TIR na drodze ,strach w oczach

[wladz]

Prawie codziennie czytam o śmiertelnych wypadkach spowodowanych przez TIR.Sam jeżdżąc samochodem kilka razy dzięki refleksowi i umiejętności przewidywania nie zostałem zmieciony z drogi przez "zawodowych kierowców" ciężarówek.

 

Proponuję dużo wyższe mandaty dla tej grupy zawodowej.Może to ich nauczy szacunku do życie innych uczestników ruchu drogowego.

 

"- Kierowca tira jadący w kierunku Rawy Morawieckiej stracił panowanie nad pojazdem i wjechał na przeciwległy pas ruchu - powiedział TVN24 rzecznik policji w Skierniewicach, Artur Bisingier. Tir zderzył się czołowo z jadącym naprzeciwko busem i przygniótł go do barierki. Ze wstępnych ustaleń wynika, że powodem wypadku było uszkodzone koło ciężarówki.

 

Według informacji policji, busem podróżowało 16 osób i kierowca. Na miejscu zginęło jego ośmiu pasażerów, a reszta została ranna. Ucierpiał także kierowca tira, w związku z czym policja nie dała rady go przesłuchać. Rannych do szpitali w Rawie, Skierniewicach i Żyrardowie pomogły przetransportować śmigłowce Lotniczego Pogotowia Ratowniczego."

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[MegaMixDuo_pl]

Przykra sytuacja. Już z samego rana taka informacja... Jednak z opisu, który przytoczyłeś, wynika, że kierowca nie był całkowicie winny - stracił panowanie nad pojazdem prawdopodobnie z powodu uszkodzonego koła. Tak czy inaczej, to nie zmienia faktu, że to tragedia. Być może gdyby kierowca TIRa jechał wolniej, nie doszłoby do tragedii - nie wiemy jaką miał prędkość. Ale nie możemy jednak szufladkować i obwiniać tylko i wyłącznie kierówców TIRów za całe zło na drodze.

 

Na drodze nie tylko kierowcy ciężarówek wykazują się brakiem wyobraźni, także kierowcy samochodów osobowych. Nie mówię o wszystkich, ale i w jednej i w drugiej grupie spotkamy ludzi, którzy zachowują się, jakby droga należała tylko do nich. Jedni myślą, że jak mają samochody ważące po kilkanaście ton, mogą wszystko i należy zjeżdżać im z drogi, drudzy uważają, że małą osóbówką wcisną się wszędzie, zdążą, zmieszczą się, więc na trzeciego, więc szybciej - tak to można zgeneralizować. A zło niosą i jedni, i drudzy.

Prawda jest taka, że w obu grupach są kierowcy porządni, którzy dbają o bezpieczeństwo swoje i innych, no i po obu stronach spotkamy lekkomyślnych wariatów, którzy są zagrożeniem dla innych uczestników ruchu.

[nygus]

a moze tez mandaty dla szefów firm przewozowych dajacych im nierealne terminy, drogowcom za dziury w drogach, prostytutkom za rozpraszanie uwagi przy drodze, klientom bo chcą tanie i szybkie dostawy towaru i zonie kierowcy bo dzwoni na komore do kierowcy podczas jazdy...

 

A tak na serio - to wszystkie mandaty drogowe sa dla mnie za male, dla kazdego kierowcy. W krajach skandynawskich mandat jest bardzo wysoki i dodatkowo uzalezniony od dochodu. NP. Za jazde po pijaku powinno byc dozywotnie zabranie prawa jazdy. A za jazde bez prawa jazdy do pierdla.

[parantulla]

Kiedyś sporo jeździłem, teraz już na szczęście nie muszę, ale z moich luźnych obserwacji jednoznacznie wynika,

że do tanga trzeba dwojga, niekiedy trojga i w ogromnej większości przypadków można było uniknąc trupów,

gdyby którykolwiek z uczestników wypadku wykazał odrobinę wyobraźni czy rozsądku, zamiast "nie będę hamował i ch*j"

Oczywiście nie mówię o kretynach wyprzedzających na podwójnej ciągłej przed ślepym zakrętem

czy innych pojebach wpychających się na trzeciego czy nawet czwartego, ale i tak rzadko kiedy są to kierowcy TIR-ów

[Arku]

TIRy na tory !

 

W krajach skandynawskich mandat jest bardzo wysoki i dodatkowo uzalezniony od dochodu.

Tam nawet gówno robią bolsze !

Zanim sie napisze brednie z zachwytu trzeba najpierw pomysleć. W Polsce sa punkty karne spełniające zadanie eliminacji najbardziej niepoprawnych kierowców zamiast mandatów dla bogatych. Ale Tuskowi pomysł stopniowania cen mandatów by się spodobał. Teraz przed kazdym końcem kwartału Miśki polują na kierowców żeby podreperować kwartalny budżet Wojewodów. A jakby tak mandaty były od wysokości zarobków to by raz na kwartał skasowali kilku "Kulczyków" i "Gudzowatych", a reszcie kierowców dali spokój :lol:

[wladz]

Pomijam wszelkie niedociągnięcia nie związana bezpośrednio z brakiem wyobraźni "zawodowych kierowców".Wykorzystywanie gabarytów ciężarówki do podporządkowywania sobie pozostałych uczestników ruchu drogowego nie ma nic wspólnego z zleceniem,stanem dróg itd...Z powodu masy pojazdu stanowią dużo większe zagrożenie od pozostałych kierowców i choćby z tego powodu powinni być surowiej traktowani od pozostałych.Oczywiście najlepszym rozwiązanie byłyby TIRy na tory.Niestety już nawet o tym się nie wspomina a panowie za kółkiem czują się PANAMI każdej drogi.

 

Rozwiązaniem wydają się cholernie drogie mandaty.Dla kasy pędzą nie zważając na mniejsze pojazdy.Gdy uświadomią sobie możliwe straty z nieprzestrzegania przepisów zaczną oszczędzać przestrzegając przepisów i szanując pozostałych uczestników ruchu drogowego.

[bady]

Wladz

w jaki sposób chcesz dać mandat dla pana kierowcy tira - to po pierwsze. Przecież oni cały czas siedzą na radiu, wiedzą dokładnie o każdej drogówce, czy mondeo z kamerą. Za to, jeśli pracodawca przeładuje im tira, to kierowca dostaje 15 tys zł mandatu.

[misiomor]

Jak na razie to przyczyną tytułowego wypadku była pęknięta opona. Biegli wezmą ją na warsztat i okaże się czy przyczyną było zaniedbanie ze strony firmy transportowej. W końcu nieszczęśliwe wypadki się zdarzają, i nie unikniemy tego przy najwyższych i najsroższych mandatach. Za to możemy za ich przyczyną mieć jeszcze gorszą drożyznę w sklepach.

 

Co do "wychowywania" kierowców TIR-ów - ja mam na to taką metodę że np. jak TIR wyjeżdża skądś i musi mieć miejsce żeby "się złamać" to zatrzymuję się dużo wcześniej i mrugam mu długimi zamiast podjeżdżać gdzie kodeks nakazuje, stać i się wściekać. W końcu kierowca TIR-a też człowiek, i może jak osobówka mu pomoże choć nie musi, on odpłaci się podobnie komuś innemu.

[Filut]

Kiedyś sporo jeździłem, teraz już na szczęście nie muszę, ale z moich luźnych obserwacji jednoznacznie wynika,

że do tanga trzeba dwojga, niekiedy trojga i w ogromnej większości przypadków można było uniknąc trupów,

gdyby którykolwiek z uczestników wypadku wykazał odrobinę wyobraźni czy rozsądku, zamiast "nie będę hamował i ch*j"

Oczywiście nie mówię o kretynach wyprzedzających na podwójnej ciągłej przed ślepym zakrętem

czy innych pojebach wpychających się na trzeciego czy nawet czwartego, ale i tak rzadko kiedy są to kierowcy TIR-ów

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[parantulla]

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

No i właśnie. Co to znaczy "skręcający prawidłowo bus" który ma za plecami wielką ciężarówkę

i nagle ni z tego ni z owego zaczyna ostro hamowac, o włączeniu migacza nawet nie wspominając?

Na miejscu tego gościa z TIR-a sam bym takiemu debilowi ryj oklepał i kazał zeżrec prawo jazdy,

a nie ludzi k**wa po drogach wozic.

 

Gdyby nie refleks tego szofera, to by z tego "prawidłowo skręcającego" busa zrobił mielonkę

i pewnie by poszedł siedziec na ładne kilka latek, a "ofiarom TIR-ów" by pomniki stawiali,

a wystarczyła właśnie wspomniana odrobina wyobraźni co się może stac jak nadepnę znienacka pedał hamulca,

bo o tym, że przed skrętem gdziekolwiek czy zmianą pasa ruchu wypadałoby włączyc kierunkowskaz,

to na kursie prawa jazdy gościa od "prawidłowo skręcającego" busa pewnie nie uczyli...

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Filut]

No i właśnie. Co to znaczy "skręcający prawidłowo bus" który ma za plecami wielką ciężarówkę

i nagle ni z tego ni z owego zaczyna ostro hamowac, o włączeniu migacza nawet nie wspominając?

Na miejscu tego gościa z TIR-a sam bym takiemu debilowi ryj oklepał i kazał zeżrec prawo jazdy,

a nie ludzi k**wa po drogach wozic.

 

Gdyby nie refleks tego szofera, to by z tego "prawidłowo skręcającego" busa zrobił mielonkę

i pewnie by poszedł siedziec na ładne kilka latek, a "ofiarom TIR-ów" by pomniki stawiali,

a wystarczyła właśnie wspomniana odrobina wyobraźni co się może stac jak nadepnę znienacka pedał hamulca,

bo o tym, że przed skrętem gdziekolwiek czy zmianą pasa ruchu wypadałoby włączyc kierunkowskaz,

to na kursie prawa jazdy gościa od "prawidłowo skręcającego" busa pewnie nie uczyli...

 

Policja, będąca świadkiem wydarzenia była innego zdania.

 

"Sprawca został ukarany mandatem w wysokości 500 zł. Całe zdarzenie zarejestrowała policyjna kamera."

[misiomor]

Takie numery jak jazda komuś za plecami to można robić osobówką ze zdolnością hamowania lepszą niż pojazd poprzedzający. TIR się ewidentnie nie popisał.

[parantulla]

No dobra, nie popisał się, ale bez jaj, że kierowca busa jechał prawidłowo i jest bez winy,

bo na takie numery jak nagłe hamowanie i skręcanie bez kierunków też są odpowiednie przepisy,

a czym i w jakiej odległości za takim delikwentem się jedzie, to też jest kwestia dyskusyjna,

bo i w osobówce wyposażonej w najnowsze ESP, ABS i co tam jeszcze, można czasami w gacie narobic :)

[wladz]

No i właśnie. Co to znaczy "skręcający prawidłowo bus" który ma za plecami wielką ciężarówkę

i nagle ni z tego ni z owego zaczyna ostro hamowac, o włączeniu migacza nawet nie wspominając?

Na miejscu tego gościa z TIR-a sam bym takiemu debilowi ryj oklepał i kazał zeżrec prawo jazdy,

a nie ludzi k**wa po drogach wozic.

 

Gdyby nie refleks tego szofera, to by z tego "prawidłowo skręcającego" busa zrobił mielonkę

i pewnie by poszedł siedziec na ładne kilka latek, a "ofiarom TIR-ów" by pomniki stawiali,

a wystarczyła właśnie wspomniana odrobina wyobraźni co się może stac jak nadepnę znienacka pedał hamulca,

bo o tym, że przed skrętem gdziekolwiek czy zmianą pasa ruchu wypadałoby włączyc kierunkowskaz,

to na kursie prawa jazdy gościa od "prawidłowo skręcającego" busa pewnie nie uczyli...

 

jeszcze tego gnoja bez wyobraźni bronisz?.Właśnie o takich kierowcach jest ten wątek.Gdyby zachował bezpieczną odległość i śledził wydarzenia na drodze tego zdarzenia nie oglądalibyśmy.

 

Jak się okazuje zamach na czyjeś życie kosztuje 500 zł.

 

Wladz

w jaki sposób chcesz dać mandat dla pana kierowcy tira - to po pierwsze. Przecież oni cały czas siedzą na radiu, wiedzą dokładnie o każdej drogówce, czy mondeo z kamerą. Za to, jeśli pracodawca przeładuje im tira, to kierowca dostaje 15 tys zł mandatu.

 

Nie używam i zapomniałem o tym ustrojstwie.Jakiś procent wyłapują i siarczyste kary może przynajmniej część skłoni do refleksji.

 

No dobra, nie popisał się, ale bez jaj, że kierowca busa jechał prawidłowo i jest bez winy,

bo na takie numery jak nagłe hamowanie i skręcanie bez kierunków też są odpowiednie przepisy,

a czym i w jakiej odległości za takim delikwentem się jedzie, to też jest kwestia dyskusyjna,

bo i w osobówce wyposażonej w najnowsze ESP, ABS i co tam jeszcze, można czasami w gacie narobic :)

 

 

Gdyby osobówka uderzyła w busa straty byłyby nieporównywalnie mniejsze i podobne porównanie poza obroną gnoja z ciężarówki nie ma sensu.

 

Ten sam koleś w osobówce byłby bardziej skoncentrowany zdając sobie sprawę z zagrożenia dla własnego życia a mając ciężarówkę czuje się bezpieczniej i zobaczyliśmy efekt nonszalancji.Tym razem bez ofiar.

[parantulla]

Jak się okazuje zamach na czyjeś życie kosztuje 500 zł.

 

Ale jaki zamach?

Zamach na czyjeś życie, to jest dopuszczanie do transportu ludzi całych zastępów przypadkowych kolesi,

którzy z braku innych możliwości zarobkowania wsiadają na busy i średnio raz na tydzień zabijają po kilka osób naraz.

Wtedy jest wielkie biadolenie, żałoba narodowa i szukanie winnych.

A winnych jak pisałem wyżej jest przeważnie co najmniej dwóch, bo gdyby kierowca busa z filmiku odpowiednio wcześnie

zaczął hamowac i odpowiednio wcześnie włączył kierunkowskaz (ten nie włączył w ogóle, bo po co) to prawdopodobnie nic by się nie stało,

a gdyby zrobił to co zrobił o ułamek sekundy później, to prawdopodobnie by pozabijał wszystkich w środku, babkę w renówce i tych policjantów,

bo gościu w ciężarówce już gówno mógłby zrobic poza ratowaniem własnej dupy, a to jest odruch bezwarunkowy niestety.

[Filut]

No dobra, nie popisał się, ale bez jaj, że kierowca busa jechał prawidłowo i jest bez winy,

bo na takie numery jak nagłe hamowanie i skręcanie bez kierunków też są odpowiednie przepisy,

a czym i w jakiej odległości za takim delikwentem się jedzie, to też jest kwestia dyskusyjna,

bo i w osobówce wyposażonej w najnowsze ESP, ABS i co tam jeszcze, można czasami w gacie narobic :)

Nie wiem dlaczego twierdzisz: "bo na takie numery jak nagłe hamowanie i skręcanie bez kierunków też są odpowiednie przepisy".

Czy chcesz przez to powiedzieć, że kierowca busa nie włączył kierunkowskazu a policja go za to nie ukarała? Myślę, że włączył kierunkowskaz, popatrz jeszcze na filmik. Nie sądzę, że świadkowie całego wydarzenia - policjanci odstąpili by od ukarania kierowcy, gdyby nie miał włączonego kierunkowskazu.

Słyszałem o zachowaniu bezpiecznej odległości do poprzedzającego pojazdu w stosunku do prędkości jaką oba pojazdy rozwijają.

[kubanczyk]

Jak mam zachowac bezpieczna odleglosc, kiedy pojazd przede mna gwaltownie hamuje i wykonuje nieprzewidziane manewry? Wiecie ile zajmuje zatrzymanie zaladowanej ciezarowki? Na drodze zaraz sie znajdzie co najmniej pieciu kierowcow osobowek, ktorzy beda wyprzedzac i zajmowac to "wolne" miejsce przed ciezarowka.

 

Nikt was na kursie nie uczyl podstawowej zasady ruchu na drodze, ze "wiekszy ma zawsze pierwszenstwo"?

[wladz]

Ale jaki zamach?

Zamach na czyjeś życie, to jest dopuszczanie do transportu ludzi całych zastępów przypadkowych kolesi,

którzy z braku innych możliwości zarobkowania wsiadają na busy i średnio raz na tydzień zabijają po kilka osób naraz.

Wtedy jest wielkie biadolenie, żałoba narodowa i szukanie winnych.

A winnych jak pisałem wyżej jest przeważnie co najmniej dwóch, bo gdyby kierowca busa z filmiku odpowiednio wcześnie

zaczął hamowac i odpowiednio wcześnie włączył kierunkowskaz (ten nie włączył w ogóle, bo po co) to prawdopodobnie nic by się nie stało,

a gdyby zrobił to co zrobił o ułamek sekundy później, to prawdopodobnie by pozabijał wszystkich w środku, babkę w renówce i tych policjantów,

bo gościu w ciężarówce już gówno mógłby zrobic poza ratowaniem własnej dupy, a to jest odruch bezwarunkowy niestety.

 

Nadal nie rozumiem dlaczego bronisz idiotów za kierownicą ciężarówki? Nie stanowią większości zawodowych kierowców.W omawianym przykładzie brak wyobraźni i znikome doświadczenie zawodowe zdecydowały o wydarzeniu.Coś podobnego przeżyłem.Dwie ciężarówki przed mną,jedna jak wspomniany koleś jechała na zderzaku.Pierwsza zaczęła zwalniać,druga również więc zacząłem wyprzedzać.W pewnym momencie koleś w ciężarówce na zderzaku zorientował się ,że poprzednik zatrzymuje się i automatycznie wjechał na mój pas.Tylko dobre hamulce i refleks uratowały przed tragedią...

 

Jak mam zachowac bezpieczna odleglosc, kiedy pojazd przede mna gwaltownie hamuje i wykonuje nieprzewidziane manewry? Wiecie ile zajmuje zatrzymanie zaladowanej ciezarowki? Na drodze zaraz sie znajdzie co najmniej pieciu kierowcow osobowek, ktorzy beda wyprzedzac i zajmowac to "wolne" miejsce przed ciezarowka.

 

Nikt was na kursie nie uczyl podstawowej zasady ruchu na drodze, ze "wiekszy ma zawsze pierwszenstwo"?

 

O właśnie....idioci w TIR zawsze mają rację

[kubanczyk]

O właśnie....idioci w TIR zawsze mają rację

Do pracy dojezdzam na rowerze i jak jestem w sytuacji ze z drogi podporzadkowanej moze mi wyjechac samochod, to zachowuje szczegolna ostroznosc. Idioci sa w kazdym pojezdzie, nie tylko w TIR'ach.

[Filut]

Dać głupiemu kałamarz, to atrament wypije.

 

Niestety przepisy nie są respektowane przez kierowców.

Jak ktoś wie, a my nie, ile potrzebuje taki kolos na zatrzymanie, to tym bardziej trzeba uważać kierując nim i trzymać odstęp.

[wladz]

Moja podstawowa zasada na drodze.

 

nigdy TIR na moim zderzaku.Gdy nie mogę odjechać ,przepuszczam osiłków.

 

Jak na razie to przyczyną tytułowego wypadku była pęknięta opona. Biegli wezmą ją na warsztat i okaże się czy przyczyną było zaniedbanie ze strony firmy transportowej. W końcu nieszczęśliwe wypadki się zdarzają, i nie unikniemy tego przy najwyższych i najsroższych mandatach. Za to możemy za ich przyczyną mieć jeszcze gorszą drożyznę w sklepach.

 

 

już coś wiadomo, na pewno za duża prędkość.Odcinek był w remoncie.

 

"Jak powiedział Kopania, kierowca tira został zatrzymany do dyspozycji prokuratury, bo "bezspornym jest to, że kierowca tira wjechał na przeciwległy pas ruchu i uderzył w busa". - Nie wiemy jeszcze, dlaczego tak się stało. Opona rzeczywiście była pęknięta, natomiast nie wiemy ostatecznie, czy pękła w wyniku zdarzenia, czy pękła wcześniej. A jeśli pękła przed zdarzeniem, to dlaczego? - mówił prokurator.

 

Dodał, że na te pytania odpowie biegły po zdemontowaniu opon. Jak powiedział Kopania, prawdopodobne jest też przekroczenie przez tira prędkości, "na co wskazują skutki zdarzenia". Ta sprawa jest także badana."

[misiomor]

Nadmierną prędkość to oni wszędzie wpiszą, taki prikaz. Ciekawe kiedy zaczną podpierać swoje statystyki pijaczkami zmarłymi od przedawkowania - bo obalał kolejne flaszki z nadmierną prędkością.

[Arku]

Skąd wiadomoże bus skręcał przed TIRem bez kierunkowskazu ? ja tam tego na filmie w Internecie nie zauwazyłem.

Kierowca TIRa nie zachował bezpiecznej odległości. W ogóle ciekawe czy jak juz wjechał na zderzak temu busowi mógł ze swojej pozycji w ogóle zauważyć jego kierunkowskaz?

[theli28]

Szanowni Państwo, zachęcam do podpisania petycji:

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Może coś pomoże....

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[kubanczyk]

Czy jest gdzies petycja nawolujaca do zakazania prowadzenia osobom prywatnym samochodow osobowych po drogach publicznych? Osoby prywatne mogly by sie przemieszczac tylko srodkami komunikacji publicznej, ktore byly by prowadzone przez profesjonalnych kierowcow.

Codziennie na drogach ginie wiecej osob w wypadkach spowodowanych przez kierowcow samochodow osobowych, maja oni tez wieksza liczbe wypadkow na przejechany kilometr niz kierocy ciezarowek czy autobusow. Mysle ze takie prawo w znaczny sposob poprawilo by bezpieczenstwo na drogach.

[Majale]

Władz ten idiota z TIR-a może być również kierowcą samochodu osobowego albo i motocykla. Wzorem mediów zrób na nich jeszcze nagonkę.

[wladz]

nie muszę robić nagonki,wystarczy poczytać statystyki i pojeździć samochodem.Nie rozumiem waszych wpisów rozmazujących winę kierowców ciężarówek bez wyobraźni.

 

TIR i osobowy nie stanowią tej samej skali zagrożenia na drodze.Pomiędzy zderzeniem z toną a 10 tonami jest duża różnica w skutkach.

[misiomor]

Jedyny argument jaki się pojawił, pozwalający zrozumieć (nie usprawiedliwić) jazdę na zderzaku przez ciężarówkę bez możliwości wyhamowania to fakt że w prawidłowy odstęp będą mu wjeżdżać - wyprzedzający oraz włączający się z podporządkowanych, zmuszając ciężarówkę do częstych hamowań jak również "cofania się" w kolejce jadących po zatłoczonym na 200% pojemności dukcie.

 

Dlaczego nie da się tego usprawiedliwić - bo skoro ciężarówce wolno jechać na zderzaku, to furgonetce przed nią również. Osobówka przed furgonetką prawidłowo włącza kierunek, zwalnia, i mamy karambol, bo kierowca ciężarówki nie miał czasu ani możliwości fizycznych na wyhamowanie.

[mlb]

Codziennie na drogach ginie wiecej osob w wypadkach spowodowanych przez kierowcow samochodow osobowych, maja oni tez wieksza liczbe wypadkow na przejechany kilometr niz kierocy ciezarowek czy autobusow. Mysle ze takie prawo w znaczny sposob poprawilo by bezpieczenstwo na drogach.

 

Tylko nie wspominasz o tym że wiele z tych wypadków spowodowanych jest złym stanem nawierzchni, zniszczonej przez TIRy.

 

Co do wczorajszego wypadku - akurat wczoraj jechałem tamtą trasą, byłem w Łodzi i z powrotem, słyszałem też dyskusje na CB. Jedzie się fatalnie, ruch jednym pasem ruchu bez możliwości wyprzedzenia. Ciężarówka na ciężarówce. Podejrzewam że tamta ciężarówka była przeładowana - nic dziwnego że na którymś z kolei przejeździe przez betonowe płyty wystrzeliła opona. Było wcześnie rano więc ruch jeszcze niewielki, założę się że kierowca TIRa widząc przed sobą przestrzeń i zbliżającą się górkę - wdepnął gaz - i akurat w tamtym miejscu jest w jezdni niewielka niecka, więc duży nacisk na oponę i wystrzeliło. Ochroniarze jechali nowiutkim busem, zapięci pasami. Byli bez szans w starciu z bezmyślnym kierowcą TIRa.

 

Nikt mnie nie przekona do tego że kierowcy ciężarówek poprzez "profesjonalną" jazdę zapewniają bezpieczeństwo. Może i około 80% z nich tak się zachowuje, ale co z tego pozostałe 20% to drogowi piraci, bezkarnie wymuszając na drodze cokolwiek na co im przyjdzie ochota. I te 20% jest wystarczającym argumentem aby znacznie ograniczyć albo zlikwidować ruch ciężarowy.

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[romekjagoda]

Czy jest gdzies petycja nawolujaca do zakazania prowadzenia osobom prywatnym samochodow osobowych po drogach publicznych? Osoby prywatne mogly by sie przemieszczac tylko srodkami komunikacji publicznej, ktore byly by prowadzone przez profesjonalnych kierowcow.

Codziennie na drogach ginie wiecej osob w wypadkach spowodowanych przez kierowcow samochodow osobowych, maja oni tez wieksza liczbe wypadkow na przejechany kilometr niz kierocy ciezarowek czy autobusow. Mysle ze takie prawo w znaczny sposob poprawilo by bezpieczenstwo na drogach.

 

 

Kubańczyk, jesteś kierowcą ciężarówki?

Nikt nikomu nie proponuje zakazu prowadzenia ciężarówek (czytanie ze zrozumieniem się kłania), a tylko przerzucenie części tranzytu przez PL na tory. Jak z Ukrainy czy Litwy lecą ciężarówki przez PL za darmo (bo nie tankują u nas) tłukąc słabe i tak nawierzchnie i powodując dodatkowy tłok na drogach i można temu zaradzić wprowadzając obowiązkowy tranzyt kolejowy w to miejsce, to w czym widzisz problem? Wyjaśnij mi punkt po punkcie. Ja widzę zalety:

- mniejsze zużycie dróg - długofalowo szansa na poprawę stanu nawierzchni

- mniejszy tłok na drogach, mniejsze prawdopodobieństwo wypadków

 

Nikt nie mówi, że w transporcie lokalnym każda ciężarówka >3.5t ma być transportowana koleją, ale jeśli można odciążyć drogi przy przejazdach tranzytowych, to czemu nie?! Tym bardziej, że problemem nie są tylko drogi ale mała liczba mostów na Wiśle (chociażby) o nośności odpowiedniej dla tirów.

 

Co do statystyki - nawet jeśli kierowcy osobówek (prywatni) mają większą liczbę (średnio) wypadków na km to weź pod uwagę ile kmów robią zawodowcy. Chcesz bawić się w manipulacje statystykami - nie ma sprawy, tylko wiedz, że to broń obosieczna i zawsze da się statystykę tak zinterpretować albo okręcić, by była dowodem w przciwnym do Twojego argumencie.