Skocz do zawartości
IGNORED

Jaki samochód?


grishnack

Rekomendowane odpowiedzi

Jak juz bmw to tylko nie compact... toz to najbrzydsze bmw jakie widzialem;-)

 

No ale o gustach nie sie rozmawia...;-)

[center]Studio 16hz * Karan Acoustics * Audio Research * Lumin * Transparent Reference XL & Ultra[/center]

 

 

 

Proponowanie za 15tyś vana TDI 1,9 to jakieś nieporozumienie i do tego do miasta.

 

 

Jak bys dobrze sie wczytal to napisalem to pod katem auta na wycieczke...

A tak pozatym zobacz jak sie jezdzi takim VANem ktory zawraca conajmniej rownie sprawnie

jak osobowka, zajmuje tyle samo miejsca co passat kombi oferujac komfort i uzytecznosc

niedostepna dla typowej osobowki.

Ale do tego trzeba dojrzec...

grishnack - chlopie uciekaj stad:) Tutaj nie pomozemy:) Kazdy bedzie wciskal swoje typy i tyle.Nikt nie potrafi zrozumiec ze chcesz kupic auto na poczatek( pisales chyba ze kilka lat bez auta tak? ) wiec taki mieszczuch powinien wystarczyc na poczatek.

 

Na początek, to równie dobrze wystarczy zagazowana ibiza II za góra 5 tysięcy i 10 zostaje na wycieczki.

Pali to tyle co kot napłakał, psuć się nie psuje i nawet jakoś tam jedzie, przynajmniej ta z golfowskim motorem 1.6 75KM.

Ale grishnack się uparł na "nowe" bo nikt mu nie napisze, że 5-6 letnia skoda, polo czy inne gówienko, to już jest wytłuczony złom,

zwłaszcza te w dieslu czy w gazie, które ktoś sprzedaje głównie dlatego, że ma najechane miliard kilometrów i zaczyna się sypać.

Dlatego cały czas powtarzam, że lepiej kupić trochę starszego strucla, który najważniejsze naprawy ma już w cenie i dawno za sobą,

a nawet jak coś w nim padnie znienacka, to i tak nie będzie kosztować tyle ile wynosiła różnica w zakupie.

Miałem jednocześnie 3 letniego mercedesa oraz 8 letnie volvo i oba psuły się mniej więcej tak samo często,

tyle że mercedes kosztował mnie w zakupie 3,5 raza tyle co volvo rok wcześniej i na wartości tracił 3,5 raza więcej każdego roku.

Taki jest właśnie pożytek z patrzenia na wiek i kupowania młodszych aut, żeby oszczędzić na naprawach.

Gówno tam się oszczędzi, a przy odsprzedaży aż dupa szczypie jak po trzech latach się weźmie maksymalnie połowę tego co się dało.

Im młodsze i droższe auto, tym szybciej i więcej traci na wartości. A psuje się każde jedno, zwłaszcza te starsze niż 2-3 lata.

Naukowe teorie mnie nie interesują. Zresztą kogo tu interesują? To jest forum dla audiofilów.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

mój najnowszy typ;-)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Najbardziej paskudny Golf w historii ;) Szczególnie polecam gustowna klamkę od komórki z węglem, jaką zamontowano na klapie bagażnika. W środku piękne wnętrze, zionące czarną dziurą. Ten ma i tak wyjątkowo bogate wyposażenie, bo większość jeszcze straszy korbkami w drzwiach.

 

Wolałbym jeździć na rowerze niż takim Golfem, mam szczególne uprzedzenie ;)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

mój najnowszy typ;-)

 

No i wreszcie zaczynasz gadać jak człowiek, a nie tam jakieś yarisy i srisy.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Naukowe teorie mnie nie interesują. Zresztą kogo tu interesują? To jest forum dla audiofilów.

Dlaczego chcesz diesla ?

Ile masz kilometrow do pracy ?

Dla zimnego diesla jazda po miescie to jest jego duzo szybsze zuzycie.

Kolejna sprawa to taki diesel ma co najmniej dwa razy tyle nalatane co benzyna.

Benzyna spali Ci z 2 litry wiecej. Ale jak Ci cos pierdyknie w dieslu to sie zdziwisz!

Golfa ani Pasata nie pooecam. Bo w kraju jest kult tych samochodow i ceny sa mocno za duzo wywindowane. Auta chodliwe i dobre sztuki mocno przebrane.

 

Robert Gdansk

Jezdzilem nowymi vanami VW

Czlowiek boi sie czegos wiekszego od Polo a wiekszosc i tak na miasto. A za ta kase strucla kupi

 

:)

A stan Golfa adekwatny do przebiegu.

Tylko im sie ta jedynka z dwojka czy trojka z przodu pomylila :)

W tym kraju mamy kult silnika 1.9TDI od VW. Ja bym był bardzo ostrożny przy zakupie czegokolwiek z tym silnikiem.

 

Moze i kult ale jest w tym jakas prawda . Sa to dobre silniki. Moze glosne, nie brzmia pieknie ale malo awaryjne. Sam dluzszy czas uzytkowalem Golfa mkIII 1.9tdi 1Z i silnik brzytwa mimo 220tys przebiegu. Palil na dotyk nawet w mrozy. Auta kupil odemnie mechanik takze dokladnie je sprawdzil i powiedzial ze te auto drugie 220 tys bez remontu pociagnie. Mowie o silniku,skrzyni. Wiadomo zawiecha itp trzeba robic na biezaco.

[center]Studio 16hz * Karan Acoustics * Audio Research * Lumin * Transparent Reference XL & Ultra[/center]

Od 10lat pracuje przy montazu testach i hamowaniu wszelkich odmian 1,9 diesla PD VW tak jak i nowszych CR.

PD to nie to samo co te na pompie ale...

Oprocz twardej pracy to fajne silniki. Choc duzo zlopie olej.

Fajne sa pod warunkiem ze majo okolo 200 przebiegu.

Pozniej rosnie ryzyko awarii.

Tak wiec wypad takim samochodem w swiat odradzam.

Bzdur o przebiegach ponizej 300tys w tych rocznikach tez nie czytam

Rok temu szukalem Beetla dla zony w troche mlodszym roczniku.

A ze mam pewne mozliwosci diesel odpadl. Zaden nie mial mniej niz 240tys a to jest garbus! Nie Golf czy Pasat czyli auta rodzinne do codziennej jazdy !

Kupilem benzyne 1,6 z przelotem 160tys od niemry z domu.

Golf to ta sama plyta podlogowa co Beetle.

Do E46 to daleko .Zreszta cala reszta tez.

Zawiecha itp. - diesel jest cięższy...

 

Na nasze drogi to i w czolgu trzeba rozbic zawieche;-) Diesel czy benzyna nie ma roznicy...

[center]Studio 16hz * Karan Acoustics * Audio Research * Lumin * Transparent Reference XL & Ultra[/center]

Na nasze drogi to i w czolgu trzeba rozbic zawieche;-) Diesel czy benzyna nie ma roznicy...

Na jednostkowym przypadku trudno zrobić statystykę, jednak intuicja mówi że cięższy samochód (przy niezmienionych wymiarach) będzie droższy pod względem serwisu zawieszenia.

Dlatego w W140 szybko padaja tarcze i klocki.

Czyms to trzeba wyhamowac.

Tak jak i w moim klamocie. Tarcze i klocki leca szybko.

Pierwszej zimy przy fisowaniu z trakcja tylne tarcze znikaly w oczach

No właśnie o tym mówię z tą kultowością. Ludzie wiedzą, że to dobre silniki, więc kupują je do orki. Potem sprzedają następnemu, który znowu klepie przebieg. A na koniec te nówki sztuki lądują na allegro z przebiegiem 150tys. Ludzie, jak to możliwe, 10-15letnie auto znane jako wół roboczy z 150k km? lol.

 

A golfy i inne małe 1.9tdi 110KM w dobrym stanie wydłubuje z rynku młodzież, bo chce zrobić moda na 150+KM. Ja nie wiem, jak zwykły śmiertelnik w pl może kupić dobrego tdi z tym motorem.

 

A jeszcze jest duża szansa, że kupisz auto po czipie.

Nie wiem jak w Polsce ale po mojej stronie globusa preferuje sie japonskie auta. Swego czasu mialem Nissana Pintara wagon, 2L benzynowiec. Palil 8L na trasie/ 9.5L w miescie. Kupilem jak mial niecale 5 lat. Przejechal w sumie ponad 320,000km a u mnie prawie cwierc miliona. W czasie exploatacji padla mi tylko pompa wspomagania kierownicy a po 250,000km zrobilem remont silnika bo przy starcie troche dymil. Nawet sprzegla nie musialem zmieniac. Regularnie zmienialem oleje: skrzynia biegow, tylny most i oczywiscie 2 x w roku silnikowy oraz filtry. Standartowy serwis to klocki hamulcowe i opony trzeba bylo zmieniac jak i plyny i nic wiecej. Jezdzilby dalej ale zginal w wypadku.

 

Zona ma mazde Astina 1.8L manual, ostania 323, ze sklepu wyszla w maju 2004 a my kupilismy ja w 2006. 96kW moc silnika, pali 6L na trasie, 7.5L srednio w miescie. Oleje wymeniane sa systematycznie. Jedyna czesc jaka padla dotychczas to sprzeglo po niecalych 100,000km. Trzebabedzie zmienic pasek w tym roku bo 100,000km dawno przejechane. Za rok corka dostanie ja na dojazdy na Uniwersytet a zona planuje kupic nowa mazde. Pewnie mazde 3, moze sport. W kazdym razie manual jest preferowany.

 

Na country mam musso. AWD, 3.2L benzynowiec, manual, 165kW. Pali 10L na trasie, 12.5L w miescie. Wyrzucilem mu kable jak pekl bolec i zaminilem na semi remote shifter. Jest mniej uzywany, przejechal 130,000km i nic mu sie dotychczas nie popsulo.

 

pozdrawiam,

Od 10lat pracuje przy montazu testach i hamowaniu wszelkich odmian 1,9 diesla PD VW tak jak i nowszych CR.

PD to nie to samo co te na pompie ale...

Oprocz twardej pracy to fajne silniki.

 

Pod warunkiem ze nie sa na piezoelektrykach siemensa, nie maja slynnego zabieraka w napedzie pompy oleju...:)

Stare 1.9tdi VP to naprawde byly genialne motory...PD im do piet nie dorastaja (pod wzg bezawaryjnosci)

 

A tak skoro pracujesz przy tych motorach bezposrednio wytlumacz mi plage wycierajacych sie walkow rozrzadu

w silnikach PD ? I to nie wazne czy z DPF (co mozna wytlumaczyc rozrzedzaniem oleju przy czestych cyklach wypalania

tego szajsu) ale w starych poczciwych AWX czy ARL...?

odchodzimy od tematu , czyli zgoda, że 10 letnie auto musi mieć 200 tys nastukane

W przypadku diesla dużo więcej, benzyniak może mieć mniej, ale oczywiście będzie to miało odbicie w cenie.

odchodzimy od tematu , czyli zgoda, że 10 letnie auto musi mieć 200 tys nastukane

 

Jesli auto z zagranicy to w 90% ma 2x tyle nakulane lekko.

W wiekszosci TDI po 2000r jestem w stanie sprawdzic przebieg z ECU. I wyglada to tak ze malo ktory ma mniej jak 350tys realnego przebiegu mimo ze na liczniku zawsze widnieje 150-190tys km :)

Rekordzista krecenia byl Touran 2.0tdi z 2005r ktory to mial na budziku 220tys a 530tys realne :)

Dla 10 letniego diesla sredniej klasy 300 to nrmalny przebieg.

Tak jak 400 dla limuzyny i jeszcze wiecej dla aut poflotowych.

O walkach to wiem w V6

A w PD powinien byc lany odpowiedni olej.

Kto taki leje?

Kolega posiadał kiedyś (ok roku, więc opinia będzie trochę niemiarodajna)

Był zadowolony, z tego co pamiętam wymienił coś w zawieszeniu i tyle.

Jego następnym samochodem również był opel.

A myśleliście o kupnie auta flotowego? Wiadomy przebieg, serwisowany na czas. Że gorzej użytkowany? A te z giełdy to lepiej? Astra 3 z przebiegiem 150k w małym dieslu za niecałe 20k zł to całkiem rozsądna propozycja?

No właśnie się zastanawiam nad kupnem używanego auta do 15.000zł i tu mam do Was pytanie jakie autko w tej cenie proponujecie kupić?

Miałem do tej pory jeden samochód kilka lat temu, niestety źle wybrałem i sprzedałem go z różnych powodów. Chcę kupić autko do

jeżdżenia po mieście raczej, od czasu do czasu ruszę gdzieś dalej także musi być przystosowane też do dłuższych podróży np. po Europie.

Co kupić, dizla czy benzynę, co bardziej się kalkuluje? Mam już dwa typy, bardzo podobają mi się citroen C2 i toyota yaris. Co powinien

posiadać w wyposażeniu nowoczesny samochód. Auto chce kupić tak za dwa, trzy miesiące jak się cieplej zrobi.

yaris 1.3 benzyna

a najlepiej 1.5ts oryginalny japończyk praktycznie bezawaryjny! tylko 105koni a 9sek do 100!

miałem ts świetne małe dynamiczne auto na miasto!!!!

kupisz a 15 ale musisz dobrze sprawdzić bo bitek sporo jest!

Focal + Naim

 

A w PD powinien byc lany odpowiedni olej.

Kto taki leje?

 

Ja...

orginalny francuski Motul z norma 505.01 albo 507 do DPF to zly?

3x lepszy od polskich Mobili czy Castroli ...

I tez leca waleczki leca...w PD. I to przy udokumentowanych 200-300tys gdzie VP zrobi 2x tyle na polsyntetycznym i nawet rysek nie ma na walku.

  • Moderatorzy

A myśleliście o kupnie auta flotowego? Wiadomy przebieg, serwisowany na czas. Że gorzej użytkowany? A te z giełdy to lepiej? Astra 3 z przebiegiem 150k w małym dieslu za niecałe 20k zł to całkiem rozsądna propozycja?

ja jak do tej pory poruszam się głównie autami służbowymi, systematycznie je serwisuję, dbam o ich stan techniczny żeby zawsze dojechać do domu i nie tracić czasu na awarie, wszystko biję w książkę serwisową

robię trasy, klocki z przodu wymieniłem przy 90 tys, auta jeżdzą szybko, ale nie robię cudów na zimnym silniku, kiedyś jeśdziłem foką , do 204 tys wytrzymało zawieszenie, korolka to samo, każdy samochód po sobie poleciłbym każdemu, w ciągu ostatnich 10 lat moje przebiegi to 45-60 tys rocznie.

mam właśnie do sprzedania flotowca, 2007, 250przebiegu, silnik miał wstawiony nowy 100 tys temu(wyjątkowa sprawa), na gwarancji pół bebechów, na każdą głupotkę fv, serwisowany cały czas w 1 aso, handlarz zdjąby mu ze 100 tys i każdy by łyknął.

auto używane klasy średniej czy wyższej warto kupić jak najbardziej.

aut typu panda czy corsa nie bo były używane przez pracowników najniższego rzędu i często tyrały w kółko po krawężnikch i miały po kilku użytkowników

" Mądry głupiemu ustępuje więc głupota triumfuje"

peritus,

 

2.0 DTI 101KM, była też wersja słabsza. Silnik dość ekonomiczny, właściwie użytkowany jest bardzo wytrzymały. W Astrze ma nawet przyzwoite osiągi, chociaż cudów nie ma. Spora turbo dziura. Problematyczny w tym silniku jest osprzęt, konkretnie układ podciśnienia. Bywa, że pada EGR albo któryś z elektrozaworów, ewentualnie pompa vacum. W przypadku problemów trzeba też dokładnie posprawdzać szczelność wężyków i łączników. Jest to nie tyle drogie, co upierdliwe i dość trudne do zdiagnozowania. Generalnie mogę ten silnik polecić.

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    • Biuletyn

      Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
      Zapisz się
    • KONTO PREMIUM


    • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

      Ostatnio dodane opinie o albumach

    • Najnowsze wpisy na blogu

    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.