LCD, LED, czy plazma, a może kineskopowy ?

[witek_z]

gonzo chciał 37 no może max 40 cali, ja wiem ze powinien brać 50 cali.

[don111]

Myślę że nowe modele Toshiby mogą być lepsze. Szczególnie 42SL738. Niestety jest on bez Resolution+ Nawet chciałem go kupić ale niestety w SD jest to typowy LCD. Gdyby pojawił się nowy model 42SL738 z Resolution+ to pewnie żadna plazma nawet bożek Kuro by mu nie podskoczyła. Ten telewizor w HD ma obraz naturalny jak plazma i nie posiada wad plazmy. No ale to SD mnie zniechęciło.

wczoraj się śmiałem ale zaczynam chyba wierzyć w te tabletki... ta Toshiba ma dobry obraz i skalowanie w SD (bawiłem się tym 768), tyle że i tak plazma LG za 1500zł na analogu ładniej odbiera, do Kuro to "troszkę" brakuje temu LG (również na słabym sygnale)

LCD naturalny jak plazma i nie posiadający wad plazmy - naiwność nic więcej, niestety nie ma takiego bo obraz na tych dwóch technologiach różni się i to bardzo

dla mnie to parodia, że ktoś, komu maksymalna jasność plazmy nie wystarcza, wspomina cokolwiek o naturalności obrazu

 

Mam ten telewizor w domu i miałem Panasonika GT20. Panasonik może sobie jedynie pomażyć o takiej jakości obrazu.

Panasonic GT20 ma gorszą jakość obrazu od G20, o czym było wałkowane na avsforum

a G20 to model gorszy od obecnego G30, w tym czerń ponad 2x ciemniejsza oraz lepszy filtr

wałkowanie o przeciętnym modelu plazmy i ferowanie wyroków, jaki to "ciemny" obraz daje plazma na takiej podstawie to zwykłe ingoranctwo

 

i standardowo nie rozumiesz, że jest to wynik tego, że przy całym czarnym ekranie następuje po chwili całkowite wygaszenie diod i stąd taki wynik, natomiast faktyczny poziom czerni tego panelu to jakieś 0,15 czyli jakieś 50 razy jaśniej od Kuro 5090 (a nie starego modelu 508...)

nie do końca tak to działa, LE8500 to identyczny jak mój tylko bez 3d

skala szarości od totalnego zera jest naprawde świetna, są małe przeskoki od ledwo widocznego panelu do zwykłej czerni jak np w średnich Panasonic będzie może jeszcze 10 pośrednich odcieni tej czerni

wady to oczywiście efekty halo (choć mało widoczne, ale pod kątem np już nici z ekstra czerni - halo koszmarne), panel nie do końca wygasza się np na gwieździstym niebie ale nie jest to zła czerń, co najmniej tak dobra jak plazmach Panasonica

 

Niezwykle można obniżyć jasność SONY EX720 (model 40" swoją drogą pobiera 44W na takim ustawieniu) ... na minimalnej jasności chyba nawet Kuro jaśniej świeci czernią ;) (jedyny plus kuro to taki że pod kątem nadal czerń będzie super)

ok ale przy minimalnym podświetleniu trzeba zwiększyć kontrast na max a i tak obraz jest za ciemny, nawet dla mnie, kogoś kto ogląda plazmę na dość niskich nastawach jaskrawości (niemożliwe ;))

 

Ale Kuro nie ma wcale aż tak dobrej czerni.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

to nie najnowsze Kuro, nowe ma czerń że ledwo widać ekran, jako jedyny chyba dawał się skalibrować w IRE z przedziału od 1-5 od tego poziomu

local dimming ma 0,00 czerń ale czerń plazmy nie jest obarczona żadnymi wadami jak LED

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[KrzysiekA]

 

To po co cytujesz głupoty, i to jeszcze świadomie ?

A dlaczego uważasz że to głupoty? Potwierdzam to co w testach. Bardzo dobry obraz z ładnym wyglądem i z bardzo kiepskim wyposażeniem.

Nie rozumiem gdzie tu widzisz sprzeczność. Czasami mi się zdaje że ludzie czytają po łebkach dwa wyrazy na krzyż i potem te dwa wyrazy na krzyż komentują.

 

Panasonic GT20 ma gorszą jakość obrazu od G20, o czym było wałkowane na avsforum

a G20 to model gorszy od obecnego G30, w tym czerń ponad 2x ciemniejsza oraz lepszy filtr

wałkowanie o przeciętnym modelu plazmy i ferowanie wyroków, jaki to "ciemny" obraz daje plazma na takiej podstawie to zwykłe ingoranctwo

No to wyobraź sobie że dzisiaj w Conradzie stałem przed starym modelem LG 42LE5300 i panasonikiem GW20 42 cale. Na obu leciało to samo. Jakaś reklama z kablówki. Trochę HD trochę SD. Musiałem trochę pogrzebać w ustawieniach LG przede wszystkim gamę ustawić na najwyższą i temperaturę barwy na najcieplejszą.

No i co się okazało. Nie istniało coś takiego jak naturalniejszy obraz na plazmie. W większości wypadków poza tym że trochę różnił się balans bieli(blazma wpadała lekko w zielony) nie było żadnej różnicy w obrazie. Poza dwoma wyjątkami plazma lekko migała i gdy pojawiała się reklam biała plansza z czarnymi napisami to obraz na plazmie robił się kilka razy ciemniejszy niż na LG. Nie wiem gdzie wy widzicie te wszystkie zalety plazmy. A ten 42LE5300 to dosyć stary model LG.

[mczaj]

Poza dwoma wyjątkami plazma lekko migała i gdy pojawiała się reklam biała plansza z czarnymi napisami to obraz na plazmie robił się kilka razy ciemniejszy niż na LG.

 

KrzysiekA, jak będziesz wypisywał takie bzdury to swoją wiarygodność pogrzebiesz bezpowrotnie...

[KrzysiekA]

KrzysiekA, jak będziesz wypisywał takie bzdury to swoją wiarygodność pogrzebiesz bezpowrotnie...

Zrobiło się ciemno. Widzę że trolle wyłażą z dziur.

[mczaj]

No to wyobraź sobie że dzisiaj w Conradzie stałem przed starym modelem LG 42LE5300 i panasonikiem GW20 42 cale. Na obu leciało to samo. Jakaś reklama z kablówki.

 

Kolejny niesamowity przypadek KrzyśkaA.

Nuda.

[KrzysiekA]

Kolejny niesamowity przypadek KrzyśkaA.

Nuda.

Ja znam lepszy przypadek. Porównałem zdjęcia z mojego telewizora ze zdjęciami z telewizora pewnego kolegi z forum. Porównanie wypadło na niekorzyść tego kolegi to się obraził i zakazał mi cytować jago zdjęcia zasłaniając się prawami autorskimi. Prawda że piękny przypadek dziecinady? Wiesz może o kim mówię?

[mczaj]

Fakt, ignorantem jesteś w wielu dziedzinach.

Opowiedz może coś więcej o tym kilkukrotnie ciemniejszym obrazie. Albo o jakiejś kolejnej niesamowitej przygodzie...

[szybki Gonzo]

gonzo chciał 37 no może max 40 cali, ja wiem ze powinien brać 50 cali.

Kupię i 60`...100` byleby w zakładanej cenie posiadał te same parametry i bajery co ten 37`.

W innym przypadku za 3000 mogę co najwyżej kupić odjazdową foto-tapetę na całą ścianę, z widokiem na Manhattan, albo afrykański pejzaż sawanny.

[don111]

ja właśnie sobie porównałem obraz z tych samych dekoderów hd (Ariva 200) na plaźmie i LEDzie, jakiś film leciał na kanale TVN 7, to jeden z najlepszych SD jeśli chodzi o bitrate... obraz ostry na plaźmie, prawie jak HD, jak włączyłem LEDa to w porównaniu z plazmą obraz rozmazany, brak albo może nie brak tylko rozmazane szczegóły w zbliżeniach na twarzy, taki antyaliasing komputerowy

krawędzie cały czas w miarę ostre ale szczególiki już nie, a regulacja ostrości nie pomaga - albo robi się zbyt ostry obraz (zaczynają poszarpane krawędzie) albo jeszcze bardziej rozmazany, przy czym widoczność detali na twarzy w obu przypadkach bez żadnych zmian (np obcięty zarost, na plaźmie widać idealnie, tutaj słabo widoczne)

w HD już pisałem że zaobserwowałem chyba to samo, ale różnica jest mniejsza bo obraz detaliczny i tu i tu, tutaj różnica była olbrzymia w ostrości i detaliczności, potrafi to ktoś wyjaśnić ?

[KrzysiekA]

ja właśnie sobie porównałem obraz z tych samych dekoderów hd (Ariva 200) na plaźmie i LEDzie, jakiś film leciał na kanale TVN 7, to jeden z najlepszych SD jeśli chodzi o bitrate... obraz ostry na plaźmie, prawie jak HD, jak włączyłem LEDa to w porównaniu z plazmą obraz rozmazany, brak albo może nie brak tylko rozmazane szczegóły w zbliżeniach na twarzy, taki antyaliasing komputerowy

krawędzie cały czas w miarę ostre ale szczególiki już nie, a regulacja ostrości nie pomaga - albo robi się zbyt ostry obraz (zaczynają poszarpane krawędzie) albo jeszcze bardziej rozmazany, przy czym widoczność detali na twarzy w obu przypadkach bez żadnych zmian (np obcięty zarost, na plaźmie widać idealnie, tutaj słabo widoczne)

w HD już pisałem że zaobserwowałem chyba to samo, ale różnica jest mniejsza bo obraz detaliczny i tu i tu, tutaj różnica była olbrzymia w ostrości i detaliczności, potrafi to ktoś wyjaśnić ?

Jaka plazma i jaki LCD? Ten LG o którym wcześniej pisałem dostał wyróżnienie EISA jako telewizor z najlepszym stosunkiem ceny do jakości w 2010 roku. Jeżeli wybierzesz dowolny LCD i porównasz go z dowolną plazmą to większe jest prawdopodobieństwo że plazma bedzie miała lepszy obraz.

[don111]

Jaka plazma i jaki LCD? Ten LG o którym wcześniej pisałem dostał wyróżnienie EISA jako telewizor z najlepszym stosunkiem ceny do jakości w 2010 roku. Jeżeli wybierzesz dowolny LCD i porównasz go z dowolną plazmą to większe jest prawdopodobieństwo że plazma bedzie miała lepszy obraz.

aha, no ja oczywiście porównywałem ten mój, 47LX9500 - chyba najwyższy model z 2010 roku :)

a plazma to poczciwy Panasonic 46py8 z 2008 roku

[KrzysiekA]

aha, no ja oczywiście porównywałem ten mój, 47LX9500 - chyba najwyższy model z 2010 roku :)

a plazma to poczciwy Panasonic 46py8 z 2008 roku

No to może nie jest taki dobry. Chociaż to dziwne bo ten 42LE5300 był naprawdę dobry. Może go nie umiesz ustawić. W LCD to podstawa.

[don111]

No to może nie jest taki dobry. Chociaż to dziwne bo ten 42LE5300 był naprawdę dobry. Może go nie umiesz ustawić. W LCD to podstawa.

jak nie jest jak jest :)

wszędzie czytałem że to jeden z najlepszych LCD w ogóle, rewelacja w SD itd

wiem że w LCD ustawienia to podstawa, bo normalnych ustawień oglądać nie sposób

natomiast po nakombinowaniu się, można uzyskać lepszy efekt, najlepszy jaki mi się udało jest taki jak opisałem wyżej, na starym LCD miałem to samo

dziwne bo przecież taki tv jest w stanie wyświetlić idealne kontury, ostre (tu się nie czepiam) a ma bardziej rozmazany i mniej detaliczny obraz od plazmy w SD, w HD również to widać tylko w mniejszym stopniu

[Bobcat]

w LCD ustawienia to podstawa, bo normalnych ustawień oglądać nie sposób

Co to są ustawienia normalne? Fabryczne? Nie podzielasz często spotykanej opinii że akurat LG mają bardzo dobre i na dobrą sprawę można przy nich nic nie robić?

[szybki Gonzo]

bo normalnych ustawień oglądać nie sposób

Po zakupie Sharpa nie musiałem męczyć się w jakieś ustawienia, tv odbierał na tych fabrycznych i nie miałem im nic do zarzucenia.

Oczywiście, jasność i kontrast, oraz nasycenie kolorów sobie podregulowałem, ale nie było tak że musiałem odprawiać jakiś "taniec godowy" aby mi dobrze odbierał.

Nie wiem jak jest w tych nowszych tv, ale myślę że powyższy tekst Kolegi don111 jest mocno przesadzony.

[sittek]

To ja zapytam trochę inaczej, bo widzę że te cale, to dla Was jakieś "nomber łan" w tej kwestii.

Czy posiadanie dużych tv, szybkich samochodów, najdroższych sprzętów audio, to powiększenie własnego ego, każdego z Was ?

....

Ja kupuję go dla siebie, nie dla nich.

Może jeszcze zasugerujesz, że jest to rodzaj rekompensaty w związku z mało hojną naturą? Fakt można kupić 17 calowy LCD, Dacię Logana i wieżę Panasonix podłączoną do Space 86. Tylko czy nasze ego wytrzyma?

 

Dlatego przepraszam za sugestie co do wielkości matrycy. Zdecydowanie kup jak najmniejszy. Oczywiście LCD.

 

dzisiaj w Conradzie stałem przed starym modelem LG 42LE5300 i panasonikiem GW20 42 cale. ....Poza dwoma wyjątkami plazma lekko migała

To nie plazma migała tylko zajebiste rzędy jarzeniówek w sklepie, oczywiście podkreślające niezaprzeczalny urok wystroju pomieszczenia.

[Bobcat]

Nie rzucajmy się od ściany do ściany. Między Dacią Logan a Lamborghini jest jeszcze trochę szczebli pośrednich.

 

Wytwarza się zupełnie niepotrzebny szpan. Kup to-i-to bo tak się kupuje. Co znaczy słowo SIĘ?

 

W domu też mamy (w coraz większym stopniu) jarzeniówki. Czymże bowiem, jak nie jarzeniówkami, są tzw. "żarówki energooszczędne"?

[sittek]

Bobcat nie wtrącaj się kochany bo znowu nie jarzysz, bo jak na razie szpanem obecnie jest posiadanie drogiego i bardzo dużego LED 3D. Nie ważne że obraz jak na cenę 10.000 zł taki sobie jest, ale za to ważne jest,że ramkę ma pięcio milimetrową, głośniki HiEnd ( 2x 10W) czy też interesującą podstawkę w kształcie statku kosmicznego.

[Bobcat]

Gdybyś był założycielem wątku to byś mnie zbanował, prawda? Na szczęście nie jesteś.

Szpanem również jest wstawianie 55" TV do pokoju, w którym max na logikę (i warunki miejsca) to 40".

[sittek]

Nie przesadzaj, to wolny kraj, każdemu wolno gadać, nawet głupoty o szpanie.

[szybki Gonzo]

Może jeszcze zasugerujesz, że jest to rodzaj rekompensaty w związku z mało hojną naturą?

Ty to napisałeś, a że potwierdza się w realnym życiu - cóż takie życie ;)

 

To nie plazma migała tylko zajebiste rzędy jarzeniówek w sklepie, oczywiście podkreślające niezaprzeczalny urok wystroju pomieszczenia.

Tu bym się nie zgodził.

Dlatego że częstotliwość migania świetlówek w instalacji elektrycznej może się dodawać, lub odejmować od częstotliwości migania plazmy.

Masz w tym względzie wiedzę ?

 

... bo jak na razie szpanem obecnie jest posiadanie drogiego i bardzo dużego LED 3D. Nie ważne że obraz jak na cenę 10.000 zł taki sobie jest, ale za to ważne jest,że ramkę ma pięcio milimetrową, głośniki HiEnd ( 2x 10W) czy też interesującą podstawkę w kształcie statku kosmicznego.

To nie jest szpan tylko głupota.

Nie nazwałbym jednakże takiego zachowania głupotą, jeśli bardzo duży tv stoi w pokoju przeznaczonym tylko do rozrywki i odsłuchów audio-wideo.

Wtedy zgoda, powinien być jak największy, ale ... ?

Te wymogi spełni jedynie ekran ze "ściery" i projektor o możliwie najlepszych parametrach.

[sittek]

jeśli bardzo duży tv stoi w pokoju

No to żeśmy sobie troszkę pożartowali,nie powiem, ale ja jak dotąd cały czas piszę o wiszących na ścianie telewizorach. Przy stojącym 37" lub 42", jeśli nie stoją bezpośrednio przy sobie, aż takiej różnicy nie ma. Natomiast przy wiszącym na ścianie jest już inaczej. Jesli kupisz jakikolwiek TV postaw go najpierw na stoliku a potem powieś i sobie porównaj.

[don111]

Po zakupie Sharpa nie musiałem męczyć się w jakieś ustawienia, tv odbierał na tych fabrycznych i nie miałem im nic do zarzucenia.

Oczywiście, jasność i kontrast, oraz nasycenie kolorów sobie podregulowałem, ale nie było tak że musiałem odprawiać jakiś "taniec godowy" aby mi dobrze odbierał.

Nie wiem jak jest w tych nowszych tv, ale myślę że powyższy tekst Kolegi don111 jest mocno przesadzony.

na tym LG obraz odbiegał mocno od normalności, ale na ile źle w porównaniu do innych LCD ? tego nie wiem

ja się przesiadałem ze skalibrowanej plazmy i co tu zastałem to przede wszystkim bardzo wysoka temperatura barwowa (zimne kolory) w każdym trybie, powłączane jakieś głupoty typu kontrasty, kolory dynamiczne itd

oczywiście jest dobrze skalibrowany tryb THX ale firmowo jest zablokowany w tym modelu, choć uważam że wyciągnąłem jeszcze więcej na swoich własnych ustawieniach

tak czy siak nie uważam tego za wadę, ustawić odpowiednio obraz umiem, najważniejsze żeby się tylko dało ustawić, do końca nie jestem zadowolony ale i tak jest bardzo dobrze pod wieloma względami, choć wiem że akurat na kolory jak z plazmy szans nie ma żadnych, po prostu ten panel ma inną charakterystykę świecenia

[Bobcat]

na tym LG obraz odbiegał mocno od normalności,

Zdumiewające co piszesz. Twój TV jest z topowej półki a tu taki pasztet? To już nawet mój ma ustawienia fabryczne o których autorzy testów wyrażają się w dużym uznaniem i je chwalą.

[zyzio]

Żeby rozładować nieco atmosferę - najlepszy był jednak kineskop - zajebiste były powszechne problemy z rozjechaną zbieżnością i z geometrią ? - pamiętacie ? ;-))))

Przynajmniej teraz nie ma akurat tych problemów - a może jednak są ?, może ktoś coś wymyśli w tym kierunku? ;-)

[mczaj]

Myślę że nasz specjalista od nieprawdopodobnych przypadków spokojnie widział te problemy podczas jednej ze swoich przygód w Conradzie :)))

na plaźmie, ma się rozumieć

[Bobcat]

Żeby rozładować nieco atmosferę - najlepszy był jednak kineskop - zajebiste były powszechne problemy z rozjechaną zbieżnością i z geometrią ? - pamiętacie ? ;-))))

Przynajmniej teraz nie ma akurat tych problemów - a może jednak są ?, może ktoś coś wymyśli w tym kierunku? ;-)

Na Trinitronie nie było z tym większych problemów. Ale na kineskopach typu Delta (Rubin) owszem. Tam się trzeba było nagimnastykowć, aby ustawić zbieżność kolorów! W środku na ściance była nawet fabryczna karteczka-ściągawka. A i tak się po jakimś czasie znów rozjeżdżały i trzeba było zaczynać zabawę od początku.

 

Choć jak się je już ustawiło to obraz był niczego sobie. Miło go wspominam. Może dlatego, że to był mój pierwszy TV kolorowy.

[jackk]

Choć jak się je już ustawiło to obraz był niczego sobie. Miło go wspominam. Może dlatego, że to był mój pierwszy TV kolorowy.

 

Bobcat ty sobie jaja robisz? Rubin to byl calkowity POS nie godny nawet miana telewizora!

[don111]

Zdumiewające co piszesz. Twój TV jest z topowej półki a tu taki pasztet? To już nawet mój ma ustawienia fabryczne o których autorzy testów wyrażają się w dużym uznaniem i je chwalą.

ale o moim pisali to samo :)

podejrzewam, że Twój uznałbym za taki sam "pasztet" :)

zresztą "pasztet" to za dużo powiedziane, po prostu obraz przekolorowany i ze zbyt zimnymi kolorami (zapewne żeby przyciągnąć klientów w sklepie)

zresztą, mało który LCD wygląda dobrze standardowo, myśląc w tych kategoriach może z LG nie jest źle