Bezbolesne wejście w pliki

[Lord Rayden]

Nowe HiFi Choice też już polemizuje z nazwa odtwarzacz strumieniowy i proponuje jakąś inną. Omawia w najnowszym numerze CA Sonata 30, NADa C446. Niestety opisy są tak skonstruowane,że nawet nie wiadomo czy NAD ma gapless.

[antymalkontent]

Tylko, że to już nie jest odtwarzacz strumieniowy.

 

 

no dobra...

wiec dajmy przyklady bezbolesnego wejscia w pliki:

male wymagania odnosnie jakosci dzwieku:

1. ariva (okolo 300zl) + 500Gb dysk przenosny (okolo 200zl) + dostep do tv - jak to sie sprawuje - odczyt dysku po wpieciu trwa kilka sekund, dostep do muzyki jest natychmiast po wczytaniu dysku, poruszamy sie jak po katalogach w windows, obsluga lossless + filmow w tym HD - jesli ktos ma niskie wymagania szkoda pchac sie w jakies odtwarzacze dvd lub najtansze budzetowe cd lepiej wybrac to

 

2. wyzsze wymagania - np. squezebox touch (1000) + dysk 500gb po usb (200) - oczywiscie taka konfiguracja pozwoli odtworzyc pliki ale sprawdzi sie tylko na samym poczatku drogi z plikami albo przy malych wymaganiach odnoscie dzwieku, jesli chcemy wiecej to tutaj trzeba sie liczyc z rozbudowa tego systemu o nasa czy komputer o dac moze jakies zasilanie ...

 

3. dla lubiacych miec sprzet produkoany przez marki audiofilskie - kolega podal linka - zaleta - mozna trafic na dobry sprzet i nie trzeba sie martwic dacami - wada - cena z kosmosu

 

takze wybor jakis jest - ja polecam opcje 2 - do plikow tylko audio

[Krak_oN]

antymalkontent, a dlaczego w tym spisie zabrakło wzmaków/ampli z obsługą sieci ? , no a ariva jeżeli chodzi o menu z plikami to będzie musiała być obsługiwana za pomocą menu wyświetlanym na tv. A na siecowym ampli plikami można nawigować (oprócz menu na tv) także za pomocą ipod/ipad/telefonów z androidem.

[ktm777]

no dobra...

wiec dajmy przyklady bezbolesnego wejscia w pliki:

male wymagania odnosnie jakosci dzwieku:

1. ariva (okolo 300zl) + 500Gb dysk przenosny (okolo 200zl) + dostep do tv - jak to sie sprawuje - odczyt dysku po wpieciu trwa kilka sekund, dostep do muzyki jest natychmiast po wczytaniu dysku, poruszamy sie jak po katalogach w windows, obsluga lossless + filmow w tym HD - jesli ktos ma niskie wymagania szkoda pchac sie w jakies odtwarzacze dvd lub najtansze budzetowe cd lepiej wybrac to

 

2. wyzsze wymagania - np. squezebox touch (1000) + dysk 500gb po usb (200) - oczywiscie taka konfiguracja pozwoli odtworzyc pliki ale sprawdzi sie tylko na samym poczatku drogi z plikami albo przy malych wymaganiach odnoscie dzwieku, jesli chcemy wiecej to tutaj trzeba sie liczyc z rozbudowa tego systemu o nasa czy komputer o dac moze jakies zasilanie ...

 

3. dla lubiacych miec sprzet produkoany przez marki audiofilskie - kolega podal linka - zaleta - mozna trafic na dobry sprzet i nie trzeba sie martwic dacami - wada - cena z kosmosu

 

takze wybor jakis jest - ja polecam opcje 2 - do plikow tylko audio

 

No dobrze.

Jaka jest w tym wszystkim rola i wpływ na dźwięk "odtwarzacza strumieniowego"? Z lektury wynika, że ma być "gapless", to jasne.

Ale jeśli przyjmuję wariant 2 i rozbudowuję go o NAS i DAC, to jaki jest wpływ samego odtwarzacza na dźwięk? Bo ariva i SBT, czy laptop to nie są jakieś specjalnie wyszukane rzeczy.

Czy przy ich wyborze kierować się tylko funkcjonalnością?

Dla mnie w tym przypadku najlepszy byłby sprzęt (taki mój mini-max):

- musi obsługiwać gęste formaty

- dający się obsługiwać bez odpalania kompa i dodatków typu i-pad (z własnym wyświetlaczem - staroświecki jestem)

- obsługujący radio internetowe ewentualnie DAB

- nie musi mieć (choć byłoby fajnie) napędu do ripowania płyt, od czasu do czasu mogę do tego celu wykorzystać laptopa

- nie interesuje mnie odtwarzanie gier, filmów itd

Zakładam budżet na strumieniowca ok. 2 kPLN, pozostałe 3 k.PLN pewnie zje NAS+HDD i DAC (sieć domową już mam).

 

Teoretycznie, jeśli sam odtwarzacz nie jest elementem krytycznym, to wszystko (poza DAC) dostanę w CoctailAudio X10 za 1500 PLN.

Co mi da zakup lepszego odtwarzacza (zakładając cały czas zewnętrzny DAC)?

 

Może te pytania wydadzą się Wam infantylne, ale traktuję ten wątek jako przeznaczony dla "zielonych" w temacie i proszę o wyrozumiałość.

[Gość romeksz]

Co mi da zakup lepszego odtwarzacza (zakładając cały czas zewnętrzny DAC)?

kup Squeezebox Touch, Squeezebox Server postaw tymczasowo na laptopie, podłącz do wzmacniacza i posłuchaj - bo, być może wcale nie potrzebujesz zewnętrznego DAC.

no i pobaw się SBT - obsługuje się naprawdę fajnie :)

[kichanadeta]

No dobrze.

Jaka jest w tym wszystkim rola i wpływ na dźwięk "odtwarzacza strumieniowego"? Z lektury wynika, że ma być "gapless", to jasne.

Ale jeśli przyjmuję wariant 2 i rozbudowuję go o NAS i DAC, to jaki jest wpływ samego odtwarzacza na dźwięk? Bo ariva i SBT, czy laptop to nie są jakieś specjalnie wyszukane rzeczy.

Czy przy ich wyborze kierować się tylko funkcjonalnością?

Dla mnie w tym przypadku najlepszy byłby sprzęt (taki mój mini-max):

- musi obsługiwać gęste formaty

- dający się obsługiwać bez odpalania kompa i dodatków typu i-pad (z własnym wyświetlaczem - staroświecki jestem)

- obsługujący radio internetowe ewentualnie DAB

- nie musi mieć (choć byłoby fajnie) napędu do ripowania płyt, od czasu do czasu mogę do tego celu wykorzystać laptopa

- nie interesuje mnie odtwarzanie gier, filmów itd

Zakładam budżet na strumieniowca ok. 2 kPLN, pozostałe 3 k.PLN pewnie zje NAS+HDD i DAC (sieć domową już mam).

 

Teoretycznie, jeśli sam odtwarzacz nie jest elementem krytycznym, to wszystko (poza DAC) dostanę w CoctailAudio X10 za 1500 PLN.

Co mi da zakup lepszego odtwarzacza (zakładając cały czas zewnętrzny DAC)?

 

Może te pytania wydadzą się Wam infantylne, ale traktuję ten wątek jako przeznaczony dla "zielonych" w temacie i proszę o wyrozumiałość.

 

 

Pro- ject stream box DS lub SE tudziez Musical Fidelity M1 Clic - niemniej wszystkie kosztuja nieco wiecej niz 2000 zl.

[il Dottore]

 

Stąd u Kolegi ilDottore taka różnica. On ma przetwornik z gatunku tego drugiego. Dlatego u Niego, po zastosowaniu w miarę dobrego konwertera USB-Spdif, taka poprawa. U Niego ten konwerter poprawia jakość sygnału, to takie "okulary" z przykładu z książką. Jakby miał odporniejszy przetwornik to V-linka mógłby sobie użyć do wiązania butów, bo by go nie potrzebował w torze, starczyłoby mu byle wyjście spdif z płyty głównej.

 

 

To brzmi logicznie! :)

Weź jednak pod uwagę że jest coś za coś. NOS-DAC na TDA 1541, 1543, czy PCM56P może i jest wybredny w sensie dostarczanego sygnału ale jak już ma zapewnione warunki do pracy to zaczyna po prostu śpiewać... :)

Sabre technicznie jest super-hiper ale wiele osób uważa jego dźwięk za pozbawiony tego niepowtarzalnego uroku wielobitowców pozbawionych filtrowania cyfrowego i oversamplingu.

To tak jak z silnikami. Sabre to taki solidny diesel - wlej mu byle co, nawet olej po smażeniu frytek, on i tak będzie robić swoje bez zająknięcia. Ale prawdziwe emocje i radość z jazdy daje stare Ferrari - tyle że byle czego tam się do zbiornika nie da wlać.

[arczi87]

To brzmi logicznie! :)

Weź jednak pod uwagę że jest coś za coś. NOS-DAC na TDA 1541, 1543, czy PCM56P może i jest wybredny w sensie dostarczanego sygnału ale jak już ma zapewnione warunki do pracy to zaczyna po prostu śpiewać... :)

Sabre technicznie jest super-hiper ale wiele osób uważa jego dźwięk za pozbawiony tego niepowtarzalnego uroku wielobitowców pozbawionych filtrowania cyfrowego i oversamplingu.

To tak jak z silnikami. Sabre to taki solidny diesel - wlej mu byle co, nawet olej po smażeniu frytek, on i tak będzie robić swoje bez zająknięcia. Ale prawdziwe emocje i radość z jazdy daje stare Ferrari - tyle że byle czego tam się do zbiornika nie da wlać.

 

il Dottore

Poczytaj jeszcze trochę to się dowiesz, że jest jeszcze coś takiego jak odbiornik w DAC'u... I okaże się że to co prawisz na temat dac'ów ma się jak ....

No właśnie....

Życzę miłego wieczoru i owocnej twórczości

 

Arczi

[il Dottore]

Nieważnie czy to ma sens - ważne żeby coś napisać.

I za to cię lubię, o Wielki Tfurco seryjnych postów! :)

Napisz jeszcze coś mądrego - pośmiejemy się.

Ważne aby było dużo wielokropków... wtedy to brzmi mądrze i tajemniczo... jakby autor faktycznie miał coś do powiedzenia...

[Gość rochu]

Może nieco pokory, Panie Doktorze.

[arczi87]

il Docttore staram się skłonić Cię choć do jednorazowego zgłębienia tematu od A do Z.

Poza tym nie ma nic tajemniczego w moim poście. Po prostu weź sobie datasheet jakiegoś odbiornika i zobacz na jakiej zasadzie on działa. Potem zobacz sobie datasheet jakiegoś DAC'a i będziesz wiedział o czym mówię.

 

Rochu też Ci sugeruje byś wytonował a Ty dalej swoje. Czepiam się bo uprawiasz radosną twórczość nie mającą potwierdzenia w faktach. Spekulujesz i piszesz jakieś dziwne rzeczy. Nie miał bym nic przeciwko jak byś potrafił to uargumentować.

 

Pozdrawiam Arczi

[mirfak]

Czy Popcorn Hour C-200 daje bit perfect na coaxialu?