Fascynacje jazzowe

[soundchaser]

Przepraszam że się wtryniam z innym tematem, ale wracając do Christiana McBride - teraz widzę, że zagrał dwa koncerty w Village Vanguard - jeden w 2014 roku w trio i drugi w 2021 pod szyldem z Inside Straight w kwintecie. W Wiki, którą prześledziłem pod kątem jego dyskografii jeszcze tego nowego koncertu nie ma.

[Chicago]

52 minuty temu, Adi777 napisał:

Hard-bop?

Nie - bop hard z wkładką cementową.

[Adi777]

12 godzin temu, Chicago napisał:

Nie - bop hard z wkładką cementową.

Fascynujące.

 

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Adi777]

Nie wiem, czy jestem zafascynowany muzyką norweskiego gitarzysty, ale te albumy, które słuchałem - Terje Rypdal (1971), Whenever I Seem to Be Far Away (1974), Odyssey (1975), bardzo mi się podobają, atmosferyczne nagrania.

[Gość 3monts]

18 godzin temu, Chicago napisał:

... no i dlaczego nie słuchacie Ahmada Jamala? Jest on perełką wśród małych składów, a jego gra, twórczość i technika wpłynęły mocno na takie ikony jak Miles Davis i Keith Jarrett.

No jak nie jak tak 🙂 autorem „invitation” z „blue moon” jest Bronisław Kaper 🙂

 

[Adi777]

No to ja z kolei przesłuchałem "Ahmad Jamal Plays" z 1955 roku. Milusie granie do kotleta. 

 

 

Edytowane 9 Stycznia 2022 przez Adi777

[Chicago]

Tak mniej więcej do końca lat 50-tych, klasyczne jazzowe tria fortepianowe grały i brzmiały inaczej. Zmieniło się to w latach 60-tych i tak zostało do dzisiaj. Grało się inaczej, ponieważ panowała inna koncepcja i inny podział ról. Czy ktoś wie o czym mówię?

[Adi777]

No i właśnie dlatego nie słucham jazzu z tych okolic czasowych.

[Chicago]

5 minut temu, Adi777 napisał:

No to ja z kolei przesłuchałem "Ahmad Jamal Plays" z 1955 roku. Milusie granie do kotleta. 

Ja tam nie podaję ręki ludziom, którzy nie lubią muzyki Ahmada Jamala, a tym co mówią, że Ahmad Jamal gra do kotleta, to już w ogóle omijam szerokim łukiem. Ale wiadomo jak jest - każdy ma swoje kółko zainteresowań.

[Adi777]

2 minuty temu, Chicago napisał:

a tym co mówią, że Ahmad Jamal gra do kotleta, to już w ogóle omijam szerokim łukiem.

Nie no, na wszystkich płytach może tak nie gra, musiałbym sprawdzić. Miałem na myśli tę z 1955 roku. 

Dla mnie to jest taki jazz dla wszystkich, a jak dla wszystkich, to nie dla mnie.

[Chicago]

Keith Jarret: The Art of Improvisation

Dokument, z którym warto się zapoznać.

 

[wojciech iwaszczukiewicz]

Rzadko fascynuję się wokalistyką a tu nagle takie zaskoczenie . Kompletnie nieznana mi wokalistka ( choć w moim wieku ! ) Nnena Freelon i jej ostatni krążek "Time Traveler " Origin Rec. 2021. Nnenna to artystka kompletna . Ma wszystko , głos, muzykalność , dykcję i to co najtrudniejsze oryginalność . Na krążku 11 piosenek zaśpiewanych w bardzo ciekawych aranżacjach . Nawet te znane kawałki takie jak I Say a Little Prayer Bacharacha czy Time After Time brzmią świeżo i odkrywczo. Towarzyszy jej kilkunastoosobowy band .

Dotarł do mnie wreszcie krążek Joe McPhee " Nation  Time " , nagranie z 1971r. Szukałem tej płyty od lat .I warto było czekać bo to arcydzieło. Niesłychanie transowa , korzenna płyta stylistycznie na przecięciu free i jazz rocka. To chyba najlepsze nagranie Joe'go.

[wojciech iwaszczukiewicz]

Jeszcze wracając do Nnenny. Zwracam uwagę na niesamowitą wersję Moon River . Taki ograny kawałek a jak oryginalnie wykonany.

[toptwenty]

13 godzin temu, Adi777 napisał:

Nie wiem, czy jestem zafascynowany muzyką norweskiego gitarzysty, ale te albumy, które słuchałem - Terje Rypdal (1971), Whenever I Seem to Be Far Away (1974), Odyssey (1975), bardzo mi się podobają, atmosferyczne nagrania.

Niestety, nie wytrzymały próby czasu.

[soundchaser]

E tam nie wytrzymały. Rypdal się nie starzeje. 😉

[Adi777]

17 godzin temu, toptwenty napisał:

Niestety, nie wytrzymały próby czasu.

Dobre 😁 Taki żarcik, prawda? Tam nie ma nic, co mogłoby się zestarzeć.

Jak już, to zestarzały się te wszystkie bezpieczne i zachowawcze albumy, szczególnie takie, które już w momencie wydania były spóźnione i/lub trąciły myszką.

[toptwenty]

14 minut temu, Adi777 napisał:

Dobre 😁 Taki żarcik, prawda? Tam nie ma nic, co mogłoby się zestarzeć.

Jak już, to zestarzały się te wszystkie bezpieczne i zachowawcze albumy, szczególnie takie, które już w momencie wydania były spóźnione i/lub trąciły myszką.

Doskonała ocena twórczości Terje Rypdala. Brzdąkanie po obiedzie. Zionie nudą.

Kultura muzyczna, jakby powiedział A. Jaroszyński. 

[Chicago]

Terje fanaberie - i tyle w temacie.

[Adi777]

Trochę mało, i trochę mało wartościowy ten komentarz, ale okej, a "Sart", "Min Bul"?

[Chicago]

Mnie to się może i podobało , ale tak z 35 lat temu. Po 30 latach słuchania jazzu, nie mieści się Terje w moim rejestrze dobrej muzyki - jak dla mnie, mogłoby to w ogóle nie istnieć, ale z drugiej strony jak ktoś lubi, to why not? Zresztą wycia Garbarka też już nie mogę słuchać.

[toptwenty]

7 minut temu, Adi777 napisał:

Trochę mało, i trochę mało wartościowy ten komentarz, ale okej, a "Sart", "Min Bul"?

Może 50 lat temu, ale nie dzisiaj. Białe free, brrrr.

Skosztuj loftu, też sprzed lat. 

[Adi777]

1 minutę temu, toptwenty napisał:

Białe free, brrrr.

🤔

2 minuty temu, toptwenty napisał:

Skosztuj loftu, też sprzed lat.

Co polecasz?

[toptwenty]

Muzyka sfer, strojenie gitar itd - nigdy tego nie lubiłem, a już na pewno nie po 50 latach.

Edytowane 10 Stycznia 2022 przez toptwenty

[Chicago]

Teraz, Adi777 napisał:

Co polecasz?

Czekasz na gotowe? Zainteresuje się trochę, poczytaj, posłuchaj...

[Adi777]

Zarzuć jakimiś zespołami, płytami...

Oho, styl a' la piorasz? 🤣

Tak, czekam na gotowe od toptwenty, zresztą, jakie gotowe? Białe free be, Rypdal też be, więc co, mam zgadywać? 

Niech napisze, jeśli może i chce, co poleca, lubi, itepe itede. Nie wyspałeś się dzisiaj, czy jak?

[toptwenty]

7 minut temu, Adi777 napisał:

🤔

Co polecasz?

Kalaparusha Maurice McIntyre, Julius Hemphill, Charles Bobo Shaw, Muhal Richard Abrams, Pheeroan akLaff

Edytowane 10 Stycznia 2022 przez toptwenty

[Adi777]

👍

[toptwenty]

Ale zacznij od koncertowego Black Beauty, Miles Davis in Fillmowe West. 

[soundchaser]

Ja też Rypdala nie słucham codziennie. To jest muzyka do której rzadko wracam, ale czasem mam ochotę na jazz nostalgiczny, więc sięgam do Rypdala, czy właśnie Garbarka.
Zresztą połowa płyt ECM taka jest, nie wspominając o mojej ulubionej wytwórni - Hubro.

[toptwenty]

Black Beauty - wydanie japońskie.

Posłuchaj, jak Corea na klawiszach wyrywa kable z aparatury, a Airto wchodzi na orbitę.

Edytowane 10 Stycznia 2022 przez toptwenty