Skocz do zawartości
IGNORED

Super Audio CD - taka piękna katastrofa!


Violet

Rekomendowane odpowiedzi

owszem ma np Accuphase czy Mark Levinson i wielu innych, jednocześnie format traktowany jest jako gadżet o czym informują właściciele tych klocków

 

O! Coś takiego. Nie znam takich oficjalnych tłumaczeń producentów! Kit mogą taki sprzedawać podrzędni handlarze sprzętu bo dla nich rynek SACD nie istnieje. Ot taka zwykła ciemnota.

 

nie znam posiadacza dobrej konfiguracji (ze źródłem SACD) który robiłby co 2-3 wpis o dobrodziejstwach tego formatu i toczył wojny na jakimkolwiek forum,

 

Rozumiem, że nie jesteś posiadaczem dobrego sprzętu.

 

tytuły obejmują głównie muzykę klasyczną i jazz,

 

Tak. Bo jest na nią zapotrzebowanie audiofili i melomanów oraz z racji na wysoką jakość.

 

pachnie mi to manipulacją

 

Podejrzewasz niemieckie audio i inne redakcje o manipulacje. A Twoje testy były rzetelne? Trudno o większy bełkot. Dla mnie jesteś śmieszny i żałosny. Współczuje tym co się nabierają. Już kilku takich znam nieszczęśników. Natomiast nie znam takich wyników testów w poważnej prasie ani opinii poważnych autorytetów.

 

Poniżej link zawierający raport i informacje o podjętych działaniach i celach popularyzacji High Definition Audio w wyniku czego powstał komitet w celu poularyzacji wysokiej technologii audio. Dziś CD to przykład na bezsensowne wydanie kasy.

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Gość discomaniac71

(Konto usunięte)

"O! Coś takiego. Nie znam takich oficjalnych tłumaczeń producentów! Kit mogą taki sprzedawać podrzędni handlarze sprzętu bo dla nich rynek SACD nie istnieje. Ot taka zwykła ciemnota."

 

Jeśli największe salony w Krakowie, takie jak Nautilus np, to są podrzędne handlarzyny to mocno Ci współczuję. To samo dotyczy innych np w Warszawie. Z racji prowadzenia grupy krakowskiej mam szerokie kontakty w całej Polsce z czołowymi dystrybutorami i producentami.

 

 

 

"Rozumiem, że nie jesteś posiadaczem dobrego sprzętu."

 

Właśnie dlatego że jestem nie pitolę na forach. Zrobiłem stosowne porównania i wyciągnąłem wnioski. Co więcej robię je na bieżąco z racji możliwości które posiadam.

 

 

 

"Tak. Bo jest na nią zapotrzebowanie audiofili i melomanów oraz z racji na wysoką jakość."

 

Pseudo audiofili i pseudo melomanów. Ciekawą sprawą jest że swój akces do grona zgłasza np abandon który nie ma zielonego pojęcia o dźwięku i praktycznie niczego w życiu nie słyszał. Tacy to są "audiofile". A swoją drogą: gdzie jest napisane że meloman słucha jazzu i klasyki? Nigdzie. Może też słuchać wielu innych gatunków których na SACD nie uświadczy.

 

 

 

"Podejrzewasz niemieckie audio i inne redakcje o manipulacje. A Twoje testy były rzetelne? Trudno o większy bełkot. Dla mnie jesteś śmieszny i żałosny. Współczuje tym co się nabierają. Już kilku takich znam nieszczęśników. Natomiast nie znam takich wyników testów w poważnej prasie ani opinii poważnych autorytetów."

 

Testy gazetowe są często zamówioną reklamą. Dlatego nigdy mnie nie interesowały. Od dawna testuję sam. O opinie proszą mnie czasem tacy ludzie jak Jaromir Waszczyszyn i wielu innych.

 

 

PS Jak to jest że sprzedawcy największych sklepów płytowych też nie słyszeli o SACD. Wejdź do Saturna czy Media Marktu a nawet do EMPiKu. Zapytaj. Podobno sprzedaż płyt CD maleje a SACD rośnie. Tymczasem na półkach są może jeden czy dwa tytuły na kilkaset i to zwykle w wersji hybrydowej.

>Disco

 

Już wiem wszystko. Jesteś marnym naganiaczem. Stąd obecność na tym wątku. Jeszcze raz współczuje wszystkim oszukanym a liczącym na fachowość. Rozsądek i jeszcze raz rozsądek. Przestrzegam wszystkich przed takimi fachurami nakłaniającymi na złote 16bitowe obudowy!

100% się z tym zgadzam. SACD i DSD powstało tylko po to by było "inaczej" i można było to oczywiście opatentować i czerpać zyski.

 

 

Akustyczne korzyści z kodowania 1-bit odkrył Yoshio Yamasaki (Dr. Eng. Engineering Acoustics), profesor jednego z najbardziej uznanych uniwersytetów w Japonii - Waseda University (Acoustic Laboratory). Format ten istniał więc przed jego wprowadzeniem na rynek przez Sony i nadaniem mu nazwy DSD.

właśnie kupiłem 2 wydawnictwa BlueNote G.Rubalcaba Supernova i C.Wilson New Moon Daughter. Każde cd po 20zł.

Świetna muzyka i b.dobra realizacja. Nie zapowiada się bym przestał kupować. Kupuję też winyle. Plików nie. SACD też nie.

nie zakładaj nic z góry; bądź nieskazitelny w słowach; nie bierz nic do siebie; rób wszystko najlepiej jak potrafisz.

Gość discomaniac71

(Konto usunięte)

>Disco

 

Już wiem wszystko. Jesteś marnym naganiaczem. Stąd obecność na tym wątku. Jeszcze raz współczuje wszystkim oszukanym a liczącym na fachowość. Rozsądek i jeszcze raz rozsądek. Przestrzegam wszystkich przed takimi fachurami nakłaniającymi na złote 16bitowe obudowy!

 

 

ARTON55 nasza wiedza i osłuchanie nie są porównywalne.

Uważasz że Twoje (kale)Sony biją na głowę 95% odtwarzaczy CD? Masz do tego prawo ale nie wciągaj w to innych. Dobry klocek będzie zawsze dobrym klockiem bez względu na format. Niestety żeby był naprawdę dobry musi trochę kosztować. Na pewno nie są nim Twoje (kale)Sony. Gdybym miał mieć w domu dźwięk podobny do Twojej konfiguracji wolałbym sprzedać wszystko w cholerę i zbierać znaczki. Przykre że 60-letni facet tak się ośmiesza na forum.

>Disco

 

Już wiem wszystko. Jesteś marnym naganiaczem. Stąd obecność na tym wątku. Jeszcze raz współczuje wszystkim oszukanym a liczącym na fachowość. Rozsądek i jeszcze raz rozsądek. Przestrzegam wszystkich przed takimi fachurami nakłaniającymi na złote 16bitowe obudowy!

 

Najlepiej jest mieć cd który wykasza 95% cd-ków na ziemi-a kolorek jego to własny juz wybór-bo tjuning poprzez zrobienie innego koloru już opanowałeś.

Wiem.wiem-nie wszystko złoto co się świeci-więc Twoje złote myśli powinny wisieć w salonach audio!!

Natomiast Disco jako naganiacz tych złotych sprzętow i ja jako populizator ukraińcow powinniśmy trafić na stos...płyt SACD-podoba Ci się Artonku nasz?

W każdym miejscu na ziemi żyją ludzie potrafiący coś zrobić od podstaw-a z sacd jest tak-producenci chcący sprzedać kompakt czytający format zarowno

cd jak i sacd tak go robią,że format sacd dany kompakt odtwarza lepiej-a potem w sieci wpadaja takie Artonki i Audioholicy i pisza bzdury.

Gdybyście porownali chociaż kilka porzadnych kompaktów odtwarzajacych te dwa formaty byście pewnie to zauwazyli-a tak mamy teatrzyk z dwiema kukłami))

Disco

Z tym walem to przesadzileś troszkę,bo widze Artonka i Audioholika w rogach pokoju

jako....ćwierć wałki-bo na wala to trza se zasłuzyć,a tu mamy plażę...dziką-bardzo!!

A ja jestem naprawdę ciekawy takiego eksperymentu - 1-bit, ale z data rate taką jak CD, co dałoby 705.6kHz - 4 razy mniej niż SACD. Podejrzewam że szumiałoby toto wyraźnie nawet na normalnych poziomach głośności.

 

Myślę że taki eksperyment najlepiej pokazałby, jak rozrzutnie i nieefektywnie formaty 1-bitowe wykorzystują bit-rate.

A ja jestem naprawdę ciekawy takiego eksperymentu - 1-bit, ale z data rate taką jak CD, co dałoby 705.6kHz - 4 razy mniej niż SACD. Podejrzewam że szumiałoby toto wyraźnie nawet na normalnych poziomach głośności.

 

Myślę że taki eksperyment najlepiej pokazałby, jak rozrzutnie i nieefektywnie formaty 1-bitowe wykorzystują bit-rate.

 

Nieefektywnie to bitrate wykorzystuje 24/384kHz pcm (pliki 3 razy większe niż obecne DSD, większe nawet niż nadchodzące pliki 128fs DSD).

To że PCM nie daje zauważalnych przyrostów jakości w okolicach 24-bit 384kHz jest kiepskim testem efektywności wykorzystania bit-rate. Takie testy sa bardziej miarodajne tam gdzie zniekształcenia i szumy stają się wyraźnie słyszalne i mamy zauważalny gradient jakości względem bit-rate.

Te polemiki na Forum czyta się z coraz większym rozbawieniem.

 

Z jednej strony padają nazwiska i nazwy profesorów, instytutów naukowo-badawczych zajmujących się problematyką audio, wielkich firm, szacownych gremiów i sympozjów debatujących na ten temat. Z drugiej jako przeciwwaga pada nazwisko właściciela jakiejś firemki, która na światowym rynku audio znaczy mniej niż SACD na światowym rynku płytowym, a jej wkład w rozwój technologii audio jest... No właśnie, jaki?

 

Testy w prasie są płatną reklamą, ale testy wykonane na obstalunek wspomnianej firemki - prawdą, całą prawdą i tylko prawdą.

 

Głównym oceniającym (z nominacji własnej) sprzęt innych Forumowiczów jest ktoś, który za nic w świecie nie chce wyjawnić co sam ma.

 

A już najlepsze są, kierowane widać z braku lepszych, argumenty dające się streścić: "masz 60 lat, więc jesteś stary pierdzielem, zamknij przeto dziób i słuchaj z pokorą co Jaśnie Oświeceni mają do powiedzenia". Próby prowadzenie dyskusji w tym duchu wystawiają jednoznaczne świadectwo autorowi tego typu tekstów.

 

Czekam z rozbawieniem na (zapewnie) kulturalną inaczej odpowiedź.

>Disco

 

Już wiem wszystko. Jesteś marnym naganiaczem. Stąd obecność na tym wątku. Jeszcze raz współczuje wszystkim oszukanym a liczącym na fachowość. Rozsądek i jeszcze raz rozsądek. Przestrzegam wszystkich przed takimi fachurami nakłaniającymi na złote 16bitowe obudowy!

 

Dołączam się do powyższego apelu.

 

Wzmacniacze CD są niestety bardzo natarczywi na forum, trują nawet w wątkach poświęconych SACD... Zdaje się, że kierują się zasadą, nie ważne jaki temat, wzmacniać CD zawsze trzeba.

Ciekawe:

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

i "wojenka profesorów":

There has been much controversy between proponents of DSD and PCM over which encoding system is superior. Professors Stanley Lipshitz and John Vanderkooy from the University of Waterloo, in Audio Engineering Society

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) , stated that 1-bit converters (as employed by DSD) are unsuitable for high-end applications due to their high distortion. Even 8-bit, four-times-oversampled PCM with noise shaping, proper dithering and half data rate of DSD has better noise floor and frequency response. However, in 2002, Philips published a convention paper arguing against this in Convention Paper 5616. Lipshitz and Vanderkooy's paper has been criticized in detail by Professor Jamie Angus at an Audio Engineering Society presentation in Convention Paper 5619. Lipshitz and Vanderkooy responded in Convention Paper 5620.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Akustyczne korzyści z kodowania 1-bit odkrył Yoshio Yamasaki (Dr. Eng. Engineering Acoustics), profesor jednego z najbardziej uznanych uniwersytetów w Japonii - Waseda University (Acoustic Laboratory). Format ten istniał więc przed jego wprowadzeniem na rynek przez Sony i nadaniem mu nazwy DSD.

>Stary Audiofil

Jedyne co twierdze, że SACD DSD jest formatem wysokiej technologii i tym samym daje potencjalnie najlepszy dźwięk. Pytałeś wcześniej czy coś uległo u mnie zmianie? Tak.

 

>Disco

Ja gdybym miał taką wiedzę jako profesjonalista o audio to zajął bym się np. fotografią. Jak się ma kłopot ze słuchem to zawsze można jeszcze na oczach polegać.

 

Powiem dalej - nawet wiadomo co jest najlepsze w/g pana Disco. Oczywiście to co jest na półce w salonie. A konwertery HiRes, serwery audio, multiformatowce jak BR/SACD/CD/FLAC są oczywiście do bani. Stąd to w kółko powtarzanie nie stać cię. Ciekawe ile osób czuje się po takich zakupach zrobionych w balona. Ile osób zdało sobie sprawę z wartości kolekcji płyt na którą wydali kupę kasy a które są aktualnie nic lub prawie nic nie warte. Najgłupszą rzeczą jaką można dziś zrobić to kupić nowy odtwarzacz CD za kilkanaście tyś. Proszę do mnie nie mieć pretensji. To nie ja robiłem ludzi w balona ośmieszając inne technologie jak to próbują jeszcze robić nieliczni. Ktoś to musi głośno powiedzieć. Panowie dość oszukiwania i chrzanienia o szumach w SACD których nie słychać i tym podobnych dyrdymał lub braku różnicy między CD a HIRes . Za dużo osób uwierzyło w only CD i teraz mamy brak takich płyt u nas na rynku. Jest to efekt stadnego myślenia. Niczego więcej. Ludzie sobie życzą CD mają CD. Ludzie nie chcą się teraz głośno przyznać, że popełnili błąd i dokupują gramofon próbując zaradzić sytuacji. Proszę zobaczyć jak żyje zakładka z tematami o Vinylach. Czy to jest rozwiązanie? Dla niektórych pewnie tak ale nie jest to przyszłość. Jak wytwórnie się nie zreflektują z studyjnymi plikami to jedynym prawdziwym formatem audio będzie SACD. smilee.gifsmilee.gifsmilee.gif

 

Chodzi o "poor image rejection" i nie tylko, tu możesz przeczytać opinię producenta DAC'ów Benchmark

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

W wolnej chwili podeślę artykuł na ten temat autorstwa Dan Levry'ego.

 

Co do 384kHz/24bit, pliki te byłyby 3 razy większe niż DSD! To trochę kiepsko zważywszy na fakt, że mówimy o dyskusyjnym rozwiązaniu do dyskusyjnych wad. Do tego wciąż byłaby to jakość decymowanego do 24bitów pcm, a nie DSD.

Dokładnie o tym o czym pisał misiomor. Przy 384kH nie ma tego filtra w cale :) A to że będą większe pliki mi to jakoś nie przeszkadza :P Ludzie nie będą ściągać z netu :)

Czy to będzie multi bit DSD czy PCM mi to jest obojętne :) DSD będzie można od razu w pakować na DAC.

 

W dawniejszych czasach pracowałem na serii 563xx - bardzo zacne maszyny do audio, łatwo się implementuje circular buffers (rejestry modulo do adresowania), bezstratny akumulator 56-bit, nie wiem jak dziś, ale wtedy dawali darmowy symulator do testowania softu. EFCOP-em się nie bawiłem.

Wszystko darmo dają nawet jtag :) Żeby na SHARC-u zrobić nie dość że musiał bym ze 2 stówy wywalić na sam układ to jeszcze okrągłą 4 cyfrową sumkę na JTAG,licencje do VisualDSP i eval-a . No i wpakowanie 400Mhz-owego dsp na 2 warstwową płytkę może się nie udać :)

 

Two czy podobnym, po drugie 1kHz może być ciut piękniejszy za filtrem analogowym niż prosto z DACa z punktu widzenia THD,

Producent kostki też mierzy za filtrem.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

"We designed our valve (tube) amplifier, manufactured it, and put it on the market, and never actually listened to it. In fact, the same applies to the 303 and the 405" - Peter Walker - Quad

ARTON55 nasza wiedza i osłuchanie nie są porównywalne.

Uważasz że Twoje (kale)Sony biją na głowę 95% odtwarzaczy CD? Masz do tego prawo ale nie wciągaj w to innych. Dobry klocek będzie zawsze dobrym klockiem bez względu na format. Niestety żeby był naprawdę dobry musi trochę kosztować. Na pewno nie są nim Twoje (kale)Sony. Gdybym miał mieć w domu dźwięk podobny do Twojej konfiguracji wolałbym sprzedać wszystko w cholerę i zbierać znaczki. Przykre że 60-letni facet tak się ośmiesza na forum.

 

Nie zgadzam się z twierdzeniem, że "naprawdę dobry (klocek) musi trochę kosztować". Elektronika w audio jest banalna w porównaniu np elektroniki w domowym komputerze.

 

Zauważ, że najlepsze domowe komputery kosztują 1,5-2 tysiące USD, a są wielokrotnie bardziej zaawansowane technicznie niż np odtwarzacz cd accuphase.

 

Wyceniając technikę zawartą w urządzeniach, odtwarzacz cd powinien kosztować kilkaset USD. Ok 100 USD najprostsze modele, do 1000 USD te w złotych obudowach.

 

To tak jakby audi za model a6 zamiast 100-200 tysięcy, żądało 1-2 mln zł....

Audiophools - goo.gl/NJkF8

Co do kostki - miałem na myśli PCM5102. To nie żaden hi-end

No i dlatego jest IIR :)

 

 

Filtrze ważne jest zapewnienie jak najmniejszego kołysania w paśmie przepustowym bo to można interpretować jako sumy echa i pre echa sygnału z oryginalnym sygnałem . Tutaj + dla SACD i 384/24 brak filtru barak ripple :)

"We designed our valve (tube) amplifier, manufactured it, and put it on the market, and never actually listened to it. In fact, the same applies to the 303 and the 405" - Peter Walker - Quad

Zauważ, że najlepsze domowe komputery kosztują 1,5-2 tysiące USD, a są wielokrotnie bardziej zaawansowane technicznie niż np odtwarzacz cd accuphase.

1 tys. USD to kosztuje sam topowy procesor (intel'a z resztą). Topowy dysk twardy SSD 0,5-1TB to kolejne 1-4 tys. USD.

>Stary Audiofil

Jedyne co twierdze, że SACD DSD jest formatem wysokiej technologii i tym samym daje potencjalnie najlepszy dźwięk. Pytałeś wcześniej czy coś uległo u mnie zmianie? Tak.

 

smilee.gifsmilee.gifsmilee.gif

 

To zapytam się po prostu szczerze Ciebie tak...

Jaki kolor mają teraz kolumny,a jaki wzmak?

Artonku co złego widzisz

w moim gramofonku??

Nie wiedziałes jeszcze co to winyl-gdy je juz zbierałem-także popuść wodze fantazji

 

bmiara

nie filozofuj bardzo Cie prosze.

Ciekawe:

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

i "wojenka profesorów":

Przeczytaj wszystkie podlinkowane tam art. wtedy będziesz mógł wyciągnąć wnioski. Racja jak zwykle leży gdzieś pośrodku :) Pani prof J.Angus publikacje gdzieś miałem czy mam jeszcze nie wiem, bo miałem na fizycznym nośniku znaczy się papierze :)

 

Nie zgadzam się z twierdzeniem, że "naprawdę dobry (klocek) musi trochę kosztować". Elektronika w audio jest banalna w porównaniu np elektroniki w domowym komputerze.

 

Ale audiofilii jest raczej mniej niż użytkowników komputera :) Przez co cena idzie w górę.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

"We designed our valve (tube) amplifier, manufactured it, and put it on the market, and never actually listened to it. In fact, the same applies to the 303 and the 405" - Peter Walker - Quad

To zapytam się po prostu szczerze Ciebie tak...

Jaki kolor mają teraz kolumny,a jaki wzmak?

Artonku co złego widzisz

w moim gramofonku??

Nie wiedziałes jeszcze co to winyl-gdy je juz zbierałem-także popuść wodze fantazji

 

Nic, mimo że go nie widziałem. Nie tu jest wysoka jakość, technologia i przyszłość. Tak jak dokupiłeś gramiaka dokupisz SACD. Ale na co teraz czekasz? No fakt ja kiedyś czekałem na wypuszczenie nowego modelu jest zawsze jakieś wytłumaczenie. Teoretycznie każdy nowszy lepszy.

 

Panowie póki co DSD128 jeszcze nie jest komercyjnym formatem. Czy będzie?????

Gość rochu

(Konto usunięte)

A konwertery HiRes, serwery audio, multiformatowce jak BR/SACD/CD/FLAC są oczywiście do bani.

 

Bo są do bani.

Zwłaszcza FLAC.

 

Ludzie nie chcą się teraz głośno przyznać, że popełnili błąd i dokupują gramofon próbując zaradzić sytuacji.

 

Obecny zachwyt gramofonami to moda. Na szczęście mija.

Dźwięk ze współcześnie produkowanego sprzętu gramofonowego ma się nijak do prawdziwego brzmienia analogu.

 

Panowie póki co DSD128 jeszcze nie jest komercyjnym formatem. Czy będzie?????

 

Nie będzie.

 

 

Z resztą za 10 lat, jak zdechną obecnie produkowane transporty, nie będzie na czym odtworzyć płyt SACD.

Wtedy dopiero co poniektórzy poczują się nabici w butelkę.

Z resztą za 10 lat, jak zdechną obecnie produkowane transporty, nie będzie na czym odtworzyć płyt SACD.

Wtedy dopiero co poniektórzy poczują się nabici w butelkę.

 

062511DSD-600.jpg

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

PS Nabici w butelkę będą mogli czuć się tylko posiadacze płyt CD (plików 16/44.1kHz), bo reszta słuchać będzie 24bit/96kHz, 24/192kHz, 2.8224MHz DSD i 5.6448MHz DSD.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Z resztą za 10 lat, jak zdechną obecnie produkowane transporty, nie będzie na czym odtworzyć płyt SACD.

Wtedy dopiero co poniektórzy poczują się nabici w butelkę.

 

Nie widzę takiego leszcza. Man napędów na 10 tyś. godz. pracy i myślę że ich nie wykorzystam - wszystko za półdarmo. SACD jeszcze długo będą produkowane.

 

Odnośnie sprzętu. Części do bardo dobrego odtwarzacza kosztują ok. 1 tyś. PLN. Oczywiście liczy się dobry projekt. Czyli jak sie ma dobry napęd i dac nie jest tajemnicą, że potrafi zagrać jak jak CD ze złotej obudowy za 13 tyś. PLN. a przyjmijmy , że kosztowało 3 tyś. PLN reszta czyli ok. 10tyś. PLN to opłata frajerska. Co na to naganiacze?

Nie widzę takiego leszcza. Man napędów na 10 tyś. godz. pracy i myślę że ich nie wykorzystam - wszystko za półdarmo. SACD jeszcze długo będą produkowane.

 

Odnośnie sprzętu. Części do bardo dobrego odtwarzacza kosztują ok. 1 tyś. PLN. Oczywiście liczy się dobry projekt. Czyli jak sie ma dobry napęd i dac nie jest tajemnicą, że potrafi zagrać jak jak CD ze złotej obudowy za 13 tyś. PLN. a przyjmijmy , że kosztowało 3 tyś. PLN reszta czyli ok. 10tyś. PLN to opłata frajerska. Co na to naganiacze?

niebylbym taki pewny, marketingowcy moga szybko wprowadzic nowy formatek i stary o takiej watpliwej przydatnosci jak sacd moze znikac tak szybko jak sie pojawil... cd jest za potezny wiec mu nic nie grozi obecnie - jesli chodzi o muzyke (poza plikami ale to inna sprawa w gatunku koncerny vs. sluchacze)

chwilowy brak działalności w audio.

Gość rochu

(Konto usunięte)

Odnośnie sprzętu. Części do bardo dobrego odtwarzacza kosztują ok. 1 tyś. PLN. Oczywiście liczy się dobry projekt. Czyli jak sie ma dobry napęd i dac nie jest tajemnicą, że potrafi zagrać jak jak CD ze złotej obudowy za 13 tyś. PLN. a przyjmijmy , że kosztowało 3 tyś. PLN reszta czyli ok. 10tyś. PLN to opłata frajerska. Co na to naganiacze?

 

No to spróbuj.

Wykładam pięć tysiaków, zbuduj mi za to CD, grające na poziomie Audio Note CD4.

No to spróbuj.

Wykładam pięć tysiaków, zbuduj mi za to CD, grające na poziomie Audio Note CD4.

A jak jest cena Audio Note Cd4?

 

niebylbym taki pewny, marketingowcy moga szybko wprowadzic nowy formatek i stary o takiej watpliwej przydatnosci jak sacd moze znikac tak szybko jak sie pojawil... cd jest za potezny wiec mu nic nie grozi obecnie - jesli chodzi o muzyke (poza plikami ale to inna sprawa w gatunku koncerny vs. sluchacze)

 

Ja widzę jak te nowe formaty wchodzą:

HDTV- ok. 10 lat

SACD -ok. 10 lat

BD Audio dopiero próbuje

pliki HiRes dopiero próbują

 

Na co liczysz SdMusa rok temu wprowadzony? Przypomnij sobie i zapomnij.

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Kurna, śmiech na sali. Arton w jednym poście twierdzi, ze formaty bezstratne są najlepsze, a w innym, że mp3 jest lepsze niż CD. No to jak to Artonku jest z tym Twoim zdaniem? Masz jakieś?

 

>>Bmiara

Jeśli skupić się na samej elektronice, omijając zasilanie/mechanikę itd to masz rację. Ale chłopie, w sprzętach audio wszystko jest ważne. Wszystko musi być zrobione jak należy. Odtwarzacz musi mieć porządną obudowę, dobre zasilanie, ekranowane trafa R-Core (toroid niestety się nie nadaje), dobra filtracja do sekcji cyfrowej i analogowej, dobrze umieszczony mechanizm (minimalizacja drgań) itd. A dzisiaj? A dzisiaj tylko ten jeden kwadracik jest ważny zwany przetwornikiem. Nieliczni producenci projektują cały odtwarzacz. Gra cały odtwarzacz, tak jak gra cały system. Dobre brzmienie to nie kwestia jednego przetwornika....

 

Swoją drogą, ta cała myśl inżynieryjna się cofa, prócz nielicznych wyjątków wszyscy tylko liczą kasę..... Ale mimo tych wyjątków, wierzę w stary, dobrze zaprojektowany sprzęt...

TA-E80ES | TA-N55ES MKIII | SS-G3 | CDP-X77ES | TC-K730ES | TC-K990ES | TC-765 | DTC-60ES | PCM-501ES | ST-S770ES | DENON DP-47F + AT AT33EV MC | JVC BR-7000ERA | PIONEER CT-9R

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

    Gość
    Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.


    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    • Biuletyn

      Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
      Zapisz się
    • KONTO PREMIUM


    • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

      Ostatnio dodane opinie o albumach

    • Najnowsze wpisy na blogu

    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.