Skocz do zawartości
IGNORED

Black Sabbath reaktywowany!


daras66

Rekomendowane odpowiedzi

Jak dobrze zauważyłem to jest to forum o audio, a temat o Black Sabbath. Może zostawicie Lecha Poznań i nie będziecie się tu na ten temat wypowiadać ponieważ wprowadzacie niepotrzebne zamieszanie i ewentualne spory. Jeżeli macie jakiś problem z Lechem to zostawcie go dla siebie albo wyżalajcie się na innych forach.

jakie żale ,typowe rockowe napie...itd.

 

Wojna świń najlepiej zabrzmi na piłkarskim stadionie

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

i koniecznie z Broykiem :)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Gość BlueMax

(Konto usunięte)

Pierwsze dwie płyty do dziś są świetne. War Pigs to genialny numer. Niestety zawsze mi u nich przeszkadzały te odwrócone krzyże, teksty z jednoznacznym przesłaniem itd. Zawsze wolałem dwuznaczne teksty LZ ;) No ale na widok okładki Paranoid do dziś nie mogę powstrzymać się od śmiechu - mieli chłopaki jaja, żeby puścić coś takiego :)

Oni nie wydali chyba do tej pory porządnego dvd koncertowego, a własnie takich młodych rockerów jak w War Pigs wolę oglądać (na stadion poszedłbym gdyby była gwarancja że bez ekranów koncert).

 

War Pigs to nie wojna świń (choć to bardzo dobre tłumaczenie kreatywne) lecz nawiązanie do War Dogs - czyli najemników, psów wojny. A więc War Pigs to Świnie Wojny. Ostrzej niż Dogs.

 

 

 

O, proszę -

 

Generals gathered in their masses

Just like witches at black masses

Evil minds that plot destruction

Sorcerers of death's construction

In the fields the bodies burning

As the war machine keeps turning

Death and hatred to mankind

Poisoning their brainwashed minds

Oh lord yeah!

 

Politicians hide themselves away

They only started the war

Why should they go out to fight?

They leave that role to the poor

 

 

 

War Pigs, świnie wojny - to nie szeregowi najmeni żołnierze (war dogs), lecz politycy i generalicja. Bardzo zgrabnie to sformułowali w BS, ten neologizm.

Generalicja miewała bardzo poważny wpływ na decyzje polityków w sprawach wojennych, BluMaxie, więc nie ograniczaj wbrew słowom piosenki - genrałowie zebrali się na swoich czarnych mszach - nie ograniczaj do polityków.

Gość BlueMax

(Konto usunięte)

dosł. wojenne świnie, if I may. W domyśle: politycy i generalicja :)

 

Jak już wchodzimy tak głęboko, to na najemników mówi się "dogs of war". Dla odróżnienia "war dog" to pies używany np. do przenoszenia ładunków wybuchowych czy też infiltracji szeregów przeciwnika. Typowym przedstawicielem gatunku war dog był swego czasu Szarik. Więc analiza wiersza pod hasłem co autor miał na myśli do poprawki! :)

Odwrócone krzyże były pomysłem wytwórni. Z relacji muzyków wynika, że większość tego typu pomysłów nawet nie była z nimi konsultowana... co nie znaczy, że im się nie podobały ;) Podobały, bo wzbudzały sensację, ale żadnymi statanistami nigdy nie byli. W tej kwestii zresztą hmm, mogę polecić tekst After Forever, wielce satanistyczny ;)

 

A co do okładki Paranoida - ten album miał mieć tytuł właśnie War Pigs i do tego miała nawiązywać ilustracja. Jednak na taki tytuł się nie zgodzono. Chociaż dla mnie nawet z tytułem War Pigs ten obrazek by wyglądał absurdalnie ;)

Mamy tutaj kilka możliwości, a najlepsza to Świnie Wojny. Oddaje ona ukłon w stronę kreacji językowej zespołu.

 

Jest elegancka po polsku i najlepiej oddaje wysoce krytyczne (wobec wysokiej rangi polityków i wojskowych) intencje autora War Pigs.

 

Świnie wojenne czy świnie bojowe no to jednak - choć niezłe - ale no nie to, nie do końca... No autor tekstu chce tu podkreślić że ci ludzie źli są twórcami/sługami wojny a nie że walczą w niej i się narażają, eliminujemy tu wszelkie elementy prawda nawet brutalnej ale odwagi etc

 

Oni się żywią wojną, a nie w niej walczą, o!

oczywiście:)

 

i przyznam że w dzisiejszych czasach (piosenka powstała pod wpływem innych czasów) sformułowanie wojna świń jakoś bardziej odpowiada czasom niż świenie wojny - czasy jakieś niepoważne, nie ten kaliber wojen i ludzi

Pierwsze dwie płyty do dziś są świetne. War Pigs to genialny numer. Niestety zawsze mi u nich przeszkadzały te odwrócone krzyże, teksty z jednoznacznym przesłaniem itd. Zawsze wolałem dwuznaczne teksty LZ ;) No ale na widok okładki Paranoid do dziś nie mogę powstrzymać się od śmiechu - mieli chłopaki jaja, żeby puścić coś takiego :)

Zwracasz uwagę na pierdoły.Mi to w ogóle nie przeszkadza!Uwielbiam Black Sabbath głównie za riffy.Nic się nie zestarzały przez te lata.Na kolana!!!

  • 1 miesiąc później...
  • 1 miesiąc później...
Gość BlueMax

(Konto usunięte)

Reunion się opóźnia - Iommi chory, Ozzy od lat nieprzytomny, ale jak widać cały czas trwa ostra walka o kasę, w której chłopaki naprawdę się nie oszczędzają - a że Ward tak łatwo wycyckać się nie da, to nie wiadomo jeszcze co z tego wyjdzie :-)

 

http://www.bbc.co.uk/news/entertainment-arts-16867216

W listopadzie informowaliśmy o tym, że zespół Black Sabbath ogłosił płytowy i koncertowy powrót w klasycznym składzie (Ozzy Osbourne, Tony Iommi, Geezer Butler, Bill Ward). Przed miesiącem pojawiły się niepokojące wieści o chorobie nowotworowej Iommiego, mimo której grupa jednak nie porzuciła swoich planów.

 

Tymczasem okazuje się, że na reunion w klasycznym składzie nie ma co liczyć – perkusista Bill Ward w specjalnym oświadczeniu przyznał, że kontrakt, jaki mu się proponuje jest nieracjonalny, w związku z czym nie weźmie udziału w reaktywacji zespołu za wszelką cenę. Black Sabbath jednak nie rezygnują z planów: Osbourne i Butler wraz z Iommim wciąż pracują nad materiałem na nowy album.

 

mlwz.pl

 

:(

...czyli co,znowu Appice?

 

EDIT

 

Oryginalne oświadczenie Billa...

"Dear Sabbath Fans, Fellow Musicians and Interested Parties,

 

"At this time, I would love nothing more than to be able to proceed with the Black Sabbath album and tour. However, I am unable to continue unless a 'signable' contract is drawn up; a contract that reflects some dignity and respect toward me as an original member of the band. Last year, I worked diligently in good faith with Tony, Ozzy and Geezer. And on 11/11/11, again in good faith, I participated in the L.A. press conference. Several days ago, after nearly a year of trying to negotiate, another 'unsignable' contract was handed to me.

 

"Let me say that although this has put me in some kind of holding pattern, I am packed and ready to leave the U.S. for England. More importantly, I definitely want to play on the album, and I definitely want to tour with Black Sabbath.

 

"Since the news of Tony’s illness, and the understanding that the band would move production to the U.K., I’ve spent everyday getting to or living in a place of readiness to leave. That involves something of a task, and as I’ve tried to find out what’s going on with the U.K. sessions, I’ve realized that I’ve been getting 'the cold shoulder' (and, I might add, not for the first time). Feeling somewhat ostracized, my guess is as of today, I will know nothing of what’shappening unless I sign 'the unsignable contract.'

 

"The place I’m in feels lousy and lonely because as much as I want to play and participate, I also have to stand for something and not sign on. If I sign as-is, I stand to lose my rights, dignity and respectability as a rock musician. I believe in freedom and freedom of speech. I grew up in a hard rock/metal band. We stood for something then, and we played from the heart with honesty and sincerity. I am in the spirit of integrity, far from the corporate malady, I am real and honest, fair and compassionate.

 

"If I’m replaced, I have to face you, the beloved Sabbath fans. I hope you will not hold me responsible for the failure of an original Black Sabbath lineup as promoted. Without fault finding, I want to assure everyone that my loyalty to Sabbath is intact.

 

"So here I am. I lay my truth down before you. I’m good to go IF I get a 'signable' contract. I don’t want to let anyone down, especially Black Sabbath and all the Sabbath fans. You know I love you. It would be a sad day in Rock if this current situation fell to the desires of a few.

 

"My position is not greed-driven. I’m not holding out for a 'big piece' of the action (money) like some kind of blackmail deal. I’d like something that recognizes and is reflective of my contributions to the band, including the reunions that started fourteen years ago. After the last tour I vowed to never again sign on to an unreasonable contract. I want a contract that shows some respect to me and my family, a contract that will honor all that I’ve brought to Black Sabbath since its beginning.

 

"That’s the story so far."

 

Guitar World

  • 11 miesięcy później...

Jednak będzie nowy Black Sabbath z Ozzym :-) Brad Wilk na bębnach.

 

BIRMINGHAM, ENGLAND (January 13, 2013)--Today, the 13th of January 2013, rock legends BLACK SABBATH have announced the title of their new album, 13, which will be released this June (exact date TBA). The original BLACK SABBATH--OZZY OSBOURNE (vocals), TONY IOMMI (guitar) and GEEZER BUTLER (bass)--have recorded the album primarily in Los Angeles and were joined at the sessions by drummer Brad Wilk (Rage Against The Machine). Produced by Rick Rubin (seven-time Grammy winner, two of those as Producer of the Year), the album will be released on Vertigo (worldwide) and Vertigo/Republic in the U.S. 13 marks the Grammy-winning, Rock and Roll Hall of Fame inductees’ return to Vertigo, the band’s original label; it’s the group’s first studio album together since 1978’s Never Say Die! They have sold over 70 million albums together.

 

In advance of the album’s release, BLACK SABBATH will head to New Zealand, Australia and Japan for live performances (see below for tour dates). Additional tour plans will be revealed in the coming months.

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Panowie zbliżają się już do 70, w takiej muzyce to się już robi zabawne. Już się szykuję do trasy za 20 lat, to dopiero bedzie wydarzenie. Dwa lata temu przerzuciłem się na muzykę klasyczną własnie z takich powodów. Od zawsze słuchałem starego rocka, ale to była muzyka grana przez młodych ludzi, teraz to wszystko zbliża sie do Mieczysława Fogga, śpiewają i zawsze tajemnicą jest czy przeżyją do końca utworu.

+1 !!! M.Jagger starszy pan co robi z siebie glupa na koncertach ... Jest to tragikomiczne !

W 1963 też mówili , że robi z siebie głupa :-) Według mnie jeżeli ma ochotę i jeszcze ktoś chce za to zapłacić to niech robi :-) Tylko że my tu o Black Sabbath , a nie o Stonesach :-)

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.