Skocz do zawartości
IGNORED

Czy w erze kapitalizmu przecietny kowalski bedzie mial kiedykolwiek dobrze?


antymalkontent

Rekomendowane odpowiedzi

Jak zignorujesz prawo grawitacji ,wyskakując z 7 piętra ,to się zabijesz !

 

prawo grawitacji jest uniwersalne

to co my postrzegamy jako nędzę już nie

 

 

 

swoją drogą , ilekroć ktoś pisze o wynaturzeniach socjalizmu to zaraz odzywa się głos mówiący ,że prawdziwego socjalizmu wtedy nie było.

to ja mam propozycję, zacznijmy teraz budowac prawdziwy kapitalizm ( socializm gdzies ktoś buduje non stop)

 

bo jak dotąd to te kryzysy to nie są z kapitalizmu ale z socjalistycznych wynaturzeń w kapitaliźmie. Jak np. grecka dozywotnia emrytura po ojcu dla niezamężnych córek policjantów i wojskowych

Jeżeli coś wygląda absurdalnie to nie znaczy, że nie jest prawdziwe

Bartek 79 miło się z Tobą gawędziło ale

kładę się spać ,muszę jutro iść do pracy zarobić na chleb.

Jak jutro będziesz na forum ,to możemy pociągnąć dalej temat - pozdrawiam cię serdecznie i życzę sukcesów w budowaniu nie splamionego socjalizmem kapitalizmu !!

Piotr

Ależ tu się mixt neobolszewi z Jezusem pokazał.

Hipokryci rulez.

Znane są tysiące sposobów zabijania czasu, ale nikt nie wie, jak go wskrzesić.

no gospodarczy maja ten sam co w USA czy i u nas, ale polityczny maja zdecydowanie inny.

Nie mozna powiedziec ze Chiny maja ten sam system polityczny co USA lub Polska.

 

I wlasnie ten mix systemu gospodarczo-politycznego ktory maja obecnie Chinczycy, najbardziej sprawdza sie obecnie na swiecie.

 

 

To jest na serio napisane...?

Ja piernicze...

Pakuj się i jedź - dobrobyt i wolności obywatelskie i ekonomiczne czekają! Tam chętnie imigrantów przyjmują, szczególnie z wiedzą i doświadczeniem, którzy będa budować lepszy świat pod przewodnią siłą jedynej słuszen partii! Ponadto z państwowo sankcjonowanym ateizmem byłoby Ci tez pewnei po drodze.

Powrót po dłuższej przerwie...

prawo grawitacji jest uniwersalne

to co my postrzegamy jako nędzę już nie

 

 

 

swoją drogą , ilekroć ktoś pisze o wynaturzeniach socjalizmu to zaraz odzywa się głos mówiący ,że prawdziwego socjalizmu wtedy nie było.

to ja mam propozycję, zacznijmy teraz budowac prawdziwy kapitalizm ( socializm gdzies ktoś buduje non stop)

 

bo jak dotąd to te kryzysy to nie są z kapitalizmu ale z socjalistycznych wynaturzeń w kapitaliźmie. Jak np. grecka dozywotnia emrytura po ojcu dla niezamężnych córek policjantów i wojskowych

Bieda , to rzeczywiście pojęcie względne i tu masz całkowitą rację!!!Ale nasza debata nie dotyczy zagadnienia co to jest bieda tylko jak jej przeciwdziałać ,jak ulżyć i pomóc biednym a to już zupełnie inna kwestia.

Prawo grawitacji ze swej natury jest siłą ,energią (stałą) uniwersalną ale jest też relatywne - zależne od masy oraz prędkości tej masy.Człowiek ważący 70 kg. będzie miał zupełnie inną masę przy prędkości 299 999 tyś.km na sekundę tak wiec nawet siła grawitacji jest względna w czym uświadomił nas Einstein a czego dowiodły eksperymenty .Jak wielki jest wpływ tej siły(grawitacji)dowodzi udowodniony fakt dylatacji czasu

 

oraz zakrzywienia przestrzeni a ściśle rzecz ujmując czasoprzestrzeni.

Piotr

Nie mówiłem, Sikora już Chińczykiem został. Wessało mu wszystko, jednyne co mu zosatało to szybko pisać, bo i to mu zabiorą.

 

23031970

 

W swiatach równoległych ta zasada działa inaczej, w odwrotną stronę, wszyscy podkakuja do góry i nie spdają tylko wiecznie się unoszą, a Ci nieprzystosowani odlatują w siną dal...Podobnie (wg Sikory) może być właśnie w Chinach.

Znane są tysiące sposobów zabijania czasu, ale nikt nie wie, jak go wskrzesić.

Nie mówiłem, Sikora już Chińczykiem został. Wessało mu wszystko, jednyne co mu zosatało to szybko pisać, bo i to mu zabiorą.

 

Czemu naginasz sens wypowiedzi innych do własnych interpretacji ????

Mów za siebie , polemizuj ale nie interpretuj czyichś myśli a jeśli nie możesz się powstrzymać to "temperuj to kulturą "jak zwykł mówić ś.p.Jerzy Waldorf

 

Nie mówiłem, Sikora już Chińczykiem został. Wessało mu wszystko, jednyne co mu zosatało to szybko pisać, bo i to mu zabiorą.

 

23031970

 

W swiatach równoległych ta zasada działa inaczej, w odwrotną stronę, wszyscy podkakuja do góry i nie spdają tylko wiecznie się unoszą, a Ci nieprzystosowani odlatują w siną dal...Podobnie (wg Sikory) może być właśnie w Chinach.

A skąd TY lub naukowcy wiedzą jak jest w Światach Równoległych i czy w ogóle takowe istnieją????

Byliście tam????

To są tylko hipotezy i domysły na podobieństwo dyskusji o życiu pozagrobowym .

Piotr

23031970

 

Własnie robisz to samo co ja.

Poza tym tu nie ma co interpretować skoro wszystko jest jak na dłoni.

Przy Sikorze nawet Waldorf zrezygnowany zapomniałby o kulturze.

Mozna być też jak Poniedzielski z humorem i kulturą flegmą spowity.

Można być róznym, ba nawet trzeba ale "różność-swoją" trzeba zanaczać odrobine mniejszą głupotą (z dedykacją dla Sikory).

 

"A skąd TY lub naukowcy..."

 

Widzisz, są rzeczy, które w pale sie nie mieszczą ale gorsze jest to jeśli ktoś zatrzymał się pewnikach typu 2+2=4.

Człowiek tym rózni sie od innych zwierzaków, że czasami potrafi mysleć abstrakcyjnie, dlatego zlazł z drzewa, znalazł cos na kształt koła i to wykorzystał, ba nawet potrafi zrobić z tyłka jesień średniowiecza.

Znane są tysiące sposobów zabijania czasu, ale nikt nie wie, jak go wskrzesić.

Osobiście uważam ,że wszyscy więcej osiągniemy w dyskusji:polemizując ,zastanawiając się ,przedstawiając konkretne argumenty ,wyniki badań niż skacząc sobie do oczu ,to do niczego nie prowadzi ,zuboża to forum merytorycznie .Nie róbmy z tego forum targu politycznego na wzór naszych partii PO ,PIS ,SLD itd. nie zniżajmy się do ich poziomu .Nie dajmy się też sprowokować naszym adwersarzom w myśl zasady "twoja racja ,mój spokój"

Piotr

Zgodziłbym się z tobą ale dążenie do utopii do niczego nie prowadzi wręcz powoduję gorsze skutki.

Znane są tysiące sposobów zabijania czasu, ale nikt nie wie, jak go wskrzesić.

23031970

 

Własnie robisz to samo co ja.

Poza tym tu nie ma co interpretować skoro wszystko jest jak na dłoni.

Przy Sikorze nawet Waldorf zrezygnowany zapomniałby o kulturze.

Mozna być też jak Poniedzielski z humorem i kulturą flegmą spowity.

Można być róznym, ba nawet trzeba ale "różność-swoją" trzeba zanaczać odrobine mniejszą głupotą (z dedykacją dla Sikory).

 

"A skąd TY lub naukowcy..."

 

Widzisz, są rzeczy, które w pale sie nie mieszczą ale gorsze jest to jeśli ktoś zatrzymał się pewnikach typu 2+2=4.

Człowiek tym rózni sie od innych zwierzaków, że czasami potrafi mysleć abstrakcyjnie, dlatego zlazł z drzewa, znalazł cos na kształt koła i to wykorzystał, ba nawet potrafi zrobić z tyłka jesień średniowiecza.

Tak ale to właśnie naukowcy często wypowiadają się o wielu sprawach w tonie pewności gdy tymczasem tak na prawdę błądzimy po omacku .Trzeba odróżnić abstrakcję od zwykłego fantazjowania .Ja też się zastanawiam czy kiedykolwiek uda się nam zamienić energię w materię a nie tylko materię na energię .Zastanawiam się czy jest możliwe dostarczenie materii tak wielkiej energii aby przezwyciężyć jej dążność do masy bezwzględnie nieskończonej przy prędkości świetlnej czy też jest to bariera nie do pokonania i jeśli tak to kto tą barierę ustanowił???

Nie wiem i nikt ze znanych mi żyjących nie wie czy żyjemy TYLKO tu i teraz czy może jest jakieś inne życie po śmierci w przysłowiowym raju lub w czwartym wymiarze ????Wiem natomiast , że perspektywa jednorazowego życia jest deprymująca i w tej kwestii wolę się łudzić ,mieć nadzieję choć z biologicznego punktu widzenia jest to irracjonalne.Nie wiem jak ty ,ale ja chciałbym żyć wiecznie ,tak mało mamy czasu .

 

Zgodziłbym się z tobą ale dążenie do utopii do niczego nie prowadzi wręcz powoduję gorsze skutki.

Myślę , że człowiek bez pomocy Nieograniczonego Intelektu i Energii(mocy) nie jest w stanie o własnych możliwościach ,siłach stworzyć państwa utopijnego ,to wykracza poza nasze możliwości i dlatego nigdy się nam ,że tak powiem w pojedynkę nie uda -nie wystarczą same chęci.

Piotr

Ja też się zastanawiam czy kiedykolwiek uda się nam zamienić energię w materię a nie tylko materię na energię

 

E=mc2 czyli m=E/c2 czyli potrzeba cholernie wiele energiiiii zeby stworzyc materie , a to raczej lezy poza mozliwosciami ludzi.

 

Pozatym to jest watek o kapitalizmie a nie o fizyce.

 

TEN kto zaprojektowal wszystkie prawa fizyczne i wszystko stworzyl napewno jest ponad tym wszystkim i posiada o wiele wieksze mozliwosci niz te ktore ludzie obecnie sa w stanie opisac za pomoca tych zasad fizyki ktore odkryli.

Chęci na państwo utopijne zawsze są i będą, jak się kończą poróby realizacji tego typu "marzeń" - przykłady z XX wieku są wystarczające.

Myślenie utopijne kazdy ma zakodowane w genach, egoizm jest dązeniem do utopii w wydaniu indywidualnym, w skali masowej może się kończyć na paleniu książek, ludzi na stosach, komorach gazowych, w najlepszym przypadku na społeczeństwie cymbałów niczego nieprzeczuwających, nie wspólczujących, drętwych i obojętnych.

Znane są tysiące sposobów zabijania czasu, ale nikt nie wie, jak go wskrzesić.

Myślę , że człowiek bez pomocy Nieograniczonego Intelektu i Energii(mocy) nie jest w stanie o własnych możliwościach ,siłach stworzyć państwa utopijnego ,to wykracza poza nasze możliwości i dlatego nigdy się nam ,że tak powiem w pojedynkę nie uda -nie wystarczą same chęci.

Ubierzmy się zatem w białe szaty, wyjdźmy na wzgórza i czekajmy na Armagiedon.

Sikora

 

Bez fizyki nie ma kapitalizmu, bez sponsora nie nauki.

 

 

 

misimor

Mozna jeszcze, bez szat zamknąć się w słoju i oczekiwać na zniesienie praw fizyki, nie mówiąc o Boskich.

muls coś o tym wie i może propagować taki sposób wegetacji.

Znane są tysiące sposobów zabijania czasu, ale nikt nie wie, jak go wskrzesić.

Nie uwazalbym chinski model za najlepszy i warty nasladowania nad Wisla. Zreszta, kazdy ustroj spoleczny i ekonomiczny musi byc dostosowany do charakteru narodu. Oczywiscie ten charakter mozna zminiac i ulepszac poprzez wychowanie, edukacje, precyzyjne okreslenie co wolno a czego nie itp itd. Inaczej, kazdy system jest na tyle dobry na ile promuje talenty, likwiduje pasozyty i ogolnie do jakiego stopnia wykorzystuje moce tworcze kazdego obywatela, jak go wychowuje (niektorych mozna tylko tresowac) i jak go ksztalci.

 

Obawiam se, ze Chinczykiem nie da sie zostac. Oni, tak jak Hindusi, potrzebuja surowcow, przestrzeni zyciowej i mlodych kobitek. I to wcale nie malo bo tak pod cwierc miliarda. Nie wiem czy tyle moze dostarczyc Europa i cala Ameryka. Wiekszosc na rozmnazanie ale i na rozrywke tez sie niektore przydadza. Z chlopow to najwyzej top wynalazcow i naukowcow scislych ale niekoniecznie. Reszt wogole nie potrzebuja. Razem z Hindusami to prawie polowa ludnosci swiata.

 

Jeszcze chyba w latach 1980siatych albo na samym poczatku lat 1990siatych w amerykanskim chyba medycznym pismie czytalem artykul napisany przez dwoch neurologow. Otoz oni twierdzili, ze chinski mozg ma pewna zalete nad mozgami innych ras. Otoz oprocz specjalizacji polkulowej jak to u reszty, chinskie polkole mozgowe zaczynaja pracowac wspolnie jesli zadanie wymaga wiekszej mocy albo w znacznie wiekszym stopniu niz u innych sa w stanie wspolpracowac.

 

 

bartek,

chyba malo wiesz o Chinach i tempie postepu technologicznego i rozwoju gospodarczego w tym kraju. Juz chyba tu pisalem, ze ilosc patentow w ciagu dwudziestu lat wzrosla z 10,000 do prawie 340,000 w 2010, w tym tez roku wyprodukowali prawie cztery razy wiecej samochodow osobowych niz USA. USA nadal gora ale polowa patentow nalezy tam do obcokrajowcow a w Chinach tylko 25%. Ciekawy jest wyrazny spadek patentow w Japonii. Spadek o 100,000 w ciagu dekady ale za to 85% to japonskie patenty.

 

pozdrawiam,

Pamiętam jak w latach 70 eksperci przewidywali,że wkrótce Japonia prześcignie USA.No i gdzie teraz jest Japonia?Japonia jest w stagnacji bo się starzeje.

To,że Chiny będą produkowały więcej samochodów niż Ameryka było tylko kwestią czasu bo mają cztery razy więcej ludności.Gdyby w USA był większy popyt na samochody to bez problemu by je wyprodukowano.Myślę,że chińskiego tempa wzrostu nie da się utrzymać w nieskończoność,pojawią się problemy.ludzie będą żądać większych zarobków,lepszych warunków pracy,wolności,dbałości o środowisko,lepszej ochrony zdrowia.Przerabialiśmy już to w Japonii i Korei.Tak więc w rywalizacji amerykańsko-chińskiej nie przekreślałbym tej pierwszej.

Co do samochodów Chińskich,to długo jeszcze będą musieli się uczyć,by dorównać najlepszym.Samochód samochodowi nie równy.Chiny to podróby ogólnie rzecz ujmując natomiast w wysokich technologiach,jeszcze są dalej od najbardziej zaawansowanych.Kto w Europie kupuje chińskie auta?

Ci co zgadzają się na brak doskonałości w tychże autach.Podobnie jest ze wszystkim co tam powstaje.Jest tanie i na takie wygląda.

 

Może własnie to produkt dla przeciętnego Kowalskiego czy Schmita?

wojciech,

 

Japonia ma 1/3 ludnosci USA i tertorium niewile wieksze od Polski a praktycznie mniejsze bo gory wysokie. Mowiono o tym, ze przegoni USA jak najbardziej ale nie przegonila w granicach wysp macierzystych. Starzenie sie spoleczenstwa mialo praktycznie zaden wplyw na gospodarke japonska, ktorej znaczna czesc produkcji nastwiona byla na export, zreszta musieli duzo exportowac bo surowcow prawie zadnych w stosunku do potrzeb. Wlasnie ze wzgledow exportowych i ograniczonego rynku wewnetrznego Japonia rozpoczela masowo inwestowac w USA, Europie, Ameryce Lacinskiej i oczywiscie Azji a od lat 1990siatych w Chinach. Praktycznie Japonia przegonila USA w produkcji przemyslowej i nie tylko dawno temu, tyle ze wiekszosc tej produkcji jest poza granicami Japonii blizej konsumenta. Firmy japonskie nadal dokonuja transferow znacznej czesci zyskow do Japoni. To jest glowna przyczyna dlaczego yen tak wysokjo stoi a Japonia mimo sporego zaldluzenia w kryzys nie wpada. Problemem Japonii jest rowniez skostniala struktura zarzadzania i promocji oraz koszty nieruchomosci/ziemi i jej administracja (bezsensownie wysokie koszty lokalizacji).

 

Chiny to zupelnie inna gospodarka. Po pierwsze Chinczyki to ponad 20% ludnosci swiata a z Indiami to prawie polowa. Chiny maja tak wielki rynek wewnetrzny jak zaden kraj nie mial globalnie. Ludnosc Ameryki Polnocnej i Europy (starzeje sie w oczach i muslimieje) to polowa ludnosci Chin. Chiny maja dostateczny potencjal aby stac sie praktycznie jedynym przemyslowcem swiata. Nie maja zadnego problemu z administracja ziemi bo jest ona panstwowa i tylko mozna ja dzierzawic. Oczywiscie tempa przyrostu nie da sie utrzymac w nieskonczonosc ale bedzie trwal przez wiekszosc tego stulecia a przynajmniej przez iles tam dekad bo Chiny maja co nadrabiac. Zarobki w Chinach w wiodacych galeziach gospodarki jak i specjalistow wcale nie sa male (podawalem uprzednio) i znacznie wyzsze niz w Polosce.

 

Co jest wazniejsze od samego wzrostu ilosciowego to sam rozwoj jakosciowy wlanczajac technologiczny. Tym nie mniej tempo rozwoju i wzrost ilosciowy produkcji sa bez precedensu poza Niemcami z okresu 1933-35. I te wszystkie czynniki wskazuja na to ze swiat bedzie chinski i troche indyjski do konca stulecia a w XXII na pewno. Moze potem sie pokloca i pobija aby ustalic kto lepszy. Namieszac moze tylko szybka zmiana klimatyczna co moze doprowadzic do wojen o przetrwanie ale do tego czasu Chiny beda mialy dostateczna sile sie czesciowo przesiedlic tam gdzie warto. Oczywiscie mozna tez liczyc na psychola na czele narodu zbyt szybko w stosunku do osiagnietego poziomu rozwoju albo kataklizmu kosmicznego ale wtedy wszyskich diabli wezma.

 

pozdrawiam,

Co do samochodów Chińskich,to długo jeszcze będą musieli się uczyć,by dorównać najlepszym.Samochód samochodowi nie równy.Chiny to podróby ogólnie rzecz ujmując natomiast w wysokich technologiach,jeszcze są dalej od najbardziej zaawansowanych.Kto w Europie kupuje chińskie auta?

Ci co zgadzają się na brak doskonałości w tychże autach.Podobnie jest ze wszystkim co tam powstaje.Jest tanie i na takie wygląda.

 

Może własnie to produkt dla przeciętnego Kowalskiego czy Schmita?

 

O japonskich samochodach i produktach tez tak mowiono ale trwalo to niecale dwie dekady. Potem tak gadano o Taiwanskich i Koreanskich. Co do chinskich samochodow to nalezy do nich sporo europejskich marek (np volvo), inne jak volkswagen (1.9 miliona samochodow w 2010), mercedes (zwieksza produkcje do 100,000), Toyota, Honda, Nissan, Daihatsu, GM, Ford, PSA itp itd produkuja w Chinach ale Chinczyki maja 51% udzialu a wiec package kontrolny nalzy do Chinczykow. Za dwadziescia lat nie wiem ile bedzie nie chinskich samochodow na swiecie produkowanych. Obawiam sie, ze wszystkie wazniejsze marki beda pod calkowita kontrola Chinczykow albo nawet ich calkowita wlasnoscia.

 

pozdrawiam,

 

Ekstrapolacje liniowe czasem działają a czasem nie...

 

To nie jest extrapolacja liniowa. Dynamiczna analiza potencjalu i potrzeb. Oczywiscie parametry mozna ustawiac roznie. Osiagnac poziom Zairu czy Japonii. Glownym wrogiem Chinczykow sa oni sami. Dlugoterminowo duzo bedzie zalezalo od tego ludzi wywindowanych na najwyzsze stanowiska i ich pomyslow. Od pracujacych ze mna Chinczykow wiem, ze w kraju co raz to wybuchaja jakies zamieszki, strajki, zorganizowane petycje itp itd. Wladze najbardziej boja sie, ze roznice w poziomie zycia Chinczykow moga stac sie za duze i doprowadzic do poawnych problemow daltego przez najblizsze dekady beda robily wszystko aby kraj sie rozwijal dostatecznie szybko.

 

pozdrawiam,

 

Wizja sensacyjno-fikcyjna nadająca się jak najbardziej na ... scenariusz filmu.

 

Jak pewnemu cesarzowi chinskiemu wywiad doniosl, ze niejaki Temudzin zjednoczyl mongolskie psy i mozna sie spodziewac klopotow to sie obsmial. Pomijajac wielki mur to Chinczykow bylo pareset razy wiecej niz Mongolow, mieli proch, rakiety, kompas i kupe innych przyrzadow bojowych, ktorych Mongoly na oczy nie widzialy. I wszystko murowane a Mongoly tylko jurty.

 

pozdrawiam,

bartek,

chyba malo wiesz o Chinach i tempie postepu technologicznego i rozwoju gospodarczego w tym kraju

 

nie wiem skąd to przemyslenie ale owszem zapewne wiem mniej niż nie jeden ale też więcej niż przeciętny kowalski

 

co do opisu sytuacji chin obecnie przestwionego przez Ciebie sie zgadzam

Popełniasz jednak błąd myślowy, na podstawie wycinka faktów o teraźniejszości Chin oceniasz przyszłość.

A Chiny w ciagu dwóch ekad wykonały ten łatwieszy plan, całą sztuka teraz to utrzymać. I tu fajtycznie przykłąd Japonii jest adekwatny

Jeżeli coś wygląda absurdalnie to nie znaczy, że nie jest prawdziwe

vik

Co innego być posiadaczem akcji w firmie powiedzmy Volvo a co innego być producentem.Ostatnio pojechałem na próbną jazde tą chińską wersją Volvo,nową S60(jeżdże od 8lat S60)i w życiu bym nie zamienił się na tą,którą od 8lat ujeżdżam.Taka to Chińska marka.Wszystko można zepsuć...nie tylko w audio.A zresztą wystarczy spojrzeć na te chińskie auta i od razu widać co z nich bije.Chińczycy są najlepsi póki co w produkcji...pałeczek do jedzenia.Długo im będzie podnosić jakość swoich produkcji.Mieli zbudować droge..w Polsce.

Według analityków i ekonomistów Chiny w ciągu najdalej dwóch dekad wyprzedzą Japonię .

W miarę bogacenia się narodu chińskiego i rosnących aspiracji do lepszej egzystencji ,zacznie im brakować przestrzeni do życia i myślę ,że za jakiś czas Chiny staną się potencjalnym zagrożeniem dla Rosji -

Piotr

Coś w tej myśli jest,tylko czy akurat dla jednej Rosji?To mocarstwo nuklearne...w końcu.Mogą podbić inne kraje...słabsze.

Według analityków i ekonomistów Chiny w ciągu najdalej dwóch dekad wyprzedzą Japonię .

W miarę bogacenia się narodu chińskiego i rosnących aspiracji do lepszej egzystencji ,zacznie im brakować przestrzeni do życia i myślę ,że za jakiś czas Chiny staną się potencjalnym zagrożeniem dla Rosji -

A ilu takich analityków i ekonomistów przewidziało rozpad bloku komunistycznego? Oczywiście tak na dwie dekady przed.

A pamiętacie teorie konwergencji ustrojów? I co z nich zostało? O końcu historii też coś było.

Szkoda zawracać sobie głowę pseudonaukowymi proroctwami, przyszłości nie znamy.

Less is more

Everything Should Be Made as Simple as Possible, But Not Simpler ...

Coś o analitykach.

 

rzecz się działa w latch 90 XIX wieku pewien analityk amerykański stwierdził,że wszystko co było do odkrycia już zostało odkryte.

A Bill Gates był przekonany, że 640 kB wystarczy na pamięć operacyjną po wsze czasy.

Less is more

Everything Should Be Made as Simple as Possible, But Not Simpler ...

Co racja to racja.Według analityków Unia Europejska miała być krainą mlekiem i miodem płynąca a jak widać jesteśmy w przededniu upadku wspólnej waluty monetarnej oraz Unii Europejskiej. Tak naprawdę to wszystko to tylko hipotetyzowanie

Piotr

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.