Yaqin MC - 100 B przebicia przy uruchamianiu?

[michał_s]

Witam,

 

Od kilku dni jestem szczęśliwym posiadaczem Yaqina MC -100B. Niestety, od wczoraj pojawił się niepokojący objaw- około 30-40 sek po włączeniu wzmacniacza następuje strzał w głośnikach, po kolejnych 20-30 kolejny- tak jakby było przebicie albo jakiś skok napięcia. Po drugim strzale objaw ustaje i nie powtarza się w czasie pracy czy też wypoczynku przy włączonych lampach. To zjawisko nie występowało na początku podczas pierwszych kilku uruchomień. Wszystkie lampy są sprawne. Wzmacniacz ma przegrane nie więcej niż 10 godzin.

 

Czy któryś z użytkowników Yaqina spotkał się podobnym zjawiskiem? Nie wiem czy jest to wygrzewanie się lamp czy coś poważniejszego. Obawiam się o swoje głośniki- nie chciałbym ich uszkodzić jakimś wyładowaniem.

 

Co powinienem sprawdzić/wymienić? Niestety nie mam w ogóle doświadczenia w zmienianiu układów elektronicznych, więc pewnie będę musiał zamówić taką usługę.

 

Z góry dzięki za odpowiedzi.

 

Pozdrawiam

 

Michał

[stern]

Czy ten strzał jest w obu głośnikach jednocześnie?

[skopio]

Witam,

 

Od kilku dni jestem szczęśliwym posiadaczem Yaqina MC -100B. Niestety, od wczoraj pojawił się niepokojący objaw- około 30-40 sek po włączeniu wzmacniacza następuje strzał w głośnikach, po kolejnych 20-30 kolejny- tak jakby było przebicie albo jakiś skok napięcia. Po drugim strzale objaw ustaje i nie powtarza się w czasie pracy czy też wypoczynku przy włączonych lampach. To zjawisko nie występowało na początku podczas pierwszych kilku uruchomień. Wszystkie lampy są sprawne. Wzmacniacz ma przegrane nie więcej niż 10 godzin.

 

Czy któryś z użytkowników Yaqina spotkał się podobnym zjawiskiem? Nie wiem czy jest to wygrzewanie się lamp czy coś poważniejszego. Obawiam się o swoje głośniki- nie chciałbym ich uszkodzić jakimś wyładowaniem.

 

Co powinienem sprawdzić/wymienić? Niestety nie mam w ogóle doświadczenia w zmienianiu układów elektronicznych, więc pewnie będę musiał zamówić taką usługę.

 

Z góry dzięki za odpowiedzi.

 

Pozdrawiam

 

Michał

 

 

 

A czy aby na pewno te strzały słyszysz z głośników ? U mnie też są delikatne słyszalne pyknięcia, ale jest to powodowane rozgrzewającą się mało monolityczną obudową. Niestety,to tylko chińczyk i blaszki nie są zbyt grube.Te pyknięcia blachy są podczas rozgrzewania, czasami gdy już dłużej gra i... gdy wyłączę i stygnie. Mój chinol ma ponad rok i delikatnie "strzela", kiedyś podobno było to bardziej denerwujące. Wiem, że muszę dorobić z płyty miedzianej całą dolną blachę, wtedy prawdopodobnie pyknięcia znikną, a sztywniejsza obudowa może dżwięk jeszcze poprawić.Pozdrawiam

[nautilus81]

A czy aby na pewno te strzały słyszysz z głośników ? U mnie też są delikatne słyszalne pyknięcia, ale jest to powodowane rozgrzewającą się mało monolityczną obudową. Niestety,to tylko chińczyk i blaszki nie są zbyt grube.Te pyknięcia blachy są podczas rozgrzewania, czasami gdy już dłużej gra i... gdy wyłączę i stygnie. Mój chinol ma ponad rok i delikatnie "strzela", kiedyś podobno było to bardziej denerwujące. Wiem, że muszę dorobić z płyty miedzianej całą dolną blachę, wtedy prawdopodobnie pyknięcia znikną, a sztywniejsza obudowa może dżwięk jeszcze poprawić.Pozdrawiam

 

Jakość=cena a życie jest bezcenne. Ja bym nie tykał żadnego chińczyka pod prądem.

Szlak mnie trafia jak widzę żółtookich wożących się S-klasami po Warszawie a dorobili się na naiwności Polaków którzy kupują ich "tandetne wyroby".

Sprzedawałem raz takiemu skur.... swojego naima. Pisał zwodził kazał czekać potem znowu pisał że puścił przelew - kazał wysłać itp aż zamilkł (kasa nie doszła oczywiście a miałem w międzyczasie innego kupca).

Dla mnie to sprytne cwaniaki i oszuści którzy powinni robić to co im wychodzi czyli uprawiać ryż oczywiście u siebie.

A Prezydent "puchacz" Komorowski chce im sprzedać hutę.....ręce opadają.

[skopio]

Jakość=cena a życie jest bezcenne. Ja bym nie tykał żadnego chińczyka pod prądem.

Szlak mnie trafia jak widzę żółtookich wożących się S-klasami po Warszawie a dorobili się na naiwności Polaków którzy kupują ich "tandetne wyroby".

Sprzedawałem raz takiemu skur.... swojego naima. Pisał zwodził kazał czekać potem znowu pisał że puścił przelew - kazał wysłać itp aż zamilkł (kasa nie doszła oczywiście a miałem w międzyczasie innego kupca).

Dla mnie to sprytne cwaniaki i oszuści którzy powinni robić to co im wychodzi czyli uprawiać ryż oczywiście u siebie.

A Prezydent "puchacz" Komorowski chce im sprzedać hutę.....ręce opadają.

 

 

Spokojnie z tą ochroną życia. Mój yaqin był już przerabiany przez fachowca i podobno (tak twierdził poprzedni właściciel) bardzo pozytywnie wypowiadał sie o "materiale do przeróbki". Kupując chinola musimy mieć świadomość, że może nie być perfekcyjnie wykonany. Ale urządzenie prezentujące taki dżwięk,wykonane przez "uznaną " firmę kosztowałoby 10 tys. więcej. Coś za coś. .Ktoś te chińskie wyroby przecież wpuszcza na rynek, więc to polskie cwaniactwo jest problemem, a nie ich.Myślę, że z czasem Polska będzie musiała zacieśnić egzekwowanie norm technologicznych i bezpieczeństwa, bo to przecież szerszy problem, nie tylko w audio.

[Gość masza1968]

Ale urządzenie prezentujące taki dżwięk,wykonane przez "uznaną " firmę kosztowałoby 10 tys. więcej.

Ta?

Podaj przynajmniej jeden wzmacniacz lampowy "uznanej" firmy za 12k grający gorzej od tego żaklina

[michał_s]

Witam,

 

@Skopio- tak, to są na 100% strzały w głośnikach. Tzw. "cyknięcia" podczas rozgrzewania/stygnięcia również występują, ale tutaj jest ewidentny strzał z głośników.

 

@Stern- wydaje mi się, że tylko z lewego albo głośniej z lewego, dzisiaj po pracy jak włączę to potwierdzę/zaprzeczę.

 

W najgorszym razie wyślę do liveaudio z prośbą o zbadanie tematu w ramach gwarancji/rękojmi.

 

Pozdrawiam

 

Michał

[bobaj]

jak masz lampy w zapasie, to zamień i sprawdź, albo jak stwierdzisz, że faktycznie strzela ci bardziej z któregoś kanału, to zamień lampy i sprawdź czy strzały przeniosą się do drugiego kanału

[clark_kent]

Szlak mnie trafia jak widzę żółtookich wożących się S-klasami po Warszawie a dorobili się na naiwności Polaków którzy kupują ich "tandetne wyroby".

 

Widzisz, gdybyś wystawił nos poza Warszawę wiedziałbyś, że w takim Hong-Kongu albo na przykład Kantonie ze świeczką poszukasz kogoś z gorszym i mniejszym autem. Poza tym nasza stolica przy ich miastach to biedna wioska. Cały świat naszpikowany jest elektroniką z Chin, nawet o tym nie wiesz, że Twój sprzęt również. Polacy za to potrafią tylko winić kogoś za swój biedny los.

Sorry za offtop.

[michał_s]

Cześć,

 

Wszystkim dziękuję za wpisy. Po krótkiej konsultacji w liveaudio poradzili nie włączać więcej wzmacniacza i odesłać go w ramach naprawy gwarancyjnej. Jak na razie kontakt ok. Zobaczymy jak przebiegnie naprawa. Z tego co tutaj przeczytałem, to jestem chyba jedynym, któremu nawalił Yaqin. Cóż jak pech to pech. Miejmy nadzieję, że wszystko się wyprostuje. Będę zdawał relację z naprawy.

 

Pozdrawiam

 

Michał

[husky]

Jak już będzie coś wiadomo to czekamy na informację co było prawdziwą przyczyną tego zjawiska.

 

A na marginesie nawiązując do:

Ta?

Podaj przynajmniej jeden wzmacniacz lampowy "uznanej" firmy za 12k grający gorzej od tego żaklina

#masza1968. Nie przejmuj się tym fanatyzmem, nie tylko Ty to zauważasz, aż nie chce się brać udziału w połowie dyskusji i rozmów. Yaqin polecany zawsze jako lepszy i alternatywa do wszystkiego nawet jak nikt się o niego nie pyta i nie bierze go pod uwagę, a czym tańszy jego model tym lepsze porównanie. Obecnie na pierwszej stronie są już chyba trzy tematy w których takie coś się pojawia.

Przypomina mi to zaślepienie w Polsce marką VW znajdując od razu krytykę na każdą inna firmę samochodową albo zaślepienie na forach komórkowych komercyjnym Androidem nie wymieniając jego żadnych wad a krytykując każdy inny system lub model telefonu, ale to już się nadaje na całkiem inny temat :)

Żeby nie było to nie ujmuję tutaj zalet Yaqina ani żadnej innej zacnej chińszczyzny bo niewątpliwie są one bardzo duże porównując do podobnych cenowo tranzystorów ale można to robić bez przesadnego fanatyzmu :)

[skopio]

Jak już będzie coś wiadomo to czekamy na informację co było prawdziwą przyczyną tego zjawiska.

 

A na marginesie nawiązując do:

 

#masza1968. Nie przejmuj się tym fanatyzmem, nie tylko Ty to zauważasz, aż nie chce się brać udziału w połowie dyskusji i rozmów. Yaqin polecany zawsze jako lepszy i alternatywa do wszystkiego nawet jak nikt się o niego nie pyta i nie bierze go pod uwagę, a czym tańszy jego model tym lepsze porównanie. Obecnie na pierwszej stronie są już chyba trzy tematy w których takie coś się pojawia.

Przypomina mi to zaślepienie w Polsce marką VW znajdując od razu krytykę na każdą inna firmę samochodową albo zaślepienie na forach komórkowych komercyjnym Androidem nie wymieniając jego żadnych wad a krytykując każdy inny system lub model telefonu, ale to już się nadaje na całkiem inny temat :)

Żeby nie było to nie ujmuję tutaj zalet Yaqina ani żadnej innej zacnej chińszczyzny bo niewątpliwie są one bardzo duże porównując do podobnych cenowo tranzystorów ale można to robić bez przesadnego fanatyzmu :)

 

Na marginesie to kolega chyba nie zrozumiał mojego wpisu. Brak odpowiedzi na zaczepkę kolegi Maszy był celowy , bo nie kwota była istotą tego wpisu ( nawet,jeśli trochę przesadzona), tylko odpowiedż na dość agresywny i poniekąd rasistowski ton poprzedniego wpisu ( tu już kolega fanatyzmu nie widzi).Interesuję się audio od kilkunastu lat , jestem osłuchany również w drogim sprzęcie i potrafię docenić dobry klocek (zwłaszcza, że mam porównanie z innym swoim wzmakiem).Nazywanie tego fanatyzmem to niezrozumienie istoty forum. Przepraszam za offtop, ale musiałem odpowiedzieć. Piotr

[Gość masza1968]

Chwilka, chwilka...

Z mojej strony absolutnie nie była to żadna zaczepka. Miałem prawie rok 34D. To są fajne wzmacniacze ale w swojej i tylko swojej półce cenowej. Porównując je do nowych dostępnych bardzo budżetowych tranzystorów w cenie ok 2-3tyś typu CA, NAD itp to oczywiście chińska lampa dominuje nad nimi praktycznie wszystkim ale wystarczy takiego Yaqina porównać z najtańszą lampą tzw. uznanej firmy (wcale nie za 10 tyś) to widzimy jak jeszcze wiele mu brakuje.

[michał_s]

Witam,

 

 

Dla mnie sprawa jest jasna- w tym przedziale cenowym (2-3k PLN) Yaqin gra lepiej niż niejeden tranzystor za 5-6 k PLN (mówię o cenach nowego sprzętu). Problem w tym, że ciężko znaleźć lampę tzw. uznanych producentów poniżej 6k PLN (znowu ceny nowego sprzętu). Myślę, że wybór zaczyna się właśnie w okolicy 10k PLN. Reasumując stosunek jakości odtwarzanego dźwięku do ceny jest dla Yaqina więcej niż korzystny i to powoduje, że sprzedaje się on doskonale. Dla osoby, która tak jak ja, ma dość ograniczony budżet na rozbudowę swojego systemu jest opcją naprawdę nie do pogardzenia.

 

Pozdrawiam

 

Michał

[muda44]

Powodów strzelania może być kilka.

Czasem błahostka , bo za ścianą jest telefon komórkowy i łącząc się z siecią robi różne psikusy.

Kolejny częsty problem to lampy.

Jeżeli to takie trzeszczenie , jakby szuranie przy rozgrzewaniu to przyczyną może być jedna z lamp.

Miałem w domu kilka Yaqinów do przeróbek.

Praktycznie każdy był złożony trochę inaczej i z innych części.

W każdym z nich była kiepska cyna .

Prawdopodobnie bezołowiowa bo się strasznie kruszyła.

Podstawki są wpinane w PCB za pomocą drucików i mogą się robić zimne luty o d wkładania - wyciągania lamp.

Albo same blaszki w podstawkach trzeba dogiąć .

 

 

Masza1968

Fajnie ze na podstawie jednego modelu piszesz o całej firmie.

Nie znam obecnych modeli ale rok temu najlepszym Yaqinem był MC-100B

Ja go porównywałem w Gorzowie z MC 10L i był od niego znacznie lepszy.

[michał_s]

Cześć

 

Zgadzam się- przyczyn może być wiele. Ale tutaj był wyraźny wzór, który powtarzał się przy każdym uruchomieniu: uruchomienie-30 sek i pierwszy strzał- kolejne 20 sek i drugi strzał. I powtarzało się to przy każdym uruchomieniu, więc musi być coś na rzeczy. Po tych strzałach grał aż miło. Ale boję się o głośniki, więc wolę dmuchać na zimne i mieć sprzęt sprawdzony przez gwaranta.

 

Pozdrawiam

 

Michał

[Violet]

Nie znam lampy do 10 000zł, która była by poważnym wyzwaniem dla MC-100B. No chyba, że coś z "chińczyków" np. Bewitch lub Ming-Da :)

Na pewno nic z "europejczyków" (z małym wyjątkiem dla braci Ukraińców).

 

michał s,

 

Jeżeli kupowałeś w liveaudio.pl to zwróć się do nich, a nie do forumowiczów - przy całym szacunku. Bo liveaudio.pl zapewnia gwarancję, a coś takiego jak opisujesz nie ma prawa się pojawiać podczas uruchamiania wzmacniacza.

[Gość masza1968]

Nie znam lampy do 10 000zł, która była by poważnym wyzwaniem dla MC-100B. No chyba, że coś z "chińczyków" np. Bewitch lub Ming-Da :)

Na pewno nic z "europejczyków" (z małym wyjątkiem dla braci Ukraińców).

Violet, Tobie chyba jeszcze sylwek nie wyparował :)

 

Słuchałeś np naszych rodzimych konstrukcji?

[Violet]

Tak.

Np. Amplifon jest dobry, ale w stosunku do Yaqina - bardzo drogi. Zresztą Amplifona nawet lubię - mój brat ma już chyba z kolei 3 lub 4 wzmak tej firmy, ale ciągle daleko mu (wzmacniaczowi) do mojego modowanego Yaqin MC-100B :)

 

PS1. Choć, oczywiście mój brat ma nieco odmienne zdanie.

PS2. Jestem, z założenia, abstynentem.

[Gość masza1968]

PS2. Jestem, z założenia, abstynentem.

Oj, to smutne bardzo. Wyrazy głębokiego współczucia ;)

[indyk9]

...ja tam wielokrotnie mialem przyjemnosc obcowac z monoblokami Pahast-a plus pre Trigon i Yaqin gral na tym samym bardzo dobrym poziomie co Phast -zapewnim ! mysle ze na kolumnach za bardzo duze pieniazki mogla by wyjsci jaks znaczaca roznica a sluchalem tych wzmakow na JM Labach ps.5.1 i Hyperionach 3 - Panowie jak zwykel dyskosja schodzi na temat kto jest w stanie wydac wiecej pieniazkow a tym samym zapewnic sobie lepszy dzwiek i byc bardziej "profi" -nic bardziej mylnego a gdzie muzyka ktora sie kocha a gdzie przyjemnosc sluchania i obcowanie z ulubiona plyta ...dawniej mialem Jamnika i bylem szczesliwy bo nie sluchalem sprzetu tylko muzyki -teraz nawet nie mam na to czasu a sprzet ... zaprasza, czeka tylko na moja wolna chwile

[Gość masza1968]

husky - miałeś rację. To fanatyzm.

Pozdrawiam i żegnam.

[stary audiofil]

Powodów strzelania może być kilka.

Czasem błahostka , bo za ścianą jest telefon komórkowy i łącząc się z siecią robi różne psikusy.

Kolejny częsty problem to lampy.

Jeżeli to takie trzeszczenie , jakby szuranie przy rozgrzewaniu to przyczyną może być jedna z lamp.

Miałem w domu kilka Yaqinów do przeróbek.

Praktycznie każdy był złożony trochę inaczej i z innych części.

W każdym z nich była kiepska cyna .

Prawdopodobnie bezołowiowa bo się strasznie kruszyła.

Podstawki są wpinane w PCB za pomocą drucików i mogą się robić zimne luty o d wkładania - wyciągania lamp.

Albo same blaszki w podstawkach trzeba dogiąć .

 

 

Masza1968

Fajnie ze na podstawie jednego modelu piszesz o całej firmie.

Nie znam obecnych modeli ale rok temu najlepszym Yaqinem był MC-100B

Ja go porównywałem w Gorzowie z MC 10L i był od niego znacznie lepszy.

 

W Krakowie natomiast najlepszy był MC 10L!!w Pacanowie też MC 10L górą!!

U Pana Michała S-[za co jesteś podejrzany?]strzelał niczym kolumbryna pod Częstochową-taki wystrzałowy wzmak niczym kiedyś telewizorki Rubin))

Opis przyczyny strzelania i drucików oraz wywód na temat cyny po prostu bezcynne))

[indyk9]

W Krakowie natomiast najlepszy był MC 10L!!w Pacanowie też MC 10L górą!!

Opis przyczyny wzbudzobych przez ten wzmak emocji oraz wywód na temat znajomosci geograficznych polozenia miejscowosci bezce(y)nne))

[theoevo]

Witam.

Sugeruje sprawdzić napięcie w gniazdku. Jeżeli jest więcej niż 240 V, odłączyć wzmacniacz od sieci i dostosować go do wysokiego napięcia. Inaczej lampy będą szybko padać, a komplet kt88 trochę kosztuje.

 

W Chinach w gniazdku mają 220 V i na takie napięcie wzmacniacz jest zrobiony.

[nautilus81]

Tak.

Np. Amplifon jest dobry, ale w stosunku do Yaqina - bardzo drogi. Zresztą Amplifona nawet lubię - mój brat ma już chyba z kolei 3 lub 4 wzmak tej firmy, ale ciągle daleko mu (wzmacniaczowi) do mojego modowanego Yaqin MC-100B :)

 

PS1. Choć, oczywiście mój brat ma nieco odmienne zdanie.

PS2. Jestem, z założenia, abstynentem.

 

 

Twój brat ma dobry słuch.

 

Miałem Cayina a88t (chińczyk za 10 tyś) a zaraz po nim amplifona wt40 i poza dynamiką i lepszym basem cayin był gorszy .

Dla mnie kupowanie wzmacniacza gdzie każdy egzemplarz jest zbudowany z innych części bądź inaczej , gdzie cyna się kruszy i występują "nadprzyrodzone zjawiska" typu stukanie w kolumnach to nieporozumienie. Znam osobiście przypadek gdzie zjarał się transformator zasilający bo skośnooki wsadził zbyt mały transformatr ale co się dziwić jak zamiast mózgu ma się ryż w głowie. Słuchałem kiedyś Yaquina 300b a mój przyjaciel ma wzmacniacz na trafach i dławikach lundahla na lampie full music. Te wzmacniacze dzwiękowo dzieli przepaść.

Yaquiny grają i są zbudowane na tyle ile kosztują. Jedyne do czego nie mam zastrzeżeń to sposób docinania elementów , tłoczenia gałek itp ale materiały już są średniej jakości. Pewnie te wzmaki nie grają gorzej niż budżetowe nady czy cambridge audio ale do dobrych lamp za 10 tyś im daleko. Pozdrawiam.

[muda44]

Pewnie to można utopić się w wannie :)

Nautilus81 "stary" z Ciebie forumowicz a takie dyrdymały piszesz.

Po co wystawiać opinię o czymś czego się osobiście nie słuchało ?

Masz rację z powtarzalnością , z cyną też lipa.

Ale trzeba sie przyzwyczajać że takie normy są że trwała cyna ołowiowa nie będzie stosowana i luty będą się rozpadać.

Zresztą choćby NOKIA zaliczyła wtopę z telefonem gdzie luty się rozpadały ...

 

Yaqin to świetna okazja dla tych którzy nie boją się lutownicy.

Bo jaki problem podmienić kilka elementów i wymienić cynę ?

Ewentualnie dać komuś żeby to zrobił .

 

A na pewno MC-100B to lepszy wzmak niż NAIM XS który jest tak wysoko oceniany.

[michał_s]

Nautilus81- jeżeli dla Ciebie to zjawiska niedopuszczalne, to co powiesz na to:

 

- strzał w jednym głośniku tak głośny, że obudził dziecko- spowodowany przebiciem ze wzmacniacza, potem przez kilka godzin ten kanał nieaktywny, ku mojemu zdziwieniu uaktywnił się po nocy "odpoczynku"

- nierówno dzielący sygnał na lewy i prawy nawet przy większej głośności, trzeba regulować balansem

- kondensatory do wymiany po trzech latach

- i po wymianie nowe buczą

 

To są przypadłości mojego NADa C315 BEE. Oczywiście można powiedzieć, że to budżetowy model tej firmy, ale skoro jest "uznana" oraz "ceniona" to spodziewałbym się bezawaryjności.

 

Z przypadłości moich znajomych- kino domowe Onkyo (model z górnej półki)- spaliła się płyta tydzień po gwarancji, wg pana z serwisu wymiana droższa niż zakup nowego.

 

HK kino domowe- grzeje się tak, że można jajko na nim smażyć, wg Pana z serwisu tak ma być. Również jakieś problemy z zasilaniem oraz gubieniem ustawień, raz padł w ogóle, na szczęście był jeszcze na gwarancji.

 

Niestety, jakość obecnie produkowanego sprzętu audio-video woła o pomstę do nieba, niezależnie od stopnia uznania producenta. Oczywiście jestem rozczarowany tym, że to mi trafił się wadliwy egzemplarz, ale nie wieszajmy psów na tej firmie- z tego co przeczytałem to chyba tylko ja miałem problem techniczny, który skończył się odesłaniem wzmaka do dystrybutora...

[nautilus81]

Nautilus81- jeżeli dla Ciebie to zjawiska niedopuszczalne, to co powiesz na to:

 

- strzał w jednym głośniku tak głośny, że obudził dziecko- spowodowany przebiciem ze wzmacniacza, potem przez kilka godzin ten kanał nieaktywny, ku mojemu zdziwieniu uaktywnił się po nocy "odpoczynku"

- nierówno dzielący sygnał na lewy i prawy nawet przy większej głośności, trzeba regulować balansem

- kondensatory do wymiany po trzech latach

- i po wymianie nowe buczą

 

To są przypadłości mojego NADa C315 BEE. Oczywiście można powiedzieć, że to budżetowy model tej firmy, ale skoro jest "uznana" oraz "ceniona" to spodziewałbym się bezawaryjności.

 

Z przypadłości moich znajomych- kino domowe Onkyo (model z górnej półki)- spaliła się płyta tydzień po gwarancji, wg pana z serwisu wymiana droższa niż zakup nowego.

 

HK kino domowe- grzeje się tak, że można jajko na nim smażyć, wg Pana z serwisu tak ma być. Również jakieś problemy z zasilaniem oraz gubieniem ustawień, raz padł w ogóle, na szczęście był jeszcze na gwarancji.

 

Niestety, jakość obecnie produkowanego sprzętu audio-video woła o pomstę do nieba, niezależnie od stopnia uznania producenta. Oczywiście jestem rozczarowany tym, że to mi trafił się wadliwy egzemplarz, ale nie wieszajmy psów na tej firmie- z tego co przeczytałem to chyba tylko ja miałem problem techniczny, który skończył się odesłaniem wzmaka do dystrybutora...

 

 

Ja słyszałem o wielu awariach. Nie pisałem że grają źle te wzmacniacze ale że nie grają na poziomie dobrych lamp za ponad 10 tyś. W drogich urządzeniach nawet Chińskich np cayin którego miałem jest powtarzalność danego egzemplarza i te wzmacniacze zbliżają się cenowo do bardziej znanych marek. Każdy egzemplarz manleya czy jadisa gra tak samo a yaquina nie. Wielokrotnie czytałem że "mojego kolegi yaquin gra inaczej" itp... Sam chwilowo mam w zastępstwie zestaw Nada (trzymam go w szafce i używam jak mam swój system w przebudowie) i wiem jaka przepaść dzieli ten wzmacniacz nawet do Amplifona wt40 czy manleya stingray. Gdybym miał tylko 1600 zł wierzcie mi że nie kupiłbym żadnego tranzystora i być może wybór by padł na yaquina ale mając 3 tyś zł yaquina bym nie kupił. Za te pieniądze można mieć używany , powtarzalny , praktycznie bezawaryjny wzmacniacz lampowy.

[muda44]

No ale nadal nie słyszałeś MC - 100B

Widzisz ten akurat wzmacniacz jest wyjątkowy.

Wysteruje większość kolumn na rynku z czym większość lamp ma problemy.

I tu jest jego niepodważalna zaleta.

Pewnie kupi się używaną lampę za 3000zł która z wysokosprawnymi i łatwymi w obciążeniu kolumnami się sprawdzi.

Ale niestety większość kolumn są trudnym obciążeniem dla lampiaka i tyle :)

W jego przypadku masz gwarancję że co z nim podłączysz to nie zdechnie .

A że przy okazji ma fantastyczną dynamikę , przestrzeń stereofonię itd...

Same bonusy ;)