Znaleziska na eBay i Allegro

[LJ3]

Jeżeli brakowało środka to znaczy, że albo wzmak słaby albo (raczej) żle dobrane głośniki. 

Nawet b. dobry wzmacniacz nie zagra dobrze z każdymi, a szczególnie, żle dobranymi przetwornikami. 

Poza tym ważne jakie tam siedzą trafa? Tu np. Sansui przewyższa inne marki. Solidne trafa - solidny prąd.  

Edytowane 2 Września 2020 przez LJ3

[Tajitsu]

3 minuty temu, LJ3 napisał:

 

Poza tym ważne jakie tam siedzą trafa? 

 

Jedne z lepszych to Hashimoto, ale cena i jeszcze raz cena. Hashimoto trochę kosztują i nie do wszystkich wzmacniaczy są montowane...

[rafal735r]

16 minut temu, LJ3 napisał:

Jeżeli brakowało środka to znaczy, że albo wzmak słaby albo (raczej) żle dobrane głośniki. 

Nawet b. dobry wzmacniacz nie zagra dobrze z każdymi, a szczególnie, żle dobranymi przetwornikami. 

Poza tym ważne jakie tam siedzą trafa? Tu np. Sansui przewyższa inne marki. Solidne trafa - solidny prąd.  

Moje kolumny skutecznie napędza nawet wzmacniacz 40 watowy za 300zl. Ta lampa po prostu tak gra. 

Myślę że trafa nie mają tu prawie nic do rzeczy. Najgorsze było to że muzyka płynąca z tego wzmaka całkowicie nie zmieniała swojego charakteru, tj góra i bas. Było cyk, cyk, cyk i buum, buum, buum. Bez względu czego nie włączyłem, brzmienie do bólu przewidywalne. 

[LJ3]

Tak gra wiele wzmacniaczy z lat 80-tych. Litera V - góra i bas, bez środka. Wówczas tak stroili, taka była moda. 

Głośniki?! To bardzo ważne. Czy są węglowe, papierowe, plastikowe, czy inne membrany! Wielkość cewki .... 

Papierowe do lampy dedykowane. 

Wataż wzmaka nie ma tu nic do rzeczy lecz wydajność prądowa. Lampa w kl A - 2 x 4 W, a gra pięknie. Ale .... z odpowiednio dobranymi głośniksmi! 

Edytowane 2 Września 2020 przez LJ3

[don111]

36 minut temu, rafal735r napisał:

Wstawialem tam potem oryginalne EL34 czy jakoś tak. Nie wiele to pomogło. Było trochę mniej basu ale dalej było to samo. Charakter góry nie zmienny, jak i basu także. Brak różnorodności i ogólnie słabo. 

To że jedna (podobno dobra) lampa nie zagrała w tej konfiguracji nic nie znaczy i nie ma co wysnuwać na tej podstawie ogólnych wniosków o lampie. 

[rafal735r]

No nie ma, ale jak narazie to się zraziłem do jakiejkolwiek lampy i daruje sobie zabawę. 

[don111]

2 godziny temu, Audio.Japan napisał:

Najwieksze debilizmy to piszecie wy I wasze klony w klubiku sansui. Przypomne pare debilizmow jak np Sansui najlepszy do 30tys, bezkonkurencyjny, sa szokujace roznice lub ma cudowne brzmienie które inny sprzet nie ma. A wystarczy porownac do hegla za 4tys I wychodzi ze hegel ma lepsza rozdzielczosc niz podobno hi endowy sansui 907 Mr. 

 

Po pierwsze ktoś sobie mógł tak powiedzieć że najlepszy do 30k i to jego prywatne zdanie a nie opinia każdego kto miał styczność z Sansui czy nawet tym konkretnym modelem. Nie każdy z klubu Sansui traktuje to na poważnie do końca. Po drugie - Hegel nie zagrał lepiej od Sansui ogólnie tylko pod pewnymi względami. Ale co możesz o tym wiedzieć jak nie byłeś tam tylko słuchał kolega. Wystarczy iskierka żebyś wywalił jęzor i zaczął klepać swoje kocopoły. Jakby iNuke 2000W przyp...lił basem koło Sansui to byś zaraz zaczął klepać że tego Sansui zjada zwykły wzmak za mniej niż 2k nówka. Żałosne.

Edytowane 2 Września 2020 przez don111

[Tajitsu]

11 minut temu, rafal735r napisał:

No nie ma, ale jak narazie to się zraziłem do jakiejkolwiek lampy i daruje sobie zabawę. 

Nie nadajesz się do tego. Bez urazy. 

Lampa wymaga cierpliwości, czasu i prób z podmianą lamp.  Do tego zabawa z kolumnami . To nie są tanie i proste rzeczy.

Ps 

Zauważyliście wraz z nową szatą graficzną zniknęła możliwość edycji postów...

[LJ3]

2 minuty temu, Fashi napisał:

Nie nadajesz się do tego. Bez urazy. 

Lampa wymaga cierpliwości, czasu i prób z podmianą lamp.  Do tego zabawa z kolumnami . To nie są tanie i proste rzeczy.

Dlatego u mnie ostatnio grają 2 x tranzystorowe Sansui. Poza tym nie lubię "zabawy" i ciągłego "grzebania" przy sprzęcie. Lubię słuchać. Zmiany tylko wówczas, gdy już wszystko przesłucham i  dopiero szukam nowego brzmienia. Np. zmieniam lapt na mosfet i odwrotnie. ?

Lub, jeżeli jest kilka wyjść, przełączam na inne głośniki. ?

[rafal735r]

7 minut temu, Fashi napisał:

Nie nadajesz się do tego. Bez urazy. 

Lampa wymaga cierpliwości, czasu i prób z podmianą lamp.  Do tego zabawa z kolumnami . To nie są tanie i proste rzeczy.

Akurat twoje rady są warte tyle co zeszłoroczny śnieg. Jak przerzucisz tyle sprzętu co ja to wróć i się popraw. 

Mój świat nie kończy się na S. 

[Tajitsu]

2 minuty temu, rafal735r napisał:

Jak przerzucisz tyle sprzętu co ja to wróć i się popraw. 

 

To widać np po opowiadaniu , że trafa nie mają wpływu na brzmienie lampy...

Rafał co z tobą?  Ciągle tylko ja ja i ja, ty ty ty , masz jakieś narcystyczne podejście do własnej osoby.

Twoje zdanie ma być jedynie słuszne?  Główka boli, coś nie tego?

[rafal735r]

Słuchaj stu letnich traf, ja będę słuchal muzyki. 

[LJ3]

Wiesz jaka jest różnica między b. dobrym, a przeciętnym sprzętem? 

Taka, że ten dobry lampowy np. SANSUI AU-70 (450 $$ w 1974 r.), czy SANSUI AU-111 (650 $$ w 1965 r.) gra, jak SANSUI AU-111 vintage (4 400 $$ w 1999 r.), ale b.często dużo lepiej, jak inny obecnie produkowany kloc za min. 30 000 $$. Przecież wartość $$ nie spadła od tamtych lat o 1 000 razy! 

Edytowane 2 Września 2020 przez LJ3

[rafal735r]

Za mało $$$$$$$$. Trzeba więcej $$$$$$, może zrobicie na kimś wrażenie, bo na mnie to nie. 

[Audio.Japan]

1 minutę temu, LJ3 napisał:

Wiesz jaka jest różnica między b. dobrym, a przeciętnym sprzętem? 

Taka, że tem dobry np. SANSUI AU-70 (450 $$ w 1974 r.), czy SANSUI AU-111 (650 $$ w 1965 r.) gra, jak SANSUI AU-111 vintage (4 400 $$ w 1999 r.), ale b.często dużo lepiej, jak inny obecnie produkowany kloc za min. 30 000 $$. Przecież wartość $$ nie spadła od tamtych lat o 1 000 razy! 

Bajki o koszacym do 30 Tys sansui wciskaj w klubiku. Moze Jakis idiota sie zlapie. Tu nie miejsce na naganianie na stare repy z cenami z d... 

[Tajitsu]

28 minut temu, LJ3 napisał:

Dlatego u mnie ostatnio grają 2 x tranzystorowe Sansui. Poza tym nie lubię "zabawy" i ciągłego "grzebania" przy sprzęcie. Lubię słuchać. Zmiany tylko wówczas, gdy już wszystko przesłucham i  dopiero szukam nowego brzmienia. Np. zmieniam lapt na mosfet i odwrotnie. ?

Lub, jeżeli jest kilka wyjść, przełączam na inne głośniki. ?

Leo, masz jeszcze jedna opcje :

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

@Audio.Japan 

Koszt B209 w 1997r to 750tyś Y. To już podchodzi pod hi end? A i powstało zaledwie 200szt. Ściśle limitowana "lampka".

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane 2 Września 2020 przez Fashi

[don111]

2 minuty temu, Audio.Japan napisał:

Bajki o koszacym do 30 Tys sansui wciskaj w klubiku. Moze Jakis idiota sie zlapie. Tu nie miejsce na naganianie na stare repy z cenami z d... 

Owszem, może i bajka ale nie masz zielonego pojęcia o czym piszesz, strzelasz na ślepo bo nigdy żadnego Sansuja na oczy nie widziałeś :D  Ale do wyszydzania rwiesz się pierwszy

[LJ3]

3 minuty temu, Fashi napisał:

Leo, masz jeszcze jedna opcje "

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

@Audio.Japan B209 koszt w 1997r to 750tyś Y. To już podchodzi pod hi end? A i powstało zaledwie 200szt. Ściśle limitowana "lampka".

Znajomy znajomego ma taki B209.

? 

To już naj- naj-wyższa półka jest ?

Raczej nIe jest osiągalna. 

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane 2 Września 2020 przez LJ3

[audiofilek4]

2 godziny temu, aliengbl napisał:

Chyba jednak w dziale "Muzyka" w temacie "co wam gra (w duszy, w pracy, w domu)?". Ktoś wrzuci jakiś klasyk, a następnie kilka kolejnych osób dorzuci nie mniej znane utwory tego wykonawcy i sztucznie nabijane pkt lecą ? Przecież tam wrzucenie Areosmith kończy sie 8 pkt ?

Dziwię się, że te wszelkie tematy bocznicowe i poboczne nie mają wyłączonego zbierania pkt. 

Standard. Zaczynam się przyzwyczajać, że w momencie kiedy w tym temacie padnie hasło "Sansui" to ludzie zaczynają się rzucać na siebie ? Mi tam temat dynda - jak będzie okazja to posłucham, ale ciśnienia nie mam. 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Hegel h200 za 4,2k. Nie wiem czy się pojawił już, ale ceny ostatnio ostro polecialy.

Swój wystawilem za 5300 około miesiąca temu, kiedy na olx/allegro/gieldzie hifi byly tylko dwie sztuki po 5 i 6k. Teraz jest tego masa ? Za 4,2k to naprawdę dobry wybór ?

nikt się nie rzuca, wystarczy poczytać wątki z klubu Sansui jak to ze 3 lata wstecz Integry 907 od Sansui niby kosztowały ok 200 000 jpy i ich ceny tak szybko idą tam w górę, a prawda jest taka że w 2020 roku ledwo dochodzą do  75 000 jpy już nie mówiąc o modelach 607 które dochodzą do astronomicznych kwot w wysokości 300-500 zł ? osobom zajmującym się zawodowo czy dorywczo takim fachem takie informacje nie są na rękę i stąd  taki hejt 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[rafal735r]

Wiecie po czym poznać teoretyków? Po tym ze podniecają się cenami sprzed stu lat, jakby to był wyznacznik jakiegoś dobrego brzmienia. Też kiedyś taki byłem. Skoro kiedyś tyle kosztowało, to łoooo panie. Musi grać że głowa boli. Ale zderzenie z rzeczywistością bywa okrutne. Niestety niektórzy będą żyli w swoim świecie może i do końca życia. To już sprawa każdego z osobna, kiedy otworzy oczy i wyjrzy trochę dalej i że świat jest trochę większy. 

[Audio.Japan]

Niech sie podniecaja dalej. Jak juz wiadomo te ich wydmuszki to zadne cuda gdy hegel dotrzymuje tym sansujom kroku. Widze powrot trzech naganiaczy na sansuja, w klubiku pewnie slaba ogladalnosc. 

[don111]

2 minuty temu, rafal735r napisał:

Wiecie po czym poznać teoretyków? Po tym ze podniecają się cenami sprzed stu lat, jakby to był wyznacznik jakiegoś dobrego brzmienia. Też kiedyś taki byłem. Skoro kiedyś tyle kosztowało, to łoooo panie. Musi grać że głowa boli. Ale zderzenie z rzeczywistością bywa okrutne. Niestety niektórzy będą żyli w swoim świecie może i do końca życia. To już sprawa każdego z osobna, kiedy otworzy oczy i wyjrzy trochę dalej i że świat jest trochę większy. 

Tylko w przypadku Sansui akurat ceny wydają się zaniżone, patrząc jak porządnie zbudowane są ich wzmacniacze w porównaniu z droższymi konstrukcjami konkurencji. Ale budowa nie gra, a przynajmniej nie zawsze.. Albo nie zawsze się zgrywa. 

[LJ3]

8 minut temu, rafal735r napisał:

Wiecie po czym poznać teoretyków? Po tym ze podniecają się cenami sprzed stu lat, jakby to był wyznacznik jakiegoś dobrego brzmienia. Też kiedyś taki byłem. Skoro kiedyś tyle kosztowało, to łoooo panie. Musi grać że głowa boli. Ale zderzenie z rzeczywistością bywa okrutne. Niestety niektórzy będą żyli w swoim świecie może i do końca życia. To już sprawa każdego z osobna, kiedy otworzy oczy i wyjrzy trochę dalej i że świat jest trochę większy. 

Nie zauważyłeś, że obecne ceny niektórych klocków, osiągają ceny wyższe, niż ich pierwotne, np. sprzed 20 lat?

Taka kolej rzeczy, jeżeli zaczyna się doceniać brzmienie, barwę, rozdzielczość, wybrzmienia, płynność, a nie łup-cup i hałas. 

 

Edytowane 2 Września 2020 przez LJ3

[don111]

1 minutę temu, Audio.Japan napisał:

Niech sie podniecaja dalej. Jak juz wiadomo te ich wydmuszki to zadne cuda gdy hegel dotrzymuje tym sansujom kroku. Widze powrot trzech naganiaczy na sansuja, w klubiku pewnie slaba ogladalnosc. 

A co to za metoda ? wzmak gra jako całość a nie że w jakimś aspekcie jakiś wzmacniacz dotrzymuje kroku drugiemu. Poczekaj na relacje z odsłuchów innych, bo płyta ci się zacięła z tym Heglem - który słuchał twój kolega anty-Sansui, te wasze odniesienia i porównania oraz wnioski z nich płynące - to jakaś komedia.

[Prewwit]

Ale tu ostatnio linków do Sansui że głowa boli?

[don111]

7 minut temu, audiofilek4 napisał:

nikt się nie rzuca, wystarczy poczytać wątki z klubu Sansui jak to ze 3 lata wstecz Integry 907 od Sansui niby kosztowały ok 200 000 jpy i ich ceny tak szybko idą tam w górę, a prawda jest taka że w 2020 roku ledwo dochodzą do  75 000 jpy już nie mówiąc o modelach 607 które dochodzą do astronomicznych kwot w wysokości 300-500 zł ? osobom zajmującym się zawodowo czy dorywczo takim fachem takie informacje nie są na rękę i stąd  taki hejt 

To ceny dla Japończyków, tylko i wyłącznie. Koszty rosną parokrotnie jak chciałbyś sprowadzić, więc zapomnij że kupisz, to nie dla buraków cebulaków.

[Audio.Japan]

4 minuty temu, don111 napisał:

A co to za metoda ? wzmak gra jako całość a nie że w jakimś aspekcie jakiś wzmacniacz dotrzymuje kroku drugiemu. Poczekaj na relacje z odsłuchów innych, bo płyta ci się zacięła z tym Heglem - który słuchał twój kolega anty-Sansui, te wasze odniesienia i porównania oraz wnioski z nich płynące - to jakaś komedia.

Komedia to wasza Klubik I wypisywane madrosci o koszacym wszystko sansui. Nie tylko margarynie ten wasz cud nie zagral. Wielu bylo ktorzy sluchali sansui I szalu nie bylo. Wiec nie wciskaj kitu. 

9 minut temu, LJ3 napisał:

Nie zauważyłeś, że obecne ceny niektórych klocków, osiągają ceny wyższe, niż ich pierwotne, np. sprzed 20 lat?

Które to? Bo na pewno nie sansui osiaga wyzsze ceny niz kiedys. 

[LJ3]

2 minuty temu, don111 napisał:

To ceny dla Japończyków, tylko i wyłącznie. Koszty rosną parokrotnie jak chciałbyś sprowadzić, więc zapomnij że kupisz, to nie dla buraków cebulaków.

Dla Japończyków Sansui  także produkowała wzmaki w dużo lepszym wykonaniu, a głównie jeżeli chodzi o zastosowane części. Stąd taki szturm na te, zasilane 100V. Wystarczy porównać a707 (100V) z X701 (220V) - zubożony odpowiednik a607 (100V). 

[Tajitsu]

10 minut temu, Prewwit napisał:

Ale tu ostatnio linków do Sansui że głowa boli?

Prawda ? Nie można się przekopać, tylko S i S i S ?

[audiofilek4]

10 minut temu, Prewwit napisał:

Ale tu ostatnio linków do Sansui że głowa boli?

a w klubie piszą że jak się ma sansui na 100 v to już sprzęt na całe życie nic mu nie dorówna ? to dlaczego sprzedają?