Skocz do zawartości
IGNORED

ANKIETA - kto słyszy KABLE a kto nie


Therion

ANKIETA - kto słyszy kable a kto nie  

1 047 użytkowników zagłosowało

  1. 1. Czy słyszę rożnicę po zmianie kabli na inne?

    • tak
      662
    • nie
      384


Rekomendowane odpowiedzi

Już raz napisałem, że osoba która wymyśliła że można tłuc giga-kasę na wmówieniu ludziom wpływu kabli na dźwięk powinna zostać wpisana do annałów jako największy geniusz marketingu wszechczasów oraz jako największy hochsztapler w historii.

i tu piszesz bzdury nie mając pojęcia komu odpowiadasz

najdroższy z posiadanych przeze mnie kabli to srebrny drut 0.6 mm 9999 za 11zł/mb.

słyszeć nie znaczy płacić a mieć pojecie o czym się mówi znaczy nie pitolić bez sensu

(też wyszło nie mniej elegancko)

czniać to . . . jak mawia prawdziwy noblista - jadem na ryby

Roznce miedzy kablami sa, kable wplywaja na dzwiek. Zadne wyrownywanie poziomow, ani inne zabiegi tego nie zmienia.

Taki jest moj jawny glos.

Probowalem sie nawet przekonac do pogladu ze roznica w kablach to jedynie autosugestia, ale to bzdura. Chyba ze ktos ma sprzet ktory wzystko usrednia, a pelno tego na rynku.

Już raz napisałem, że osoba która wymyśliła że można tłuc giga-kasę na wmówieniu ludziom wpływu kabli na dźwięk powinna zostać wpisana do annałów jako największy geniusz marketingu wszechczasów oraz jako największy hochsztapler w historii.

 

 

Ech Bobcat...

Chyba za punkt honoru postawiłeś sobie przekonanie ludzi, którzy słyszą zmiany po wpięciu innego kawałka przewodnika, że są "mięsem marketingowym", któremu przy użyciu odpowiednich technik, da się wpoić pewne treści, w oparciu o które można później można tłuc Wielką Kasę. Zgroza! Przeważająca (na tym forum ponad 66%) grupa audiofilskich baranów, przesiąknięta tą sugestią, daje się łoić po kieszeni na grube miliony $!!! Matko! Trzeba ratować ten Świat! Na szczęście tu pojawia się SuperBobcat, który odkrywa tę spiskową teorię i na forum audiostereo OBNAŻA ją! Debilkom-audiofilkom, którym się wydawało, że coś słyszą, nagle spadają klapki z uszu! Świat jest uratowany!!! Wszyscy wiwatują! Palą się fabryki z kablami, sprzedawcy - wcześniej namawiający audiofilków do zakupów kabli, radośnie dyndają na szubienicach! Wiwatujący tłum entuzjastycznie podłącza swoje kolumny za tysiąc, pięć tysięcy, STO TYSIĘCY złotych do kabelków po 5zł/m - TERAZ BRZMI! Brzmi ... TAK SAMO! O nieszczęsna ciemnoto - minęłaś! Jesteśmy uratowani! Uratowane są nasze finanse! Telewizje - jedna po drugiej, nadają komunikaty rządów, które odnotowują wzrosty PKB, spada zadłużenie Grecji i krajów 3go świata... Euforia... EUFORIA!

 

Śnij dalej Bobcat, śnij. A jak się zbudzisz, to poczytaj

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Fajna akcja. Okazuje się, że problem dotyczy aż 1/3 społeczeństwa! To jakieś... 33%? Oczywiście skojarzenie z wynikiem ankiety jest przypadkowe i nieuzasadnione. Czyste nadużycie. Mniej mniej akcję prof. Skarżyńskiego polecam.

 

Ps.

Nie chciałem się uciekać do takich argumentów, ale skoro insynuujesz, że nie potrafimy odróżnić marketingowej papki od własnych obserwacji, to nie już pozostają inne argumenty.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ankieta to bym sie raczej nie kierowal. Moim zdaniem ankieta niewiele wnosi. Kazdy inteligentny czlowiek moze sam sprawdzic. Porownywalem swoja Furukawe z wieloma roznymi kablami i zawsze sie roznila, bardziej lub mniej.

Ankieta to bym sie raczej nie kierowal. Moim zdaniem ankieta niewiele wnosi. Kazdy inteligentny czlowiek moze sam sprawdzic. Porownywalem swoja Furukawe z wieloma roznymi kablami i zawsze sie roznila, bardziej lub mniej.

 

No właśnie według Bobcata nie słyszałeś żadnej różnicy - to, co "słyszałeś", było sugestią, którą wcześniej wyrył Ci w mózgu jakiś szpec (geniusz) od marketingu za pomocą audiofilskich pisemek. Ot - i mit obalony. A szkoda, bo fajnie było słyszeć różnicę w kablach. A tak, to teraz się czuję, jakby mi ktoś św. Mikołaja skradł. Albo opowiedział prawdę o bocianie i moich narodzinach. Normalnie szok. Jak żyć? Jak żyć?!

 

Dobrze, że mamy Bobcata.

Świętny człowiek.

No świętny.

i tu piszesz bzdury nie mając pojęcia komu odpowiadasz

najdroższy z posiadanych przeze mnie kabli to srebrny drut 0.6 mm 9999 za 11zł/mb.

słyszeć nie znaczy płacić a mieć pojecie o czym się mówi znaczy nie pitolić bez sensu

(też wyszło nie mniej elegancko)

Akurat się nie dałeś zwariować i chwała Ci za to. Chylę czoła z należnym szacunkiem. A ile łosi płaci po kilka tysięcy złotych za metr bieżący kabla?

Akurat się nie dałeś zwariować i chwała Ci za to. Chylę czoła z należnym szacunkiem. A ile łosi płaci po kilka tysięcy złotych za metr bieżący kabla?

nie można wymagać od ludzi by przed wydaniem kasy na sprzęt wykazali się zdrowym rozsądkiem i referencjami dot. znajomości tematu

ale warto jest tematy zgłębiać, tyle że większości się nie chce i mając kasę czy nie, idą na łatwiznę (jedni płacą,inni "nie słyszą")

czniać to . . . jak mawia prawdziwy noblista - jadem na ryby

Gość rydz

(Konto usunięte)

Bo założyciel wątku i ankiety postanowił tak a nie inaczej.

Proste, czyż nie?

 

Nie! Założycielowi wątku być może nie przyszło na mysl by zrobic ankietę jawną, narazie nie wypowiada się.

Odpowiedż dotyczy też ARTONA.

 

Ja jestem w tych 33% którzy nie słyszą. Bez cudzysłowu.

 

Oooo, i nie boisz się o potłuczone szyby w oknach i poprzecinane opony? załapał! no załapał!

Myślę, że głosujący powinni podać ile procent wartości całego sprzętu przypada na kable.

Sprzęt z 10 000, kable za 500 zł i deklaracja, że się słyszy kable to zwykła ściema.

Bardziej wiarygodne są dla mnie proporcje 10 000 - 3 000, a najlepiej 1:1. Pamiętajmy, że sieciówki to też kable, równie ważne jak IC.

J.Jerry - pała z logiki, jeśli słyszy to każde, nie piszemy o gustach tylko o różnicy

czniać to . . . jak mawia prawdziwy noblista - jadem na ryby

Dokładnie - mamel.

 

Słyszący powinni rozróżniać przykładowo, czy akurat podłączony kabel zasilający pochodzi z kompa, żelazka czy pralki. Każdy powinien brzmieć inaczej, jak to pięknie audiofil nazywa - mieć swoją sygnaturę dźwiękową.

Audiophools - goo.gl/NJkF8

Słyszący powinni rozróżniać przykładowo, czy akurat podłączony kabel zasilający pochodzi z kompa, żelazka czy pralki. Każdy powinien brzmieć inaczej, jak to pięknie audiofil nazywa - mieć swoją sygnaturę dźwiękową.

 

Hmm.. To ja wg. powyższej definicji nie słyszę kabli, przynajmniej nie próbowałem. Więc może jednak bym usłyszał.

A jeśli chodzi o tych co kabli nie słyszą, też trzeba to poprzeć czynem, a raczej brakiem czynu. Kable do CD dołączone fabrycznie, głośnikowe z marketu budowlanego słusznej grubości 2x2,5 mm2. Wytrzymają w zależności od konstrukcji i sposobu montażu prąd 10-25A, spełniają więc 100% tego co można oczekiwać od kabla. Przecież mogą przesłać moc min. 800W/8 Om RMS.

Pozdrawiam

Nie! Założycielowi wątku być może nie przyszło na mysl by zrobic ankietę jawną, narazie nie wypowiada się.

Odpowiedż dotyczy też ARTONA.

Oooo, i nie boisz się o potłuczone szyby w oknach i poprzecinane opony? załapał! no załapał!

 

 

Sam wiesz, że to nie ma sensu.

Gość rydz

(Konto usunięte)

<< Eee, czy ja wiem czy nie ma sensu?

W jawnej ankiecie potwierdzenie wyniku ugruntowało by pozycje kabli definitywnie:)

Ale co by było gdyby wyniki ankiety okazały się wręcz odwrotne?

Zastanawiał sie ktoś nad tym?

A może warto założyć nowy temat i podyskutować?

<< Eee, czy ja wiem czy nie ma sensu?

W jawnej ankiecie potwierdzenie wyniku ugruntowało by pozycje kabli definitywnie:)

Ale co by było gdyby wyniki ankiety okazały się wręcz odwrotne?

Zastanawiał sie ktoś nad tym?

A może warto założyć nowy temat i podyskutować?

 

Gdyby wyniki ankiety byłyby odwrotne to byłyby odwrotne i nic poza tym :)

Nie przekonałyby "słyszących", że słyszeć nie mogą, a niesłyszącym dałyby jedynie satysfakcję bycia w większości.

Gość rydz

(Konto usunięte)

<< Ach, czarnypsiaku nie o to mi chodzi, nieee, forum jest znane ,gdyby wyniki okazały sie odwrotne, ciekawe np na ile spadłaby sprzedaż trochę droższych kabelków w sklepach?:)

Ech Bobcat...

Zawsze Cię ceniłem za poczucie humoru.

Proponuję zaprzestać praktyki sugerowania niesłyszącym wizyty u laryngologa. To Wasz (słyszących) koronny "argument" w rozmowie z nami (niesłyszącymi). Domyślam się, że wynika to z braku prawdziwych argumentów. Wielokrotnie prosiliśmy o naukowy dowód na możliwość wpływu kabli na dźwięk. Nie przedstawiliście takiego ("ja to słyszę" nie sposób uznać za naukowy dowód). W zamian mamy epitety i wysyłanie nas do lekarza. Po co, choćby to nawet miał być prof. Skarżyński. Równie dobrze my, niesłyszący kabli, moglibyśmy zacząć sugerować słyszącym wizytę u psychiatry, jako że słyszenie czegoś nieistniejącego to się jakoś w języku tej dyscypliny medycznej nazywa (nie wiem, nie jestem specem od medycyny, chyba schizofrienia).

Przyznasz sam, że wymienianie się uprzejmościami na tym poziomie nie ma najmniejszego sensu.

Raz, że trudno byłoby taki wpływ udokumentować, po drugie wyniki ankiety chyba w żaden/niewiele znaczący sposób nie mają wpływu na sprzedaż sklepową. Czy obecne wyniki ankiety wpłynęły znacząco na sprzedaż jakichkolwiek kabli? Nie sadzę, ale to tylko moje dywagacje.

Wielokrotnie prosiliśmy o naukowy dowód na możliwość wpływu kabli na dźwięk. Nie przedstawiliście takiego ("ja to słyszę" nie sposób uznać za naukowy dowód).

chcesz słuchać naukowych dowodów czy muzyki ale lepiej?

jak Ci tak zależy na dowodach - przyjedź, zrobię Ci kawał, zamiast dowodu - usłyszysz

tylko co wtedy napiszesz, nie wiedziałem jak to przeprowadzić?

 

niby piszą sami zaawansowani ... zmienił 3 cm przewodu we wzmaku i uzyskał pełnię basu - to jest wiara w potęgę druta !!

(albo katastrofa)

czniać to . . . jak mawia prawdziwy noblista - jadem na ryby

Oczywiście, że jest taka możliwość różnic dźwiękowych. Przypomina mi się wątek z tępakami na forach komputerowych. Tak samo jest z WASAPI i tyle. Mała różnica ale jest.

Znaleziono dowody wskazujące, że ludzie o średnio wyrobionym słuchu są w stanie usłyszeć wpływ kabli na odbiór muzyki. Po przedstawieniu dowodów okazało się, że część osób je odrzuciła, ponieważ sami nie zauważyli, że kabel ma wpływ na cokolwiek. Kontrargumentem jakim się posłużyli było prawo Ohma. Badania nad wpływem kabli przerwano, a wielu audiofili sprzedało swoje kable. Pieniądze przekazali w formie darowizny TPK. TPK stworzyło silne lobby, które niedługo może doprowadzić do wprowadzenia ustawy anty-kablowej. Spowoduje to wycofanie z obrotu kabli zawierających miedź OFC...

Znaleziono dowody wskazujące, że ludzie o średnio wyrobionym słuchu są w stanie usłyszeć wpływ kabli na odbiór muzyki. Po przedstawieniu dowodów okazało się, że część osób je odrzuciła, ponieważ sami nie zauważyli, że kabel ma wpływ na cokolwiek. Kontrargumentem jakim się posłużyli było prawo Ohma. Badania nad wpływem kabli przerwano, a wielu audiofili sprzedało swoje kable. Pieniądze przekazali w formie darowizny TPK. TPK stworzyło silne lobby, które niedługo może doprowadzić do wprowadzenia ustawy anty-kablowej. Spowoduje to wycofanie z obrotu kabli zawierających miedź OFC...

to będą robili z aluminium tyle puszek po piwie jest w naturalnym środowisku więc powstanie nowy trend alu-eco audio cable ;)

Focal + Naim

W "AUDIO" są bardzo ciekawe wywiady z producentami kabli.Najbardziej szokująca wiadomosc o ktorej sie nie sniło zadnemu specjaliscie od przewodow to ze MITSUBISHI JAKO JEDYNA FABRYKA NA SWIECIE PRODUKUJE KABLE Z MIEDZI 6N I 7N !!!.Kiedys sie smiałem z transparenta ze robi takie drogie przewody z miedzi 5N-a tu taka niespodzianka.Wynika z tego ze tacy potentaci jak nordost i tara produkuja miedz 8N na stacjach kosmicznych (ciekawe czy ktos wie gdzie?).Inną ciekawą rzeczą jest to ze srebro dzwoni i preferuje wysokie częstotliwosci.Jestem ciekawy na podstawie jakich pomiarow czy odsłuchow mozna to udowodnic?Jak brzmią kable zrobione z miedzi i srebra?Najciekawsze jest to ze producenci kabli z miedzi nie powiedzieli ze miedz jest 100 razy tańsza od srebra i cały czas sie utlenia wiec cena metalu to 1% ceny kabli.Teraz wiadomo dlaczego prawie wszyscy robia kable z miedzi a nie ze srebra.Miedz czy srebro ? Ostatnio pojawiło sie dwoch producentow kabli ze stopow amorficznych (podobno najlepszy przewodnik na swiecie-brak granic kryształow i odpornosc na zginanie i korozje)może ktos słuchał?

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

    Gość
    Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.


    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    • Biuletyn

      Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
      Zapisz się
    • KONTO PREMIUM


    • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

      Ostatnio dodane opinie o albumach

    • Najnowsze wpisy na blogu

    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.