Skocz do zawartości
IGNORED

Czy w erze kapitalizmu przecietny kowalski bedzie mial kiedykolwiek dobrze?


antymalkontent

Rekomendowane odpowiedzi

zeby byc kapitalista musisz:

1. obracac sie w odpowiednich srodowiskach

2. miec dostep do odpowiedniej gotowki

3. byc wybitna jednostka

 

innymi słowy coś umieć

 

ad.1 byc lubianym , cecha niedoceniania bardzo współczesnie

ad.2 potrafic sprzedać pomysł , siebie , ideę lub umiec się dzielić

ad.3 znać się na swojej robocie

 

budowa realacji, skuteczna komunikacja, profesjonalizm

 

 

to wszystko można wypracować, ten kto wypracuje ma kasę, ten kto nie wypracuje, nie ma kasy

 

 

a wy to chcecie komplikować

Jeżeli coś wygląda absurdalnie to nie znaczy, że nie jest prawdziwe

innymi słowy coś umieć

 

ad.1 byc lubianym , cecha niedoceniania bardzo współczesnie

ad.2 potrafic sprzedać pomysł , siebie , ideę lub umiec się dzielić

ad.3 znać się na swojej robocie

 

budowa realacji, skuteczna komunikacja, profesjonalizm

 

 

to wszystko można wypracować, ten kto wypracuje ma kasę, ten kto nie wypracuje, nie ma kasy

 

 

a wy to chcecie komplikować

 

Piszesz, jakbyś chciał, żeby było. :) Pożyjesz, popracujesz te naście, dzieścia lat, urealnisz swoje zdanie.

innymi słowy coś umieć

 

ad.1 byc lubianym , cecha niedoceniania bardzo współczesnie

ad.2 potrafic sprzedać pomysł , siebie , ideę lub umiec się dzielić

ad.3 znać się na swojej robocie

 

budowa realacji, skuteczna komunikacja, profesjonalizm

 

 

to wszystko można wypracować, ten kto wypracuje ma kasę, ten kto nie wypracuje, nie ma kasy

 

 

a wy to chcecie komplikować

 

 

ok rozwinales i dobrze bo tutaj masz racje

 

tylko ja to napisalem w skrucie: musi byc wybitna jednostka bo to w sumie to samo w przypadku masy

 

a pozostale dwie kwestie rozumie inaczej:

1. 1. obracac sie w odpowiednich srodowiskach - przypacz sie na stolkowych (rzadzacych i prezesow korporacji oraz zastanow sie skad sie tam wzieli to znajdziesz odpowiedz)

2. miec dostep do odpowiedniej gotowki - w przypadku robotnika to

a) wygrac w totolotka

b) kredyt (tylko trzeba pokombinowac i zdac sie na duze ryzyko jesli chcesz cos stworzyc zeby byc kapitalista) akurat znam ludzi ktorzy probuja ta metoda ale jak sie oga powinie to ciezko sie to moze skonczyc, bardzo... dlatego raczej to dla tych z pkt1 bo moga legalnie wyciagnac kase (legalnie ukrasc) i nie ma takiego ryzyka

 

Zawsze może zostać działaczem związkowym i zacząć doić tak nielubianych przez ciebie kapitalistów.

 

w przypadku duzych korporacji tacy zwiazkwcy to sa tylko pseudozwiazkowcy - a wiec gra tak jak kapitalista kaze a w zakladzie wyglada ze sa zwiazku (to opisuje z praktyki)

ja wiuem sa takie firmy gdzie zwiazki duza dzialaja - ale to raczej nie u nas a jak u nas to pojedyuncze przypadki...

chwilowy brak działalności w audio.

a pozostale dwie kwestie rozumie inaczej:

1. 1. obracac sie w odpowiednich srodowiskach - przypacz sie na stolkowych (rzadzacych i prezesow korporacji oraz zastanow sie skad sie tam wzieli to znajdziesz odpowiedz)

2. miec dostep do odpowiedniej gotowki - w przypadku robotnika to

a) wygrac w totolotka

b) kredyt (tylko trzeba pokombinowac i zdac sie na duze ryzyko jesli chcesz cos stworzyc zeby byc kapitalista) akurat znam ludzi ktorzy probuja ta metoda ale jak sie oga powinie to ciezko sie to moze skonczyc, bardzo... dlatego raczej to dla tych z pkt1 bo moga legalnie wyciagnac kase (legalnie ukrasc) i nie ma takiego ryzyka

 

 

przecietny kowalski który inwestuje w firme nie wkłada w nia paru milionów a widze ,ze o takich sumach piszesz

 

:]

Jeżeli coś wygląda absurdalnie to nie znaczy, że nie jest prawdziwe

Gość rochu

(Konto usunięte)

w przypadku duzych korporacji tacy zwiazkwcy to sa tylko pseudozwiazkowcy - a wiec gra tak jak kapitalista kaze a w zakladzie wyglada ze sa zwiazku (to opisuje z praktyki)

ja wiuem sa takie firmy gdzie zwiazki duza dzialaja - ale to raczej nie u nas a jak u nas to pojedyuncze przypadki...

 

A co mnie obchodzi czy związkowiec czy też pseudo-związkowiec.

Zobacz jak w Stanach związkowi bonzowie doją firmy.

Z resztą daleko nie trzeba szukać, w Polsce jest też kilka sporych firm gdzie związkowcy mają najwięcej do powiedzenia.

 

Chciałeś przepis na dużą kasę, tak aby się nie narobić, to ci dałem.

Mógłbyś chociaż zdobyć się na zwykłe "dziękuję".

I jeszcze co do JKMa i prawa, które trudno interpretować.

To, że prawo jest trudne w interpretacji i trzeba do tego zatrudniać łebskich prawników podatkowych, to nie jest wina socjalizmu, czy skomplikowania przez różne podatki. To wina ustawodawcy, który tworzy prawo byle jak, lub bardziej pod siebie/kapitaliste, żeby później coś uszczknąć z dziur prawnych. Pamiętamy chociażby znane wszystkim: "lub czasopisma".

 

Czyli co, wg liberałów jeżeli ustawodawca ma moc tworzenia wadliwego prawa, to należy znieść prawo, bo jest korupcjogenne? LOL.

 

 

W tym kraju nie potrzeba "uproszczenia" prawa poprzez uproszczenie podatków do jednego liniowego, co wg mądrej głowy JKMa uzdrowi sytuację. W tym kraju trzeba policjanta, który weźmie za mordy prawdziwych ustawodawców - zleceniodawców kwiatków typu: "lub czasopisma". Tylko jak to zrobić, skoro wszyscy siedzą w kieszeni u tych panów w czerni? A media już nam dobrze wytłumaczyły, że żadnego układu nie ma, to wstrętne kaczory wymyśliły.

No w sumie to pytanie czemu zagraniczne koncerny w moim regionie maja pseudowziazki? No ciekawe az musze popytac i podowiadywac sie co mozna by zrobic z tym bo duzo wnioskow od pracownikow pewnych korporacji przyplywa... z regionu

 

Baby - swietny temat poruszyles bo masa problemow o jakich slyszalem to np zagraniczne korporacje szukaja ciagle.obejsc zeby tylko oszukac...

Nagminnie slysze o takich info

Z ostatnio zaslyszanych jorporacja xxx w czasie wywiadu bhp pracownicy pracuja przy uzyciu maszyn wydajnosc mniejsza ale wysilki w normach a jak wizyta znika to juz recznie... czeste wiesci mam na ten temat

Kolejne ostatnie to np omijanie placenia szkodliwego albo za wysilek przekraczajacy normy

Takie ustawy tworza dlakapitalistow nasi swietni rzadzacy

Jedna rada jak.chcecie lepiej - nie wybierac rzadzacych ktorzy trzymaja z kapitalistami ( o ile jeszcze tacy sa w polsce ale po na pewno nie moze miec wplywu na ustawy to wam recze)

chwilowy brak działalności w audio.

Solidaność jest takim pseudozwiązkiem siedzącym w kieszeni panów prezesów i dyrektorów. Pracownicy biedronek sami powinni zakładać małe związki, a nie przystępować do tego molochu i liczyć, że sprzedajni związkowcy w czymś im pomogą.

Pracownicy biedronek sami powinni zakładać małe związki, a nie przystępować do tego molochu i liczyć, że sprzedajni związkowcy w czymś im pomogą.

szefów małych związków taniej sie kupuje

 

W tym kraju trzeba policjanta, który weźmie za mordy prawdziwych ustawodawców

 

ta

Stalin srogi był ale sprawiedliwy

 

Jedna rada jak.chcecie lepiej - nie wybierac rzadzacych ktorzy trzymaja z kapitalistami ( o ile jeszcze tacy sa w polsce ale po na pewno nie moze miec wplywu na ustawy to wam recze)

 

czytałem ostatnio to najmłodszym posle z PO, drugim Tusku.

 

chłopaczek jaks zedł na posła miał najniższa krajową a teraz mówi ,że posłowie zarabiaja za mało.

 

tak to się dzieje jak ktoś kto nie trzyma z kapitalistami nagle idzie na salony.

Poprostu nie mów mi,że ktoś kto ma mało pieniedzy kiedy nagle ma okazję bezkarnie przykrecic dużą kasę bedzie na to obojetny. Tymbardziej że mało może i wie ,że za 4 lata nie wybiora go po raz kolejny.

 

4 lata zeby się nachapać i ustawić. szansa jedna na milion.

 

 

 

 

jesli chcesz lepiej mieć, to głosuj właśnie na tych co maja już coś, do czegoś doszli. Bo nawet jak sie okaże ,że złodziej to nie będzie konkurencja dla zwykłego kowalskiego w tym złodziejstwie.

Bo dla lokalnej wspólnoty najgorzej jak w powiecie jest nowy poseł. Totalna zmiana sił na scenie politycznej powiatu i gminy :]

 

 

na marginesie

 

jak chcemy miec dobre prawo jak poseł zarabia gorzej niz dobry radca prawny w gminie. Naród płaci marnie to i zarząd ma marny.

Jeżeli coś wygląda absurdalnie to nie znaczy, że nie jest prawdziwe

To ile proponujesz? 100kzł miesięcznie? Tyle wystarczy, żeby poseł nie był przekupny? Ale są firmy, które stać i na takich posłów. Więc może 1mzł miesięcznie?

 

Nie wiem, czy już pisałem, ale ostatnim hitem u JKMa jest zachwyt Chinami - ich gospodarką. Nic mu nie przeszkadza gospodarka centralnie sterowana, podatek progresywny. Najważniejsze, że nie ma świadczeń socjalnych. To jest przykład liberała...

 

 

Niektórym w tym wątku podobnie Chiny jawią się jako raj...było niedawno o tym, kilka stron wczesniej.

Powrót po dłuższej przerwie...

szefów małych związków taniej sie kupuje

Ale szef małego związku musi sprzedać kolegów, a nie obcych.

 

ta

Stalin srogi był ale sprawiedliwy

Czyli skoro kapitalistę stać, to niech kupuje prawo? Spoko, tak już jest.

Gość rochu

(Konto usunięte)

jak chcemy miec dobre prawo jak poseł zarabia gorzej niz dobry radca prawny w gminie. Naród płaci marnie to i zarząd ma marny.

 

Wiesz ile zarabia radca prawny w gminie?

Ja wiem, bo sporo moich znajomych obsługuje gminy.

Poseł bierze kilka razy więcej.

Niektórym w tym wątku podobnie Chiny jawią się jako raj...było niedawno o tym, kilka stron wczesniej.

ja tu nie chcę wnikać, czy Chiny mają dobrą gospodarkę, czy nie. Tam jest bieda i przeludnienie. Jak ktoś tak po prostu mówi, że on ma dla Chińczyków lepszy plan gospodarczy, do tego prosty i banalny, to jest ignorantem.

 

Ale jak JKMy i inne liberały wyśpiewują pieśni chwalące gospodarkę centralnie sterowaną i podatek progresywny to włącza mi się czerwona lampka. Komuś przygrzało w dekiel.

To ile proponujesz? 100kzł miesięcznie? Tyle wystarczy, żeby poseł nie był przekupny? Ale są firmy, które stać i na takich posłów. Więc może 1mzł miesięcznie?

 

wiesz, zlikwidujmy sejm, wtedy nie bedzie nieprzekupnych posłów

 

Wiesz ile zarabia radca prawny w gminie?

Ja wiem, bo sporo moich znajomych obsługuje gminy.

Poseł bierze kilka razy więcej.

 

a racja , podrosło im

 

12 500 brutto z dietą plus co wykręcą na biurze

Jeżeli coś wygląda absurdalnie to nie znaczy, że nie jest prawdziwe

To ile proponujesz? 100kzł miesięcznie? Tyle wystarczy, żeby poseł nie był przekupny? Ale są firmy, które stać i na takich posłów. Więc może 1mzł miesięcznie?

 

 

Najlepiej w zależności od wyników. Ostatnio przecież Polityka opublikowała ranking posłów, a bodajże Trójka radiowa swoją klasyfikację, w której wyszło, że

a) biura poselskie mają w dupie wyobrców - posłowie dostają na nie grubą kasę, a niektóre non-stop są zamknięte, w innych nie uzyska się pomocy merytorycznej, etc.

b) niektórzy posłowie żadnej interpelacji nie złożyli, w żadnych komisjach nie są aktywni, opuszczają posiedzenia.

 

O ile się nie mylę, to wynagrodzenie posła wciąż jest dietą, a więc ma stanowić rekompensatę za utracony zarobek. Ozywiście to fikcja, ale ogólnie Bady ma rację: parlament jest odzwierciedleniem narodu i jego struktury - dorobkiewiczów, oszustów i karierowiczów w nim jest tyle samo (albo więcej) niż pośród nas, niż średnia statystyczna. --> prawie każdego da się w końcu kupić, bo etos pracy w służbie pańśtwa został wyrzucony do kosza.

Weźmuy przykład Europosła: pan Masiel, w poprzedniej kadencji dostawał porządne comiesięczne wynagrodzenie na poziomie znacznie wyższym niż polska dieta poselska, które nawet na zachodnie warunki jest wysokie + bonusy. Ale to nie wystaraczało, bo musiał do tego robić przekręty z kosztami przejazdu, zatrudnianiem swojej partnerki jako obslugi jego biura, etc.

Powrót po dłuższej przerwie...

Weźmuy przykład Europosła: pan Masiel, w poprzedniej kadencji dostawał porządne comiesięczne wynagrodzenie na poziomie znacznie wyższym niż polska dieta poselska, które nawet na zachodnie warunki jest wysokie + bonusy. Ale to nie wystaraczało, bo musiał do tego robić przekręty z kosztami przejazdu, zatrudnianiem swojej partnerki jako obslugi jego biura, etc.

 

bo sie chłop musiał nazarabiać, przeciez wiedzial że tak tylko raz jeden ma szanse

 

W Polsce jest tak ,że oszczędza się w miejscach gdzie oszczędzanie jest zwykłym dziadostwem.

 

Przykładem jest ten nieszczęsny zakup samolotu dla Vipów , skończyło się jak się skończyło.

 

 

Podobnie z posłami. Dla osoby ,która ma doświadczenie wiedzę, pozycje społeczną owe pieniądze nie są argumentem za amiane pracy, biorac pod uwagę zaprzestanie praktyki zawodowej, niedogodnosci pracy poza domem i wyjazdów.

 

 

więc kasa nie jest po to aby poseł był syty ale po to aby zachecic inne osoby niż te które obecnie kandydują.

 

 

 

 

no bo prosze Państwa

 

czym w zyciu zarządzali Tusk, Kaczyński ?

 

a z 460 posłów to ilu mozecie wymienic . gwarantuje ze anwet z twarzy dojdziecie do 50 . potem tylko sa naciskacze guzików i numerki na listach dyscypliny partyjnej

Jeżeli coś wygląda absurdalnie to nie znaczy, że nie jest prawdziwe

Vik,

świat ( lub może świat ,który znam) odbiega od twoich schematów.

więc daruj sobie te swoje kpinki

 

 

co do emigracji ,ilu australijczyków mieszka w USA ?

 

bo skoro z 311 000 000 amerykanów mieszka w australii 65 000

to ilu Australijczyków musi mieszkać w USA aby to australia była miejscem docelowej emigracji a nie na odwrót

 

bartek,

 

ja wcale nie kpie. skad Ci to do glowy przyszlo? Co do Swiata to pomijajac Australie i Polske mieszkalem i pracowalem w kilku krajach. W USA bylem na praktykach zawodowych, objechalem ten kraj pare razy, stany w ktorych nie bylem mozna na palcach policzyc. Rowniez Kanade wschodnia znam nie najgorzej. A oprocz tego turystycznie odwiedzilem znacznie wiecej krajow. Nie wiem w ilu krajach Ty byles i jak dobrze znasz USA ale wydaje mi sie, ze chyba nie lepiej niz ja. O schematach myslenia lepiej nie dyskutujmy.

 

Proporcjonalnie do liczby ludnosci rzecz biorac oczywiscie Australijczykow mieszka w USA wiecej niz odwrotnie ale podejrzewam, ze w kilka dekad to sie moze zmienic przedwszystkim dlatego, ze coraz wiecej australijczykow wraca do Australii. Jesli chodzi o proporcje imigrantow do miejscowej ludnosci to do Australii imigruje oficjalnie znacznie wiecej ludzi niz do USA. Oczywiscie, do USA dostaja sie rzesze nielegalnych imigrantow z AL bo moga. Do Australii sie nie da. Gdyby sie dalo to polowa Indonezyjczykow, Filipinczykow itp juz dawno by tu mieszkala i mozliwe, ze do dzis Australia mialaby wiecej ludzi niz USA. Natomiast biedniejszym Amerykanom znacznie trudniej gdziekolwiek wyemigrowac niz np Australijczykom. Na dodatek wiekszosc o swiecie poza wlasny podworkiem wie tylko tyle co w TV pokazuja. Tylko, ze w Australii nie ma takiej biedoty jak w USA. Jeszcze w latach 1980siatych bezrobotny w Australii mogl dostac niskoprocentowa pozyczke na budowe wlasnego domu z ktorej musial splacac tylko oprocentowanie. Sam kapitalowy dlug splacal jak dostal prace. Takie bylo zalozenie. I jak chcial to predzej czy pozniej prace dostal. W USA tego nigdy nie bylo i chyba juz nie bedzie.

 

Co do obliczania wartosci pracy to nawet nie tyle, ze sama metodologia jest troche skomplikowana ale obliczenia wymagaja naprawde duzej bazy danych i niewiele przesiebiorstw na to stac. Co wiecej poznanie wartosci pracy Kowalskiego robiacego na obrabiarce czy inzyniera w research nie ma praktycznego znaczenia dla wlascicieli samego przedsiebiorstwa. Gorzej, gdyby sie inzynier z Kowalskim dowiedzieli ile ich robota jest warta to by sie mogli zbuntowac. Co innego np w ekonomii politycznej.

 

pozdrawiam,

Trzeba się dobrze zastanowić co to jest kapitalizm i wolny rynek ze wszystkimi jego zaletami oraz wadami.

Chiny i jej gospodarka nigdy by nie zaistniała gdyby nie USA i Europa (kładąc nacisk na ten pierwszy kraj)

Poza tym w Chinach też panują podziały. Centralnie sterowane państwo pod względem ideologicznym i skupiona

władza w Pekinie oraz część nadmorska z orientacją amerykańską i prozachodnią oparta na biznesie i wymianie

handlowej. Oczywiście, jeżeli klasa średnia w Azji będzie się rozwijać, punkt ciężkości sterowania i nadawania

rytmu światowej gospodarce, ekonomii i zarządzania w całym jej szeroko pojętym znaczeniu z odgałęzieniami

w różnych kierunkach może się przesunąć właśnie na ten kontynent. Wszystko będzie zależało od tempa rozwoju

tej właśnie klasy. Zarówno USA, Europa jak i Chiny są ze sobą ściśle powiązane na polu gospodarczym, a także

ekonomicznym i jak na razie jest to jeden wspólny mechanizm, którego rozbicie spowoduje bardzo poważne konsekwencje.

Należy pamiętać również o tym, że jak na razie Chiny mają wolność tylko i wyłącznie gospodarczą i brednie w stylu

jak tam jest dobrze można sobie wstawić w buty. Większośc Chińczyków kształci sie na najlepszych uczelniach na

świecie, z których pierwsze osiemnaście znajduje się na terenie USA. Jak na razie sytuacja jest taka, że Chiny

nie istnieją bez USA, a Stany nie istnieją bez Chin, co w konsekwencji powoduje coraz to większe napięcia na polu

międzynarodowym. Załamanie się światowego systemu finansowego może doprowadzić do nieobliczalnej w skutkach

katastrofy i to jest moim zdaniem priorytet, który główni gracze obecnego świata muszą jak najszybciej rozwiązać.

Parker's Mood

Gość rochu

(Konto usunięte)

(...) Większośc Chińczyków kształci sie na najlepszych uczelniach na

świecie, z których pierwsze osiemnaście znajduje się na terenie USA. (...)

 

Chyba nieco cię poniosło.

Jeżeli już przy szkolnictwie jesteśmy, to ja napisał bym tak:

 

Wielu Chińczyków w publikacjach naukowych bezczelnie fałszuje wyniki. Żadne tam sporadyczne zdarzenia, raczej nagminne. A drudzy pod tym względem są uwaga: amerykanie :DDD

Chyba nieco cię poniosło.

 

Nie, nie poniosło mnie. Zyję w US już dwadzieścia lat i jest to wynik moich i nie tylko moich obserwacji.

Problemem USA i to dość poważnym jest w obecnej dobie brak fachowców amerykańskich. Właśnie takie uczelnie

jak North-Western University, Columbia, Harvard, Chicago jak i cała reszta technicznych uczelni kształci

w większości Azjatów, w przeważającej części z Chin i Indii. Mowię to całkiem serio. Ameryka napłodziła szereg

niepotrzebnych pracowników socjalnych, nie wiadomo komu i do czego potrzebnych. Jest tego w brud i nie wiadomo

co z tym zrobić. Chińczyków lub studentów pochodzenia chińskiego na amerykańskich uczelniach jest zatrzęsienie.

Znam przykłady genialnych dzieci chińskich, które w związku ze swoimi zdolnościami otrzymały stypendium

od amerykańskich uczelni i przyjeżdżają tutaj z jednym ze swoich rodziców by kontynuować naukę, ponieważ są

niejednokrotnie niepełnoletni - ale to już jest inny temat. Poza tym, Azjaci osiągają najwyższy współczynnik

pod względem wyników w nauce - niestety. Ameryka bez różowych okularów przedstawia obraz dość zatrważający,

ale wierzę w to, że poradzą sobie, jak już niejednokrotnie to udowodnili. Nie rozumiem tylko tej ogólnej

nagonki na ten kraj, a np. wychwalanie Rosji, Chin czy ostatnio dość modnej Białorusi. Ktoś musi grać pierwsze

skrzypce w świecie i zdecydowanie wolę, żeby to była Ameryka niż np. Chiny, albo nie daj Boże jakieś państwo

arabskie. Zresztą każdy ma swoje wyrobione zdanie na ten temat i swoją interpretację co do obecnych wydarzeń.

Część życia spędziłem w Polsce i z perspektywy czasu wyrobiłem sobie własne zdanie zarówno w kwestii mentalności

Amerykanów jak i ich gospodarki i funkcjonalności na różnych płaszczyznach. Staram się zachowac prawie zawsze

dystans i balans w swoich obserwacjach. Telewizji nie oglądam w ogóle. Serwis wyłączyłem sześć lat temu.

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Parker's Mood

To co Mark pisze to prawda. W Australii jest tak samo. Jak tu przyjechalem prawie 30 lat temu to robilem podyplomowe studia na dwoch uniwersytetach z ktorych jeden byl technologiczny czyli Politechnika. Potam tam pare lat wykladalem na part time. W kazdym razie jak zaczynalem to dominowali biali teraz Azja szczegolnie na technicznych kierunkach.

 

Wszystkie nagrody w narodowych olimpiadach z naukowych przedmiotow biora wietnamczyki, chinczyki i hindusy. Czasmi trafi sie dziecko z bylych demoludow. Rowniez obserwuje przerazajacy upadek kwalifikacji na stanowiskach kierowniczych tak w sektorze publicznym jak i prywatnym. Na stanowiska kierownicze i dyrekcje ida ludzie z koneksjami i bez wyksztalcenia nie tylko fachowego ale czesto i wyzszego. Ten trend przyszedl z USA. ABS (urzad statystyczny) wlasnie zmienil industrial classification na wzor amerykanski w ktorej managment to odrebna klasa. W Power Generation czy telekomunikacji rzadza administratorzy. Kiedys wymagano aby kierownik mial dyplom inzyniera i co najmniej 10 lat stazu a na dyrekora ze dwadziescia lat a wzniejszy od dyrektora byl glowny technolog czyli Chief Engineer. Ten facet musial prawie wszystko wiedziec. Oczywiscie odpowiednio zarabial. Dzis juz nigdzie nie ma nawet stanowiska Chief Engineer.

 

Mark, musisz byc duzym optymista jesli wierzysz, ze ten trend sie da zmienic. Hipotetyczni tak ale praktycznie nie. Na samej gorze wszyscy sa zaiteresowani w utrzymaniu status quo bo to ich kasa i wladza. Ludzie co na to robia budza sie dopiero jak im kat postronek na szyje zaklada a wtedy jest prawie zawsze za pozno. Zreszta kto ma sie obudzic? Przecietny Smith z USA czy Australii umie liczyc do stu, wypic pare kartonow piwa w weekend i obezrec chipsami. Jesli przemyslowy to elita. Ma kilka wajh albo przyciskow to jak wytresowany je ciagnie albo pcha albo przyciska. Roznica miedzy tymi Smithami jest taka, ze amerykanski nawet nie wie, ze jest Australia a australijski wie ze jest Ameryka i ze przyjacielem jest ale troche wadliwym bo nic z niej nie ma poza uzbrojeniem armii a od armii to on woli z daleka. Wszystko w sklepach jest z Azji, dzis juz glownie z Chin no to sie troche martwi bo Azja za miedza.

 

Co do Chinczykow to oni maja nieco inna mentalnosc niz my. Sa bardziej zdyscyplinowani i poddani wladzy co wcale nie zanczy ze tak jest lepiej. Jak przez pare tysiacleci wladza byla absolutna to juz weszlo wiekszosci w geny. Jak wladca trafi sie w miare rozumny to nikt im nie dorowna. Oczywiscie Chiny rozwijalyby sie znacznie wolniej gdyby nie joint-ventures ale rozwinelyby sie tak jak Japonia sie rozwinela czy Taiwan, wlasnymi silami kopiujac zagraniczne wzory na poczatek. Zreszta od upadku Grecji wszystkie przelomowe wynalazki technologoiczne pochodza z Chin. Rozwoj naukowo-technologiczny w Chinach zostal zahamowany dopiero cos kolo polowy XV wieku inaczej pewnie juz od 500 lat rzadziliby swiatem. Za kilkadziesiat lat Chiny do szczescia nie beda potrzebowaly ani USA ani nikogo tylko surowcow, przestrzeni zyciowej i mlodych kobit. Tak samo Hindusy a razem to prawie polowa ludnosci swiata.

 

pozdrawiam,

A europejscy śmierdzący kapitaliści stawiają fabryki w Chinach. Zamiast chronić swój rynek przed towarami chińskimi, dajemy im kopiować technologie...

 

 

Kolejna zagwozdka, to urząd patentowy. Po cholerę to istnieje? "Własność intelektualna" to bzdura. A dzięki temu chińczyki siedzą sobie i uważnie czytają wszystkie patenty, które na całym świecie są "chronione". Nawet nie muszą się męczyć ze szpiegostwem przemysłowym, wszystko mają w jednym miejscu. To jest robienie sobie krzywdy na własne życzenie. A kto wprowadzi cła na tanie produkty z Chin? Ci magnaci posiadający tam fabryki? Raz, że im się nie opłaca, dwa, najwyżej im Chiny te fabryki zwyczajnie zabiorą.

A kto wprowadzi cła na tanie produkty z Chin?

 

Teraz cię to martwi? Kiedy już dawno pozamiatane.

Embargo na Chińszczyznę i tanią siłę roboczą wywołałoby kryzyz niebotyczny.

Chiny urosły w siłę na głupocie Ameryki i Europy zachodniej.

Dzisiaj procentuje to kryzysem moim zdaniem nie do rozwiązania.

Znane są tysiące sposobów zabijania czasu, ale nikt nie wie, jak go wskrzesić.

Ktos z was byl tutaj przeciwny EU ???

 

W EU panstwem ktore najwiecej wplaca i za wszystkich placi , sa Niemcy.

W 2010 r Niemcy wplacily 9,2 miliardy euro do EU - najwiecej ze wszystkich krajow.

W 2009 Niemcy wplacili 6,4 miliardow euro.

 

Kraj ktory najwiecej dostaje z EU , jest Polska , nastepnie Hiszpania , potem Grecja.

W 2010 r Polska dostala 8,4 miliarda euro od EU.

W 2009 r Polska dostala 6,4 miliarda euro.

 

Drugie panstwo ktore najwiecej dostaje to Hiszpania ,

w 2010 r dostali 4,1 miliardy euro od EU.

 

Tak wiec ladnie podziekujmy naszym dobrym sasiada z zachodniej granicy.

Niemcy pracuja placa podatki i owe podatki ida do Polski.

>Adam Sikora

Cały szmal i tak trzeba będzie oddać. Obojętnie w jakiej formie, ale niestety trzeba zwrócić Rzeszy.

To by było za piękne, aby Niemcy wszysto tak sobie rozdawali za darmo. Przez szereg lat płacili

synagodze za.....wiadomo za co. Zostali już z tego zwolnieni, po czym powtórnie wstąpili w związek

małżeński z Rosją i sytuacja dopiero się rozwinie. W jaki sposób to się odbije na Polsce i na innych

mniej zamożnych członkach Unii na razie nie wiadomo. To jest dopiero początek rozgrywek.

 

Pozdr, M.

Parker's Mood

Ktos z was byl tutaj przeciwny EU ???

 

W EU panstwem ktore najwiecej wplaca i za wszystkich placi , sa Niemcy.

W 2010 r Niemcy wplacily 9,2 miliardy euro do EU - najwiecej ze wszystkich krajow.

W 2009 Niemcy wplacili 6,4 miliardow euro.

 

Kraj ktory najwiecej dostaje z EU , jest Polska , nastepnie Hiszpania , potem Grecja.

W 2010 r Polska dostala 8,4 miliarda euro od EU.

W 2009 r Polska dostala 6,4 miliarda euro.

 

Drugie panstwo ktore najwiecej dostaje to Hiszpania ,

w 2010 r dostali 4,1 miliardy euro od EU.

 

Tak wiec ladnie podziekujmy naszym dobrym sasiada z zachodniej granicy.

Niemcy pracuja placa podatki i owe podatki ida do Polski.

 

 

tak w sumie to jest plus, nie jestem jakims przeciwnikiem UE w chwili obecnej w sytuacji kiedy pozwolono na taka a nie inna dzialalnosc kapitalistyczna w polsce

bo co tutaj duzo mowic dzialalnosc kapitalistyczna w polsce opierajaca sie na zasadzie zgromadz maximum, daj minimum doprowadzila by do nedzy z bieda dla przecietnych obywateli takto chociaz z tej uni cos dostaja bo kapitalisci to najchetniej jeszcze by ich okradli najlepiej z calego dorobku i wyslali na ulice...

chwilowy brak działalności w audio.

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.