Skocz do zawartości
IGNORED

Jaki kabel coax wybrac


pw67

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano · Ukryte przez misiomor, 30 Kwietnia 2012 - pyskówka, nie na temat
Ukryte przez misiomor, 30 Kwietnia 2012 - pyskówka, nie na temat

PDR05 porównywałem jakieś sto lat temu z moim starym Technicsem. Nie grał lepiej od tego Technicsa więc już nigdy potem nie zawracałem sobie tym playerem głowy.

 

No świetnie , ale palców u rączek brakło żeby policzyć ile to było lat temu ?

Ośmieszasz się koleś .

PDR05 jest topową nagrywarką , a przeciętnym odtwarzaczem . A skoro porównywałeś to z Technicsem i pewnie na takim sprzęcie to wszystko na temat twojej wiedzy o tej nagrywarce i kopiach z niej.

 

Twój awatar pokazuje jasno, że jesteś zwykłym zacietrzewionym fanbojem, jakich tutaj pełno, ale przyjmij prawdę na klatę.

Za taki tekst kolo to byś na klatę ale buta wyłapał gdybyś nie spitolił z kraju dla zrobienia kariery na zmywaku . Bo gdybyś coś potrafił to byś się dorobił w kraju.

Popatrz na swojego avatara.

Mój pokazuje że lubię i szanuję firmę Pioneer.

Twój za to pokazuje normalnego inaczej.

Wiec pomyśl czasem zanim coś napiszesz.

 

 

Szczytem nieporozumienia jest dla mnie kupowanie do tegoż sprzętu zasilacza za 200€ zamiast... kupić lepszy DAC. :)

Swój STR zrobiłem za 300zł wiec w czym problem ?

Gubimy się z czytaniem przy składaniu literek ?

 

Concertino to świetne kolumny. Zaprojektował je gość, którego wiedzy i doświadczenia nie posiadasz nawet jednego promila. Że nie wspomnę o sukcesie zawodowym...

Już ci chłopaki w wątku o rDACu napisali co sądzą o twoich wybitnych kolumnach i wspaniałej górze z najtańszego zwykłego Seasa.

 

Ty po prostu dobrej góry nigdy nie słyszałeś i nie wiesz, jak dobra góra powinna brzmieć. :)

 

Taaaa.

Sprzedam D3004/6600 Scan Speaka który jest wybitnym tweeterem a kupię sobie Concertino i doznam olśnienia...

 

Zaprojektował je gość, którego wiedzy i doświadczenia nie posiadasz nawet jednego promila.

W budowie kolumn tak.

I co z tego ?

Za to posiadam inną wiedzę i doświadczenie które zostało już nie raz docenione w kręgach do których ze zmywaka nie dojdziesz.

I nie musiałem uciekać za granicę żeby żyć na dobrym poziomie w kraju.

 

Bez urazy do tych co wyjechali i przepraszam pozostałych to czytających.

Ale mnie .... jak taki zadufany w sobie bufon nie raz że mnie obraża to już nie raz się wykazał swoim " poziomem "

Poziom tego forum siega dna przez takich jak ty.

Opublikowano · Ukryte przez misiomor, 30 Kwietnia 2012 - pyskówka, nie na temat
Ukryte przez misiomor, 30 Kwietnia 2012 - pyskówka, nie na temat

jak taki zadufany w sobie bufon nie raz że mnie obraża to już nie raz się wykazał swoim " poziomem "

Poziom tego forum siega dna przez takich jak ty.

Znakomita charakterystyka samego siebie. Dodałbym jeszcze skłonność do używania wyrazów, powszechnie uważanych za wulgarne. Trzy kropki niczego tu nie zmieniają. I trudno to pogodzić z wrażliwością na piękno dźwięku.

Opublikowano · Ukryte przez misiomor, 30 Kwietnia 2012 - pyskówka, nie na temat
Ukryte przez misiomor, 30 Kwietnia 2012 - pyskówka, nie na temat

Znakomita charakterystyka samego siebie. Dodałbym jeszcze skłonność do używania wyrazów, powszechnie uważanych za wulgarne. Trzy kropki niczego tu nie zmieniają. I trudno to pogodzić z wrażliwością na piękno dźwięku.

Przeprosiłem pozostałych czytających.

Nie pozwolę sobie żeby ktoś taki obrażał mnie publicznie.

Do taj pory nie zwróciłem się do niego obraźliwie.

I wrażliwość na piękno dźwięku nawet tu nie pomoże.

Gość rochu

(Konto usunięte)
Opublikowano · Ukryte przez misiomor, 30 Kwietnia 2012 - nie na temat
Ukryte przez misiomor, 30 Kwietnia 2012 - nie na temat

Za potrójną gardą bufonady, zarozumialstwa oraz prowokacyjnych wpisów kryje się zwykła, najnormalniejsza w świecie pustka, czyli brak jakiejkolwiek konkretnej i wartościowej wiedzy.

 

Cóż za samokrytyka Drogi Bumie!

 

I wrażliwość na piękno dźwięku nawet tu nie pomoże.

 

O jakiej wrażliwości Ty piszesz?

Większości na tym forum gra jedynie stosunek jakości do ceny.

Im taniej tym gra lepiej ; )

Opublikowano · Ukryte przez misiomor, 30 Kwietnia 2012 - nie na temat
Ukryte przez misiomor, 30 Kwietnia 2012 - nie na temat

Cóż za samokrytyka Drogi Bumie!

Tylko na tyle Cię stać?

A konkretów jak nie było, tak nie ma. I nie będzie. Jak zwykle zresztą. Trudno o konkrety, jeśli przez cały czas pisze się bajeczki, w które coraz mniej osób wierzy.

Nie patrząc nawet kto ma racje ktoś tu próbuje nieźle mieszać...

 

Jeden wpina coaxa, wpina drugiego - stwierdza: Jest różnica!

 

Drugi to słyszy i mówi coś w stylu:

 

- nie uwierzę, puki nie wyśpiewasz wszystkiego co wiesz o SPDIF itd. i nie udowodnisz w zrozumiały dla mnie sposób.

 

- w moich podręcznikach nic o tym nie pisali

 

- przecież to "cyfra" - brak miejsca na błędy

 

Temat był na forum dawno rozpracowany od strony praktycznej i teoretycznej. Po usłyszeniu coaxa w "akcji" istotnie zainteresowałem się tematem, czy ma to jakąś podbudowę teoretyczną - podobnie zresztą jak inne kablowe historie.

 

Sceptycy są jednak pożyteczni, ponieważ zmuszają do myślenia. Minus jest taki, że zatrzymują dyskusję i zamiast rozmawiać o lepszych i gorszych coaxach robi się jakaś dziwna szkółka, gdzie teoretycy przekonują praktyków, że się mylą.

robi się jakaś dziwna szkółka, gdzie teoretycy przekonują praktyków, że się mylą.

 

Ja nie mam nic przeciwko teoretykom, jeżeli tylko stoją na straży jakiejś naukowej teorii :) Problem w tym, że teoretycy z tego wątku są najwyraźniej niedouczeni, i w najlepszym przypadku stoją na straży ... własnej niewiedzy. Jest wiele publikacji, przytoczonych także w tym wątku, które w niezwykle dokładny sposób wyjaśnia zjawisko powstawania zniekształceń w kablu. Wystarczy poczytać i się dokształcić.

"Don't trust opinion on forums.... every time I bought something based on online opinion and without listening in advance, it ended up being a big disappointment."

Gość discomaniac71

(Konto usunięte)
Opublikowano · Ukryte przez misiomor, 30 Kwietnia 2012 - nie na temat
Ukryte przez misiomor, 30 Kwietnia 2012 - nie na temat

bum1234 ja rozumiem bufonadę, rozumiem że lubisz jak Ci klaszczą ale to niczego nie zmieni. Opowiadasz bzdury podbudowując je pseudo teoriami nie mając żadnych praktycznych doświadczeń. I pisać możesz co chcesz, zawsze znajdą się ignoranci którym takie bzdury będą pasować. Do czasu. Jak sami podrosną, okrzepną to będą Cię przeklinać.

 

O jakiej wrażliwości Ty piszesz?

Większości na tym forum gra jedynie stosunek jakości do ceny.

Im taniej tym gra lepiej ; )

 

Kwintesencja "nowego" na forum.

Opublikowano · Ukryte przez misiomor, 30 Kwietnia 2012 - nie na temat
Ukryte przez misiomor, 30 Kwietnia 2012 - nie na temat

zawsze znajdą się ignoranci którym takie bzdury będą pasować. Do czasu. Jak sami podrosną, okrzepną to będą Cię przeklinać.

 

I to jest niestety smutna prawda .

To że w kablu powstają zniekształcenia, to nie znaczy, że ma to wpływ na interpretację sygnału, bo przesył cyfrowy tak został pomyślany żeby być odpornym na ogromne zniekształcenia, setki razy większe niż te które występują w normalnych warunkach.

 

Poza tym wasze twierdzenie o tym, że "praktyka" różni się od teorii jest kolejnym nonsensem, bo jedyne co się różni od powszechnie uznanych teorii, na których opiera się działanie setek rodzajów urządzeń jest głos grupki "słyszących" z przerośniętym ego. Co gorsze okazuje się, że jest też grupa ludzi którzy praktykowali słuchania kabli cyfrowych i nic nie usłyszeli. tak jeszcze z ciekawości:

jakie w swoich telewizorach macie kable? Zwykłe czy drogie? I czy widzicie różnicę między nimi i tymi tanimi? :D Czy może już w przy przesyle obrazu kabel nie ma znaczenia? No i co wam się na tych drogich kablach poprawiło? Ostrość? Nasycenie barw? Intensywność Czerni? Czy może światło wydobywające się z telewizora nabrało ciepła i przestrzeni? :) No i czy ktoś może zaprezentować, np. ze strony producenta drogich kabli jakieś wykresy dowodzące jego cudownego wpływu na sygnał cyfrowy? To chyba nie byłby wielki problem, pokazać jak na sygnał na wyjściu wpływa tani kabel, a jak drogi. Ja bym pokazał gdybym taki cudowny kabel stworzył, więc wydaje się logiczne, że takie rzeczy powinny być łatwe do zdobycia. No i też napisałbym jaka konkretnie cecha konstrukcyjna decyduje o tych wspaniałych właściwościach. Bardzo chętnie się tego wszystkiego dowiem. No i w końcu chyba nie jest problemem pokazanie, która metoda przesyłu najmniej zniekształca sygnał cyfrowy? Elektryczna? Optyczna? Bezprzewodowa? Ponoć są tony badań. To może zamiast ton badań bez znaczenia dla kwestii ktoś przytoczy jakieś badania które konkretnie mówią o wpływie danego typu kabla i jego jakości na sygnał na końcu kabla.

Akurat w przypadku sygnału cyfrowego wszelkie różnice między kablami można pomierzyć i dokładnie podać wpływ takiego kabla na sygnał. Chętnie zobaczę o ile dany kabel w stosunku do najtańszego redukuje ten jitter. Bardzo chętnie.

No i proszę pamiętać, że już tu udowodniono, że sygnał na końcu kabla, to nie jest bezpośrednio sygnał z którego "gra" muzyka.

No, a może te firmy które znalazły cudowne środki na poprawę "brzemienia" swoich kabli, są właścicielami jakichś patentów na swoje wspaniałe rozwiązania? W końcu chyba nie chcą żeby im je skradziono, zainwestowały w badania, coś tam odkryły, no i chyba nie omieszkały swoich interesów zabezpieczyć? No to ja też chętnie zobaczę te patenty, od biedy sama informacja o opatentowaniu czegokolwiek byłaby już interesująca. Albo może chociaż jakiś niezależny ośrodek badawczy, albo może jakikolwiek instytut wystawił im certyfikat zajebistości? No i kolejna kwestia, co stoi na przeszkodzie stworzenia własnego standardu przesyłu danych? Dajmy na to jakiś hi-endowy producent powiedział: wszystkie te rozwiązania sony i philipsa można o kant dupy potłuc i wymyślił sobie swój audiofilskii standard stosowany w swoich hi-endowych urządzeniach? Byłoby to wielce dziwne, że zamiast stworzenia lepszego standardu opyla się ludziom jakieś drogie kable poprawiające ten beznadziejny SPDIF nieprawdaż? W końcu ludzie płacili by górę zielonych z sprzęt z super audiofilskim wtykiem X, żeby doświadczyć całkiem nowej jakości. No bo w końcu mają już i tak najdroższy i najlepszy sprzęt w którym wszystko słyszą. Przecież nie chodzi o problemy z niekompatybilnością z urządzeniami innych producentów, no bo co to za problem na taką okoliczność zostawić zwykłego spdifa kosztującego tego dolara czy dwa.

 

Discomaniac, po co ty zabierasz głos w takich rozmowach? Masz drogi sprzęt, super nagrywarki, słyszysz różnicę miedzy kablami cyfrowymi, kopiami cyfrowymi, pewnie między formatami bezstratnej kompresji kablami zasilającymi itd. Jesteś super gość, ale wiedzy technicznej nie posiadasz żadnej i nawet nie próbujesz argumentować w jakikolwiek racjonalny sposób. Wszystko co jesteś w stanie zrobić to krytykować naukowe podejście i wskazywać na nieosłuchanie ze sprzętem wystarczająco wysokiej klasy, z którym ty jesteś osłuchany bardziej niż ktokolwiek. Powtarzanie tego faktu w kółko niestety zupełnie nic nie wnosi, bo nie przybliża nas do poznania co też mogłoby być za ten efekt odpowiedzialne, ale w odróżnieniu od prób naukowego i racjonalnego wykazania wpływu kabla na dźwięk, jest jakaś dziwaczną próbą narzucenia wszystkim swojego nie popartego niczym zdania. Z racji tego, że nie posiadasz żadnej wiedzy, a legitymujesz się jedynie "osłuchaniem" twój głos może mieć najwyżej znaczenie statystyczne i naprawdę, przyjęliśmy to już do wiadomości. Na pewno kiedy będę chciał poznać różnicę miedzy brzmieniem kabli SATA od ATA, albo czym różni się brzmienie pliku wave z dysków western digital w RAIDzie od brzemienia tego pliku z pendrajwa albo serwera google, to zapytam ciebie, ale do tej rozmowy już niestety nic więcej nie jesteś w stanie wnieść.

For us, there is no spring. Just the wind that smells fresh before the storm.

Gość discomaniac71

(Konto usunięte)
Opublikowano · Ukryte przez misiomor, 30 Kwietnia 2012 - nie na temat
Ukryte przez misiomor, 30 Kwietnia 2012 - nie na temat

 

Discomaniac, po co ty zabierasz głos w takich rozmowach? Masz drogi sprzęt, super nagrywarki, słyszysz różnicę miedzy kablami cyfrowymi, kopiami cyfrowymi, pewnie między formatami bezstratnej kompresji kablami zasilającymi itd. Jesteś super gość, ale wiedzy technicznej nie posiadasz żadnej i nawet nie próbujesz argumentować w jakikolwiek racjonalny sposób. Wszystko co jesteś w stanie zrobić to krytykować naukowe podejście i wskazywać na nieosłuchanie ze sprzętem wystarczająco wysokiej klasy, z którym ty jesteś osłuchany bardziej niż ktokolwiek. Powtarzanie tego faktu w kółko niestety zupełnie nic nie wnosi, bo nie przybliża nas do poznania co też mogłoby być za ten efekt odpowiedzialne, ale w odróżnieniu od prób naukowego i racjonalnego wykazania wpływu kabla na dźwięk, jest jakaś dziwaczną próbą narzucenia wszystkim swojego nie popartego niczym zdania. Z racji tego, że nie posiadasz żadnej wiedzy, a legitymujesz się jedynie "osłuchaniem" twój głos może mieć najwyżej znaczenie statystyczne i naprawdę, przyjęliśmy to już do wiadomości. Na pewno kiedy będę chciał poznać różnicę miedzy brzmieniem kabli SATA od ATA, albo czym różni się brzmienie pliku wave z dysków western digital w RAIDzie od brzemienia tego pliku z pendrajwa albo serwera google, to zapytam ciebie, ale do tej rozmowy już niestety nic więcej nie jesteś w stanie wnieść.

 

 

Wiesz polecenia możesz wydawać kolegom w Biedronce bo tutaj to raczej jesteś trollem - jak to słusznie zauważył rochu. Nie chce mi się oceniać tej Twojej "fachowości" bo nie mam zamiaru Cię obrażać jednak sam wystawiłeś sobie świadectwo kilkoma wcześniejszymi tekstami.

@Discomaniac

Gdybyś umiał czytać ze zrozumieniem zauważyłbyś, że ja kwestionuję celowość twojego udziału w tej dyskusji, natomiast nigdzie nie wydałem ci żadnego polecenia.

 

Tymczasem dalej czekamy na jakikolwiek dowód lepszości jednego kabla od drugiego. Zachęcam też do merytorycznego odniesienia się do np. moich postów.

W ostateczności np. discomaniak może wkleić wyciąg ze swojego konta jako ostateczny dowód swoich racji :)

For us, there is no spring. Just the wind that smells fresh before the storm.

Discomaniak, szkoda, że nie rozumiesz, że w ten sposób nic nikomu nie udowodnisz, bo zawsze możesz trafić na jednostkę głuchą, lub złośliwą która nie przyzna się, że słyszy ;)

Niestety jedyna sposób, to taki, żebyś ty ze swoimi kabelkami przyjechał do kogoś innego, gdzie ty będziesz rozpoznawał który kabelek akurat gra. A może też rozpoznasz nie swoje kable? No ale wszyscy wiemy, że takiej opcji nie ma, bo niestety nikt ze cyfro-kablo-sceptyków nie posiada wystarczająco dobrego sprzętu do takich badań :)

For us, there is no spring. Just the wind that smells fresh before the storm.

Tymczasem dalej czekamy na jakikolwiek dowód lepszości jednego kabla od drugiego. Zachęcam też do merytorycznego odniesienia się do np. moich postów.

 

W moim poście napisałem ci dlaczego kable się różnią. Rozumiem, że moja osoba nie jest dla Ciebie żadnym autorytetem, dlatego załączyłem linka do stosownych badań i wyliczeń, prowadzonych przez szanowanych inżynierów na uniwersytetach.

 

Nie zadałeś sobie trudu, aby te opracowania przeczytać, nie mówiąc już o tym aby je spróbować zrozumieć, w związku z powyższym dyskusja z tobą jest bezcelowa.

"Don't trust opinion on forums.... every time I bought something based on online opinion and without listening in advance, it ended up being a big disappointment."

Gość discomaniac71

(Konto usunięte)
Opublikowano · Ukryte przez misiomor, 30 Kwietnia 2012 - nie na temat
Ukryte przez misiomor, 30 Kwietnia 2012 - nie na temat

Na litość boską ludzie czy Wy upadliście na głowy? Czy może z kimś się na te głowy pozamienialiście? Wasze argumenty są tak prostackie, chamskie i prymitywne że w głowie się nie mieści! Co chwilę atak ad personam. Chętnie przyjmę na żywo te ataki - nie ma problemu. Nie mam jednak zamiaru nikomu nic udowadniać na siłę! Może jeszcze jeździć po Polsce? Naprawdę Was po...ło! Banda ignorantów.

 

W moim poście napisałem ci dlaczego kable się różnią. Rozumiem, że moja osoba nie jest dla Ciebie żadnym autorytetem, dlatego załączyłem linka do stosownych badań i wyliczeń, prowadzonych przez szanowanych inżynierów na uniwersytetach.

 

Nie zadałeś sobie trudu, aby te opracowania przeczytać, nie mówiąc już o tym aby je spróbować zrozumieć, w związku z powyższym dyskusja z tobą jest bezcelowa.

 

Elb próżny Twój wysiłek. To już pomału zaczyna się robić forum Biedronki. Słusznie napisał rochu że liczą się urządzenia relatywnie najtańsze. 2/3 ludzi którzy tutaj się wypowiadają odbierają rzeczywistość na zasadzie że jak coś jest drogie, nie stać ich to jest be. A że w ich popierdółkach kable znaczenia nie mają to wydaje im się że tak jest w istocie.

Opublikowano · Ukryte przez misiomor, 30 Kwietnia 2012 - nie na temat
Ukryte przez misiomor, 30 Kwietnia 2012 - nie na temat

W moim poście napisałem ci dlaczego kable się różnią. Rozumiem, że moja osoba nie jest dla Ciebie żadnym autorytetem, dlatego załączyłem linka do stosownych badań i wyliczeń, prowadzonych przez szanowanych inżynierów na uniwersytetach.

 

Nie zadałeś sobie trudu, aby te opracowania przeczytać, nie mówiąc już o tym aby je spróbować zrozumieć, w związku z powyższym dyskusja z tobą jest bezcelowa.

Jedyny plus z tej całej dyskusji, to taki, że Szanowny Kolega raczyl się zainteresować jakimiś konkretami. Co prawda, jak zwykle powierzchownie i poslugując się wiedzą nieco przeterminowaną, ale na początek dobre i to. Życzę wytrwałości - może coś jeszcze z Kolegi będzie.

Trochę czytałem twojego linka Elberoth, ale poprzestałem na tym:

 

"Once the transmitter/transport and the receiver have the proper impedance, the cable needs to be impedance-matched. While several companies have recently introduced mechanically superb and financially extravagant cables, impedance matching in itself does not need to be expensive. The television industry has been producing impedance-matched cables and connectors for use up to 900MHz; even good-quality cables are reasonably priced. While shielding of AES transmission pairs is a good idea, the isolation requirements are well below that of analog cables. Hence, two digital transmission cables with the same characteristic impedance will have the same effect on the jitter, whether they cost $3 or $300"

 

Dziękuje, dobranoc, nie ma słuchania kabli.

For us, there is no spring. Just the wind that smells fresh before the storm.

Opublikowano · Ukryte przez misiomor, 30 Kwietnia 2012 - nie na temat
Ukryte przez misiomor, 30 Kwietnia 2012 - nie na temat

Disco:

Zamiast użalać się na dyskusję i jej poziom, może jednak odpowiesz przynajmniej na jedno pytanie, dotyczące cytowanej przeze mnie wypowiedzi i wskażesz, gdzie jest błąd (oczywiście nie językowy ;-)). Nikt nie każe Ci nigdzie jeździć, napisałem przecie, że jeśli będę miał trochę czasu, a oferta będzie jeszcze aktualna to się do Ciebie pofatyguję.

Discomaniac, po co ty zabierasz głos w takich rozmowach? Masz drogi sprzęt, super nagrywarki, słyszysz różnicę miedzy kablami cyfrowymi, kopiami cyfrowymi, pewnie między formatami bezstratnej kompresji kablami zasilającymi itd

 

Czy tak trudno w końcu zrozumieć że skoro różnice w " brzmieniu " kabli cyfrowych są małe to będzie je słychać na sprzęcie najwyższej klasy gdzie mamy tak wysoką jakość brzmienia że każda odchyłka czy zmiany będą do wychwycenia na słuch ?

 

Tymczasem dalej czekamy na jakikolwiek dowód lepszości jednego kabla od drugiego.

 

Jesteś kolejnym nie potrafiącym czytać ?

Ja zaproponowałem dowód praktyczny w postaci kopii płyty na różnych kablach a Disco odsłuch u siebie.

To co byś chciał jeszcze ?

 

Niestety jedyna sposób, to taki, żebyś ty ze swoimi kabelkami przyjechał do kogoś innego, gdzie ty będziesz rozpoznawał który kabelek akurat gra.

 

Jaja sobie robisz.

Chcesz się przekonać - jest zaproszenie .

Może jeszcze bilet opłacić lub zwrócić koszty podróży ?

 

bo niestety nikt ze cyfro-kablo-sceptyków nie posiada wystarczająco dobrego sprzętu do takich badań :)

 

Może znalazłeś sedno problemu ?

Zauważ że najbardziej gdybają posiadacze amplitunerów AV i sprzętu słabej jakości .Może to w końcu do Was dotrze że coś w tym jest ?

"Jesteś kolejnym nie potrafiącym czytać ?

Ja zaproponowałem dowód praktyczny w postaci kopii płyty na różnych kablach a Disco odsłuch u siebie.

To co byś chciał jeszcze?"

 

To jest absurd o który został przewałkowany w stosownym temacie. ABSURD. Mógłbym posłuchać dwóch kabli na fajnym sprzęcie gdybym gdybym nie musiał przejeżdżać całej polski, ale kopie to mogę sobie sam zrobić po każdym kablu, bezprzewodowo, nawet przy pełni księżyca, na dowolnym nośniku, łącznie z blurayem, i wiem, po prostu WIEM, że nie ma nigdy nie było i nigdy nie będzie żadnej różnicy między kopiami cyfrowymi dwóch plików.

For us, there is no spring. Just the wind that smells fresh before the storm.

A może ten superdokładny sprzęt ma po prostu źle skonstruowaną sekcję nadajnika/odbiornika?

 

Czyli co ?

Im lepszy - droższy sprzęt tym gorzej zrobiony ?

Nie sądzisz ze kupy się to nie trzyma ?

 

Wcześniej celowo porównywałem " zakłócenia " ( brzęczące puszki ) - jazdę BMW 7 i Punto .

Przeczytaj to jeszcze raz :)

 

To jest absurd o który został przewałkowany w stosownym temacie

 

A może strach , obawa że jednak ktoś , coś by usłyszał ?

To jest żałosne .

Wolicie gdybać a jak ktoś chce dać dowód to zasłaniacie się czym popadnie .

Najlepiej kolejną teorią :)

 

ale kopie to mogę sobie sam zrobić po każdym kablu, bezprzewodowo, nawet przy pełni księżyca, na dowolnym nośniku, łącznie z blurayem, i wiem, po prostu WIEM, że nie ma nigdy nie było i nigdy nie będzie żadnej różnicy między kopiami cyfrowymi dwóch plików.

Tak trzymaj !

Ale trzymaj to dla siebie i bzdur publicznie nie pisz.

A ten wpis wystarczająco dużo świadczy o Twojej ZEROWEJ wiedzy na tan temat.

 

Sam sobie zaprzeczasz.

Najpierw piszesz ze mógłbyś posłuchać dwóch różnych kabli na fajnym sprzęcie - czyli zakładasz że jednak różnice możesz usłyszeć . A zaraz piszesz że różnic przy kopiach cyfrowych być nie może .

Czyli zakładasz że przy słuchaniu kabel różnice może wprowadzić ale przy kopiach już nie ?

Kupy się to nie trzyma.

Nie sądzisz ?

A propos Twojego porownania punciaka i BMW - chodzi Ci o efekt maskowania - sprzęt audio musi być nieźle zaszumiony, aby uzyskać taki efekt.

 

Właśnie o to mi chodziło.

Ale nie o żadne szumy tylko o bałagan jaki wydaje z siebie słaby sprzęt .

Im jest coś bardziej perfekcyjnego tym najmniejsza zmiana zostanie zauważona - usłyszana w Naszym przypadku :)

Przerabiam dużo odtwarzaczy CD NADa i Marantza i często robię sobie różne porównania z których zawsze wychodzi że im słabszy sprzęt tym mu trudniej czymś zepsuć brzmienie :)

Choćby odtwarzacze CD Philipsa serii 6xx jako transporty do DACa to soc okropnego . I nie pomaga im fantastyczny napęd CDM4

Gość discomaniac71

(Konto usunięte)

Każdemu zdarzają się błędy - tego nie możesz wykluczyć. Wcześniej napisałem, że to jest coś w rodzaju żartu i że w czasach szalejącego marketingu niczego wykluczyć nie można. Błędy zdarzają się konstruktorom sond kosmicznych, więc nie ma powodu, dla którego konstruktorzy sprzętu audio mieliby działać inaczej. To tylko ludzie, a nie jakieś automaty.

 

Każdą konstrukcje można poprawić.

 

 

Prawdopodobieństwo wystąpienia tych błędów jest o wiele większe w tanim szrocie. Nie wszystkie konstrukcje da się poprawić. Są urządzenia pod każdym względem skończone.

Gość discomaniac71

(Konto usunięte)

Znam z doświadczenia wiele urządzeń które są rozwiązaniami skończonymi i mają przemyślane aplikacje. Biadolenie lamerów że kondy są kiepskie że to i tamto skutkuje zwykle powrotem do stanu sprzed "tuningu". Często są to też aplikacje bardzo proste, wręcz genialne w swej prostocie. Niektórzy próbują budować też klony które na ogół grają na zupełnie innym poziomie mimo ich sporego doświadczenia w temacie.

W realnym świecie mamy często do czynienia z absurdem polegającym na bezsensownym przewymiarowaniu parametrów i własności np. zastosowanych elementów. Do tego dorabia się legendę, brzmiącą wiarygodnie i już mamy złapanego na haczyk klienta, który nie wyposażony w stosowną wiedzę tę legendę kupuje. Przykład pierwszy z brzegu z sąsiedniego wątku - firma Lavardin, która do znanego od lat rozwiązania układowego dorobiła legendę o tzw. efekcie pamięciowym, która to legenda nie ma nic wspólnego z prawdą.

 

Ale akurat Lavardin robi przyzwoity sprzęt. Oczywiście cena jest z Księżyca, jednak - to gra.

IT to naprawdę przyzwoity wzmacniacz, choć jest strasznie przedrożony, IT-15 jest już totalnie nie wart swej ceny, wciąż jednak pozostaje obiektywnie dobrym sprzętem.

Problem jest, gdy za dużo większe pieniądze, niż żąda Lavardin wciska się ludziom soniczny syf. Lavardin przynajmniej jakoś gra.

"Bits are bits, right? Wrong! 

If you can't hear the difference between cables, DACs, etc. - count yourself lucky. Your audio life is much simpler."

Opublikowano · Ukryte przez misiomor, 30 Kwietnia 2012 - pyskówka, nie na temat
Ukryte przez misiomor, 30 Kwietnia 2012 - pyskówka, nie na temat

Za taki tekst kolo to byś na klatę ale buta wyłapał gdybyś nie spitolił z kraju dla zrobienia kariery na zmywaku . Bo gdybyś coś potrafił to byś się dorobił w kraju.

 

Za to posiadam inną wiedzę i doświadczenie które zostało już nie raz docenione w kręgach do których ze zmywaka nie dojdziesz.

I nie musiałem uciekać za granicę żeby żyć na dobrym poziomie w kraju.

Bez urazy do tych co wyjechali i przepraszam pozostałych to czytających.

 

Twój poziom, synek, to już rynsztok.

Ole OK - raz się zniżę do tego poziomu i opowiem ci prawdziwą i pouczającą historyjkę na temat twojej kariery w kraju... :)

Mój kupel był w lutym na Malediwach. Jak wiesz (w końcu jesteś osobą robiącą "wielką karierę"), na Malediwy jeździmy pomiędzy styczniem a marcem. Ciepło jest tam zawsze ale tylko w ciągu tych 3 miesięcy jest gwarancja ładnej słonecznej pogody.

No więc ladujesz tam na jakiejś wysepce, zwykle stoi tam tylko jeden ośrodek i nie ma totalnie nic do roboty poza nurkowaniem, pływaniem z fajką, łowieniem ryb, wylegiwaniem się na plaży... Cisza i spokój. Błękitne niebo i biały piasek

Tylko jest jeden zgrzyt... Otóż ZAWSZE należy kupować opcję all inclusive, bo inaczej ceny za posiłki czy alkohol w JEDYNEJ restauracji na wysepce mogą przyprawić o zawrót głowy. Mogą sobie na to pozwolić, bo najbliższa konkurencja jest oddalona powiedzmy o 2 godziny jazdy motorówką... :)

No i przebywając na jednej z takich wysepek mój kumpel - ku swojemu zdziwieniu - spotkał rodaków z Polski. :)

Tacy właśnie, co - jak ty - "zrobili karierę". I teraz będą szpanowali na Naszej Klasie czy pejsbuku fotkami z Malediwów, co to nie oni...

Jacyś prawnicy, czy coś...

Tylko, że... nie wykupili all inclusive! :) I przez cały pobyt ci "ludzie sukcesu" biegali do kumpla, żeby im przyniósł drinki czy piwo, bo ich po prostu nie było na nie stać! :)

Kumpel ze swoją dziewczyną się ulitowali nad tymi prawnikami, "ludźmi sukcesu" i pomagali im, jak mogli, przez cały pobyt.

Na Naszej Klasie pojawiły się zapewne piękne zdjęcia z cyklu "patrzajcie cieniasy - a mnie stać na Malediwy!" a powinny pojawić się one w Wielkiej Księdze Dziadostwa Polskiego! :) Założę się, że ani słowa nie było o tym, że drinki tym polskim "ludziom sukcesu" przez cały czas musiał stawiać jakiś "zmywak"! :)

No i tak wygląda "sukces" i Malediwy w polskim wydaniu.

Taka pouczająca historyjka, żebyś wiedział, gdzie twoje miejsce, pajacu.

"Bits are bits, right? Wrong! 

If you can't hear the difference between cables, DACs, etc. - count yourself lucky. Your audio life is much simpler."

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    • Biuletyn

      Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
      Zapisz się
    • KONTO PREMIUM


    • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

      Ostatnio dodane opinie o albumach

    • Najnowsze wpisy na blogu

    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.