Skocz do zawartości
IGNORED

Czy słuchacie kabli sieciowych?


Lesław01

Różnica między kablami sieciowymi  

931 użytkowników zagłosowało

  1. 1. Czy słyszysz różnicę mędzy kablami sieciowymi



Rekomendowane odpowiedzi

Gdybym byl producentem kabli zasilajacych, zrobilbym wszystko, zeby udowodnic przewage brzmieniowa moich kabli i zmiazdzyl konkurencje. Wystarczylby jakis mega wypasny rozdzielacz (zaraz ktos napisze, ze takowy degraduje dzwiek) na kilka sieciowek i przelaczal w czasie rzeczywistym. Zreszta krazy gdzies po sieci taki filmik. No w kazdym razie to producent powinien stanac na rzesach i pokazac co stworzyl. Jak widac nie musi jednak, bo milosnicy sami klaszcza i stoja murem jak twierdza. Jest sie przynajmniej z czego posmiac, jest wesolo :) choc nie wszystkim.

Tak ten, tylko rozdzielacz tez powinien byc mega wypasny, albo i nie, bo o ile w ogole mozna mowic o jakiejs degradacji w tym przypadku, to dzialala by ona w rownym stopniu na wszystkie podlaczone do niej sieciowki. Ale dla spokoju duszy moze byc caly ze zlota i wysadzany brylantami :)

Tak ten, tylko rozdzielacz tez powinien byc mega wypasny, albo i nie, bo o ile w ogole mozna mowic o jakiejs degradacji w tym przypadku, to dzialala by ona w rownym stopniu na wszystkie podlaczone do niej sieciowki. Ale dla spokoju duszy moze byc caly ze zlota i wysadzany brylantami :)

i koniecznie z metka

Największym sukcesem szatana jest przekonanie ludzi, że nie istnieje

Tak ten, tylko rozdzielacz tez powinien byc mega wypasny, albo i nie, bo o ile w ogole mozna mowic o jakiejs degradacji w tym przypadku, to dzialala by ona w rownym stopniu na wszystkie podlaczone do niej sieciowki. Ale dla spokoju duszy moze byc caly ze zlota i wysadzany brylantami :)

Wiem wiem, że taki argument tu się przewijał odnośnie rzekomego degradowania i maskowania działania tegoż cuda w oplocie przez ten mały rozdzielacz :)

 

Ale o kabelkach wewnątrz urządzenia już nikt nie plumkał...

ale trzeba naganiać leszczy,więc spodziewajmy sie wysypu tematów o kablach gniazdkach i bolcach,bo to wszystko gra,a bez tego to w ogóle nie gra

ale poprawia samopoczucie

Wiesz, zysk z naganiania frajerów jest niewspółmierny do poniesionych nakładów...Normalnie metr kabla wykonanego, de facto, z czystej miedzy, zamyka się, w zależności od grubości (1-4mmk2) w granicy 4-10 zł. Oni sprzedają metr-dwa kabla w cenie kilku tysięcy złotych waląc farmazony (najzabawniejsze jest to, że gdy ktoś im przypomni o kilometrach drutów idących z elektrowni do rozdzielni i mieszkania, to albo zamykają się, udając że nie było tematu, albo walą standardowy farmazon: "nie stać cię, nie jesteś targetem" - target=frajer), a jeszcze śmieszniejsi są ci, którzy wierzą w "branżowe nagrody" dla "kabli sieciowych". Z wtyczkami jest podobnie. Normalnie kosztuje 4 zł. Oni sprzedają po 500 - dla mnie hitem jest m. in. ciężarek do wtyczki...

 

Widziałeś możę audiofilski kontroler USB 3.0? Nie? Już wyjaśniam. USB 3.0 budowane jest obecnie na 3 układach: Intel i ASMT oraz VIA. Układy Intela masz w płytach głównych, a VIA oraz ASMT w kontrolerach. PC kontroler z USB 3.0, w zależności od ilości portów (2-4) kosztuje 50-70 zł. Audiofilski, wyglądający wręcz identycznie, na tym samym, z dolutowanym jakimś gówienkiem, bo inaczej nazwać się tego nie da, kosztuje 650.

Gość bartosz_55239

(Konto usunięte)

I ruszylo forumwe testowanie zwykłego kabla który podobno wart 1000 zł... Chyba czas na przepakowywanie kabli do prodiza , zawsze znajdzie się odpowiednia klientela

Szkoda pisać na temat sieciowek. Mialem nie tylko shunyate viper ale i drogi enacom Harmonixa na oryginalnym kablu Harmonix. Zmian żadnych. Teraz startuje kolejne testowanie zwykłego kabla .. Zobaczymy jak kwiecisty będą opisy.

nie dało Ci do myślenia zeby sobie dać spokój z tym kosztownym hobby? ;)

Gość bartosz_55239

(Konto usunięte)

nie dało Ci do myślenia zeby sobie dać spokój z tym kosztownym hobby? ;)

 

Moim hobby nie jest słuchanie kabli tylko muzyki. Po!prostu zostaje więcej w kieszeni bo nie kupuje kabli.

audio to nie sport w ktorym trzeba cos udowadniac albo sie slyszy albo nie

jesli nie to jaki jest sens kupować sprzęty udzielać sie na forach i obrażać ludzi? mozna wędkować sklejać modele i dać ludziom spokój w kwestii wydawania własnej kasy

Niedawno zażartowałem sobie nieładnie z gości. Puściłem płytę testową z nagraniami dźwięków różnych częstotliwości. Słuchało pięć osób. Pilotem zmieniałem kolejne ścieżki od najniższej do najwyższej częstotliwości. Wszyscy słuchający w podobnym późno średnim wieku. Ciekawiło nas ile kto jeszcze słyszy wysokich częstotliwości. Do 12 khz wszyscy zgodnie twierdzili że słyszą. Następna ścieżka to było 14 khz. Trzech z nas oświadczyło, że już nic nie słyszy, a dwóch twierdziło, że i owszem.

Problem w tym, że ja tym pilotem ścieżki nie zmieniłem tylko zatrzymałem odtwarzanie. Mieliśmy niezły ubaw, jednak nie wszyscy, zwłaszcza ci dwaj "słyszący".

audio to nie sport w ktorym trzeba cos udowadniac albo sie slyszy albo nie

jesli nie to jaki jest sens kupować sprzęty udzielać sie na forach i obrażać ludzi? mozna wędkować sklejać modele i dać ludziom spokój w kwestii wydawania własnej kasy

kolejny raz powtarzam nikt przeciez nie twierdzi, ze nie mozesz wydawac swojej kasy. chodzi tylko o bajarstwo dotyczace "przelomowych zmian" wprowadzanych do systemu przez jakies smieszne elemenciki. dla ciebie osobiscie polecam przeczyta post #2968 bardzo trafne podsumowanie

Największym sukcesem szatana jest przekonanie ludzi, że nie istnieje

o niczym to nie świadczy równie dobrze mogę opowiadać anegdotkę jak puszczam paru osobom różne kable a oni mowią że wszystko gra tak samo - wartość merytoryczna zerowa takiego wpisu

znajdź mi na forum opinię że zmiana przewodu sieciowego wprowadziła przełom w brzmieniu systemu

znajdź mi na forum opinię że zmiana przewodu sieciowego wprowadziła przełom w brzmieniu systemu

 

Ja też nie wiem jak to działa ale np na Argento FMR basu jest więcej ale jest dobrej klasy, pulsujący, punktowy. Największy szok miałem jak wpiąłem słynne Gargantuy II.

Bas walił jak z subwoofera!! Było go tak dużo, że nawet dla mnie.,.fana mocnego basu było tego za dużo.

 

Więcej bajek na dobranoc w tym wątku.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

To sa marginalne przypadki jak takie ze ktos nie slyszy roznic miedzy kolumnami. Mozliwe tez ze to trolling, marna prowokacja... 99% wpisow o sieciowkach to wywazone opinie ze zmiany sa bardzo subtelne a taki folklor jak zacytowany jest tylko woda na mlyn wszystkich kpiarzy. Wzmacnia przeswiadczenie ze to jakis cyrk :)

Ogolnie ze sceptykami jest tak ze potrzebuja silnie potwierdzenia swoich doswiadczen. Rozumiem z ktos czytajacy o zmianach jakie wprowadzaja sieciowki moze sie czuc jak na tureckim kazaniu i w glowie mu sie to nie miesci. Dlatego najprosciej napisac o prodizu do podgrzewania kabli bo znajdzie sie drugi kpiarz ktorego to tez bedzie bawic a ten pierwszy poczuje sie lepij ze nie jest sam. I tak sie ten hejt kreci...

Bas walił jak z subwoofera po zmianie kabla zasilającego.....Niesamowite!! Ale trzeba być bezmyślnym gościem, żeby wypisywać coś takiego. Kiedyś jeszcze chciało mi się silić na jakieś riposty, ale skala zidiocenia odbiera mi mowę. Mam tylko nadzieję, że żaden świeżak tego nie przeczyta i nie zacznie w oparciu o te brednie budować systemu audio, czy korygować niedostatków. Dobre i merytoryczne wątki wylądowały na bocznicy, ludzie, którzy mieli coś do powiedzenie odeszli zniechęceni. Pozostały brednie, fantazje łechcące cygańskie ego posiadaczy świecidełek, którzy dyskusję zamykają zdaniem, żeś biedak i nędzarz, więc nie wiesz o czym piszesz. Bo zjawiska fizyczne działają tylko wówczas, gdy słuchasz sprzętu za dziesiątki i setki tysięcy złotych! Nie trzeba jakoś głęboko brnąć w ten świat, żeby uznać to za zwykłe pieprzenie nawiedzonych. Ale cóż, nic w tym szkodliwego nie ma, poza tym, że ktoś mało świadomy trafi na takie tezy i wyda oszczędności na kabel. Ale z drugiej strony każdy sam odpowiada za to co robi. No więc voilà, niech wam śrubka gra.

No właśnie problem(?) w tym, że "świeżaki" czytają...

Stąd później nowe tematy, skargi i lamenty, że 'wydałem grube pesos, drucior jak boa, w oplocie i s ftyczko wypaśno - a mój Mister Hit (bo babci), Meluzyna (po dziadku) i Altusy (ze śmietnika) - nijak basu nie dajo'.

 

I w ten sposób niektórym - biznesik się kręci!:-)

 

Pozdo.

Jacek.

 

Ps - z tą Meluzyną, to nienajlepszy chyba przykład...

Ze czterdzieści lat temu miałem i nie grało toto najgorzej!:-)

o niczym to nie świadczy równie dobrze mogę opowiadać anegdotkę jak puszczam paru osobom różne kable a oni mowią że wszystko gra tak samo - wartość merytoryczna zerowa takiego wpisu

znajdź mi na forum opinię że zmiana przewodu sieciowego wprowadziła przełom w brzmieniu systemu

 

Wręcz przeciwnie. Świadczy to o tym, że są wśród nas osoby, które albo wpadają w pułapkę sugestii lub autosugestii albo chcą zabłysnąć przed innymi jaki to mają świetny słuch i po prostu bujają czy też udają, że słyszą.

Co do sieciówek to sprawa jest dla mnie dość jasna i oparta na własnym doświadczeniu. Dobra sieciówka przede wszystkim z ekranem, który ochrania inne kable w jej okolicy przed szkodliwym polem jakie wytwarza i ew. powodującym zakłócenia czyli degradującym tzw. czarne tło nie zawadzi. Ale to można mieć gotowe za 200-400 zł lub skręcić samodzielnie za 100-150 zł. Tyle w temacie, moim zdaniem oczywiście.

To sa marginalne przypadki jak takie ze ktos nie slyszy roznic miedzy kolumnami. Mozliwe tez ze to trolling, marna prowokacja... 99% wpisow o sieciowkach to wywazone opinie ze zmiany sa bardzo subtelne a taki folklor jak zacytowany jest tylko woda na mlyn wszystkich kpiarzy. Wzmacnia przeswiadczenie ze to jakis cyrk :)

Daj mi przykłady tych wyważonych opinii o sieciówkach :)

 

Bas walił jak z subwoofera po zmianie kabla zasilającego.....Niesamowite!! Ale trzeba być bezmyślnym gościem, żeby wypisywać coś takiego. Kiedyś jeszcze chciało mi się silić na jakieś riposty, ale skala zidiocenia odbiera mi mowę. Mam tylko nadzieję, że żaden świeżak tego nie przeczyta i nie zacznie w oparciu o te brednie budować systemu audio, czy korygować niedostatków.

Inicjator tematu o topowych kablach zasilających jest autorem tej i innych radosnych twórczości.

Nie śledzisz to Ci trochę umknęło, a było tego np. wpis roku.

 

Przed wakacjami zrobiłem bardzo ciekawy kabel sieciowy ale jako prototyp wymaga jeszcze pewnych zmian, był w testach i zapowiada się ciekawie. W zastosowaniach poza audio rewelka 5% więcej energii z gniazdka i nie jest to perpetum mobile! Elektrownie przy rozpowszechnieniu były by w plecy :)

Gość bartosz_55239

(Konto usunięte)

Miejmy nadzieję że swiezaki przeczytaja i zastanowia się dwa razy nim wyrzuca kase w błoto.

Ja mam ułatwione zadanie. Denon w 520 zastosował kabel na stałe jak w latach 90

Do tego jest jeszcze potrzebna chęć podejścia z głową i wiedza, że to co słyszę nie musi oznaczać, że tak jest w rzeczywistości na tym się właśnie opiera mechanizm "słyszenia" opowiadania o zmianach nie z tej ziemi. Taki świeżak naczytawszy się kupi podłączy i zapewne usłyszy (lub nie) zleży jak mocno da się urobić, potem najczęściej poklepuje swojego guru na forach i broni wiedzy objawionej. Niektórzy mają już tak zryte banie, że nie tylko słyszą kable sieciowe, ale stoliki i rodzaje płyt drewnianych, a nawet widzą zmiany na ekranie TV po zastosowaniu magicznego stolika z kolcami. Zaraz znów mi ktoś napisze, że obrażam, ale taka prawda wiara we własne zmysły zguba może być, a tylko takie przykłady mogą to uświadomić.

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.