Skocz do zawartości
IGNORED

Wydania Japońskie.


Rekomendowane odpowiedzi

Czytam z uwagą wątek i oto kilka moich uwag:

- Koreańców nie traktowałbym jako oszustów , mają podobne podejście do muzyki jak Japońcy , są bardzo uczciwi!!! ( u koreańców szukajmy raczej koreańskich wydań i nie mieszajmy wydań firmy "WON-SIN" z Koreą- rzeźbiarze tych krążków być może nie wiedzą gdzie leży Korea),

- ceny płyt na e-bayu raczej odzwierciedlają ich relację do popytu , a zwłaszcza za stare wydania,

- najwięcej piratów(wydań) niestety spotkamy na alle i w polskich sklepach,

- najbezpieczniej jest kupować w Japoni , choć " ręki bym nie dał" za 100% pewności.

To tyle uwag ogólnych , a kto szuka starszych wydań japońców to zapraszam na priva , mam 100% pewności na oryginalność mojej kolekcji.

Pozdrawiam , Andrzej

To tyle uwag ogólnych , a kto szuka starszych wydań japońców to zapraszam na priva , mam 100% pewności na oryginalność mojej kolekcji.

Pozdrawiam , Andrzej

 

dopisz jeszcze że czy w Japonii czy W Polsce wszędzie są pirackie wersje. Ba nawet EMI wydaje pirackie wersje. Nie lubię takiego pieprzenia. Najwięcej piratów jest na ebayu. Koniec kropka. Twierdzenie że w polskich sklepach handlują piratami to brednie /kupuję dużo płyt i wiem co piszę/.

 

No tak. Na pewno u Ciebie japońce są oryginalne. Dodaj jeszcze że TYLKO u Ciebie. Tylko gdzie je kupowałes, na allegro nie, w polskich sklepach nie, za Japonię reki byś nie dał..więc gdzie??

Gość

(Konto usunięte)

Miałem płyty Bowiego kupione w Japonii i w Polsce. Sa to te same wydania. Należy uważać na wydania papersleeve Bjork i the cure które niby są japońskie . Znak rozpoznawczy to czarna nalepka na froncie z napisem Vinyl replica. Sa to raczej tłoczenia niemieckie /co jak pamietam jest wytłoczone na wewnętrznej stronie cd/. Nie dotyczy to wydań The Cure na SHM-CD, które to na pewno sa tłoczeniami japońskimi.

 

The-Cure-Paper-Sleeve-Coll-450186.jpg

 

miełaem to wydanie. tłoczenie niemieckie

 

51uye8F8PSL._SL500_AA300_.jpg

 

 

a oto wydanie japońskie na SHM-CD. widać różnice w OBI

 

Pisałem o tym samym stronę wcześniej :)

http://www.audiostereo.pl/wydania-japonskie_88562.html/page__st__50#entry2409364

 

I taka mała uwaga uzupełniająca:

W większości przypadków (a już The Cure na pewno), jeśli Japończycy wydali SHM-CD, to istnieje tylko takie wydanie w formie Mini-LP. Japończycy bardzo rzadko tłoczą i Mini-LP, i Mini-LP SHM-CD.

Innymi słowy: jeśli SHM-CD - na pewno japońskie; jeśli tylko zwykła Mini-LP - na pewno nie japońska (większość "Made in Germany").

Gość

(Konto usunięte)

co za bzdury,az sie nie chce czytac.

na ebayu od kolesia z japoni kupuje od 6 lat i nie trafil sie zaden fake.

 

Zgadza się - mam takie same, pozytywne doświadczenia :)

I to samo dotyczy japońskiego Amazonu.

Edytowane przez eMeReKo

dopisz jeszcze że czy w Japonii czy W Polsce wszędzie są pirackie wersje. Ba nawet EMI wydaje pirackie wersje. Nie lubię takiego pieprzenia. Najwięcej piratów jest na ebayu. Koniec kropka. Twierdzenie że w polskich sklepach handlują piratami to brednie /kupuję dużo płyt i wiem co piszę/.

 

No tak. Na pewno u Ciebie japońce są oryginalne. Dodaj jeszcze że TYLKO u Ciebie. Tylko gdzie je kupowałes, na allegro nie, w polskich sklepach nie, za Japonię reki byś nie dał..więc gdzie??

 

Bart nie" strój koguta" porównanie e-baya do alle to to samo co z przestępczością w Nowym Yorku i w Warszawie - nie ta skala ,

-wszystkie japońce mam z "kraju kwitnącej wiśni" , a nie dam ręki bo wszędzie może się trafić zgniłe jabłko , i tak sobie myślę że kto kupi podróbę na świecie

nie wyrzuci do kosza tylko wystawi na alle bo ewentualny kupujący i tak nie wystawi negatywa!?!

 

Pisałem o tym samym stronę wcześniej :)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

I taka mała uwaga uzupełniająca:

W większości przypadków (a już The Cure na pewno), jeśli Japończycy wydali SHM-CD, to istnieje tylko takie wydanie w formie Mini-LP. Japończycy bardzo rzadko tłoczą i Mini-LP, i Mini-LP SHM-CD.

Innymi słowy: jeśli SHM-CD - na pewno japońskie; jeśli tylko zwykła Mini-LP - na pewno nie japońska (większość "Made in Germany").

 

nie prawda , są japońce w pudełkach , mini i shmcd i będzie jeszcze wiele innych cudów masteringu!!!

 

oczywiście mówię o tych samych tytułach.

Andrzej

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Gość

(Konto usunięte)

Użytkownik eMeReKo dnia 03.02.2013 - 23:06 napisał:

Pisałem o tym samym stronę wcześniej :)

http://www.audiostereo.pl/wydania-japonskie_88562.html/page__st__50?do=findComment&comment=2409364

 

I taka mała uwaga uzupełniająca:

W większości przypadków (a już The Cure na pewno), jeśli Japończycy wydali SHM-CD, to istnieje tylko takie wydanie w formie Mini-LP. Japończycy bardzo rzadko tłoczą i Mini-LP, i Mini-LP SHM-CD.

Innymi słowy: jeśli SHM-CD - na pewno japońskie; jeśli tylko zwykła Mini-LP - na pewno nie japońska (większość "Made in Germany").

 

nie prawda , są japońce w pudełkach , mini i shmcd i będzie jeszcze wiele innych cudów masteringu!!!

 

oczywiście mówię o tych samych tytułach.

Andrzej

 

 

To co napisałem jest prawdą, tylko może wymaga doprecyzowania :)

Masz rację - są SHM-CD w pudełkach i ten sam tytuł ukazał się jako Mini-LP i oba wydania są jak najbardziej japońskie.

Mało tego! Istnieją wydania japońskie tej samej pozycji zarówno Mini-LP, jak i Mini-LP SHM-CD - właśnie wspomniany wyżej David Bowie "Diamond Dogs" jest tego przykładem.

 

Miałem na myśli taki przypadek jak z The Cure - zwróć uwagę na rok wydania!

Zarówno Mini-LP, jak i Mini-LP SHM-CD to 2008...

I właśnie z tym się jeszcze nie spotkałem, by w tym samym roku Japończycy wydali oba rodzaje płyt.

 

Mam nadzieję, że teraz już jest to w pełni zrozumiałe :)

 

Pozdrawiam :)

Edytowane przez eMeReKo

Czesto spotykam się na allegro z dziwnymi wydaniami mini lp Nirvany.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) tak wygląda oryginał

 

Nirvana_UteroMFSL_LG.jpg

 

 

a powyżej jest to dziwne wydanie. Może ktos pomoże

 

 

Ponadto ktoś oferował album Nirvany Sliver wydanie XRCD które na 99 procent to fake. buyer beware

 

Nirvana in utero o nr UDCD 690 to prawdopodobnie fake. Jest oferowany na ebayu przez gościa z Rosji. Właśnie to sprawdziłem. Po za tym nie ma go w spisie na stronie minilps.net.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez Bart1981
Gość

(Konto usunięte)

Bo to niby jest wydanie USA - wytwórnia MFSL, Gold Edition ( http://www.discogs.com/Nirvana-In-Utero/release/1150696 ).

Ale te wydania nie mają żadnego "obi" - mnie to śmierdzi jakąś rosyjską podróbą...

Tak jak na Allegro pojawiają się płyty Budgie - Japan Mini-LP, które w ogóle w Japonii nie istnieją w żadnych katalogach ;)

 

Mam Rush "Moving Pictures" (MFSL), ale w ich standardowym (opatentowanym) pudełku.

 

A klasyczne wydanie Mini-LP jest takie, jak w linku od Ciebie i tutaj - http://www.discogs.com/Nirvana-In-Utero/release/2003023 .

 

Znalazłem! Proszę bardzo: http://www.cdandlp.c...ster-obi-s.html

Sprzedawca z Białorusi... ;)

Edytowane przez eMeReKo

Stąd morał. Albo igrać z ogniem pirackim albo dla świętego spokoju kupić drożej, ale z pewnego źródła, czyli głównie z Japonii. Preferuje osobiście zdecydowanie tę drugą opcję. p.s. Własnie lecą do mnie Sabbs na SHM-SACD : )

Bo to niby jest wydanie USA - wytwórnia MFSL, Gold Edition (

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) ).

Ale te wydania nie mają żadnego "obi" - mnie to śmierdzi jakąś rosyjską podróbą...

Tak jak na Allegro pojawiają się płyty Budgie - Japan Mini-LP, które w ogóle w Japonii nie istnieją w żadnych katalogach ;)

 

Mam Rush "Moving Pictures" (MFSL), ale w ich standardowym (opatentowanym) pudełku.

 

A klasyczne wydanie Mini-LP jest takie, jak w linku od Ciebie i tutaj -

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) .

 

Znalazłem! Proszę bardzo:

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Sprzedawca z Białorusi... ;)

 

Stawiam że są to podróby. MFSL za 40zł?? no błagam..

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Gość

(Konto usunięte)

 

Użytkownik eMeReKo dnia 04.02.2013 - 12:13 napisał:

Bo to niby jest wydanie USA - wytwórnia MFSL, Gold Edition ( http://www.discogs.com/Nirvana-In-Utero/release/1150696 ).

Ale te wydania nie mają żadnego "obi" - mnie to śmierdzi jakąś rosyjską podróbą...

Tak jak na Allegro pojawiają się płyty Budgie - Japan Mini-LP, które w ogóle w Japonii nie istnieją w żadnych katalogach ;)

 

Mam Rush "Moving Pictures" (MFSL), ale w ich standardowym (opatentowanym) pudełku.

 

A klasyczne wydanie Mini-LP jest takie, jak w linku od Ciebie i tutaj - http://www.discogs.com/Nirvana-In-Utero/release/2003023 .

 

Znalazłem! Proszę bardzo: http://www.cdandlp.c...ster-obi-s.html

Sprzedawca z Białorusi... ;)

 

Stawiam że są to podróby. MFSL za 40zł?? no błagam..

 

Przecież to właśnie napisałem, ze fake... :)

Zamiast drążyć temat o fake'ach, może lepiej polećmy swoich zaufanych sklepów / sprzedawców "japońskich" wydań, najlepiej spoza PL, bo tutaj to mi czasami i płyty z ccd.pl dziwne się wydają (wspominałem o tym wcześniej). Wtedy będziemy minimalizować ryzyko wtopy przy zakupie u przypadkowych lub wyrachowanych sprzedawców piratów.

Z mojej strony:

 

cdjapan.co.jp

neco-kick

ftfym65

 

Do tego tych, których powołuje w paru miejscach minilps.net. Nie ma co popadać w paranoję, że cały jebaj zły : )

 

p.s. na Merlinie już niestety nie ma (większości) jap wydań David'a Bowie.

I proszę nie róbcie paranoi bo ktoś przeczyta ten temat i będzie wolał ściągnąć muzykę zamiast kupić. Robi się ludziom wodę z mózgu.Chodzi mi o teksty że w sklepach sprzedawane są piraty. Poziom paranoi na tym forum przewyższa jak widać wszystko. Sklepy takie jak merlin.pl obowiazują zwroty. Można kupić np japońskie wydanie Bowiego sprawdzić czy to pirat i w razie czego odesłać. Sam korzystałem z prawa zwrotu gdy kupowałem w merlin.pl i nie robili problemu.

 

Potem nie tylko można będzie w sieci wyczytać apele o nie kupywanie oryginalnych płyt bo koncerny płytowe na okradają niby, dodadzą jeszcze że oto wciskają nam piraty. Opamietajcie się z tą paranoją

Edytowane przez Bart1981

...no przecież nie pisałem, żeby nie popadać w paranoję. Sam pisałeś, że prawie za każdym rogiem czai się pirat :o)

 

I nie sądzę, żeby ktoś zraził się do poszukiwania i kupowania japońskich wydań. Będzie tylko w tym ostrożniejszy. Ja póki co nie mam zamiaru zabierać się za "ściąganie" empetetrzy lub innych flaków.

 

p.s. Bart1981, jaki tryb wysyłki wybierasz na cdjapan.co.jp i ile średnio zajmuje czas doręczenia?

Edytowane przez SVART

...no przecież nie pisałem, żeby nie popadać w paranoję. Sam pisałeś, że prawie za każdym rogiem czai się pirat :o)

 

p.s. Bart1981, jaki tryb wysyłki wybierasz na cdjapan.co.jp i ile średnio zajmuje czas doręczenia?

 

Zdecydowanie nie napisałem że pirackie CD można kupić w renomowanych sklepach, a to różnica. Wybieram w cdjapan wysyłkę najtańszą. Co do czasu to nieraz zdziwiłem się że płyty przyszły szybciej niż by naszą wspaniałą pocztą gubiły się po kraju.

o renomowanych nie, ale o innych tak : )

 

Najtańsza, to dobrze świadczy, iż tak szybko. Ja na wszelki wypadek biorę polecony priorytet, tzw. registerd mail bodajże na stronie cdjapan. Wiele drożej nie wychodzi, a trochę większy spokój mam.

Gość

(Konto usunięte)

Z CDjapan ja wybieram również najtańszą przesyłkę (500 jenów).

Przed świętami dotarły do mnie dwie płytki Scorpionsów - czekałem 3 tygodnie i zawsze tyle to trwało.

Jestem zadowolony, czas przesyłki nie jest tragiczny :)

I nie sądzę, żeby ktoś zraził się do poszukiwania i kupowania japońskich wydań. Będzie tylko w tym ostrożniejszy. Ja póki co nie mam zamiaru zabierać się za "ściąganie" empetetrzy lub innych flaków.

 

Wiadoma sprawa że nie ściągam mp3. Wstręt mam nawet do bootlegów. A co do odtwarzaczy mp3 czy ipod, to mogę najwyżej z nimi zrobić to co we wkładce płyty Stevena Wilsona Insurgentes widać..o ile ktos ma oryginała hehe

sprzedawca neco-kick - polecam wszystkimi 4 łapkami ( 40% mojej kolekcji zakupiłem u niego)

mam wiele wspólnego z Bartem w temacie mp3 , ale bootlegi to jest inna para kaloszy , popieram i fajnie że się ukazują ( pod pojęciem bootleg uważam , koncerty , niewydane sesje)

 

neco-kick

neco-kick

Gość

(Konto usunięte)

sprzedawca neco-kick - polecam wszystkimi 4 łapkami ( 40% mojej kolekcji zakupiłem u niego)

mam wiele wspólnego z Bartem w temacie mp3 , ale bootlegi to jest inna para kaloszy , popieram i fajnie że się ukazują ( pod pojęciem bootleg uważam , koncerty , niewydane sesje)

 

neco-kick

neco-kick

 

Andrzejku, a można by tak link poprosić do profilu tego sprzedawcy, bo nie potrafię go odszukać... :(

______________________________________________________________________

 

Już znalazłem :)

Mały błąd się u Ciebie wkradł - ma być "neco_kick".

 

Ale gościu cenami zabija...

Chcę kupić Hacketta - on ma ok. 10 USD drożej niż w CDjapan...

Edytowane przez eMeReKo

mam wiele wspólnego z Bartem w temacie mp3 , ale bootlegi to jest inna para kaloszy , popieram i fajnie że się ukazują ( pod pojęciem bootleg uważam , koncerty , niewydane sesje)

 

Wiesz, chodziło mi o bootlegi mp3 z sieci nie wydane legalnie. Przeróżne sesje z marną jakością jak na przykład box Nirvany With the lights out popieram bo są jak najbardziej ciekawe. Tak samo np bootlegi wydawane przez Pearl Jam. Jestem za tym by w końcu uwolnić wszystkie archiwa bo pomimo boxów jeszcze zapewne wszystkiego nie wydano np Nirvany

Sklep japońca nazywa się DOWN BEAT , kupiłem u niego ok. 500 płyt , wysyła szybo , pisze gift, przesyłka tania.

A co do bootlegów to ja tylko na lp i muzyka b. stara (jak ja) z przełomu60/70

 

a jeszcze na marginesie ostatnie cd zakupiłem w styczniu 2001 więc wypadłem z obiegu.

Gość

(Konto usunięte)
Gość

(Konto usunięte)

Czy w CDjapan można płacić paypalem? Jak to jest z cłem?

 

Można :) http://www.cdjapan.co.jp/help/payment.html#1

Bezpośrednio kartą jednak lepiej, bo zawsze taniej - PayPal zarabia również na trochę podwyższonych kursach walut.

Cła brak - nigdy mi nie naliczyli przy żadnej przesyłce z płytami i to nie tylko z CDjapan.

Edytowane przez eMeReKo
  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Dołącz do dyskusji

    Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
    Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

    Gość
    Dodaj odpowiedź do tematu...

    ×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

      Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

    ×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

    ×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

    ×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.