Strojenie komory głśnika. O co chodzi?

Makumba229 · 16 Listopada 2011

Witam. Czy może mi ktoś wyjaśnić o co z tym chodzi? Na czym to polega ze kolumnę stroi się długością BR do 50 hz inną do 40 hz it itd. Jak się to przedkłada na granie na jakość dzwięku?

**audioburak** · 16 Listopada 2011

Chodzi o dopasowanie obciążenia akustycznego kolumny do posiadanego głośnika. Na estradzie też się tak robi, ale tam chodzi głównie o uzyskanie sprawności. W domu idzie o jakość. Stroi się w zależności od wielkości obudowy od 1 do 1,6 częstotliwości rezonansu głośnika w wolnej przestrzeni. Im lepszy głośnik i mniejsza obudowa, tym niższa, bardziej zbliżona do 1 -ki krotność. Średnica BR najlepiej, jak ma przynajmniej 1/3 wielkości głośnika. Inaczej są problemy z wysokością dźwięku, impulsami, pasmem itp. itd. Najprościej winisd - wprowadzić dane, policzy obudowę z tunelem, ale są lepsze. Im lepiej, tym lepiej gra. To w skrócie, bywa od tego wiele wyjątków. AB.

**porlick** · 17 Listopada 2011

Po prostu chodzi o to, by jak najlepiej dopasować rodzaj i wielkość obudowy do parametrów konkretnego głośnika.

Niektóre głośniki mają parametry wymagające obudowy bass-reflex (Qts<0,4) i w tym przypadku trzeba policzyć również kanał rezonansowy, inne wymagają obudowy zamkniętej (Qts>0,6)- tu nie będzie kanału, a zazwyczaj dokładne wypełnienie materiałem tłumiącym. Głośniki "z pogranicza" (Qts 0,4-0,6) mogą być stosowane w obudowach zarówno zamkniętych, jak i bass-reflex.

Bez podstawowego kompletu parametrów nie da się policzyć obudowy. (fs, Qts, Vas, do tego SPL, P, Z, by dopasować go do reszty kolumny.)

simon1983 · 17 Listopada 2011

Tył membrany promieniuje dżwięk w fazie przeciwnej w stosunku do przodu membrany, jednak basy w kolumnie z bass reflex zachowują sie tak że ich faza sie odwraca i przez otwór bass reflex zostaje wyppromieniowany bas w fazie zgodnej z przednią częścią membrany, więc basy z przodu membrany i otworu sumują sie i mamy basu wiecej. Długi otwór to niski bas.

Część dźwięku w środku kolumny musimy zlikwidować filcem,watą,wełną,gąbką ponieważ tworzą sie szkodliwe rezonanse które mogą zostać wypromieniowane nawet przez membrane, choć bywa że jeśli litraż kolumny jest wielki to tego wytłumienia nie ma albo jest mało.

Jak Audioburak wspomiał wszystko zależy od parametrów głośnika, fs,Qts,Vas one decydują o litrażu i rodzaju obudowy no i są też wyjątki od reguły,nietypowe rozwiązania wśród kolumn na świecie.

W programie WinIsd może wpisywać parametry głośnika i obserować jak sie zachowuje charakterystyka przetwarzania i impuls, w ten sposób możesz to troszke bliżej zrozumieć.

Impuls to szybkość basu,czas, bassreflex '' wypuszcza'' ten bas z lekkim opóźnieniem,kilka milisekund zależnie od wielkości obudowy, to ma wpływ na charakter brzmienia basu i jest dość istotne.

Makumba229 · 17 Listopada 2011

Dziękuję za wyjaśnienie. Ale co się stanie jeśli tą samą kolumnę o jakiś stałych parametrach zestroimy do wartości X a nie do warotści Y. Jak się to przełoży na jakość jeśli włożę dłuższy bass reflex albo szerszy i nastąpi zmiana w zestrojeniu o wartość np: 10 Hz. I na czym polega ten rezonans i co się tam dzieje w tej kolumnie? Czy chodzi o to ze przy drganiu 40 hz zachodzą inne zjawiska akustyczne niż jak przy czestotliwości 70 Hz, i dlatego kolumna musi być zestrojona do takiej a nie innej wartości bo jeśli to zmienimy, to sie to źle przełoży na granie? Nie jestem pewnien ale tym pytaniem chyba sam sobie odpowiedziałem hehe :)

Pozdrawiam

**audioburak** · 18 Listopada 2011

Posłużę się przykładem "death proof" Altusów. Instalowano tam początkowo głośnik 65 Hz i na tyle była strojona kolumna. Później jednak w wyniku postępu technicznego włożono dobry głośnik o rezonansie 37 Hz , ale strojenia kolumny nie zmieniono. To w połączeniu z brakiem tłumienia obudowy dało efekt nie basu, ale swojego rodzaju dudnienia i to w dość szerokim pasmie częstotliwości. Do tego przecież dochodził głośnik tubowy (5% zniekształceń)lepszy o 14 dB niż niski; fakt, że wielu to odpowiadało. Razem - miodzio. Wyleczenie tego było dziecinną igraszką, ale nerwy zszargało nieźle. Możliwości psucia jest dużo. Klasycznym przykładem psucia, szczególnie w małych kolumnach, jest otwór BR o malutkiej powierzchni, często połowa minimum. Owszem, bas jest, ale lepiej, żeby nie słyszał go żaden kontrabasista czy organista, bo wysokości dźwięku w żaden sposób określić się nie da. AB.