Polaryzacja kondensatora

[arczi87]

Witam interesuje mnie polaryzowanie kondensatorów w zwrotnicy napięciem stałym. Czy ktoś próbował jakieś doświadczenia w tym temacie?

W internecie ciężko cokolwiek znaleźć na ten temat. Będę wdzięczny za każdą informację.

 

Pozdrawiam Arczi

[pawlik7294]

po co?

[osimar]

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

i rezystory

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[arczi87]

Cytując osobę z innego forum "Chodzi o to,że kondensator jest źródłem mniejszych zniekształceń,gdy pracuje bez przejścia przez zero polaryzacji."

 

Stąd też moje zainteresowanie tym rozwiązaniem.

 

Osimar dzięki już zabieram się za czytanie :).

 

Pozdrawiam Arczi

 

Hej przeczytałem to i tutaj jest mowa o kierunkowości kondensatorów i rezystorów a mi chodzi o wymuszenie polaryzacji napięciem stałym w kondensatorze.

 

Pozdrawiam Arczi

[pawlik7294]

czy to już nie Voodoo

[witek_z]

Robiło się kiedyś takie układy do zwrotnic głośnikowych.

Dwa kondesatory elektrolityczne łączyło się szeregowo ich plusami, do tego miejsca dołączało się również szybką diodę i mały elektrolit, chodziło głównie o wyprostowanie w tej diodzie i wygładzenie napięcia kondesatorem pomocniczym napięcie ze wzmacniacza mocy.

[arczi87]

pawlik7294

Nie bardzo jest to voodoo masz konkretne parametry, które można podać. No i jeśli mają być mniejsze zniekształcenia to nie jest to voodooo. Jest tutaj więcej fizyki niż w wymianie interkonektu stąd też moja dociekliwość.

 

Wracając do meritum ja widziałem, że zamiast diody rezystor 2,2kohm .

 

Pozdrawiam

[witek_z]

KOndesatory trzeba spolaryzować napięciem stałym, a więc sygnał ze wzmacniacza trzeba wyprostować i wygładzić, jeśli się zastosuje tylko rezystor to nic on nie da.

[arczi87]

No tak tylko polaryzowane były z baterią 9 volt a Ty mówisz o troszeczkę innym rozwiązaniu

Pozdrawiam Arczi

[witek_z]

Tylko minus tej baterii gdzie podłączysz ? do minusa wyjścia wzmacniacza? - przecież to nonsens.

[pawlik7294]

pawlik7294

Nie bardzo jest to voodoo masz konkretne parametry, które można podać. No i jeśli mają być mniejsze zniekształcenia to nie jest to voodooo. Jest tutaj więcej fizyki niż w wymianie interkonektu stąd też moja dociekliwość.

 

Wracając do meritum ja widziałem, że zamiast diody rezystor 2,2kohm .

 

Pozdrawiam

 

 

to miało by być coś takiego?

 

tyle że w dwóch pierwszych kondensatorach sygnał przechodzi przez zero :)

 

pozdro

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[arczi87]

No niekoniecznie bo jest konstrukcja, która oceniana jest prawie, że najwyżej na świecie i właśnie taką polaryzację się tam stosuje. Więc puki co mniemam że nie jest to wątpliwe rozwiązanie.

 

Arczi

[pawlik7294]

archi

 

ten post prowadzi do tylko jednego i najlepszego rozwiązania - użyj wzmacniacza klasy A zasilanego napięciem pojedynczym

 

tam będziesz miał swój kondensator on będzie spolaryzowany i załatwi sprawę :)

[arczi87]

No to się nie narzucam z tematem. Jak to mówią zabieram swoje zabawki do innej piaskownicy...

 

Pozdrawiam Arczi

[pawlik7294]

No to się nie narzucam z tematem. Jak to mówią zabieram swoje zabawki do innej piaskownicy...

 

Pozdrawiam Arczi

 

 

jeszcze jedno i się wyłączam

 

 

jeżeli weźmiesz sygnał przed kondensatorem wyjściowym wzmacniacza

 

napięcie stałe pójdzie na zwrotnicę

 

głośnik niskotonowy oddzielisz tym właśnie kondensatorem

 

przykład

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[arczi87]

jak chcesz na pw Ci wieczorem wrzucę co i jak

[pawlik7294]

dzięki zostanę przy moim symasym'ie

[Grzegorz7]

Kiedyś nie stosowano zasilania symetrycznego.

Na wyjściu było napięcie wartości połowy zasilania. Wystarczyłoby wyrzucić wyjściowy kondensator separujący...

;)

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

i rezystory

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ten facet trzymał te rezystory podczas pomiaru w paluchach?!

Jakaś paranoja.

Co za linki tu umieszczacie?

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[ov_Darkness]

Grzegorz7: jakbyś przeczytał, to byś wiedział dlaczego.

Zrobił to specjalnie, żeby wprowadzić interferencje.

[Grzegorz7]

Jakie interferencje?

Po prostu wprowadza zakłócenia do obwodu, zależne od miejsca dotykania paluchami podzespołu badanego. Żadna kierunkowość!

[ov_Darkness]

Gdybym posiadał oscyloskop, chętnie bym powtórzył ten test.

Jeżeli palec na obudowie wprowadza zakłócenia, to jakiekolwiek silniejsze pole elektryczne wprowadzi je również.

I będą one mniejsze, jeśli podepnie się kondensator do układu w proponowany sposób. Dla mnie to jest logiczne i poparte pomiarami.

[zn21]

w Radioelektroniku podawany była taki sposób. Autor artykułu nie miał wtedy kondensatorów np. MKT o duzych pojemnościach co dziś nie jest problemem więc używał elektrolity, które łączył chyba minusami. Pojemnośc oczywiście spadała o połowę ale aby te elektrolity miały lepsze parametry to proponował coś w rodzaju polaryzacją napięciem. Oczywiście dziś to nie mam sensu bo bez problemu można kupić kondensator o dużej pojemności i nie jest on elektrolitem.

[osimar]

Jakie interferencje?

Po prostu wprowadza zakłócenia do obwodu, zależne od miejsca dotykania paluchami podzespołu badanego. Żadna kierunkowość!

Jak byś przyjrzał się zdjęciom, to byś zobaczył, że paluchy są w tym samym miejscu. Zmienia tylko biegunowość. Interferencje, czy tam zakłócenia pozostają na bardzo zbliżonym, albo wręcz tym samym poziomie.

 

Aczkolwiek to nie był wpis dotyczący tematu. Za szybko przeczytałem. Można uznać za pomyłkę i więcej się nie wypowiadać.

[Amnes]

O ile dobrze zrozumiałem pytanie to takie rozwiązanie jest stosowane we wielu modelach JBL'a od lat '80-tych.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

W moich 250Ti też są bateryjki 9v. Podejrzewam, że to rozwiązanie miało jakiś cel. Więcej się nie znam.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Grzegorz7]

Jak byś przyjrzał się zdjęciom, to byś zobaczył, że paluchy są w tym samym miejscu. Zmienia tylko biegunowość. Interferencje, czy tam zakłócenia pozostają na bardzo zbliżonym, albo wręcz tym samym poziomie.

 

Aczkolwiek to nie był wpis dotyczący tematu. Za szybko przeczytałem. Można uznać za pomyłkę i więcej się nie wypowiadać.

 

Dyskutujemy o kondensatorach; każda wiedza się przyda.

Oczywiście, że jeżeli różnice są duże to można to przyjąć. To nie są jednak pomiary, lecz zabawa.

 

Gdybym posiadał oscyloskop, chętnie bym powtórzył ten test.

Jeżeli palec na obudowie wprowadza zakłócenia, to jakiekolwiek silniejsze pole elektryczne wprowadzi je również.

I będą one mniejsze, jeśli podepnie się kondensator do układu w proponowany sposób. Dla mnie to jest logiczne i poparte pomiarami.

 

Oczywiście.

Ale w podanych odnośnikach nie ma żadnych pomiarów. Są tam co najwyżej pokazane jakieś zjawiska.

 

Pomiar to po pierwsze schemat.

 

Ale zostawmy.

 

Każdy element ma jakąś asymetrię. Najbardziej oczywista jest ona w kondensatorze "zwijanym" (starsze foliowe i elektrolityczne) gdzie jedna okładzina musi być zewnętrzna ;).

I wiadomo, że do niej z otoczenia będzie przenikało więcej zakłóceń. Taka okładzinę zwykło się oznaczać na obudowie kondensatora. Konstruktor zaś powinien wiedzieć gdzie podłączyć ten koniec. jeśli jest to kondensator odsprzęgający oczywiste jest, że ta końcówka powinna być na masie.

 

Niby dwójnik a jednak niesymetryczny w pewnych zjawiskach. Co nie ma żadnego związku z kierunkowością.

Jak zwykle laicy coś zasłyszeli, robią wielkie oczy i tworzą nową naukę.

Nawet pomiary czynią ;)

[arczi87]

Dokładnie w JBL więc mniemam że rozwiązanie słuszne :).

Pozdrawiam Arczi

[muls]

szkoda ze nie pokazał zdjecia jak trzyma sonde w palcach a nie ma kondensatora.byłby wzorzec.a tak na marginesie.... to przednia zabawa.

[ahaja]

Na stronie Walt'a Jung'a są w tej sprawie jakieś dokumenty.