Steve Jobs, twórca Apple - nie żyje

[Violet]

IvanM, popieram w całej rozciągłości.

 

Wydaje mi się, że Steve Jobs i jego firma Apple, osiągnął to osiągnął nie tylko innowacją, kreatywnym myśleniem, ale i także genialnym wyczuciem rynku, a nawet jego kreacją. Stał się twórcą nowej mody techologicznej, niczym w swoim czasie Coco Chanel mody odzieżowej. Jobs i Apple to część popkultury i kultury przez duże "K" też - czy to się komuś podoba, czy nie podoba. To nie są wyłącznie "plastikowe gadżety", bo w ten sposób opisując współczesny sprzęt można strywializować wszystko. Produkty Apple są na tyle nowe w myśleniu, że zostawiają konkurencję o lata świetlne. Nokia, potężna firma, boleśnie się o tym przekonała lekceważąc iPhona, który nie był (i nie jest doskonały), ale dał to "coś" - innowacyjnego, modnego, co wiele osób na świecie od razu kupiło/przyjęło. Apple produkuje teraz 4. generację iPhona a Nokia zwija się z rynku.

 

Geniusz myśli, innowator rynku, kreator potrzeb, wizjoner.

[misiomor]

Po co pisać takie bzdety? Atari był w każdym lepszym studiu nagrań a Amigi byli już mocnymi narzędziami graficznymi, obecne w studiach telewizyjnych, używała ich NASA - na sofcie prezentacyjnym SCALA działali lotniska, hotely...

Mimo wszystko business'owy mainstream to był pierwej system CP/M a potem IBM (plus klony) vs Apple. Atari z jego ST oraz Commodore Amiga nigdy na ten rynek porządnie nie weszli. O ich wcześniejszych maszynach nie ma co wspominać w ogóle w tym kontekście.

[IvanM]

Mimo wszystko business'owy mainstream to był pierwej system CP/M a potem IBM (plus klony) vs Apple. Atari z jego ST oraz Commodore Amiga nigdy na ten rynek porządnie nie weszli. O ich wcześniejszych maszynach nie ma co wspominać w ogóle w tym kontekście.

Apple i Commodore w odróżnieniu od IBM nigdy nie byli systemy otwarte dla każdego. Macintosh produkowany jest tylko i wyłącznie przez Apple i podobnie było z Commodore - przy czym peceta może legalnie każdy składać z podzespołów w garażu i nakleić na niego naklejkę ze swoim logo. Stąd ten mainstream. Commodore z Amigami wyprzedzał świat pecetów bezkompromisowo tworząc potężne narzędzia pracy, które jednak hamowane milionem licencji nie mogli powstrzymać booma blaszaków i zgagy zwanej Windows.

Podobny los co Commodore spotkałby po wycofaniu Motoroly także Apple - gdyby nie geniusz Jobbsa i jego pomysł i upierdliwość w przekonywaniu branży muzycznej o potencjale itunes i ipada.

 

W sensie geniusza rynku widzę tylko analogie do Dietera Mateszica, który stworzył Red Bulla. Przed Red Bullem nie było rynku na napoje energetyczne. Był Isostar w proszku. Mateszic kolejny raz bliski bankrutu zadłużył się jeszcze więcej i przekonał świat, że red bull dodaje ci skrzydeł i dzięki temu dziś posiada jeden z najbardziej znanych brandów świata z produktem dostępnym w każdym sklepie spożywczym. Z rynku, który on stworzył ugryza dziś milion innych producentów wszelkiej maści Tigerów itd. W sumie każdy producent napojów dziś w ofercie ma podobnej wielkości i kształtu puszkę z napojem energetyzującym. Począwszy od Coca Coli po Herbapol. Łatwo dziś stwierdzić na przykład, że lepiej smakuje co innego z tego rodzaju za pól ceny Red Bulla i markę Red Bulla nie lubić... Ale gdyby go ten człowiek nie wymyślił, nie stała by w sklepie żadna z tych puszek. Tak jak by nie było naprz. smartfonów w obecnej postaci, czy tabletów...

[martens]

Fakt, Jobs zauważał, rozwijał i doprowadzał do perfekcji pomysły istniejące wcześniej,

Okienka to xerox,

ipod jako odtwarzacz plików muzycznych istniał już dużo wcześniej, np mpman, archos..

nawet sam desing ipoda to kopia

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

ale co do smarfornów to wymyślił (albo w jego firmie wymyślili) coś co naprawdę je mogło upowszechnić,

jest to był mały element ale dopiero przez niego zacząłem używać smartfonów jako np mobilą przeglądarkę internetu.

Mianowicie gestures czyli smyranie. Wcześniej, na pre-smartfonach, powiększanie obrazu i poruszanie się po ekranie przy pomocy kursorów to była mordęga,

dopiero wynalazek zastosowny w iphonie i ipodzie touch, spowodował że zacząłem surfować mobilnie.

 

 

Dziecinada!!

 

Wole auta a nie jakies tam plastiki produkowane w Chinach

 

 

Ha, widzisz kwestia podejścia, ja mam niezłe polewanie z gości co się nadmiernie podniecają samochodami. Dziecinada!

Dla mnie to kupa żelastwa do przewożenia mojego tyłka z miejsca na miejsce.

Traktuje je jak wołki robocze, szybko się stają poobijane i porysowane w moich rękach.

Najbliżej mi do podejścia w tym temacie Francuzów, parkowanie na rozpych, potem wyjeżdzanie na rozpych itp.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Gość romeksz]

Większość 25latków używała jeszcze Pampersów, kiedy Apple był już poważnym narzędziem do pracy i w odróżnieniu od blaszaków synonimem stabilności i jakości.

no to powiedz mi, ile lat po Microsoft, Apple wprowadziło wielozadaniowość z wywłaszczeniem?

[jello]

dokladnie i stad tyle naglowkow w dzisiejszej prasie jakby papiez umarl haha

 

A to tylko glowniate plastikowe telefony i komputery

 

Papieży było wielu , Jobs jeden.

[mikson]

no to powiedz mi, ile lat po Microsoft, Apple wprowadziło wielozadaniowość z wywłaszczeniem?

dopiero w osx była którą zrobili na bazie bodajże freebsd, ale to nie jest argument bo do pracy bardziej ważna jest stabilnośc a tej długo windzie brakowało a do pracy a nie zabawy masos 9 i wcześniejsze były wystarczajaco dobre i stabilne

[theli28]

Nie jestem klientem Apple - dla mnie to są gadżety i pierdoły, wrzucam do jednego wora z Facebookiem, którego przeznaczenia po prostu nie ogarniam. Iphona miałem przez dwa tygodnie, znudził mi się jak wszystko inne, do tego miał jakieś dziwne problemy z odbieraniem sms.

 

Co nie umniejsza faktu że Steve Jobs był geniuszem rynku i wizjonerem i chylę przed nim czoło. Żal mi go jako człowieka, 56 lat to nie jest jakiś słuszny wiek i odszedł zbyt szybko. Zostawił także żonę i osierocił trójkę dzieci a powinien być z nimi jeszcze przez lat parę...

 

[*]

[Gość romeksz]

dopiero w osx była którą zrobili na bazie bodajże freebsd, ale to nie jest argument bo do pracy bardziej ważna jest stabilnośc a tej długo windzie brakowało a do pracy a nie zabawy masos 9 i wcześniejsze były wystarczajaco dobre i stabilne

tyle, że po pierwsze, dawniej były dwie linie Windows: konsumencka i profesjonalna - i ja na Windows NT nie miałem problemów ze stabilnością.

a po drugie, Mac OS - w przeciwieństwie do Windows - był pisany na zamkniętą platformę sprzętową.

[belami]

Chylę czoło przed Jobsem i opłakuję jego wczesne odejście.

Używam Apple od kilkunastu lat i w ogóle nie jestem sekciarzem. Nie potrzebuję do szczęścia Windowsa. Systemy Apple cenię sobie za niezawodność, wielozadaniowość i przyjazny interfejs. Wkurza mnie efekciarstwo sekciarzy i pęd za nowościami. W domu często używam jeszcze laptopa (powerbook) który ma już 11 lat i wszystko działa jak należy, łącznie z wifi. Pokażcie mi laptopa PC z 2000 roku, którego wygląd nie odstrasza obecnie i wszystko działa i jest stabilne. Poza tym mam 2 mac mini, które w zupełności spełniają moje oczekiwania (nie najnowsze, bo kilkuletnie). Sprzęt ma być użyteczny i praktyczny. Taki są produkty Apple. Jest to sprzęt do pracy a nie do zabawy. Do zabawy mam PSP i PS2.

Pozdrawiam

[mikson]

tyle, że po pierwsze, dawniej były dwie linie Windows: konsumencka i profesjonalna - i ja na Windows NT nie miałem problemów ze stabilnością.

a po drugie, Mac OS - w przeciwieństwie do Windows - był pisany na zamkniętą platformę sprzętową.

nie do końca taki był podział ale tak odebrał to rynek faktycznie,

NT było systemem 32bitowym pisanym od podstaw jako pierwszy system os microsoftu działający wielozadaniowo i z wywłaszczeniem.

były problemy z odpalaniem aplikacji dosowych etc ale i to rozwiązano, w każdym razie ja też używałem nt i niby sam system działał stabilnie ale

nie zawsze aplikacje chciały z nim działać i lub działały ok i były notorycznie problemy ze sterownikami , w tym był problem, w w2k sporo się zmieniło na plus i to był jeden z ostatnich dobrych wind bez bajerow z całkiem dobrym suportem sterów,

fakt macos był pisany tylko na maca a po co miał byc pisany na pc? to obniżyło by jego jakośc gdyby była wolna dystrybucja na pc bo producenci by znowu pisali słabej jakości sterowniki etc,

ja bardzo lubiłem starego macos bardzo dobry system prosty czytelny bez bajerów, nowszy osx i jego cukierkowatosc na poczatku raziły tez było problematyczne przejscie ze starych aplikacji ale jakos sie udalo i to byl dobry ruch tak samo jak odejscie od powerpc procow ktore mimo ze byly bardzo udanymi procami to nie byly w stanie w pewnym momencie nawiazac rywalizacji mocy obliczeniowej do wojny amd-intel i odeszli od powerpp tym bardziej ze skala produkcji tych procow była mała a cena jednostkowa spora w zakupie w porowaniu juz do wtedy wydajniejszych inteli cza amd, duzo mozna by pisac ,, zagorzali makowcy bardzo psioczyli na przejscie na osx i pozniej na intela ale jak sie okazalo w sumie chyba przestali bo osx uwazam ze jest jednym z najlepszych systemow desktowpowych obecnie,

pozdr

[martens]

.... do tego miał jakieś dziwne problemy z odbieraniem sms.

[*]

 

Może jakiś problem wczesnego firmwaru.

 

Ja ze swojego iphona4 potrafię zrobić niezłą snopowiązałkę i chodzi.

Równocześnie:

- pracuje jako hotspot. Ciągnie internet po UMTSie i rozsiewa jako WiFi po mieszkaniu (kabla do mojej wsi jeszcze nie dociągneli)

- w tle odbiera maile z moich dwóch skrzynek prywatnej i służbowej w trybie push czyli dokładnie tak jak BlackBerry

- steruje muzyką ze squeezboxa

- surfuje w tym czasie wiki na jego ekranie, często jak słucham muzy to lubie poczytać sobie o wykonawcy lub jego wielkopomnym dziele na webie

I tu robi się zonk

- jak ktoś wtedy do mnie zadzwoni to najczęściej przerywa internet i żona się wkurza że jej węzeł WiFi siadł.

 

ale wybaczam i tak nieźle przędzie, może w następnym firmawarze to poprawią.

[Adam Sikora]

Ludzie to tylko telefony i komputery i nic wiecej!

 

Mi w domu bardziej przydatna jest np. duza, ogromna , nowoczesna lodowka !:) Nie wspomne o wielu innych urzadzeniach.

Uwazam ze moja lodowka firmy Bosch jest o wiele wazniejsza niz moj domowy komputer.

I co mam teraz obchodzic rocznice urodzin lub smierci zalozyciela firmy Bosch ??

 

Schlodzne piwo, smaczna szynke , swieze produkty do spozycia ..... pycha ... a z komputera jaki macie pozytek ? krzywe plecy ? stracony wzrok ? zaburzenia krazenia ?

Naprawde nierozumiem waszego podniecenia wynalazca tych paru produktow ??

[martens]

@Adam Sikora,

 

Nieuchronnie zbliżamy się do Matrixa, niedługo sonda w głowe i rurka do żołądka. Trzeba geny to tego ewolucyjnie przygotowywać.

[HM69]

Pamiętam jak kupiłem mojego pierwszego Maca. Była jesień 1993 roku. Potrzebowałem komputera do pracy. Wówczas wszystko było dla mnie trudne. Na PC królował jeszcze świński DOS. Nie mogłem się zdecydować. Chodziłem po Poznaniu od sklepu do sklepu i w każdym to samo. Czarny ekran i moc tekstu do odpalenia. Jeden Vobis, drugi i to samo. Trafiłem na Garbarach do nowo uruchomionej firmy Cortland gdzie mieli zupełnie inne komputery. Macintosh miał kolorowy ekran i system operacyjny zbudowany z ikonek. Spodobało mi się i kupiłem mojego pierwszego Maca. Kupiłem komputer Steva Jobsa. Mijały lata.

Do dziś używam komputerów Mac do projektowania CAD i prywatnie.

Wierzę, że firma Aplle po odejściu Steva będzie w dalszym ciągu tworzyć wspaniałe komputery, systemy operacyjne i inne urządzenia komunikacji bezpośredniej.

[Gość romeksz]

nie do końca taki był podział ale tak odebrał to rynek faktycznie,

NT było systemem 32bitowym pisanym od podstaw jako pierwszy system os microsoftu działający wielozadaniowo i z wywłaszczeniem.

były problemy z odpalaniem aplikacji dosowych etc ale i to rozwiązano, w każdym razie ja też używałem nt i niby sam system działał stabilnie ale

nie zawsze aplikacje chciały z nim działać i lub działały ok i były notorycznie problemy ze sterownikami , w tym był problem,

nie było czegoś takiego, to twój wymysł,

NT było systemem 32bitowym pisanym od podstaw jako pierwszy system os microsoftu działający wielozadaniowo i z wywłaszczeniem.

były problemy z odpalaniem aplikacji dosowych etc ale i to rozwiązano, w każdym razie ja też używałem nt i niby sam system działał stabilnie ale

nie zawsze aplikacje chciały z nim działac i lub działały ok, w tym był problem,

to na które mam odpowiadać, bo widzę różnicę pomiędzy tym co widać na www, a tym co dostałem na e-mail.

 

w w2k sporo się zmieniło na plus i to był jeden z ostatnich dobrych wind bez bajerow z całkiem dobrym suportem sterów,

zgadza się. w2k zostało docenione nawet na pl.comp.os.advocacy - a to już jest niezła rekomendacja :)

 

fakt macos był pisany tylko na maca a po co miał byc pisany na pc? to obniżyło by jego jakośc gdyby była wolna dystrybucja na pc bo producenci by znowu pisali słabej jakości sterowniki etc,

no ale jednak, po zmianie kernela na uniksowy, przeszli na Intela.

 

ja bardzo lubiłem starego macos bardzo dobry system prosty czytelny bez bajerów, nowszy osx i jego cukierkowatosc na poczatku raziły tez było problematyczne przejscie ze starych aplikacji ale jakos sie udalo i to byl dobry ruch tak samo jak odejscie od powerpc procow ktore mimo ze byly bardzo udanymi procami to nie byly w stanie w pewnym momencie nawiazac rywalizacji mocy obliczeniowej do wojny amd-intel i odeszli od powerpp tym bardziej ze skala produkcji tych procow była mała a cena jednostkowa spora w zakupie w porowaniu juz do wtedy wydajniejszych inteli cza amd, duzo mozna by pisac ,, zagorzali makowcy bardzo psioczyli na przejscie na osx i pozniej na intela ale jak sie okazalo w sumie chyba przestali bo osx uwazam ze jest jednym z najlepszych systemow desktowpowych obecnie,

pozdr

ja mam podobny sentyment do NT4 - no offence ;)

 

PS. ja szanuję dokonania tak Jobsa jak i Gatesa - bo to właśnie oni zmienili nasze podejście do komputerów.

 

Była jesień 1993 roku. Potrzebowałem komputera do pracy. Wówczas wszystko było dla mnie trudne. Na PC królował jeszcze świński DOS.

generalnie w Polsce niestety tak - ale już było Windows NT 3.1

[foxbat]

pierszym desktopowym graficznym osem był to macos,

na słynnych też lodóweczkach wyglądał zabawnie

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

i faktycznie do wersji windy 2.0 miała baner startowy na górze :)

potem w 3.0 przesunęli na dół,

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

no to powiedz mi, ile lat po Microsoft, Apple wprowadziło wielozadaniowość z wywłaszczeniem?

 

 

 

hehehe... pamietam jak amigowcy wysmiewali ten "multitasking" w PC :D

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[IvanM]

Uwazam ze moja lodowka firmy Bosch jest o wiele wazniejsza niz moj domowy komputer.

I co mam teraz obchodzic rocznice urodzin lub smierci zalozyciela firmy Bosch ??

Nikt cie do obchodzenia czegokolwiek nie zmusza. To była informacja o odejściu wybitnej i powszechnie szanowanej osobowości w świecie informatyki. Osoby, która założyła firmę produkującą komputery - na których zaprojektowano twoją lodówkę. Jak widzisz - informacja o odejściu S. Jobsa jednak dla wielu ludzi jest istotna, więc to poszanuj. Mnie na przykład poruszyła i zasmuciła zdecydowanie bardziej jak informacja o odejściu wiecznie naczpanej piosenkarki czy "króla popu" a wokół nich było większe halo.

Ja między innymi dzięki komputerom zarabiam pieniądze za które kupiłem też lodówkę Bosch, szynkę, piwo i dach nad głową.

Gdyby dla ciebie komputer nie był zabawką, lecz narzędziem do pracy, to miał byś inne podejście.

[shukenja]

Do tego dochodzi fakt że to Apple ma ciągle najlepszy i najbardziej czuły ekran dotykowy na rynku

 

który opracował LG wraz z Texas Instruments.

 

Apple-ćwierćinteligenci - poczytajcie z czego składają się te przecenione pseudo-cacka.

[Peter Daniel]

Poczatki Apple przedstawia ten film:

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[mikson]

 

 

no ale jednak, po zmianie kernela na uniksowy, przeszli na Intela.

 

nie, pierwsze wersje do chyba 10.3 osx był wcześniej na g3 g4 i g5 i osx odpalał extenszyny starego macosa aby stare aplikacje działały pod mac os 9.x dzialaly pod osx taki system w systemie , dopiero potem odcieli sie od macos 9.0 , byly osx nie pamietam numeracji ktore instalowaly sie tez na g4/g5 i intelu z jednej plyty, co ciekawe prace nad osx byly prowadzone juz od kilku lat gdy jeszcze krolowal 9.2, w sumie obecny osx jest wart uwagi sam go używam i bardzo chwalę

[Kubek]

który opracował LG wraz z Texas Instruments.

 

Apple-ćwierćinteligenci - poczytajcie z czego składają się te przecenione pseudo-cacka.

Apple nie jest producentem sprzętu i wcale się przecież z tym nie ukrywa. Czemu tylko inni tak nie potrafią złożyć kupę chińszczyzny do kupy ? Czemu w apple najlepiej działa ekranik dotykowy ? Czemu mac pracuje najdłużej na baterii ? Moja żonka pracowała na macu i do tej pory jestem pod wrażeniem tego że dwuletni mac potrafił jej pracować ponad 7 godzin bez ładowania.

[crimmie]

a po drugie, Mac OS - w przeciwieństwie do Windows - był pisany na zamkniętą platformę sprzętową.

Nie zawsze tak było, swego czasu w dystrybucji były tzw. klony macintoshy, niektóre z nich były bardziej wydajne od orginału! Od dawna nie pracuję na MACOS ale system 7.55 był najbardziej stabilnym i niezawodnym systemem operacyjnym z jakiego dane mi było kiedykolwiek korzystać a wchodzącego wówczas na rynek windowsa 95 bił na głowę praktycznie pod każdym względem. Myszka i klawiatura ze znaczkiem nadgryzionego jabłuszka działała bez zarzutu przez 8-10 lat, bo i takie stare zestawy były jeszcze wykorzystywane w firmie. I jeszcze jedno nie jestem informatykiem a incydentalne problemy "informatyczne" na Macu rozwiązywałem samodzelnie, intuicyjnie, przy pomocy prostych narzedzi, do windy zawsze wzywałem specjalistów.

[mikson]

Nie zawsze tak było, swego czasu w dystrybucji były tzw. klony macintoshy, niektóre z nich były bardziej wydajne od orginału! Od dawna nie pracuję na MACOS ale system 7.55 był najbardziej stabilnym i niezawodnym systemem operacyjnym z jakiego dane mi było kiedykolwiek korzystać a wchodzącego wówczas na rynek windowsa 95 bił na głowę praktycznie pod każdym względem. Myszka i klawiatura ze znaczkiem nadgryzionego jabłuszka działała bez zarzutu przez 8-10 lat, bo i takie stare zestawy były jeszcze wykorzystywane w firmie. I jeszcze jedno nie jestem informatykiem a incydentalne problemy "informatyczne" na Macu rozwiązywałem samodzelnie, intuicyjnie, przy pomocy prostych narzedzi, do windy zawsze wzywałem specjalistów.

tak to prawda kiedyś robili sprzęty ogólnie bardziej jakościowo lepsze, czy to mac czy markowy pc, teraz w tej gonitwie nawet maki już nie są tak super bezawaryjne a muszą częściej wymieniać platformę bo skok obliczeniowy z roku na rok mocno rośnie , wiadomo nie jest to potrzebe tzn tak wielka moc do pewnych zastosowań ale kto kupi maka z c2d 2rdzeniowego jak są 4rdzeniowe laptopy z i7 itd,, troszkę mac z jednej strony zyskał bo jego platforma budowana generalnie na intelu jest wydajna ale musi wprowadzać maks co 2 lata nowe modele, wiec normalnym jest ze pewne dopracowania sprzetowe umykaja , wychodziły też troszkę problematyczne powerbooki na nvidia 8600 na pokładzie czy imaki np jak mój pierwszy jeszcze na g5 problemy z wentylacja itd,

ogólnie jakość jest ich produktów wysoka ale jednak ostatnimi laty spadła minimalnie, natomiast dizajn uniwersalność zastosowania i wydajnosc na poziomie pc (oczywiście to pc przebrany na maka :) ) wzrosła,

[mamel]

marketing,marketing i jeszcze raz marketing ! zyjemy w czasie kiedy wmówiono ludzią że potrzebuja gadżetów szczególnie tych z 'I' w nazwie .A lemury to łykają

w życiu gostek nie siedziałeś przy macu

do dziś każda winda może mu du*pę polizać w konfrontacji z obróbka dźwięku i grafiki

a gadżety łykają tylko lemury

[PiotrJ]

Od kilkunastu lat pracuje codziennie na Macach (Prepress). Powiem jedno. Nie ma czym się podniecać. Wywalanie programów to normalna sprawa. Idiotyczny interfejs i niektóre funkcje doprowadzają że ziewać się chce. Jak coś idzie nie po myśli pracując na Macu, producent daje radę: "Think different". Ja podchodzę chłodno do PC i MAC. Wydaje mi się że niektórzy userzy Maca sa podatni na propagandę Apple. Nie chcą widzieć innych marek mimo że obiektywnie są lepsze. Ot taki chory kult marki. Uważam że przynajmniej komputery to przereklamowany produkt.

[mikson]

Od kilkunastu lat pracuje codziennie na Macach (Prepress). Powiem jedno. Nie ma czym się podniecać. Wywalanie programów to normalna sprawa. Idiotyczny interfejs i niektóre funkcje doprowadzają że ziewać się chce. Jak coś idzie nie po myśli pracując na Macu, producent daje radę: "Think different". Ja podchodzę chłodno do PC i MAC. Wydaje mi się że niektórzy userzy Maca sa podatni na propagandę Apple. Nie chcą widzieć innych marek mimo że obiektywnie są lepsze. Ot taki chory kult marki. Uważam że przynajmniej komputery to przereklamowany produkt.

jak porogram się wywala na osx to znaczy że jest skopany i wymaga poprawek, nie ma idealnych systemow ale osx sam w sobie jest bardzo stabilny i nigdy nie miałem zawiechy samego osx,,, zamykanie zawieszonych aplikacji jest bez problematyczne czego nie można powiedzie do końca dalej o windzie , tu nie chodzi o kult ale raczej o docenienie czegoś co daje wyższą jakośc czy kulturę pracy, sam pracuje na różnych systemach ale w osx najszybciej się poruszam i coś wyszukuję w windzie proste operacje nigdy takie nie są itd, trzeba mieć dystans to jest oczywiste ale trzeba tez umieć doceniać pewne aspekty pozytywne czego jest zdecydowanie więcej w osx, np bardzo szybka i poręczna aplikacja iphoto do katalogowania fotek i prostej obróbki na windę niby są ale jakoś dalej nie mogę się z nimi ułożyc do pracy , drobne rzeczy ale jak się porówna to interfejs osx jest bardziej przemyślany i prostszy w obsłudze, tu nie chodzi o slogan "Think different" ale o konsekwencję rozwoju prostoty operacji na plikach czy aplikacjach, zauważ że praktycznie w każdej windzie jest dosyc mocno zmienie menu praca na plikach czy katalogach oraz np panel sterowania, w osx odwrotnie nigdy nie robi a rewolucji sa zmiany ale nie wychodzą poza zakres problematycznego zaakceptowania przyzwyczajeń , w tym jest różnica ms nie ma wizji w projektowaniu robi przeskoki szalone w koncepcjach i potrafi nie raz zirytować ludzi ktorzy używają do pracy zawodowo czy w domu wind, w mac osach czy osx nie piamietam żebym miał takie problemy użytkowe czy rejestracyjne , bez uporu ale uważam ze osx jest najlepszym desktopowym systemem , winda pewnie wyjdzie 8 z rewolucja kafelkowa chcąc zauroczyć nowa technologia pytanie tylko po co ? chce zrobić coś czego nie przemyślą znowu dobrze ? czy chcą odciągnąć uwagę od dotychczasowych produktow systemów operacyjnych?

[shukenja]

Apple nie jest producentem sprzętu i wcale się przecież z tym nie ukrywa

 

mało tego, apple twierdzi że ich urządzenia są przełomowe - gdy nie są bo są do tyłu w porównaniu do konkurencji. apple-fanboje twierdzą że jobs wynalazł mp3 i że jest wizjonerem, no jeśli wizjonerem jest ktoś sprytny składający puzzle z elementów innych firm to świat stoi na głowie. mało - apple żyje w symbiozie z samsungiem i jest od niego zależne i w tym samym czasie pozywa go do sądu. ot logika. nie chce mi się mnożyć przykładów. fanatyzmu się nie uleczy.

[marcinw899]

apple ma świetny design, możliwości pewnie też, ale nie dla biednych.

[mikson]

apple ma świetny design, możliwości pewnie też, ale nie dla biednych.

w hameryce kosztuja tyle co markowe pcety,

więc cieżko powiedziec czy nie dla biednych,

u nas w polsce stoja przebojem od wielu lat skladaki bo najtaniej