Skocz do zawartości

Klub otwarty  ·  446 członków

Audiostereo Caffe
IGNORED

Klub 24 bity:)


Rekomendowane odpowiedzi

Słuchając muzyki na laptopie z kosami porta pro (robię to bardzo często) muzyka nagrana w techn. 24 bitowej brzmi lepiej do tej 16 bit (ten sam wykonawca w dwóch formatach dla jasności). I te różnice słychać bez problemu:)

Gdy zapuścimy te same nagrania na bardziej transparentnym systemie, to owe 16 bitów pokazuje jak ułomnym i wykastrowanym jest formatem. Różnice tak wyraźne jak przesiadka z VW polo do Audi A4:) To jest fakt, a czy ktoś uważa inaczej, to jego problem.

 

Jeżeli macie możliwość odtworzyć to w pełnym formacie, to polecam tą panią nagraną w Chesky Records 24/192

Tylko trzymajcie się mocno, bo można spaść z fotela w czasie odsłuchu:)

 

pozdr

post-15050-0-30427400-1304414439_thumb.jpg

Lepiej napisz Johny co w tym lapku masz i jak jest skonfigurowany :)bo zaraz ludziska zaczną wpinać do byle czego byle co i powiedzą 24bity są be i nic nie słychać więc po co przepłacać i "Co oni w tym słyszą".

 

Troszkę wróćmy do realiów; płyty są nagrywane ostatnio po domowych studiach na tym co kto ma i nie czarujmy się bez jakiś certyfikatów wydawanych dla studiów nagraniowych i dla każdego ogniwa w drodze od muzyka do odbiorcy z formatu dużo nie wyciśniemy [takie kiedyś wprowadzone na CD literki 3D (DDD){też to się rozlazło z czasem}].

 

Myślę że jak by to były na dodatek certyfikaty wydawane przez odbiorców muzyki nobilitujące dane nagranie to może to wszystko zaczęło by mieć sens. Tylko mi wytłumacz jak oceniać nagranie specjalnie robione (bo obecnie taka moda) z brumem, garażowo brzmiące? :)

Duże osiągnięcia pojawiają się wyłącznie wtedy gdy oczekiwania są duże

Lepiej napisz Johny co w tym lapku masz i jak jest skonfigurowany :)bo zaraz ludziska zaczną wpinać do byle czego byle co i powiedzą 24bity są be i nic nie słychać więc po co przepłacać i "Co oni w tym słyszą".

 

Troszkę wróćmy do realiów; płyty są nagrywane ostatnio po domowych studiach na tym co kto ma i nie czarujmy się bez jakiś certyfikatów wydawanych dla studiów nagraniowych i dla każdego ogniwa w drodze od muzyka do odbiorcy z formatu dużo nie wyciśniemy [takie kiedyś wprowadzone na CD literki 3D (DDD){też to się rozlazło z czasem}].

 

Myślę że jak by to były na dodatek certyfikaty wydawane przez odbiorców muzyki nobilitujące dane nagranie to może to wszystko zaczęło by mieć sens. Tylko mi wytłumacz jak oceniać nagranie specjalnie robione (bo obecnie taka moda) z brumem, garażowo brzmiące? :)

 

 

Rafaell lapek podałem jako ciekawostkę. Tylko ,,niepoważny,, ktoś wpina lapka jako napęd i porównuje do topowych odtwarzaczy cd (słynna Nirwana).To tak na marginesie.

A sam gospodarz wątku chyba pyta o coś innego, co Ty piszesz?

Co dostępności nagrań w gęstym formacie to jest coraz lepiej. 7-8% kolekcji u mnie stanowią nagrania gęste, więc jest co słuchać:)

Nagrań studyjnych 24 bitowych przybywa. Tym niemniej problem nadal istnieje. Dużo wydawnictw nastawionych na masówkę po prostu boi się udostępniać swoje studio mastery! Paradoksalnie pociąga to za sobą rynek płyt SACD które są nie kopiowalne a tylko nieznacznie ustępują najlepszym plikom 24 bity. Dochodzi do tego rynek koncertów na BD o ścieżkach 24 bitowych. Dla niektórych bardzo ważną sprawą jest dźwięk wielokanałowy. A ten wbrew niesłusznym opiniom potrafi być najwyższej próby przenosząc nas bezpośrednio do sali koncertowej co się raczej nie udaje w STEREO. W prawdzie wymaga to większych nakładów i umiejętności podczas przygotowania wydawnictwa ale to już inny temat.

Zapomnijmy o dźwięku wielokanałowym w audio, co innego kino tam ujdą te gnioty-kino akcji, zabili go i uciekł-takie tam. Proponuję sobie podczas seansu kinowego zamknąć oczy i posłuchać jakimi hopsztosami panowie realizatorzy nas traktują począwszy od jakości zastosowanych mikrofonów a kończąc na dynamice nagrania gdzie szum tła wali po uszach.

Oczywiście nie mówię o naszym kinie gdzie dźwięk po prostu nie ma prawa bytu. Świetny skąd indziej "Dom zły" jest taką wizytówką naszych "możliwości fonicznych" i to nie była żadna Dogma Larsa von Triera :)

Co do masterów; to są jakie są i wymagają poprawy. To nie nowe technologie które dobrze trzymać nie opublikowane w szufladzie. To tylko produkt artystycznie skończony z pieczątką do sprzedaży.

 

Doskonale obserwuję jak trudno jest się ustawić w pasie miedzy tylko dwoma kolumnami (to samo np. dotyczy ustawienia dwóch mikrofonów) proporcje u mnie wahają się od 1:1,o1 do 1:1,80 i zależnie od nagrania wymagają korekcji położenia pupy.

A teraz dodajmy sobie dodatkowe kanały. W 99% zawsze będzie to tzw. radosna twórczość.

To tyle OT.

Duże osiągnięcia pojawiają się wyłącznie wtedy gdy oczekiwania są duże

Zapomnijmy o dźwięku wielokanałowym w audio, co innego kino tam ujdą te gnioty-kino akcji, zabili go i uciekł-takie tam. Proponuję sobie podczas seansu kinowego zamknąć oczy i posłuchać jakimi hopsztosami panowie realizatorzy nas traktują począwszy od jakości zastosowanych mikrofonów a kończąc na dynamice nagrania gdzie szum tła wali po uszach.

 

 

Śmiem twierdzić, że w Polsce nikt nie potrafi poprawnie zarejestrować koncertu naturalnie przestrzennie na żywo w MULTI CHANNEL . W tym z Tobą się zgodzę Rafaell. Dla mnie to nie powód by takie rejestracje dyskredytować nawet jak są w studio uprzestrzenniane bo gdy jest to poprawnie zrobione jest to zdecydowanie najlepszy dźwięk. W Polsce możliwości się kończą na w miarę dobrym CD 16 bit STEREO i do tego dorabia się teorię. Uważam, że należy mierzyć wysoko a dziadostwa nie należy promować. Wystarczy posłuchać dobrej rejestracji np. OPUS3 samplera Showcase 2005 SACD MCH by zdać sobie z tego sprawę której prezentacji jest bliżej do naturalnej. Szanuję tych co wolą dobre STEREO ale to nie jest kres możliwości technicznych bo takim realizacjom jest dalej do naturalnego dźwięku. Dźwięk musi być przestrzenny bo taka jest jago natura. Uważam, że należy mierzyć wysoko.

Kino to zupełnie co innego i też się na tym trzeba znać.

Arton załóżmy siedzisz na koncercie w 4-5 rzędzie. Słuchasz koncertu np kwartetu smyczkowego. Przychodzisz do domu i odpalasz na swoim audio płytę ulubionego kwartetu. Pytanie - po co Ci dźwięk multi chanel? Nie wystarczą dwa kanały?

Dźwięk musi być przestrzenny bo taka jest jago natura. Uważam, że należy mierzyć wysoko.

Kino to zupełnie co innego i też się na tym trzeba znać.

 

Po co Ci to? Mam takie nagranie chóru; płyta hybrid CD SACD które wychodzi genialnie z warstwy CD na dwóch kolumnach. Lepiej brzmiący chór na żywo tylko raz słyszałem dwa lata temu a już trochę żyję :) Wiem może być czasem genialnie zarówno w realu jak i na płycie ale to poziom mistrzów świata a to tylko jedno miejsce na podium a dalej niżej np. 7 milionów niemistrzowskich tytułów płyt na CD równie duża na winylu i 6000 w twoim ulubionym formacie :)

Duże osiągnięcia pojawiają się wyłącznie wtedy gdy oczekiwania są duże

Nie wystarczą. Dla mnie dźwięk rozchodzi się przestrzennie. STEREO to tylko część z tego co na koncercie. Co prawda najważniejsza ale ale część Zobrazowanie przestrzenne i akustyka z sali koncertowej zdecydowanie pełniej jest oddana w MCH. Można słuchać w STEREO bo sam też słucham i może to być ciekawe doznanie. Słuchając w domu nawet przy założeniu, że jesteśmy w czwartym rzędzie słuchamy muzyki i akustyki własnego pomieszczenia.

Dobry fachowiec sprawi że i na dwóch kanałach usłyszysz dźwięk za sobą z tyłu ale większość nie kuma (lub nie chce?) co i jak

Duże osiągnięcia pojawiają się wyłącznie wtedy gdy oczekiwania są duże

Tak wiem zabawa fazą. Ale co to ma wspólnego z naturalnym graniem? Co innego jeden dźwięk a co innego jak słyszymy salę. Naturalne środowisko jest nie rozłączną częścią tego spektaklu. STEREO namiastką która większości wystarcza. Tylko statystyka jest przeciwko mnie /znaczna przewaga STEREOFILÓW/. Całe szczęście 24 bity podnoszą 2CH do najwyższego możliwego poziomu.

To nie jest zabawa z fazą, tylko kawał nauki zwanej psychoakustyką

Mając solidną wiedzę z psychoakustyki a będąc realizatorem dźwięku można nie takie cudeńka zrobić-chodzi o oddanie realiów nagrania a nie sztuczne kwiatki do kozucha!

Duże osiągnięcia pojawiają się wyłącznie wtedy gdy oczekiwania są duże

To nie jest zabawa z fazą, tylko kawał nauki zwanej psychoakustyką

Mając solidną wiedzę z psychoakustyki a będąc realizatorem dźwięku można nie takie cudeńka zrobić-chodzi o oddanie realiów nagrania a nie sztuczne kwiatki do kozucha!

 

Jakieś przykłady konkretnych wydań tak przygotowanych?

>Rafaell

 

To o czym piszesz w praktyce nie stosuje się w wydawnictwach w celu uprzestrzennienia dźwięku. Jest to raczej ciekawostka i wyjątek niż standard. Do tego celu używa się technik w oparciu o wielokanał. Może mam mało płyt ale z tym się nie spotkałem. Może podał byś jakieś przykłady i sprostował mnie jeżeli się mylę.

Zadam pytanie kto w Polsce potrafi dobrze nagrać dźwięk wielokanałowy?!

Kto w Polsce wydaje SACD DSD lub pliki 24 bit studio master?!

Cenię dobre wydania CD 16 bit ale na tym świat się nie kończy on się tu dopiero zaczyna.

24bity to jest to. Nawet jako rip z winyla (a czasami to jesli z jakis limitowanych edycji), to co udalo mi sie znalezc w sieci - Miles, Jethro Tull brzmi wybornie, lepiej niz to samo CD - a nagrywane jest czesto tania karta muzyczna, typu Xonar, albo dyktafonem na sredniej klasy gramofonie Denon.

A dobry remaster potrafi super zagrac - ale do tego trzeba fachowca - polecam poszukac remasterow Steve-a Hoffmana, np. Deep Purple, koncert dla BBC.

Gość Arek__45

(Konto usunięte)

...ale tak upraszczajac....muzyka to osiem nut...upraszczam...i wszystkie kombinacje tych nut matematycznie ...istnieja....placimy wiec tylko za to ze ktos wybral wlasnie ta a nie inna kombinacje nut...czyli ...co to znaczy legalnie...?

Więc ułóż jakąs strawną kombinację z tych twoich 8 nut, później ją nagraj, wydaj a na koniec rozdaj za darmo. Dowiedziesz słuszności swojej "filozofii".

Dla niewtajemniczonych: istnieją jeszcze pół nuty, bez nich melodie nawet w 24 bitach byłyby proste jak budowa cepa.

"Talking me at last to the World where uncertainty does not exist.

In Heaven or Underground..." - Mr. Doctor

Więc ułóż jakąs strawną kombinację z tych twoich 8 nut, później ją nagraj, wydaj a na koniec rozdaj za darmo. Dowiedziesz słuszności swojej "filozofii".

Dla niewtajemniczonych: istnieją jeszcze pół nuty, bez nich melodie nawet w 24 bitach byłyby proste jak budowa cepa.

 

 

Jako ciekawostkę podam że niektórzy nie wiedzieli że istnieją nawet półnuty a na zrobionej przez siebie gitarze grali szesnastkami :) Mówię o Richardzie Bona.

 

Arek_45 rozdaje srebrne kable prawie za darmo ale to chyba nie to samo? ;)

Duże osiągnięcia pojawiają się wyłącznie wtedy gdy oczekiwania są duże

Rozpowszechnianie utworów muzycznych w sieci jest legalne o ile wytwórnia, która je wydała przestała istnieć i nikt nie wykupił do niej i nagrań wydanych pod jej szyldem praw. Stają się wtedy jak grzyby z lasu - każdy ma prawo z nich korzystać o ile do lasu wolno jest wchodzić.

Ze strony ECM wynikaq,że na razie tylko HDTracks i Qobuz mogą oferować download 24/96 raczej tam malusieńko....

 

Płyty ECM nawet w redbook są świetnie nagrane.Ja jeszcze nie osiągnąłem części tego co jest możliwe do wyciśnięcia z cd.Ale nowego cd już chyba nie kupię, mimo że mogłem skorzystać z bardzo dobrych ofert na nowe cd MF. Do winyla nie wroce; trzeba się zastanowić nad hardwarem dla 24/96.

 

Jakie konfiguracje polecacie? I minimalistyczne jak i ze średniej półki?

Nie ma co, zapisuję się ;-).

Przy okazji mam pytanie/prośbę. Jakiś czas temu kupiłem na gubemusic.com pliki hi-res 24/96 Stefano Bollani – Stone In The Water. Niestety w "paczce" była tylko słabej jakości okładka, żadnego pdf-a. Pisałem do gościa, który prowadzi tę stronę, nazywa się Bugge Wesseltoft (i zdaje się jest muzykiem), ale bookletu nie dostałem. Przez jakiś czas można tę płytę było ściągnąć z hdtracks - czy dodawali do niej pdf-a? Mógłby się ktoś nim podzielić/wymienić?

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Biuletyn

    Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
    Zapisz się
  • KONTO PREMIUM


  • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

    Ostatnio dodane opinie o albumach

  • Najnowsze wpisy na blogu

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

                  wykrzyknik.png

Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
 

Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

 

Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

 

Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.