Ceny nowych gramofonów w Polsce.

[Gość Audio_Newby]

I pierwsze co zrobią to wypiją całe zapasy alkoholu, a zaraz potem zasikają i obrzygają wszytkie zaułki...

 

Posługujesz się stereotypami. A przynajmniej jeśli już to wiedzą gdzie sikać i rzygać. W końcu też różni Polacy wpadają do UK smażyć ryby i frytki więc angole mają od kogo się uczyć :)

[ganzz_gut]

Dobrze, że ty tego nie robisz... bo przecież wszyscy (bez wyjątku) Polacy to cwaniaki, które tylko szukają okazji jak bratanka okraść lub oszukać. Tych kilku, których w swoim życiu spotkałem uczciwych to pewnie żydzi byli, bo rodak tak nie postępuje... Chociaż jaki rodak - ja przecież nie kradnę, nie oszukuję - pewnie jakaś "opcja niemiecka" jestem :)

[Yul]

Posługujesz się stereotypami. A przynajmniej jeśli już to wiedzą gdzie sikać i rzygać. W końcu też różni Polacy wpadają do UK smażyć ryby i frytki więc angole mają od kogo się uczyć :)

Nie, Audio_Newby, angole są tak "świetni", że nie muszą się uczyć niczego od nikogo :) Jednego fajnego angola kiedś wprawdzie poznałem, tyle tylko, że on był pół-Włochem, hehe.

[Gość Audio_Newby]

Dobrze, że ty tego nie robisz... bo przecież wszyscy (bez wyjątku) Polacy to cwaniaki, które tylko szukają okazji jak bratanka okraść lub oszukać. Tych kilku, których w swoim życiu spotkałem uczciwych to pewnie żydzi byli, bo rodak tak nie postępuje... Chociaż jaki rodak - ja przecież nie kradnę, nie oszukuję - pewnie jakaś "opcja niemiecka" jestem :)

 

 

Fakt z tym cwaniactwem może zostać też uznane za stereotyp. Jednak Wystarczy przeczytać odpowiednie prace naukowe z zakresu socjologi. Zwłaszcza te dotyczace kapitału społecznego. U nas go praktycznie nie ma dlaczego ? Dlaczego kapitalizm zrodził się na zachodzie a nie w "chrześcjańskiej" polsce ? Niestety stan Polski nie jest dobry i rzeczywiście pozostaje nam się tylko śmiać z istniejącej sytuacji.

[Raziel]

Swoją drogą ciekawe co w tych wszystkich gramofonach tyle kosztuje. bo jak zajrzeć do środka to jakiś silniczek, jakis pasek, podstawa i talerz,a w testach robią z tego kosmiczne technologie. Był opisywany gramofon Kuzma Stabi S. Kosztował ze sześć tysiaków, a składał się z kawałka rury, sinika i talerza.

[smax]

Swoją drogą ciekawe co w tych wszystkich gramofonach tyle kosztuje. bo jak zajrzeć do środka to jakiś silniczek, jakis pasek, podstawa i talerz,a w testach robią z tego kosmiczne technologie. Był opisywany gramofon Kuzma Stabi S. Kosztował ze sześć tysiaków, a składał się z kawałka rury, sinika i talerza.

A to inna para kaloszy.Ostatnio czytałem test Transrotora za 8 tys euro.Czyli powinien grać super z wkladką za 800E.Ale nie, ten co testował napisał,że gra to jakoś nie tak:).I wstawił wkładkę za 1700E.Czyli czegoś nie rozumie.Kupuje się gramofon z za 8k euro,wkładkę za 800Euro i to nie gra??? To jeżeli tu się pisze o gramofonach za 5 - 10k zł to co to wtedy jest? :)

[ganzz_gut]

Fakt z tym cwaniactwem może zostać też uznane za stereotyp. Jednak Wystarczy przeczytać odpowiednie prace naukowe z zakresu socjologi. Zwłaszcza te dotyczace kapitału społecznego. U nas go praktycznie nie ma dlaczego ? Dlaczego kapitalizm zrodził się na zachodzie a nie w "chrześcjańskiej" polsce ? Niestety stan Polski nie jest dobry i rzeczywiście pozostaje nam się tylko śmiać z istniejącej sytuacji.

To, że kapitał społeczny niski, to się zgodzę (znam te prace). Z tym, że nie pamiętam, aby ich wnioski głosiły, że jest to jeden z głównych powodów, dla których ludzie w polsce okradają i oszukują innych. Diagnoza nie mówiła też o przyczynku chrześcijaństwa dla tego stanu rzeczy a raczej patrzyła na dziedzictwo homo-sovieticusa (to niejaki pan Popper rozważał jakieś pół wieku temu jaki był wpływ religii na rozwój społeczeństw, zwłaszcza przemysłowych, ale o kapitale społecznym chyba nie wspominał) ... więc chyba jednak twoje myślenie chadza drogą na skróty :) Nie twierdzę, że nasz kraj jest idealny, jednak daleko jestem od tego, żeby powiedzieć, że wszystko ch... i lepiej nie będzie. Bo widzę, że z perspektywy czasu "litlle by little" idziemy jako społeczeństwo do przodu... zresztą, to wątek o gramofonach a nie "społeczeństwie", także zawiśmy tę dyskusję na bok!

 

Swoją drogą ciekawe co w tych wszystkich gramofonach tyle kosztuje. bo jak zajrzeć do środka to jakiś silniczek, jakis pasek, podstawa i talerz,a w testach robią z tego kosmiczne technologie. Był opisywany gramofon Kuzma Stabi S. Kosztował ze sześć tysiaków, a składał się z kawałka rury, sinika i talerza.

A wkład intelektualny? Nie każdy umie wziąć kawałek rury i zrobić z niego porządnie grający gramofon...

 

Warto też zauważyć, że akurat gramofony to rzeczy, do których trzeba wielkiej precyzji. Jako człowiek, który wiele rzeczy sam sobie w gramofonie zrobił wiem, że jakość i precyzja wykonania kosztuje. Przykład - idziesz do tokarza - "Chce pan łożysko? Porszę - cena x. Że niby tolerancja jak najmniejsza? No to 2x, bo maszyna będzie dwa razy dłużej robić. I z lepszej stali? No to 3x, bo materiał drogi. I tu jeszcze jakiś bajerek z frezem? No to już mamy 4x..." I tak można ze wszystkimi elementami, w nieskończoność...

 

Także Panowie "za drogo" rurki w dłoń i do dzieła: klepać w garażu i zarabiać!

[xniwax]

Jak ktoś mi zrobi idealną kopię Transrotora Z1 za powiedzmy 5kzł. to biorę.

[Gość Audio_Newby]

To, że kapitał społeczny niski, to się zgodzę (znam te prace). Z tym, że nie pamiętam, aby ich wnioski głosiły, że jest to jeden z głównych powodów, dla których ludzie w polsce okradają i oszukują innych. Diagnoza nie mówiła też o przyczynku chrześcijaństwa dla tego stanu rzeczy a raczej patrzyła na dziedzictwo homo-sovieticusa (to niejaki pan Popper rozważał jakieś pół wieku temu jaki był wpływ religii na rozwój społeczeństw, zwłaszcza przemysłowych, ale o kapitale społecznym chyba nie wspominał) ... więc chyba jednak twoje myślenie chadza drogą na skróty :) Nie twierdzę, że nasz kraj jest idealny, jednak daleko jestem od tego, żeby powiedzieć, że wszystko ch... i lepiej nie będzie. Bo widzę, że z perspektywy czasu "litlle by little" idziemy jako społeczeństwo do przodu... zresztą, to wątek o gramofonach a nie "społeczeństwie", także zawiśmy tę dyskusję na bok!

 

 

A wkład intelektualny? Nie każdy umie wziąć kawałek rury i zrobić z niego porządnie grający gramofon...

 

Warto też zauważyć, że akurat gramofony to rzeczy, do których trzeba wielkiej precyzji. Jako człowiek, który wiele rzeczy sam sobie w gramofonie zrobił wiem, że jakość i precyzja wykonania kosztuje. Przykład - idziesz do tokarza - "Chce pan łożysko? Porszę - cena x. Że niby tolerancja jak najmniejsza? No to 2x, bo maszyna będzie dwa razy dłużej robić. I z lepszej stali? No to 3x, bo materiał drogi. I tu jeszcze jakiś bajerek z frezem? No to już mamy 4x..." I tak można ze wszystkimi elementami, w nieskończoność...

 

Także Panowie "za drogo" rurki w dłoń i do dzieła: klepać w garażu i zarabiać!

 

 

Co do braku kapitału społecznego to skoro pozytywnie wpływa na rozwój społeczeństwa to a contrario skoro w Polsce go nie ma to można uznać, że u nas jest krótko mówiąc bryndza co znajduje odzwierciedlenie w rzeczywistości (nawet w wygórowanych cenach czegoś co gdzie indziej jest tanie). Co do Chrześćjaństwa to ja oczywiście czyniłem aluzje do słynnej pracy M. Webbera Duch protestantyzmu a powstanie kapitalizmu. W której wyłożył jakie cechy kultury zachodnie (związanej z religią) miały wpływ na to, że ludzie zaczeli się bogacić etc.

 

Tak czy siak uważam, że stan naszego kraju wynika z natury polaków a jaka ona jest moim zdaniem - opisałem na podstawie własnych doświadczeń i wiedzy.

 

Ok dyskutujmy o gramofonach ;)

[Yul]

Co do braku kapitału społecznego to skoro pozytywnie wpływa na rozwój społeczeństwa to a contrario skoro w Polsce go nie ma to można uznać, że u nas jest krótko mówiąc bryndza co znajduje odzwierciedlenie w rzeczywistości (nawet w wygórowanych cenach czegoś co gdzie indziej jest tanie). Co do Chrześćjaństwa to ja oczywiście czyniłem aluzje do słynnej pracy M. Webbera Duch protestantyzmu a powstanie kapitalizmu. W której wyłożył jakie cechy kultury zachodnie (związanej z religią) miały wpływ na to, że ludzie zaczeli się bogacić etc.

 

Tak czy siak uważam, że stan naszego kraju wynika z natury polaków a jaka ona jest moim zdaniem - opisałem na podstawie własnych doświadczeń i wiedzy.

Obecny stan naszego społeczeństwa wynika z "powiewu Azji", którego doświadczaliśmy codziennie przez ostanie kilkadziesiąt lat. Zmieni się to dopiero, gdy nowe pokolenie będzie miało coś do powiedzenia. Ale czy będzie miało coś wartościowego do powiedzenia, to nie wiem.

[Gość Audio_Newby]

Dodam tylko, że mnie to też wkurza, że zarobki na zachodzie są 3-4 x wyższe od naszych a jakby tego było mało wiele dóbr jest droższych u nas niż u nich. Dodajmy, że na gramofon z UK nie liczy się cło bo jest to ten sam obszar celny UE. Ale nawet Vat często nie uzasadnia tak wysokich cen. Więc o co chodzi ?

[thrak]

Panowie, to nie kwestia kursów walut, dostępności produktów, dystrybutorów, itd. Prosty przykład: mój technol 1210 kosztował 450$ w czasach kiedy zielony był za 1,90 pln :-) u nas cena była na poziomie +/- 2300 pln :-D po doliczeniu VATu, cła i kosztów sprowadzenia to i tak dużo za dużo żądano w naszym pięknym kraju :-) Pazerność sprzedawców, to jest największa wada handlu w Polsce, tera, szybko raz dwa, jb@# klienta, wyrwać mu kasę i niech spi#$ :-) Wystarczyłoby przeczytać jakąkolwiek książeczkę, nawet skrypt z kierunków związanych z marketingiem, etc. :-)))

[Gość Audio_Newby]

Panowie, to nie kwestia kursów walut, dostępności produktów, dystrybutorów, itd. Prosty przykład: mój technol 1210 kosztował 450$ w czasach kiedy zielony był za 1,90 pln :-) u nas cena była na poziomie +/- 2300 pln :-D po doliczeniu VATu, cła i kosztów sprowadzenia to i tak dużo za dużo żądano w naszym pięknym kraju :-) Pazerność sprzedawców, to jest największa wada handlu w Polsce, tera, szybko raz dwa, jb@# klienta, wyrwać mu kasę i niech spi#$ :-) Wystarczyłoby przeczytać jakąkolwiek książeczkę, nawet skrypt z kierunków związanych z marketingiem, etc. :-)))

 

To jest właśnie ta polska mentalność o której pisałem..... Dlatego nie kupuje w sklepach audio w polsce. Wolę używki albo sklepy za granicą.

[justas32]

Ludzie - nie można na wszystko narzekać. A mentalność "polaczka-biedaczka" (który zawsze kupi sobie taniej kosztem polskiej gospodarki, zus-u, podatków itp)też nie powinna być powodem do dumy !

[krzysiek]

A mentalność "polaczka-biedaczka" (który zawsze kupi sobie taniej kosztem polskiej gospodarki (...)

 

Myślisz, że np. Anglicy grzecznie kupują bez względu na cenę? Tam też potrafią oszczędzać i bynajmniej nie dlatego, że są biedaczkami. Jeśli mają produkt tańszy w Niemczech, to tam go kupują (np. wkładki Denon). Co do "kosztem polskiej gospodarki", to napisałem parę postów wyżej, jak to chciałem wesprzeć polską gospodarkę. Dla mnie nietrafiony argument.

[fontanero]

Byłem zainteresowany kupnem Technicsa model SL1200- MK2 lub 1210 -MK 2E nie kupię! dlaczego? w przeciagu roku cena wzrosła jakies 800zł.

Może ktoś wyjaśni tak duży wzrost cen tych modeli? Szlag mnie trafia normalnie!

 

Przyczyną wzrostu cen modelu SL1200/1210 MK2 jest prawdopodobnie to -

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) .

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Yul]

Przyczyną wzrostu cen modelu SL1200/1210 MK2 jest prawdopodobnie to -

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) .

Ciekawe czy będą pchać teraz z kolei ten ołów do słuchawek "Techniksa"?

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[tomasz_pianista]

Ołów będzie aplikowany dousznie poprzez słuchawke;)swoją drogą- kursy dolara nie ma żadnego wpływu na ceny, chyba że dolar utrzyma się na niższym poziomie tak ze 3 lata - wtedy sklepy łaskawie obniżą cene, ale nie dużo. Dobrze jest kupować sprzęt europejskich firm - brak dużych różnic w cenach.

[amator51]

Dodam tylko, że mnie to też wkurza, że zarobki na zachodzie są 3-4 x wyższe od naszych a jakby tego było mało wiele dóbr jest droższych u nas niż u nich. Dodajmy, że na gramofon z UK nie liczy się cło bo jest to ten sam obszar celny UE. Ale nawet Vat często nie uzasadnia tak wysokich cen. Więc o co chodzi ?

 

 

...Jesli nie wiadomo o co chodzi to z pewnoscia chodzi o kase !! Naszym sie nie oplaca interes jesli przez noc nie wpadnie pare okraglych baniek....Kupowanie w naszych sklepach wcale nie spowoduje obnizki, a wrecz przeciwnie...idzie to podniesc...nachapac sie bo ktoregos dnia przestanie isc...wyrolowac durnego klienta, a gdy sie zorientuje to tak czy tak sprzedane, a z reklamacjami w naszym kraju to ciezko oj bardzo ciezko, a o zwrocie kasy to raczej mozna sobie posnic.....

[paweljazz]

Zapytaj "Rrerującego" i jego wszystkich kolesi co sobie słupki wzrostu PKB itp za plecami wieszał jak ogłaszał że uratował kraj od kryzysu kiedy inne bankrutowały.

[ganzz_gut]

Dodam tylko, że mnie to też wkurza, że zarobki na zachodzie są 3-4 x wyższe od naszych a jakby tego było mało wiele dóbr jest droższych u nas niż u nich. Dodajmy, że na gramofon z UK nie liczy się cło bo jest to ten sam obszar celny UE. Ale nawet Vat często nie uzasadnia tak wysokich cen. Więc o co chodzi ?

 

 

...Jesli nie wiadomo o co chodzi to z pewnoscia chodzi o kase !! Naszym sie nie oplaca interes jesli przez noc nie wpadnie pare okraglych baniek....Kupowanie w naszych sklepach wcale nie spowoduje obnizki, a wrecz przeciwnie...idzie to podniesc...nachapac sie bo ktoregos dnia przestanie isc...wyrolowac durnego klienta, a gdy sie zorientuje to tak czy tak sprzedane, a z reklamacjami w naszym kraju to ciezko oj bardzo ciezko, a o zwrocie kasy to raczej mozna sobie posnic.....

 

Co za defetyzm... pocieszcie się, że "nasza kiełbasa przegoniła ich kiełbasę" i wciąż jest tania :)

[paweljazz]

Tak sobie przeglądam pewne strony i coraz bardziej utwierdzam się w przekonaniu że w Polsce obowiązuje zmowa cenowa dystrybutorów sprzętu.

A oto przykład zgony oczywiście z wątkiem:

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Pozdrawiam dystrybutorów ;)

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[tomasz_pianista]

1000 zł to tak narpawde nie duza różnica w tym pułapie cenowym, chociaż nie powiem,że jest to uczciwe. Największe różnice są pomiędzy USA a Europą, ogólnie warto kupować produkty firm europejskich, bo wtedy nie ma takich różnic cenowych, inaczej taniej wychodzi kupić ze stanów.

[paweljazz]

Nie wiem ale wydaje mi się że 1kzł różnicy na tym samym gramofonie w UE to bardzo dużo porównując jeszcze pod siłę nabywczą przeciętnego Anglika i Polaka to już przepaść.

USA to całkiem inna sprawa tam jest demokracja i rząd nie oszukuje obywateli.

Pozdrawiam,

Paweł

[tomasz_pianista]

Hm, demokracja:)rząd nie oszukuje obywateli,hm:) ale jest taniej w USA, w końcu tam jest największy popyt i najwięcej produktów z Chin co oznacza też dużą konkurencje. A u nas trzeba kombinować, sprowadzać, przywozić, szmuglować, przemycać itd. Przypuszczam ze u polskiego dystrybutora można się utargować, na t thorensy pewnie nie ma dużo chętnych ze względu na cene. Gdyby opuścił 600 zł to już można było by kupić bez jakiejś większej straty, w końcu wysyłka z UK też kosztuje. Aż chyba napisze do tego sklepu z taką propozycją, ciekawe jaki będzie efekt:)

[paweljazz]

tomaszu_pianisto

Zacznij myśleć. W UK to nie można się targować? Zacznij liczyć: 1000zł to połowa ceny w porządnej już wkładki np. 2M Black lub 2M Bronze albo 1042 Goldring. Napisz do Polskiego Dystrybutora i zaproponuj mu żeby w tej cenie dołożył Ci 2M Bronze lub 1042 Goldringa albo niech upuści 1000zł :)

Pozdrawiam,

Paweł

[RAFKO_Dystrybucja]

Tak sobie przeglądam pewne strony i coraz bardziej utwierdzam się w przekonaniu że w Polsce obowiązuje zmowa cenowa dystrybutorów sprzętu.

A oto przykład zgony oczywiście z wątkiem:

http://sklep.rms.pl/index.php?p6528,thorens-td-160-hd-td160hd-gramofon&gclid=CJ_Q95bUuqkCFUqIzAodSgYx9w

 

http://cgi.ebay.co.uk/Thorens-TD-160-HD-Turntable-/200551972828?pt=UK_AudioTVElectronics_HomeAudioHiFi_Turntables&hash=item2eb1d43fdc

 

Pozdrawiam dystrybutorów ;)

 

 

porównałeś poziom obciążeń podatkowych, różnic kursowych, kosztów transportu, kosztów prowadzenia działalności?

 

myślę, że wszyscy tu obecni będą zainteresowani takimi obliczeniami.

[Gość rydz]

Obciążenia podatkowe, kursy walut itd przyczyniły się do tego że w przeciągu roku ceny niektórych gramofonów wzrosły o ponad 1000 pln?:)

[paweljazz]

porównałeś poziom obciążeń podatkowych, różnic kursowych, kosztów transportu, kosztów prowadzenia działalności?

 

myślę, że wszyscy tu obecni będą zainteresowani takimi obliczeniami.

 

Ale mnie jako konsumenta to nie obchodzi i nie interesuje, mnie interesuje to co jest napisane na kartoniku zatytułowanym cena!

My Polacy narzekamy podatki prowadzenie sklepu itd itp, ja jako konsument nam to gdzieś. Dwa dni temu kupiłem lodówkę sprzedawca wciska mi kit ile to Ja (właśnie Ja a nie sklep zarobiłem) ponieważ jeszcze kilka dni temu kosztowała 1,7kzł a Ja ją dostałem za 1,2kzł. Opowiedziałem więc że większej bzdury nie słyszałem! Ponieważ Pańska lodówka sprzedała się właśnie za tyle ile klient był w stanie za nią zapłacić trzeba było nie przeceniać to zdobiłaby sklep do tej pory.

Tak więc gdzieś mam obliczenia wyliczenia jeśli coś jest za drogie to mówię: "to jest za drogie i nie zapłacę tyle ponieważ ten sam towar gdzie indziej mam taniej" a nie jak niektórzy robią mądre miny i kończą stwierdzeniem "zastanowię się jeszcze".

O kursach walut nie będę wspominał bo to też jeden wielki kit. O ile sobie przypominam jakieś trzy, lata temu jak złoty stał bardzo wysoko nie odnotowałem znaczącej obniżki sprzętu w sklepach ceny wtedy nie zmieniły się, tylko dystrybutorzy zacierali ręce kupiłem tanio sprzedam drogo. W momencie kiedy nasz kochany złoty poleciał na pysk to w mojej obecności właściciel jednego ze sklepów w Polsce odebrał około sześciu mejli dotyczących podwyżek sprzętu z powodu osłabnięcia kursu złotego.

Pozdrawiam,

Paweł