Moja muzyczna tajemnica

Jakew · 23 Września 2011

Coś takiego jest chyba gdzieś przecież w jakiejś postaci i być może ktoś chciałby się swoją podzielić, zaskoczyć nas a może i siebie...

Jakew · 23 Września 2011

Na razie 5 razy wzywano do mnie ochronę żebym przyciszył, ale policji ani razu. Znam już dokładnie prawo o wykroczeniach tego typu (wbrew pozorom - jestem pewny że zaskoczę paru kolegów - głośne granie jest karalne nie tylko w godzinach ciszy nocnej 22-6). Od roku ani razu nie grałem za głośno i nie planuję.

**Grzegorz7** · 23 Września 2011

Mieszkasz poza Polską?

**wojciech iwaszczukiewicz** · 24 Września 2011

Jakew

Czyli Twoją muzyczną tajemnicą jest to ,że słuchasz głośno?Ale chyba jest to publiczna tajemnica?

ProgRockJester · 24 Września 2011

Boję się...

destiny123 · 24 Września 2011

Nie do końca rozumiem co ma na myśli założyciel tematu, ale OK zdradzę Wam muzyczną tajemnicę i to największego kalibru. Tajemnicę, która dla pewnej rzeszy zorientowanych ludzi tajemnicą nie jest a dla reszty jest co najwyżej jakąś kolejną spiskową teorią lub czymś o czym w ogóle nie mieli okazji usłyszeć. Jest jeszcze jedna grupa ludzi, która pragnie i robi wszystko co w swojej mocy by ta sprawa pozostała jedynie tajemnicą.

Mówię o pierwszym pośmiertnym albumie Michaela Jacksona - "Michael". Otóż, na tym krążku znajdują się trzy utwory, których Michael Jackson nie wykonuje! Utwory z którymi nigdy nie miał nic wspólnego i całkiem prawdopodobnie nigdy nawet nie słyszał. Te trzy piosenki to "Breaking News", "Monster" i "Keep Your Head Up". W skrócie mówiąc są one częścią 12 piosenek, które $ony zakupiła od Eddiego Cascio, producenta pół-amatora, u którego w domu Michael przebywał w drugiej połowie 2007 roku i rzekomo nagrał z nim materiał wielkości praktycznie całego albumu. Rodzina Cascio to wieloletni lojalni przyjaciele Jacksona, więc nikt nie podejrzewałby ich o jakiś szwindel. W listopadzie zeszłego roku odbyła sie internetowa premiera "Breaking news" i na forach zawrzało, fani od razu rozpoznali że wokalistą nie jest Michael, wybuchła "kontrowersja", oficjele wydali oświadczenie zapewniając, że przebadali piosenki i są autentyczne.

Ale niestety nie są, barwa głosu, sposób wymawiania poszczególnych wyrazów, akcent, rzeczy takie jak vibrato czy falset, nic nie zgadza się z głosem Michaela jaki znamy od wielu lat, jaki słyszeliśmy chociażby na filmie "This is it". Nie da się tego zwalić na autotune czy komputerowe przetworzenie wokali, chociaż tak się tłumaczono. Jakimś dziwnym trafem, te wszystkie charakterystyki głosu w zadziwiającym stopniu odpowiadają głosowi pewnego gentelmena, Jasona Malachi. Kim jest Jason? To nieznany szerszej publiczności piosenkarz, który swoją działalność artystyczną opierał głównie na internecie, a ściślej mówiąc na społeczności fanów Michaela Jacksona, a to ze względu na relatywnie duże podobieństwo głosu do swojego idola - Malachi sam jest fanem. Kilka lat temu jego utwory krążyły po youtube mylnie oznaczone jako nowe, niewydane piosenki MJ wprowadzając ludzi w błąd, zresztą są tam w takiej formie do dziś. Fani przygotowali całą masę porównań piosenek Cascio do piosenek Jasona Malachi, które wręcz obnażają kto jest prawdziwym wykonawcą tych utworów. Taka zbieżność nie może być przypadkowa. Porównań tych próżno szukać na youtube, wszystkie są kasowane w przeciągu godzin, czasem minut przez ludzi obserwujących główne fanowskie fora. Warto dodać, że do dziś do internetu wycieky wszyskie pozostałe sfabrykowane utwory Cascio (cztery w całości, pięć w dłuższych fragmentach). W niektórych ma się wrażenie, że podszywacz nawet się specjalnie nie stara, tak nieudolnie mu to wychodzi. Generalnie są one chwytliwe i melodyjne ale daleko im do poziomu i jakości Króla popu. Są pełne zapożyczeń melodii, beatów, tematyki, tekstów i szczątków autentycznych wokali ze starych, prawdziwych dzieł Jacksona.

Wiem, że to wszystko brzmi jak kolejna zwariowana spiskowa teoria ale nie ma możliwości by te utwory były prawdziwe i mamy tu do czynienie z największym oszustwem w historii muzyki rozrywkowej. Sprawa Milli Vanilli przy tym to mały pikuś. Aż dziw bierze, że generalnie świat ma to gdzieś i nikt oprócz pewnej grupy fanów się tym nie interesuje. Pozostaje mieć nadzieję, że może kiedyś prawda wyjdzie na jaw, ponoć zawsze wychodzi.

Porównania piosenek Cascio do utworów Jasona Malachi

Breaking News

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Monster

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Keep Your Head Up

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.