Skocz do zawartości
IGNORED

Historia XX wieku - rzeczywistość i mity


Gość dziadekwłodek

Rekomendowane odpowiedzi

Powiem Ci tak Polska Ludowa lepiej obeszła się z b, AK-owcami (niż III RP z byłymi funkcjonariuszami PRL-u) z natury wrogami nowego ustroju, jeśli tylko nie szkodzili. Wspomnę tylko od kilku: prof. Witold Kieżun; znajomy ojca, czy członek mojej rodziny. Wielu Ak-owców zrobiło w PRL-u naprawdę duże kariery. a członków NSZ dożyło późnej starości w niezłej kondycji, anie w łagrze. Może było napiętnowanie w pewnych okresach, ale nie było odpowiedzialności zbiorowej przez cały czas. Teraz jest jedno i drugie. I w tym postępowaniu jest cel. Wiadomy.

Co do IPN zgoda. Ciągle to powtarzam!

Ty tak na poważnie?

"...Kto zagląda pod powierzchnię, czyni to na własną odpowiedzialność..."

Don Kichote to zły człowiek był...

To podaj jakieś przykłady, może niekoniecznie morderstw lub zsyłek? O takich szykanach wobec funkcjonariuszy PRL nie słyszałem.

"...Kto zagląda pod powierzchnię, czyni to na własną odpowiedzialność..."

Don Kichote to zły człowiek był...

Gość dziadekwłodek

(Konto usunięte)

To podaj jakieś przykłady, może niekoniecznie morderstw lub zsyłek? O takich szykanach wobec funkcjonariuszy PRL nie słyszałem.

 

To nie zaczynaj od ostatniego wpisu! Egzaminatorze!

  • 2 tygodnie później...
Gość dziadekwłodek

(Konto usunięte)

tok.fm zamieścił informacje o archiwach.

 

Pierwsza z nich dotyczy ucieczek zbrodniarzy hitlerowskich do Ameryki Południowej po 1945 roku: http://www.tokfm.pl/Tokfm/1,102433,11378003,Otwarto_nowe_archiwa__Wiecej_nazistow_niz_myslano.html. Żadna to sensacja. Od zawsze wiadomo było, ze w ucieczkach tych pomagał Watykan i Międzynarodowy Czerwony Krzyż. Ilość uciekinierów też nie jest sensacyjna, ani ostateczna.

 

Druga dotyczy Alberta Einsteina: http://www.tokfm.pl/Tokfm/1,102433,11378067,Opublikowano_archiwum_Alberta_Einsteina.html. Zamieszczona w niej kopia świadectwa pokazuje,że z nauk matematycznych miał szóstki. Pamiętacie, co onegdaj mówiono na ten temat?

A co mówiono, że miał kiepskie wyniki w szkole? Pamiętam jak mój nauczyciel fizyki w podstawówce opowiadał, że Einstein potrafił rzucać w nauczycieli kredą kiedy go strofowali gdyż lubił wybiegać na przed program i operować ogromnymi skrótami myślowymi.

Człowiek może być dobry, uczciwy ale i tak ilość ludzi na jego pogrzebie zależy od pogody...

  • 2 tygodnie później...
Gość dziadekwłodek

(Konto usunięte)

Niedawno we wpisie #205 w wątku "Rosja" napisalem tak: " Skoro lubisz słuchać, mozesz wybrać sie w Bieszczady. Czasami można od mieszkańców usłyszeć rózne rzeczy odbiegajace od ofocjalnej wykładni historii. M.in. to, ze Akcja "Wisła" była potrzebna i pozwoliła ludzim normalnie żyć oraz to, że pamietają i cenią obecnego polskiego antybohatera gen. Świerczewskiego."

 

W nr 13/971 znalzalem na ostatniej stronie artykul wspomnieniowy poświęcony 65 rocznicy żolnierskiej śmierci gen. Karola "Waltera " Świerczewskiego. Wydaje mi się,że napisany wyjątkowo obiektywnie (jak na GW) i nie powielający opinii historyków III i IV RP, ze dosta bagnetem w plecy od swoich. Z artyklu wynika,że general zginąl dowodząc (i to mądrze) malym pododdzialem LWP w potyczce z bandami UPA "Stacha" i "Chrina" w dniu 28 marca 1947 roku pod Jablonkami k. Baligrodu. Swoją postawą w ostatnim boju nie schanbil munduru generala Wojska Polskiego, a jego życiorys byl skomplikowany jak dzieje Polski.

 

Samorządowcy z Podkarpacia postanowili to uczcić. I od razu atak: za panstwowe pieniądze, przeciwko pojednaniu polsko-ukrainskiemu - czci się komunistycznego zbrodniarza.

 

I od razu niejaki Dudek - podobno historyk - atakuje w "Rzeczpospolitej", to samo w innych mediach - w tym w Nesweeku": http://polska.newsweek.pl/samorzad-podkarpacia-czci-komunistycznego-zbrodniarza,90145,1,1.html.

 

k to już w Polsce jest jak obowiązuje tylko prawicowe spojrzenie na historię.

 

Ciekaw jestem, czy przebije sie do świadomości ogólu kolejna rocznica 120 urodzin generfaa Maczka, który nigdy nikomu sie nie poddawal:http://wyborcza.pl/1,91446,11448941,120__rocznica_urodzin_gen__Stanislawa_Maczka.html.

 

(Przepraszam(!) za niektóre litery, ale komputer mi szwankuje.)

Gość dziadekwłodek

(Konto usunięte)

wp.pl właśnie dowiedziała się o przyczynach klęski Niemców w d. ZSRR: http://konflikty.wp.pl/gid,14392229,kat,1020219,title,Kampania-balkanska,galeria.html.

 

Jak Platforma Obywatelska skutecznie przeprolwadzi swoją reformę nauczania historii - to już nie bedzie to takie odkrywcze! Ani to,że II WŚ trwała w latach 1939 -1989! Bo taki POgląd prezentuje PO (Muzeum II WŚ w Gdańsku)!

 

A swoją drogą warto zwrócić uwagę, na lakoniczne opisy podajace straty Niemców w czasie podboj€ dwóch krajów (- w odniesieniu do ich napadu na Polskę i pomocy separatystów chorwackich) oraz na zdjęcie wycofujacych się żołnierzy greckich.

 

Niemcy i tak nie zapomnieli nigdy ani marnego oporu Jugosławii, ani chorwackiego wsparcia. Ich postawa w czasie wewnętrznego konfliktu bałkańskiego ok. 50 lat później dobitnie o tym świadczy.

  • 2 tygodnie później...
Gość dziadekwłodek

(Konto usunięte)

Dziś o godz. 7.30 w TVP Info prezenterka kilkakrotnie obwieściła telewidzom, że właśnie 100 lat temu zatonął na Oceanie Spokojnym "Titanic"!!! O godz, 7.37 powiedział,ze na Atlantyku - bez słowa wyjaśnienia czy przeprosin.

 

Poziom wiedzy historycznej nie tylko w tzw. szarym społeczeństwie jest olbrzymi.

 

Jak napisano w tygodniku "Przegląd" nr 15: "Poseł Dariusz Joński (SLD) zapytany ostatnio w telewizji o datę powstania warszawskiego odpowiedział, że 1988 r. Powstanie nie obeszło się oczywiście bez represji, bo w ‘89, zdaniem posła, wprowadzono stan wojenny. W tym samym roku, według nadstrażnika miejskiego, zwycięzcy pierwszej edycji „Big Brothera” i posła PO Janusza Dzięcioła, przystąpiliśmy do Unii Europejskiej. Ale zapewne historię starożytnego Egiptu posłowie znają na wyrywki."

 

Żyjemy w czasach, w których głupcy kształtują poglądy i wiedzę jeszcze głupszym.

Też słyszałem tę wypowiedź.Ten lapsus jest wynikiem zjawiska istniejącego już od dłuższego czasu.Określiłbym to jako zanik wiedzy tzw. erudycyjnej.Każdy z nas posiada jakąś tam wiedzę zawodową,jakąś obserwację świata nas otaczającego.Oprócz tego każdy człowiek wykształcony( kiedyś byśmy powiedzieli inteligent) powinien posiadać wiedzę erudycyjną z zakresu historii,geografii,sztuki,literatury itd.Pokolenie obecnych 30-40 latków( nie mówiąc o młodzieży) takiej wiedzy nie posiada,tak wynika to z moich obserwacji.Po co wiedzieć jak wystarczy zajrzeć np. do Wikipedii?Prawdziwi inteligenci to byli przed wojną.Wtedy przeciętny inżynier,lekarz,farmaceuta czy prawnik miał solidną wiedzę z zakresu np. antyku czy geografii.

Ale to se ne vrati.

Pokolenie, które zapomina lub nie zna historii bezwiednie ją powtarza wraz z błędami z przeszłości..

Znane są tysiące sposobów zabijania czasu, ale nikt nie wie, jak go wskrzesić.

xniwax

 

Niby tak ale rok 1944 powtórzył błędy 1863.Poza tym nie chodzi tylko o historię i nie tylko historię Polski.

Jeżeli się nie zna podstaw np. mitologii greckiej czy rzymskiej to nie zrozumie się znacznej części kultury europejskiej( nowożytnej).

Eee tam. Warto znać Arystofanesa, zwłaszcza "Acharnejczyków". Kaczyńskie, Leppery, ludowcy i PeOwcy całkiem jak żywi. Do tego Prawo Rzymskie z wyjaśnieniami pojęć - na pamięć podstawowe elementy 10 tablic.

A resztę obiboków, "złodziejów", oszustów znać nie warto, no może poza porządkami architektonicznymi żeby ludzie tych koszmarnych dolepek do elewacji nie zamawiali. Z tym wpływem antyku na Europę jest tak samo jak z sentymentalną wizją starożytności w XIX wieku. Ile to bzdur wtedy namalowano, zbudowano a co mówiono....

Lepiej by więcej uczyć o średniowieczu, choćby o rozwoju rynku handlowo-pieniężnego-kapitałowego w XII/XIII-wiecznej Bredzie, obsłudze długu państwowego we Florencji i rozwoju rynku ubezpieczeń w elżbietańskiej Anglii. Gotyckie katedry też ciekawsze od rzymskich akweduktów - kamienny szkielet z lekkimi ekranami dynamicznie pracujący na wiatr i ruchome obciążenia jest ciekawszy od prymitywnych w sumie greckich budowli. Tak samo ciekawsze od greckich i rzymskich są perskie konstrukcje łukowe i gigantyczne systemy irygacyjne oraz regulacji obiegu wody w rolnictwie (rozwalone przez Mongołów). Grecy strasznie dużo nakłamali dla własnego interesu a sami brali garściami z Egiptu i Persji.

Piotr

 

Wszyscy skądś brali,Egipt i Persja też.Chodzi o to aby nie ograniczać się tylko do wiedzy stricte zawodowej.

Podoba mi się taka definicja kultury.Co to jest kultura?Otóż kultura to jest to wszystko bez czego można się obyć w normalnym życiu.

A swoją drogą ten rynek pieniężny w średniowiecznej Bredzie to musi być pasjonujący temat!To może stąd powstał czasownik bredzić?

Wyobrażam sobie że można spokojnie żyć bez trawienia wywodów Plotyna ale branie przez ludzi kredytów na które ich nie stać i nieumiejętność orientowania się w podstawowych pojęciach finansowych ma duży i długotrwały wpływ na ich życie, najczęściej bolesny i mocno egzystencjalny w przeciwieństwie do J.P.Sartre'a i innych uszczęśliwiaczy i objaśniaczy teorii (od)bytu.

 

Prosta sprawa - bunty przeciwko narzuconym widełkom najmu, podatków od gruntu i usług, regulowaniu co drukować a co nie, to wszystko było już w średniowieczu i renesansie.

Piotr

 

Ale czemu przeciwstawiasz wiedzę praktyczną wiedzy erudycyjnej?Ja tu nie widzę sprzeczności.To się da doskonale pogodzić.A ludzie spędzający czas wyłącznie na śledzeniu jakichś słupków to nudziarze!

Nie powinno się uczyć samej wiedzy faktograficznej ile raczej pokazywać podobieństwa i reguły, dawne odpowiedniki zdarzeń współczesnych (w gruncie rzeczy tak dużo się nie zmieniło, jak trafnie napisał Lem "jesteśmy tymi samymi małpoludami co 60 tys. lat temu").

Prosta sprawa - ile można zarobić na umowę a bez, ile się oddaje państwu i dlaczego, kto zyskuje, na czym polega dobre rzemiosło i co daje a co produkcja masowa, odróżnienie funkcjonalności od formy etc. Nie da się tego uczyć bez historii - inaczej - nie powinno się uczyć "historii" co raczej w tych samych godzinach zajęć: gospodarki, sztuki, prawa i polityki a wszystko w kontekście współczesnym i historycznym na raz.

Ile się da nawiązywać do współczesnych przykładów - telefony komórkowe, dla mających talent do programowania - np. skupić wokół nich grupę mającą włamać się do systemu palmtopa poprzez słabo chroniony Bluetooth. Młodzi z podstawami sobie poradzą a taki zdolny lepiej im to dotłumaczy i zachęci niż sztywny program nauczania i nauczyciel z "ciała" który powinien to raczej moderować i dawać podstawy.

Obok tego nauka języka ojczystego z gramatyką i podstawami retoryki (w tym emisji żeby ludzie nie dukali na bezdechu) z jednoczesną nauką logiki formułowania myśli (oczywiście na odpowiednim do wieku poziomie). Zaraz obok godziny języka logika formalna i matematyka z geometrią i myśleniem przestrzennym oraz fizyka. Uczyć współpracy w grupie i własnego dochodzenia do wniosków.

Na tym powinno polegać wychowanie obywatelskie.

Wypowiedzi o edukacji tak polityków jak protesty ZNP są w tym kontekście kompletnym odjazdem od problemu.

Ułatwianie edukacji dla nauczycieli i uczniów niczego nie da, we Francji matura kompletnie się zdewaluowała podobnie jak państwowe szkolnictwo, w Niemczech od lat następuje odwrót od nauk technicznych (posiłkują się stypendiami dla obcokrajowców etc), jednocześnie szybko rośnie poziom kształcenia w Indiach i Chinach.

 

Przykład - jak wyglądała giełdowa bańka Kompanii Mórz Południowych w Paryżu zarządzana przez John Law'a i co zrobił z pieniądzem francuskim - pokazać bliskie w końcu odpowiedniki z bańki spekulacyjnej dotcomów i pokazać efekty drukowania pieniędzy i regulacji cen na przykładach krajów w XIX i XX wieku - choćby bańka inflacyjna Prus zaraz po wojnie francusko-pruskiej, kryzys dolara po uwolnieniu kursu złota za Nixona, kryzys w Niemczech po I wojnie światowej, lata osiemdziesiąte w PRL, Robert Mugabe i Zimbabwe, obecna Białoruś.

  • Moderatorzy

w polskich szkołach historii uczy się jako dat i nazwisk , taka wiedza jest potem nie do wykorzystania jako uczenia się na cudzych błędach, oraz analizowania współczesności jako analogii do przeszłości.

dzięki takiemu prowadzeniu przedmiotu stać nas jedynie na budowanie krzyży i bogoojzyźniane wrzaski,

jak napisał Wodecki, uczy się jedynie jak dla Polski umierać, a nie jak dla Niej żyć

" Mądry głupiemu ustępuje więc głupota triumfuje"

Gość dziadekwłodek

(Konto usunięte)

w polskich szkołach historii uczy się jako dat i nazwisk , taka wiedza jest potem nie do wykorzystania jako uczenia się na cudzych błędach, oraz analizowania współczesności jako analogii do przeszłości.

dzięki takiemu prowadzeniu przedmiotu stać nas jedynie na budowanie krzyży i bogoojzyźniane wrzaski,

jak napisał Wodecki, uczy się jedynie jak dla Polski umierać, a nie jak dla Niej żyć

 

Jak znasz daty i nazwiska - to żaden belfer Cię nie zagnie i udowodnisz mu co chcesz! Przerabiałem to, to wiem! Jak można analizować , podważać i wyciągać wnioski jak nie ma się podstaw wiedzy?

Jak znasz daty i nazwiska - to żaden belfer Cię nie zagnie i udowodnisz mu co chcesz!

 

Problem jest taki, że jeszcze trzeba umieć posługiwać się logiką, wnioskowaniem, umieć powiązać przyczyny ze skutkiem itp.

A tego szkoła niestety nie uczy a poza tym sami nauczyciele mają z tym problem. Młodzi ludzie nie potrafią nawet wypowiedzieć się krótko i sensem na jakiś dowolnie wybrany temat. W tej chwili ( z tego co słyszę) system oceniania w szkole opiera się na wynikach testów co jest może dla nauczycieli wygodne ale kompletnie wypacza cały system nauczania

Jestem Europejczykiem.

 

  • Moderatorzy

966 - Chrzest Polski, 1000-Zjazd w Gnieźnie, 1410-Bitwa pod Grunwaldem, 1683-Bitwa pod Wiedniem, 1830-Powstanie Listopadowe, 1864-Powstanie Styczniowe, 1918-Odzyskanie Niepodległości.................

 

tak wygląda wycinek wiedzy polskiego ucznia, kogo i po co tym zagnać ? do czego konstruktywnego to może służyć ?

jednak uważam, że sposób nauczania historii należy zmienić tak by wiedza ta mogła się naprawdę przydać

" Mądry głupiemu ustępuje więc głupota triumfuje"

Gość dziadekwłodek

(Konto usunięte)

Problem jest taki, że jeszcze trzeba umieć posługiwać się logiką, wnioskowaniem, umieć powiązać przyczyny ze skutkiem itp.

A tego szkoła niestety nie uczy a poza tym sami nauczyciele mają z tym problem. Młodzi ludzie nie potrafią nawet wypowiedzieć się krótko i sensem na jakiś dowolnie wybrany temat. W tej chwili ( z tego co słyszę) system oceniania w szkole opiera się na wynikach testów co jest może dla nauczycieli wygodne ale kompletnie wypacza cały system nauczania

 

Problemów w szkole jest więcej! Po wiekopomnej reformie szkolnictwa! Szkoła obecnie nie naucza i nie wychowuje! Najmniej do powiedzenia w szkole maja sami nauczyciele! Nauczyciele są coraz gorzej przygotowani do swojej misji! Uczniowie nie chcą się uczyć! W szkole teraz uczeń zawsze na rację! Znaczna część rodziców za wszystko wini szkołę!

 

Wczoraj w telewizorze słyszałem Ołdakowskiego. Powiedział, że jedna z nauczycielek zapytała się go o to, czy Pałac Kultury i Nauki miał zniszczona elewację po Powstaniu Warszawskim!

  • 2 tygodnie później...
Gość dziadekwłodek

(Konto usunięte)

Równo 65 lat temu rozpoczęła się Akcja "Wisła", która doprowadziła do wyeliminowania UPA/OUN jako realnej siły destabilizującej PRL. Z tej okazji znowu był serwowany festiwal kłamstwa i pogardy dla faktów historycznych, który zafundowały Polakom m.in. TVP Info, Mniejszość Ukraińska, IPN i inne takie elity.

 

Oczywiście nie było powodów do przeprowadzenia tej akcji, był to odwet za Wołyń i zemsta za śmierć gen. Świerczewskiego. Była to zbrodnia na Narodzie Ukraińskim i takie tam, który został niespodziewanie i bez powodu zaatakowany przez polskie władze, LWP, KBW, MO, ORMO i UB.

 

Nie mówi się, że był to skutek zbrodniczej działalności Nacjonalistów Ukraińskich. Całkowicie pomija się w większości przypadków, że w latach 1944-45 po naporem władzy radzieckiej, UPA/OUN przegrupowały się na wschodnie rubieże PRL-u i rozpoczęły działania terrorystyczne wobec władz i ludności polskiej, co groziło destabilizacją państwa wyniszczonego wojna i okupacją. Akcja przeprowadzona była twardo, ale mieściła się w ówczesnych realiach - przymusowe przesiedlenia był uznanym sposobem rozwiązywania takich konfliktów. Cieszyła się przyzwoleniem ludności, a także była na nią zgoda Wielkiej Trójki. Pomija się także to, że nawet niektórzy historycy ukraińscy przyznają,że była ówczesna koniecznością i dzięki nie Polska uniknęła wojny w rodzaju tej o Kosowo. Nie mówi się też głośno, że nawet tow. Chruszczow wysuwał żądania terytorialne wobec Polski na rzecz USRR. Nie mówi się,ze Polska nie miała inne lepszego wyjścia.

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    • Biuletyn

      Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
      Zapisz się
    • KONTO PREMIUM


    • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

      Ostatnio dodane opinie o albumach

    • Najnowsze wpisy na blogu

    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.