Skocz do zawartości
IGNORED

Klotz AC110 vs. QED J2P -2 interkonekty i... szok! Czy to możliwe?


Rekomendowane odpowiedzi

Jak chcesz sprawdzić, że ja słyszę różnice? Woltomierzem?

 

Wystarczy nielubiany test ABX.

 

A nawet nie musi być nielubiany ABX - prosty test na różnice dźwiekowe kabla za 200 zł vs taki za np 2500.

Edytowane przez konradskala

 

Ja nie manipuluję tradycyjnie. Robię to nowocześnie i akurat nie tutaj.

 

 

Po prostu. Nie widząc kabla musiałbyś powiedzieć, czy zmieniono kabel i czy jest twoim zdaniem lepiej, czy gorzej. ;)

Czyli znów ślepy test, który jest fikcją. A ty przecież chcesz dowodu, a nie luźnych pogawędek, co kto słyszy, a czego nie.

Gość StaryM

(Konto usunięte)

Chciałbym, żeby ktoś mnie przekonał, że słyszy. Wiarygodnie przekonał, a nie pisząc oświadczenie.

Niestety to jest niezbędne, bym uznał tę prawdę i wszem i wobec ogłosił swoją głuchotę.

Nie korci cię takie zwycięstwo?

Chciałbym, żeby ktoś mnie przekonał, że słyszy. Wiarygodnie przekonał, a nie pisząc oświadczenie.

Niestety to jest niezbędne, bym uznał tę prawdę i wszem i wobec ogłosił swoją głuchotę.

Nie korci cię takie zwycięstwo?

 

Nie korci mnie, bo to działa w obie strony. Ja bym chciał, żebyś to ty udowodnił, że nie słyszysz, bo oświadczenia mnie nie przekonują. Tyle że ty możesz oszukiwać, bo choć usłyszysz, możesz powiedzieć, że nie słyszysz. W tym problem.

Moim zdaniem w systemach gdzie słuchacz nie jest w stanie usłyszeć wpływu różnych kabli po prostu trzeba dać sobie sposób z kablami i zająć się czymś innym...jak gra idealnie, to słuchać muzyki, a jak nie, to zmienić coś w systemie. Mnie wystarczyło parę prób i dałem sobie spokój aż do wymiany sprzętu i nauczenia się jego brzmienie. Nie czułem wtedy potrzeby przekonywania innych, że mają podobne efekty, tylko im się wydaje, że słyszą. W lepszych systemach słyszałem wtedy subtelne różnice, ale nie przywiązywałem do nich wagi, skoro akustyka, kolumny itd. dawały fundamentalne zmiany.

 

Zmiana brzmienia kablami, to chyba reakcja na odstawienie korektora i poprawności audiofilskiej...dziwie się, że ludzie szukający własnego brzmienia tak bardzo liczą na kable wciskając uparcie przycisk direct.

 

Producentom akcesoriów jest to pewnie na rękę, bo mogą oferować kable w różnych cenach, co sugeruje zastosowanie do odpowiedniej ceny sprzętu. Przypomina mi to dobieranie wzmacniacza do kolumn mając na uwadze jedynie moc i impedancje, a tu mamy relacje cena sprzętu - cena kabla. Jakoś nie wierzę, że z powodów czysto konstrukcyjnych oferta np. IC musi liczyć kilkanaście modeli...raczej pozwala rozszerzyć zakres cen, a cena ma ułatwić wybór. Tak to widzę w odniesieniu dla taniego sprzętu, który być może potrzebuje wybitnych kabli, ale realnie nie dostanie ich w przystępnej cenie (30-60 zł).

 

Chciałbym, żeby ktoś mnie przekonał, że słyszy. Wiarygodnie przekonał, a nie pisząc oświadczenie.

 

Jest jakaś porządna nagroda, bo inaczej mnie to nie interesuje?

Gość StaryM

(Konto usunięte)

Nie korci mnie, bo to działa w obie strony. Ja bym chciał, żebyś to ty udowodnił, że nie słyszysz, bo oświadczenia mnie nie przekonują. Tyle że ty możesz oszukiwać, bo choć usłyszysz, możesz powiedzieć, że nie słyszysz. W tym problem.

Ależ SzuB, na miłość boską - jakem niewierzący - cię zaklinam. Z szacunku dla innych czytających zachowaj odrobinę logiki. Ja w każdej chwili mogę to udowodnić, ale co z tego, skoro jak sam dałeś do zrozumienia i tak nie uwierzysz.

Pamiętasz historię niewiernego (złe słowo w dzisiejszym rozumieniu) Tomasz? To on mógł dotknąć ran Chrystusa, by się przekonać, że to ten sam Chrystus, który zmartwychwstał. Ja jestem tym niewiernym Tomaszem. I nie masz innego sposobu, jak tylko pokazać mi, że słyszysz.

Wiele razy różne osoby proponowały tutaj odsłuchy, próby... ale każda zmierzała tylko do tego, żebym ja posłuchał rozmaitych kabli i z pewnością, że usłyszę. Ale nikt ze słyszących nie miał odwagi poddać się próbie.

A ja tam kupię sobie następnego Klotza, by pozostać przy sednie tematu. ;)

Gość masza1968

(Konto usunięte)

Chciałbym, żeby ktoś mnie przekonał, że słyszy. Wiarygodnie przekonał, a nie pisząc oświadczenie.

Niestety to jest niezbędne, bym uznał tę prawdę i wszem i wobec ogłosił swoją głuchotę.

Podaj mi na PW swój adres lub jeśli jesteś z Warszawy możemy się umówić celem wypożyczenia kabla głośnikowego.

 

Jest jakaś porządna nagroda, bo inaczej mnie to nie interesuje?

Ja to zrobię bez żadnej nagrody.

Gość StaryM

(Konto usunięte)

Jest jakaś porządna nagroda, bo inaczej mnie to nie interesuje?

Sława i chwała na TYM forum. No i otwarta droga do miliona od Randiego.

 

Ja to zrobię bez żadnej nagrody.

Trzymam cię za słowo.

Gość masza1968

(Konto usunięte)

ale każda zmierzała tylko do tego, żebym ja posłuchał rozmaitych kabli i z pewnością, że usłyszę

A co jest nie tak z taką propozycją? Bo przyznam nie rozumiem. Mamy sobie udowodnić wpływ lub brak wpływu kabli na brzmienie, a która strona to udowodni to chyba ma najmniejsze znaczenie?

O, jest śmiałek. StaryM, co ty na to? A co do mnie, to nie wierzę ci, że nie słyszysz. Udowodnij mi to.

Jaj już wcześniej pisałem chciałbym spotkać człowieka, który w jakikolwiek sposób potrafi w mojej obecności odróżnić jakiekolwiek, przyzwoitej jakości kable.

Na przykład dowolne kable IC za 200 zł (marketowe Profigold, Klotz, Hama, itd) z przewodami dajmy po 2000 zł

Albo głośnikowe 30 zł mb kontra 2000 zł mb.

 

Jak dotąd doświadczyłem wiecznego odwracania kota ogonem i na poczekaniu stworzone dziesiątki przeszkód coby takiego porównania nie zrobić.

 

Napisanie przez kogoś na forum "słyszę" a ty nie słyszysz, nie trafia do mnie w żadnej formie.

 

Aha - ja już nie chcę pożyczać kabli, mam zdecydowanie dość. Natomiast chętnie wybiorę się do kogoś kto po wymianie przewodów wyłapie różnice.

Edytowane przez konradskala
Gość StaryM

(Konto usunięte)

A co jest nie tak z taką propozycją? Bo przyznam nie rozumiem. Mamy sobie udowodnić wpływ lub brak wpływu kabli na brzmienie, a która strona to udowodni to chyba ma najmniejsze znaczenie?

 

Nikt dotychczas nie stwierdził, że udowodni mi, ze słyszy, ale że pokaże mi różnice między kablami i ja usłyszę. Inaczej - nikt nie chce poddać się testowi.

 

Nikt dotychczas nie stwierdził, że udowodni mi, ze słyszy, ale że pokaże mi różnice między kablami i ja usłyszę. Inaczej - nikt nie chce poddać się testowi.

O, zaczyna się wykręcanie.

Myślę, że to może być taka próba: jedna osoba siedzi i słucha mówiąc, że nie słyszy, bądź słyszy różnicę. Sprzęt jest zakryty, przerwa w odsłuchu jest zawsze taka sama na czas zmiany. W sposób niewidoczny dla słuchacza można zmieniać kable, a czasem podbić korektorem tu i tam 1 dB, zamienić kanały, fazę, odtwarzacze itp. Jeśli po teście okaże się, że osoba słuchająca nie stwierdziła zmiany brzmienia tylko w przypadku kabli, to ma słuch absolutny i kable w tym wypadku nie miały wpływu na brzmienie...jeśli się jednak pomyli...

Nikt dotychczas nie stwierdził, że udowodni mi, ze słyszy, ale że pokaże mi różnice między kablami i ja usłyszę. Inaczej - nikt nie chce poddać się testowi.

 

Ha, a widzisz - a ja miałem przyjemność obcowania z facetami twierdzącymi, że słyszą różnice. Nie żaden test - twierdzili, że są różnice i kropka. Po kilku dniach odsłuchów spuścili ogony i już tak nie twierdzili.

Nikt ich nie zmuszał do udowodnienia komuś czegokolwiek - zwyczajne odsłuchy.

Gość masza1968

(Konto usunięte)

Myślę, że to może być taka próba: jedna osoba siedzi i słucha mówiąc, że nie słyszy, bądź słyszy różnicę. Sprzęt jest zakryty, przerwa w odsłuchu jest zawsze taka sama na czas zmiany. W sposób niewidoczny dla słuchacza można zmieniać kable, a czasem podbić korektorem tu i tam 1 dB, zamienić kanały, fazę, odtwarzacze itp. Jeśli po teście okaże się, że osoba słuchająca nie stwierdziła zmiany brzmienia tylko w przypadku kabli, to ma słuch absolutny i kable w tym wypadku nie miały wpływu na brzmienie...jeśli się jednak pomyli...

A ja myślę, żeby nie robić z tego pracy naukowej bo i "ważność" zagadnienia jest tak samo istotna jak wpływ faz księżyca na miesiączkowanie samic pingwina.

 

Wysyłam koledze StaremuM kable, o których jeszcze nikt ze znanych mi osób nie powiedział "nic nie słyszę". Jak on usłyszy zmianę to będę zadowolony, że kogoś mogłem o tym przekonać. Jeśli nie usłyszy - trudno, nic na to nie poradzę i nie zmieni to mojego podejścia do tematu kabli w audio. Jedni to słyszą, inni nie. Tak jest poukładany ten świat. Gdyby wszyscy byli tacy sami to życie ciekawe by nie było.

Wszystko, ładnie pięknie.

 

Jedni słyszą, inni nie.

 

Proste.

 

Z tych "jednych" właśnie jest potrzebny choć ten jeden, jedyny, który słyszy i zaprezentuje swe zdolności światu i innym niesłyszącym.

 

Też proste.

Gość Arek__45

(Konto usunięte)

Myslisz ze taki .....no z brzegu przyklad, Pat Metheny....to kazdy koncert ma udany?

Glupcom nic nie potrzeba udowadniac ...absolutnie......

Gość masza1968

(Konto usunięte)

Z tych "jednych" właśnie jest potrzebny choć ten jeden, jedyny, który słyszy i zaprezentuje swe zdolności światu i innym niesłyszącym.

Jasne, tylko napisz szczerze - po co?

Ty mnie na siłę chcesz przekonać, że ja nie słyszę - pytam ponownie - po co?

Bo ja mam w głębokim poważaniu czy Ty słyszysz czy nie, mi to nie jest do niczego potrzebne.

 

Co mogłem to w temacie zrobiłem (sam się sobie dziwię czemu?). Mam nadzieję, że w czwartek StaryM napisze czy słyszy różnice czy nie. Jeśli tak to fajnie - ma chłop problem i wydatki na kable :)), jeśli nie usłyszy - rozejdziemy się w spokoju i on będzie dalej słuchał swoich Adam'ów a ja swoich MITów. Koniec.

Edytowane przez masza1968

Każdemu można udowodnić, że kabli nie odróżni. Zwłaszcza IC. Potem zaczynają się próby podważania wyniku i po pewnym czasie wierzący w kable wraca do swojego nałogu. To typowe dla uzależnień. Wynik testu wraz z upływem czasu zaciera się, wspomagany przez przekonywanie się, że przecież to niemożliwe - ten test jest do kitu, albo przeprowadzony był na zbyt mało "rozdzielczym" sprzęcie. Co z tego, że sprzęt należał do testowanego - jest pretekst by wymienić go na nowy...

I tak w kółko ....

Jasne, tylko napisz szczerze - po co?

Ty mnie na siłę chcesz przekonać, że ja nie słyszę - pytam ponownie - po co?

Bo ja mam w głębokim poważaniu czy Ty słyszysz czy nie, mi to nie jest do niczego potrzebne.

 

Co mogłem to w temacie zrobiłem (sam się sobie dziwię czemu?). Mam nadzieję, że w czwartek StaryM napisze czy słyszy różnice czy nie. Jeśli tak to fajnie - ma chłop problem i wydatki na kable :)), jeśli nie usłyszy - rozejdziemy się w spokoju i on będzie dalej słuchał swoich Adam'ów a ja swoich MITów. Koniec.

 

Nic bardziej mylnego - niby po co miałbym Cię przekonywać na siłę że nie słyszysz?

To ja chce żeby mi ktoś pokazał paluchem dwa kable i bez owijania w bawełnę ukazał ich różnice.

 

Mało tego - pójdę jeszcze dalej - nawet jak nie usłyszę różnicy, a ta druga osoba tak, to z miejsca przyjmuję, że owe różnice istnieją.

Gość Arek__45

(Konto usunięte)

Ale po co udowadniac.....jak narazie nikt nikogo nie zabil za kable ...to tak jak z miloscia jak szuka sie dowodow to juz nie jest milosc....kumasz?

Gość masza1968

(Konto usunięte)

Każdemu można udowodnić, że kabli nie odróżni. Zwłaszcza IC. Potem zaczynają się próby podważania wyniku i po pewnym czasie wierzący w kable wraca do swojego nałogu. To typowe dla uzależnień. Wynik testu wraz z upływem czasu zaciera się, wspomagany przez przekonywanie się, że przecież to niemożliwe - ten test jest do kitu, albo przeprowadzony był na zbyt mało "rozdzielczym" sprzęcie. Co z tego, że sprzęt należał do testowanego - jest pretekst by wymienić go na nowy...

I tak w kółko ....

bum, niczego nie będę kwestionował, podważał i udowadniał.

Przyjmę na pełną wiarę spostrzeżenia StaregoM. Usłyszy? Fajnie. Nie usłyszy? Uszanuję to. Nie róbcie z tego wojny jakby chodziło o Bóg wie co. A robicie taka wojnę - głównie osoby kwestionujące okablowanie. Może więcej szacunku do siebie?

A jak mam nie kwestionować, skoro wciąż nie ma na naszej planecie człowieka chętnego na ten milion? O co tu chodzi ?!

Gość masza1968

(Konto usunięte)

A jak mam nie kwestionować, skoro wciąż nie ma na naszej planecie człowieka chętnego na ten milion? O co tu chodzi ?!

Słyszałem, że podobno chętni byli tylko fundator akurat... czasu nie miał :)

O! To nowość, zazwyczaj jest dokładnie odwrotnie - to ochotnicy-testujący mają np. za daleko.

Gość StaryM

(Konto usunięte)

A robicie taka wojnę - głównie osoby kwestionujące okablowanie. Może więcej szacunku do siebie?

 

Wbrew wysiłkom niektórych, to "niesłyszący" nie wytaczali nigdy armat. W tym celował Yul i frywolny trucht ze swoimi wyzwiskami, a gdy ktoś im odpowiadał "tak, by zrozumieli" wówczas był banowany (zwykle przez paltona, jak słyszałem). A ci dwaj to przysłowiowe "święte krowy" i nic im się nigdy nie stało.

Słyszałem, że podobno chętni byli tylko fundator akurat... czasu nie miał :)

Każda ze stron twierdzi co innego. Więc nie wiadomo, kto tu nie miał czasu lub odwagi. A ponieważ słyszenie kabli to voodoo, dla mnie sprawa jest jasna. Zwłaszcza po tym jak dostałem kompakt nagrany przy pomocy dwóch transportów i dwóch kabli cyfrowych - rezultat - zapisane pliki były identyczne - a nagrywający oczywiście "słyszał" rożnice. Nasz forumowy "ekspert", który również te pliki otrzymał dotąd milczy jak zaklęty. Pewnie podobna sytuacja miała miejsce w przypadku tamtej , niedoszłej do skutku próby.

Doskonaly ten artykuł z linku.

A co do sprzętu. Niektórzy na Altusach słyszą kable. A inni twierdzą, że tylko w drogim sprzęcie to słychać. ;)

Szub uważa, że dobre kable zaczynają się powyżej 1KPLN. Jaki sens kupować taki kabel do kolumn za 500?

 

 

Kiedyś dostałem dwa komplety kabli głośnikowych, budżetowe Monster cable oraz Oehlbach. Miałem wtedy 4xAltus 110, amplituner Kenwood'a i cieniutkie, stare kabelki po "pińć" PLN za 100 m. Sprzęt zatem niezbyt wysokich lotów. Kable leżały sobie jakiś czas w kącie. Przyszedł dzień gdy je wszystkie podmieniłem, przyszła moja "druga połowa" i nie wiedząc, że to zrobiłem powiedziała: "- zmieniłeś kable". Zdążyła tylko przekroczyć próg pokoju. Nawet się nie wsłuchiwała. Wiedziałem zatem, że zauważona zmiana to nie autosugestia.

 

Piszę to ponieważ wspomniałeś o Altusach. Nie chcę wdawać się w, moim zdaniem żenujące przepychanki, a zwrócić uwagę na pewien fakt.

Przy takim sprzęcie są wyczuwalne różnice w zależności od użytych kabli.

 

Pozdrawiam.

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Dołącz do dyskusji

    Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
    Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

    Gość
    Dodaj odpowiedź do tematu...

    ×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

      Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

    ×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

    ×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

    ×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    • Biuletyn

      Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
      Zapisz się
    • KONTO PREMIUM


    • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

      Ostatnio dodane opinie o albumach

    • Najnowsze wpisy na blogu

    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.