Czy słuchacie kabli sieciowych?

[Bumbrum]

A gdzie robią wireworlda i futurecha?

[Elektropunkt]

Szkoda że nie ma linka do tych wtyczek po 3 USD, zamówił bym z 1000 szt.

 

Szkoda że nie zostały tam też opisane inne „oszustwa” np.: Sweter 99 zł a kłębek wełny 2 zł albo Mercedes klasy S 300 tyś zł, tona stali 5 tyś zł. Zawsze byśmy byli mądrzejsi i sami wydziergali sobie jakiś ciuch albo wyklepali auto.

[alkomacik]

Szkoda że nie ma linka do tych wtyczek po 3 USD, zamówił bym z 1000 szt.

 

Szkoda że nie zostały tam też opisane inne „oszustwa” np.: Sweter 99 zł a kłębek wełny 2 zł albo Mercedes klasy S 300 tyś zł, tona stali 5 tyś zł. Zawsze byśmy byli mądrzejsi i sami wydziergali sobie jakiś ciuch albo wyklepali auto.

 

To dziwne ...

Zawsze jak pojawia się ten link, prawie natychmiast pada odpowiedź od tzw. branży: a to, że ile pracy trzeba włożyć, a jakaż to technolologia kosmiczna w takim kabelku, a to podaj linka gdzie mogę kupić 1000 sztuk. Czyżby to aż tak psuło biznesik?

Ale co tam. Zajęło mi to 2 minuty:

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Cena: 2USD za 2000 sztuk. Brrrrrać, bo zabraknie!!!

 

Coś bardziej wyrafinowanego:

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Cena: od 5 USD

 

A tu słynne Oyaide:

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Cena: trochę ponad 7 USD przy zakupie 20 kompletów. Jakbyś chłopie ponegocjował to Ci zejdą na 3 USD przy zamówieniu 1000 sztuk.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Elektropunkt]

A dziękuje, jutro napiszę maila do tych od 5USD , gorzej jak będzie do 50USD, do tej pory płaciłem 9USD, te pierwsze mnie nie interesują.

A jak by ktoś znalazł za 3USD to będę wdzięczny.

O mój interes nie musi się Pan martwić. A nie widziałem jeszcze kabla z kosmiczną technologią a za darmo to zapewne i Pan do pracy nie chodzi.

[alkomacik]

Zajrzałem na Twoją stronę. Są tam też kable zasilające. I tak sobie policzyłem koszty zakupu, robocizny, marże koszty pośrednie. I wyszło mi, że kable, które konfekcjonujesz są w bardzo uczciwej cenie - chodzi o te o nazwie ReAr.

 

Natomiast mowa na cytowanej stronie jest o zjawisku, kiedy marża producenta, sprzedawcy (whatewer) nie sięga 40-50%, ale 1000%, 2000% i więcej . I nie ma to żadnego uzasadnienia w ponoszonych kosztach.

[sly30]

Zacząłbym od rozróżnienia czym jest marża.

Marża nie może być wyższa niż 99% bo marżę liczy się od góry czyli od ceny detalicznej w dół do ceny zakupu czy też wartości kosztów.

Jeśli coś w zakupie ma wartość 50zł i sprzedajemy to coś z narzutem 100% to detal wychodzi 100zł i wtedy marża jest...50% bo od 100zł zdejmując 50% otrzymujemy 50zł czyli cenę zakupu hurtu.

 

Natomiast 200,500 i 1000% to może być narzut a nie marża.

 

Co do wartości narzutu u producentów to jeszcze nie spotkałem się z tak niskimi jak 50%.

Sklepy potem w detalu czasem mają mniej, czasem wyprzedają coś po kosztach zakupu lub nawet poniżej ale producent

zawsze zadba o swój narzut i jest on większy niż 100% a czasem dużo większy.

[audiograde]

Natomiast mowa na cytowanej stronie jest o zjawisku, kiedy marża producenta, sprzedawcy (whatewer) nie sięga 40-50%, ale 1000%, 2000% i więcej . I nie ma to żadnego uzasadnienia w ponoszonych kosztach.

 

zapewniam cię, że na ogół, w cenie detalu - wartość materiałów w wyrobie nigdy nie jest większa niż 10%.

tak więc jeśli producent coś wytwarza - i jego koszty bezpośrednie to powiedzmy 10 zł

nie spotkasz raczej w detalu / sklepie ceny niższej niż 100 zł

(pomijam okazje i inne takie)

 

dobry wytwórca ma koszty bezpośrednie (materiałowe) na poziomie 3% netto detalu

:)

 

taka kalkulacja ma swoje uzasadnienie ekonomiczne - nie opłaca się wytwórcy inwestować w materiały, które nie wiadomo czy i kiedy się zwrócą (po sprzedaży gotowego wyrobu).

Chcąc zarabiać na bieżąco - nie możesz mrozić pieniędzy inwestycyjnych na zakup TIRa śrubek (bo tanio) - musisz kalkulować na dziś tak, jakbyś jutro musiał zwijać interes...

life....

 

 

 

stąd min w efekcie finalnym są wynaturzenia - mamy miliony rzeczy, które zrobione są z tak beznadziejnych materiałów, jakości itd (walka cenowa na rynku) - że nawet nie nadają się do jednorazowego użytku....

zdarzają się takie przypadki :)

 

jest pełno branż, w których (chcąc przetrwać) - dokonuje się nadużyć, oszustw, stosuje zamienniki, niepełnowartościowe materiały (bo tańsze), niedoważa itp, itd

rynek....

[triode]

Ale co tam. Zajęło mi to 2 minuty:

w twoich linkach widzę co najmniej kilka problemów:wtyki Audiocrash(Sonar) ogólnie są ok,tylko nigdy nie wiadomo co przyleci,czasem nylonowa? obudowa rozpada się w rękach,a kabel z tymi wtykami jazgocze.Wtyki niby Oyaide nie widziały Japonii-z jakością jest podobnie.I przy takich ilościach nie ma najmniejszych szans na uniknięcie opłat celnych.

[alkomacik]

...Wtyki niby Oyaide nie widziały Japonii...

 

Naprawdę wierzysz, że to Japończycy robią te wtyki? W czasach, kiedy Nikon produkuje w Malezji, a Pentax w Wietnamie ...

[jackk]

 

 

Naprawdę wierzysz, że to Japończycy robią te wtyki? W czasach, kiedy Nikon produkuje w Malezji, a Pentax w Wietnamie ...

N

Najlepsze rzeczy Nikon w dalszym ciau robi w Japonii.

[sly30]

To taki mit, źe teraz wszystko produkuje sie w Chinach.

Zapominacie źe Japonia to 130 milionów ludzi i tam nie ma bezrobocia.

Wszyscy pracują głównie właśnie w produkcji.

To gigantyczna gospodarka oparta na produkcji.

Tam są setki tysięcy fabryk i bynajmniej nie stoją pozamykane.

 

Jeśli ktoś był w regionie Keihanshin czyli Osaka/Kyoto/Kobe gdzie żyje ok

20 mln.ludzi to musiał lądować na lotnisku Kansai. Tym na sztucznej wyspie.

I jadąc do centrum Osaki jedzie się ok 30km wśród tysięcy fabryk a to tylko jedna strona

od której można tam wjechać.

Ja byłem tym widokiem zdumiony.

Dlatego bzdurą jest twierdzenie że dobre wtyki i inne sprzęty to juź nie robi się w Japonii

a tylko w Chinach i że te podróby to nie są podróby bo zawsze pochodzą z tej samej chińskiej produkcji.

[SzuB]

Leben jest z Japonii, a nie z Chin. Do śrubki. Ba, nawet śubokręty-zabawki ze sklepu MUJI w Warszawie mają napis "Japan". Także nie wszystko dociera do nas via China.

[Risto]

Napisano 31.01.2013 - 16:37

Użytkownik alkomacik dnia 31.01.2013 - 14:17 napisał

już było, ale to podobno żaden dowód na cokolwiek.

Na pewno dowod na jedno: oszustwo.

Ja się z tym nie zgadzam. Jeśli producent ma zbyt przy przebiciu 1000% 2000% to tylko gratulować, trzeba być idiotą żeby nie skorzystać. I nawet jeśli w 95% tych kabli chinolem trąca. Zmienia dźwięk czy nie to bez znaczenia. Samopoczucie po zakupie takiego kabla może być bezcenne, jeśli tak to działa to szkoda tylko że tak mało audiofilii kupuje drogie kable, bo wtedy masa żółci wylewa się chociażby w wątkach o kablach.

Cóż osiągnąłby producent wraz z oddaną sprawie dystrybucją i idealistom recenzentom sprzedając za grosze. Frustrację, zrezygnowanie, poczucie niskiej wartości /własnej, nie sprzętu/. Sprzedając kabel za 2, 5 czy 10 tysięcy nie może producentowi przyświecać chęć zysku , takim kablem dają ukojenie najbardziej strudzonych w pogoni za króliczkiem. To nie oszustwo, to pasja , misja , powołanie.

[Kubeł]

Wiem, że ten link pojawiał się już na forum kilkakrotnie, ale dyskusje o sieciówkach powtarzały się znacznie częściej i kończyły niczym. Tak też skończy się ten wątek. I tak tu jest od lat. Ale póki co zapodaję "temata", zatem cyk:

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Gość]

Wiem, że ten link pojawiał się już na forum kilkakrotnie, ale dyskusje o sieciówkach powtarzały się znacznie częściej i kończyły niczym. Tak też skończy się ten wątek. I tak tu jest od lat. Ale póki co zapodaję "temata", zatem cyk: http://www.audiomatus.com/kable_sieciowe.pdf

 

A ja nie zapodaję, tylko proponuję uważniej czytać forum, bo ileż razu można wklejać to samo?

Wczoraj link po raz "n-ty" pojawił się tutaj http://www.audiostereo.pl/procab-kabel-zasilajacy_101018.html?do=findComment&comment=2730866 :

 

Już kiedyś to zamieszczałem , ale nikt się merytorycznie do tego artykułu nie odniósł,bo do dyskusji o kabelkach zasilających za xxx tyś zł o mniej lub bardziej wyrafinowanej nazwie jest tutaj pełno chętnych ,ale gdy w grę wchodzi odrobina fizyki czy pomiarów to jakoś chętnych brak:)

http://www.audiomatus.com/kable_sieciowe.pdf

Według tego artykułu kable sieciowe:

 

Podsumowanie:

 

Kable sieciowe powinny mieć tylko minimalny, niezbędny przekrój tzn. 3×0,75 milimetra

kwadratowego. Długość kabla sieciowego nie powinna być mniejsza niż 2 metry.

 

Wszystkie złącza i styki związane z przewodami PE muszą być stabilne i wolne od tlenków.

Szczególną uwagę zwrócić należy na jakość połączeń kołków uziemiających w ściennych

gniazdach sieciowych, i w rozgałęźniku albo przedłużaczu, jeżeli takie stosujemy.

 

Należy używać możliwie najkrótszych kabli sygnałowych, o małej rezystancji przewodu

powrotnego (najlepiej poniżej 20 miliomów na metr).

 

Zastosowanie w praktyce powyższych zaleceń wyeliminuje potrzebę stosowania

kosztownych kabli sieciowych. Jakość kabli dostarczanych z naszymi wzmacniaczami będzie

całkowicie wystarczająca.

Po pierwsze, to uwielbiam wszelkie "tłumaczenia" wyplute przez producentów i ludzi związanych (finansowo) z branżą audio-kable...

Zresztą ci, co bardziej rozsądni, sami piszą, że sieciówka i owszem, ale w połączeniu z kondycjonerem

( http://www.amparoaudio.com/t-kable.htm ).

Po drugie, ważniejsze, to obecnie większość sprzętu jest w takiej "klasie ochronnej", że nie jest stosowany bolec uziemienia, więc to całe "tłumaczenie" jest o kant dupy potłuc...

[Kubeł]

eMeReKo - hemoroidy dają się we znaki, że się tak rzucasz? Przeca piszę, że to było, ale pokaż mi łaskawco tego linka w tym wątku. A jest on na tyle wartościowy (znaczy ten link), że warto go wrzucić.

Ileż razy można wklejać to samo pytasz? Jak jeszcze kilka latek na tym forum posiedzisz, to nie będziesz takich pytań zadawać widząc ile razy pieprzy się za przeproszeniem o tym samym i nic z tego nie wynika. Zakład?

[Gość]

eMeReKo - hemoroidy dają się we znaki, że się tak rzucasz? Przeca piszę, że to było, ale pokaż mi łaskawco tego linka w tym wątku. A jest on na tyle wartościowy (znaczy ten link), że warto go wrzucić.

Ileż razy można wklejać to samo pytasz? Jak jeszcze kilka latek na tym forum posiedzisz, to nie będziesz takich pytań zadawać widząc ile razy pieprzy się za przeproszeniem o tym samym i nic z tego nie wynika. Zakład?

 

To, co robisz, nazywa się floodowaniem...

I chyba u Ciebie odezwali się mieszkańcy tylnej części ciała, że nic nowego nie napisałeś, tylko zajmujesz się odgrzewaniem zimnych kotletów...

Pytanie brzmi: po co?

Chyba tylko po to, by "pieprzyć za przeproszeniem o tym samym i nic z tego nie wynika", a do czego właśnie takim czymś się przyczyniasz.

 

PS "Wartość" tego linku, a raczej treści w nim zawartej, podsumowałem już w tamtym wątku, a co powyżej można przeczytać :)

[Risto]

Panowie, nie kłóćcie się . Wątki kablowe są fajne, życie w nich tętni. Jakby ich nie było to by się człowiek zanudził.

Reszta postów to " mam tysiaka , oczekuję kina i stereo na najwyższym poziomie , oczekuję propozycji, budżet mogę naciągnąć o stówkę "

No jeszcze wątek o Megakonstruktorze, fajny , bana można dostać.

[sly30]

W wątku audiosceptyków pojawił się nowy kolega chyba Bertrand.

Napisał że był w jakimś sklepie w W-wie i widział kable zasilające za 60, 70, 80 a nawet 100tys zł!!

Śmiem twierdzić że kłamie a nieładnie tak się nakręcać kłamstwem.

 

Pomijam fakt czy kable AC za 12tys mają sens czy nie bo to odrębny temat ale jak ktoś coś tu pisze i ewidentnie

wpisuje bzdury tylko żeby podkręcić konkretną grupę ludzi to jest to nie na miejscu.

 

Bo nie ma kabli AC za 70 czy 100 tys.zł!! Nie mogło ich być w żadnym salonie w W-wie.

Najdroższy znany mi kabel AC to pewien limitowany Harmonix który nigdy nie był wystawiony w żadnym

salonie audio a jego cena to 50tys.

Inne bardzo drogie to Siltech Ruby Mountain Double Crown za ok 38 tys(2m) i te mogły być wystawione w salonie w W-wie

ale 38 tys a 100 tys to jednak zasadnicza różnica.

Inne są tańsze. To jakie kolega widział kable AC za 100 tys?

Niesłyszący kabli zarzucają tym słyszącym nadmiar wyobraźni i podatność na sugestię...czyżby tak było?

A tu widać, że nadmiar wyobraźni i podatność na sugestię dotyczy właśnie osoby nie słyszącej!!

Kolega Bertrand dał się ponieść emocjom i uwierzył w coś czego nie ma!

[Gość]

Jak to nie ma? Jest! 200 000 USD!

http://www.audioasylum.com/forums/coconut/messages/122.html

 

:))) ;)

[sly30]

hehehe..daj spokój.To ktoś sobie jaja robi. Kabel w stylu gier video i długi na ponad 10 metrów!!

To jakiś żart.

Nikt nie mógł mieć nigdzie w W-wie droższego kabla niż Siltech za 38000zł.

Zresztą też miałem cały set tych kabli na rozgrzewkę przed Audio Show ale

tylko na kilka dni.

 

Gdyby tego Siltecha zamówić 10 metrowego to faktycznie wyszłoby wg cennika ok 45000 euro ale po co komu kabel 10m?!!

[Kubeł]

To, co robisz, nazywa się floodowaniem...

I chyba u Ciebie odezwali się mieszkańcy tylnej części ciała, że nic nowego nie napisałeś, tylko zajmujesz się odgrzewaniem zimnych kotletów...

Pytanie brzmi: po co?

Chyba tylko po to, by "pieprzyć za przeproszeniem o tym samym i nic z tego nie wynika", a do czego właśnie takim czymś się przyczyniasz.

 

PS "Wartość" tego linku, a raczej treści w nim zawartej, podsumowałem już w tamtym wątku, a co powyżej można przeczytać :)

 

Floodowaniem jest większość treści tego wątku, bicie pardon - konia po raz setny na forum, a ty masz w tym całkiem pokaźny udział. W każdym wątku tego typu będę zamieszczać powyższy link, bo w przeciwieństwie do uwielbianego tu pustosłowia zawiera ciekawe informacje. Możesz go sobie podsumowywać do woli, nie mój interes.

[Gość]

Floodowaniem jest większość treści tego wątku, bicie pardon - konia po raz setny na forum, a ty masz w tym całkiem pokaźny udział. W każdym wątku tego typu będę zamieszczać powyższy link, bo w przeciwieństwie do uwielbianego tu pustosłowia zawiera ciekawe informacje. Możesz go sobie podsumowywać do woli, nie mój interes.

 

Racja, masz prawo...

Skoro nie ma się nic do powiedzenia nowego, ciekawego i od siebie, to zawsze można wrzucać linki z netu, zawierające bezwartościowe, przeterminowane informacje - byle tylko zaistnieć - Twoje prawo...

 

Tak więc życzę miłego floodowania, pozdrawiam! :)

[Kubeł]

Stary, a co w tej dyskusji jest nowego i ciekawego? Z całym szacunkiem dla wszystkich tu obecnych: to bicie tej samej piany od lat. Nikt i tak nikogo nie przekona, nie padną żadne nowe argumenty. Dyskusja na ten temat zawsze przebiega wg następującego schematu: ktoś zakłada wątek, wpadają zwolennicy i przeciwnicy kabli, zaczyna się pyskówka, potem regularna nap.ierdalanka, następnie wątek ląduje na bocznicy, lub jest zamykany jak nie przez założyciela, to przez moderatora. Koniec. Również pozdrawiam i życzę "nowych, ciekawych" wpisów :).

[Risto]

Niesłyszący kabli zarzucają tym słyszącym nadmiar wyobraźni i podatność na sugestię...czyżby tak było?

A tu widać, że nadmiar wyobraźni i podatność na sugestię dotyczy właśnie osoby nie słyszącej!!

Sly, to się już nudne robi, tendencyjne. Zaczynasz dorabiać tanie teorie. Obie strony zarzucają sobie podatność na sugestie , wyobraźnie itp. Ty natomiast na siłę udowadniasz niewiarygodność gościa , a potem ten niewiarygodny gość jest idealny to obrony Twojej tezy.

[sly30]

A gdzie on jest idealny do obrony mojej tezy?

 

Facet napisał że widział w salonie w W-wie kable AC za 50,70 a nawet za 100 tys.zł!!

A ja mówię że kłamie bo nie mógł takich widzieć w żadnym salonie nie tylko w W-wie ale też

gdziekolwiek.

Ale może czegoś nie wiem choć temat kabli nieźle rozpoznałem.

Pytam więc jakie to kable AC za 100 tys widział?

[Risto]

Tutaj:

"A tu widać, że nadmiar wyobraźni i podatność na sugestię dotyczy właśnie osoby nie słyszącej!!"

 

Może i facet ma bujna wyobraźnię, ale cenniki producentów są realne. Np. kabel HDMI za 40 tyś zł , gdzieś niedawno był wrzucony w innym wątku. I niech tam kable jakieś różnice wnoszą ale mnie zastanawia co trzeba mieć z głową żeby ten HDMI czy inny za 40 tys kupić. To że audio jest chorobą to się mogę zgodzić , ale żeby ją leczyć psychiatrą?

[sly30]

No tak i co ciebie dziwi ?

Słyszącym kable zarzuca się bujną wybraźnię bo ci rozsądni i wiarygodni kabli nie słyszą i krytykują to zjawisko.

Taka jest głoszona teza.

A tu mamy dowód że jeden z tych wiarygodnych jest totalnie niewiarygodny i jeszcze kłamie!

Wyobraził sobie kable AC za 100 tys.pln których nie ma i jeszcze kłamie że je widział w salonie w W-wie!!

Co tu jest niezrozumiałe ?

[Risto]

No własnie to chciałem Ci powiedzieć , jeśli nie zgadzasz się z tezą jak wyżej napisałeś , to wybierz na jej obalenie kogoś mniej przypadkowego i niewiarygodnego. I nie ma tu żadnych dowodów. A już na pewno nie w postaci jednego usera, bo to takie szukanie na siłę.

I żeby była jasność nie należę ani do jednych ani drugich , sieciówki traktuję z przymrużeniem oka, IC nie neguję ale bez przesady , HDMI zwłaszcza te na kilkadziesiąt kz pozostawię już bez komentarza.

[sly30]

Ależ nie chcę nic udowadniać.Zauważyłem tylko od razu że gość wypisuje bzdury i kłamstwa.

Akurat źle trafił.Nie sądził że ktoś tu jest zorientowany w sieciówkach na tyle żeby zaraz wyłapać

konfabulację.

Klient chciał błysnąć a tu wtopa.