Opony,opony,opony!

[stefan5000]

Jesli podobny watek juz istnieje to prosze skasowac.

No to jak jest z tymi oponami?Ktore sa dobre a ktore takie sobie?

Obecnie jezdze na continentalach ale nie dlugo bede zmienial i moze ktos wie cos czego ja nie wiem.

[Piotr_1]

to zależy od oczekiwań, nie ma opony która by pomieściła w sobie wszystkie parametry na raz

[kubanczyk]

Te opony maja byc do roweru czy do ciagnika?

[stefan5000]

to zależy od oczekiwań, nie ma opony która by pomieściła w sobie wszystkie parametry na raz

A do normalnej (mieszanej,autostrada,miasto) jazdy co polecasz?

[Piotr_1]

A do normalnej (mieszanej,autostrada,miasto) jazdy co polecasz?

 

Może Bridgestone Turanza?

 

Albo Dunlop SP 9000 - bez szczególnych fajerwerków w żadnym aspekcie, ale też najbardziej uniwersalna i nie sprawiająca zawodu pod bardzo wieloma względami. Stara opona, taki klasyk. Ale dla mnie mistrz uniwersalności.

 

Jeżeli liczy się niska cena i większe bezpieczeństwo w deszczu to Uniroyal Rainsport. Oczywiście może mieć trochę większe opory i źle chodzić w dużym upale.

[stefan5000]

Może Bridgestone Turanza?

 

Albo Dunlop SP 9000 - bez szczególnych fajerwerków w żadnym aspekcie, ale też najbardziej uniwersalna i nie sprawiająca zawodu pod bardzo wieloma względami. Stara opona, taki klasyk.

Dzieki za sugestie.

 

A czy ktos uzywal "yokohama"?Ciekawie wygladaja:-))

[Piotr_1]

ja ostatnio używałem, takich niby sportowych Spec 2. Nie są takie sportowe jakby na to wygląd wskazywał :) Oczywiście nie były złe. Ale myślę że Bridgestone RE050 wypadały u mnie lepiej lub tak samo, ale przy mniejszej zużywalności. RE050 w ogole wygląda bardzo cywilnie, ale osiągami można ją już zakwalifikować do typowo sportowych. No i była dość już stara, używana, mimo to szła dziarsko. Mam też RE040, choć te już starsze. Latem są doskonałe. Bardzo dobrze hamują.

[cir]

brak danych na temat klasy jakiej maja byc opony sprowadza cały watek do niebytu

[Adam Sikora]

No to jak jest z tymi oponami?Ktore sa dobre a ktore takie sobie?

 

Kupuj zawsze nowe i drogie - napewno na tym nie stracisz.

[misiomor]

Brak też sprecyzowanego obszaru zastosowania, jedne opony (w sensie modelu ale i też rozmiaru - szerokość, profil) sprawdzą się na torze, inne do codziennej eksploatacji ale z preferencją na szaleństwo po suchym równym asfalcie, a jeszcze inne w wypełnionych deszczem koleinach. Że o dziurach i krawężnikach już nie wspomnę.

[mlb]

Continentale, (przynajmniej te na których kiedyś jeździłem) były dość ciche i komfortowe - bardzo dobre na nasze krzywe drogi gdzie na ogół nie nie można rozwijać większych prędkości. Jeśli masz dobrze wyciszoną kabinę - można szukać czegoś bardziej wytrzymałego - ale i głośniejszego, np. Fulda.

 

Jeździłem też na Dunlop SP - to rzeczywiście dobra uniwersalna opona.

 

Obecnie jeżdżę na wielosezonowej Yokohama - solidna i trwała, ale typowa zimówka czy tez typowa opona letnia jednak jest lepsza.

[stecko]

Mialem conntinentale bylo ok Zalozylem chinskie roadstone n3000 i powiem ze spokojnie 2 sezony przejechalem na nich ( ok 50 tys km) i wszystko ok zeszly do ogranicznika i ponownie je kupilem. Na deszczu ok w miare ciche... Za jednego continentala mialem 2 roadstone... Do normalnej spokojnej jazdy nie warto wywalac na nic drozszego bo i tak po 50 tys km beda do wymiany...

[TomekL3]

uniroyal

[Waldi76]

Opony jak większość rzeczy na świecie powinny być markowe - dla paru groszy nie warto ryzykować. Jednak oprócz znanych marek z pierwszego i drugiego garnituru (continental, goodyear, michelin, bridgestone, pirelli, donlop, kleber, fulda) warto rozpatrywać zakup nowszych modeli hankook, kumho (korea) czy nokian (finlandia) to naprawdę dobre opony, często w testach lepsze niż np. pirelli czy bridgestone, a cenowo jeszcze na b.dobrym poziomie (zwłaszcza korea). CHIŃCZYKOM NIE WIERZCIE. Jeśli chodzi o opony, to najczęstszymi warunkami na których wykładają się tanie produkty (99%) jest mokry asfalt (zima i lato), bo na suchym z reguły każde się trzymają. Osobiście, będąc od 17 lat kierowcą, a od niemal 10 testując auta zawodowo, na ten aspekt zwracam szczególną uwagę. I takie np, nokiany NRe (nieprodukowane już) były po prostu niesamowite, nawet na mokrej kostce - jest jej we Wrocławiu nadal sporo, a to chyba jedne z niewielu znanych mi opon (wysokie conti i goodyery), które tak sobie na mokrym radzą. Ponad to, były niezwykle ciche i komfortowe - "prasowały" (przy swoich 16" !!) wszystkie drobne nierówności asfaltu - odczuwałem to szczególnie po zdjęciu bridgestone turanza. To jednak dodatkowy, nie najważniejszy aspekt doboru opony.

[Chester577]

A czy ktos uzywal "yokohama"?Ciekawie wygladaja:-))

 

Nie polecam :) bardzo szybko się ścierają, po 30tys nic prawie z nich nie zostało. dla porównania na michelin'ach zrobiłem ponad 2 razy tyle.

[Waldi76]

Nie polecam :) bardzo szybko się ścierają, po 30tys nic prawie z nich nie zostało. dla porównania na michelin'ach zrobiłem ponad 2 razy tyle.

 

O ile mi wiadomo to yokohama wyspecjalizowała się w oponach do ostrzejszej jazdy po suchym asfalcie. Ale żeby się "lacie" trzymały muszą być trochę bardziej miękkie, a to wpływa na ich zużycie. Te wszystkie Eco, z dużym przebiegiem i małym spalaniem są z reguły twardsze, i nie mają tak dobrej przyczepności

[mlb]

Nie polecam :) bardzo szybko się ścierają, po 30tys nic prawie z nich nie zostało. dla porównania na michelin'ach zrobiłem ponad 2 razy tyle.

 

Dziwne. U mnie Yokohama przejechała już prawie 20tys a bieżnika wciąż dość dużo. Może to zależy od typu i sposobu jazdy - mam Geolandar G95 i faktycznie zbyt często nie sunę bokiem ;)

[stefan5000]

No to ja tu niezlych zeczy sie dowiaduje o tych oponach:-))

[mlb]

Właśnie zdałem sobie sprawę że zużycie opon w 2WD i 4WD jest nieco inne - na korzyść tych ostatnich.

[Chester577]

ja miałem je na nowym aucie, qrcze nie pamiętam jaki to model, może do nowych mitasubiszi:-) zakładali jakiś chłam.

[zyzio]

Pewnie, ze od sposobu jazdy...ostro jeżdżone opony nie wytrzymają 30 tys. km, nawet przekładane z przodu do tyłu...obojętnie jakiej firmy.....

[Waldi76]

Właśnie zdałem sobie sprawę że zużycie opon w 2WD i 4WD jest nieco inne - na korzyść tych ostatnich.

to nawet nie dziwne, bo przeniesienie momentu obrotowego jest rozłożone w miarę równomiernie na 4 koła, a nie na dwa z jednej osi, czyli (teoretycznie) 4x25% a nie 2x50%. Stąd mniejsze zużycie poszczególnych opon przy ruszaniu, czy pokonywaniu zakrętów - opony nie zrywają przyczepności. Auto zdecydowanie sprawniej też przyspiesza (abstrahując od oporów własnych drugiej osi napędzanej, wału czy przekładni).

[fox733]

Nadchodzi a właściwie nadejszła wiosna;), a co za tym idzie trzeba zmienić opony. Moje lednie Dunlop sp sport 01 nie nadają się do dalszej eksploatacji ale taką samą oponę mam na rezerwie, wobec tego dokupienie trzech nowych tego typu chyba ma sens? Dodam, że ta opona z rezerwy ma date produkcji 2008r.

[michaello]

mlb,

 

jezdziles na Dunlop SP Sport 01 czy Fastresponse?

 

Przymierzam sie do tych Fastresponse. Sport 01 podobno zabkuja w niektorych samochodach. Winna temu jest podobno geometria zawieszenia.

[fox733]

Na sport sp 01

 

wg mie nieco szybko się zużyły, jakieś 40-50 tkm w 3 sezony

[michaello]

To mi pewnie troche dluzej by posluzyly, malo jezdze samochodem, okolo 8 tys. km rocznie.

[janek_dolas]

toyo r1r

[stefan5000]

Ja w koncu zdecydowalem sie na"Goodyear eagle"i jestem zadowolony.Sa o wiele cichsze od continentali a reszta pewnie wyjdzie w sloncu i deszczu.

[Zielarz]

goodyear optigrip polecam...

 

sam takie mam

 

 

 

[janek_dolas]

tez jezdże. jesli kto chce sie poscigac to polecam toyo.