Skocz do zawartości
IGNORED

Topowe kable zasilające ?


Rekomendowane odpowiedzi

 

Raczej bym nie pisal o czyms, o czym masz skromne pojecie. Moze byc pozniej wstyd jak trzeba bedzie wszystko dementowac....;-)

 

Widzę że od tego napompowanego dźwięku, ego też się Panu napompowało. :)

A znasz dobrą żonę? To znaczy poza cudzą...

Własna to chyba powinna być ta najlepsza - widać nawet tutaj trza mieć doświadczenie :)

Edytowane przez neomammut

TA-E80ES | TA-N55ES MKIII | SS-G3 | CDP-X77ES | TC-K730ES | TC-K990ES | TC-765 | DTC-60ES | PCM-501ES | ST-S770ES | DENON DP-47F + AT AT33EV MC | JVC BR-7000ERA | PIONEER CT-9R

A znasz dobrą żonę? To znaczy poza cudzą...

 

Pewnie cudza zona polubiła Twój kabel zasilający-co?

Własna ma go go pewnie już dość-tak wnioskuję.

 

 

Raczej bym nie pisal o czyms, o czym masz skromne pojecie. Moze byc pozniej wstyd jak trzeba bedzie wszystko dementowac....;-)

 

 

Myślę,że po wizycie czy tam odwiedzinach bedziesz zmuszony sam nie dementować tylko demontować swój system i...........otworzyć wreszcie oczy.

Gość NEWNEW

(Konto usunięte)

Własna to chyba powinna być ta najlepsza - widać nawet tutaj trza mieć doświadczenie :)

 

To przychodzi wraz w wiekiem, latami doświadczeń i nieustających prób;-)

Iron Maiden

 

Iron Maiden jest przereklamowany.

 

Co to jest Iron Maiden

 

Kiedyś był to dobrze zapowiadający się zespół heavy-metalowy.

 

Dokładnie tak jak napisałeś ale Vektor tego nie słyszy, co dowodzi pewnemu upośledzeniu słuchu.

Dawno, dawno temu u kumpla w stolicy miałem wielokrotnie styczność z takim zestawem:

źródło - Linn Ikemi, później Linn CD12

integra-AN Meishu Line 9wat, 300B, klasa A

głsniki typu horn Lowther Fidelio lub Akademy, spięte bardzo cieniutkimi drucikami Siltecha z wzmacniaczem.

Lowtehry świetnie sprawdzają się z rachitycznymi lampami.. Realizm dźwięku to całkowita bzdura. Wszystko powiększone do granic możliwości. O czym ten Lutek i Vektor piszą? Dzwięk i owszem przepięknej urody, wręcz nadzwyczajny, bajeczny, wyjątkowo namacalny. Problem w tym, że tak na żywo instrumenty na koncertach nie brzmią.. Na koncertach instrumenty brzmią prawdzwie czyli trochę topornie i nie tak perfekcyjnie jak z lowtherów, raczej o odmiennej barwie, nie tak wysublimowanej. Tu mamy po prostu kolejną dźwiękową bajkę ale wyjątkowo efektowną i fascynującą.Jak widzę niektórzy słuchają tej bajki od dziesiątków lat i nie słuchaja niczego innego. Zasklepili się w swoim świecie jak nawiedzeni i do nich nic nie dociera. Dla mnie problemem w takich zestawach jest to, że one wykładają się całkowicie na symfonice, tworzy się zakalec dźwiękowy. To zestawy do plumkania tylko, a instrumenty solo: fortepian, skrzypce, rodzina wiol brzmią rzeczywiście wciągająco. W latach 90 tych takie zestawy były modne w Warszawce dzięki wykreowaniu takie stylu przekazu przez Naborowskiego.

 

Twoj wpis jest nielogiczny. Jak mozesz pisac, ze instrumenty brzmia perfekcyjnie z lowtherow a na zywo tak nie brzmią...? Co to za " przepraszam za wyrazenie" belkot?

Nota bene mam w domu kilka instrumentow wiec wiem jak brzmia....:-)

Lowthery oczywiscie maja swoje ograniczenia. Bardziej pasmowe niz inne. Jako glosnik sredniotonowy są wybitne. Wysokie tony zreszta tez są bardzo dobre... Pamietam jak kiedys jeden kolega z forum ( to bylo 10 lat temu a teraz jestesmy dobrymi kumplami) zalozyl sie ze mna, ze rewelator czy jakas inna kopulka zagra lepiej niz lowther w gorze pasma..... Hehehe, na lowthera trzeba zalozyc koc zeby zagraly jak zwykle kopulki.

Lutek ma tannoye a ja mam rozne glosniki i chyba raczej sie nie zasklepilem w swoim swiecie lowthera , jak to zgrabnie ująłeś...:-))) lowthery tez mam i lubie!

Juz mi tu zarzucono, ze zasklepilem sie w vintage, potem w tubach a teraz w lowtherach.....hehehe..... Dolozymy jeszcze pudelkowce i bede zasklepiony w calosci.....hehehehe

Chyba zupelnie odchodzimy od tematu....:-(

A co Ty, mozesz zrobić dla Vectora?

Bluźnicie kolego;

 

Judas Priest, - polecam.

 

Iron Maiden jest pusty i męczący, monotoniczny, za wyjątkiem pierwszych dwóch wydawnictw, może jeszcze trzeciego..może, ale to już nie te emocje, co Killers.

 

 

Zła zona,czy ostry pies?

 

 

 

Jak ktoś przywyknie to gra mu cudownie............więc prosze jechać,posłuchac i dopiero oceniać.

Co to jest Iron Maiden?

 

To bedzie chyba bardziej zla zona....;-) bo pies labrador, wiec kocha wszystkich ludzi.....:-)

Zobaczymy ile osob wyrazi chec przyjazdu ..... Zawsze ilosc mozna troche zweryfikowac tylko w tlumie ciezko dyskutowac........:-))

 

 

 

Pewnie cudza zona polubiła Twój kabel zasilający-co?

Własna ma go go pewnie już dość-tak wnioskuję.

 

 

 

Myślę,że po wizycie czy tam odwiedzinach bedziesz zmuszony sam nie dementować tylko demontować swój system i...........otworzyć wreszcie oczy.

Ja nie mam systemu ....... :-)

Ciezko to wyjasnic ale to fakt! :-) Nie da sie tego opisac tylko trzeba zobaczyc i posluchac....:-)

A co Ty, mozesz zrobić dla Vectora?

Gość NEWNEW

(Konto usunięte)

Iron Maiden jest pusty i męczący, monotoniczny, za wyjątkiem pierwszych dwóch wydawnictw, może jeszcze trzeciego..może, ale to już nie te emocje, co Killers

 

Absolutnie się nie zgadzam. A co do Judas Priest to jest również klasyka i nie ma sensu porównywanie tych kapel, czy też przeciwstawianie ich sobie. Każda zapisała się na trwałe w historii muzyki.

Jedziemy do tego Vectora prawda?

 

Piotrek ja nie pojadę do vectora bo nie mam co włożyć do mikołajowego wora ;)

 

A tak na poważnie to masz dobre ucho więc sam ocenisz ile jest prawdy w tych buńczucznych zapowiedziach naszego kolegi.

Skoro gość twierdzi ,że okablowanie systemu nie ma najmniejszego znaczenia to ja mu wierzę ,że u niego tak może być.

Ale w takim razie już chyba najwyższy czas zmienić system albo przynajmniej zakładkę na forum.

Piszę to bez złośliwości...

Dla tych co nie wiedzą, jeden z największych klasyków:

 

M in ten "klasyk" jest klasycznym wymownym przykładem na "przeładowanie" składnikami tej muzyki, typowe granie na siłę, Iron Maiden jest wybitnym specjalistą w tej dziedzinie.

Dźwięk, muzyka, musi wypływać z duszy twórcy, IM za dużo kombinował aby być na szczycie, przekombinował i nie jest to tylko moje zdanie.

Gość NEWNEW

(Konto usunięte)

M in ten "klasyk" jest klasycznym wymownym przykładem na "przeładowanie" składnikami tej muzyki, typowe granie na siłę, Iron Maiden jest wybitnym specjalistą w tej dziedzinie.

 

No cóż, taki właśnie jest z definicji progresywny metal... Przeładowany składnikami i lekko barokowy. Podobnie grają m.in. Dream Theater.

 

 

Piotrek ja nie pojadę do vectora bo nie mam co włożyć do mikołajowego wora ;)

 

A tak na poważnie to masz dobre ucho więc sam ocenisz ile jest prawdy w tych buńczucznych zapowiedziach naszego kolegi.

Skoro gość twierdzi ,że okablowanie systemu nie ma najmniejszego znaczenia to ja mu wierzę ,że u niego tak może być.

Ale w takim razie już chyba najwyższy czas zmienić system albo przynajmniej zakładkę na forum.

Piszę to bez złośliwości...

 

Nie pisalem, ze okablowanie nie ma zadnego znaczenia.....

U mnie tez ma znaczenie..... Chociaz slepym testom bym sie nie poddal....;-)

Pisalem tylko, ze okablowanie nie ma decydujacego znaczenia dla jakosci dzwieku!!!

Innymi slowy mozna miec "slabe" kable i swietny dzwiek. Pisalem tez, ze najpierw trzeba sobie zafundowac swietny dzwiek a potem mozna sie ewentualnie bawic w kablarstwo jak to kogos rajcuje.....

A co Ty, mozesz zrobić dla Vectora?

Myślę że czas wystawić wszystkie druty na giełdę puki jeszcze grają.

 

Ja bym wlasnie tak zrobil i zainwestowal w rozpracowanie tematu dobrych glosnikow.

To zrobi prawdziwa roznice!

A co Ty, mozesz zrobić dla Vectora?

Nie pisalem, ze okablowanie nie ma zadnego znaczenia.....

 

Cala reszta kabli wszystkich rodzajow - zasilajacych, interkonektow, glosnikowych itd to czyste voo doo.

 

W mojej filozofii, jak widac nie ma miejsca na kablarskie mumbo jumbo. Po pierwsze, rzeczy najwazniejsze. Zadne kable!

okablowanie nie ma decydujacego znaczenia dla jakosci dzwieku!

 

Okablowanie jest znacznie bardziej wpływowe na ostateczny poziom jakości dźwięku niż cokolwiek innego, jakikolwiek inny składnik techniczny systemu audio.

 

Okablowanie nie pracuje jednak samo, współpracuje z aparaturą elektroniczną, oddziałuje z nią, wchodzi w interakcje, stąd potrzeba precyzyjnego dopasowania.

 

Temat rzeka.

 

 

 

Brak reakcji urządzeń na różnicowanie przewodów świadczy o ułomnym środowisku ich pracy, może być to związane poza oczywistymi przyczynami, z niskiej jakości przyłączem energetycznym 230V.

 

mozna miec "slabe" kable i swietny dzwiek.

 

Nie można tanio kupić najlepszych kabli.

Ja bym wlasnie tak zrobil i zainwestowal w rozpracowanie tematu dobrych glosnikow.

To zrobi prawdziwa roznice!

 

No tak ale jak ktoś już ten temat zakończył i ma swoje wymarzone kolumny to może zacząć bawić się okablowaniem.

 

No tak ale jak ktoś już ten temat zakończył i ma swoje wymarzone kolumny to może zacząć bawić się okablowaniem.

Nie może. Kolumny muszą być zatwierdzone przez Vectora. Wystarczy podać Mu nazwę i po zdjęciach określi czy grają żywą muzykę.

A jak już będziesz miał kolumny które grają żywą muzykę to po co ci kable?

Edytowane przez MarcinGD

 

 

No tak ale jak ktoś już ten temat zakończył i ma swoje wymarzone kolumny to może zacząć bawić się okablowaniem.

 

No pewnie, ze moze....:-)

Radze tylko nie ulegac psychologii i probowac weryfikowac w slepych testach.

Jesli nie musimy sie wysilac i w 100% jestesmy w stanie zweryfikowac, ktory kabel jest ktory to byc moze warto kupowac. Jesli z testow wychodzi inny obraz to zalecam glebokie zastanowienie CZEMU???

W moim przypadku takie testy zawsze konczyly sie watpliwosciami. Dlatego uwazam, ze lepiej poswiecic czas i zasoby na inne tematy - np glosniki. Takie jest moje doswiadczenie i tym sie dziele.

 

W moim przypadku zawsze jak wymienialem kable to doszukiwalem sie czegos lepszego. Tu jakis szczegol, ktorego nie bylo poprzednio, tu lepsza barwa instrumentu, tu lepsza przestrzen, tu lepsze wysokie tony....itd. Na koncu okazywalo sie ze zmienialem kabelki na niby lepsze a holistycznie muzyka, po glebszym zastanowieniu i spedzeniu paru tygodni z nowymi kablami, wcale nie byla lepsza.... Zatem znowu zmiana - audiofilia nervosa! Zajelo mi to troche czasu i pieniedzy zeby zrozumiec ze problem nie lezy w kablach tylko w przetwornikach elektroakustycznych, ktore ,po prostu maja ograniczenia techniczne i ktore graja bardzo roznie.

A co Ty, mozesz zrobić dla Vectora?

Twoj wpis jest nielogiczny. Jak mozesz pisac, ze instrumenty brzmia perfekcyjnie z lowtherow a na zywo tak nie brzmią...? Co to za " przepraszam za wyrazenie" belkot?

 

 

 

Bełkotem to są twoje wpisy i wielu Ci o tym mówi.Bajanie i bujanie w

obłokach to twój styl.Poza "Szkołę Naborowskiego"

to nie wyściubiłeś nosa od 20 lat. Usnąłeś niemalże na 2 dekady i

zachowujesz się jakbyś wczoraj się obudził. Doświadczenie nikłe i

zdezaktualizowane.

Perfekcyjnie , doskonałe w odbiorze, piękne, wciągające i jednocześnie

nierealne w tym sensie pisałem,to znaczyło, że dorzucają do dźwięku składowe

które nie istnieją w rzeczywistości stąd wrażenie perfekcyjnej urody tego

dźwięku, ale nie realizmu.

Wątpię byś zrozumiał o co mi chodzi.Przebudziłeś się wczoraj i długo Ci

zajmie zrozumienie, że technologia audio już dawno jest w innym

miejscu.Kable, źródła,wzmacniacze co producent to grają inaczej ale co Ty możesz o tym wiedzieć z tak nikłym doświadczeniem.

Rzeczywiście Rehdeko, Tannoye, Lowthery nie wymagają dobrego okablowania,

zwykłe miedziaki wystarczą i to jest właśnie ich zaleta, inną zaletą a może i nie jest to, że perfekcyjnie oszukują..bo tak naprawdę grają nierealistycznie ale pod pozorami realizmu na który kilku już się nabrało,

Grają dobrze bardzo wąski repertuar a to je całkowicie dyskwalifikuje. Sam byłem wielbicielem Rehdeko w swoim czasie. Odsłuchiwałem je wielokrotnie i w pewnych gatunkach muzyki(małe składy z instrumentami drewnianymi) były nie do pobicia.

Jeśli chodzi o brzmienie źródeł to w zestawie który opisałem w poprzednim wpisie zmiana z Ikemi na CD12 była nie dramatyczna ale wyraźnie zauważalna, więc wypisywanie bzdur, że cd i wzmacniacze brzmią tak samo świadczy o problemach ze słuchem.

Piotrek ja nie pojadę do vectora bo nie mam co włożyć do mikołajowego wora ;)

 

Piszę to bez złośliwości...

 

Czy w takim razie zasilający Lappa Ci dam na zawsze to podarujesz vectorowi do resonów.....bomba.

 

Także nie zartuję.

 

Nie może. Kolumny muszą być zatwierdzone przez Vectora. Wystarczy podać Mu nazwę i po zdjęciach określi czy grają żywą muzykę.

A jak już będziesz miał kolumny które grają żywą muzykę to po co ci kable?

 

Po zdjeciach moge stwierdzic czy kolumny maja szanse zagrac zywym dzwiekiem.

Jesli widze przetworniki (glosniki) ktore sa miernej jakosci to od razu moge napisac, ze nie zagraja. Jesli np kolumna ma 86db skutecznosci ( a w rzeczywistosci duzo mniej)to zeby uzyskac skoki dynamiki powiedzmy 130db (a w muzyce to kluczowe jesli oczywiscie chce sie miec instrument czy wokal na zywo) musialbys podlączyc wzmak o mocy paru Kw a efekt koncowy to bylby tylko dym z glosnika. To wcale nie oznacza, ze nie mozna miec przyjemnosci ze sluchania kolumn majacych 84 db. Oczywiscie, ze mozna. Tez slucham takich glosnikow i jest fajnie. Wiem jednak ze to nie jest granie "na zywo"

A co Ty, mozesz zrobić dla Vectora?

 

 

 

 

Bełkotem to są twoje wpisy i wielu Ci o tym mówi.Bajanie i bujanie w

obłokach to twój styl.Poza "Szkołę Naborowskiego"

to nie wyściubiłeś nosa od 20 lat. Usnąłeś niemalże na 2 dekady i

zachowujesz się jakbyś wczoraj się obudził. Doświadczenie nikłe i

zdezaktualizowane.

Perfekcyjnie , doskonałe w odbiorze, piękne, wciągające i jednocześnie

nierealne w tym sensie pisałem,to znaczyło, że dorzucają do dźwięku składowe

które nie istnieją w rzeczywistości stąd wrażenie perfekcyjnej urody tego

dźwięku, ale nie realizmu.

Wątpię byś zrozumiał o co mi chodzi.Przebudziłeś się wczoraj i długo Ci

zajmie zrozumienie, że technologia audio już dawno jest w innym

miejscu.Kable, źródła,wzmacniacze co producent to grają inaczej ale co Ty możesz o tym wiedzieć z tak nikłym doświadczeniem.

Rzeczywiście Rehdeko, Tannoye, Lowthery nie wymagają dobrego okablowania,

zwykłe miedziaki wystarczą i to jest właśnie ich zaleta, inną zaletą a może i nie jest to, że perfekcyjnie oszukują..bo tak naprawdę grają nierealistycznie ale pod pozorami realizmu na który kilku już się nabrało,

Grają dobrze bardzo wąski repertuar a to je całkowicie dyskwalifikuje. Sam byłem wielbicielem Rehdeko w swoim czasie. Odsłuchiwałem je wielokrotnie i w pewnych gatunkach muzyki(małe składy z instrumentami drewnianymi) były nie do pobicia.

Jeśli chodzi o brzmienie źródeł to w zestawie który opisałem w poprzednim wpisie zmiana z Ikemi na CD12 była nie dramatyczna ale wyraźnie zauważalna, więc wypisywanie bzdur, że cd i wzmacniacze brzmią tak samo świadczy o problemach ze słuchem.

 

Problemy ze sluchem moga byc...... Latka leca.....no coz

Czy moglbys rozwinac temat co to takiego wymyslono w glosnikach w ciagu ostatnich 20 lat? Czy masz na mysli np zastapienie kosza glosnikowego odlewanego z metalu na kosz wykonany z plastiku. Czy moze plastikowe membrany? A moze zastapienie sklejki pazdzierzem...? Rozwin temat prosze i otworz mi oczy na te nowe technologie....hehehe

 

Nie pisalem, ze wzmacniacze i cd brzmia tak samo. Pisalem tylko, ze z cd za 1000pln i wzmaka za 2000 mozna miec hiend...:-))

 

 

 

Przed śniadaniem)

 

Vector

Dokąd zmierzasz w audio?

 

Zmierzam do uzyskania wrazenia instrumentow i glosow na zywo. Tak zebym mial wrazenie ze jak mam plyte z koncertu kwartetu jazzowego to przenosze sie do tego pomieszczenia koncertowego. I chce miec tak, ze jak staniesz10 m od trabki i tak to zostalo nagrane to nie powinienem odroznic tej trabki z glosnikow od zywego instrumentu. Np jak wezme plyte Louisa Armstronga to chce miec zludzenie, ze siedze od niego kilka metrow a On gra i spiewa. Oczywiscie jesli tak to nagrano. Jak slucham symfoniki to chce miec wrazenie, ze za glisnikami jest odpowiednio duze pomieszczenie, w ktorym gra orkiestra i jesli np. Mam ochote przez chwile skoncentrowac sie na wiolonczelach nawet podczas gestych partii muzycznych to moge to bez problemu zrobic. Orkiestra ma miec wielkosc orkiestry w glab i wszerz a instrumenty maja miec wlasciwa wielkosc i brzmiec jak na zywo. Chce miec tez tak ze jak slucham to koncentruje sie wylacznie na muzyce bo wszystko brzmi jak trzeba i temat sprzetu nie istnieje.

Edytowane przez vector

A co Ty, mozesz zrobić dla Vectora?

Nie pisalem, ze wzmacniacze i cd brzmia tak samo. Pisalem tylko, ze z cd za 1000pln i wzmaka za 2000 mozna miec hiend...:-))

Pisałeś o pomijalnych różnicach

Wszyscy w tej zakładce czekamy z niecierpliwością na podanie konkretnych przykładów jakie to są cidiki, jakie tanie wzmacniaczyki przynoszą absolutną nirwanę z tymi wysokoskutecznymi głosnikami. Po opublikowanie przez Ciebie tej listy forumowicze zadrą kiecę i polecą natychmiast kupować te objawione przez Ciebie cuda. Sly wystawi swoje z paździerza Grande Utopie z plastykowymi głośnikami za drzwi, wystarczająco daleko by nie nabawić się wstydu i nabędzie jego ulubione Tannoye Westminster Royal GR. Jesteś żenująco śmieszny, dawno już tak śmiesznie tu nie było:))

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Dołącz do dyskusji

    Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
    Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

    Gość
    Dodaj odpowiedź do tematu...

    ×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

      Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

    ×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

    ×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

    ×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.