Cambridge Audio A500, wymienić czy dokupić końcówkę mocy.?

[marcinh76]

Witam

Jakiś czas temu „zmontowałem” swój pierwszy w życiu zestaw, wcześniej muzy słuchałem na głośnikach komputerowych 5.1 wprawdzie z najwyższej półki ale… teraz wiem co to stereo… Obecnie posiadam : Cambridge Audio A500, monitory -Usher s 520, dacka Audinst hud-mx1 , interkonekt QED qunex 2, głośnikowe-Real Cable bm 250. Powiem szczerze, że dźwiękiem jestem zafascynowany, mimo że słucham ciężkiego rocka a z tego co się naczytałem raczej mój sprzęt do takiej muzy się nie nadaje… Pod wpływem przeczytanych postów zacząłem próbować słuchać np. jazzu i powiem tak: Diana Krall u mnie w pokoju brzmi bosko…. Był u mnie ostatni kumpel z dawnych lat, jedyny „audiofil” jakiego znam, jeszcze w latach 90siątych próbował mi wpoić, zarazić „chorobą” ale dla mnie zawsze najważniejsza była sama muzyka a nie jakość jaj podania..ale cóż człowiek dorasta…. W każdym razie mój zestaw wywarł na nim dosyć pozytywne wrażenie jedyna wada to „brak powietrza” przy ostrzejszych kawałkach… I tutaj moje pytanie: Z racji tego, że mieszkam w bloku i za bardzo nie mam miejsca w pokoju, Ushery zamontowane są na ścianie na podstawkach kupionych na allegro za jakieś 150zł…Czy to może być powód owego „braku powietrza”...? I jeszcze jedno pytanie: znowu się naczytałem i wiem, że moje monitory mimo iż uważane za bardzo dobre potrzebują dobrej, mocnej elektroniki, bo mają małą skuteczność, poza tym ponoć do rocka najlepsze są Rotele a do moich kolumn bardziej by pasował jakiś „ciemny” wzmacniacz…. Jako, że postanowiłem jednak coś w systemie udoskonalić zastanawiam się czy nie sprzedać A500 dołożyć z 500zł i nie kupić np. właśnie Rotela (modele RA 02,04,05) może Maranza np. 7000, może Harmana 970..? Czy nie lepiej po prostu dokupić końcówkę mocy Cambridga P 500 i połączyć w Bi-amping….? Cenowo pewnie wyjdę na to samo a jak z jakością….? Czy CA A500 plus P500 w „bi” zagra lepiej niż np. Rotel Ra 02 solo…? Z góry dziękuję za podpowiedzi.

[23031970]

A spróbuj posłuchać (zanim kupisz) wzmacniacz Sudgen A 21 oczywiście z drugiej ręki np.na Allegro ,pomyśl również tak na próbę o mocnym wzmacniaczu lampowym na lampach KT 88 (może Copland)

W końcówkę CA raczej bym nie wchodził -wiele nie zyskasz ,co najwyżej trochę więcej wydajności .Nie osiągniesz przełomu .Napisałeś, że lubisz D.Krall i w tej sytuacji aż się prosi abyś przynajmniej posłuchał w/w wzmacniaczy (dopiero się zauroczysz)

[marcinh76]

Właśnie... nie napisałem...mieszkam w "dziurze" na końcu Polski i nie mam żadnych możliwości posłuchania czegokolwiek, niestety...Co do muzy to faktycznie odkrywam nowe gatunki i nie powiem żeby mi się nie podobało ale moje serce zawsze będzie biło w rytm Korna a ciarki na skórze mam słuchając Tool'a, Pearl Jam i z jakieś 500 podobnych kapel....

[il Dottore]

Sugden do Toola czy innych ciężkich gatunków? Tak, ale Masterclass. A21 może mieć nieco zadyszki.

A kolumny muszą oddychać, Podstawki na podłodze i 70 cm luzu dookoła. Pojawi się powietrze, choć zniknie bas, :)

Małe usherki to nie najlepszy wybór do łojenia.

[Raziel]

Powiem szczerze, że dźwiękiem jestem zafascynowany, mimo że słucham ciężkiego rocka a z tego co się naczytałem raczej mój sprzęt do takiej muzy się nie nadaje…

 

Znów wychodzi na moje, że lepiej za dużo takich for nie czytać. Skoro się podoba to po co zmieniać? Bo ktoś gdzieś napisał, że się nie nadaje?

[marcinh76]

No tak, tylko gdybym nie czytał to nic bym nie wybrał i dalej słuchał logitechów… Najważniejszy jest zdrowy rozsądek… Nauczyłem się, że tak naprawdę różnice pomiędzy sprzętem markowych firm w danej klasie cenowej jest taka jak między Żywcem, Lechem a Warką…. każdy lubi co innego, na pewno istotna różnica w smaku będzie z „biedronkowego noname”….. Najlepszy przykład mojego A500, jedne z najlepszych ocen w prasie ze wszystkiego co znalazłem…. Dobre oceny posiadaczy tego wzmacniacza ale też posty, że to dosłownie -badziewie i bardzo nieudany model…. I co?.... Albo redaktor głuchy albo na pewno wziął od Cambridga kasę….:)) Co do proponowanych lamp- to „brak powietrza” nie tylko w dźwięku ale i w moim mały mieszkanku z dwójką małych dzieci i na wzmacniaczu stoi laptop… a z tego co widziałem to raczej nie są „bryłowe” konstrukcję…. Tak więc ponawiam pytanie: dokupić końcówkę CA P 500 czy zamienić na Harmana 970, Rotela 02, Maranza 7000….. Co lepiej zagra z uszatkami w….?

[justas32]

Zanim zdecydujesz się na zakupy - zrób test. Zdejmij kolumny ze ściany i postaw je na podstawkach, tak aby ich tylna ścianka była odsunięta ok. 40 - 70 cm od tylnej ściany. Jeżeli nie masz podstawek - pożycz. Albo wykorzystaj postumenty pod kwiatki. Albo stertę książek - podziałaj kreatywnie. Wtedy zobaczysz czy "brak powietrza" to kwestia ustawienia kolumn czy też słabej elektroniki.

Jeżeli okaże się że "powietrze" w takim ustawieniu się pojawiło - to znaczy że jakiego wzmacniacza byś nie kupił to i tak będzie źle przy ustawieniu kolumn na ścianie i powietrza nie będzie.

Jeżeli okaże się że "powietrza" nadal nie ma - wracamy do kwestii doboru elektroniki.

Ale tu mam uwagę - żaden z Twoich wyborów mi się nie podoba. Mam więc wrażenie że wydasz pieniądze i nadal będzie źle. Więc będziesz chciał wydać następne pieniądze itd. Porzuć więc lepiej swoją orientację na niektóre sprzęty. Bardziej zaufał bym poradzie dotyczącej Sudgena. Lub stu innym wzmacniaczom - ale takiej właśnie klasy!

[marcinh76]

Dziękuję za podpowiedzi, spróbuję przetestować ustawienie kolumn ale będzie to u mnie niesłychanie trudne…. Raz z racji wystroju pokoju (200l akwarium przy ścianie, telewizor biurko, łóżko…..) musiał bym chyba z tymi monitorami wyjść na środek pokoju i ustawić 2m koło siebie…. plus dwójka maluchów czepiająca się wszystkiego w pobliżu…. Poza tym kolega sugeruje, że „nadal będzie źle” z tym co proponuję…. Ja pisałem, że dla mnie jest dobrze (wiem, że dlatego bo nie słuchałem naprawdę porządnych klocków)ale za kwotę do 500zł chciałby coś, może nieznacznie ale polepszyć…. Czytając, że s520 mają niską skuteczność, CA A 500 z kolei uważany jest za niezbyt wydajny prądowo -wydumałem, że właśnie dokupując kocówkę rozwiążę ten problem w moim zestawie….. Jako alternatywę podałem tylko wzmacniacze w cenie ok. 1000zł, bo ewentualnie Cambridga mogę sprzedać za ok. 500zł i dokładając drugie tyle poszukać właśnie wyżej wymienionych…. Czy lepiej kocówa i zostać przy CA….? Plus to bi-amping i moc… minus to jasne brzmienie, co niekoniecznie sprawdza się w rocku.....Czy się mylę..?

[Gość romeksz]

musiał bym chyba z tymi monitorami wyjść na środek pokoju i ustawić 2m koło siebie

no i jak, sprawdziłeś czy pojawiło się powietrze po odsunięciu kolumn od ścian?

[marcinh76]

Próbowałem odsuwać monitory ale technicznie i fizycznie nie miałem jak… Zrobiłem inną rzecz, mianowicie już wcześniej zakupiłem na allegro używany kabel głośnikowy Kimber PR4, już z myślą o ewentualnym bi-ampingu i z ciekawości podłączyłem go w bo-wiringu, Kimber na dół, Real 250 na górę… I po usłyszeniu efektu o mało nie spadłem z krzesła… Dźwięk poprawił się pod każdym względem… Bas, scena, szczegółowość, dynamika jak bym słuchał sprzętu z wyższej półki…. Ale po kilkudziesięciu minutach słuchania emocję stopniowo opadały i kolejnych płyt już nie przetrwałem….. „Krew z uszu” tak to było chyba określane na forum. Już postanowiłem, że będę jednak sprzedawał CA i szukał jakiegoś „ciepłego” wzmacniacza (wydedukowałem że jak podłączę kocówkę P500 będzie jeszcze gorzej), gdy z ciekawości zamieniłem kable tj. Kimber do wysoko tonowego a Real na dół…. I stał się cud…. Jazgot znikł a wszystkie walory bi-wiringu zostały…. Słucham już trzeci dzien i rewelacja. Owszem sprzęt gra jasno ale ja tak lubię… Wszelkie „cykania” , werbelki, talerzyki do tego sprężysty bas, nisko schodzący, dynamiczny…. Mam wrażenie że basista ze swoim „piecykiem” jest u mnie w pokoju… w ogóle mam wrażenie jak bym miał podłączony nie tylko soobwoofer ale i głośnik centralny od kina…. Tyle to można zrobić kabelkami w sprzęcie CA….. Jest kocówka P500 na allegro -będę licytował…. ) Już rozumiem skąd tyle sprzecznych opinii na temat „kambridzy” . Dźwięk przy dobrze dobranych kablach: wręcz metaliczny, szczegółowy, świetna scena dla niektórych audiofilski raj, ale dla innych nie do przyjęcia…. Mam pytanko -czy jest znaczenie jak podłączymy zestaw i kocówkę tj. integra do nisko-średnio tonowego czy do wysokich…?

[marcinh76]

Napiszę jeszcze tylko parę słów, może ktoś stanie kiedyś przed podobnym problemem...otóż mam już końcówkę P500 i różnica jakości dźwięku w moim systemie jest kolosalna.... Słucham już kilka dni i praktycznie wszystkie płyty odkrywam na nowo...poprawiło się dosłownie wszystko... Scena, szczegółowość, dynamika...może moje Ushery potrzebowały "kopa"? Ciężki rock, wszelkie koncerty akustyczne, pop rock... o jazz'ie już nie wspomnę, bo gra to rewelacyjnie. Zwracam z muzyce uwagę na takie rzeczy, że wcześniej nie myślałem że to się w ogóle nagrywa...I to wszystko za trzysta parę złotych na allegro..:)) Nie rozumiem tylko dlaczego muszę gałkę głośności dać teraz ciut wyżej..? Wydawało mi się, że powinno to działać raczej w drugą stronę...?

[fudak]

A ja zrobiłem odwrotnie sprzedałem rotela ra 04 a kupiłem A 500 (mamy bardzo podobne zestawy ca A500 usher s 520,)dokup sobie suba do tego zestawu a bedziesz zadowolony. bo jak dlamnie za te pieniądze to temu zestawowi brakuje tylko basu. Rotel z tymi monitorami męczy.

[marox]

Miałem dawno temu zestaw CA .Na początku samą integrę ,pózniej zmienilem na preamp CA P500 plus końcowkę P500. Zestaw dzielony grał znacznie dynamiczniej ,lepsza kontrola basu pomimo niemal takiej samej mocy wyjściowej.Nalezy uważać by nie uzywać jasno i ostro brzmiacych kolumn, czy nawet kabli wtedy faktycznie jest nieprzyjemnie.