Skocz do zawartości

Klub otwarty  ·  120 członków

Simaudio Klub
IGNORED

Simaudio CLUB


Rekomendowane odpowiedzi

Ja tu nie widzę sprzeczności 🙂 to, że np 250i wypada nieco gorzej przy cichym odsłuchu wcale niekoniecznie musi być jego słabym punktem, albowiem to nie są wartości bezwzględne i techniczne fakty, tylko moje spostrzeżenia. Jakbym napisał że totalnie wszystko jest o wiele lepsze niż w 240i to byłaby to deklasacja, a z całą pewnością tak nie jest.

47 minut temu, Adam 38 napisał:

A możesz napisać jakie głośniki i źródło wykorzystałeś w teście? 

 

Stary, a co Ty robisz w klubie Simaudio?

 😁

Przeca to nie Twoja bajka.

Racja jest jak dupa, każdy ma swoją.

2 minuty temu, sir.jax napisał:

Stary, a co Ty robisz w klubie Simaudio?

 😁

Przeca to nie Twoja bajka.

Czas pokaże czy moja czy nie moja. 😉

ATC SCM7/HEGEL H95/CHORD QUTEST - REAL SOUND /// REGA ELEX MK4/B&W 607S3 - FUN

Czy ktoś orientuje się w planach Simaudio odnośnie nowych wersji sprzętu? Chodzi mi głównie o Moona 390 i moduł Mind 2. Zastanawiam się nad kupnem 390 a oba wymienione elementy mają już swoje lata. Nie wiem czy np za miesiąc nie wypuszczą nowej wersji i pozostanie niedosyt ;)

19 godzin temu, Waty napisał:

Zastanawiam się nad kupnem 390 a oba wymienione elementy mają już swoje lata. Nie wiem czy np za miesiąc nie wypuszczą nowej wersji i pozostanie niedosyt ;)

Najprościej rozwiejesz swoje wątpliwości jak napiszesz do Moona.

,,Żyj prawdziwie, kochaj szczerze zanim wszystko śmierć zabierze".

Znalazłem świeżutką recenzję nowego 250i - co prawda w j. angielskim, ale to chyba nie problem 😉 dla zainteresowanych:

www.hifinews.com/content/simaudio-moon-250i-integrated-amplifier

Warto przeczytać 🙂

Edytowane przez Marcouss
57 minut temu, Marcouss napisał:

Znalazłem świeżutką recenzję nowego 250i - co prawda w j. angielskim, ale to chyba nie problem 😉 dla zainteresowanych:

www.hifinews.com/content/simaudio-moon-250i-integrated-amplifier

Warto przeczytać 🙂

Entuzjastyczna recka, która jakoś specjalnie mnie nie dziwi. Moon rządzi na "dzielni" 🙂 

Tylko kiedy wreszcie Kanadyjczycy wymienią piloty w niższych seriach na coś sensowniejszego (?). 340iD3PX kosztuje już 30kPLN a 280DMind2 19kPLN piloty wciąż "z dupy". Dobrze, że zestawem da się sterować za pośrednictwem appki.

Lubię sobie pogrywać ... 

W dniu 25.03.2023 o 16:54, cortes napisał:

Slayer ,,South Of Heaven". Jedna z moich testowych płyt. Pierwszy kawałek.

Nie jest to jego żywioł , ale po dobraniu odpowiednich kolumn się obroni. Zależy czego się oczekuje. Pamiętam , że z moimi kolumnami zagrał trochę twardszym i konturowym basem niż mój ówczesny Cayin A55TP. Zapamiętałem to jako dość spokojne granie z gęstą lekko ocieploną średnicą i delikatną, ale całkiem rozdzielczą górą. Jeśli ktoś szuka mega szybkiego, efektownego brzmienia to może się nie spodobać.  Ja dobrze go wspominam.   

Edytowane przez Silver_85
7 minut temu, Pantaleon napisał:

Entuzjastyczna recka, która jakoś specjalnie mnie nie dziwi. Moon rządzi na "dzielni" 🙂 

Tylko kiedy wreszcie Kanadyjczycy wymienią piloty w niższych seriach na coś sensowniejszego (?). 340iD3PX kosztuje już 30kPLN a 280DMind2 19kPLN piloty wciąż "z dupy". Dobrze, że zestawem da się sterować za pośrednictwem appki.

Mnie też nie dziwi i chyba nawet kilka W więcej generują niż wcześniej 🙂 fakt, pilot to jakieś nieporozumienie...bardzo ładny i ergonomiczny, ale...przy klapce od baterii bez przerwy odchodzi plastik z lewej strony od boku pilota i ni hu hu nie da się nic z tym zrobić, i to w każdym z moich 3 pilotów od Moona w tym samym miejscu..ale  chociaż na plus można zaliczyć powtarzalność tej wady 🤣

32 minuty temu, Marcouss napisał:

Mnie też nie dziwi i chyba nawet kilka W więcej generują niż wcześniej 🙂 fakt, pilot to jakieś nieporozumienie...bardzo ładny i ergonomiczny, ale...przy klapce od baterii bez przerwy odchodzi plastik z lewej strony od boku pilota i ni hu hu nie da się nic z tym zrobić, i to w każdym z moich 3 pilotów od Moona w tym samym miejscu..ale  chociaż na plus można zaliczyć powtarzalność tej wady 🤣

hehehe... podoba mi się "powtarzalność tej wady" 🙂 

niestety po dłuższym użytkowaniu pilot rozłazi się w rękach a upuszczenie nawet na miękki dywan odczepia jego przedni panel

dodatkowa kwestia to wyjątkowo "trafiony" pomysł z płaskimi bateriami - trzeba się nieźle po mieście nabiegać, żeby dostać nowe (co za "inteligent" na to wpadł?).

34 minuty temu, Silver_85 napisał:

Fakt pilot słaby w 250. Jeszcze terminale głośnikowe by się przydały trochę lepsze. 

... na szczęście w 340 terminale są już wysokiej jakości. Jednak faktycznie w 250 powinny być nieco lepsze.

Lubię sobie pogrywać ... 

3 minuty temu, Pantaleon napisał:

hehehe... podoba mi się "powtarzalność tej wady" 🙂 

niestety po dłuższym użytkowaniu pilot rozłazi się w rękach a upuszczenie nawet na miękki dywan odczepia jego przedni panel

dodatkowa kwestia to wyjątkowo "trafiony" pomysł z płaskimi bateriami - trzeba się nieźle po mieście nabiegać, żeby dostać nowe (co za "inteligent" na to wpadł?).

... na szczęście w 340 terminale są już wysokiej jakości. Jednak faktycznie w 250 powinny być nieco lepsze.

Akurat z bateriami problemu na szczęście nie mam, mam 200m dalej papierniczy w którym sa wszystkie możliwe pastylki, ale fakt, niezwykle delikatne urządzenie, a nowy w q21  kosztuje 490 zł 😮 

Godzinę temu, Marcouss napisał:

Akurat z bateriami problemu na szczęście nie mam, mam 200m dalej papierniczy w którym sa wszystkie możliwe pastylki, ale fakt, niezwykle delikatne urządzenie, a nowy w q21  kosztuje 490 zł 😮 

Aktualna cena za tego pilota wydaje się wręcz promocyjną, gdyż ja pamiętam jak na stronie Q21 ten model pilota kosztował 1999zł. Jednocześnie dowodzi to faktu jakie narzuty mają sklepy. Przecież w aktualnej cenie 490zł nie sprzedają go ze stratą...

Edytowane przez cortes

,,Żyj prawdziwie, kochaj szczerze zanim wszystko śmierć zabierze".

3 minuty temu, cortes napisał:

Aktualna cena za tego pilota wydaje się wręcz promocyjną, gdyż ja pamiętam jak na stronie Q21 ten model pilota kosztował 1999zł. Jednocześnie dowodzi to faktu jakie narzuty mają sklepy. Przecież w aktualnej cenie 490zł nie sprzedają go ze stratą...

yyy 1999 zł ? rozbój w biały dzień... dobrze wobec tego, że mam 3 sztuki a i tak używa się tylko jednego - będę miał w zapasie jak to tyle warte 🤣

9 godzin temu, Pantaleon napisał:

hehehe... podoba mi się "powtarzalność tej wady" 🙂 

niestety po dłuższym użytkowaniu pilot rozłazi się w rękach a upuszczenie nawet na miękki dywan odczepia jego przedni panel

dodatkowa kwestia to wyjątkowo "trafiony" pomysł z płaskimi bateriami - trzeba się nieźle po mieście nabiegać, żeby dostać nowe (co za "inteligent" na to wpadł?).

Mój jak nowy od kilku lat.

Jedyne co mnie wqrwia, to że żre baterie jak głupi. 

10 godzin temu, Silver_85 napisał:

Fakt pilot słaby w 250. Jeszcze terminale głośnikowe by się przydały trochę lepsze. 

To fakt.

Mój ma ładne 😁

 

IMG_20210415_010848.jpg

Racja jest jak dupa, każdy ma swoją.

Godzinę temu, sir.jax napisał:

Mój jak nowy od kilku lat.

Jedyne co mnie wqrwia, to że żre baterie jak głupi. 

To fakt.

Mój ma ładne 😁

 

IMG_20210415_010848.jpg

Twój ma piękne terminale..sam bym sobie takie sprawił ale jeszcze wymienić ich nie potrafię 😉 ale z czasem..

8 godzin temu, sir.jax napisał:

Mój jak nowy od kilku lat.

Jedyne co mnie wqrwia, to że żre baterie jak głupi. 

To fakt.

Mój ma ładne 😁

 

IMG_20210415_010848.jpg

Widziałem to zdjęcie wcześniej przy dyskusji o 250i. Terminale są zajefajne i napewno ten wzmak na nie zasługuje. Jedyne co mnie powstrzymuje od zmiany w moim ACE to ta cholerna 10-cio letnia gwarancja. 🙂

9 godzin temu, Gajmac napisał:

Widziałem to zdjęcie wcześniej przy dyskusji o 250i. Terminale są zajefajne i napewno ten wzmak na nie zasługuje. Jedyne co mnie powstrzymuje od zmiany w moim ACE to ta cholerna 10-cio letnia gwarancja. 🙂

No mój też zarejestrowany i ma 10letnią gwarancję, albo raczej miał 😆

Racja jest jak dupa, każdy ma swoją.

Witam po dłuższym czasie 🙂

Po latach spędzonych z ACE em i Audiovectorach QR3 przyszły zmiany , najpierw 2 lata temu głośniki Fyne Audio 502SP a teraz 330a + 390. Udało mi się dostać zestaw ze starej dostawy za około 34k.Wydaje mi się że cena bardzo dobra... Sprzęt już wygrzany i jest "problem"  : Kable 🙂  

Mimo dobrej ceny był to jednak dla mnie spory wydatek , a kabli trzeba nie mało.

Głośnikowe mam tellurium q blue. Zasilające to składane Rikable custom power h6p i wtyki rodowane VIborga VE 502R.

Po ich podłączeniu nastąpił dodatkowy porządek i równowaga w brzmieniu, doszło trochę szczegółowości.

Dlaczego takie, ano dla tego że tu miłem jakieś stare customowe sznurki..

Inwestycję postanowiłem zacząć od XLR (Preamp z Końcówką mocy). Testuję RIcable Invictusa XLR  i Albedo  monolith monokrystaliczny ale tu RCA (nie było XLR na wypożyczaniu) Generalnie na ten moment bardziej podobają mi sie albedo , są bardziej naturalne, rricable też świetne ale to granie z rozmachem trochę w stylu V. Z albedo mam jednak mały problem bo czasami słyszę trochę za mocne podbicie średnicy i pojawia się lekka nosowość. W związku z tym zastanawiam czy jest to wynik demaskowania słabszych nagrań ,czy połączenia (RCA- dodam że wtyki są po przejściach, wiele testów, i warstwy srebra już na nich nie ma...)? 

Ile mogło by wnieść podłączenie albedo XLR w stosunku do RCA ?

A może koledzy mają tą ciężką drogę już za sobą i coś podpowiedzą ?

A testowałem też albedo Flat ONE XLR , ale to za słaby kabelek do tego sprzętu tu Invictus go nokautuję.

Generalnie poza zasilającymi chciałbym pójść w kierunku zestawu z tej samej parafii tzn . XLR + Głośniki ten sam model przewodów.

40 minut temu, Piotr Wrzosek napisał:

Witam po dłuższym czasie 🙂

Po latach spędzonych z ACE em i Audiovectorach QR3 przyszły zmiany , najpierw 2 lata temu głośniki Fyne Audio 502SP a teraz 330a + 390. Udało mi się dostać zestaw ze starej dostawy za około 34k.Wydaje mi się że cena bardzo dobra... Sprzęt już wygrzany i jest "problem"  : Kable 🙂  

Mimo dobrej ceny był to jednak dla mnie spory wydatek , a kabli trzeba nie mało.

Głośnikowe mam tellurium q blue. Zasilające to składane Rikable custom power h6p i wtyki rodowane VIborga VE 502R.

Po ich podłączeniu nastąpił dodatkowy porządek i równowaga w brzmieniu, doszło trochę szczegółowości.

Dlaczego takie, ano dla tego że tu miłem jakieś stare customowe sznurki..

Inwestycję postanowiłem zacząć od XLR (Preamp z Końcówką mocy). Testuję RIcable Invictusa XLR  i Albedo  monolith monokrystaliczny ale tu RCA (nie było XLR na wypożyczaniu) Generalnie na ten moment bardziej podobają mi sie albedo , są bardziej naturalne, rricable też świetne ale to granie z rozmachem trochę w stylu V. Z albedo mam jednak mały problem bo czasami słyszę trochę za mocne podbicie średnicy i pojawia się lekka nosowość. W związku z tym zastanawiam czy jest to wynik demaskowania słabszych nagrań ,czy połączenia (RCA- dodam że wtyki są po przejściach, wiele testów, i warstwy srebra już na nich nie ma...)? 

Ile mogło by wnieść podłączenie albedo XLR w stosunku do RCA ?

A może koledzy mają tą ciężką drogę już za sobą i coś podpowiedzą ?

A testowałem też albedo Flat ONE XLR , ale to za słaby kabelek do tego sprzętu tu Invictus go nokautuję.

Generalnie poza zasilającymi chciałbym pójść w kierunku zestawu z tej samej parafii tzn . XLR + Głośniki ten sam model przewodów.

Jako fan polskich sznurków zasugerowałbym przetestowanie 3 kompletów  (xlr + głośnikowe): 

1/ AriniAudio Prince (sam takie mam - świetny setup), przy odrobinie szczęścia można dostać rabat od Pawła Panasewicza,

2/ SoundSphere Deneb,

3/ SolidCore Audio No. 1 Pro/Premium.

Za równie udane zagraniczne „zabawki” trzeba zapłacić przynajmniej 2-3 razy tyle (efekt narzutów dystrybucyjnych). 
 

w przypadku 1 i 3 można znaleźć w ofercie również bardzo sensowne kable zasilające.

Lubię sobie pogrywać ... 

48 minut temu, Pantaleon napisał:

Jako fan polskich sznurków zasugerowałbym przetestowanie 3 kompletów  (xlr + głośnikowe): 

1/ AriniAudio Prince (sam takie mam - świetny setup), przy odrobinie szczęścia można dostać rabat od Pawła Panasewicza,

2/ SoundSphere Deneb,

3/ SolidCore Audio No. 1 Pro/Premium.

Za równie udane zagraniczne „zabawki” trzeba zapłacić przynajmniej 2-3 razy tyle (efekt narzutów dystrybucyjnych). 
 

w przypadku 1 i 3 można znaleźć w ofercie również bardzo sensowne kable zasilające.

Ok dzięki. Albedo miałbym w podobnej cenie co Prince . Porównywałeś te przewody ? Albedo też Made in Poland 🙂

29 minut temu, Piotr Wrzosek napisał:

Ok dzięki. Albedo miałbym w podobnej cenie co Prince . Porównywałeś te przewody ? Albedo też Made in Poland 🙂

Niestety nie miałem okazji porównać. 

Lubię sobie pogrywać ... 

2 godziny temu, Piotr Wrzosek napisał:

Ok dzięki. Albedo miałbym w podobnej cenie co Prince . Porównywałeś te przewody ? Albedo też Made in Poland 🙂

Srebro, które nie gra jak srebro.

Myślę, że lepsze niż Arini.

O jakich Albedo mowa?

P.S.

A jak polskie małe ma ufakturki zaplataczy kabli z gotowców,  to jest jeszcze ricable.pl na innym forum sobie chwalą te markę.

Jest naprawdę spoko, nie ma problemu też wypożyczyć,  pod9bnie jak AriniAudio.

Edytowane przez sir.jax

Racja jest jak dupa, każdy ma swoją.

3 minuty temu, sir.jax napisał:

Srebro, które nie gra jak srebro.

Myślę, że lepsze niż Arini.

O jakich Albedo mowa?

monolith monokrystaliczny ale mam wersję RCA bo XLR nie było. Testowałem też Flat One, dobre ale dużo słabsze mimo że na XLR. Scena , środek, bass, wszystkiego mniej  , mniej nasycenia, góra lekko za ostra. Moon 330a + 390

A ja Flat One w bordowej otulinie kojarzę jako nasycone brzmienie, z lekko docieploną średnicą, Monolith (ale nie monocrystal) równiejszy, bardziej wyrafinowane brzmienie.

Ten Flat One teraz też są w wersji Monocrystal? Pytam, bo od dawna nie intersuje mnie okablowanie, zatrzymałem się na Monolithach tych sprzed monokrystalicznych.

 

Edytowane przez sir.jax

Racja jest jak dupa, każdy ma swoją.

8 minut temu, sir.jax napisał:

A ja Flat One w bordowej otulinie kojarzę jako nasycone brzmienie, z lekko docieploną średnicą, Monolith (ale nie monocrystal) równiejszy, bardziej wyrafinowane brzmienie.

Ten Flat One teraz też są w wersji Monocrystal? Pytam, bo od dawna nie intersuje mnie okablowanie, zatrzymałem się na Monolithach tych sprzed monokrystalicznych.

 

Testowałem Pure Silver Flat One. Wersje monocrystal są od serii GEO. Flat One jest w miarę zrównoważonym przewodnikiem ale nasycenie w monolihach jest znacznie większe, lepiej dociążona średnica , scena i lokalizacja źródeł lepsza.Mimo że Flat One jest dobrym kablem to jednak monolith to zupełnie inna bajka.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Biuletyn

    Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
    Zapisz się
  • KONTO PREMIUM


  • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

    Ostatnio dodane opinie o albumach

  • Najnowsze wpisy na blogu

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

                  wykrzyknik.png

Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
 

Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

 

Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

 

Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.