Skocz do zawartości
IGNORED

Lampowe brzmienie


syberka

Rekomendowane odpowiedzi

Posiadam wzmacniacz lampowy DIY w jednym pokoju.W drugim zestaw KD Pioneer VSX920 plus Jamo s606 źródło to Dune HD MAX.Mam pytanie czy da się w jakikolwiek sposób uzyskać choćby namiastkę lampowego brzmienia w KD ale tylko stereo przy posiadanym zestawie.Czy DAC lub przedwzmacniacz lampowy coś poradzą?

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/81531-lampowe-brzmienie/
Udostępnij na innych stronach

Dobry wzmacniacz lampowy nie brzmi jak lampowy.

;)

Ale rozumiem, że odpowiadają Ci słyszalne parzyste harmoniczne.

Przedwzmacniacz lampowy lub po prostu tzw. bufor mogą wystarczająco "zlampizować" brzmienie. Choć wielu uważa, że właściwość taką ma w pełni dopiero solidna lampowa końcówka mocy ;).

 

Ale uwaga, za dobra będzie brzmiała nielampowo...

 

Jakbyś źródłem był komputer i jakaś aplikacja typu Foobar to są wtyczki symulujące "lampę". Ale w tych zagadnieniach są tu lepsi Koledzy na Forum.

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/81531-lampowe-brzmienie/#findComment-2171555
Udostępnij na innych stronach

Dobry wzmacniacz lampowy nie brzmi jak lampowy.

;)

Ale rozumiem, że odpowiadają Ci słyszalne parzyste harmoniczne.

Przedwzmacniacz lampowy lub po prostu tzw. bufor mogą wystarczająco "zlampizować" brzmienie. Choć wielu uważa, że właściwość taką ma w pełni dopiero solidna lampowa końcówka mocy ;).

 

Ale uwaga, za dobra będzie brzmiała nielampowo...

 

Jakbyś źródłem był komputer i jakaś aplikacja typu Foobar to są wtyczki symulujące "lampę". Ale w tych zagadnieniach są tu lepsi Koledzy na Forum.

Nie brzmi jak lampowy???Cóż odpowiada mi ciepły dźwięk,poukładany mięsisty.Mówisz,że wystarczy w miarę dobry przedwzmacniacz.Problem w tym,że trudno go znaleźć w sklepach tak aby porównać jak toto gra.

A'prpos wzmaka nie brumi,nie strzela,nie piszczy gra Ciepło z dużym zapasem niskiego krótkiego basu,poprawną srednicą.Szczerze słuchałem pięciu lampówek w różnych cenach lecz żadna tak nie gra jak moja zmodyfikowana(DIY) manta V5

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/81531-lampowe-brzmienie/#findComment-2171570
Udostępnij na innych stronach

mam nadzieję, że Autorowi nie chodzi o powszechne w tanich konstrukcjach buczenie przydźwięków wraz z ich harmonicznymi, o strzelanie czy piski w lampach...

 

 

Grzegorzu nie idź tą drogą, jak już masz zamiar szerzyć herezje polecam rozłożyć namiot przed pałacem prezydenckim

"...na pohybel gównozjadom po obu stronach lady..."

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/81531-lampowe-brzmienie/#findComment-2171603
Udostępnij na innych stronach

Odnośnie tak zwanego brzmienia lampowego ciekawy cytat z Wikipedii:

 

"W niektórych urządzeniach elektroakustycznych. Wbrew obiegowej opinii popularnej w środowiskach audiofilskich, w zastosowaniach elektroakustycznych, w których elementy aktywne pracują w zakresie liniowym, poprawnie zaprojektowane urządzenia zarówno lampowe, jak i tranzystorowe łatwo osiągają poziom zakłóceń poniżej progu słyszalności i w rzetelnie przeprowadzanych testach nie są rozróżniane przez słuchaczy. W zastosowaniach, w których dochodzi do przesterowania elementów aktywnych (na przykład celowo stosowany przester we wzmacniaczach gitarowych) charakterystyka zniekształceń wnoszonych przez tranzystory i lampy jest inna. Rozwój cyfrowych technik przetwarzania sygnałów umożliwia osiągnięcie "lampowej" charakterystyki zniekształceń także w układach półprzewodnikowych"

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/81531-lampowe-brzmienie/#findComment-2171942
Udostępnij na innych stronach

Funkcjonują takie stereotypy dotyczące wzmacniaczy:

lampa - ciepło, miękko, muzykalnie ale z rozlazłym basem;

tranzystor - konturowa, solidna podstawa basowa; wysokie jak żyletki; szorstka średnica.

 

Skąd biorą się takie nieporozumienia? A no stąd, że większość ludzi porównuje sprzęt budżetowy. A na pewnym pułapie jakościowym i cenowym, te schematy zacierają się i już nie są tak oczywiste.

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/81531-lampowe-brzmienie/#findComment-2171965
Udostępnij na innych stronach
Gość discomaniac71

(Konto usunięte)

Odnośnie tak zwanego brzmienia lampowego ciekawy cytat z Wikipedii:

 

"W niektórych urządzeniach elektroakustycznych. Wbrew obiegowej opinii popularnej w środowiskach audiofilskich, w zastosowaniach elektroakustycznych, w których elementy aktywne pracują w zakresie liniowym, poprawnie zaprojektowane urządzenia zarówno lampowe, jak i tranzystorowe łatwo osiągają poziom zakłóceń poniżej progu słyszalności i w rzetelnie przeprowadzanych testach nie są rozróżniane przez słuchaczy. W zastosowaniach, w których dochodzi do przesterowania elementów aktywnych (na przykład celowo stosowany przester we wzmacniaczach gitarowych) charakterystyka zniekształceń wnoszonych przez tranzystory i lampy jest inna. Rozwój cyfrowych technik przetwarzania sygnałów umożliwia osiągnięcie "lampowej" charakterystyki zniekształceń także w układach półprzewodnikowych"

 

 

To jest nic innego jak p... XYZ.

 

Funkcjonują takie stereotypy dotyczące wzmacniaczy:

lampa - ciepło, miękko, muzykalnie ale z rozlazłym basem;

tranzystor - konturowa, solidna podstawa basowa; wysokie jak żyletki; szorstka średnica.

 

Skąd biorą się takie nieporozumienia? A no stąd, że większość ludzi porównuje sprzęt budżetowy. A na pewnym pułapie jakościowym i cenowym, te schematy zacierają się i już nie są tak oczywiste.

 

 

Święte słowa. To samo dotyczy odwiecznej wojny CD vs SACD. Choć w sumie znam wiele tranzystorowych mułów;-)

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/81531-lampowe-brzmienie/#findComment-2172002
Udostępnij na innych stronach

Umieściłem ten cytat celowo ale nie wykorzystywałbym go do zbyt daleko idącej generalizacji. Na pewno słowami kluczami są "poprawnie zaprojektowane" i "pracują w zakresie liniowym". Wielu producentów stosuje układy celowo ( lub nie :-)), które nie spełniają tych kryteriów. Również nie bez znaczenia jest stopień komplikacji układu. Układy bardzo proste są z reguły najbardziej wrażliwe na wpływ pojedynczych składników układu a w bardzo złożonych wpływ się "rozwadnia". Sorry jeżeli napisałem jakieś banały :-)

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/81531-lampowe-brzmienie/#findComment-2172044
Udostępnij na innych stronach

Dobry wzmacniacz lampowy nie brzmi jak lampowy.

Ale rozumiem, że odpowiadają Ci słyszalne parzyste harmoniczne.

Przedwzmacniacz lampowy lub po prostu tzw. bufor mogą wystarczająco "zlampizować" brzmienie. Choć wielu uważa, że właściwość taką ma w pełni dopiero solidna lampowa końcówka mocy ;).

 

mam pytanie do autora wpisu - czy istnieje muzyka która nie zawiera słyszalnych parzystych harmonicznych?

czy autor pojmuje dźwięk lampowy jak dźwięk popsuty buforem?

 

ech, chciałoby się zacytować wpis

terror twins _ Grzegorzu nie idź tą drogą, jak już masz zamiar szerzyć herezje polecam rozłożyć namiot przed pałacem prezydenckim

czniać to . . . jak mawia prawdziwy noblista - jadem na ryby

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/81531-lampowe-brzmienie/#findComment-2172049
Udostępnij na innych stronach

Panowie dyskusja rozgorzała,ale pytałem co mógłbym zmienić.Może to herezja,ale ja słyszę różnicę pomiędzy lampówką a "tranzystorem"Nie chodzi o zniekształcenia a o dźwięk na tyle bogaty,który nie męczy wielogodzinnym odsłuchem.Dźwięk z ampli po prostu drażni obojętne które zestawy głośnikowe podłączę.

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/81531-lampowe-brzmienie/#findComment-2172071
Udostępnij na innych stronach

syberka,

możesz słyszeć różnice, między jednym a drugim.musisz wiedzieć co się Tobie podoba, ja osobiście poszedłem w kierunku lampy, dlatego, że brzmienie lampy którą posiadałem dawała przyjemność ze słuchanej muzyki, była barwa, dźwięczna góra, nasycona średnica, bas głęboki tylko trochę poluźniony.

polecam przejrzeć ofertę lamp w zależności od kieszeni

"...na pohybel gównozjadom po obu stronach lady..."

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/81531-lampowe-brzmienie/#findComment-2172112
Udostępnij na innych stronach

syberka,

możesz słyszeć różnice, między jednym a drugim.musisz wiedzieć co się Tobie podoba, ja osobiście poszedłem w kierunku lampy, dlatego, że brzmienie lampy którą posiadałem dawała przyjemność ze słuchanej muzyki, była barwa, dźwięczna góra, nasycona średnica, bas głęboki tylko trochę poluźniony.

polecam przejrzeć ofertę lamp w zależności od kieszeni

 

Piszesz o lampie którą posiadałeś?.......i co była po prostu słaba-i dałeś ją w prezencie dla uzależnionych z monaru?

ps.Mówili w wiadomościach,że pod pałacem prezydenckim jakiś mężczyzna .........rozbija namiot)))

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/81531-lampowe-brzmienie/#findComment-2172236
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Biuletyn

    Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
    Zapisz się
  • KONTO PREMIUM


  • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

    Ostatnio dodane opinie o albumach

  • Najnowsze wpisy na blogu

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

                  wykrzyknik.png

Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
 

Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

 

Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

 

Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.