modrzew, widzisz, klientow dzielimy na dwie zasadnicze grupy. Pierwsza grupa (ktorej partycypantem oczywiscie nie jestes) przychodzi mowi nam co chce kupic, po prostu kupuje nie pytajac sie o rabat i wychodzi. W tej samej grupie sa tez osoby, ktore okreslaja swo budzet i udziela sie tym osobom fajny rabat i tez nie musimy robic z milej znajomosci warczacej arabskiej mediny. Ta sama grupa ma w sobie tez kupcow, ktorzy kiedy im sie zaproponuje rabat poniewaz sa ewidentnie powazni w swoim apetycie i potrezbie na nasz produkt i zapytaja sie "tak, ale rabat od czego?" co oczywiscie bardzo docenimy i udzielimy odpowiedniej redukcji oraz pomozemy wlozyc 14 opakowan do pojazdu klienta wymieniajac sie wizytowkami. W drugiej grupie sa miedzy innymi osoby takie jak ty. Oczywiscie pytanie "rabat od jakiej kwoty?" nie przychodzi na mysl z powodow nazwijmy je "naturalnych" a nastepnie po arabskim teatrze podliczenia kosztu zakupu czesci skladowych urzadzenia w pobliskim podziemnym sklepie elektrotechnicznym poinformuje nas, ze jestesmy zlodziejami i on sobie sam wystruga to za ulamek zadanej przez nas ceny. Opuszczajac nas uslyszymy jeszcze kilka odpowiednich poprad wraz z ta juz przez ciebie zacytowana i odnoszaca sie do penetracji rectum. Dziekujemy za mile spotkanie i zyczymy jednak nadal milego Nowego Roku 2011!

[_Ged_]

W dzisiejszym świecie można opluwać każdego, to przykre. To samo mam w mojej pracy i walczę z tym z całych sił.

Moja współpraca z Audiosystemem wygląda wzorowo, nie pamiętam aby ktoś z innego sklepu audio tak miło mnie obsługiwał. Czasami czuję się głupio, że są tak uczynni.

 

Nie chcę opisywać dokładnie bo szkoda czasu, ale pokrótce:

 

Kontakt nr 1

Szukam wzmaka X, dzwonię, nie mamy, nie jesteśmy już dystrybutorem, ale możemy Pana skontaktować z osobą która to ma, może sprzeda – załatwione wzorowo.

 

Kontakt nr 2

Potrzebuję CD Y, mamy, ex-demo, sprzedamy po cenie 2/3 nowego, dobrze, ale wracam późno z zagranicy, nie zdążę do zamknięcia sklepu – no problem – odbieram z domu sprzedawcy w nocy (30 kg !).

 

Kontakt nr 3

Nowe słuchawki na rynku. Dzwonię – jeszcze nie ma, jak będą to wyślemy do Pana kurierem. Za miesiac sami dzwonią – już mamy, ale ja już je kupiłem od kogoś innego, przepraszają, że nie udało im się wcześniej ich zdobyć.

 

Kontakt nr 4

Szukam wzmaka do … Chcę przesłuchać Waszego Z. Nie ma problemu, ale on najlepiej gra z innymi lampami. Więc wstawili inne lampy, sprzęt wydali mojemu koledze, bez kaucji, dodali sieciówkę grubą jak pyton. Jak oddawałem zapytali tylko grzecznie dlaczego mi się nie spodobał. Powiedziałem co kupiłem – pogratulowali.

 

Itd., pomniejszych spraw nie opisuję.

 

Jak już wspominałem w innych sklepach chcą zawsze kaucji, dowodu osobistego, jedni oddawali kaucję przez 2 czy 3 tygodnie, a jeszcze inni opowiadają jak to zostali oszukani przez klientów itd. Jest wielu bardzo dobrych i miłych sprzedawców, czasami zdarzy się ktoś mało przyjemny lub ma zły dzień. Ja też czasem jestem mało przyjazny. Nie wiem czy kojarzycie gościa od płyt winylowych na tegorocznym Audioshow (Sobieski, parter, nowe). W sobotę naprawdę był w kiepskim humorze, a i tak kupiłem od niego trzy płyty :)

 

Wszystkim sprzedającym i kupującym audio życzę Szczęśliwego Nowego Roku.

[Milimetr]

Nie zawsze wyrażanie umotywowanej i uzasadnionej negatywnej opinii jest "opluwaniem". W przeciwnym razie mielibyśmy jedynie klub potakiwaczy.

Dziękuję za uwagę.

[robix]

Dlatego trzeba sobie poszukac dystrybutora z komisem i konkretnie zaprzyjaznic wtedy opisane problemy nie majav miejsca (ja taki mam:)

 

robix

[70Marcin]

Chwilę miałem inne sprawy na głowie niż „pyskówki” z AS, ale wracam do tematu, bo nie lubię, kiedy traktuje się mnie jak smarkacza, szczególnie kiedy używa się argumentów, które (delikatnie mówiąc) mijają się z prawdą. Poniżej moja wersja współpracy z AS.

 

Owszem wypożyczałem sprzęt w AS, ale nigdy bez kaucji i zawsze po bolesnych rozmowach o tym, czy jest to możliwe. Żeby nie być gołosłownym – kaucja była (w kilku przypadkach) przelewana na konto tej firmy… Jak również zdarzyło się, że na zwrot kaucji (dużo wyższa kwota niż koszt PP) czekałem 2 tygodnie po oddaniu urządzenia, bo się komuś zapomniało przelać i problemów z tego powodu nie robiłem.

 

Nie zrobiłem żadnych zakupów w AS do tej pory z prostych powodów: kiedyś byłem bardzo zainteresowany jednym ze wzmacniaczy z ich oferty, po odsłuchu w sklepie poprosiłem o wypożyczenie do domu i spotkałem się z odmową uzasadnioną tym, że takich urządzeń AS do domu nie wypożycza (mówimy o wzmacniaczu za około 10 kPLN). W tym roku chciałem kupić kilka akcesoriów WBT, zadzwoniłem do sklepu z pytaniem o dostępność i ceny, dowiedziałem się, że nie ma ich obecnie, a na pytanie kiedy będą dostępne odpowiedź brzmiała: nie mamy pojęcia, może za 3 miesiące, a może później.

 

W przypadku Pure Power’a wstępny odsłuch urządzenia Elberotha był bardzo zachęcający, ale wymagał kilku dni na potwierdzenie pierwszych wrażeń i ewentualne dostrojenie systemu. Kolejny telefon do AS z prośbą o ustalenie warunków wypożyczenia i tradycyjnie już, kaucja w pełnej wartości, ponieważ akurat w tym momencie nie miałem wolnej gotówki zaproponowałem interkonekt, którego wartość przekracza wartość kondycjonera. Nastąpiły konsultacje pracowników z właścicielem, w wyniku których dowiedziałem się, że warunki opisane przez Milimetra zostają wprowadzone dla WSZYTSKICH klientów.

 

Z innymi dystrybutorami nie ma takich kłopotów jak z AS, kupuję w 95% urządzenia i akcesoria nowe, z polskiej dystrybucji. Pozostałe 5% to rzeczy, których w Polsce nie ma w sprzedaży. Wypożyczenia są realnie bez kaucji i nie wypomina się, że urządzenia, szczególnie duże i ciężkie są przez nich transportowane.

 

Bardzo proszę, żeby nie traktować tego wątku jako miejsca do załatwiania innych spraw.

 

PS. Gigawatt PC-4 jest lepszym sonicznie urządzeniem od PP, o komforcie użytkowania i jakości wykonania nawet nie wspomnę, to jest inna liga :).

[arek67]

A ja nigdy nie daję kaucji, dużo u nich sprzętu nie kupiłem i jestem namolny, to jednak sprzedawcy zawsze bez problemu pożyczają mi różne zabawki, pogadamy sobie, wymienimy doświadczenia i fajnie się z nimi współpracuje bo z ludźmi trzeba po ludzku a nie po "prawniczemu" zgodnie z zasadą "a mnie się należy bo jestem klientem":)

A PP to pierwszy klocek, który u nich kupiłem i jest lepszy od Gigawata a chłopaki na Waliców są ok.:)

[modrzew47]

LOL. Modrzew, modrzew, widzisz, klientow dzielimy na dwie zasadnicze grupy. Pierwsza grupa (ktorej partycypantem oczywiscie nie jestes) przychodzi mowi nam co chce kupic, po prostu kupuje nie pytajac sie o rabat i wychodzi. W tej samej grupie sa tez osoby, ktore okreslaja swo budzet i udziela sie tym osobom fajny rabat i tez nie musimy robic z milej znajomosci warczacej arabskiej mediny. Ta sama grupa ma w sobie tez kupcow, ktorzy kiedy im sie zaproponuje rabat poniewaz sa ewidentnie powazni w swoim apetycie i potrezbie na nasz produkt i zapytaja sie "tak, ale rabat od czego?" co oczywiscie bardzo docenimy i udzielimy odpowiedniej redukcji oraz pomozemy wlozyc 14 opakowan do pojazdu klienta wymieniajac sie wizytowkami. W drugiej grupie sa miedzy innymi osoby takie jak ty. Oczywiscie pytanie "rabat od jakiej kwoty?" nie przychodzi na mysl z powodow nazwijmy je "naturalnych" a nastepnie po arabskim teatrze podliczenia kosztu zakupu czesci skladowych urzadzenia w pobliskim podziemnym sklepie elektrotechnicznym poinformuje nas, ze jestesmy zlodziejami i on sobie sam wystruga to za ulamek zadanej przez nas ceny. Opuszczajac nas uslyszymy jeszcze kilka odpowiednich poprad wraz z ta juz przez ciebie zacytowana i odnoszaca sie do penetracji rectum. Dziekujemy za mile spotkanie i zyczymy jednak nadal milego Nowego Roku 2011!

Jazz

W o mnie mam napisane na czym słucham muzyki i nabyłem to od dystrybutora(z rabatem)i to nie pierwszy sprzęt jaki nabyłem drogą kupna,zawsze było przyjemnie kupić(z jednym wyjątkiem)

a rabat był zawsze.Jak widać jest on pewną zasadą,którą dobrzy handlowcy rozumieją a słabi i pazerni nie.W czasach kryzysu tym bardziej.

 

Ty klientów to możesz dzielić jak chcesz ale musisz uważać by klienci nie podzielili ciebie...bo wtedy plajta.