High-end w niskiej cenie

[Gość HarpiaAcoustics]

Portfelem ani oczami nie da się słuchać. Nie rozmawiajmy o skrajnych podejściach do dźwięku;)

 

Niestety da się, robi to większość.

Naprawdę . Mam dużo doświadczenia z klientami kupującymi audio.

Przez 10 lat w sklepie z Hi End.

Sprzedawcy mogli by napisać mnóstwo anegdot.

Uwierz, jest bardzo mało ludzi którzy nie poddają się sugestiom.

 

p.s. w dawnych czasach dla sportu:)

byłem w stanie " pokazać" wyższość jednego systemu nad drugim a za 10-sięć minut innemu klientowi odwrotnie!

Generalnie klienci odrzucają argumenty racjonalne i dlatego łatwo nimi sterować.

 

Bardzo zawsze lubiłem w studio kobiety!!!

Przychodziła taka niby wybrać tylko fornir a po dwudziesto minutowej prezentacji i pytaniu jak wrażenia facet walił cytatami z testu w gazecie lub bzdurami typu słaby środek bo widział kolumnę dwudrożną.

Kobitka natomiast zaczynała skromniutko- nie znam się ale moim zdaniem............... i tu leciał opis zgodny z naszym kilku letnim doświadczeniem.

[cir]

harpia pisz pamiętniki tylko proponuje umiescic w nich rozdział co o tobie opowiadaja klienci i ludzie z branży

to będzie bestseler

[W_Waw]

Uwierz, jest bardzo mało ludzi którzy nie poddają się sugestiom.

 

p.s. w dawnych czasach dla sportu:)

byłem w stanie " pokazać" wyższość jednego systemu nad drugim a za 10-sięć minut innemu klientowi odwrotnie!

Generalnie klienci odrzucają argumenty racjonalne i dlatego łatwo nimi sterować.

 

 

 

Zgadzam się z tą opinią, ale tylko częściowo. Sytuacje takie faktycznie występują, ale wynikają przede wszystkim z tego, że większość kupujących nie ma nawet pojęcia jak może zabrzmieć dobrze dopracowany system. Większość z nas potrzebuje lat aby nauczyć się oceniać systemy grające (ja cały czas się ucze i daleka droga przede mną) a i tak często jesteśmy zaskakiwani przez efekty uzyskane teoretycznie niewielkimi zmianami w konfiguracji systemu. Poza tym każdy lubi co innego. Ponadto elementy dźwięku które dla Ciebie oznaczają HiEnd inną osobę mogą drażnić.

 

Tego co napisałeś o swoich zabawach z niedoświadczonymi klientami nawet nie będę komentował. Podziwiam jednak odwagę napisania takiego postu.

[Gość HarpiaAcoustics]

>>Tego co napisałeś o swoich zabawach z niedoświadczonymi klientami nawet nie będę komentował. Podziwiam jednak odwagę napisania takiego postu. <<

 

Napisałem "BYŁEM w STANIE" a to nie oznacza że tak robiłem.

Chodziło mi tylko o uzmysłowienie zjawiska.

[W_Waw]

p.s. w dawnych czasach dla sportu:)

 

to stwierdzenie sugeruje coś zupełnie odmiennego

[Gość HarpiaAcoustics]

Rzeczywiście niefortunne wyrażenie.

[stary audiofil]

Pacuła napisał ostatnio,że Harpie najlepiej podobno grajom jak słuchacz jest na dopalaczach!!

[Gość HarpiaAcoustics]

---

[modrzew47]

Przecież to bzdury,również te o wtórnym rynku.Na wtórnym rynku samochodowym,dziesięcio letni Mercedes kosztuje ułamek ceny nowego i kupujący go może powiedzieć,że kupił luksusowe auto?Bzdura...postęp zredefiniował pojęcie luksusu przez te dziesięć lat.Pomijam zużycie części itd.Tak się dzieje ze wszystkim w audio również.Jeśli jednak ktoś ma inne zdanie,to niech sobie myśli...jak kce.

[wit64]

E tam ...nie chodzi o zabytki;) Ponadto niektórzy twierdzą, że w audio żadnego postępu od dłuższego czasu już nie ma.

[Gość HarpiaAcoustics]

E tam ...nie chodzi o zabytki;) Ponadto niektórzy twierdzą, że w audio żadnego postępu od dłuższego czasu już nie ma.

 

Postęp oczywiście jest ale wydaję się mniejszy niż w innych dziedzinach pokrewnych elektronice.

[wit64]

Z pewnością, więc wypada dodać dla uściślenia "znaczącego" postępu.

[modrzew47]

Z pewnością, więc wypada dodać dla uściślenia "znaczącego" postępu.

Gdyby nie postęp,to z jaskiń do tej pory byśmy nie wyszli.

[Wojtek76]

Nie zgodze sie, z tym, ze stary sprzet audio to nie HiEndowe wykonczenie. Jest wiele modeli starych glosnikow, ktore nawet w dzisiejszych standardach sa poprostu wykonczone wzorowo.

Z dzwiekiem roznie bywa, moim zdaniem wiele starych playerow nie odpowiada dzisiejszym standardom jakosci dzwieku, ale wiele kolumn czy wzmacniaczy jak najbardziej. HiEnd dzwiekowy mozna uzyskjac z urzadzenia jakiejs malej manufaktury uzyskany. Bo czym sie rozni sprzet z malej nierozreklamowanrej manufaktury ze zdolnym konstruktorem od tej znanej ze zdolnym konstruktorem?

Cena! Przeciez wiele tych 'znanych' producentow jest znanych tylko w naszym srodowisku i w wiekszosci przypadkow to manufaktury.

Kilka dni temu rozmawialem z 31 letnim gosciem i napomknalem o sprzecie i wspomnialem firme 'legende* audiofilska a mianowicie Accuphase, gosc mowi, ze nigdy nie slyszal;) Nie twierdze, ze akurat Accuphase to manufaktura, bo w tym przypadku tak nie jest. Ile osob moze pracowac w takim Akkustyku? Skoro Scan Speak zatrudnia kilkadzieisat osob?

Mialem okazje slyszec pare wzmacniaczy lampowych malo znanych matrek za w sumie umiarkowana cene i nie raz pokonywaly sporo drozsze urzadzenia znanych marek.

[Genesis]

Przecież to bzdury,również te o wtórnym rynku.Na wtórnym rynku samochodowym,dziesięcio letni Mercedes kosztuje ułamek ceny nowego i kupujący go może powiedzieć,że kupił luksusowe auto?Bzdura...postęp zredefiniował pojęcie luksusu przez te dziesięć lat.Pomijam zużycie części itd.Tak się dzieje ze wszystkim w audio również.Jeśli jednak ktoś ma inne zdanie,to niech sobie myśli...jak kce.

 

Z całym należnym szacunkiem, np. dobrze utrzymane 5-6 letnie Audi A8 (za ok. 90,000 zł) zjada na śniadanie każdy nowy samochód w tej cenie.

[Grzegorz7]

Nie zgodze sie, z tym, ze stary sprzet audio to nie HiEndowe wykonczenie. Jest wiele modeli starych glosnikow, ktore nawet w dzisiejszych standardach sa poprostu wykonczone wzorowo.

...

HiEnd dzwiekowy mozna uzyskjac z urzadzenia jakiejs malej manufaktury uzyskany. Bo czym sie rozni sprzet z malej nierozreklamowanrej manufaktury ze zdolnym konstruktorem od tej znanej ze zdolnym konstruktorem?

 

Co ty gadasz?!

 

Wojtek!

[plustek]

Co ty gadasz?!

 

Wojtek!

 

Daj spokoj,jest piatek, prawie noc,facet walnal banie przed wekendem,a Ty sie czepiasz.

[ASURA]

Wracając do wątku akustyczno samochodowego stary Mercedes S600 W140 zjada pozostałe samochody jeśli chodzi o poziom hałasu w kabinie :)

[Wojtek76]

Jak pisalem to jeszcze bylem trzezwy:)

[zyzio]

Z całym należnym szacunkiem, np. dobrze utrzymane 5-6 letnie Audi A8 (za ok. 90,000 zł) zjada na śniadanie każdy nowy samochód w tej cenie.

Raczej wyżera dziurę w kieszeni nabywcy :D Takie auto z przebiegiem ok. 200 tys. km wymaga wkładu finansowego choćby nie wiem co - same tarcze hamulcowe kosztują fortunę...o paliwie nie wspomnę..., bo średnie 20l to normalka, a jak się ciśnie to i 30 mało :D 90 tys. to dopiero początek studni bez dna :-)

[antymalkontent]

Przecież to bzdury,również te o wtórnym rynku.Na wtórnym rynku samochodowym,dziesięcio letni Mercedes kosztuje ułamek ceny nowego i kupujący go może powiedzieć,że kupił luksusowe auto?Bzdura...postęp zredefiniował pojęcie luksusu przez te dziesięć lat.Pomijam zużycie części itd.Tak się dzieje ze wszystkim w audio również.Jeśli jednak ktoś ma inne zdanie,to niech sobie myśli...jak kce.

 

Hmmm tylko pod warunkiem ze w danej branzy rzeczywiscie jest ten postep, a czy w audio jest? no wlasnie w niektorych dziedzinach audio jest (np wysyp dacow) a chocby takie wzmacniacze tranzystorowe... hmmm...

bo jesli nie ma postepu to niestety ale nowe jest drogie i zawsze gorsze od starego w tej cenie

[zyzio]

W cyfrze jest ogromy postęp....

[Grzegorz7]

Hmmm tylko pod warunkiem ze w danej branzy rzeczywiscie jest ten postep, a czy w audio jest? no wlasnie w niektorych dziedzinach audio jest (np wysyp dacow) a chocby takie wzmacniacze tranzystorowe... hmmm...

bo jesli nie ma postepu to niestety ale nowe jest drogie i zawsze gorsze od starego w tej cenie

 

Wciąż kości DAC sprzed kilkunastu lat są uznawane za najlepsze (zdanie wielu audiofili i konstruktorów!). W samej ich aplikacji też nie widać nic nowego...

Tylko przepraszam, nie wyskakiwać tu z bezsensownymi rozdzielczościami 24, 36 bitów ;).

 

A i przepraszam sama cena takich kostek dzięki właśnie postępowi technologicznemu spada ;D.

[wit64]

Wciąż kości DAC sprzed kilkunastu lat są uznawane za najlepsze (zdanie wielu audiofili i konstruktorów!). W samej ich aplikacji też nie widać nic nowego...

Tylko przepraszam, nie wyskakiwać tu z bezsensownymi rozdzielczościami 24, 36 bitów ;).

Grzesiu no coś Ty...a Sabre Dac?;)

[Grzegorz7]

Ponieważ idę do ogródka.

Oczywiście, że te bity rozdzielczości są przydatne dla obróbki cyfrowej (tu rzeczywiście jest postęp).

Natomiast nie da się osiągnąć wyższych efektywnych rozdzielczości jak 20-22bity. Wiele sprzętów miałoby problem z 18.

Miłego wypoczynku na słoneczku :D.

[GT]

Może i w cyfrze jest postęp, ale zwykle trzeba ją zamienić dobrze na analog, żeby koncowy efekt powalał. Dlatego wiele urządzeń z lat 90-tych, np. wyższe DAC-e Thety są trudne do pobicia dzwiękowo w rozsądnej kasie, którą trzeba przeznaczyc na równorzędne urządzenie nowe. Chociaż na przestrzeni lat zmienił się trochę styl grania. Tak czy siak pogoń za bitami to nie wszystko.

[ASURA]

W Thecie ,starym DPA,nowym Berkleys-coś tam czy innych podobnej klasie DAC-ach nie same kości są takie istotne ale wpisany algorytm który decyduje o tym jak sygnał będzie obrabiany.

[Wojtek76]

Tak Grzegorz stare kosci sa lepsze od nowych. To troche jak wmawiac ludziom, ze 8 bitowe procesory sa lepsze od 64 bitowych, Proponuje wypozyczyc jakiegos nowoczesnego DAC i dobrze go zestawic.

Ty, czlowiek wyksztalcony, elektronik? takie rzeczy piszesz? No tak kable nie maja wplywu, ale na wlasne potrzeby robisz sam sobie kable. Stare kosci sa lepsze od nowych. Czy jest jakas dziedzina audio w ktorej nie wiesz WSZYSTKIEGO i moze sie przypadkiem okazac, ze sie mylisz?

[modrzew47]

Generalnie zauważyłem wśród co niektórych userów tendencje do orzekania definitywnego o wyższej wartości starych wzmacniaczy,DAC-ów i odtwarzaczy oraz kolumn.Postępu więc nie ma.Ba,nawet jest kurs odwrotny.Firmy działają więc na swoją niekorzyść,produkując gorsze produkty

od tych dawniejszych.Brzmi to jak niedorzeczność...conajmniej i niedorzecznością jest.Ciekaw jestem jaki interes mają ludzie,którzy rozpowszechniają takie teorie.

[Wojtek76]

Handluja starociami?

Inna sprawa, ze niektore stare sprzety sa bardzo dobre a ceny za jakie mozna je kubic sa wrecz smieszne.