Tajemnice kabla sieciowego

[czarekgr]

Ja mam swoją teorię. Jeśli faktycznie słychać różnicę przy zmianie kabla sieciowego, to problem leży nie w kablu, ale wzmacniaczu.

Najlepszym rozwiązaniem będzie wtedy zerknąć oscyloskopem, ze słusznym pasmem co się dzieje. Bo prawdopodobnie to skutek sprzęgania się na wysokich częstotliwościach. Miałem już taką nauczkę w 1 robocie. Szef wyszukał schemat stabilizatora napięcia o niskich tętnieniach 0k 50 mikrowoltów miało być. Schemat prosty, 1 wzmacniacz operacyjny, źródło napięcia wzorcowego (ruska dioda zenera), a zamiast tranzystora stabilizator 3 końcówkowy. Złozyłem to, układ działał, oczywiscie nie mieliśmy czym takich tetnień zmierzyc. Szef powiedział, zeby dokładnie zerknąć oscyloskopem, czy się nie wzbudza. Według mnie sie nie wzbudzał, ale szef nie wierzył, ustawił maksymalną czułość, rozciągnął maksymalnie poziomo i okazało się, że na wyjściu jest coś podobne do sinusoidu o częstotliwosci ok

70 MHz, mniej wiecej 1 mV. Ja tam byłem skłonny winić za to pobliskie nadajniki, które akurat mogły się blisko znajdować. Ale szef kazał badać czy nie uda się tego usunąć. No i po wymianie tantala na wyjściu jak ręką odjął.

A teraz mamy wzmacniacze audio które często maja pasmo 3 dB mierzone w MHz ! Ja bym zaczął od puszczenia zasilania i wyjść, wejść przez kondensatory przepustowe i porządnego ekranowania. Bo inny kabel ma inną indukcyjność, pojemność a to moze wpływać na to czy wzbudzi się czy nie.

I jeszcze jedna ciekawostka z tej mojej pierwszej roboty. Ponieważ nie było czasu (i kierownictwo nie przewidywało tego) na zrobienie prototypu, to wszelkie okablowanie, czy potrzeba czy nie szło przewodem ekranowanym! Masakra była sprawdzić poprawność okablowania przed włożeniem płytek do gniazd. Wszystkie kable jednakowe, no bo jeden typ przewodu ekranowanego. Wiadomo lata 80 nawet wzmacniacze operacyjne (te dobre) były za drogie i robiło się na tranzystorach! Więc zasilania i sygnały biegły kabelkiem tego samego typu, do dziś pamiętam, że był biały.

[Nikonman]

Może jeśli będziecie na tegorocznym Audioshow to niech każdy zabierze ze sobą sieciówkę i spotkacie sie w pokoju DIY i pozwolą wam podłączyć to wtedy zaobserwujecie różnice w brzmieniu lub nie i to komisyjnie?

[Rambo]

Może jeśli będziecie na tegorocznym Audioshow to niech każdy zabierze ze sobą sieciówkę i spotkacie sie w pokoju DIY i pozwolą wam podłączyć to wtedy zaobserwujecie różnice w brzmieniu lub nie i to komisyjnie?

Na AS powinien być prawdziwy smog w sieci, pomijając własne oscylacje i co za tym idzie "samozakłócanie" się słuchanego sprzętu. Tak więc, eksperyment z "sieciówkami", "kondycjonerami" może być dobrze zauważalny.

[Rambo]

Wiadomo powszechnie, że układ prostownika połączony z transformatorem sieciowym stanowi "mocne" ogniwo generujące masę zakłóceń w szerokim zakresie częstotliwości (szpilki o dużym "amperażu"). Śmieci te podróżują m.in przez trafo i kabel sieciowy do sieci. Wówczas taki kabel sieciowy stanowi prawdziwy "promiennik". Mało tego, każdy element z zestawu audio ma taki swój "promiennik". Prowadzi to m.in do wzajemnego zakłócania się poszczególnych torów audio (śmieci tego rodzaju bez problemu wchodzą przez sieć do naszych pudełek i zwykły filtr sieciowy nie zatrzyma ich). Mało tego, te śmieci są wyłapywane także przez inne "anteny" zestawu audio jak np. IC i kable głośnikowe. Mało tego - te śmieci podróżują pomiędzy urządzeniami audio przez IC i mieszają się z sygnałem audio (wchodzą przeważnie poprzez pojemności trafa na obudowę). Mało tego, śmieci te goszcząc w nowym dla nich elemencie audio silnie wchodzą w rezonans z elektroniką tego pudełeczka (jak lubię opowieści, że kondensatory "grają" - te z zasilacza i te po nim).

Tak więc, proszę uwierzcie w audiowoodoo. Ono naprawdę istnieje i kable grają, bo inaczej zachowują się dla wysokich częstotliwości (pojemność, indukcyjność, ekranowanie a nawet budowa .... bo np. skręcone ze sobą, powodują kasowanie się pola .... i proszę nie mówcie, że "naskórkowość" przewodnika nie istnieje w audio - tu nie ma jedynie sygnałów do 20kHz!). Może ktoś spojrzy na pudełko audio jak zbiór różnych elementów rezonansowych i powiąże je z różnego rodzaju zakłóceniami. Wierzycie już w duchy audio :) ????

[jar1]

Toteż szybko zrobiłem sobie kabelek sieciowy. I działa ! :)

Nazwałem go tez odpowiednio i myślę, ze zaprezentuję jakoś wkrótce.

[Grzegorz7]

Rambo.

To żadne audio voodoo.

To normalne fakty.

 

W kłótniach o kable chodzi o coś innego.

 

No i jeszcze pozostaje kwestia słyszalności podobnych kabli. Mimo, że zmiany są zawsze, albowiem nie ma dwóch identycznych kabli, te różnice zazwyczaj są na nieistotnych poziomach.

Oczywiście ałdiofil to słyszy.

[stench]

Wiadomo powszechnie, że układ prostownika połączony z transformatorem sieciowym stanowi "mocne" ogniwo generujące masę zakłóceń w szerokim zakresie częstotliwości (szpilki o dużym "amperażu"). Śmieci te podróżują m.in przez trafo i kabel sieciowy do sieci. Wówczas taki kabel sieciowy stanowi prawdziwy "promiennik". Mało tego, każdy element z zestawu audio ma taki swój "promiennik". Prowadzi to m.in do wzajemnego zakłócania się poszczególnych torów audio (śmieci tego rodzaju bez problemu wchodzą przez sieć do naszych pudełek i zwykły filtr sieciowy nie zatrzyma ich). Mało tego, te śmieci są wyłapywane także przez inne "anteny" zestawu audio jak np. IC i kable głośnikowe. Mało tego - te śmieci podróżują pomiędzy urządzeniami audio przez IC i mieszają się z sygnałem audio (wchodzą przeważnie poprzez pojemności trafa na obudowę). Mało tego, śmieci te goszcząc w nowym dla nich elemencie audio silnie wchodzą w rezonans z elektroniką tego pudełeczka (jak lubię opowieści, że kondensatory "grają" - te z zasilacza i te po nim).

Tak więc, proszę uwierzcie w audiowoodoo. Ono naprawdę istnieje i kable grają, bo inaczej zachowują się dla wysokich częstotliwości (pojemność, indukcyjność, ekranowanie a nawet budowa .... bo np. skręcone ze sobą, powodują kasowanie się pola .... i proszę nie mówcie, że "naskórkowość" przewodnika nie istnieje w audio - tu nie ma jedynie sygnałów do 20kHz!). Może ktoś spojrzy na pudełko audio jak zbiór różnych elementów rezonansowych i powiąże je z różnego rodzaju zakłóceniami. Wierzycie już w duchy audio :) ????

 

Rambo, napisz więcej o skręcaniu przewodów aby było lepiej.

jak skęcić lub jak nie skręcać.

[jar1]

Do kanału lewego - lewoskrętnie, a do prawego - prawoskrętnie. ;)

Do centralnego zostawić osobno luzem...

[Rambo]

Do kanału lewego - lewoskrętnie, a do prawego - prawoskrętnie. ;)

Do centralnego zostawić osobno luzem...

Skręcenie miało dotyczyć tylko kabla sieciowego (temat dotyczy sieciówki). To wyjaśnienie, żeby jar1 się nie zakręcił ;). Ponadto, żeby nie było za prosto, nawet ten kabel wpływa na generowne częstotliwości przez układ trafo - '"prostownik".

[Grzegorz7]

Generowanie zakłóceń a nie częstotliwości.

[jar1]

A czym są te zakłócenia, w takim razie?)

Popierdułkami?:)

 

Zaraz ktoś powie, że to EMI a nie częstotliwości.

[Nikonman]

Panowie nie wiem jak u was ale koło mnie EDF buduje nową elektrownie.Bedzie lepszy prad w sieci (nowe generatory GENERAL ELECTRIC),bardziej wydajne.Ciekawe czy polepszy się dzwięk.... ;-)Żadna chińszczyzna tylko made in france.Jeszcze pozostaje wymienic 7km kabla bo tyle mam od elektrowni i mozna szaleć dalej.....

[Rambo]

Panowie nie wiem jak u was ale koło mnie EDF buduje nową elektrownie.Bedzie lepszy prad w sieci (nowe generatory GENERAL ELECTRIC),bardziej wydajne.Ciekawe czy polepszy się dzwięk.... ;-)Żadna chińszczyzna tylko made in france.Jeszcze pozostaje wymienic 7km kabla bo tyle mam od elektrowni i mozna szaleć dalej.....

Mylisz się, eksperymenty pokazują, że najbardziej wpływają zakłócenia generowane blisko sprzętu audio - chodzi o pokój i jego najbliższe okolice.

[jar1]

Jeszcze bliżej, trzeba dbać o wszystkie wejścia i wyjścia całego systemu.

[raven1985]

Mylisz się, eksperymenty pokazują, że najbardziej wpływają zakłócenia generowane blisko sprzętu audio - chodzi o pokój i jego najbliższe okolice.

Jakie eksperymenty ? Podaj źródła.

[Nikonman]

Oooo to niedobrze...będę musiał zaekranować cały sprzęt i te kabelki mi już niewystarczą...pozdrawiam wszystkich kablomaniaków.

[Rambo]

Jakie eksperymenty ? Podaj źródła.

 

Moje eksperymenty, kiedy odłączam masę zasilaczy, w szczególności najróżniejsze impulsowe.

 

Oooo to niedobrze...będę musiał zaekranować cały sprzęt i te kabelki mi już niewystarczą...pozdrawiam wszystkich kablomaniaków.

 

hehehe ... i tak wejdzie ;)

 

Jeszcze bliżej, trzeba dbać o wszystkie wejścia i wyjścia całego systemu.

Jasne!

[atmeg]

A ja mam nadzieje że ci wspaniali znawcy i konstruktorzy kabli którzy pisali w temacie pokażą swoje konstrukcje , wyjaśnią tajniki a jeśli tego nie zrobią niech sp***dalają z wpisami w dziale DIY !!!!!!!:) :) :)

PS czy ktoś obrazi sie na to co napisałem?

 

Temat w dziale DIY zobowiązuje do otwartości na temat konstrukcji oraz zobowiązuje do tego że przedstawiany projekt jest dostępny darmo dla wszystkich !!!!!

Wypad szmaty szukające reklamy wśród naiwnych poszukiwaczy brzmienia którzy potencjalnie mogą kupić te kłamstwa .

[jar1]

A ja mam nadzieje że ci wspaniali znawcy i konstruktorzy kabli którzy pisali w temacie pokażą swoje konstrukcje , wyjaśnią tajniki a jeśli tego nie zrobią niech sp***dalają z wpisami w dziale DIY !!!!!!!:) :) :)

PS czy ktoś obrazi sie na to co napisałem?

 

 

 

Nie, spytam się jedynie, czy pokazałeś w dziale DIY jakąś swoja konstrukcję? Jeśli nie , to sp***dalaj :)

 

PS. Chyba się nie obrazisz, prawda?

[fox733]

Chyba nie musi sp***dalać:)

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[jar1]

Chyba nie musi sp***dalać:)

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

A to przepraszam, niech wraca :)

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Rambo]

A ja mam nadzieje że ci wspaniali znawcy i konstruktorzy kabli którzy pisali w temacie pokażą swoje konstrukcje , wyjaśnią tajniki a jeśli tego nie zrobią niech sp***dalają z wpisami w dziale DIY !!!!!!!:) :) :)

PS czy ktoś obrazi sie na to co napisałem?

 

Temat w dziale DIY zobowiązuje do otwartości na temat konstrukcji oraz zobowiązuje do tego że przedstawiany projekt jest dostępny darmo dla wszystkich !!!!!

Wypad szmaty szukające reklamy wśród naiwnych poszukiwaczy brzmienia którzy potencjalnie mogą kupić te kłamstwa .

 

Czy ktoś tu zażywa substancje powszechnie uważane za zaburzające świadomość? :)

[fox733]

To już w DIY napisać "napić sie" nie można?

:D

[Rambo]

To już w DIY napisać "napić sie" nie można?

:D

sądząc po wpisie, mógł wciągnąć coś "mocniejszego" niż alkohol :)

[fox733]

Czy ja coś wspomniałem o alkoholu?

:))

[Gość Arek__45]

<br />Panowie to dopiero bedzie jazda.....grafen nadchodzi....<br /><br /><br /><br />Grafen jest odmianą węgla. Jest zbudowany z pojedynczej warstwy atomów węgla i dlatego uważa się, że ma on strukturę dwuwymiarową. Jest najcieńszym i najbardziej wytrzymałym materiałem, który zna człowiek. Gdyby udało się wytworzyć idealną, jednoatomową warstewkę grafenu i przykryć nią otwór o średnicy kubka, to do jej przebicia za pomocą gwoździa należałoby użyć siły równoważnej ciężarowi średniego samochodu, a przy tym ta warstwa nie byłaby widoczna. Grafen byłby zatem doskonały do tworzenia niezwykle cienkich i lekkich elementów konstrukcyjnych. Ze względu na swoje właściwości grafen mógłby służyć do budowy nowych ultrakondensatorów. Ocenia się, że ich pojemność mogłaby być co najmniej dwukrotnie większa, niż produkowanych obecnie. <br /><br />Elektryczne własności grafenu są jeszcze bardziej niezwykłe. Przewodnictwo może odbywać się w nim zarówno przy udziale elektronów, jak i dziur. Oznacza to, że grafen jest półprzewodnikiem. Jednak jego przewodnictwo właściwe w temperaturze pokojowej jest większe nawet niż przewodnictwo właściwe srebra. Co więcej, grafen jest aktywny chemicznie i można go łączyć z innymi pierwiastkami, zmieniając przy tym jego właściwości elektryczne w bardzo szerokim zakresie. Np. w połączeniu z wodorem, grafen tworzy tzw. grafan będący izolatorem.<br />

 

 

 

 

 

Zobaczymy, czy Polacy będą w stanie stworzyć w kraju Grafenową Dolinę na wzór tej Krzemowej z USA. Grafen może być receptą na twórczą zapaść w naszym kraju i ułatwić napływ zagranicznego kapitału. Żeby na koniec wyobrazić sobie jego możliwości, posłużę się przykładem z jednego z artykułów o tym materiale - gdyby plastikowa folia spożywcza była tak samo mocna, to nie dalibyśmy rady przekłuć jej szpilką - nawet gdyby na szpilce postawić tira. Grafen to przyszłość informatyki, technologii, a tym samym i każdego z nas

 

http://technowinki.onet.pl/inne/artykuly/g-jak-grafen,1,5475469,artykul.html

[Rikimaru]

To wszystko na nic. Przyjdzie kapitał zagraniczny kupią patenty, technologię i naukowców i od tej pory to będzie ich wynalazek.

[Grzegorz7]

Za rok okaże się, że wielcy przemysłu światowego stosują już grafen w swoich produktach. W Polsce przez kolejne dekady będziemy wspominać, że w 2013 wiedzieliśmy co to grafen…

Nie rozumiem medialnego dęcia balonu. Ani Polak tego nie wymyślił, ani żaden tego nie widział ;)

[mamel]

... nie ma dwóch identycznych kabli, te różnice zazwyczaj są na nieistotnych poziomach. Oczywiście ałdiofil to słyszy.

a po co by wydawał te perdoliny kasy gdyby nie słyszał

[stench]

jestem przeciwnikiem powielania wątków, o kablach zasilających też jest kilka...........

w drodze przypadku swój wpis zamieszczam w tym:

 

wzmacniacz Rotel RA 06,

oryginalny przewód zasilający to jakiś 2x0,75

w ramach ciekawości i nudy kiedyś zrobiłem DIY 3x2,5 na wtykach po 15 pln, ekranowany, uziemienie nie podłączone bo we wzmaku 2 bolce i instalacja też na 2 - żadnych zmian w dźwięku nie zauważyłem,

wczoraj wpadł mi w łapy 2x1,5 solidcore z Castoramy, szybko zrobiłem przewód z wtykami z ww - tak na szybko to dźwięki straciły kontury i scena zniknęła, zamieniałem polaryzację w gniazdku i nic nie pomagało - więc zaobserwowałem zdecydowane pogorszenie, test był szybki aby się nie przyzwyczajać i nic sobie nie wmawiać.

 

nie chciało mi się nic kombinować więc wsadziłem oryginalnego chińczyka od wzmaka i jest lepiej :)

 

jak wpadnie mi w łapy jakiś fajniejszy przewód linka 2x1,5 to znów zrobię eksperyment